TU, TERAZ I TRZYDZIEŚCI LAT PÓŹNIEJ

Transkrypt

TU, TERAZ I TRZYDZIEŚCI LAT PÓŹNIEJ
TU, TERAZ I TRZYDZIEŚCI LAT PÓŹNIEJ
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
- Tato, co to za pomnik? Wcześniej go tu nie było - powiedział młody
Irlandczyk, który przyszedł z rodziną pod Celtic Park. - Widzisz synku, to
podobizna naszego starego menedżera - odparł jego ojciec. - I on wygrał
ten duży Puchar? - Tak. Uczynił to kilka razy. - I wszystkim co coś wygrali
stawia się takie pomniki? - pytało dociekliwe dziecko. - Nie, ale ta osoba
była wyjątkowa. Widzisz, on tu pracował, mimo że źli ludzie grozili, że
zrobią mu krzywdę. - Och, a jak się nazywał? - To Neil Lennon, mój mały.
30 lat wcześniej:
Gdy rudowłosy Irlandczyk przyjeżdża pod Kerrydale Street, spogląda na pomnik z
podobizną Jocka Steina. "Chciałbym być taki jak ty" - czy właśnie takie myśli
przechodzą mu wtedy przez głowę? Irlandczyk nie wygrał jeszcze niczego, ale
legendą zaczyna być już dzisiaj. 24 kwietnia 2011 roku może być datą, która
zadecyduje nie tylko o przyszłości Lennona, ale i całego naszego klubu.
Wspomniany duży puchar z pomnika jest już na wyciągnięcie ręki. Wystarczy
powtórzyć wyczyn ze stycznia i wygrać na Ibrox Park. Na szczycie tabeli zasiadają
obecnie Rangersi. Jeden mecz rozegrany więcej i tylko jeden punkt przewagi - to nie
może napawać ich optymizmem. Nic więc dziwnego, że to oni znajdują się teraz pod
większą presją. Szykujący się do odejścia na emeryturę Walter Smith zdaje sobie
sprawę, że tylko zwycięstwo pozwoli jego drużynie sięgnąć po trzecie z rzędu
mistrzostwo Szkocji.
Walka Lennona z siwowłosym Szkotem z Ibrox trwa już od ośmiu miesięcy. Celtic
okazał się lepszy w Pucharze Szkocji, Rangersi w Pucharze Ligi. Rozgrywki te znaczą
jednak naprawdę niewiele. Do historii przejdzie tylko ten, kto zostanie w maju
mistrzem kraju. Misja Lennona jest dużo cięższa niż nam się wydawało. Słabsi
piłkarsko The Gers w dalszym ciągu dotrzymują nam kroku. Wygrywają kolejne
mecze, mimo że stracili zimą swoją największą gwiazdę - Kenny’ego Millera. Bijcie
się w pierś kibice Celticu - na czele z Mickiem Wachowskim - za to, że z powodu
odejścia jednego zawodnika skreślaliście swojego największego rywala.
Rangersi wygrywają szczęśliwie, męczą się z zupełnymi outsiderami. Ale cóż z tego,
skoro liczy się tylko ligowa tabela. Nasze efektowne wygrane - mecz życia Samarasa
na Ibrox czy 3:0 na Celtic Park - nie mają już żadnego znaczenia. Liczy się tylko tu i
teraz. Jeśli uda się wygrać w niedzielę, młody Irlandczyk - podobnie jak reszta
kibiców - zacznie powoli świętować mistrzostwo Szkocji. 30 lat później opowie o tym
swojemu synowi.
Jeśli się uda, napis pod pomnikiem brzmiał będzie: "Neil Lennon. Irlandczyk, który
15 maja 2011 roku wzniósł w niebo puchar za zdobycie mistrzostwa Szkocji".
RANGERS – CELTIC
24.04.2011 / 13:30 - Ibrox Park
1/2
TU, TERAZ I TRZYDZIEŚCI LAT PÓŹNIEJ
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Prawdopodobna jedenastka: Forster – Wilson, Majstorovic, Mulgrew, Izaguirre –
Forrest, Brown, Kayal, Commons – Stokes, Hooper.
Mick WACHOWSKI
Autor: Mick Wachowski
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty