stona 12
Transkrypt
stona 12
R ycerz chrześcijański musiał lśnić przykładnym praktykowaniem cnót takich, jak: męstwo, wierność, pobożność, miłość bliźniego czy też wielkoduszność. Właśnie z tą ostatnią wspaniałą cnotą związana jest ciekawa historia, która wydarzyła się na terenie Hiszpanii. Czarny Książę pojmał w walce rycerza francuskiego Bertranda Du Guesclina. Książę wolałby zatrzymać go w więzieniu, aby już więcej z nim nie walczyć. Jednak ze względu na presję moralną, zgodził się go uwolnić i nakazał, aby więzień sam wyznaczył wysokość okupu. Ten gest świadczył o hojności Księcia oraz o jego wielkoduszności. Ponadto Francuz stanął przed dylematem, a jego cnoty rycerskie zostały wystawione na ciężką próbę. Oto bowiem musiał wziąć pod uwagę swój honor, troskę o dobre imię, szacunek dla samego siebie, co zmuszało do zawyżenia kwo- ty, jednakże chęć szybkiego wyjścia na wolność popychała do zaniżenia sumy. Giorgione, Portret rycerza z giermkiem ORP Błyskawica dziś N iszczyciele, do II wojny światowej zwane kontrtorpedowcami, to klasa okrętów wojennych która powstała i rozwinęła się pod koniec XIX wieku. Impulsu do jej powstania dostarczyło wynalezienie torpedy samobieżnej. Niebawem powstała klasa uzbrojonych w nie, niewielkich, szybkich i zwrotnych okrętów, zwa- ye Leanto 1(18)2008 – st . 12 nych torpedowcami. Stanowiły one duże zagrożenie dla wielkich okrętów jak pancerniki. W celu ochrony okrętów liniowych przed nimi stworzono właśnie kontrtorpedowce. Były to średniej wielkości jednostki, dysponujące większą prędkością od torpedowców i uzbrojone (oprócz torped) w działa średniego kalibru. W okresie I i II Wojny Światowej do zadań niszczycieli, stających się już okrętami uniwersalnymi, doszło zwalczanie wrogich okrętów podwodnych oraz lotnictwa. „Błyskawica” to polski niszczyciel typu Grom, wybudowany w latach 1935-1936 w angielskiej stoczni i wprowadzony do służby rok później. Typ niszczycieli jaki reprezentowała „Błyskawica” był W końcu Bertrand Du Guesclin ustanowił cenę swojej wolności na 100 000 franków. Wtedy Czarny Książę okazał jeszcze raz wielkoduszność i sam wpłacił połowę tej kwoty, a swego więźnia na dane słowo zwolnił, aby ten mógł zdobyć brakujące 50 000, które w końcu zapłacił król Francji oraz jego sprzymierzeńcy. Zwyczaj brania jeńców przyczynił się do tego, iż wrogów po prostu nie opłacało się zabijać. W konsekwencji śmiertelność rycerzy w bitwach pomiędzy XI a XV wiekiem zmniejszała się. Oto przykład jak praktykowanie cnót chrześcijańskich, które stało się obowiązkiem każdego prawego rycerza, przyczyniło się do ucywilizowania wojennej profesji. Arkadiusz Stelmach na podstawie Jean Flori, Rycerze i rycerstwo w średniowieczu, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2003. w owym czasie jednym z najnowocześniejszych i najbardziej udanych. Podstawowymi walorami tego okrętu były: duża prędkość wynosząca 39,6 węzłów oraz silne uzbrojenie (składające m.in. się z siedmiu dział 120 mm, dwóch potrójnych wyrzutni torpedowych oraz broni plot i przeciwpodwodnej). Okręt ten cechowała również duża zdolność manewrowa uzyskana m.in. dzięki dobrej sylwetce. Tuż przed atakiem hitlerowskich Niemiec na Polskę, okręt udał się do Wielkiej Brytanii. Następnie pełnił tam służbę przez całą wojnę. Wojciech Duszyński sylwetka ORP Błyskawica przed II wojną św.