„Dynamic Mongoose” na Morzu Północnym

Transkrypt

„Dynamic Mongoose” na Morzu Północnym
17.II.2014
„Dynamic Mongoose” na Morzu Północnym
Poszukiwanie, śledzenie i niszczenie okrętu podwodnego oraz współpraca pomiędzy okrętami i
śmigłowcami NATO przeznaczonymi do zwalczania okrętów podwodnych - to tylko niektóre zadania,
jakie wykonuje obecnie fregata rakietowa ORP „Gen. T. Kościuszko” w ćwiczeniu "Dynamic Mongoose".
W trwających do 21 lutego manewrach na Morzu Północnym bierze udział także śmigłowiec pokładowy
SH-2G z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego. Głównym celem cyklicznych manewrów Sojuszu
Północnoatlantyckiego pod kryptonimem „Dynamic Mongoose” jest doskonalenie procedur współpracy
podczas wykrywania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych. W tegorocznych manewrach biorą
udział siły morskie ośmiu państw, w tym trzy okręty podwodne z Portugalii, Norwegii oraz Francji.
Dziesięć okrętów nawodnych z Francji, Niemiec, Norwegii, Polski i Wielkiej Brytanii wspieranych jest przez
samoloty patrolowe i śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych, w tym polski SH-2G operujący z
pokładu fregaty.
„Dynamic Mongoose” to manewry morskie państw członkowskich NATO, przygotowane i realizowane
ściśle według procedur obowiązujących podczas działań sojuszniczych. Ich głównym celem jest
doskonalenie poziomu wyszkolenia sił sojuszu w aspekcie prowadzenia jednych z trudniejszych operacji
na morskim teatrze działań - operacji zwalczania okrętów podwodnych (ZOP). Siły zdolne do
prowadzenia skutecznego poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych mają kluczowe
znaczenie dla utrzymania bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych w sytuacjach kryzysowych,
ponieważ okręt podwodny to jeden z najefektywniejszych środków bojowych na morzu. Zapewnia
skrytość działania i może być wykorzystany do szerokiego spektrum zadań: rozpoznania, operacji
uderzeniowych oraz przerywania i tworzenia blokad. Autonomiczność i nieograniczona dzielność
umożliwia jego wykorzystanie w dużej odległości od macierzystych baz. Jeden okręt podwodny może
skutecznie sparaliżować funkcjonowanie dużego portu lub zaangażować do działań znaczne siły
okrętowe i lotnicze.
Dwa lata temu w „Dynamic Mongoose” polską Marynarkę Wojenną reprezentował komponent lotnictwa
morskiego składający się z 3 śmigłowców ZOP Mi-14PŁ.
Strona 1
SH-2G to śmigłowiec przeznaczony do prowadzenia rozpoznania, wykrywania i identyfikacji jednostek
nawodnych, poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych, a także działań
poszukiwawczo–ratowniczych i logistycznych. Jego podstawowe wyposażenie stanowi radar obserwacji
obiektów nawodnych oraz systemy wykrywania okrętów podwodnych - wyrzucane pławy
radiohydroakustyczne i detektor anomalii magnetycznych. Doświadczenia wyniesione z udziału lotnictwa
Marynarki Wojennej w operacjach NATO spowodowały przystosowanie tych maszyn do prowadzenia
ognia w pokładowej broni strzeleckiej. Dzięki temu SH-2G mogą być wykorzystywane w zwalczaniu
zagrożeń asymetrycznych oraz wsparciu działań wojsk specjalnych. W trakcie eksploatacji w lotnictwie
polskiej MW zostały one również przystosowane do przenoszenia torpedy MU-90 Impact. Na
wyposażeniu 43. Bazy Lotnictwa Morskiego znajdują się cztery tego typu maszyny. Ich załogę stanowi
dwóch pilotów oraz nawigator-operator systemów poszukiwawczo-uderzeniowych.
ORP „Gen. T. Kościuszko” to jednostka przeznaczona głównie do osłony transportu morskiego,
monitoringu żeglugi, operacji pokojowych, stabilizacyjnych i bojowych na morzu. Posiada silne
uzbrojenie przeciw okrętom podwodnym, opierające się na systemach zwalczania okrętów podwodnych
i jednych z najnowocześniejszych w Europie torped typu MU-90. Dodatkowo okręt ten posiada system
Prairie-Masker czyli maskowania („wyciszania”), zmniejszający prawdopodobieństwo wykrycia fregaty
przez zanurzony okręt podwodny. System obrony przeciwlotniczej okrętu opiera się na rakietach typu
Standard SM-1 – obecnie najlepszych rakietach OPL w Polsce. Operujące z pokładu fregaty śmigłowce
zwalczania okrętów podwodnych typu SH-2G znacznie poszerzają możliwości okrętu w walce z okrętami
podwodnymi, a także w patrolowaniu akwenów morskich, walce z piractwem i terroryzmem. Okręt
posiada także możliwości rażenia celów nawodnych i walki radioelektronicznej.
Tekst: kpt. mar. Piotr Wojtas
Zdjęcie: Marian Kluczyński
Strona 2