D - Sąd Rejonowy we Włocławku

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy we Włocławku
Sygn. akt I C 650/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 lipca 2016 r.
Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSR Agnieszka Orlik-Seligowska
Protokolant: sekr. Katarzyna Rydzik
po rozpoznaniu w dniu 22 lipca 2016 r. we Włocławku
na rozprawie sprawy
z powództwa J. K. (1)
przeciwko G. F.
o zapłatę
1. oddala powództwo;
2. zasądza od powódki J. K. (1) na rzecz pozwanej G. F. kwotę 2.417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych)
tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
3. obciąża Skarb Państwa kosztami sądowymi, od uiszczenia których zwolniona była powódka.
UZASADNIENIE
Powódka J. K. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanej G. F. kwoty 18.000 zł wydatkowanych przez nią na zapłatę czynszu
z tytułu wynajmu przez nią mieszkania, zakup energii elektrycznej, wody, wywóz śmierci poniesionych w związku z
koniecznością zamieszkiwania i wynajmu mieszkania od swojej siostry I. R. w miejscowości K. oraz o zasądzenie od
pozwanej comiesięcznej renty w kwocie po 1.000 zł miesięcznie począwszy od 1 kwietnia 2014 r. z tytułu popadnięcia
w niedostatek przez powódkę po dokonaniu darowizny na rzecz pozwanej.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że umową darowizny z dnia 26.10.2006 r. zawartą w formie aktu notarialnego
powódka wraz z ówczesnym mężem J. K. (2) darowała pozwanej – swojej córce nieruchomości rolne wraz z
domem mieszkalnym i zabudowaniami położone w miejscowości S. 15 w zamian za ustanowioną na ich rzecz
dożywotnią służebność osobistą mieszkania polegającą na prawie wyłącznego korzystania ze wszystkich opisanych w
tym akie zabudowań tj. domu mieszkalnego wraz z budynkami gospodarczymi, korzystania z wody, elektryczności i
ogrzewania na koszt pozwanej. Ponadto pozwana zobowiązała się do zapewnienia pomocy i opieki na starość wraz
z podwozami do lekarza. Powódka wskazała, że liczyła na opiekę córki i jej wdzięczność przepisując na nią cały
dorobek życia. Nie sądziła tym bardziej, że jej sytuacja materialna może się pogorszyć, a tym bardziej, że popadnie
w niedostatek. Od chwili dokonania darowizny córka przestała liczyć się z jej potrzebami, jednocześnie aprobowała,
a wręcz współdziałała z byłym mężem powódki na rzecz systematycznego rugowania jej z dotychczasowego miejsca
zamieszkania tj. z miejscowości S. 15. Ciągłe kłótnie, brak reakcji na prośby powódki doprowadziły do tego, że
musiała się wyprowadzić do siostry i wynająć mieszkanie. Jak twierdziła z tego tytułu ponosi comiesięczne koszty
utrzymania oraz wynajmu w kwocie 1000 zł. Wielokrotnie wzywała córkę do wywiązywania się ze swoich powinności
wynikających z zawartej umowy, ale nie dało to żadnego efektu. Nawet zawiadomiła ją pisemnie rozważając odwołanie
poczynionej darowizny w trybie art. 898 kc. Powódka twierdziła, że nie jest możliwe mieszkanie przez nią w „starym
mieszkaniu”, zaś wynajem kosztuje, to popadła w niedostatek. Jak wskazała, jej świadczenie emerytalne wynosi 828
zł i nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb, zaś z powodu rażącego naruszenia postanowień umownych
jak i znacznego pogorszenia jej sytuacji materialnej skłaniającej do przyjęcia, że jest w niedostatku, jej roszczenia
dochodzone niniejszym pozwem są zasadne i konieczne. Powódka powołując się na treść art. 897 kc zaznaczyła, że
jej powództwo na podstawie przytoczonych okoliczności prawnych i faktycznych oraz przedstawionych dowodów
zasługuje na uwzględnienie.
W piśmie procesowym z 20 stycznia 2016 r. (k. 228-229) powódka sprecyzowała żądanie zasądzenia kwoty 18.000
zł wskazując, że dochodzona w tym zakresie pozwem kwota stanowi koszty niezbędnego utrzymania powódki tj.
mieszkania, leków, opieki medycznej itp. w okresie od stycznia 2009 r. do dnia złożenia pozwu w niniejszej sprawie
(7 marca 2014 r.), które to powódka otrzymywała de facto od swojej siostry, z którą w tym okresie czasu mieszkała i
nadal mieszka. W przeciwnym razie stałaby się osobą bezdomną.
Postanowieniem z dnia 8 grudnia 2015 r. oddalono wniosek powódki o zabezpieczenie roszczenia poprzez
zobowiązanie pozwanej do uiszczania na rzecz powódki kwoty po 1000 zł miesięcznie.
Pozwana G. F. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa
procesowego według norm przepisanych. Wskazała, że powództwo jest bezzasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.
Argumentowała, że powódka nie popadła w niedostatek po dokonaniu darowizny, a opuszczenie domu w S. było
podyktowane wyłącznie względami leżącymi po jej stronie, związaniem się z innym mężczyzną mieszkającym w
K. w sąsiednim budynku do bloku, w którym mieszka jej siostra. Pozwana bowiem ani nie wyganiała powódki
z miejsca zamieszkania ani też nie uniemożliwiała jej zamieszkiwania tam, wręcz przeciwnie ponosiła zgodnie z
zapisami umownymi wszelkie koszty utrzymania domu w S. i ponosi je do chwili obecnej. Zatem żądanie kwot
dochodzonych pozwem jest bezzasadne. Z ostrożności procesowej pozwana wniosła o oddalenie żądania podnosząc
zarzut przedawnienia dochodzonych roszczeń, które w jej ocenie przedawniają się z upływem 3 lat.
Sąd ustalił, co następuje:
Umową darowizny z dnia 26 października 2006 r. J. K. (2) i jego żona J. K. (1) darowali na rzecz swojej córki G. F.
nieruchomość położoną w gminie T., we wsi S. i S. o powierzchni 05.84.00 ha zabudowanej budynkiem mieszkalnym
murowanym pod dachem krytym eternitem o siedmiu izbach i budynkiem inwentarsko-gospodarczym murowanym
pod dachem krytym eternitem, dla której Sąd Rejonowy w Radziejowie prowadzi księgę wieczystą (...). Przedmiotem
darowizny była również niezabudowana nieruchomość o powierzchni 02.75.00 ha oraz nieruchomość stanowiąca
majątek osobisty J. K. (2).
W paragrafie 4 umowy G. F. ustanowiła nieodpłatnie na rzecz J. i J. małżonków K. na nieruchomości objętej
powyższą księgą wieczystą służebność osobistą mieszkania polegającą na prawie wyłącznego korzystania ze wszystkich
opisanych zabudowań z prawem korzystania z wody, z ogrzewania z elektryczności na koszt obdarowanej, z prawem
swobodnego poruszania się po podwórzu i po całym gospodarstwie. Powyższa służebność osobista mieszkania został
wpisana do ww. księgi wieczystej. Ponadto G. F. zobowiązała się zapewnić J. i J. małżonkom K. odpowiednią pomoc i
opiekę w chorobie i na starość, podwozy do lekarza, kościoła oraz sprawić im własnym kosztem pogrzeby w obrządku
rzymskokatolickim odpowiadające zwyczajom miejscowym. Jednocześnie darczyńcy zobowiązali obdarowaną do
wypłacenia ich synowi M. K. w terminie 15 lat równowartości 1200 kwintali pszenicy, nie mniej niż 54.000 zł. W
chwili dokonywania darowizny G. F. wraz z rodziną mieszkała w Anglii, co darczyńcy akceptowali. Na drugim piętrze
nieruchomości J. K. (1) posiada pomieszczenia, które zgodnie z podziałem do użytkowania dokonanym z J. K. (2)
posiada do swojego wyłącznego użytku. Są one przez nią zamknięte. Koszty utrzymania całej nieruchomości w S.
ponosi wyłącznie pozwana G. F.. Powódka nie uiszcza z tego tytułu żadnych kwot.
(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto umowa darowizny – k. 7-15, dokumenty w aktach księgi wieczystej
WL1R/00011715/6/6)
Pod koniec 2013 r J. K. (1), która rozwiodła się z J. K. (2) 28 czerwca 2013 r. skierowała do G. F. pismo, w którym
wezwała ją do dobrowolnego realizowania służebności informując jednocześnie, że nie jest ona wykonywana, o czym
jak wskazano „wcześniej wielokrotnie Panią zawiadamiałam”, że J. K. (2) odebrał jej klucze od mieszkania, w związku
z tym nie może ona tam zamieszkiwać, mieszka z siostrą i ponosi dodatkowe koszty utrzymania. Jak wskazano w treści
pisma J. K. (1) musi znosić szykany moralne ze strony obdarowanej i jej ojca. Pismem tym wezwano jednocześnie G. F.
do zapłaty do 10-tego każdego miesiąca kwoty 1000 zł comiesięcznej renty tytułem dostarczenia niezbędnych środków
utrzymania, gdyż popadła w niedostatek uniemożliwiający jej funkcjonowanie na normalnym poziomie (art. 897 kc).
(dowód: pismo z dowodami nadania – k. 16-21, wydruk z systemu pesel – k. 76)
J. K. (1) urodziła się (...), obecnie ma 67 lat. Utrzymuje się z emerytury wypłacanej przez KRUS w kwocie ok.
840-873 zł miesięcznie, którą pobiera od momentu uczynienia przedmiotowej darowizny. W marcu 2015 r. dokonała
wpłaty gotówkowej na konto w kwocie 1626 zł. Nadto jest współwłaścicielem do ½ części nieruchomości rolnej,
którą odziedziczyła po swoich teściach położonej w P., gm. O. o powierzchni 2 ha i 1,33 ha. Obecnie nieruchomość
ta jest wydzierżawiana przez T. B., z którym powódka zawarła umowę 2 września 2015 r. bez konsultacji z drugim
współwłaścicielem J. K. (2). Czynsz dzierżawny wynosi łącznie 3996 zł rocznie (płatny do 31 sierpnia każdego
roku obowiązywania umowy) i w całości pobiera go powódka. Będzie otrzymywać z tego tytułu również dopłaty
bezpośrednie z (...). Pieniądze otrzymane z tytułu dzierżawy za rok 2016 r. nadal posiada z przeznaczeniem na
ewentualną operację serca, której chciałaby poddać się (o ile to będzie konieczne) w przyszłym roku. Posiada
samochód F. (...) nr rej (...), którym bez przeszkód porusza się. Posiada prawo jazdy i samodzielnie kieruje ww.
pojazdem. Jeździ nim z K. do S. i odwrotnie, porusza się do lekarza do R., do T., po zakupy. Samodzielnie dojeżdża do
lekarza, na masaże, na inne zabiegi. Z usług służby zdrowia korzysta głównie w Ośrodku (...) w R.. Nawet przebywając
u siostry I. R. w K. czy u brata C. O. przyjeżdża do S. celem zrobienia sobie prania, wizyty u lekarza w R.. Ma
nieograniczony dostęp do pomieszczeń przypadających jej w ramach podziału do użytkowania, do wody, prądu, dom
jest ogrzewany w sezonie grzewczym piecem na ekogroszek. J. K. (1) korzysta z usług państwowej służby zdrowia.
We wrześniu 2014 r. powódka zaciągnęła kredyt bankowy w (...) Bank (...) SA we W. w kwocie 1130,89 zł, którego
termin ostatniej spłaty raty przypadał na 20.06.2015 r. Każda z dziewięciu rat była w kwocie 129,56 zł. W sierpniu
2014 r. powódka zaciągnęła kredyt w (...) Banku Spółdzielczym Oddział w T. w kwocie 1000 zł, którego całkowity koszt
wyniósł 33,77 zł. Termin zapłaty ostatniej z 10 rat płatnych po 100 zł i odsetek w kwocie ok. 3 zł każda przypadał na 20
maja 2015 r. J. K. (1) zaciągnęła kredyt w (...) Banku Spółdzielczym Oddział w T. w marcu 2015 r. na kwotę 1800 zł z
terminem spłaty do 16 sierpnia 2016 r., zaś w sierpniu 2015 r. na kwotę 1300 zł. z terminem spłaty do 20 maja 2016 r.
Opłata za mieszkanie w K. przy ul. (...), gdzie czasami powódka pomieszkuje wraz z siostrą I. R. wynosi 251,05 zł. Od
października 2014 r. J. K. (1) jest zarejestrowana w Poradni Kardiologicznej w R., gdzie leczy się regularnie. W badaniu
usg powódki stwierdzono niewielkie powiększenie lewej przegrody serca, niewielkie poszerzenie aorty wstępującej,
zwłóknienia brzeżne płatków motralnych i aortalnych. Leczy się na nadciśnienie, ma podwyższony poziom cukru
we krwi, wykupuje różne leki w aptece i na receptę i bez, nie tylko leki ale również tzw. suplementy np. S., S.
w ilościach przekraczających zużycie miesięczne. W czerwcu 2014 r. została zaliczona do umiarkowanego stopnia
niepełnosprawności od 18.06.2014 r. do 30.06.2016 r. Nie wymaga konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub
pomocy innych osób. W 2015 r. korzystała z zabiegów fizjoterapeutycznych na kręgosłup, na prawe kolano, na stawy
barkowe. Ponosi, podobnie jak przed dokonaniem darowizny koszty utrzymania samochodu osobowego.
(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto wyciąg bankowy – k. 22, decyzja KRUS – k. 23, 104, zeznania J. K. (2) k.
278-279v, zeznania M. K. – k. 300-302, częściowo zeznania powódka J. K. (1) – k. 302v-304v, zeznania pozwanej
G. F. – k. 304v-307, harmonogramy spłat – k. 69, k. 70, umowa o kredyt – k. 105 k. 109, polecenie przelewu – k.
108, postanowienie – k. 163, umowa dzierżawy – k. 147-149, treść księgi wieczystej – k. 150-152, wyciągi bankowe
– k. 172, historia choroby – k. 173-178, dokumentacja lekarska, faktury, orzeczenie o niepełnosprawności – k. 212,
dokumentacja medyczna – k. 290)
Powódka wielokrotnie jeździła w odwiedziny do córki (na jej koszt) do Wielkiej Brytanii, nie ponosząc na miejscu
żadnych kosztów utrzymania. Również pozwana wiele razy przylatywała lub przyjeżdżała do Polski, do S.. Pozwana
i jej mąż zaciągnęli kredyt na remont centralnego ogrzewania w S. w kwocie ok. 20.000 zł, którym zajęła się firma
zawodowo trudniąca się tego typu instalacjami, przy której wyborze uczestniczyła również powódka. J. K. (1) do ok.
2012- 2013 r. miała dostęp do rachunku bankowego córki i wypłacała z niego pieniądze (zgodnie z umową z córką)
na opłacanie kosztów utrzymania nieruchomości w S. i mieszkania pozwanej we W. przy ul. (...). Nie korzystała z
tych środków na własne potrzeby. W S. miały miejsce liczne interwencje policji inicjowane zarówno przez powódkę,
J. K. (2) jak i męża pozwanej T. F.. Najczęściej osobą zgłaszającą interwencje była J. K. (1), a ich przyczyną były
nieporozumienia z byłym mężem, który pod wpływem alkoholu wszczynał awantury. Wszczęto wobec niego procedurę
tzw. Niebieskiej Karty. Od 2013 J. K. (1) nie mieszka na stałe w S.. Przebywa gościnnie u siostry w K., u brata w gminie
B. w miejscowości G., u syna W. K. w gminie K., czy u innych osób (mężczyzny w K.), przy czym tego nie ustalono ponad
wszelką wątpliwość. Czasowe przebywanie poza stałym miejscem zamieszkania tj. S. było podyktowane jest suwerenną
decyzją. W odczuciu powódki jej życie i zdrowie w mieszkaniu w S. z uwagi na postawę męża było zagrożone. Pod
nieobecność pozwanej bieżącymi sprawami związanymi z zasypaniem zasobnika w piecu, podwozem powódki i J. K.
(2) do lekarza (o ile powódka wyrazi taką wolę), awariami pieca, odśnieżaniem zajmują się z upoważnienia G. I. S. i
D. N.. Aktualnie matka z córką nie rozmawiają ze sobą, powódka twierdzi nawet, że „na własnej piersi wyhodowała
żmiję”.
(dowód: okoliczności bezsporne, dokumentacja z KPP w R. – k. 242, k. 243-246-251, k. 257, częściowo zeznania
świadka I. R. – k. 274v-275v, wyciągi bankowe – k. 187 A, częściowo zeznania świadka W. K. – k. 275v-277v, zeznania
świadka I. S. – k. 277v-278, częściowo zeznania świadka J. K. (2) – k. 278-279v, zeznania świadka D. N. – k. 279v-280,
częściowo zeznania świadka C. O. 291v—292, zeznania świadka T. F. – k. 292, zeznania świadka M. K. – k. 300-302,
częściowo zeznania powódka J. K. (1) – k. 302v-304v, zeznania pozwanej G. F. – k. 304v-307, zeznania świadka E.
M. – k. 280v)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o materiał dowodowy w postaci dokumentów złożonych przez strony,
dokumentów zgromadzonych w aktach księgi wieczystej, zeznań świadków i stron postępowania w zakresie, w jakim
są spójne i logiczne. Sąd dał wiarę zeznaniom i twierdzeniom powódki, o tyle, o ile znalazły one potwierdzenie w innym
materiale dowodowym. W pozostałym zakresie ocenił je jako gołosłowne i nacechowane stronniczością oraz chęcią
osiągnięcia korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia bez względu na zaoferowany materiał dowodowy. Za wiarygodne
uznano zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności,
rzetelności i autentyczności, a i Sąd nie znalazł podstaw do ich kwestionowania. Zeznania świadków I. R. i C. O.
– rodzeństwa powódki Sąd uznał za subiektywnie prawdziwe w tym sensie, że przekazali oni li tylko wiedzę jaką
uzyskali od powódki. Nigdy nie byli świadkiem zdarzeń, z których powódka wywodziła swoje roszczenia. Nie mogą
zatem stanowić podstawy ustaleń wynikających z relacji powódki, która ma interes w korzystnym rozstrzygnięciu
niniejszej sprawy. Analiza materiału dowodowego, w postaci zeznań stron, zeznań świadka J. K. (2), M. K., W. K.
oraz T. F. doprowadziła Sąd do przekonania, że podłożem roszczenia powódki są nieporozumienia z byłym mężem
J. K. (2), który również jest uprawniony z tytułu umowy o dożywocie. Jej intencją było opowiedzenie się przez córkę
w tym konflikcie tylko po stronie powódki, nie zaś jej byłego męża. Wielokrotnie powódka podkreślała, że boi się
byłego męża, co skłoniło ją do opuszczenia mieszkania. Jednocześnie obawa o własne życie i zdrowie nie stoi na
przeszkodzie temu, by wielokrotnie wracać do S., nocować tam, robić prawnie itp. Powody te aczkolwiek irrelewantne
dla pojęcia niedostatku (ale nie bez znaczenia dla ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej w
kontekście związku przyczynowego pomiędzy rzekomymi kosztami utrzymania poniesionymi przez powódkę poza
S. a zachowaniem -działaniem lub zaniechaniem pozwanej) dają pełny obraz stosunków panujących w rodzinie i
pozwalają na wysnucie wniosku, że pozwana nie może ponosić odpowiedzialności ani kontraktowej ani deliktowej
w stosunku do powódki. Na marginesie należy dodać, że odsunięcie powódki od konta bankowego przez pozwaną,
zaprzestanie czerpania z darowanej nieruchomości zysków przez jej brata W. K. z pewnością przyczyniły się do
konfliktów w rodzinie i niechęci do pozwanej jako obdarowanej. Jako wiarygodne należało ocenić zeznania świadków
I. S., E. M. i D. N.. Są one spójne, logiczne, Sąd nie dopatrzył się w nich chęci nakierowania zeznań na osiągnięcie
korzystanego rezultatu przez którąś ze stron. Wynika z nich niezbicie, że nawet podczas nieobecności pozwanej w
kraju, nieruchomość w S. znajduje się pod opieką osób trzecich, na których pomoc podobnie jak J. K. (2), może liczyć
również powódka (o ile taką pomoc będzie chciała przyjąć).
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z uwagi na nieudźwignięcie przez powódkę ciężaru udowodnienia
faktów, z których wywodziła skutki prawne (art. 6 kc, art. 232 kpc, art. 897 kc a contrario, art. 471 kc a contrario,
art. 415 kc a contrario, art. 908 kc a contrario). Sąd uznał za niewykazane podstawy odpowiedzialności wynikające
zarówno z przepisów o odpowiedzialności deliktowej (art. 415 kc) jak i kontraktowej (art. 471 kc). Powódka nie
wykazała w ocenie Sądu, że po uczynieniu darowizny popadła w niedostatek, co mogłoby skutkować ewentualnym
nałożeniem na pozwaną obowiązków alimentacyjnych (zasądzenia renty) wynikających z art. 897 kc (co istotne w
tym zakresie powódka nie mogła skutecznie powoływać się na niedostatek wynikły z wykonania darowizny), nie
wykazała również, że to przez zachowanie pozwanej (lub osób, które były z nią w zmowie, działały na jej polecenie, z
jej upoważnienia) powódka była zmuszona opuścić nieruchomość w S. i ponosić dodatkowe (notabene niewykazane)
koszty swojego utrzymania, nie wykazała również, że pozwana nie wywiązywała się w sposób należyty z przyjętych na
siebie obowiązków wynikających z ustanowionej służebności osobistej mieszkania wchodzącej w skład treści prawa
dożywocia (art. 908 § 2 kc). W szczególności postępowanie dowodowe wykazało fakty przeciwne, a mianowicie
że pozwana ponosi wszelkie koszty utrzymania nieruchomości w S., dokonała na swój koszt wymiany centralnego
ogrzewania w postaci zakupu nowego pieca na ekogroszek i nowych kaloryferów, w sytuacji, gdy matka wyrażała
wolę, aby córka pomogła jej w uzyskaniu konsultacji lekarskiej G. F. czyniła to, nawet w trakcie pobytu powódki
u niej w gościnie w Wielkiej Brytanii. Brak jest zatem możliwości postawienia pozwanej zarzutu niewywiązywania
się z przyjętego na siebie zobowiązania i obciążania pozwanej ewentualnymi kosztami dotyczącymi koniecznością
wynajęcia innego mieszkania (np. u siostry w K.) – art. 471 kc a contrario, art. 415 kc a contrario. Niewątpliwie
powódka, pomimo, że w toku procesu nie była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika korzystała z
pomocy prawnej choćby w celu sporządzenia pism procesowych, zatem w sposób świadomy formułowała swoje
żądania. Z jej pism procesowym bynajmniej nie wynika, że wywodziła swoje roszczenia z art. 913 kc dotyczącego
zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę, które to uprawnienie znajduje zastosowanie, jeżeli z jakichkolwiek
powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki że nie można wymagać od stron, żeby
pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności albo rozwiązania umowy o dożywocie. Nie żądała również
rozwiązania umowy o dożywocie (art. 913 § 2 kc). Jej żądania oscylowały wobec realizacji uprawnień alimentacyjnych
(renty) z umowy darowizny (art. 897 kc) i roszczenia odszkodowawczego z art. 471 kc. Sąd zaś jest związany żądaniem
pozwu (art. 321 § 1 kpc) i nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem ani zasądzać ponad
żądanie.
Umowa darowizny została uregulowana w artykułach od 888 do 902 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks
cywilny (Dz U nr 16, poz. 93, z późn. zm.) i polega na bezpłatnym, nieekwiwalentnym świadczeniu darczyńcy kosztem
swego majątku dla przysporzenia korzyści obdarowanemu. Darowizna nieruchomości jest czynnością cywilnoprawną,
wymagającą dla swej ważności zachowania formy aktu notarialnego, co wynika z art. 73 § 2 k.c. w związku z art.
890 § 2 k.c. oraz art. 158 k.c. Po dokonaniu darowizny prawo nakłada na obdarowanych obowiązek świadczeń
alimentacyjnych względem darczyńców, co wynika wprost z art. 897 k.c.: jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca
popadnie w niedostatek, obdarowany ma obowiązek, w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia, dostarczać
darczyńcy środków, których mu brak do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom albo
do wypełnienia ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych; obdarowany może jednak zwolnić się
od tego obowiązku zwracając darczyńcy wartość wzbogacenia. Podstawową przesłanką powstania roszczenia z art.
897 k.c. jest popadnięcie darczyńcy w niedostatek po dokonaniu darowizny, tj. po przekazaniu nieruchomości.
Pojęcie niedostatku nie zostało ustawowo zdefiniowane. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r.
sygn. uchwały: III CZP 91/86, Sąd Najwyższy wskazał, że za znajdujące się w niedostatku należy uważać osoby,
które nie mogą własnymi siłami zaspokoić usprawiedliwionych potrzeb, nie posiadają własnych środków w postaci
wynagrodzenia za pracę, emerytury czy renty ani też dochodów z własnego majątku. Zakres obowiązku obdarowanego
na podstawie art. 897 k.c. określony jest analogicznie, jak jest to w ustawie z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks
rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59 z późn. zm.), art. 135 § 1 kro, poprzez dwa parametry obejmujące:
sytuację uprawnionego oraz podstawę majątkową zobowiązanego, a więc odpowiednio poprzez usprawiedliwione
potrzeby darczyńcy oraz istniejące wzbogacenie obdarowanego. Ten drugi element oceniany powinien być według
zasad bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 i nast. k.c.). Warto zauważyć, że ustawodawca celem złagodzenia
sytuacji obdarowanego, przyznał mu upoważnienie przemienne (facultas alternativa) w przypadku, gdy darczyńca
wystąpi do niego z roszczeniem o dostarczenie środków utrzymania. Obdarowany może w takiej sytuacji w granicach
istniejącego wzbogacenia z tytułu darowizny, albo dostarczać środki utrzymania, albo zwrócić darczyńcy wartość
wzbogacenia istniejącą w dacie, kiedy powziął wiadomość o przesłankach roszczenia darczyńcy określonych w art.
897 k.c. W związku z tym, że obowiązek alternatywny ciąży na obdarowanym jedynie w granicach istniejącego
jeszcze wzbogacenia, wygasa także z chwilą wyczerpania się wartości przedmiotu darowizny, według stanu z chwili
powstania obowiązku świadczenia, chociażby darczyńca nadal znajdował się w niedostatku. Niewątpliwe jest na
gruncie niniejszej sprawy, że G. F. nadal jest właścicielem przedmiotowych nieruchomości. Rozbieżności w doktrynie
budzi natomiast relacja między roszczeniem wynikającym z art. 897 k.c., a roszczeniami alimentacyjnymi od osób
ustawowo wobec niego zobowiązanych na podstawie KRO. Zgodnie z pierwszym stanowiskiem, darczyńca może
wykonywać uprawnienie wynikające z art. 897 k.c. dopiero wtedy, gdy jego niedostatek jest spowodowany także
tym, że nie może uzyskać świadczeń alimentacyjnych od osób zobowiązanych. Odmienne stanowisko w tej kwestii,
to takie, zgodnie z którym darczyńca zanim zacznie dochodzić roszczenia o dostarczenie środków utrzymania
od osób zobowiązanych względem niego do alimentacji, powinien wykonać uprawnienie wynikające z art. 897
k.c. Na kanwie niniejszej sprawy obdarowana, to jednocześnie zobowiązana z ustawy do alimentacji córka. Przy
czym nie została wykazana konieczna przesłanka tj. pozostawanie darczyńcy w niedostatku, zatem powódce jako
darczyńcy, która w wyniku obdarowania osoby bliskiej nieruchomością, nie wykazała, że popadła w niedostatek,
nie przysługuje względem obdarowanej skuteczne roszczenie alimentacyjne (o zapłatę renty). Należy podkreślić, że
roszczenie z art. 897 kc aktualizuje się dopiero w sytuacji popadnięcia darczyńcy po wykonaniu umowy darowizny
w niedostatek. W takich okolicznościach jest on uprawniony do żądania od obdarowanego dostarczenia środków
utrzymania. Roszczenia darczyńcy, o których mowa w art. 897 k.c. są uzasadnione tylko wtedy, gdy darczyńca
popada w niedostatek. Obowiązkiem wykazania istnienia takiego stanu został obarczony darczyńca. Brak takiej
okoliczności po jego stronie jest równoznaczny z brakiem roszczeń, o których w przepisie mowa. Roszczenia te nie
znajdują bowiem uzasadnienia w innych przepisach kodeksu cywilnego. Za bezprzedmiotowe uważa się ocenianie
tych żądań według standardów zasad współżycia społecznego, stosownie do art. 5 k.c. (M. Nazar, Glosa do wyroku SN
z dnia 27 listopada 1998 r., II CKN 31/98, OSP 1999, z. 10, poz. 175). Pojęcie „niedostatek" nie zostało określone w
odniesieniu do omawianych uprawnień darczyńcy. W takiej sytuacji za uzasadnione należy uznać stosowanie zasad
formułowanych w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym w odniesieniu do ogólnego obowiązku alimentacyjnego (S.
Dmowski (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. II, 2011, s. 968). W sytuacji wystąpienia „niedostatku" pojawia się jednak
wątpliwość, czy posiadanie przez darczyńcę innego majątku może uzasadniać żądanie usunięcia stanu „niedostatku"
przez zaspokojenie się z jego wartości majątkowej (L. Stecki (w:) J. Winiarz, Komentarz, t. II, 1989, s. 807). Podobny
znak zapytania w odniesieniu do oceny istnienia stanu niedostatku postawić trzeba co do możliwości zaliczenia
środków utrzymania czerpanych w ramach wspólnoty domowej powstałej w wyniku zawarcia związku małżeńskiego
wyznaniowego (wyrok SN z dnia 27 listopada 1998 r., II CKN 31/98, OSP 1999, z. 10, poz. 175). Popadnięcie darczyńcy
w „niedostatek" bez względu na przyczynę powoduje powstanie obowiązku obdarowanego. Stosownie do treści art. 897
k.c. przesłanką powstania uprawnienia jest wystąpienie określonego stanu po stronie darczyńcy, a nie jego przyczyna.
Przyjmując analogiczne rozwiązanie jak w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, należałoby odmówić uprawnieniom
darczyńcy w sytuacji, gdyby stan niedostatku został spowodowany przez darczyńcę działaniem umyślnym lub rażącym
jego niedbalstwem (L. Stecki (w:) System prawa prywatnego, t. 7, 2011, s. 346). W literaturze zwraca się uwagę, iż
dopiero uznanie w okolicznościach sprawy za nadużycie prawa dochodzenia przez darczyńcę roszczenia nabytego na
podstawie art. 897 k.c. może uzasadniać oddalenie jego powództwa (M. Nazar, Glosa do wyroku SN z dnia 27 listopada
1998 r., II CKN 31/98, OSP 1999, z. 10, poz. 175). Uprawnienia darczyńcy w opisanych okolicznościach mają zatem
charakter świadczeń o charakterze alimentacyjnym (J. Jezioro (w:) E. Gniewek, P. Machnikowski, Komentarz, 2013, s.
1474). W przypadku ustawowego obowiązku alimentacyjnego jego wielkość określa automatycznie rozmiar uprawnień
darczyńcy. Natomiast w odniesieniu do brakujących środków utrzymania miarą uprawnienia darczyńcy będą jego
usprawiedliwione potrzeby. Czynnikami, jakie w tej sytuacji muszą być brane pod uwagę, są przede wszystkim
stanowisko społeczne darczyńcy (R. L. de B., Polskie prawo..., s. 480) oraz jego sytuacja i sposób realizacji swoich
potrzeb w okresie sprzed wykonania umowy. Ustalając, czy powód domagający się renty od obdarowanego (art. 897
kc) znajduje się w niedostatku, sąd bierze pod rozwagę również środki utrzymania czerpane w ramach wspólnoty
rodzinnej powstałej w wyniku zawarcia związku małżeńskiego wyznaniowego. Środki uzyskiwane sporadycznie lub
wyłącznie ze współczucia nie wpływają na ocenę istnienia niedostatku w rozumieniu art. 897 kc (wyrok SN z 27
listopada 1998 r., II CKN 31/98 , LexisNexis nr (...), OSP 1999, nr 10, poz. 175). Darczyńca nie może żądać
alimentów od obdarowanego, jeżeli w chwili wykonania darowizny był już w niedostatku. Wydaje się jednak, że
roszczenia te przysługują darczyńcy w wypadku, gdy niedostatek istniejący w dacie wykonania darowizny pogłębił
się w czasie późniejszym, ale wówczas obdarowany powinien świadczyć tylko w takim rozmiarze, aby usunąć
to pogłębienie się niedostatku. Darczyńca nie może ponadto powoływać się na swój zły stan majątkowy, jeżeli
spowodował go z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa (M. Safjan, w: K. Pietrzykowski, Kodeks cywilny,
t. 2, 2011, s. 889). Obowiązek alimentacyjny obdarowanego wyprzedza powinności wszystkich osób zobowiązanych
z ustawy do alimentacji darczyńcy (wniosek taki wynika z porównania treści art. 897 oraz art. 938 i 966). W
okolicznościach niniejszej sprawy w ocenie Sądu powódka nie wykazała, że znajduje się w niedostatku. Utrzymuje
się ze stałej emerytury rolniczej (...) w kwocie ok. 873 zł, czerpie również zyski z czynszu dzierżawnego osiąganego
z tytułu dzierżawy nieruchomości, której jest współwłaścicielką, bez przeszkód może korzystać z nieruchomości
położonej w S. 15, której koszty utrzymania w pełni pokrywa jej córka G. F.. Jest to okoliczność bezsporna między
stronami, powódka wprost przyznała, że nie dokłada do utrzymania nieruchomości żadnych kwot. Zawierając umowę
darowizny, oczekiwała od pozwanej pomocy, którą otrzymała, zaś niniejszy pozew jest w ocenie Sądu pewną próbą
dokuczenia córce, do której ma pretensje, że „trzyma stronę ojca”, z którym powódka rozwiodła się. Powódka
nie wykazała ograniczając się do gołosłownych twierdzeń, że po dokonaniu darowizny popadła w niedostatek z
powodu konieczności wykupywania większej ilości leków i o większej wartości niż wcześniej. Wobec zaprzeczenia tej
okoliczności przez pozwaną, fakt ten jest niewykazany. Powódka przedstawiła wprawdzie faktury zakupu leków, ale
dotyczą one różnych medykamentów, brak jest dowodów świadczących o tym, że pomimo wystawienia ich na nazwisko
powódki w istocie są one dla niej przeznaczone i niezbędne. Należy zaznaczyć, że również brak jest jakichkolwiek
podstaw, aby chorobą alkoholową J. K. (2) i licznymi awanturami w domu spowodowanymi kłopotami małżeńskimi
małżonków K., niemożnością przebywania J. K. (1), jak twierdzi w obecności J. K. (2) i obawą o własne życie lub
zdrowie obciążać pozwaną. Dochodzone roszczenie ma swoje źródło w art. 897 kc i art. 471 kc. Należy podkreślić,
że interwencje policji były inicjowane również przez powódkę, zaś zachowania jej, jej zięcia i byłego męża należy
uznać za mieszczące się w ramach życiowych konfliktów rodzinnych, a zatem nie uzasadniające odpowiedzialności
kontraktowej pozwanej. Odczucia powódki nie są oczywiście bez znaczenia, przy czym na plan pierwszy wysuwa
się spostrzeżenie, że osobą „winną” całej sytuacji jest były mąż powódki – J. K. (2). Nie mogą jednakże przesądzać
uznania zachowania pozwanej za niewywiązywanie się z przyjętych na siebie obowiązków i popadnięcia powódki w
niedostatek, gdyż obiektywna ocena sytuacji w rodzinie prowadzi do odmiennego wniosku. Za gołosłowne należy
uznać twierdzenia powódki, że to jej córka w zmowie z byłym mężem powódki robiła awantury, które groziły jej życiem.
Pozwana wymieniła centralne ogrzewanie w domu, w tym celu zaciągnęła nawet kredyt, zaś jeśli chodzi o dosypywanie
ekogroszku do zasobnika brak jest dowodów świadczących o tym, że jest to praca jak twierdziła powódka „dla palacza”,
nadto pozwana zapewniła opiekę innych osób (D. N., I. S.), żeby pomagały nie tylko powódce, ale również J. K. (2).
Brak jest dowodów świadczących o tym, żeby pozwana nie wywiązywała się z przyjętych na siebie zobowiązań w
umowie darowizny, aby przez jej zachowanie powódka była zmuszona opuścić mieszkanie w S. i ponosić dodatkowe
koszty utrzymania. Z jej twierdzeń w ramach wysłuchania informacyjnego wynika, że do wyprowadzki zmusiło ją to,
„że jej były mąż zagrażał życiu, ja się go bałam. On tłukł wszystkie szyby w drzwiach, dostał jakiejś agresywnej głupoty.
Chciał wejść przez te potłuczone drzwi, pokaleczył się. I krzyczał „ ja cię k… zabije” sam zadzwonił na policję”. Takie
powybijane szyby znajdują się na dokumentacji fotograficznej złożonej przez powódkę (k. 213), ale same w sobie nie
mają jakiegokolwiek związku z pozwaną. Jak wynika z zeznań synów powódki od zawsze pamiętają agresję ojca i fakt
nadużywania przez niego alkoholu. Powódka nie wykazała również, że nie może korzystać z kuchni znajdującej się
na dole mieszkania, czy ze wspólnego salonu znajdującego się na pierwszym piętrze. J. K. (2), który zamieszkuje w
domu mieszkalnym w S. też jest osobą uprawnioną z tytułu służebności, a ściślej mówiąc dożywocia (art. 908 § 2
kc). Nie zostało również wykazane, że córka z pomocą swojego męża zabraniała wchodzenia powódce do pomieszczeń
w domu, ograniczała jej dostęp do wody, innych mediów. Jak powódka twierdziła utrzymuje się z emerytury i nic
w jej sytuacji materialnej nie zmieniło się, by uznać, że popadła w niedostatek. Dodatkowo jej sytuacja majątkowa
uległa polepszeniu z uwagi na uzyskiwanie dochodów z dzierżawy. Za gołosłowne należy uznać twierdzenia powódki,
że nie może wrócić do nieruchomości w S.. Jak wykazało postępowanie dowodowe przyjeżdża tam dość często,
nocuje, w zależności od potrzeb. Z jej twierdzeń wynika, że chciałaby, aby to córka niejako sponsorowała jej życie nie
tylko w S., ale również poza nim. Nie bez znaczenia są twierdzenia pozwanej, jakoby powódka związała się z innym
mężczyzną. Nie jest to okoliczność wykazana (wobec jej zaprzeczenia przez powódkę), niemniej jednak rzuca pewne
światło na całą sytuację. Powódka nie zaprzeczała również, wręcz wprost to przyznawała, że była upoważniona do
konta córki, na które wpływały dopłaty, i z tego utrzymywała nieruchomość. Po odwołaniu pełnomocnictwa powódka
nadal utrzymywała przedmiotową nieruchomość tj. płaciła za wodę, prąd, ogrzewanie. Powódka wprost to przyznała.
J. K. (1) nie wykazała również, że nie tylko popadła w niedostatek, ale aby w dacie wykonania darowizny istniał
po jej stronie niedostatek, który pogłębił się w czasie późniejszym. Nie wykazała również, jakie koszty utrzymania
ponosi w związku jak twierdzi z koniecznością pobytu u siostry. Sama przyznała, że da je czasami 100 zł, ale każda z
nich prowadzi odrębne gospodarstwo, „jest na swoim garnku”, zaś powódka wydaje duże kwoty 500-600 zł na leki.
Jest to okoliczność niewykazana, są to tylko jej gołosłowne twierdzenia. Posiada klucze do mieszkania w S. i może
z tej nieruchomości bez przeszkód korzystać. To zaś, że wolałaby mieszkać w innym miejscu nie ma znaczenia dla
sprawy. Zgodnie z art. 302 § 2 kc do wzajemnych stosunków między mającym służebność mieszkania a właścicielem
nieruchomości obciążonej stosuje się odpowiednio przepisy o użytkowaniu przez osoby fizyczne, zaś zgodnie z art. 298
kc zakres służebności osobistej i sposób jej wykonania oznacza się w braku innych danych według osobistych potrzeb
uprawnionego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych. Obowiązki obdarowanej
względem darczyńcy wynikają wprost z umowy darowizny z 2006 r. zawierającej w swej treści umowę o dożywocie,
w której z jednej strony następuje przeniesienie własności nieruchomości na nabywcę, z drugiej zaś strony zostaje on
obciążony obowiązkiem spełniania świadczeń na rzecz zbywcy lub osoby trzeciej wskazanej przez zbywcę. O treści i
zakresie świadczeń należnych dożywotnikowi przesądza umowa dożywocia, w tym zakresie zasada swobody umów
(art. 3531 k.c.) nie doznaje ustawowego ograniczenia. Dopiero w razie braku szczegółowych ustaleń w umowie zakres
świadczeń określa się według art. 908 § 1 k.c. Dożywocie i obowiązek alimentacyjny w żadnym przypadku nie mogą
być ze sobą utożsamiane. Poza świadczeniami wynikającymi z istoty i funkcji dożywocia, a określonymi w ustawie w
art. 908 § 1 k.c., nabywca nieruchomości może w umowie o dożywocie zobowiązać się do ustanowienia na rzecz zbywcy
użytkowania, którego wykonywanie jest ograniczone do części nieruchomości, służebności mieszkania lub innej
służebności osobistej, albo do spełniania powtarzających się świadczeń w pieniądzach lub w rzeczach oznaczonych
co do gatunku (art. 908 § 2 k.c.). Świadczenia ustalone w umowie należą do treści prawa dożywocia. W przypadku
niewykonywania uprawnień z tytułu umowy dożywocia dożywotnik, obok uprawnień przyznanych mu w art. 913 i
914 k.c., może dochodzić na drodze sądowej świadczeń wymagalnych, jak też może żądać naprawienia szkody będącej
następstwem niewykonania lub nienależytego wykonania umowy dożywocia na zasadach ogólnych (art. 471 i n. k.c.).
Powódka nie udowodniła, że pozwana nie wywiązywała się z obowiązków wynikających z ustanowionej służebności
(pozwana skutecznie obaliła ten zarzut przez wykazanie faktów przeciwnych), nie wykazała również, że po dokonaniu
darowizny popadła w niedostatek. Obecnie w domu w S. zamieszkuje J. K. (2), gdyż powódka J. K. (1) należy przyjąć,
że dobrowolnie wyprowadziła się do miejscowości K., czasami mieszka również u brata w miejscowości G., gmina
B. czy u syna W. K. w gminie K.. Wielokrotnie przebywała u pozwanej w Wielkiej Brytanii. Powódka przez długi
okres czasu miała również możliwość zamieszkiwania w mieszkaniu należącym do pozwanej we W. przy ul. (...).
Mogła z tego mieszkania korzystać nieprzerwanie. Pozwana pokrywała wszelkie opłaty eksploatacyjne związane z tym
mieszkaniem. Opuszczenie domu w S. nie było przez nikogo wymuszone. Postępowanie dowodowe nie wykazało, że
powódka była zmuszona opuścić mieszkanie w S. i jak twierdzi płacić za wynajem mieszkania i ponosić z tego tytułu
opłaty eksploatacyjne, co miałoby ją doprowadzić do niedostatku i przez co ponieść miałaby szkodę. Są to jedynie jej
gołosłownej twierdzenia. Często i systematycznie przyjeżdża do S., pozostaje tam po kilka dni, robi pranie, korzysta
z wszelkich mediów na koszt pozwanej. O więziach powódki z S. niewątpliwie świadczy dokumentacja lekarska, z
której wynika, że jest pod opieką miejscowych lekarzy, nie leczy się w K., podobne wnioski należy wysnuć z miejsca
zawarcia umowy pożyczki. Stan zdrowia powódki jest na tyle dobry (bynajmniej postępowanie dowodowe nie wykazało
innych okoliczności), że nie wymaga ona stałej opieki ze strony pozwanej. Jej podejście do własnych chorób zdaje się
przybierać pewne formy agrawacji. J. K. (1) samodzielnie przybywała na poszczególne terminy rozprawy do Sądu, jest
osobą samodzielną, sama prowadzi samochód, porusza się pomiędzy miejscowości, gdzie ma do załatwienia sprawy
(przykładowo K., S., G., T.). Powódka nie wykazała, że pozwana próbowała wyrzucać ją z miejsca zamieszkania w S..
Powódka opuściła S. dobrowolnie, brak jest dowodów świadczących o tym, że po uczynieniu darowizny znalazła się w
niedostatku, brak jest również podstaw do obciążania pozwanej kosztami utrzymania powódki w innym miejscu. Na
marginesie należy wskazać, że powódka nie wykazała kiedy pozwana (i czy w ogóle) zapoznała się z treścią wezwania
z 15.11.2013 r. Wiedziała przecież doskonale, że córka na stałe przebywa w Wielkiej Brytanii, a korespondencję
kierowała na jej adres (...). Z dokumentów dotyczących opłat za mieszkanie w K. przy ul. (...) nie wynika kto ponosi
te opłaty, nie wynika z nich, że koszty te w jakiejkolwiek części obciążają powódkę, nie mają te dowody istotnego
znaczenia dla sprawy. Z zeznań I. R. wynika zaś, że J. K. (1) nie ponosi żadnych kosztów utrzymania tego mieszkania
Podsumowując, należy wskazać, że materiał dowodowy nie dał podstaw do przyjęcia, że G. F. w jakikolwiek sposób
utrudniała, czy wręcz uniemożliwiała matce zamieszkiwanie w domu w S., czy też zaniechała działań, których podjęcie
było konieczne w konkretnej sytuacji celem pomocy matce w dowozie do lekarza, kościoła, w opiece, w chorobie, by
była w zmowie z ojcem, czy swoim mężem. Brak jest również postaw do twierdzenia, że powódka wynajęła i ponosiła
koszty utrzymania innego mieszkania i niezbędne było kupowanie przez nią wielu medykamentów widniejących na
przedłożonych fakturach, w łącznej kwocie 1000 zł miesięcznie i aby po uczynieniu darowizny popadła w niedostatek.
O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. w myśl zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy
obciążając kosztami procesu powódkę przegrywającą w całości. Na koszty procesu poniesione przez pozwaną składała
się opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł i koszty zastępstwa procesowego – 2400 zł (§ 6 pkt 5
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…)).
Kosztami sądowymi, od uiszczenia których w całości zwolniona była powódka orzeczono w oparciu o przepis art. 113
ust. 1 a contrario ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.