Nr 4/277 Gdańsk sierpień 2009
Transkrypt
Nr 4/277 Gdańsk sierpień 2009
R S EJE T R PO LSKI T KÓ W STA 19 36 Nr 4/277 Gdańsk sierpień 2009 Udział PRS w Targach Baltexpo 2009 Już po raz piętnasty zabrzmiał dzwon rozpoczynający Międzynarodowe Targi Morskie BALTEXPO 2009. Uroczystego otwarcia targów dokonali przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej oraz przedstawiciele środowisk morskich. Przemawiający podkreślili wagę i znaczenie targów dodając, że są one jedną z najbardziej liczących się imprez branżowych w Europie, a Polska jest i będzie krajem morskim. Tegoroczne Międzynarodowe Targi BALTEXPO odbywały się w innej niż poprzednie atmosferze. Świat ogarnął bowiem kryzys ekonomiczny, który dotknął także budownictwo okrętowe oraz żeglugę i spowodował znaczny spadek liczby wystawców w porównaniu z ubiegłymi latami. W targach BALTEXPO 2009 wzięło udział około 160 wystawców z Europy, USA i Singapuru. Targi obejmowały swoim zakresem: budownictwo okrętowe, remonty statków, usługi klasyfikacyjne, porty i terminale, wyposażenie pokładowe, silniki okrętowe, elektronikę morską oraz inne usługi. Podczas targów Krajowa Izba Gospodarcza przyznała najlepszym firmom w branży nagrodę za największe osiągnięcia - w kategorii produkt i usługa - "Złote i Srebrne Kotwice 2009". "Złotą Kotwicę" w kategorii usługa otrzymała Firma C.Hartwig za innowacyjną metodę załadunku sztuk ciężkich i za pakiet bezpieczeństwa tej firmy, a w kategorii produkt "Złotą Kotwicę" otrzymała Gdańska Stocznia "Remontowa" za ekologiczny gazowiec. 124 "Srebrną Kotwicą" wyróżniony został Polski Rejestr Statków za program StabPRS umożliwiający dokonanie obliczeń statecznościowych i wytrzymałościowych statków oraz ocenę operacji ładunkowych. W imieniu PRS nagrodę odebrał Dyrektor Handlowy Dariusz Rudziński oraz autor programu dr Andrzej Laskowski z inspektoratu TK. "Dziękujemy za nagrodę, którą postrzegamy jako wyróżnienie wysiłku intelektualnego inżynierów PRS. Dziękujemy również naszym klientom: Polskiej Żegludze Morskiej, Unity Line, Euroafrice, Chipolbrokowi, Gdańskim Liniom Morskim i innym za korzystanie z naszego programu." - powiedział Dyrektor Rudziński. 125 59 sesja MEPC W dniach 13–17 lipca 2009 r. w siędzibie IMO w Londynie odbyła się 59. sesja Komitetu Ochrony Środowiska Morskiego (MEPC). Delegacji polskiej przewodniczył Andrzej Batycki – radca ministra, Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żeglugi Ministerstwa Infrastruktury. Członkami delegacji byli: Andrzej Kossowski – stały przedstawiciel Rzeczpospolitej Polskiej przy IMO, Stanisław Łunkiewicz – Urząd Morski w Gdyni, Gł. Inspektor Ochrony Środowiska; Edward Tymiński – Urząd Morski w Słupsku, Gł. Inspektor Ochrony Środowiska, Maciej Werkowski – Krajowy Administrator Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji (GHG) oraz ekspert delegacji Krzysztof Kołwzan – zastępca kierownika Inspektoratu Maszynowego PRS. Siedziba IMO Podczas 59. sesji MEPC przyjęto poprawki do konwencji MARPOL dotyczące zapobiegania zanieczyszczeniom morza podczas operacji transferu ładunków olejowych pomiędzy zbiornikowcami na morzu. Uzgodniono ponadto konieczność rozpowszechnienia dobrowolnych i tymczasowych środków zapobiegania emisji gazów cieplarnianych ze statków. 126 Komitet przyjął liczne poprawki do konwencji MARPOL dotyczące postępowania z odpadami ropy naftowej na statkach; zatwierdził projekt zmian do konwencji MARPOL zakazujący przewozu lub korzystania z ropy naftowej w rejonie Antarktydy; uzgodnił również wniosek o wyznaczenie części wód przybrzeżnych Stanów Zjednoczonych i Kanady obszarem kontroli emisji spalin; uzgodnił wytyczne dotyczące wdrażania Załącznika VI do konwencji MARPOL, Międzynarodowej konwencji o ekologicznym i bezpiecznym recyklingu statków oraz Międzynarodowej konwencji o wodach balastowych i osadach. Gazy cieplarniane Komitet Ochrony Środowiska Morskiego postanowił rozpowszechnić pakiet tymczasowych i dobrowolnych instrumentów techniczno-operacyjnych, mających na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych (GHG) z międzynarodowej żeglugi morskiej, a także uzgodnił plan prac w celu dalszego ich rozpatrzenia na kolejnych posiedzeniach. Komitet zaproponował również instrumenty rynkowe tworzące odpowiednie zachęty finansowe dla przemysłu morskiego. Uzgodnione środki mają być wykorzystywane w celach badawczych do sześćdziesiątej sesji Komitetu (MEPC 60 – marzec 2010 r.), kiedy zostaną dokładniej sprecyzowane w celu ułatwienia podjęcia decyzji o zakresie ich zastosowania i warunkach przyjęcia. Na instrumenty te składają się: tymczasowe wytyczne w sprawie metod obliczania i dobro-wolnej weryfikacji Wskaźnika Projektowego Efektywności Energetycznej (Energy Efficiency Design Index) dla nowych statków, który ma na celu stymulowanie innowacji i rozwoju technicznego wszystkich elementów wpływających na efektywność energetyczną statku, od fazy projektowania; wytyczne dotyczące rozwoju Okrętowego Planu Efektywności Energetycznej (Ship Energy Efficiency Management Plan), dla nowych i istniejących statków, który ma zawierać najlepsze spo-soby obniżania zużycia paliwa podczas eksploatacji statków, oraz wytyczne dla dobrowolnego stosowania Okrętowego Wskaźnika Eksploatacyjnego Efektywności Energetycznej (Ship Energy Efficiency Operational Indicator), dla nowych i istniejących statków, który będzie umożliwiać armatorom pomiary zużycia paliwa na statku. 127 Instrumenty rynkowe Komitet przeprowadził dyskusję na temat instrumentów rynkowych i przyjął plan pracy dla dalszego rozpatrywania tego tematu na następnym posiedzeniu (MEPC 60 – marzec 2010 r.), tak aby w dalszej dyskusji brać pod uwagę wyniki konferencji na temat zmian klimatycznych (COP 15), którą Organizacja Narodów Zjednoczonych zwołała w Kopenhadze na grudzień 2009 roku. Takimi instrumentami byłyby: ograniczanie zmian klimatycznych i przystosowanie działań, badań i rozwoju, kompensacja emisji oraz instrumenty służące jako zachęta dla przemysłu do inwestowania w bardziej energooszczędne technologie. Komitet stwierdził, że istnieje ogólne poparcie dla wykorzystywania pod auspicjami IMO większej części funduszy, generowanych przez instrumenty rynkowe w celu ich wykorzystania do rozwiązywania problemów zmian klimatycznych w krajach rozwijających się w ramach istniejących i nowych mechanizmów finansowania, na przykład w ramach Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatycznych (UNFCCC) lub innych organizacji międzynarodowych. Studium o gazach cieplarnianych 2009 MEPC był wspomagany w swoich rozważaniach o gazach cieplarnianych wynikami drugiego Studium IMO o emisji gazów cieplarnianych przez statki, 2009 (IMO GHG Study (2009)), które jest najbardziej kompleksową i wiarygodną oceną emisji gazów cieplarnianych przez statki uczestniczące w morskim handlu międzynarodowym. W badaniach studyjnych oszacowano, że statki w 2007 r. Przyczyniły się do podniesienia o 2,7 procent światowej antropogenicznej emisji CO2, a także że redukcje emisji są możliwe za pomocą środków technicznych i operacyjnych, między innymi poprzez wprowadzenie mechanizmów rynkowych dotyczących redukcji emisji. W przypadku braku globalnej polityki w sprawie kontroli emisji gazów cieplarnianych pochodzących z międzynarodowej żeglugi morskiej, emisja może wzrosnąć o 150 do 250 procent w roku 2050 ze względu na przewidywany stały przewóz drogą morską. 128 Poprawki do Załącznika I do konwencji MARPOL – Przeładunek ładunków olejowych pomiędzy zbiornikowcami na morzu [ship-to-ship (STS) oil transfer operations] Wprowadzono wymagania o zapobieganiu zanieczyszczeniom morza podczas przeładunku ładunków olejowych pomiędzy zbiornikowcami na morzu [ship-to-ship (STS) oil transfer operations] poprzez wprowadzenie do Załącznika I do konwencji MARPOL nowego rozdziału 8 i nowych prawideł 40, 41, 42, a także wynikającej z tego faktu zmiany w Załączniku B do Międzynarodowego świadectwa o zapobieganiu zanieczyszczaniu olejami i wprowadzeniu nowego punktu 8A. Wprowadzenie wymagań nowego rozdziału 8 ustalono na dzień 01.04.2012 r. Wprowadzenie wymagań posiadania przez zbiornikowce Planu operacji przeładunku ładunku ze statku na statek (STS Operations Plan) ustalono na dzień 01.01.2011 r. W/w przepisy stosuje się do zbiornikowców o pojemności brutto 150 i powyżej i nie mają one zastosowania do operacji bunkrowania na morzu. Istnieje obowiązek zawiadomienia odpowiednich władz państwa nadbrzeżnego o planowanych operacjach STS na morzu, na nie mniej niż 48 godziny przed nimi, choć w pewnych, ściśle określonych przypadkach będą istniały odstępstwa od tej zasady. Dodatkowo z Załącznika B do Międzynarodowego świadectwa o zapobieganiu zanieczyszczaniu olejami usunięto nieaktualny paragraf 6.1.5.4. Poprawki do Załącznika I do konwencji MARPOL – Pozostałości olejowe (odpady olejowe) Zostały przyjęte poprawki do prawideł 1, 12, 13, 17 i 38 Załącznika I do konwencji MARPOL odnoszące się do postępowania z pozostałościami olejowymi (odpadami olejowymi) na statkach. Poprawki wyjaśniają wymagania i usuwają istniejące niejasności w celu ułatwienia przestrzegania prawideł przez załogi statków. Po raz pierwszy zostały wprowadzone definicje pozostałości olejowych, zbiorników pozostałości olejowych (odpadów olejowych), zaolejonej wody zęzowej i zbiorników retencyjnych zaolejonej wody zęzowej. Zostały również przyjęte wynikające z tego zmiany w Załącznikach A i B do Międzynarodowego świadectwa o zapobieganiu zanieczyszczaniu olejami oraz Książce Zapisów Olejowych. Zmiany mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2011. 129 Z myślą o następnej sesji MEPC 60 w marcu 2010 r. zostały zatwierdzone specjalne środki ochrony Antarktydy zaproponowane w projekcie zmian do Załącznika I do konwencji MARPOL o szczególnych wymogach dotyczących stosowania lub przewozu olejów w tym obszarze. Zmiany zaproponowane w projekcie spowodują dodanie do Załącznika I nowego rozdziału 9 oraz nowego prawidła 43, które będzie zakazywać w obszarze Antarktydy przewozu luzem jako ładunek lub przewozu i wykorzystania jako paliwo: surowej ropy naftowej o gęstości w temperaturze 15°C wyższej niż 900 kg/m3; olejów innych niż surowa ropa naftowa, o gęstości w temperaturze 15°C wyższej niż 900 kg/m3 lub lepkości kinematycznej w temperaturze 50°C wyższej niż 180 mm2/s, oraz asfaltów, smoły i ich emulsji. Wyjątkiem będą objęte statki biorące udział w zapewnieniu bezpieczeństwa statków lub w poszukiwaniach i akcjach ratunkowych. Zatwierdzenie propozycji ustanowienia nowego obszaru ECA MEPC przyjęła wniosek o wyznaczenie określonych części wód przybrzeżnych Stanów Zjednoczonych i Kanady Obszarem Kontroli Emisji (ECA). ECA miałaby służyć do kontroli emisji tlenków azotu (NOx), tlenków siarki (SOx) oraz cząstek stałych w ramach rewizji Załącznika VI do konwencji MARPOL, która została przyjęta w październiku 2008 r. i oczekuje się, że wejdzie w życie 1 lipca 2010 r. W celu przyjęcia poprawek dotyczących proponowanego nowego obszaru ECA projekt zmienionego Załącznika VI zostanie przedstawiony na 60 sesji MEPC w 2010 roku. Obecnie istnieją dwa obszary kontroli emisji SOx - obszar Morza Bałtyckiego i Morza Północnego, w tym Kanał Angielski. Przyjęcie wytycznych do Załącznika VI do konwencji MARPOL MEPC 59 przyjęła wytyczne dotyczące rozwoju Planu postępowania z lotnymi związkami organicznymi (VOC); zmienione wytyczne dotyczące monitorowania średniej światowej zawartości siarki w paliwach pozostałościowych oraz zrewidowane wytyczne dotyczące pobierania próbek paliwa w celu ustalenia ich zgodności z Załącznikiem VI do konwencji MARPOL. W oparciu o badania uzyskane w ramach Wspólnej Grupy Ekspertów ds. Aspektów Naukowych Ochrony Środowiska Morskiego (GESAMP), Komitet zatwierdził również tymczasowe kryteria dla 130 zrzutów wody płuczącej z systemów oczyszczania gazów spalinowych (exhaust scrubbers), przeznaczone dla aktualizacji istniejących kryteriów zawartych w Wytycznych dla Systemów Oczyszczania Gazów Spalinowych (zawartych w rezolucji MEPC.170(57)). Komitet zatwierdził również okólniki w sprawie wytycznych stosowania Kodeksu technicznego NOx dla silników wysokoprężnych (NOx Technical Code), dotyczących certyfikacji i zmian poziomów emisji silników oraz definicje formuły efektywności kosztów dla potrzeb prawidła 13.7.5 w zmienionym Załączniku VI do konwencji MARPOL. Ten kompleksowy pakiet wytycznych dotyczących Załącznika VI do konwencji MARPOL ma pomagać administracjom państw w przygotowaniu do wejścia w życie i następnie we wdrażaniu i egzekwowaniu przepisów. Przyjęcie wytycznych dotyczących wdrożenia Międzynarodowej konwencji o ekologicznym i bezpiecznym recyklingu statków Po przyjęciu na konferencji w Hongkongu w Chinach w maju 2009 r. Międzynarodowej konwencji o bezpiecznym i ekologicznym recyklingu statków, Komitet przyjął wytyczne dla opracowywania wykazów materiałów niebezpiecznych. Poczyniono również postępy w rozwoju projektu wytycznych dla bezpiecznego i ekologicznego recyklingu statków. Są to dwie pierwsze wytyczne mające na celu pomoc we wdrażaniu Konwencji, które są kluczowe dla dobrowolnego wdrażania Konwencji przed jej wejściem w życie. Wdrażanie konwencji BWM MEPC zatwierdził wytyczne w celu zapewnienia bezpiecznego obchodzenia się i przechowywania substancji chemicznych stosowanych w obróbce wód balastowych, a także opracowania procedur bezpieczeństwa w odniesieniu do wynikających z procesu obróbki zagrożeń dla statku i załogi. Wytyczne te mają pomóc w realizacji przyjętej w 2004 roku Międzynarodowej konwencji o wodach balastowych i osadach (Konwencja BWM). MEPC wyraziły zgodę na „ostateczne zatwierdzenie” czterech systemów obróbki wody balastowej, które korzystają z substancji aktywnych i „podstawowe zatwierdzenie” dla trzech takich systemów. Podczas MEPC 59 spotkała się Grupa Recenzująca w celu rozważenia statusu dotychczasowych technologii ulepszania wód 131 balastowych. Komitet stwierdził fakt wydania końcowego zatwierdzenia dla sześciu technologii uzdatniania wód balastowych oraz zauważył, że montaż takich systemów może wymagać szeregu rozważań projektowych, które muszą brać pod uwagę fizyczną i techniczną wykonalność instalacji, modyfikacje projektów statków oraz czas niezbędny dla dokonania powyższych zmian. Uznając trudności, Komitet stwierdził, że dla statków budowanych w 2010 roku będzie dostępna wystarczająca ilość technologii uzdatniania wód balastowych. Komitet ma zaapelować do Sekretariatu IMO, aby przygotował projekt rezolucji MEPC, wymagającej od administracji państw żądania instalowania na nowo konstruowanych statkach systemów ulepszania wody balastowej zgodnie z terminarzem zawartym w konwencji BWM. Do tej pory 18 państw ratyfikowało konwencję BWM, co stanowi 15,27 procent światowej floty handlowej. Konwencja wejdzie w życie w dwanaście miesięcy po dniu, w którym nie mniej niż 30 państw, których floty handlowe stanowią łącznie nie mniej niż 35 procent tonażu brutto światowej floty handlowej, stanie się jej stronami. Komitet wezwał inne państwa do ratyfikowania Konwencji w możliwie najkrótszym czasie. Negatywny wpływ hałasu ze statków na organizmy morskie MEPC przyjął raport grupy korespondencyjnej w sprawie hałasu z żeglugi handlowej oraz jego negatywnego wpływu na życie na morzu. MEPC zgodził się przywrócić grupę korespondencyjną dla kontynuowania prac w celu stworzenia przyszłych dobrowolnych technicznych wytycznych dla statków zmierzających do powstawiana technologii wyciszających. Szkodliwe systemy przeciwporostowe na statkach MEPC wyraziło zgodę na rozpowszechnianie za pośrednictwem okólnika wytycznych w sprawie najlepszych praktyk zarządzania podczas usuwania powłok antyporostowych z kadłubów statków, w tym przy usuwaniu farb zawierających TBT. Wytyczne zostały opracowane przez grupy naukowców w ramach Konwencji o zapobieganiu zanieczyszczaniu mórz przez zatapianie odpadów i innych substancji, 1972 (Konwencja Londyńska) oraz protokołu z 1996 r. (Protokół Londyński). Międzynarodowa konwencja o kontroli szkodliwych systemów przeciwporostowych stosowanych na statkach, 2001, weszła w życie we wrześniu 2008 r. i wymaga od statków albo usunięcia albo 132 przykrycia nową powłoką istniejących systemów antyporostowych opartych na związkach cynoorganicznych. Wspólna Grupa Robocza MSC/MEPC ds. czynnika ludzkiego Podczas 59 sesji MEPC miało miejsce posiedzenie wspólnej Grupy Roboczej MSC i MEPC ds. czynnika ludzkiego mające na celu rozważenie kwestii tzw. czynnika ludzkiego. MEPC uzgodniło propozycje zmian projektu poprawionych wytycznych w sprawie wdrożenia Międzynarodowego kodeksu zarządzania bezpieczeństwem (ISM), w celu przedłożenia ich na 26 sesję Zgromadzenia IMO w listopadzie– grudniu 2009 r. Wdrażanie konwencji OPRC i Protokołu OPRC-HNS MEPC rozpatrzył sprawozdanie z dziewiątego posiedzenia Grupy Technicznej OPRC HNS, które odbyło się tydzień przed sesją Komitetu. MEPC zatwierdził dwa kursy modelowe IMO wprowadzające do przygotowania się i reagowania na incydenty związane z substancjami niebezpiecznymi zanieczyszczającymi środowisko morskie (HNS) – pierwszy na poziomie operacyjnym, a drugi na poziomie zarządzania; zmieniony kurs szkolenia wykładowców OPRC oraz Wytyczne w sprawie identyfikacji i obserwacji rozlanych olejów. MEPC odnotował również bieżące prace w zakresie opracowania podręcznika dotyczącego zanieczyszczeń chemicznych w celu rozwiązania aspektów prawnych i administracyjnych dotyczących incydentów z HNS, podręcznika w sprawie zanieczyszczenia olejami, Sekcja I - Zapobieganie; Podręcznik systemu dowodzenia podczas incydentu związanego z wyciekiem ropy i wytycznych dla wycieku ropy w szybkich prądach morskich. Interpretacje i poprawki do konwencji MARPOL i innych instrumentów z nią związanych Komitet w czasie swojej 59 sesji zajął się propozycjami Ujednoliconych interpretacji i wyjaśnień do różnych zagadnień, w tym: Mierzenia odległości Ujednolicona interpretacja IACS (dokument MEPC 59/6) – jednolita interpretacja dotycząca mierzenia odległości pomiędzy wewnętrznymi i zewnętrznymi powłokami kadłuba statków mająca zastosowanie do konwencji SOLAS, MARPOL, Konwencji o liniach ładunkowych, Kodeksu IBC i innych instrumentów, z której wynika, że 133 odległości powinny być odnoszone do wymiarów modelowych, chyba że wyraźnie określono inaczej. Członkowie IACS stosują tę wykładnię w przeglądach konwencyjnych od 1 kwietnia 2009 r.; Prawidła 23 Załącznika I do konwencji MARPOL Wyjaśnienia IACS i INTERTANKO do Prawidła 23 Załącznika I do konwencji MARPOL dotyczące Rozwiązań dla przypadkowego wypływu na zbiornikowcach w sprawie poziomu ładunku po uszkodzeniu i wartości nadciśnienia w zbiorniku ładunkowym; Zrzutów olejów i odpadów olejowych z przestrzeni maszynowych platform stałych lub pływających Wyjaśnienia INTERTANKO na temat możliwości zrzutów olejów i odpadów olejowych z przestrzeni maszynowych platform stałych lub pływających w celu ich zgodności z wymaganiami Prawidła 15.2.3 Załącznika I do konwencji MARPOL, co było przedmiotem zapytania Nowej Zelandii; Zastosowania Prawidła 12A Załącznika I do konwencji MARPOL Interpretacja stosowania Prawidła 12 A Załącznika I do konwencji MARPOL dotyczącego Ochrony zbiorników paliwowych w stosunku do wszystkich statków poddanych znacznej przebudowie; Celu Prawidła 15 Załącznika I do konwencji MARPOL i jego Ujednoliconej Interpretacji Interpretacja stosowania Prawidła 34 Załącznika I do konwencji MARPOL dotyczącego Kontroli usuwania oleju, odnoszącego się do oleju pochodzącego z przestrzeni ładunkowej zbiornikowców i wymogów jego oczyszczania zgodnie z prawidłem 31, a także Prawidła 15 Załącznika I do konwencji MARPOL dotyczącego Kontroli usuwania oleju oraz związanej z nim Ujednoliconej interpretacji nr 22, odnoszących się do usuwania oleju pochodzącego z przestrzeni siłowni maszynowej; Zmiany w Załączniku V do konwencji MARPOL – Raport grupy korespondencyjnej Poruszono kwestie odpadów ze statków związanych z wymaganiami Załącznika V do konwencji MARPOL – analizując raport grupy korespondencyjnej i powszechne żądanie wielu państw, aby generalnie zabronić zrzutów śmieci do morza. W szczególności Komitet odnotował problemy rozpatrywane przez grupę korespondencyjną: odległość od brzegu, odpady po czyszczeniu kadłubów, płyny kadłubowe nie będące przedmiotem 134 innych załączników konwencji, padłe zwierzęta, materiały kompozytowe, postępowanie z odpadami poładunkowymi w obszarach specjalnych, niebezpieczne, ale nie zanieczyszczające odpady oraz Książki zapisów śmieciowych dla małych statków. Cele, które zostały określone przez grupę korespondencyjną w stosunku do Załącznika V są następujące: ogólny zakaz zrzutu, zminimalizowanie odpadów, odzyskiwanie urządzeń połowowych, portowe urządzenia odbiorcze, definicje, wnioski i rekomendacje. Roboczych wytycznych dotyczących postępowania z resztkami ładunkowymi Komitet rozpatrzył raport wspólnej Grupy Konwencji Londyńskiej i MEPC wyjaśniający rozgraniczenie obszarów zainteresowań tych organizacji oraz przyjął strategię na temat dalszej współpracy. Odnotowano również konieczność tworzenia szkoleń, broszur i propagowania współpracy technicznej wśród marynarzy i poprzez internet. Końcowym punktem posiedzenia 59 sesji MEPC były wybory przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Komitetu. Przewodniczącym MEPC na rok 2009 i 2010 został ponownie wybrany Andreas Chrysostomou z Cypru, a wiceprzewodniczącym – Manuel Nogueira z Hiszpanii. Krzysztof Kołwzan 135 ŚWIATOWY DZIEŃ MORZA 2009 MIĘDZYNARODOWA ORGANIZACJA MORSKA Cyrkularz nr 2975 z dnia 1 lipca 2009 r. Do: Członków Międzynarodowej Organizacji Morskiej i innych rządów Organizacji Narodów Zjednoczonych i wyspecjalizowanych agencji Organizacji międzyrządowych Organizacji pozarządowych o charakterze doradczym Temat: Światowy Dzień Morza, 2009 Nawiązując do Cyrkularza nr 2923 z 27 listopada 2008 r., Sekretarz Generalny ma zaszczyt przesłać w załączeniu następujące materiały związane z obchodami w dniach od 21 do 25 września 2009 Światowego Dnia Morza: - List Sekretarza Generalnego (załącznik 1); oraz - Stanowisko IMO dotyczące hasła Światowego Dnia Morza w 2009 r. " ZMIANY KLIMATU: Wyzwaniem również dla IMO " (załącznik 2). Będziemy wdzięczni za przesłanie załączonych materiałów tak szybko jak to możliwe do władz odpowiedzialnych za zorganizowanie obchodów Światowego Dnia Morza . W celu szerokiego promowania przez odpowiednie władze Światowego Dnia Morza, z wdzięcznością przyjmiemy fakt zorganizowania, gdziekolwiek to możliwe, odpowiednich obchodów i poinformowanie Sekretariatu IMO do 15 września 2009, o wszelkich działaniach związanych z planowaniem obchodów tak, aby umożliwić Sekretarzowi Generalnemu poinformowanie o tym Rady na dwudziestej piątej nadzwyczajnej sesji w listopadzie 2009. List Sekretarza Generalnego został opublikowany w języku angielskim i będzie dostępny na stronie internetowej www.imo.org, jako plik dźwiękowy MP3 do pobrania. Wersja pisemna Listu będzie dostępna do pobrania w językach urzędowych IMO (arabskim, chińskim, francuskim, angielskim, rosyjskim i hiszpańskim). 136 Wersja pisemna Stanowiska IMO będzie dostępna do pobrania w trzech roboczych językach Organizacji, po angielsku, francusku i hiszpańsku, zgodnie z dotychczasową praktyką. Jak podano w Cyrkularzu nr 2923 równoległe obchody Światowego Dnia Morza 2009 odbędą się w Nowym Jorku w dniach od 15 do 18 października 2009 r. Ich gospodarzem będzie rząd Stanów Zjednoczonych. Pełne informacje o tych imprezach, jak również ich program, są zawarte w Cyrkularzu nr 2970, który został wydany w dniu 12 czerwca 2009 i jest również dostępny na stronie internetowej IMO www.imo.org /home.asp?topic_id=320. Cyrkularz nr 2975 Załącznik 1 ŚWIATOWY DZIEŃ MORZA 2009 "ZMIANY KLIMATU: Wyzwaniem również dla IMO !" List Sekretarza Generalnego Międzynarodowej Organizacji Morskiej, Pana Efthimiosa E. Mitropoulosa Pomimo inercji, która charakteryzowała reakcje na pierwsze ostrzeżenia dotyczące globalnego ocieplenia i zakwaszenia oceanów, pocieszające jest to, że choć z pewnym opóźnieniem, uświadamiany sobie, że wzrost stężenia gazów cieplarnianych i towarzyszący temu wzrost globalnej temperatury zmieniają zasadnicze systemy, które umożliwiają rozwój życia na Ziemi: zachmurzenie, opady, wiatry, pływy i prądy morskie, rozmieszczenie gatunków roślin i zwierząt. Czynniki te są, w różnym stopniu, narażone na wpływ tych zmian. Jest to dylemat ludzkości. Czy nam się to podoba czy nie, naszego wspólnego stylu życia nie da się już utrzymać i musimy coś z tym jak najszybciej zrobić. Wybory, których dokonaliśmy w sprawie naszego stylu życia spowodowały, że zdominował on nasz system funkcji życiowych. Nie może tak być i należy to przerwać. Trzeba podjąć trudne decyzje i musimy je podjąć teraz i działać w tym celu jednoznacznie, wspólnie i całkowicie – dziś i w przyszłości. W obliczu faktów, 137 których nie da się zanegować, musimy rozważyć nasze priorytety i zaakceptować to, że konieczne są pewne wyrzeczenia. Musimy postawić na ochronę życia, a nie na styl życia. W wyniku poprzednich i obecnych emisji, które obecnie nazywamy gazami cieplarnianymi, zmiany klimatu wydają się być nieuniknione. Klimat nie zareagował na zewnętrzne wpływy natychmiast, ale po 150 latach industrializacji, globalne ocieplenie nabrało obecnie tempa i będzie nadal wpływać na naturalne systemy Ziemi przez setki lat, nawet jeśli emisje gazów cieplarnianych zostaną zmniejszone od razu i ich poziom w atmosferze przestanie rosnąć. Gdyby użyć analogii morskiej, zmiana klimatu jest jak olbrzymi tankowiec, który do zatrzymania lub zmiany kursu nie tylko potrzebuje ogromnej siły, ale także dużo czasu i znacznej odległości – nawet jeśli tylko naciśnięcie właściwego przycisku na panelu silnika lub autopilota faktycznie zainicjuje zatrzymanie go lub zmianę jego kursu. W takiej analogii zbiornikowiec jest światem pędzącym za swymi sprawami, ogromne siły to społeczność świata przymuszająca liderów do działania, a naciśniecie odpowiedniego przycisku to ministrowie i przywódcy państw podejmujący wspólnie decyzje podczas spotkania w Kopenhadze w grudniu tego roku w celu zawarcia porozumienia w sprawie nowego instrumentu do walki o zmianę klimatu, jako następcy porozumienia z Kioto. W IMO, jesteśmy mocno i w sposób ciągły zaangażowani w walkę o ochronę i zachowanie naszego środowiska – zarówno morskiego jak i atmosferycznego. W 2008 r. osiągnęliśmy przełom w naszych wysiłkach podejmowanych w celu zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza przez statki, teraz jesteśmy zdecydowani w dążeniu do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych podczas operacji żeglugowych – i rzeczywiście, przy rozpatrywaniu jaki temat wybrać dla tegorocznego Światowego Dnia Morza, jednogłośnie opowiedzieliśmy się za hasłem "ZMIANY KLIMATU: Wyzwaniem również dla IMO !", w uznaniu wielkiego nacisku na ten temat w Organizacji, zwłaszcza w tym roku. Nasze działania w tej niezwykle ważnej sprawie wynikają z rzeczywistych problemów środowiskowych naszych państw członkowskich i organizacji żeglugowych, co pomaga nam podejmować wyważone decyzje w realizacji celów Organizacji – nie wspominając 138 o tych, które powierzono nam w Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu i Protokołu z Kioto, które w sposób szczególny zakładają, że sprawy dotyczące ograniczenia lub redukcji emisji gazów cieplarnianych przez statki powinny być realizowane przez IMO. W tym celu, IMO ustaliła ambitny, ale realny plan działania, a teraz opracowuje solidny system, który wprowadzi regulacje w żegludze na poziomie globalnym i przyczyni się do spowolnienia zmian klimatycznych. Komitet Ochrony Środowiska Morskiego (MEPC) osiągnął już znaczny postęp w doskonaleniu Indeksu Projektowania Efektywności Energetycznej (EEDI) dla nowych statków i Statkowego Planu Zarządzania Energią (SEMP) dla wszystkich statków (zawierającego wytyczne dotyczące stosowania najlepszych praktyk zużycia paliwa w eksploatacji statków) oraz Wskaźnika Eksploatacyjnej Efektywności Energetycznej (EEOI) (który pomaga określić ekonomiczne zużycie paliwa przez statek). Wszystkie te wysiłki, wraz ze sprawozdaniem z postępów w naszej dyskusji na temat potencjalnych mechanizmów rynkowych, przyczynią się do powstania kompleksowego pakietu środków, które IMO będzie w stanie przekazać na konferencję w Kopenhadze, o której wspomniałem wcześniej. IMO realizuje działania w obszar regulacji prawnych, co jest podstawowym przedmiotem jej kompetencji i odpowiedzialności, ale branża morska sama poczyniła znaczne postępy, z technicznego punktu widzenia, w dyskusji nad zagadnieniami poprawy efektywności energetycznej. W zakresie technologii istnieje możliwość zmniejszenia wskaźnika emisji z nowych statków (tony/mile) od 15 do 25 procent, w zależności od rodzaju i wielkości statku. Niektóre z tych technologii w czasach wysokich cen ropy naftowej są kosztowo oszczędne, inne nie są. Wyzwaniem jest zapewnienie przemysłowi bodźców do poprawy sprawności spalania węgla poza zwykłym obniżaniem kosztów paliwa i do skorygowania nieefektywnych zachowań. Ponieważ emisje dwutlenku węgla i zużycie paliwa są bezpośrednio ze sobą powiązane – w prosty sposób spalanie mniejszej ilości paliwa powoduje mniejsze ilości emisji dwutlenku węgla – 139 należy odpowiednio docenić starania w celu opracowania systemów napędowych i modeli śrub okrętowych, które pozwolą na zmniejszenie zużycia paliwa o około 10 procent, przy jednoczesnym zapewnieniu takiej samej mocy jakie miały systemy zainstalowane jakieś dziesięć lat temu. Dokonująca się równocześnie poprawa hydrodynamiki i projektowania kadłuba statku dała także zmniejszenie zużycia paliwa od 2 do 4 procent. Złożoność żeglugi może posłużyć również jako ilustracja tego, jak trudno jest dokonać właściwych wyborów w naszym dążeniu do odegrania roli w światowych działaniach na rzecz ochrony i zachowania środowiska planety. Przykładowo, niektórzy twierdzą, że zmniejszenie prędkości statku o 10 procent zredukuje emisje średnio o 20 proc, a dla niektórych statków, nawet o 30 procent; jednak przetransportowanie takich samych ilości ładunku z mniejszą prędkością w tym samym czasie oznaczałoby eksploatowanie większej ilości statków – i dodatkowo mogłoby mieć oczywiste konsekwencje dla konsumentów przyzwyczajonych do dostaw w określonym terminie. Większe statki, mimo że oferują niewątpliwe oszczędności biorąc pod uwagę przewożone masy ładunków, wymagają dostosowania przepustowości portów i obiektów portowych – nie wspominając o efekcie domina w przypadku problemów środowiskowych sieci dostawczych, używających mniejszych statków. Z powyższego wynika to, że – zanim przejdziemy do wniosków – musimy w pełni zrozumieć jakie korzyści dla środowiska przyniosą te wszystkie inicjatywy, mechanizmy i praktyki zmierzające do ograniczenia zmian klimatycznych – nie tylko w żegludze, a także w jej otoczeniu. Zawsze należy zwracać całościowo uwagę na wszystkie zalety i wady każdego zaproponowanego rozwiązania. Zmiany klimatu będą miały oczywiście wpływ na wszystkich. Nikt nie jest na nie odporny. Ogólnie mówiąc odpowiedzialność za znalezienie rozwiązania nie może, patrząc realistycznie, spoczywać na określonym kraju lub grupie krajów, ani na żadnym konkretnym regionie czy kontynencie, ponadto zadanie to nie powinno być przedmiotem pojedynczych działań. Jesteśmy, chyba jak nigdy dotąd, wszyscy w to zamieszani. Skuteczne rozwiązywanie wyzwań klimatycznych nie będzie łatwe; ale konsekwencje nieznalezienia rozwiązań mogą być zbyt dramatyczne, aby nad tym medytować. 140 W celu osiągnięcia pożądanych celów w walce ze zmianami klimatycznymi, będziemy optować za przyjęciem rozwiązań, które muszą być realistyczne, praktyczne, funkcjonalne, oszczędne, a przede wszystkim, dobrze wyważone, wdrażane poprzez mechanizmy, które są jasne, praktyczne, przejrzyste, uczciwe i łatwe do administrowania. Wiem, że związane są z nimi trudne i skomplikowane problemy nie tylko z technicznego, ale także z politycznego punktu widzenia, gdyż mają one wrażliwe konotacje zwłaszcza dla krajów rozwijających się, i to jest coś, czego nie wolno lekceważyć. Jeśli proponowane rozwiązania mają być naprawdę skuteczne w zwalczaniu zmian klimatycznych, muszą one być powszechnie stosowane – aby to osiągnąć, istnieje konieczność globalnego zaangażowania i zatwierdzenia na zasadzie konsensusu. W przemówieniu do liderów przemysłowych w Indiach w lutym tego roku, Sekretarz Generalny ONZ Pan Ban Ki-moon dokładnie podsumował sytuację, kiedy powiedział: “Kraje uprzemysłowione ponoszą dziś wielką odpowiedzialność za stan naszej planety. I muszą one dzielić zobowiązanie ponoszenia kosztów wprowadzania rozwiązań. Jednocześnie jednak kraje, które nie przyczyniają się znacznie do globalnego ocieplenia, także mają obowiązek szukania rozwiązań. Nie sądzę, że dziś jest czas, aby pokazywać palcem odpowiedzialnych.” Gdybym miał parafrazować słowa Prezydenta Baraka Obamy wypowiedziane na Uniwersytecie w Kairze w dniu 4 czerwca, mógłbym powiedzieć tym, którzy reprezentują kraje uprzemysłowione i tym, którzy reprezentują nowe gospodarki i kraje rozwijające się: „Te dwie grupy nie są rozłączne i nie muszą być w dysonansie między sobą. Zamiast tego powinny mieć wspólne zasady i cele: zachowania bezpieczniejszego, bardziej chronionego i, oczywiście, czystszego, bardziej ekologicznego i zdrowszego środowiska”. W pokorze przed zadaniem, które stoi przed nami, wykonania naszych obowiązków związanych z ochroną środowiska, proszę członków IMO i środowisko żeglugowe o podzielenie przekonania, że interesy, które łączą nas jako obywateli tej planety są daleko mocniejsze niż sprawy, które nas różnią. Każdy z nas jest na tym świecie tylko przez chwilę. Powstaje pytanie, czy spędzimy ten czas koncentrując się na tym, co pcha nas w przeciwnych kierunkach, czy zobowiążemy się do ciągłych starań, 141 ponoszenia wysiłku w celu szukania wspólnej płaszczyzny i skupienia się na ustaleniu jakiej przyszłości chcemy dla naszych dzieci; czy będziemy kontynuowali spór o to, kto ponosi winę za stan planety i kto powinien zrobić pierwszy krok dla jej ratowania, czy pomyślimy o tym jak wszyscy razem powinniśmy korzystać z naszych talentów dla powstrzymania niszczenia naszego wspólnego dziedzictwa i pozostawienia, dla przyszłych pokoleń, świata z którego będziemy dumni. Przesłanie jest jasne: aby odnieść sukces w walce ze zmianami klimatycznymi, musimy ze sobą współpracować i odgrywać naszą rolę z powagą, wymaganą w tych okolicznościach. Jeśli nie podejdziemy z należytą uwagą do problemu, to nie znajdziemy rozwiązania. Wszyscy mamy obowiązek podjąć śmiałe, kompleksowe i skoordynowane działania, które nie tylko zainicjują odnowę środowiska naturalnego Ziemi, ale również rozpoczną nową erę poważnego i istotnego zaangażowania, aby zapobiec pogorszeniu się lub powtórzeniu sytuacji kryzysowej, takiej jak ta, przed którą stoimy w chwili obecnej. Jeśli będziemy pracować razem, z poczuciem odpowiedzialności za przyszłe pokolenia, umowy przyjęte na konferencji w Kopenhadze w końcu tego roku będą miały prawdziwą i trwałą wartość. Z ludzkiego punktu widzenia, problem nasilają i komplikują dodatkowo trudne kwestie, takie jak ubóstwo, choroby, nierówny rozwój gospodarczy i wzrost liczby ludności. Zmiany klimatyczne i nasze odpowiedzi na związane z nimi wielopłaszczyznowe problemy, stanowią rzeczywiste wyzwanie naszych czasów. Niech nie będzie żadnych wątpliwości, że temat wybrany na Światowy Dzień Morza 2009 jest wyzwaniem dla Międzynarodowej Organizacji Morskiej, i że my, państwa członkowskie, żegluga międzynarodowa i Sekretariat IMO jesteśmy w pełni zaangażowani w udzielanie pomocy w reagowaniu na to wyzwanie. Cyrkularz nr 2975 Załącznik 2 ŚWIATOWY DZIEŃ MORZA 2009 "ZMIANY KLIMATU: Wyzwaniem również dla IMO !" Wstęp 142 Istnieje powszechne przekonanie wśród światowych ekspertów meteorologii, że temperatura powierzchni Ziemi w ciągu ostatnich 100 lat wzrosła o około 0,6° C. Właściwe agendy Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) szacują, że średnia temperatura powierzchni Ziemi wzrosła aż o 0,74° C od końca XIX wieku i że, o ile nie zostaną podjęte odpowiednie działania, może ona wzrosnąć o dalsze 1,8° C do 4° C do roku 2100 – i określają te zmiany jako „szybkie i głębokie”. Nawet jeśli nastąpi tylko minimalny przewidywany wzrost, to będzie on większy od stuletnich trendów w okresie ostatnich 10 tysięcy lat. Ze zdecydowanej większości badań naukowych jasno wynika, że nie musimy szukać przyczyn tego zjawiska dalej niż w skutkach półtorawiecznej industrializacji. Spalanie coraz większych ilości paliw kopalnych, głównie ropy naftowej i węgla, wycinanie lasów, powszechne praktyki intensywnych metod uprawy, wraz z procesami przemysłowymi, gwałtownie nasiliły się podczas ery industrialnej, i wszystkie razem przyczyniły się do zwiększenia ilości emitowanych do atmosfery tak zwanych gazów cieplarnianych (GC), szczególnie dwutlenku siarki, metanu i tlenku azotu. Gazy te występują w przyrodzie. W rzeczywistości mają one zasadnicze znaczenie dla życia na Ziemi, ponieważ zatrzymują część ciepła słonecznego w atmosferze Ziemi. Bez nich świat byłby zimny i jałowy. Jednak obserwowane obecnie w coraz większych ilościach są czynnikiem podnoszącym globalną temperaturę do sztucznie wysokiego poziomu i zmieniającym klimat, który wpływa na zachowanie naszych ekosystemów, od których byliśmy zależni od tysięcy lat i sposobu życia, do którego się przyzwyczailiśmy. Nawet jeśli zastopujemy dziś wszystkie emisje gazów cieplarnianych to długoterminowe skutki dotychczasowej emisji będą trwać setki lat. Klimat nie reaguje natychmiast na zewnętrzne wpływy, ale po 150 lat industrializacji globalne ocieplenie nabrało teraz tempa i będzie nadal wpływać na naturalne systemy Ziemi przez setki lat, nawet jeśli emisje gazów cieplarnianych zostaną zmniejszone od razu, a ich poziom w atmosferze przestanie rosnąć. Gdyby użyć analogii morskiej, zmiana klimatu jest jak olbrzymi tankowiec, który do zatrzymania lub nawet tylko do zmiany kursu potrzebuje nie tylko ogromnej siły, ale także znacznej ilości czasu – co 143 oznacza, że zmiany klimatu w wyniku przeszłych i obecnych emisji gazów cieplarnianych są już nieuniknione. Świadectwa i skutki Świadectwa i skutki globalnego ocieplenia i związanych z nim zmian klimatycznych są udokumentowane, a fakty są przytłaczające. Niektóre z tych skutków już odczuwamy, niektóre można przewidzieć, niektóre są już nieuniknione, a niektóre można jeszcze odwrócić, jeżeli szybko i wspólnie zostaną podjęte działania. Oczekuje się, że wiele gatunków roślin i zwierząt, już osłabionych przez zanieczyszczenia i utratę siedlisk, nie przetrwa następnych 100 lat. Ludzie, choć nie są aż tak zagrożeni, ale napotkają na narastające trudności w zachowaniu dotychczasowego sposobu życia. Ludzie w krajach rozwijających się bardziej ucierpią z powodu braku środków w ogóle, a w szczególności braku takich środków, które mogliby przeznaczyć na łagodzenie skutków zmian klimatycznych. Wyższe temperatury powodują zwiększenie objętości wody w oceanach, a topniejące lodowce i pokrywy lodowe dodają jeszcze więcej wody. W rezultacie w XX wieku, średni poziom morza podniósł się od 10 do 20 cm, a zgodnie z przewidywaniami do roku 2100 nastąpi dodatkowe jego zwiększenie od 18 do 59 cm. Jeśli zostanie osiągnięty najwyższy przewidywany poziom, morza mogą zalać gęsto zaludnione wybrzeża nisko położonych krajów, co doprowadzi do przesiedlenia dziesiątków milionów ludzi. Przewidywany wzrost poziomu morza może spowodować zniknięcie niektórych narodów w całości (np. państwo wyspiarskie Maledywy), braki w dostawach wody słodkiej dla miliardów ludzi na nisko leżących obszarach, a także pobudzi masowe migracje. Oczekuje się spadku plonów rolnych w większości regionów tropikalnych i subtropikalnych – również w regionach o klimacie umiarkowanym – jeśli wzrost temperatury będzie większy niż kilka stopni. Modelowanie komputerowe przewiduje częstsze występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych, a ostatnie poważne sztormy, powodzie i susze, zdają się to potwierdzać. Powodzie w Nadrenii w 1996 r. i 1997 r w Chinach w 1998 r., Europie wschodniej w 1998 i 2002, Mozambiku i w 2000 r., i powódź w 2004 r. w Bangladeszu 144 spowodowana monsunem (w wyniku której 60 procent kraju znalazło się pod wodą), to przykłady ostatnich ekstremalnych opadów. Dla kontrastu susze wewnątrzkontynentalne mogą powodować zakłócenia w sposobie użytkowania gruntów i dostaw żywności, a także rozszerzyć zakres chorób takich jak malaria. W dużych zlewniach wód Afryki jak dorzecze Nigru, jezioro Czad i Senegal, całkowita ilość dostępnej wody spadła od 40 do 60 procent, i przez niższe średnie opady roczne, spływy i zmiany wilgotności gleby zostało spotęgowane pustynnienie, zwłaszcza w Afryce południowej, północnej i zachodniej. W zimniejszych strefach klimatycznych, świadectwa zmian klimatu są prawdopodobnie jeszcze bardziej wyraźne. Średnia temperatura w Arktyce wzrosła w ostatnich 100 latach prawie dwukrotnie szybciej niż temperatura globalna. Temperatury w górnej warstwie wiecznej zmarzliny zwiększyły się od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, nawet do 3° C. Ucierpiały budynki i infrastruktura z powodu topnienia wiecznej zmarzliny pod ich fundamentami. Na obszarach górskich zmniejszyły się pokrywy lodowcowe i śnieżne a także, jak już wspomniałem, powszechne topnienie lodowców i czap lodowych przyczyniło się do wzrostu poziomu mórz. W XX wieku cofnęły się prawie wszystkie lodowce górskie w regionach pozapolarnych. Są to dramatyczne zmiany, ponieważ lodowce są głównym źródłem wody zarówno dla gospodarstw domowych i nawadniania na dużych obszarach Ziemi, często od lodowców oddalonych. Dla przykładu, całkowita objętość lodowców w Szwajcarii spadła o dwie trzecie, a taką samą tendencję można zaobserwować we wszystkich rejonach świata. Jakby to wszystko nie było wystarczającym dowodem to istnieją też liczne przykłady zmian spowodowanych globalnym ociepleniem w królestwie roślin i zwierząt. W europejskich Alpach, na przykład, niektóre gatunki roślin migrowały w górę od jednego do czterech metrów w ciągu dekady, a niektóre rośliny wcześniej rosnące tylko na szczytach gór poznikały. Wegetacja wielu roślin wydłużyła się o kilka dni. W innych miejscach w Europie, kojarzenia niektórych gatunków ptaków i składanie jaj następuje wcześniej; motyle, ważki, ćmy, chrząszcze i inne owady zamieszkują obecnie na wyższych szerokoś- 145 ciach geograficznych i na większej wysokości, gdzie poprzednio było zbyt zimno, aby mogły przeżyć. Zakwaszenie oceanów, zjawisko związane z powyższymi zmianami, także stanowi potencjalnie olbrzymi problem. Istnieje równowaga pomiędzy dwutlenkiem węgla (CO2) w atmosferze i dwutlenkiem węgla rozpuszczonym w wodzie morskiej: zwiększenie poziomu dwutlenku węgla w atmosferze, prowadzi do wzrostu poziomu dwutlenku węgla rozpuszczonego w wodach oceanu, a zwłaszcza w wodach powierzchniowych, gdzie rozwija się większość flory i fauny oceanu. Rozpuszczony dwutlenek węglareaguje z wodą morską, tworząc kwas węglowy (H2CO3) co zwiększa kwasowość wody – do punktu, w którym wiele gatunków morskich, które stanowią naszą żywność, może zniknąć. Zmiany klimatyczne a żegluga Wiarygodność środowiskowa kraju i branży przemysłowej jest obecnie poddawana ostrzejszej kontroli niż kiedykolwiek przedtem. Wywierana jest presja na każdego potencjalnego zanieczyszczającego, każdego użytkownika energii i na każdego, kto może przyczyniać się do globalnego ocieplenia i zmian klimatycznych, aby zmienił swoje działania i przyjął praktyki ekologiczne. Branża transportu nie jest wyłączona z takich kontroli i nacisków, a zagadnienia ochrony środowiska znajdują się obecnie wysoko w hierarchii dyskutowanych problemów we wszystkich sektorach transportu, w tym i w żegludze. Nie uniknie się stwierdzenia, że współczesny świat stał się całkowicie zależny od zmotoryzowanych systemów transportowych, które bazują w dużej mierze na paliwach kopalnych: silnik spalając paliwo kopalne będzie zawsze emitować pewne ilości gazów cieplarnianych, głównie CO2 – obecnie jest to czynnik powszechnie uznawany za przyczyniający się do globalnego ocieplenia, zmian klimatycznych i zakwaszenia oceanów. Jeżeli przyjmiemy za wyznacznik wskaźnik emisji CO2 na 1 tonę ładunku przetransportowaną na 1 milę, to żegluga jest uznawana za najefektywniejszą formę transportu handlowego. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę ogromną skalę światowego transportu morskiego, który jest odpowiedzialny za transport zdecydowanej większości globalnego handlu, to wytwarza on około 3 procent 146 globalnej emisji gazów cieplarnianych, których źródłem jest działalność człowieka. Najbardziej wiarygodne dane dotyczące wpływu żeglugi na emisje gazów cieplarnianych, znajdują się w drugim Studium IMO dotyczącym gazów cieplarnianych, 2009, w którym zaktualizowano pierwotne badania IMO z 2000 roku. Badania z 2009 roku zawierają szereg istotnych wniosków: - Szacuje się, że żegluga wyemitowała 1046 milionów ton CO2 w 2007 r., co odpowiada 3,3 procent globalnej emisji w danym roku. Szacuje się, że w 2007 roku żegluga międzynarodowa wyemitowała 870 milionów ton, czyli 2,7 procent globalnej emisji CO2. - Głównym źródłem emisji zanieczyszczeń przez statki są spaliny. Dwutlenek węgla jest najważniejszym z gazów cieplarnianych emitowanych przez statki. Zarówno ze względu na ilość, jak i na potencjał globalnego ocieplenia, emisje innych gazów cieplarnianych przez statki są mniej istotne. - Średniookresowe scenariusze emisji wskazują, że do 2050 roku, w przypadku braku polityki redukcji gazów cieplarnianych, w wyniku wzrostu obrotów w handlu światowym emisja zanieczyszczeń ze statków może wzrosnąć od 150 do 250 procent (w porównaniu z 2007 rokiem). - Ustalono, że istnieje znaczący potencjał redukcji emisji gazów cieplarnianych dzięki zastosowaniu środków technicznych i operacyjnych. Jeżeli wszystkie działania będą realizowane jednocześnie, pozwoli to na zwiększenie efektywności i zmniejszenie wskaźnika emisji od 25 do 75 procent poniżej obecnego poziomu, w wartościach tona/mila, w zależności od rodzaju statku, aktualnego rodzaju handlu i warunków eksploatacyjnych. - Wykazano, że żegluga w ogóle jest energooszczędnym środkiem transportu w porównaniu z innymi rodzajami transportu. Jednak niektóre rodzaje żeglugi przybrzeżnej i żeglugi morskiej bliskiego zasięgu są mniej oszczędne w zużyciu paliw kopalnych niż pozostałe formy transportu. Wyzwanie dotyczące zmniejszenia emisji dwutlenku węgla jest więc niewątpliwie kwestią o zasadniczym znaczeniu dla środowiska żeglugowego. Jako regulator branży, IMO zauważa ten problem i jest 147 mocno zaangażowane w działaniach na rzecz dążenia do ograniczenia i redukcji emisji gazów cieplarnianych przez statki. Dlatego też Organizacja przyjęła jako temat tegorocznego Światowego Dnia Morza: Zmiany klimatu: wyzwaniem również dla IMO, w wyniku wielkiego nacisku położonego na ten temat w IMO i w globalnej społeczności w 2009 r. Prace IMO w sprawie uregulowania emisji gazów cieplarnianych przez środki transportu morskiego Prace IMO w tej niezwykle ważnej kwestii wynikają z prawdziwej troski państw członkowskich o środowisko. Ponadto, postanowienia Protokołu z Kioto do Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu przewidują, że sprawy ograniczenia lub redukcji emisji gazów cieplarnianych przez statki muszą być realizowane przez IMO. W tym celu, IMO ustaliło ambitny, ale osiągalny plan działania i pracy na rzecz opracowania i przyjęcia solidnego systemu, który ureguluje sprawy żeglugi na globalnym poziomie, a tym samym przyczyni się do spowolnienia zmian klimatycznych. Znaczne postępy poczyniono w tworzeniu pakietu środków, w szczególności Indeksu Projektowania Efektywności Energetycznej (EEDI) dla nowych statków i Statkowego Planu Zarządzania Energią (SEMP) dla wszystkich oraz wytycznych dotyczących najlepszych praktyk w całej branży okrętowej. Zaawansowany projekt każdego z tych i innych środków, został przedstawiony na 59. sesji Komitetu Ochrony Środowiska Morskiego IMO (MEPC 59), w lipcu 2009 r., który zgodził się na jego przekazanie do dalszych prac. Pierwszy z nich, Indeks Projektowania Efektywności Energetycznej (EEDI) dla nowych statków, jest wzorem do określenia wykorzystania energii statku w transporcie towarów, przy zamierzonej jego prędkości. Wykres Indeksu dla każdego statku będzie określony na etapie projektowania i ewentualnie zostanie zweryfikowany podczas prób w morzu. Lepszy wskaźnik dla statku będzie można uzyskać poprzez stosowanie bardziej zaawansowanych systemów projektowania, które mogą, na przykład zmniejszać opory pływania, zmniejszać wymaganą energię układu napędowego lub wpływać na bardziej efektywne zużywanie energii, np. przez poprawę kształtu kadłuba, system 148 tworzenia warstwy powietrza na poszyciu części podwodnej kadłuba w celu zmniejszenia jego oporu w wodzie, ulepszone silniki, pędniki oraz wykorzystanie układów spalinowo-elektrycznych, a także wykorzystanie wiatru jako energii do napędu lub energii słonecznej do oświetlenia, lub przez systemy odzysku ciepła odpadowego i prądnice wałowe, w celu poprawy wydajności użytego paliwa. Wskaźnik eksploatacyjnej efektywności energetycznej daje ocenę tego, jak efektywnie eksploatowany jest dany statek, tzn. ile ładunku może przewieźć przy zużyciu określonej ilości paliwa. Jego działanie polega na obliczaniu ilości ładunków, paliwa i odległości dla każdego rejsu, średnio w danym okresie (zazwyczaj 12 miesięcy). Będzie on dostarczał w standaryzowany sposób informacji o zużyciu energii przez statek w eksploatacji, będą go mogły więc wykorzystywać porty w celu różnicowania opłat (zielone porty) i czarterujący lub właściciele ładunków w związku ze znakiem efektywności energetycznej lub przy negocjowaniu z przewoźnikami. Wskaźnik ten jest dostępny w tymczasowej postaci od 2005 roku, kiedy to IMO otrzymała wyniki z setek prób morskich, przeprowadzonych w ciągu kilku lat, dzięki czemu możliwa była kompilacja ogromnej ilości danych o emisjach CO2 oraz wyciągnięcie wniosku, że identyczne statki w podobnych rejsach mogą mieć różne wyniki w zależności od różnych warunków eksploatacyjnych lub warunków pogodowych. Różnice operacyjne dotyczące konkretnego wykorzystania poszczególnych statków uczestniczących w próbach mogą prowadzić do znaczących wariacji wyników. Takie czynniki jak okres oczekiwania w porcie, okres podróży statku w stanie balastowym, niezależnie od stopnia załadowania statku, mogą również powodować różne wyniki. Szeroki zakres czynników eksploatacyjnych, które mają wpływ na ilość emisji gazów cieplarnianych przez statki oznacza, że korzystne jest zaangażowanie stron, innych niż armatorzy (np. władze portów i operatorzy portowi, czarterujący, właściciele ładunków oraz inne władze). W związku z tym w IMO opracowano wytyczne dla całego sektora żeglugowego dotyczące możliwie najlepszej energooszczędnej eksploatacji statków, w celu zwiększenia świadomości i zrozumienia oraz badania możliwości rozwiązywania tych problemów. Pomimo obecnej dekoniunktury gospodarczej, przewiduje się, że handel międzynarodowy będzie nadal rósł, a wraz z nim między- 149 narodowy transport morski. Uznając, że środki techniczne i zmiany eksploatacyjne mogą nie być wystarczające, aby zmniejszyć do żądanej kwotę emisji gazów cieplarnianych ze statków uprawiających międzynarodową żeglugę morską, w ostatnich latach były również brane pod uwagę mechanizmy rynkowe. Służą one do realizacji dwóch głównych celów: kompensowania wzrostu emisji ze statków w innych sektorach i nakłaniania przemysłu do inwestowania w statki bardziej oszczędzające paliwo oraz do ich bardziej efektywnej eksploatacji. Dodatkowo, mechanizmy rynkowe mogłyby wygenerować znaczne środki, które mogłyby być użyte do takich celów jak adaptacja i transfer technologii do krajów rozwijających się. Dwa instrumenty rynkowe, którym poświecono najwięcej uwagi to schemat handlu limitami emisji ze statków oraz Międzynarodowy fundusz gazów cieplarnianych, opracowane w oparciu o proporcje udziału w emisji i zużycia paliwa. Środowisko żeglugowe - przyjęcie odpowiedzialności Podczas gdy zadaniem IMO jest opracowanie systemu regulacji dla międzynarodowej żeglugi morskiej, to sama branża nie zapomina o własnej odpowiedzialności w zakresie emisji gazów cieplarnianych. W ostatnich latach nie tylko wniosła przez swe organizacje wkład do prac nad technicznymi i prawnymi procesami w IMO, ale była również odpowiedzialna za tworzenie własnych technicznych i operacyjnych rozwiązań w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych przez statki. Zużycie paliwa i emisje dwutlenku węgla są bezpośrednio powiązane. Po prostu, mniej spalanego paliwa oznacza mniejszą emisję dwutlenku węgla. W ostatnich dziesięcioleciach, z udziałem inżynierów morskich, środowisko żeglugowe opracowało bardziej wydajne systemy napędowe i konstrukcje śrub, które przyniosły znaczne zmniejszenie zużycia paliwa. Technologia budowy silników rozwinęła się do tego stopnia, że nowoczesne główne układy napędowe dla statków zużywają około 10 procent mniej paliwa niż poprzednio zainstalowane jakieś dziesięć lat temu, ale o takiej samej mocy. Projektanci kadłubów statków także wnieśli swój wkład w znaczną poprawę hydrodynamiki oraz kształtów kadłuba statku, co przyniosło zmniejszenia zużycia paliwa od 2 do 4 procent. Dzięki stałemu dążeniu branży do osiągnięcia lepszych rezultatów, w przyszłości można spodziewać się dodatkowych ulepszeń 150 w projektach kadłuba, silników i śrub, które pozwolą na dalsze obniżenie zużycia paliwa, a może także na możliwość lepszego wykorzystania ciepła odpadowego. Jednakże, podczas gdy praca w tych złożonych dziedzinach technicznych jest w toku, a niektóre z tych ulepszeń ewentualnie zmaterializowałyby się na nowych statkach w krótkiej i średniej perspektywie czasowej, zastosowanie nowych technologii do istniejących statków może być bardzo trudne. Rozwiązania dla istniejącej floty leżą zatem może w zakresie poprawy efektywności niektórych aspektów jej eksploatacji. Są to złożone kwestie. Podróżowanie w wolniejszym tempie, na przykład, może przyczynić się do zmniejszenia emisji, ale może to również oznaczać, że do przewiezienia tej samej ilości ładunku potrzebnych będzie więcej statków, nie wspominając o tym, że wolniejsze pływanie może mieć wpływ na terminowe dostawy towarów, a w związku z tym odbiorcy, którzy przyzwyczaili się do dostarczania dostaw na czas, i do odpowiedniego obliczania swoich zapasów surowców, komponentów i innych produktów, będą musieli dokonać pewnych dostosowań w tym zakresie. Eksploatacja większych statków, oferując niewątpliwe korzyści związane z transportem dużych mas ładunków, może także mieć wpływ na urządzenia portów i ich obszar, który należałoby zwiększyć, aby przyjąć większe statki. Może być również potrzebne wsparcie w postaci poszerzonych sieci usług dostawczych, eksploatujących mniejsze statki. Oczywiście, wynika z tego, że nadal potrzebne są szczegółowe badania korzyści netto dla środowiska wynikających z takich inicjatyw i praktyk. Inżynierowie morscy również aktywnie prowadzą badania wielu alternatywnych źródeł energii i nowych źródeł energii takich jak energia słoneczna, wiatrowa i ogniwa paliwowe w celu zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. Na przykład, ze względu na niższą zawartość węgla, jako czyste paliwo alternatywne, które nie zawiera siarki i prawie eliminuje w zasadniczy sposób emisje wykorzystany może być gaz płynny (LNG). Emisje tlenków azotu zmniejszone są przy tym do 90 procent. Istnieją jednak problemy techniczne związane z bezpieczeństwem odnośnie wykorzystania LNG jako paliwa do statków, w szczególności ze względu na to, że wymaga on trzy razy więcej miejsca do przechowywania niż paliwo płynne i, ogólnie rzecz biorąc, jego zastosowanie będzie tylko możliwe w przypadku nowych statków. 151 Potencjalnie wykorzystanie LNG zmniejsza emisje CO2 o 25 procent, ale ze względu na wzrost emisji metanu (CH4), przy obecnym stanie techniki, redukcja ta może wynosić około 15 procent. Pełny potencjał może jednak zostać osiągnięty przy opracowaniu nowej technologii w przyszłości. Brak infrastruktury LNG i dostępności paliwa w portach, wraz z problemami związanymi z długotrwałym przechowywaniem, wskazuje, że lepiej nadaje się ono do statków uprawiających żeglugę na stałych trasach i żegludze morskiej bliskiego zasięgu. W długim okresie, szansą dla nowych statków mogą być również ogniwa paliwowe. Mimo że są one obecnie oferowane w zbyt ograniczonym zakresie, to nad tym rozwiązaniem trwają istotne prace badawcze. Do pełnego badania wykorzystywane są małe promy pasażerskie, a ogniwa paliwowe są również testowane na pokładzie statków jako pomocnicze źródła energii elektrycznej. Napęd atomowy jest technicznie możliwy, chociaż poważnym utrudnieniem dla bardziej powszechnego stosowania tego napędu na statkach handlowych mogą być koszty związane z infrastrukturą wspomagającą. Możliwe alternatywne źródło mogą przypuszczalnie stanowić biopaliwa, choć oczywiście, trwa duża publiczna debata na temat korzyści środowiskowych i skutków społecznych ich szerszego wykorzystania ze względu na metodę produkcji tzw. pierwszej generacji biopaliw. Ich wykorzystanie przez transport morski jest obecnie uważane za nieopłacalne, z powodu niepewności co do ciągłej dostępności w dużych ilościach, mając na uwadze przewidywane potrzeby związane z zaopatrzeniem transportu lądowego. Istnieje kilka problemów technicznych dotyczących składowania i użycia biopaliw na statkach, które wymagają dalszych badań, ale ogólnie rzecz biorąc, główną przeszkodą w stosowaniu są niepewne korzyści dla środowiska, oraz ceny paliwa . Jest oczywiste, że o ile odnawialne źródła energii, takie jak energia słoneczna, mogą wspomagać pewne dodatkowe zapotrzebowanie (np. oświetlenie) na statkach, to nie są one traktowane jako praktyczne alternatywy, jeśli chodzi o zapewnienie podstawowej siły napędowej. Aktualna technologia ogniw słonecznych jest wystarczająca do zaspokojenia tylko ułamka wymaganej mocy rezerwowej dla zbiornikowca, nawet jeśli cała powierzchnia jego pokładów 152 miałaby być pokryta ogniwami fotowoltaicznymi. Z drugiej strony, energia wytwarzana z wykorzystaniem wiatru stanowi obiecujący potencjał w zakresie oszczędzania paliwa w średnim i długim okresie. Ponieważ jednak obecne doświadczenia nad zastosowaniem tej technologii na dużych statkach sa ograniczone, trudno jest ocenić w pełni jej pełny potencjał. Należy wspierać dalsze prace badawczo-rozwojowe w tym zakresie. Mimo wspaniałego i zachęcającego „bujania w obłokach” w ośrodkach akademickich i przemysłowych, wydaje się jednak nieuniknione, że paliwa kopalne będą prawdopodobnie w dalszym ciągu stanowić dominujące źródło energii dla większości przemysłu morskiego w dającej się przewidzieć przyszłości. I mimo, że na tym etapie bardzo trudno jest postawić szczegółowe prognozy dotyczące poprawy efektywności paliwa, która może być osiągnięta w przyszłości dla poszczególnych statków – nie tylko dlatego, że wystąpią znaczne różnice w zależności od typu statku i rodzaju przewozów – pojawiły się sugestie, że połączenie środków prawnych, projektowych i rozwiązań eksploatacyjnych mogłoby zapewnić do 2020 r zmniejszenie zużycia paliwa przez statki od 17 do 32 procent licząc w tonach / milę przetransportowanych ładunków. Ważne jest jednak, aby podkreślić, że prace nad tymi złożonymi kwestiami są nadal prowadzone, że bardziej efektywne i wyspecjalizowane statki będą droższe i co więcej, że wiele środków może nie być opłacalnych dla wielu statków i rodzaju handlu morskiego. Należy zawsze pamiętać, że wielkość i poziom zaangażowania floty światowej są ostatecznie regulowane przez popyt konsumentów, i to pozostanie najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na emisje gazów ze statków. Innymi ważnymi czynnikami są odległość i technologia. Wielkość transportu będzie zależeć od rozwoju sytuacji w handlu, lokalizacji fabryk, zużycia surowców i innych czynników, podczas gdy na odległość będą miały wpływ modele handlu lub możliwe nowe szlaki morskie. Dlatego też, choć zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w tonach / milę może być możliwe w umiarkowanym stopniu (możliwa jest redukcja od 15 do 25 procent w ciągu następnych 5 do 15 lat, jak wspomniano powyżej, w przypadku nowych, bardziej paliwooszczędnych i większych statków, po wprowadzeniu dodatkowych usprawnień), jest prawie niemożliwe, aby zagwarantować bezwzglę- 153 dne zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych przez żeglugę jako całość, ze względu na przewidywany wzrost popytu na przewozy morskie wynikający z rosnącej populacji świata i gospodarki światowej. Z drugiej strony, same przedsiębiorstwa żeglugowe mają bardzo silny bodziec do ograniczania zużycia paliwa, a tym samym zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Koszty paliwa bunkrowego stanowią znaczącą część wydatków eksploatacyjnych statków i wzrosły znacząco w ostatnich latach. Rosnące koszty paliwa spalanego przez statki (a wzrosną jeszcze ze względu na spodziewane wkrótce wymagania dotyczące paliw o niższej zawartości siarki) oznaczają, że dalsze usprawnienia kwestii efektywności leżą w dobrze pojętym własnym interesie armatorów. Jako ciekawostkę można podać, że koszty paliwa mają już wpływ na konkurencyjność w niektórych działach handlu morskiego. Na przykład, żegluga bliskiego zasięgu i żegluga przybrzeżna często bezpośrednio konkurują z rożnymi rodzajami transportu lądowego. Dlatego bardzo ważne jest wielopłaszczyznowe myślenie; istnieje niebezpieczeństwo, że wysiłki redukcji emisji gazów cieplarnianych przez środki transportu morskiego mogą doprowadzić do częstszego korzystania z innych środków transportu, mniej efektywnych w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych, a tego wyraźnie należy unikać. Globalna sytuacja prawna W ciągu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, świat naukowy pierwszy zebrał dowody na to, że stężenia dwutlenku węgla w atmosferze są coraz większe i że w związku z tym występuje zjawisko globalnego ocieplenia, którego obecnie jesteśmy już świadomi. Klimatolodzy i inni specjaliści wcześniej już naciskali na podjęcie działań, ale dopiero w 1988 r. powstał Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu, stworzony przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO) i Program Ochrony Środowiska Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP). Grupa ta wydała pierwsze sprawozdanie z oceny w 1990 r., które odzwierciedlało opinie 400 naukowców. W sprawozdaniu wskazano, że globalne ocieplenie jest faktem i wezwano, aby coś z tym zrobić. Ustalenia panelu zachęciły rządy do opracowania ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC). Biorąc pod uwagę standardowe procedury opracowania porozumień 154 międzynarodowych, negocjowanie Konwencji było błyskawiczne. Była ona gotowa do podpisania w 1992 roku podczas Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Środowiska i Rozwoju – bardziej powszechnie znanej jako ”Szczyt Ziemi" – która odbyła się w Rio de Janeiro. Od tego czasu stronami Konwencji UNFCCC stało się większość krajów świata, a pod jej egidą, muszą one rozważyć zarówno to, co można zrobić, aby zmniejszyć globalne ocieplenie jak i to jak radzić sobie z nieuniknionym wzrostem temperatury. W 1997 roku, kiedy strony konwencji UNFCCC spotkały się w Japonii, wiele narodów przyjęło Dodatek do Traktatu, zwany Protokołem z Kioto, który zawiera mocniejsze (i prawnie wiążące) środki. Ten drugi, bardziej dalekosiężny międzynarodowy traktat w sprawie zmian klimatu, wszedł w życie 16 lutego 2005 r. Uznając, że głównie kraje rozwinięte są odpowiedzialne za obecny wysoki poziom emisji gazów cieplarnianych do atmosfery w wyniku ponad 150 lat działalności przemysłowej, Protokół z Kioto nakłada obowiązek redukcji emisji na kraje rozwinięte według zasady „wspólnej, ale zróżnicowanej odpowiedzialności". Główną różnica między Protokołem a Konwencją jest to, że gdy Konwencja zachęcała kraje uprzemysłowione do stabilizowania emisji gazów cieplarnianych, Protokół zobowiązuje je do jej realizowania. Przedstawia on wiążące cele dla krajów uprzemysłowionych związane z redukcją emisji gazów cieplarnianych. Ilości emisji powinny zostać zmniejszone średnio o 5 procent wobec poziomu z 1990 roku w okresie od 2008 do 2012 roku. Pierwszy okres dotyczący powyższych zobowiązań ma zakończyć się w 2012 r., społeczność międzynarodowa pracuje więc obecnie nad ustanowieniem mocnych ram współpracy wielostronnej, w celu zapewnienia, że nie będzie luki pomiędzy końcem pierwszego okresu zobowiązań Protokołu z Kioto w 2012 r. a wejściem w życie systemu będącego jego kontynuacją. Na szczycie Organizacji Narodów Zjednoczonych na Bali w grudniu 2007 r., w którym uczestniczyła IMO uzgodniony został wstępny plan opracowania takiego przyszłego systemu. Plan ten będzie przyjęty na głównej konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu w Kopenhadze, w grudniu 2009 r., na którą IMO przekaże sprawozdanie MEPC z postępów, jakie zostały poczynione w tej kwestii. 155 Wspólna odpowiedzialność Powszechnie uważa się, że skutki globalnego ocieplenia prawie na pewno w sposób niesprawiedliwy rozłożą się na społeczeństwa. Te narody, które najbardziej przyczyniły się do tego zjawiska nie będą należały do tych, które najbardziej dotkliwie ucierpią z powodu jego konsekwencji. Zgodnie z Konwencją UNFCCC, za zdecydowaną większość przeszłych i obecnych emisji gazów cieplarnianych odpowiedzialne są kraje uprzemysłowione Ameryki Północnej i Europy Zachodniej, wraz z kilkoma innymi państwami, takimi jak Japonia. Duże wschodzące gospodarki, stały się także źródłem dużych emisji. Jednak tymi, których najbardziej dotkną zmiany klimatyczne będą kraje rozwijające się. Mają one mniej środków na radzenie sobie ze skutkami burz, powodzi, susz, ognisk chorobowych, a także z trudnościami w pozyskaniu żywności i wody. One chętnie pracują na rzecz swojego rozwoju gospodarczego, ale mogą stwierdzić, że ten trudny proces staje się jeszcze trudniejszy z powodu zmian klimatycznych. Biedniejsze narody świata nie miały praktycznie żadnego wpływu na globalne ocieplenie, ale są najbardziej narażone na jego skutki. Zmiany klimatu będą miały oczywiście wpływ na wszystkich. Nikt nie jest na nie odporny. Dlatego odpowiedzialność za znalezienie rozwiązania nie może, patrząc realistycznie, spoczywać na określonym kraju lub grupie krajów, ani na żadnym konkretnym regionie czy kontynencie. Jesteśmy, chyba jak nigdy dotąd, wszyscy w to zamieszani. Skuteczne rozwiązywanie wyzwań klimatycznych nie będzie łatwe, ale konsekwencje nieznalezienia rozwiązań mogą być zbyt dramatyczne, aby nad tym medytować. W przemówieniu do liderów przemysłowych w Indiach w lutym tego roku, Sekretarz Generalny ONZ Pan Ban Ki-moon dokładnie podsumował sytuację, kiedy powiedział: “Kraje uprzemysłowione ponoszą dziś wielką odpowiedzialność za stan naszej planety. I muszą one dzielić zobowiązanie ponoszenia kosztów wprowadzania rozwiązań. Jednocześnie jednak kraje, które nie przyczyniają się znacznie do globalnego ocieplenia, także mają obowiązek szukania rozwiązań. Nie sądzę, że dziś jest czas, aby pokazywać palcem odpowiedzialnych". 156 Przesłanie jest jasne: aby odnieść sukces w walce ze zmianami klimatycznymi, musimy ze sobą współpracować i odgrywać naszą rolę z powagą, wymaganą w tych okolicznościach. Jeśli nie podejdziemy z należytą uwagą do problemu, to nie znajdziemy rozwiązania. Wszyscy mamy obowiązek podjąć śmiałe, kompleksowe i skoordynowane działania, które nie tylko zainicjują odnowę środowiska naturalnego Ziemi, ale również rozpoczną nową erę poważnego i istotnego zaangażowania, aby zapobiec pogorszeniu się lub powtórzeniu sytuacji kryzysowej, takiej jak ta, przed którą stoimy w chwili obecnej. Jeśli będziemy pracować razem, z poczuciem odpowiedzialności za przyszłe pokolenia, umowy przyjęte na konferencji w Kopenhadze w końcu tego roku będą miały prawdziwą i trwałą wartość. Jest to dylemat ludzkości. Czy nam się to podoba czy nie, naszego wspólnego stylu życia nie da się już utrzymać i musimy coś z tym jak najszybciej zrobić. Wybory, których dokonaliśmy w sprawie naszego stylu życia spowodowały, że zdominował on nasz system funkcji życiowych. Nie może być tak dalej. Trzeba podjąć trudne decyzje i musimy podjąć je teraz, i działać w tym celu z całkowitym zaangażowaniem – dziś i w przyszłości. W obliczu faktów, których nie da się zanegować, musimy rozważyć nasze priorytety i zaakceptować to, że konieczne są pewne wyrzeczenia. Musimy postawić na ochronę życia, a nie na styl życia. Jeżeli poważnie myślimy o zmierzeniu się, wszechstronnie i skutecznie, ze złożoną i wieloaspektową kwestią globalnego ocieplenia, zmian klimatycznych i zakwaszenia oceanów, to musimy opracować strategię bez barier i przygotować się do myślenia i działania w zupełnie innym stylu niż dotychczas. Pomimo inercji, która charakteryzowała reakcje na pierwsze ostrzeżenia dotyczące globalnego ocieplenia i zakwaszenia oceanów, pocieszające jest to, że choć z pewnym opóźnieniem, uświadamiany sobie, że wzrost stężenia gazów cieplarnianych i towarzyszący temu wzrost globalnej temperatury zmieniają złożony układ systemów, które umożliwiają rozwój życia na Ziemi: zachmurzenie, opady, wiatry, poziom mórz i prądy morskie, rozmieszczenie gatunków roślin i zwierząt. Wszystkie te elementy są, choć w różnym stopniu, narażone na wpływ tych zmian. Z perspektywy ludzkiej, problem 157 nasilają i komplikują dodatkowo trudne kwestie, takie jak ubóstwo, choroby, nierówny rozwój gospodarczy i wzrost liczby ludności. Sekretarz Generalny Pan Ban Ki-moon, w przemówieniu na Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatycznych, która odbyła się na Bali w 2007 r. powiedział, że „zmiany klimatyczne i nasze odpowiedzi na związane z nimi wielopłaszczyznowe problemy, stanowią rzeczywiste wyzwanie naszych czasów. Niech nie będzie żadnych wątpliwości że, jak głosi hasło Światowego Dnia Morza 2009, zmiany klimatyczne stanowią również wyzwanie dla IMO!” Tłumaczenie i opracowanie Marian Dudek Sekretarz Generalny IMO Efthimios Mitropoulos 158 Ważniejsze postanowienia Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) w I półroczu 2009 r. Wykaz obejmuje wszystkie postanowienia końcowe organów IMO, które zostały nadesłane do Ośrodka ds. IMO od stycznia do końca czerwca 2009 r. Zestawienia półroczne postanowień IMO są również umieszczane na stronie internetowej PRS – www.prs.pl odnośnik - IMO. Kopie dokumentów IMO można zamawiać przez Biuro Wydawnictw PRS - tel.: 0 58 75 11 372; e-mail: [email protected] lub fax: 058 346 03 92. Rezolucje z 86 sesji Komitetu Bezpieczeństwa na Morzu (MSC 86) Rezolucja MSC.282(86) z 5.06.2009 r. Poprawki do Międzynarodowej konwencji SOLAS, 1974, wraz z późniejszymi zmianami Przyjęte przez Komitet MSC poprawki do konwencji SOLAS dotyczą rozdziałów: II-1, V, VI i Dodatku –Certyfikaty. Rezolucja wejdzie w życie 1 stycznia 2011 roku. Uchwalone poprawki do konwencji są następujące: Rozdział II-1 „Budowa – konstrukcja, niezatapialność i stateczność, urządzenia maszynowe i instalacje elektryczne”: S Część A-1, prawidło 3-5 „Stosowanie w nowych konstrukcjach materiałów zawierających azbest”: istniejący punkt 2 został zmieniony, nowy tekst zabrania stosowania azbestu od 1.01.2011 na wszystkich statkach. S Część C, prawidło 35-1 „Instalacje zęzowe”: dodano nowy podpunkt 2.6.3 o wymaganiach systemu drenażowego dla przedziałów pojazdowych i ro-ro. Rozdział V „Bezpieczeństwo żeglugi”: S Prawidło 19 „Wymagania dotyczące posiadania przez statki systemów nawigacyjnych i wyposażenia” : – dodano nowe podpunkty 2.2.3 i 2.2.4 wprowadzające obowiązkowe wyposażenie statków w System alarmu wachtowego na mostku (BNWAS). Terminy instalowania BNWAS – w zależności od daty budowy, typu i wielkości statku – od 1 lipca 2011 r. do pierwszego przeglądu po 1 lipca 2014 roku. 159 – dodano nowe podpunkty 2.10 i 2.11 wprowadzające obowiązkowe wyposażenie statków w System map elektronicznych i informacji nawigacyjnych (ECDIS). Terminy instalowania ECDIS – w zależności od daty budowy, typu i wielkości statku – od 1 lipca 2012 r. do pierwszego przeglądu po 1 lipca 2018 roku. Dodatek – „Certyfikaty”: S We wzorach certyfikatów „P”, „E”, „PNUC” i „CNUC” do wykazu wyposażenia dodano nową pozycję „14 – BNWAS”. Rezolucja MSC.283(86) z 5.06.2009 r. Poprawki do Protokołu 1988 do Międzynarodowej konwencji SOLAS 1974 Uchwalone przez MSC poprawki dotyczą Załącznika – „Dodatek”. Wprowadzają one zmiany w Wykazach wyposażenia do certyfikatów bezpieczeństwa statków (wzory P, E i C) – dodano nową pozycję „14 – BNWAS”. Rezolucja wejdzie w życie 1 stycznia 2011 roku. Rezolucja MSC.284(86) z 1.06.2009 r. Poprawki do Znowelizowanych wytycznych do zatwierdzania przeciwpożarowych systemów tryskaczowych równoważnych do wymienionych w prawidle II-2/12 SOLAS 1974 (Rezolucja A.800(19)) Rezolucja MSC zawiera poprawki do rezolucji A.800(19) – wprowadzają one zmiany do istniejącej części „1-1 Zastosowanie”. Poprawki precyzują daty stosowania ww. Wytycznych – mogą być one stosowne do zatwierdzania systemów przez Administracje do dnia 1 lipca 2009. Wystawione wcześniej świadectwa uznania typu na zgodność z rezolucją A.800(19) pozostają ważne do 1 lipca 2015 r. Istniejące systemy tryskaczowe, zatwierdzone i zainstalowane w oparciu o tę rezolucję, mogą pozostawać w użyciu tak długo jak będą sprawne. Rezolucja MSC.285(86) z 1.06.2009 r. Tymczasowe wytyczne w zakresie bezpieczeństwa instalacji maszynowych na naturalne paliwo gazowe na statkach Opracowane przez Podkomitet BLG wytyczne mają być stosowane na statkach z instalacją na naturalne paliwo gazowe (CNG i LNG) ale innych niż gazowce, które są objęte Kodeksem IGC. Wytyczne są dość szczegółowe i składają się z 8 rozdziałów. Prawdopodobnie po zebraniu obserwacji i komentarzy, tymczasowe wytyczne zostaną zastąpione przez odpowiedni kodeks dla tego typu statków. 160 Rezolucja MSC.286(86) z 5.06.2009 r. Zalecenia w zakresie kart charakterystyki ładunku (MSDS – Material Safety Data Sheets) dla ładunków z Załącznika I do MARPOLu i okrętowych paliw olejowych Rezolucja zawiera zalecenia w zakresie zawartości informacji na kartach MSDS (dotyczących bezpieczeństwa przewozu, przeładunku i ochrony środowiska). Obowiązek dostarczania na statki kart MSDS od dnia 1 lipca 2009 roku wprowadziły poprawki do prawidła VI/5-1 SOLAS (rezolucja MSC.239(83)). Karty MSDS powinny być dostarczone na statek przed załadunkiem ładunków płynnych i paliw olejowych objętych Załącznikiem I do MARPOLu. Okólniki Komitetu Bezpieczeństwa na Morzu MSC.1/Circ.1300 z 9.01.2009 r. Implementacja rezolucji Zgromadzenia A.747(18) o Zastosowaniu pomiarów tonażu zbiorników balastu oddzielonego na zbiornikowcach olejowych Okólnik zawiera informację Rządu Rumunii o uchwaleniu przez Parlament Rumunii (Law No. 288/14.11.2008) implementacji zawartych w rezolucji rekomendacji IMO. MSC.1/Circ.1301 z 9.02.2009 r. Przewóz towarów niebezpiecznych – Międzynarodowy morski kodeks towarów niebezpiecznych (IMDG Code). Informacje kontaktowe do desygnowanych kompetentnych urzędów narodowych Okólnik zawiera znowelizowane informacje kontaktowe do odpowiednich władz w poszczególnych państwach – zgodnie z wymaganiami Części 7.9.3 Kodeksu IMDG. Obecny okólnik zastępuje MSC.1/Circ.1254. MSC.1/Circ.1302 z 16.04.2009 r. Piractwo i zbrojne napady na statki na wodach przy wybrzeżu Somalii W związku z wzrostem napadów na statki w tym rejonie, Sekretarz Generalny IMO oraz Przewodniczący Komitetu MSC przygotowali informację o środkach prewencyjnych, przeznaczoną dla rządów krajów członkowskich, armatorów, kapitanów statków i wszystkich zainteresowanych stron. Okólnik przypomina rekomendacje i wytyczne w tym temacie zawarte w MSC/Circ.622/Rev.1 i MSC/Circ.623/Rev.3 oraz zawiera w załączniku kopię zaleceń Izby żeglugowej ICS [oznaczonych: ICS (09) 10]. Okólnik podaje również dane dotyczące nadawanych ostrzeżeń i meldowania wypadków (do utworzonych w tym celu centrów w Dubaju i w Bahrainie). 161 MSC.1/Circ.1303 z 10.06.2009 r. Wytyczne w zakresie wymaganych, zgodnie z prawidłem VI/5-1 SOLAS, Kart charakterystyki ładunków (MSDS) przy przewozie olejów lub okrętowego paliwa olejowego Okólnik zawiera zatwierdzone przez MSC interpretacje do ww. prawidła SOLAS w zakresie MSDS – zgodnie z uchwalonymi rezolucją MSC.282(86) poprawkami do rozdz. VI SOLAS. Karty MSDS będą wymagane do ładunków olejowych przewożonych zgodnie z Załącznikiem I do MARPOLu oraz do bunkrowanego okrętowego paliwa olejowego – wejdą w życie 1 stycznia 2011 r.). MSC.1/Circ.1304 z 10.06.2009 r. Wytyczne stosowania prawidła III/7 SOLAS, zmienionego poprawkami zawartymi w rezolucji MSC.201(81) Okólnik wyjaśnia, że zmienione ww. rezolucją prawidło III/7, które wejdzie w życie 1 lipca 2010 roku, powinno być stosowane do wszystkich statków pasażerskich (nowe wymagania dotyczą dodatkowych pasów ratunkowych dla niemowląt). MSC.1/Circ.1305 z 9.06.2009 r. Znowelizowane wytyczne dla kapitanów, armatorów i odpowiednio upoważnionych funkcjonariuszy, w zakresie wymagań o przekazywaniu informacji związanych z ochroną przed wejściem statku do portu Wytyczne dotyczą ochrony statku – prawidła XI-2/9 SOLAS oraz paragrafów B/4.29 do B/4.40 Kodeksu ISPS. Zatwierdzona przez MSC interpretacja przepisów ma na celu ujednolicenie ww. wymagań oraz standardów przekazywania informacji w zakresie ochrony przez statki. MSC.1/Circ.1306 – Nie został wydany MSC.1/Circ.1307 z 9.06.2009 r. Wytyczne w zakresie przeglądów i certyfikacji na zgodność statków z wymaganiami nadawania informacji LRIT Znowelizowane przez MSC 86 wytyczne uwzględniają dotychczasowe doświadczenia zebrane podczas uruchamiania systemu – adresowane są do Administracji i ROs odpowiedzialnych za certyfikację statków na zgodność ich wyposażenia z wymaganiami systemu LRIT. Obecny okólnik zastępuje wytyczne zawarte w MSC.1/Circ.1296. 162 MSC.1/Circ.1308 z 9.06.2009 r. Wytyczne dla serwisów SAR w zakresie zapotrzebowania i otrzymywania informacji LRIT Znowelizowane przez MSC 86 wytyczne adresowane są do służb ratowniczych SAR i zawierają procedury zamawiania informacji z systemu LRIT, które mają być dostępne bezpłatnie dla tych serwisów. Okólnik zastępuje wytyczne zawarte w MSC.1/Circ.1297. MSC.1/Circ.1309 z 9.06.2009 r. Informacje związane z ustanowieniem Bazy danych LRIT, które powinny być przesłane do Organizacji (IMO) oraz ich znaczenie dla wykonywania testów oraz funkcjonowania systemu LRIT Komitet ponagla wszystkie państwa członkowskie do zwiększenia wysiłków przy budowie baz danych oraz przypomina, że ich testowanie i integracja z systemem powinna zostać zakończona do 30 czerwca 2009 roku. Zobowiązuje jednocześnie Sekretariat do umieszczania na stronie internetowej www.imo.org (zakładka Safety/LRIT ) listy wszystkich uruchomionych baz danych LRIT oraz jej uaktualniana na podstawie informacji przesyłanych przez państwa członkowskie. MSC.1/Circ.1310 z 8.06.2009 r. Znowelizowany, opracowany wspólnie przez IMO/IHO/WMO, Poradnik dotyczący Morskich informacji bezpieczeństwa (MSI) Zatwierdzony przez Komitet znowelizowany poradnik w zakresie MSI został opracowany na podstawie rezolucji Zgromadzenia IMO A.706(17) oraz Poradnika serwisu meteorologicznego WHO. Komitet zaleca stosowanie poradnika przez wszystkich marynarzy zaangażowanych w przygotowanie i wysyłanie ostrzeżeń nawigacyjnych i meteorologicznych (zgodnie z wymaganiami prawidła IV/12.2 SOLAS). Okólnik MSC zastępuje dotychczasowy okólnik COMSAR/Circ.15 – poprawiony poradnik wejdzie w życie 1 stycznia 2011 roku . MSC.1/Circ.1311 z 8.06.2009 r. Poprawki do Międzynarodowego lotniczego i morskiego poradnika poszukiwania i ratowania (IAMSAR) Okólnik zawiera kolejne poprawki do Poradnika IAMSAR, uchwalone przez wspólną grupę roboczą ICAO/IMO i zatwierdzone przez MSC 86. Wprowadzone zmiany do poradnika dotyczą: Tom II – Dodatek B, Wzory wiadomości: 163 We wzorach zostało zmienione 7 formatów alertów przekazywanych na 406 MHz. Tom III (obowiązuje statki): – w Rozdziałach: „Skróty i Akronimy” oraz „ Słownik” dodano 2 nowe pozycje „C” (współczynnik pokrycia) i „W” (szerokość pasa przeszukania)); – w Części 2: na stronie 2-36 po tytule dodano nowy podpunkt: „Podejmowanie rozbitków przez asystujące statki” i dodano na dole strony odpowiedni odsyłacz do Podręcznego przewodnika Techniki podejmowania rozbitków - IMO edycja 2007; – w Części 3: dokonano poprawek redakcyjnych na stronach: 3- 16; 3-18; 3-19; 3-20; 3-21; 3-25; 3-27; 3-31; 3-32; 3-33; 3-34 i 3-37.”. Poprawki do poradnika IAMSAR wejdą w życie 1 czerwca 2010 r. MSC.1/Circ.1312 z 10.06.2009 r. Znowelizowane wytyczne wykonania i kryteria prób oraz przeglądów koncentratów pianowych przeznaczonych do stałych pożarowych instalacji gaśniczych Znowelizowane ww. wytyczne zostały opracowane przez Podkomitet FP i zastępują dotychczasowe wymagania, które były zawarte w okólnikach MSC/Circ.582 i Corr.1 oraz MSC/Circ.799. Świadectwa uznania typu wyrobu wystawione na podstawie dotychczasowych wytycznych pozostają ważne do 1 lipca 2012 roku. MSC.1/Circ.1313 z 10.06.2009 r. Wytyczne do stosowania wymagań rozdziałów 4 do 7 i 9 Kodeksu FSS poprawionych przez rezolucje MSC.206(81) i MSC.217(82) Komitet MSC na wniosek FP zatwierdził następującą interpretację stosowania ww. poprawek: – rozdziały 4, 6, 7 i 9 Kodeksu FSS poprawione rezolucją MSC.217(82) powinny być stosowane do statków zbudowanych 1 lipca 2008 roku i po tej dacie; – rozdział 5 Kodeksu FSS poprawiony rezolucją MSC.206(81) i rozdział 9 Kodeksu FSS poprawiony rezolucją MSC.217(82) powinny być stosowane do statków zbudowanych 1 lipca 2010r. i po tej dacie. MSC.1/Circ.1314 z 10.06.2009 r. Stosowanie wymagań prawidła II-2/10 SOLAS i rozdziału 12 Kodeksu FSS w odniesieniu do wydajności awaryjnych pomp pożarowych Okólnik zawiera zatwierdzoną przez MSC interpretację ww. wymagań. Dotyczą one pomp awaryjnych, które mają podwójne zastosowanie 164 – minimalna wydajność pompy powinna uwzględniać zapotrzebowanie instalacji gaśniczej przedziału maszynowego oraz dodatkowo zapewniać minimalne ciśnienie dla 2 prądów wody (nie mniej niż 25 m3/h). MSC.1/Circ.1315 z 10.06.2009 r. Wytyczne do zatwierdzania stałej instalacji gaśniczej na suchy proszek chemiczny przeznaczonej do ochrony statków przewożących gazy skroplone luzem (gazowców) Okólnik zawiera wytyczne do zatwierdzania ww. instalacji gaśniczej dla gazowców, zgodnie z wymaganiami prawidła II-2/1.6.2 Konwencji SOLAS i rozdziału 11 Kodeksu IGC . MSC.1/Circ.1316 z 10.06.2009 r. Wytyczne w zakresie wyznaczania wartości NOAEL i LOAEL dla czynnika gaśniczego halocarbon Opracowane przez Podkomitet FP wytyczne określają metodę do wyznaczania wartości Poziomu bez obserwowanego działania szkodliwego (NOAEL) oraz Najniższego poziomu obserwowanego działania szkodliwego (LOAEL) dla czynnika gaśniczego halocarbon, który jest stosowany w stałych gazowych systemach gaśniczych, równoważnych do wymaganych przez konwencję SOLAS 74 dla przedziałów maszynowych i pompowni ładunkowych (zatwierdzanych zgodnie z MSC/Circ.848 i MSC.1/Circ.1267). MSC zaleca stosowanie nowych wytycznych przy zatwierdzaniu systemów od 29 maja 2009 r. MSC.1/Circ.1317 z 11.06.2009 r. Stosowanie zatwierdzeń dla istniejących instalacji w zależności do znowelizowanych wytycznych w zakresie zatwierdzania stałych gazowych instalacji gaśniczych równoważnych do wymaganych przez SOLAS dla przedziałów maszynowych i pompowni ładunkowych (MSC/Circ.848) Komitet MSC zatwierdził interpretację dotyczącą dalszego stosowania istniejących zatwierdzeń dotyczących instalacji wykonanych zgodnie z MSC/Circ.843, w relacji do znowelizowanych wytycznych zawartych w MSC.1/Circ.1267. Zgodnie z decyzją MSC dotychczasowe zatwierdzenia typu wyrobu wystawione zgodnie z wytycznymi zawartymi w MSC/Circ.848 powinny pozostać ważne do 1 lipca 2012 roku. MSC.1/Circ.1318 z 11.06.2009 r. Wytyczne utrzymania i przeprowadzania inspekcji stałych instalacji gaśniczych na dwutlenek węgla Komitet zatwierdził przygotowane przez Podkomitet FP wytyczne w zakresie bezpiecznej eksploatacji instalacji CO2 oraz wykonywania przeglądów tej instalacji. Okólnik zaleca stosowanie powyższych 165 wytycznych przez projektantów, armatorów, producentów wyposażenia oraz inne zainteresowane strony. MSC.1/Circ.1319 z 11.06.2009 r. Zalecenia dotyczące oceniania i zatwierdzania dużych drzwi pożarowych Okólnik zawiera rekomendacje do oceny wykonywania i zatwierdzania dużych drzwi pożarowych, które zostały przygotowane przez Podkomitet FP. MSC.1/Circ.1320 z 11.06.2009 r. Wytyczne dotyczące systemów osuszania wody przeciwpożarowej z przedziałów zamkniętych samochodowych i ro-ro oraz pomieszczeń kategorii specjalnej na statkach pasażerskich i towarowych Okólnik zawiera wytyczne dotyczące instalowania ww. systemów, które będą wymagane zgodnie z nowym prawidłem II-2/20 konwencji SOLAS punkty 6.1.4 i 6.1.5, uchwalonym rezolucją MSC.256(84). Wymagania wejdą w życie 1 stycznia 2010 r. MSC.1/Circ.1321 z 11.06.2009 r. Wytyczne w zakresie środków zapobiegania pożarom w przedziałach maszynowych i w pompowniach ładunkowych Skonsolidowane wytyczne opracowane przez Podkomitet FP zawierają środki prewencyjne zalecane do stosowania w celu zapobiegania pożarom w ww. przedziałach na statkach. Zawierają one praktyczne wskazówki dla projektantów i konstruktorów oraz armatorów, kapitanów i inspektorów w tym zakresie, opracowane na podstawie najlepszej inżynierskiej technologii stosowanej obecnie w przemyśle okrętowym. MSC.1/Circ.1322 z 11.06.2009 r. Ujednolicone interpretacje do rozdziału II-2 SOLAS Okólnik zawiera przygotowaną przez Podkomitet FP ujednoliconą interpretację do prawidła II-2/4.2.2.3.2 SOLAS (Rozmieszczenie zbiorników paliwa olejowego). Zaleca się stosowanie ww. UI przy projektowaniu zbiorników na statkach zbudowanych 29 maja 2009 r i po tej dacie. MSC.1/Circ.1323 z 11.06.2009 r. Ujednolicone interpretacje do Kodeksu IBC Okólnik zawiera przygotowaną przez Podkomitet BLG ujednoliconą interpretację do wymagań rozdziału 11 Kodeksu IBC, paragrafy 11.1.1.3 i .4 – Zastosowanie (znowelizowanego poprawkami zawartymi 166 w rezolucjach MSC.219(82) i MEPC.166(56)), które weszły w życie dla nowych statków 1 czerwca 2009 r. Interpretacja dotyczy zakresu stosowania do chemikaliowców prawideł II-2/10.2 i 10.4 oraz 10.5 i 10.5.6 konwencji SOLAS (w zależności od tonażu statku oraz od daty jego budowy). MSC.1/Circ.1324 z 10.06.2009 r. Poprawki do Znowelizowanych standardów dotyczących projektowania, prób oraz instalowania urządzeń zapobiegających przedostawaniu się płomienia do zbiorników ładunkowych na zbiornikowcach (MSC/Circ.677, zmieniony przez MSC/Circ.1009) Zawarte w okólniku poprawki dotyczą paragrafów 1.2.3 i 4.1.4 ww. wytycznych – podają nowe wartości MESG w zależności od medium użytego do prób tych urządzeń. Zaleca się stosowanie poprawionych wytycznych: do nowych statków zbudowanych 1 stycznia 2013 roku lub po tej dacie; do statków istniejących od pierwszego przeglądu dokowego przeprowadzanego po 1 stycznia 2013 roku. MSC.1/Circ.1325 z 10.06.2009 r. Pominięte informacje w rozdziale 17 Kodeksu IBC w kolumnie „i” -grupa aparatury (dotyczy wyposażenia elektrycznego) W związku z wprowadzonymi okólnikiem MSC.1/Circ.1324 poprawkami do standardów prób, eksperci Grupy roboczej ESPH powinni opracować poprawki do Kodeksu IBC, m.in. w zakresie brakujących informacji w rozdziale 17 kodeksu „Zestawienie minimalnych wymagań” (dotyczących wymaganej grupy wyposażenia elektrycznego). Okólnik podaje w aneksie 1 listę produktów, dla których brakuje informacji w kolumnie „i” rozdziału 17 Kodeksu IBC oraz apeluje do wszystkich państw o przesyłanie brakujących informacji (zgodnie z formatem zawartym w aneksie 2 okólnika). Informacje powinny zostać przekazane do IMO do 31 grudnia 2010 r. MSC.1/Circ.1326 z 11.06.2009r. Wyjaśnienie do prawidła III/19 SOLAS Okólnik zawiera wyjaśnienia w zakresie stosowania prawidła III/19.3.3.3 SOLAS dotyczącego przeprowadzania ćwiczeń alarmu opuszczania statku (wymagania dotyczą konieczności wodowania łodzi ratunkowych i wykonania manewrów na wodzie). Komitet przypomina, że znowelizowane ww. prawidło nie wymaga aby łódź ratunkowa była opuszczana i wodowana razem z przypisaną do niej 167 rozkładem załogą – o momencie wsiadania załogi decyduje kapitan biorąc pod uwagę wszystkie aspekty bezpieczeństwa i procedury zawarte w kodeksie ISM. MSC.1/Circ.1327 z 11.06.2009 r. Wytyczne w zakresie wyposażenia i używania urządzeń do zapobiegania upadkom łodzi (Fall Preventer Devices - FPDs) Przygotowane przez Podkomitet DE wytyczne, w zakresie używania dodatkowych FPDs dla urządzeń do wodowania i podnoszenia łodzi ratunkowych, zostały opracowane jako prewencyjne wnioski po wypadkach z łodziami podczas alarmów ćwiczebnych. Dodatkowe zabezpieczenia mają zapobiegać niespodziewanym upadkom łodzi, przystosowanych do wyhaczania pod obciążeniem, podczas przeprowadzania ćwiczeń i przeglądów serwisowych. MSC.1/Circ.1328 z 11.06.2009 r. Wytyczne do zatwierdzania pneumatycznych tratw ratunkowych o wydłużonych okresach przeglądów nie przekraczających 30 miesięcy Okólnik zawiera wytyczne dla Administracji które powinny być uwzględniane przy wydawaniu zezwoleń na wydłużone okresy przeglądów tratw – zgodnie z wymaganiami prawidła III/20.8.3 SOLAS. MSC.1/Circ.1329 z 11.06.2009 r. Wytyczne w zakresie jednolitych ograniczeń eksploatacyjnych dla jednostek szybkich (HSC) Przygotowane przez Podkomitet DE szczegółowe wytyczne dla Administracji mają na celu ujednolicenie postanowień przy wprowadzaniu ograniczeń eksploatacyjnych dla jednostek HSC. Ograniczenia są wpisywane do wydawanych przez Administracje zezwoleń operacyjnych, zgodnie z wymaganiami Kodeksu HSC 2000 (paragrafy 1.2, 1.3.4, 1.4.61 oraz 1.9.7 i Aneksu 12). MSC.1/Circ.1330 z 11.06.2009 r. Wytyczne w zakresie utrzymywania i napraw pokryć ochronnych Okólnik zawiera wytyczne w zakresie pokryć ochronnych, które powinny być należycie utrzymywane zgodnie z nowymi wymaganiami prawideł II-1/3-2 i XII/6 SOLAS (uchwalonych odpowiednio rezolucjami MSC.216(82) i MSC 215.(82) ). Zaleca się stosowanie uchwalonych ww. wytycznych do przeglądów oraz do oceny wykonanych napraw pokryć ochronnych w zbiornikach balastowych statków wykonywanych od dnia 1 stycznia 2011 roku. 168 MSC.1/Circ.1331 z 11.06.2009 r. Wytyczne w zakresie konstrukcji, instalowania, utrzymywania i inspekcji/ przeglądów środków do wsiadania i opuszczania statku Przygotowane przez Podkomitet DE ww. wytyczne dotyczą konstrukcji, testowania, oznakowania, utrzymywania i przeglądów ww. środków m.in. trapów zaburtowych, zgodnie z wymaganiami znowelizowanego prawidło II-1/3-9 konwencji SOLAS (uchwalonego rezolucją MSC.256(84)). Wytyczne adresowane są do armatorów, stoczniowców, projektantów, producentów oraz inspektorów PSC. MSC.1/Circ.1332 z 16.06.2009 r. Piractwo i zbrojne napady na statki na wodach u wybrzeży Somalii Okólnik Komitetu MSC informuje o kolejnych działaniach ONZ oraz IMO w zakresie przeciwdziałania piractwu i zbrojnym napadom na statki u wybrzeży Somalii. Po uchwaleniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji 1851 (2008) została ustanowiona Grupa kontaktowa do spraw piractwa u wybrzeży Somalii (CGPCS) – która powołała 4 grupy robocze. Komitet postanowił rozpowszechnić opracowane przez Grupę Roboczą 3 (składającą się z przedstawicieli organizacji przemysłu związanego z żeglugą) wytyczne, nazwane „Najlepszą praktyką zarządzania dla przeciwdziałania piractwu” (Załącznik 1 do okólnika) oraz „Dodatkowe wytyczne dla statków zajętych połowami w tej strefie” (Załącznik 2 do okólnika). Jednocześnie Komitet przypomina zalecenia opracowane przez IMO w tym zakresie, które są zawarte w dokumentach MSC.1/Circ.1333, MSC.1/Circ.1334 i rezolucji A.922(22). Zaleca się stosowanie ww. wytycznych przez armatorów, operatorów statków, przedsiębiorstwa żeglugowe, kapitanów, oficerów ochrony statków i innych zainteresowanych. MSC.1/Circ.1333 z 26.06.2009 r. Piractwo i zbrojne napady na statki – Zalecenia dla Rządów w zakresie zapobiegania i powstrzymywania piractwa i zbrojnych napadów na statki Okólnik informuje, że Komitet MSC na 86 sesji dokonał przeglądu i znowelizował dotychczasowe zalecenia w tym zakresie. Załącznik do okólnika zawiera znowelizowane zalecenia, które powinny zostać wdrożone przez Rządy państw, które znajdują się w obszarach gdzie występują akty piractwa i zbrojne napady na statki. Obecny okólnik zastępuje MSC/Circ.622/Rev.1. 169 MSC.1/Circ.1334 z 23.06.2009 r. Piractwo i zbrojne napady na statki – Wytyczne dla armatorów, operatorów statków, kapitanów i załóg statków w zakresie zapobiegania i powstrzymywania piractwa i zbrojnych napadów na statki Okólnik informuje, że MSC na 86 sesji dokonał przeglądu i znowelizował dotychczasowe wytyczne w tym zakresie. Załącznik do okólnika zawiera zatwierdzone przez MSC 86 znowelizowane wytyczne, które są rekomendowane do wdrożenia przez armatorów, operatorów statków, przedsiębiorstwa żeglugowe, kapitanów i załogi statków oraz przez inne zainteresowane strony. Obecny okólnik zastępuje MSC/Circ.623/Rev.3. Rezolucje uchwalone na 59 sesji Komitetu Ochrony Środowiska Morskiego (MEPC) w dniu 17 lipca 2009 r. Rezolucja MEPC.178(59) Kalkulacja zdolności do złomowania określana w celu spełnienia wymagań do wejścia w życie Międzynarodowej konwencji o bezpiecznym i przyjaznym dla środowiska złomowaniu statków, Hong Kong 2009 Artykuł 17 konwencji stanowi, że wejdzie ona w życie po upływie 24 miesięcy od daty, w której ratyfikuje ją 15 krajów reprezentujących 40% floty światowej. Dodatkowo, roczna ilość statków złomowanych przez te kraje w ostatnich 10 latach nie powinna być mniejsza niż 3% tonażu ich floty handlowej. Rezolucja, przeznaczona dla depozytariusza konwencji, czyli Sekretarza Generalnego IMO, na którym spoczywa odpowiedzialność za decyzję o spełnieniu warunków do jej wejścia w życie, wskazuje jako źródło statystyczne do oszacowania zdolności do złomowania coroczną publikację World Casualty Statistics wydawaną przez Lloyd’s Register-Fairplay i wyjaśnia w jaki sposób określić maksymalną roczną wielkość złomowania. Rezolucja MEPC.179(59) Wytyczne sporządzania Spisu materiałów niebezpiecznych Rezolucja zawiera jedne z najważniejszych wytycznych stanowiących integralną część Konwencji o złomowaniu. Na wytyczne składają się wskazówki dotyczące sporządzania Spisu z podziałem na etap konstrukcji statku i jego eksploatacji oraz na statki nowobudowane i istniejące. Spisem objęte mają być również odpady generowane w procesie eksploatacji oraz zapasy. 170 Rezolucja MEPC.180(59) Poprawki do Wytycznych przeglądu HSSC na zgodność ze znowelizowanym Załącznikiem VI do konwencji MARPOL 73/78 Rezolucja zawiera poprawki jakie należy wnieść do wytycznych zawartych w rezolucji A.977(25). Odzwierciedlają one zmiany w Załączniku VI (rez.MEPC.176(58) i mogą być stosowane od 1 lipca 2010 r. Rezolucja MEPC.181(59) Wytyczne 2009 dla przeprowadzania inspekcji Port State Control na zgodność ze znowelizowanym Załącznikiem VI do konwencji MARPOL 73/78 Wytyczne dzielą się na przepisy dotyczące statków, dla których wymagane jest posiadanie świadectwa IAPP (inspekcja wstępna, szczegółowa, wykryte braki) oraz dotyczące statków państw nie będących Stronami Załącznika VI lub niezobowiązanych do posiadania świadectwa IAPP. Wytyczne stanowić mają poprawki do rezolucji A.787(19) wraz z rez. A.882(21) i będą stosowane od 1 lipca 2010 r. Rezolucja MEPC.182(59) Wytyczne 2009 w sprawie pobierania próbek paliwa celem określenia zgodności ze znowelizowanym Załącznikiem VI do konwencji MARPOL 73/78 Wytyczne wymieniają trzy sposoby wstępnego pobierania próbek oraz określają sposób postępowania z uzyskaną próbką i jej przechowywania. Powyższe wytyczne zastąpią te zawarte w rez. MEPC.96(47) z dniem 1 lipca 2010 r. Rezolucja MEPC.183(59) Wytyczne 2009 w sprawie monitorowania średniego światowego poziomu zawartości siarki w paliwach dostarczanych do użytku na statkach Rezolucja określa sposób gromadzenia danych do obliczania średniej kroczącej, która jest miarą zmniejszania się zawartości siarki w paliwach statków. Wytyczne zastępują dotychczasowe przepisy zawarte w rezolucji MEPC.82(43) od 1 lipca 2010 r. Rezolucja MEPC.184(59) Wytyczne 2009 w sprawie systemów oczyszczania gazów spalinowych Wytyczne regulują następujące zagadnienia: S Zatwierdzanie, przegląd i certyfikacja systemów z zastosowaniem parametrów i limitów emisji S Zatwierdzanie, przegląd i certyfikacja przy zastosowaniu stałego monitoringu emisji siarki 171 S Testowanie emisji CO2 i SOx S Zapisywanie i przetwarzanie danych S Statkowy podręcznik monitoringu (OMM) S Statkowy plan emisji SOx (SECP) S Kryteria dla wód pozostałych po oczyszczaniu spalin Wytyczne zastąpią dotychczasowe zawarte w rez. MEPC.170(57) od 1 lipca 2010 r. Rezolucja MEPC.185(59) Wytyczne postępowania z substancjami lotnymi (VOC) Wytyczne sporządzono na podstawie prawidła 15.6 znowelizowanego Załącznika VI, które wymaga od zbiornikowców przewożących ropę naftową posiadania i stosowania zatwierdzonego przez Administrację planu postępowania z substancjami VOC. Rezolucja będzie obowiązywać od 1 lipca 2010 r. Rezolucja MEPC.186(59) Poprawki do Załącznika do Protokołu 1979 MARPOL 73/78 (Nowy Rozdział 8 w Załączniku I i związane z nim poprawki w Dodatku do Certyfikatu IOPP, Form B) Poprawki dodają rozdział 8 Zapobieganie zanieczyszczeniom podczas transferu ładunku paliwa pomiędzy zbiornikowcami na morzu do istniejącego tekstu Załącznika I. Dotyczą one zbiornikowców 150 GT lub większych prowadzących operacje STS po 1 kwietnia 2012 r. Nie dotyczą operacji, w których zaangażowane są stałe lub pływające platformy wiertnicze, FPSO i FSU, gdyż dla nich obowiązują przepisy zawarte w Rozdziale 7 Załącznika I i art. 56 Konwencji UNCLOS. Nie dotyczą też operacji bunkrowania i statków wojennych oraz sytuacji, w których operacje takie są przeprowadzane w celu zapewnienia bezpieczeństwa na morzu, ratowania życia lub zwalczania zanieczyszczeń. Rezolucja wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r. Rezolucja MEPC.187(59) Poprawki do Załącznika do Protokołu 1979 do konwencji MARPOL 73/78 (Poprawki do prawideł 1, 12, 13, 17 i 38 Załącznika I oraz Dodatku do Certyfikatu IOPP i Książki zapisów olejowych, Część I i II) Rezolucja wprowadza do w/w prawideł i dodatków Załącznika I nowe definicje: S Szlamu olejowego i zbiornika szlamu S Zaolejonych wód zęzowych i zbiornika dla tych wód Rezolucja wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r. 172 UWAGA: 59 sesja Komitetu MEPC przyjęła następującą Ujednoliconą Interpretację do konwencji MARPOL 73/78: do prawidła 23.7.3.2 Załącznika I (Postępowanie w sytuacji przypadkowego wycieku oleju) zmiana interpretacji przyjętej na poprzedniej sesji na: „if an inert gas system is fitted, the normal overpressure, in kPa, is to be taken as 5kPa”. Okólniki Komitetu Ochrony Środowiska Morskiego uchwalone w I połowie 2009 r. Okólniki dotyczące wdrożenia Oceny Stanu Technicznego Statku (CAS) Informacje o wydaniu, wstrzymaniu lub wycofaniu świadectw zgodności nadesłały Administracje morskie następujących państw: Nazwa Administracji Numer okólnika Data wydania MEPC.1/Circ. Azerbejdżan 660 9.03.2009 664 15.04.2009 Panama 653 16.12.2008 657 23.01.2009 669 11.06.2009 Norwegia 660 9.03.2009 Bahama 660 9.03.2009 661 24.03.2009 Wielka Brytania 661 24.03.2009 Hong Kong, Chiny 664 15.04.2009 Brazylia 664 15.04.2009 Malta 664 15.04.2009 Okólniki dotyczące wdrożenia postanowień znowelizowanego Załącznika II do MARPOLu i Kodeksu IBC. Informacje o wydaniu zwolnienia z wypełniania przepisów prawidła 4.1.1 znowelizowanego Załącznika II do MARPOLu nadesłały następujące Administracje morskie: Nazwa Administracji Numer okólnika Data wydania MEPC.1/Circ. Panama 655 14.01.2009 Norwegia 659 11.02.2009 173 USA Dania 663 666 667 19.03.2009 5.05.2009 26.05.2009 Okólniki dotyczące wdrożenia prawideł 20 i 21 znowelizowanego Załącznika I (stare prawidła 13G i 13H) do MARPOLu Informacje dotyczące polityki w sprawie wycofywania lub udzielania pozwoleń na przewóz olejów ciężkich dla zbiornikowców nadesłały Administracje morskie następujących państw: Nazwa Administracji Numer okólnika Data wydania MEPC.1/Circ. Panama 652 16.12.2008 656 23.01.2009 658 18.02.2009 668 28.05.2009 Bahama 658 18.02.2009 662 24.03.2009 Australia 665 23.04.2009 Rosja 668 28.05.2009 Okólniki dotyczące wdrożenia Załącznika VI do MARPOLu (bunker delivery notes – niespełnienie wymagań przez dostawców paliwa) Nazwa Administracji Numer okólnika Data wydania MEPC.1/Circ. Cypr, Indie, Wlk. 654 19.12.2008 Brytania MEPC.1/Circ.670 z 13.07.2009 r. Wdrożenie Załącznika IV do konwencji MARPOL 73/78 Administracja USA informuje o statusie statków bandery USA w związku z obowiązywaniem od 1 stycznia 2010r. rez. MEPC. 159(55) Znowelizowane wytyczne dotyczące wdrożenia norm czystości usuwanych wód oraz konstrukcji i prób oczyszczalni ścieków fekalnych. Wojciech Czarny (dokumenty MSC) Beata Gałecka (dokumenty MEPC) 174 MORSKIE ROCZNICE Wrzesień 1939 – obrona polskiego wybrzeża Wraz ze zmianą nastawienia Hitlera do wojny z Polską w początku 1939 r. wojskowe władze Rzeczpospolitej rozpoczęły przygotowania do wojny obronnej. Całością sił morskich i lądowych na wybrzeżu dowodził kontradmirał Józef Unrug. W marcu 1939 r. dowództwo floty polskiej zdecydowało, że główna baza polskiej Marynarki Wojennej na wypadek wojny będzie znajdować się w porcie wojennym w Helu. Gdynia miała być bazą tymczasową. W lipcu 1939 r. utworzono dwa odrębne dowództwa podporządkowane dowódcy floty: Dowództwo Morskiej Obrony Wybrzeża (kmdr. Stefan Frankowski) i Dowództwo Lądowej Obrony Wybrzeża (płk. Stanisław Dąbek). Dowództwo Morskiej Obrony Wybrzeża przejęło baterie nadbrzeżne Helu, stawiacz min GRYF, dywizjon trałowców, kanonierki i okręty pomocnicze, w skład Dowództwa Lądowej Obrony Wybrzeża weszły dwa morskie pułki strzelców, trzy baterie rezerwowe, morska brygada obrony narodowej, oddziały Straży Granicznej i pozostałe oddziały broniące Gdyni (łącznie ok. 15 tys. żołnierzy). Oba dowództwa broniły 130 km wybrzeża. Józef Unrug, kontradmirał (1884 – 1973), podczas I wojny światowej dowódca flotylli okrętów niemieckich we flocie pruskiej. W 1919 r. zgłosił się do wojska polskiego, przeszedł wszystkie szczeble dowodzenia we flocie polskiej. We wrześniu 1939 r. Dowódca Obrony Wybrzeża, po poddaniu Helu więziony w oflagach, nie przyznawał się do niemieckiego pochodzenia. Po wojnie był wiceadmirałem Marynarki Wojennej na zachodzie. Mieszkał we Francji, gdzie zmarł w wieku 88 lat. 175 Rozkaz Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych (GISZ) marszałka Rydza-Śmigłego, wydany 30 lipca 1939 r. precyzował następujące zadania związane z obroną wybrzeża podczas wojny: I. Zadania na morzu: – przeszkadzać w komunikacji morskiej między Rzeszą a Prusami Wschodnimi II Zadania na wybrzeżu a) Bronić Helu jako zasadniczej bazy dla Marynarki Wojennej. b) Bronić rejonu Gdyni w ten sposób, by: – nie dopuścić do jego zaskoczenia, – umożliwić mobilizację floty i przesunięcie wyposażenia znajdującego się w Gdyni na Hel, – jak najdłużej uniemożliwiać nieprzyjacielowi swobodne korzystanie z szosy i linii kolejowej Wejherowo – Gdynia oraz nie dopuścić do umieszczenia artylerii dalekonośnej w rejonie Oksywia dla ostrzeliwania Helu. c) Na pozostałej części przedpola utrudnić posuwanie się nieprzyjacielowi. W przededniu wojny 1939 r. polska flota wojenna posiadała : o Niszczyciele: WICHER, BURZA, GROM, BŁYSKAWICA o Okręty artyleryjskie: MAZUR, GENERAŁ HALLER, KOMENDANT PIŁSUDSKI o Stawiacz min: GRYF o Poszukiwacze min: JASKÓŁKA, MEWA, RYBITWA, CZAJKA, ŻURAW, CZAPLA o Okręty podwodne: WILK, ŻBIK, RYŚ, ORZEŁ, SĘP W służbie było także kilka statków szkoleniowych i pomocniczych: o Statek transportowy: WILIA (opuścił Polskę z kadetami morskimi przed wojną – dowódca kmdr. W. Francki) o Statek żaglowy: ISKRA (opuścił Polskę z młodszymi oficerami przed wojną – dowódca kmdr. J. Umecki) o Jednostka nurkowa: NUREK (dowódca chorąży W. Tomasiewicz) o Statek hydrograficzny: POMORZANIN (dowódca kmdr. por. K. Zagrodzki) Flotylla rzeczna (dowódca kpt. W. Zajączkowski) miała w 1939 r. 44 uzbrojone statki i łodzie motorowe o nośności ok. 1100 t oraz jednostki pomocnicze o nośności 3670 t. 176 Większość z okrętów zbudowanych zostało w ostatnim dziesięcioleciu przed wybuchem wojny, głównie w stoczniach zachodniej Europy (niektóre z nich weszły do służby tuż przed wojną). Ogromny wysiłek finansowy związany z ich budową odbił się negatywnie na rozwoju obrony nadbrzeżnej i lądowej wybrzeża. Na Półwyspie Helskim w latach 1934-36 wybudowano tylko jedną nowoczesną baterie artylerii nadbrzeżnej, złożoną z czterech dział 152,4 mm (Bofors). Uzupełniono je dwiema bateriami przestarzałych dział produkcji francuskiej kal. 105 mm. Gdyni broniła bateria dwóch dział kal. 100 mm (bateria Canet). Polskie niszczyciele „Wicher” i „Burza” (zdj. z książki E. Kosiarza) Dysproporcje między siłami marynarek polskiej i niemieckiej były tak duże, że Marynarka Polska nie miała szans w walce na pełnym morzu, a walka obronna na wybrzeżu mogła być prowadzona jedynie w ograniczonym zakresie. 177 Spodziewając się wojny władze polskie zabiegały o zawarcie układów o wzajemnej pomocy z Wielką Brytanią i Francją. Uzyskane w marcu 1939 r. gwarancje i podpisane w kwietniu porozumienia z aliantami nie doprowadziły jednak nawet do udzielenia pomocy materialnej przez te państwa. Przedstawiciele Admiralicji Brytyjskiej nie zgodzili się na wysłanie na Bałtyk swych okrętów, negatywnie odpowiedzieli także na propozycję kontradm. Świrskiego wysłania dwu specjalnych statków, tzw. monitorów posiadających działa kal. 381 mm do obrony wybrzeża polskiego jako baterie nadbrzeżne. Nie dotarły do Gdyni nawet działa 76 mm obiecane flocie polskiej przez Wielką Brytanię. Gdy 25 sierpnia 1939 r. zawarto wreszcie układ polsko-brytyjski o wzajemnej pomocy była to już przede wszystkim akcja propagandowa rządu angielskiego, która co prawda rozbudziła duże nadzieje wśród Polaków, ale nie mogła zagwarantować bezpieczeństwa naszemu krajowi. Tuż przed wojną pojawił się także problem z niszczycielami. Trudne okazało Wiceadmirał Jerzy Świrski (1882 – 1959). Do 1918 r. służył w Marynarce Wojen-nej Rosji. Następnie wstąpił do polskiej Marynarki Wojennej. W roku 1920 został dowódcą Wybrzeża Morskiego, a w 1922 r. został mianowany pierwszym dowódcą Floty. W 1925 r. objął stanowisko szefa Kierownictwa Marynarki Wojennej w Ministerstwie Spraw Wojskowych w Warszawie. W początku II wojny światowej ewakuował się wraz z władzami do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie do 1947r. szefował Kierownictwu MW. Po zakończeniu wojny pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Zmarł w Londynie. Jedną z jego zasług było to, że polskie okręty w czasie II wojny światowej pływały pod polską banderą, choć podlegały dowództwu brytyjskiemu. (zdj. z książki E. Kosiarza) 178 się opracowanie działań dywizjonu niszczycieli. Mimo, że były silnymi jednostkami, w starciu z dużymi zespołami okrętów wojennych, krążowników lub pancerników nie miały szans, odpadały także działania w konwojach i na morskich liniach komunikacyjnych nieprzyjaciela. Wyjście w rejon obrany Helu przed ostrzał nieprzyjaciela również nie wchodził w grę, groził nierówną walką z przeważającymi siłami. W obliczu bezpośredniego zagrożenia największe i najnowocześniejsze okręty polskie stawały się jednostkami nieprzydatnymi w obronie wybrzeża. Najlepszym wyjściem w tej sytuacji stało się wysłanie zespołu niszczycieli do któregoś z państw sojuszniczych. Stosowny projekt odesłania polskich niszczycieli do Wielkiej Brytanii w chwili bezpośredniego zagrożenia wojną z Niemcami przedstawił marsz. Rydzowi-Śmigłemu kontradm. J. Świrski. Projekt zakładał odesłanie trzech niszczycieli do baz brytyjskich i pozostawienie w Gdyni niszczyciela WICHER jako jednostki niezbędnej do osłony interwencji w Gdańsku i osłony okrętów minowych. Wcześniej uzgodniono z Admiralicją Brytyjską możliwość skorzystania z jej baz. Projekt został zaakceptowany przez Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. Szczegółowy plan został opracowany w sierpniu 1939 r. Uzyskał on kryptonim „Peking” (taka nazwa stolicy Chin funkcjonowała w Polsce przed wojną). Śmigły-Rydz podjął decyzję o ewakuacji niszczycieli 29 sierpnia po południu, po zarządzeniu w kraju mobilizacji powszechnej. 30 sierpnia rano dowódca floty kontradm. Józef Unrug otrzymał jasny rozkaz „Peking wykonać!”. Dowódca floty powiadomił o rozkazie dowódcę dywizjonu niszczycieli kmdr. por. R. Stankiewicza, ale kilka godzin zwlekano z wydaniem rozkazu wypłynięcia mając nadzieję na poprawę sytuacji politycznej. Gdy ta jednak nie nastąpiła, o godz. 12.50 podano rozkaz wykonawczy. Po krótkiej odprawie dowódców okrętów, o godz. 14.15 kmdr. Stankiewicz wydał rozkaz wypłynięcia niszczycieli. Na pełnej szybkości przeszły one przez Zatokę Gdańską, okrążyły Hel i wkrótce znalazły się na pn. od Rozewia, gdzie zauważył je niemiecki okręt podwodny. Pozorując przejście do Szwecji, okręty skierowały się na północ, wkrótce jednak obrały kierunek zachodni. Dopiero wówczas ich załogi poznały jaki jest rzeczywisty cel rejsu: Wielka Brytania. Wieczorem 30 sierpnia zespół minął Bornholm i około północy znalazł się w pobliżu cieśniny Sund. Tam niszczyciele napotkały silny zespół 179 okrętów niemieckich, ale Niemcy nie mieli jeszcze rozkazów powstrzymywania polskich statków wychodzących z Bałtyku, poza tym pojawienie się polskich okrętów było dla nich niespodzianką, nie otwarły więc ognia. Rano 31 sierpnia niszczyciele były już na wodach Kattegatu. Płynęły kilka godzin we mgle, docierając w południe do cieśn. Skagerrak. Tam ich ruchy obserwowane były przez niemieckie wodnosamoloty. Pod wieczór, już na Morzu Północnym, śledził je niemiecki U-bot, ale było jeszcze kilka godzin za wcześnie aby mógł zacząć strzelać. Niszczyciele „Błyskawica”, „Grom” i „Burza” w drodze do wielkiej Brytanii (zdj. z książki E. Kosiarza) W południe 1 września, kilka godzin po otrzymaniu komunikatu o rozpoczęciu wojny w Polsce, zespół niszczycieli znalazł się na wodach kontrolowanych przez siły brytyjskie. W asyście dwóch kontrtorpedowców angielskich HMS WANDERER i HMS WALLACE, które wyszły naprzeciw niszczycielom, weszły one ok. 17.30 do bazy w Leith k. Edynburga. Przybycie BŁYSKAWICY, GROMU i BURZY do Anglii uratowało je przed niechybną zagładą i stworzyło możliwości dalszej walki z Kriegsmarine w ramach floty brytyjskiej. 180 Początek wojny Dowództwo Kriegsmarine przed wybuchem wojny dysponowało 2 nowymi i 2 starymi okrętami liniowymi, 3 pancernikami, 8 krążownikami, 34 niszczycielami i torpedowcami, 57 okrętami podwodnymi. Z okrętów liniowych do działań przeciwko flocie polskiej przydzielono dwie jednostki spełniające rolę szkolnych okrętów artyleryjskich: pancerniki SCHLESWIG-HOLSTEIN i SCHLESIEN. Przeciwko Polsce skierowano także 3 krążowniki (po 9 dział 150 mm), 9 niszczycieli (po 5 dział 120 mm i 8 wyrzutni torped) i flotyllę ścigaczy z wyrzutniami torped, 5 torpedowców i ponad 10 okrętów podwodnych. Pod względem wyporności siły niemieckie około dwudziestokrotnie przeważały tonaż nawodnych jednostek polskich, wielka była także przewaga siły ognia. 25 sierpnia 1939 r. niemiecki szkolny statek wojenny SCHLESWIG-HOLSTEIN zawinął do portu w Gdańsku, z wizytą „kurtuazyjną”. Pierwotnie do Gdańska miał przybyć krążownik KONIGSBERG. Ta wizyta została zresztą już wcześniej uzgodniona z polskim rządem i miała uczcić 25. rocznicę zatonięcia krążownika MAGDEBURG, którego załogę pochowano w Gdańsku. W związku z wydanym przez Hitlera 17 sierpnia 1939 r., poleceniem dla OKW (Oberkommando der Werhmacht), by wszcząć atak na Polskę (plan Fall Weiss), wydano 21 sierpnia rozkaz, by zamiast krążownika KONIGSBERG popłynął do Gdańska okręt SCHLESWIG-HOLSTEIN. Oficjalnie podano, że KONIGSBERG miał uszkodzone maszyny, lecz główną przyczyną tej zmiany był fakt, iż okręt SCHLESWIG-HOLSTEIN miał lepsze uzbrojenie. Dowódca okrętu kpt. G. Kleikamp znał główne założenia planu “Fall Weiss” oraz instrukcje wydane przez Naczelnego Dowódcę Kriegsmarine – Wielkiego Admirała Ericha Raedera: "Zniszczenie polskich sił morskich, blokada dróg morskich prowadzących do polskich portów, sparaliżowanie handlu morskiego Polski oraz zapewnienie bezpieczeństwa niemieckich dróg morskich." Kpt. G. Kleikamp otrzymał rozkaz od swego zwierzchnika – Naczelnego Dowódcy Grupy Ost, Admirała Albrechta przyjęcia dogodnej pozycji do ataku na polską placówkę wojskową Westerplatte oraz oczekiwania na godzinę “Y” – czas rozpoczęcia wojny. Dokładnie o 4.45 rano 1 września 1939 r. pancernik SCHLESWIG-HOLSTEIN rozpoczął ostrzał polskiej placówki wojskowej Westerplatte z odległości 600 m! 181 Polski garnizon na Westerplatte stanowiło 209 żołnierzy piechoty, którzy mieli do dyspozycji jedno działo 75 mm, dwa działa 37 mm, cztery moździerze 81 mm i 22 ciężkie karabiny maszynowe. Dla porównania niemiecki okręt wojenny miał: 4 działa 280 mm, 10 dział 150 mm i 4 działa 88 mm. Niemiecki atak na polskie wybrzeże O godz. 5.10 rano 1 września 1939 r, około 18 niemieckich bombowców zniszczyło, w niespodziewanym ataku, polską bazę lotniczą marynarki wojennej w Pucku. W trakcie nalotu zginął dowódca kmdr. E. Szystowski, pierwszy polski oficer zabity w tej wojnie. Następnej nocy kolejny nalot zniszczył niemal wszystkie polskie hydroplany (z wyjątkiem jednego). Jeden samolot uciekł, został jednak kilkanaście dni później zniszczony przez niemiecki bombowiec koło Lublina. W wyniku nalotów powietrznych okręty polskie, głównie trałowce, opuściły bazy w Oksywiu i Helu i wyszły w morze, z wyjątkiem torpedowca MAZURA, NURKA i kanonierek GENERAŁ HALLER i KOMENDANT PIŁSUDSKI, które zostały w Oksywiu i które łącznie miały 7 dział 75 mm, jedno działo przeciwlotnicze 40 mm i 12 ciężkich karabinów maszynowych. Według relacji podporucznika B. Siemaszki z MAZURA, szkolnego okrętu artyleryjskiego : "1 września ok. 7 rano trzy niezidentyfikowane samoloty nadleciały nad Oksywie i nie zostały ostrzelane ponieważ Kwatera Główna polskiej Marynarki Wojennej dostała informację z Grupy Armii Toruń, że będą to samoloty przyjacielskie. Następnie ok. 8 rano na pokład przybył posłaniec i przekazał oficjalną wiadomość dowódcy kmdr. por. T Rutkowskiemu, ale opuszczając okręt powiedział kilku znajomym że Niemcy zaatakowali już i zbombardowali Puck. Zostałem wysłany do brzegowego posterunku sygnałowego, aby sprawdzić te informacje, zostały one potwierdzone, ale nie było nowych wiadomości. W południe, przy obiedzie przybył posłaniec z zakodowanym sygnałem, a kapitan polecił mi go odkodować. Był to rozkaz: "Otworzyć kopertę SMOK" . Zaraz po tym kapitan poinformował oficerów, że trwa wojna z Niemcami i rozkazał rozpoczęcie akcji „Stacja”. Wkrótce nad Oksywiem pojawiła się silna formacja ok. 30 wrogich samolotów i zaatakowała baterie brzegowe i statki w porcie. Jedna z bomb eksplodowała na nabrzeżu w pobliżu 182 MAZURA, a kolejna uderzyła w dziób, co spowodowało, że okręt zaczął tonąć. Zostało zabitych prawie 40 członków załogi, a wielu innych zostało rannych." Około południa 1 września, co potwierdza powyższa relacja, grupa bombowców niemieckich (20-30 samolotów) atakowała bazę marynarki w Oksywiu. W tym czasie zatopione zostały statki: okręt artyleryjski MAZUR (dowódca kmdr. por. T. Rutkowski), statek nurkowy NUREK (dowódca chor. W. Tomasiewicz) oraz holownik WANDA. Oprócz tego uszkodzony został statek szkolny BAŁTYK. Zginęło wielu marynarzy. Jak podaje E. Kosiarz, z załogi MAZURA, liczącej 75 osób zginęło ok. 20 marynarzy, z 22 osobowej załogi NURKA ocalało zaledwie 6 osób. Kanonierki GENERAŁ HALLER i KOMENDANT PIŁSUDSKI szczęśliwie opuściły port wojenny. Zbombardowano także baterie nadbrzeżną, obsługującą dwa działa 100 mm i 2 ciężkie karabiny maszynowe. Poległo 13 marynarzy. Do końca obrony Oksywia jednak bateria gdyńska jednym działem wspierała jego obrońców. Tego samego dnia miał miejsce nalot na Hel: grupa ok. 30 bombowców nurkujących (Junkers Ju 87 B. w Polsce nazywany „sztukasem”, uruchamiający w locie nurkowym charakterystyczne syreny akustyczne) napotkała na ciężki ogień przeciwlotniczy i spowodowała niewielkie szkody. 1 września o godz. 17.45 zostały zaatakowane polskie okręty: niszczyciel WICHER, stawiacz min GRYF, kanonierki KOMENDANT PIŁSUDSKI i GENERAŁ HALLER, oraz trałowce JASKÓŁKA, MEWA, CZAJKA, RYBITWA, CZAPLA, ŻURAW ok 4 mile morskie od Helu przez 32 niemieckie bombowce nurkujące Junkers Ju-87-B. Niemieckie samoloty zaatakowały polski stawiacz min GRYF z 300 minami na pokładzie. Mimo silnej obrony przeciwlotniczej prowadzonej ze wszystkich polskich okrętów, odłamki jednej z bomb zabiły dowódcę okrętu kmdr. ppor. St. Kwiatkowskiego oraz 10 innych marynarzy, sam okręt jednak nie odniósł uszkodzeń. Był to pierwszy przypadek w tej wojnie, gdy silna grupa samolotów atakowała zespół statków wojennych. Ataki samolotów na okręty były nową taktyką niemiecką, która upowszechniła sie w późniejszych latach wojny. W międzyczasie został uszkodzony poszukiwacz min MEWA, zabici zostali podpor. Z. Mielczarek oraz czterech członków załogi, kilku zostało rannych. 183 Ten atak niemiecki zniweczył polski plan postawienia pola minowego 12 mil morskich na południowy wschód od Helu w nocy 1 września blokującego drogę morska z Gdańska do Pilawy (operacja o kryptonimie “Rurka”). Główną rolę w tej operacji miał odgrywać GRYF, osłaniany przez pozostałe okręty. Po bitwie z samolotami koło Helu dowódca GRYFA kpt. Łomidze obawiając się powtórnego ataku samolotów polecił wyrzucić wszystkie miny za burtę. Dowództwo floty odwołało operację. Wszystkie okręty, z wyjątkiem nie poinformowanego o odwołaniu akcji niszczyciela WICHER patrolującego południową część Zatoki Gdańskiej, wróciły na redę Helu i Jastarni. Niszczyciel miał przy tym okazje zaatakować grupę okrętów niemieckich, ale chcąc zachowywać ciszę nie zrobił tego. Plan niemiecki był prosty i skuteczny: blokada morska wokół wybrzeża polskiego i w Zatoce Gdańskiej. Pierwszy pierścień blokady składał się z motorowych okrętów artyleryjskich i poszukiwaczy min, drugi pierścień – z niszczycieli i łodzi torpedowych dowodzonych przez kontradmirała G. Lutjensa. Dalej na zachód znajdowały się krążowniki i około 10 łodzi podwodnych w pobliżu cieśnin duńskich. Aby zniszczyć polskie okręty i bazy marynarki w ciągu dnia Niemcy wysyłali samoloty w małych grupach, przede wszystkim bombowce nurkujące, a od czasu do czasu wykorzystywane były działa pancernika SCHLESWIG-HOLSTEIN, który zakotwiczony był naprzeciwko placówki Westerplatte. Nocą Niemcy próbowali atakować niszczycielami lub łodziami torpedowymi w obrębie Zatoki Gdańskiej. 2 września, dwa małe statki żeglugi przybrzeżnej GDAŃSK i GDYNIA /dowódca kpt rez. St. Kosko/ zostały zatopione przez niemieckie bombowce nurkujące, zginęło 70 członków załóg, dobijanych w wodzie przez lotników niemieckich. SCHLESWIG-HOLSTEIN próbował, bez powodzenia, zniszczyć polską baterię dział na Oksywiu. Wieczorem niemieckie samoloty atakowały bazę Marynarki Wojennej, redę i baterię brzegową na Półwyspie Helskim, jednak bez widocznego efektu. Wczesnym rankiem 3 września dwa niemieckie niszczyciele LEBERECHT MASS /dowódca kpt. F. Bassenge/ oraz WOLFGANG ZENKER /dowódca kpt. G. Poenitz/, na których znajdowało się ogółem 10 dział 127 mm, opuściły Pilawę i obrały kierunek Gdańsk, który później zmieniły na Hel. Z odległości 184 18,5 km rozpoczęły ostrzał redy Helu, gdzie zakotwiczone były niszczyciel WICHER (4 działa 130 mm) i stawiacz min GRYF (6 dział 120 mm Bofors, dowódca kmdr por. St. Hryniewicki). Polskie okręty odpowiedziały ogniem ze wszystkich dział. W międzyczasie ogniem wspomagała obronę polska bateria w Helu (4 działa 152 mm). W rezultacie tego pojedynku GRYF został trafiony dwa razy, zginął podpor. L. Dandelski oraz kilku innych marynarzy, była też pewna liczba rannych. Dwa niemieckie niszczyciele zostały uszkodzone, jeden z nich odpłynął do Pilawy, drugi na holu do Gdańska. Zginęło czterech niemieckich marynarzy, kilku innych zostało rannych. Porażka, którą odniosły niemieckie niszczyciele uwidoczniła Niemcom, że dwa polskie statki są w dalszym ciągu niebezpieczne dla ich sił. Tego samego dnia przed południem duże grupy niemieckich samolotów przeprowadziły kilka ataków na redę Helu. Trafiony został GRYF, na którym wybuchł pożar, zginęło znów kilku marynarzy. Na szczęście na pokładzie okrętu nie było materiałów wybuchowych. Przestały jednak działać wszystkie pompy i nie można było ugasić pożaru, załoga została więc ewakuowana na brzeg. Po zrzuceniu bomb niemieckie samoloty ostrzelały obrońców z Stawiacz min „Gryf” osadzony na dnie karabinów maszynow porcie helskim, 3 września 1939 r. wych. Po południu (zdj. z książki E. Kosiarza) nastąpił kolejny nalot: trafiony został dziób 185 WICHRA, okręt rozerwał się aż do mostka. Inna bomba eksplodowała blisko burty okrętu i rozerwała jego poszycie. Kolejne dwie bomby uderzyły na śródokręciu, okręt zaczął tonąć. Dowódca płk S. de Walden wydał rozkaz opuszczenia jednostki. Straty: jedna osoba zabita, 22 ranne. Wrogie samoloty mimo to kontynuowały atak na statek nie przerywając ognia z broni pokładowej, strzelając do pływających i nieuzbrojonych rozbitków. W tym samym czasie zatopiony został poszukiwacz min MEWA. Godzinę później nastąpił kolejny nalot, tym razem na jednostki stojące w porcie rybackim w Helu: trafiony został i uszkodzony okręt artyleryjski GENERAŁ HALLER. Ostatni nalot tego dnia miał miejsce o 7 wieczorem. GRYF już uszkodzony i płonący znów został zbombardowany. Po nalocie polskie załogi GRYFA i WICHRA zdemontowały z GRYFA trzy główne działa (każde kalibru 2x120 mm), które zainstalowano na helskim brzegu jako nową baterię dział. Na brzeg przeniesiono także cztery działa 75 mm i wszystkie karabiny maszynowe z GENERAŁA HALLERA (dowódca kpt St. Mieszkowski, sądzony i stracony w tzw. „spisku komandorów” w 1952 r.) oraz KOMENDANTA PIŁSUDSKIEGO (dowódca kpt M. Jacynicz). Po zatonięciu WICHRA zostały rozbrojone i przestały pełnić służbę GRYF, GENERAŁ HALLER i KOMENDANT PIŁSUDSKI, najwartościowsze polskie okręty w kampanii wrześniowej, ale ich załogi zajęły pozycje na półwyspie helskim. Polskie okręty walczyły do końca z podniesionymi banderami. Obrona polskiego wybrzeża Westerplatte było przez siedem dni i nocy wściekle atakowane przez okręt niemiecki SCHLESWIG-HOLSTEIN uzbrojony w działa 280 mm i 150 mm, zasypywane pociskami ze specjalnych haubic 210 mm oraz dział polowych 105 mm, bombami lotniczymi i ogniem formacji lądowych. Odparto kilkanaście ataków lądowych. Zgodnie z planami operacyjnymi, obrona miała trwać jedynie 12 godzin. Obrońcy byli zdziesiątkowani, brakowało wody, żywności i amunicji. Jedna trzecia żołnierzy była ranna, zginęło co najmniej 16 żołnierzy (liczba zabitych do dziś pozostaje nieustalona). Straty niemieckie były 20 razy większe. 7 września, gdy dalsza obrona stała się bezcelowa z operacyjnego punktu widzenia i prowadziła do dalszego przelewu krwi dowódca – mjr H. Sucharski wydał rozkaz zakończenia walki. Dziś Westerplatte jest symbolem obrony placówki niemożliwej do utrzymania. 186 Bitwa o utrzymanie Gdyni była także ekstremalnie ciężka. 1 września obrońcy mieli do dyspozycji jedynie dwa działa 100 mm baterii nadbrzeżnej. Naloty na Gdynię zaczęły się 1 września około południa, gdy nad port nadleciało 30 samolotów (bombowce Heinkel 112 i bombowce nurkujące Junkers Ju 87 B „sztukasy”). Zniszczone zostało wówczas 1 działo baterii, ale pozostało drugie, które dobrze zamas-kowane skutecznie ryglowało ogniem dostęp do portu i odstraszało niemieckie okręty. Zwłaszcza naloty bombowców nurkujących były dla obrońców trudne do odparcia. Wcześniej nigdy nie widzieli tego typu ataku i nie mieli go w planie ćwiczeń. 12 września, po wyczerpaniu się możliwości obrony miasta na jego przedpolach, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża płk. Stanisław Dąbek posta-nowił wycofać wszystkie oddziały walczące jeszcze w rejonie Gdyni na Kępę Oksywską. Miasto zostało zajęte przez Niemców 14 wrześ-nia, natomiast Oksywie – mały obszar liczący ok. 50 km kwadrato-wych – broniło się siłami 7,5 tys. ludzi. Działo 100 mm baterii nadbrzeznej Canet, które do 19 wrzesnia wspierało obronę Gdyni i Oksywia (zdj. z książki E. Kosiarza) 187 W tym czasie dowódca niemieckich sił morskich atakujących Gdynię kmdr. Ruge miał do dyspozycji na Zatoce Gdańskiej 35 różnej wielkości okrętów. Nie były one jednak nawet w stanie podejść blisko Gdyni, ostrzeliwane przez nabrzeżne działa. 18 września pozycje polskie ostrzeliwał SCHLESWIG-HOLSTEIN, potem inne okręty niemieckie. 19 września na Oksywiu broniło się już tylko 2 tys. marynarzy i żołnierzy. Do obrony pozostał im wąski skrawek nad zatoką Pucką długości 5 km i szerokości 1 km (Wąwóz Ostrowski i Cypel Oksywski). Natarcie nieprzyjacielskie szło z 3 stron, a z morza dodatkowo strzelały okręty Kriegsmarine. Gdy obrońcom skończyła się amunicja, niszczyli działa. Najdłużej strzelało działo baterii Canet, jednak w południe i tu zabrakło pocisków. Płk Dąbek ruszył z resztką oficerów i żołnierzy do ostatniego kontrataku. Otoczony przez Niemców pod Babimi Dołami został ranny i popełnił samobójstwo strzelając do siebie z pistoletu. Nieliczni obrońcy przetrwali w rejonie Oksywia do wieczora. Przyjmuje się, że zginęło do 2 tys. obrońców Oksywia, a około 3500 było rannych lub zaginionych. Straty wroga były w przybliżeniu podobne Płk Stanisław Dąbek (1892–1939), dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża. Urodzony w rodzinie chłopskiej z Galicji. W I wojnie św. służył w armii austriackiej. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. już jako polski oficer zawodowy. W latach 1928-39 był komendantem Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty w Tomaszowie Mazowieckim, następnie w Zambrowie. 23 lipca 1939 został mianowany dowódcą Morskiej Brygady Obrony Narodowej i Lądowej Obrony Wybrzeża. Od 1 do 19 września LOW dowodzona przez płk. Dąbka stoczyła łącznie ponad 110 walk – czego nie dokonała żadna z polskich dywizji walczących we wrześniu 1939. Aby nie dopuścić do zniszczenia miasta Gdyni broniono na przedpolu, potem obrońcy przenieśli się na Oksywie. 19 września płk Dąbek, bezsilny wobec przewagi przeciwnika i ranny odłamkiem pocisku z moździerza, przekazał dowództwo i strzelił do siebie z pistoletu. 188 Działania trałowców Polskie poszukiwacze min zostały zaadaptowane także do stawiania min, każdy z nich miał na pokładzie 20 min. Z wyjątkiem MEWY (dowódca kmdr. por. W. Lipkowski), która zatonęła działania prowadziły nadal następujące statki: CZAJKA (kmdr. por. A. Czerwiński), RYBITWA (kmdr. por. K. Miładowski), JASKÓŁKA (kmdr. por. T. Borysewicz), ŻURAW (kmdr. por. R. Kasperski) oraz CZAPLA (kmdr. por. E. Ceceniowski) – cały zespół pod dowództwem kmdr. Z. Boczkowskiego. Operowały one w rejonie Zatoki Gdańskiej i Zatoki Puckiej, z bazą w małym porcie rybackim w Jastarni, na półwyspie helskim. Podczas walk na lądzie, gdy obrońcy polscy zajęli pozycje na wzgórzach oksywskich 12 września JASKÓŁKA, CZAJKA, RYBITWA otworzyły ogień z dział w kierunku oddziałów niemieckich, z dużym sukcesem. W nocy z 12 na 13 września, okręty te położyły ok. 60 min 4 mile na pn. wsch. od bazy morskiej w Helu. W czasie obrony Oksywia trałowce często otwierały ogień w stronę niemieckich pozycji na północ od Oksywia. Niestety, 14 września wczesnym rankiem duże zgrupowanie samolotów niemieckich zbombardowało bazę tych okrętów w Jastarni. JASKÓŁKA została trafiona i zniszczona przez pożar. RYBITWA i CZAPLA zostały uszkodzone. Ponadto zatopione zostały okręt hydrograficzny POMORZANIN (dowódca kmdr. por. K. Zagrodzki) oraz dwa holowniki. Działa z tych okrętów przeniesiono na brzeg, a z pozostałych załóg sformowano nowe jednostki obrony półwyspu helskiego. CZAJKA, ŻURAW i RYBITWA przeszły do bazy morskiej w Helu. Działania okrętów podwodnych W początku września 1939 r. na polskim wybrzeżu pełniły służbę: – O.R.P. WILK, O.R.P. ŻBIK, O.R.P. RYŚ, zbudowane we Francji w latach 1931/32. Ich parametry: N Dług. = 78,50 m, szer. = 5.90 m, zanurz. = 4.20 m N Wyporność = 980/1250 ton N Napęd – dwa silniki diesla x 900 = 1800 KM N Zasięg = 3.000 mil przy prędkości 14 węzłów N Maks. prędkość na powierzchni morza =14,5 węzłów N Maks. prędkość pod wodą = 9,5 węzłów 189 Uzbrojenie: N Działa: 1x100 mm, 1x2x13.2 mm N Torpedy: 4x550 mm/dziób/ , 2x550 mm/śródokręcie/, 4x550 mm /zapasowe/ N Miny: 40 SM5 N Załoga: 4 oficerów / 42 podoficerów i marynarzy – O.R.P. ORZEŁ ,O.R.P. SĘP, Zbudowane przez stocznię De Schelden-Vlissingen w Holandii w 1939 r. S Dług. – 84,00 m, szer. – 6,70 m, zanurz. – 4,17 m S Wyporność – 1100 / 1473 ton S Dwa silniki diesla Sulzer – 4740 KM S Zasięg na powierzchni – 700 mil przy prędkości 10 węzłów S Zasięg pod wodą – 100 mil przy prędkości 5 węzłów S Prędkość maks. na powierzchni – 20 węzłów S Prędkość maks. pod wodą – 9 węzłów Uzbrojenie : S 1 x 105 mm Bofors, 1 x 2 x 40 mm Bofors, 2 MG S 4 x 533,4 mm torpedy dziobowe S 2 x 2 x 533,4 mm torpedy śródokręcia S 4 x 533,4 mm torpedy rufowe S 8 x 533,4 mm torpedy zapasowe S Załoga : 6 oficerów (55 podoficerów i marynarzy) W pierwszych dniach wojny dowództwo floty polskiej postanowiło, że trzy podwodne stawiacze min WILK, RYŚ i ŻBIK zablokują dojście do Półwyspu Helskiego stawiając pola minowe. 3 września WILK prowadząc akcje minowania musiał kilkakrotnie schodzić pod wodę. W ciągu dnia postawił jednak 20 min. RYŚ stawiał miny 7 września. Ze względu na patrole okrętów niemieckich udało mu się postawić ich tylko 10. ŻBIK bez większych trudności postawił cały zapas 20 min 8 września. 9 września WILK zajął nowy sektor położony na Bałtyku, na północ od latarni Stilo. Następnego dnia próbował uzyskać zezwolenie na przejście na remont do Helu. W odpowiedzi otrzymał polecenie kontradm. Unruga przedarcia się do Anglii lub Szwecji. Dowódca okrętu, kpt. Krawczyk zdecydował o sforsowaniu cieśnin duńskich. 14 września wieczorem manewrując blisko granicy toru wodnego, WILK przepływając obok niemieckiego niszczyciela i torpedowca pokonał najwęższe miejsce cieśniny Sund. Następnego dnia okręt 190 przesłał radiową depeszę do kwatery Marynarki Polskiej w Helu: "Przeszedłem Sund – kieruję sie do Anglii – Niech żyje Polska". 20 września wprowadzony został do szkockiego portu Rosyth. SĘP pod dowództwem kmdr. W. Salamona, uszkodzony w kilku atakach niemieckich popłynął w kierunku Szwecji, gdzie u wybrzeży Olandii załoga próbowała własnymi siłami usunąć niesprawności. Zalewany wodą okręt nie mógł utrzymywać się na określonej głębokości. Naprawy na morzu okazały się niemożliwe do przeprowadzenia. 15 września dowódca wysłał depesze do Helu: “W zanurzeniu możliwość zalania diesli. Dalsza akcja niemożliwa. Idę do Sztokholmu”. 17 września okręt wszedł na wody szwedzkie, gdzie został internowany i przeholowany do bazy na wyspie Vaxholm. RYŚ, trzeci z polskich okrętów podwodnych, pod dowództwem kmdr. A. Grochowskiego, także przeżywał trudne chwile namierzany i atakowany bombami głębinowymi. 12 września ze swego sektora położonego na wysokości Białogóry przeszedł w okolice Olandii. 18 września po wyczerpaniu zapasów paliwa i po odniesieniu licznych uszkodzeń, włącznie z uszkodzeniem peryskopu, okręt musiał wejść na wody szwedzkie, gdzie został internowany. ŻBIK pod dowództwem kmdr. M. Żebrowskiego był jedynym okrętem podwodnym, który uniknął wykrycia przez Niemców w pierwszych dniach wojny. Do 20 września operował w południowych rejonach Morza Bałtyckiego, w okolicach Darłowa, ale bez sukcesów. 25 września, po wyczerpaniu zapasów paliwa okręt przeszedł również na wody szwedzkie, w rejon Sandhamn i tam został internowany. ORZEŁ, początkowo pod dowództwem kmdr. H. Kłoczkowskiego, następnie kmdr. por. J. Grudzińskiego, działał na Bałtyku najdłużej. Już jednak 4 i 5 września był atakowany kilka razy przez wrogie okręty i samoloty, co spowodowało liczne uszkodzenia. 10 września kmdr. Kłoczkowski zachorował. Jego stan pogarszał się, prócz tego nastąpiło mechaniczne uszkodzenie sprężarki. Z konieczności okręt zawinął do najbliższego neutralnego portu – Talinna wieczorem 14 września. Chory komandor został zabrany do szpitala. I tu następuje bardzo interesująca epopeja okrętu, według słów historyka Edmunda Kosiarza: "Władze estońskie przedłużyły pobyt okrętu na swoich wodach o 24 godziny, motywując to wyjściem z portu niemieckiego statku handlowego, a następnie bezprawnie, prawdopodobnie pod naciskiem posła niemieckiego, internowały ORŁA. 16 września rozpoczęto rozbrajanie okrętu: wyokrętowując amunicję artyleryjską, zamki do 191 dział i 10 torped. Z okrętu zabrano także mapy. Większość załogi, łącznie z nowym dowódcą kmdr. por. J. Grudzińskim, nie mogła się jednak pogodzić z myślą o internowaniu. Marynarze za wszelką cenę chcieli kontynuować walkę z wrogiem." "W nocy z 17 na 18 września spowodowano awarię instalacji elektrycznej w porcie, a kiedy ogarnęły go ciemności, marynarze obezwładnili dwóch wartowników, poprzecinali cumy i okręt opuścił port. Ucieczka wkrótce została zauważona. Okręty estońskie przebywające w porcie oraz bateria brzegowa otworzyły ogień w stronę ORŁA. Polski okręt jednak szczęśliwie uniknął trafienia i wkrótce zanurzył się na głębokość 30 m. Mimo ataków bombami głębinowymi Polakom udało się uciec." "Pojawiły sie jednak nowe trudności. Na pokładzie nie było map nawigacyjnych Morza Bałtyckiego. Oficer nawigacyjny ppor M. Mokrski, narysował dwie mapy z pamięci, używając tylko Spisu świateł. Działa, bez zamków, były bezużyteczne. Na pokładzie pozostało jeszcze sześć torped, których Estończycy nie zdążyli wyładoORP Orzeł po przybyciu do Anglii wać. Załoga zaczęła (zdj. Archeowieści) szukać kontaktu z nieprzyjacielem mając nadzieję na spotkanie konwoju lub większego okrętu wojennego. W nocy z 8 na 9 października gdy zapasy paliwa były na wyczerpaniu ORZEŁ wszedł do cieśniny Sund." "Po dojściu do wyspy Ven, okręt zatrzymał się, zachodziła bowiem obawa wykrycia go przez okręty patrolujące cieśniny duńskie. Cały 192 dzień spoczywał na dnie, a dopiero wieczorem 9 października sforsował wąską cieśninę między Helsingor a Halsingborg. W cieśninie Kattegat, początkowo między przylądkiem Kullen i wyspą Anholt, a później koło przylądka Skagen, okręt spędził jeszcze dwa dni. 12 października kmdr. por. Grudziński skierował okręt na Morze Północne, a po dwóch dniach, 14 października, nawiązał łączność z Admiralicją Brytyjską." ORZEŁ spotkał się 14 października z niszczycielem brytyjskim VALOROUS i wszedł do brytyjskiej bazy Marynarki Wojennej w Firth of Forth po 40 dniach niebezpiecznej podróży. Po remoncie dołączył do Drugiej Flotylli Łodzi Podwodnych. Ostatni Polski bastion Półwysep helski był ostatnim polskim bastionem obrony. Był tam mały port rybacki oraz port dla polskich jednostek wojennych. Tuż przed wojną zbudowano kilka obiektów, w tym składy dla okrętów wojennych, warsztaty dla napraw bieżących, mały dok pływający. Artyleria brzegowa obejmowała cztery działa 152 mm, cztery działa 105 mm, dwa działa 100 mm oraz osiem dział 75 mm. W obronę Helu zaangażowanych było 3500 żołnierzy i marynarzy. Po tym jak GRYF został zatopiony w porcie w Helu, jego załoga przeniosła ze statku na brzeg trzy działa 2x120 mm. Znalazły się tam także cztery działa 75 mm z okrętów artyleryjskich KOMENDANT PIŁ-SUDSKI i GENERAŁ HALLER. Służyły one jako dodatkowe baterie. Hel bombardowany był bardzo często przez niemieckie samoloty od samego początku wojny. Dotyczyło to szczególnie baterii brzegowych. Jednak po zakończeniu walk na Oksywiu 20 września, Niemcy wysłali kolejny okręt wojenny SCHLESIEN do pomocy pancernikowi SCHLESWIG-HOLSTEIN w bombardowaniu bazy marynarki w Helu. Ponadto walczyły tam inne okręty niemieckie: szkoleniowe okręty artyleryjskie DRACHE i FUCHS, statki straży granicznej MOVE i SIEGFRIED oraz łódź torpedowa T 196. Nie odnosiły one jednak sukcesów. W ciągu 6 dni od 18 do 23 września okręty niemieckie wystrzeliły ponad 500 pocisków, ale nie wyeliminowały baterii helskiej, wszelkie jej uszkodzenia od razu naprawiano. Ponownie 25 września, kontradmirał Herbert Schmundt /dowódca niemieckiej Kriegsmarine na Morzu Bałtyckim/ wydał rozkaz okrętom SCHLESIEN /dowódca kmdr. K. Utke/ oraz SCHLESWIG – HOLSTEIN /dowódca kmdr. G. Kleikamp/ wznowienia bombardowania 193 baterii Helu z mniejszej odległości. Oba okręty miały łącznie 8 dział kal. 280 mm i 20 dział kal. 150 mm. Okręty wyszły z portu gdańskiego, co zostało zauważone na Helu. Dowódca baterii kpt. Z. Przybyszewski postanowił zaatakować w odpowiedzi na salwy z pancerników. W tym pojedynku artyleryjskim SCHLESIEN został nieomal trafiony i poprosił o zasłonę dymną. SCHLESWIG-HOLSTEIN został trafiony dwa razy, po czym oba okręty wycofały się. Pociski z tego ostatniego okrętu uszkodziły jednak działo polskiej baterii brzegowej, rannych zostało kilku żołnierzy obsługujących działo, włącznie z dowodzącym oficerem kmdr. por. Z. Przybyszewskim. Jedno z czterech dział kal. 152,4 mm baterii artylerii nadbrzeżnej na Helu (zdj z książki E. Kosiarza) 27 września oba okręty niemieckie ponownie rozpoczęły ostrzał Helu. SCHLESIEN zaczął od Jastarni w kierunku Helu a SCHLESWIG-HOLSTEIN ostrzeliwał baterię w Helu z odległości 14 km. W tym czasie dowódcą polskiej baterii był kmdr. por. B. Mańkowski (doświadczony oficer po kursach w zakresie prowadzenia działań artyleryjskich organizowanych w USA i Francji). Trzecia salwa polskiej baterii ostrzelała okręt SCHLESWIG-HOLSTEIN a następne uszkodziły wieżyczkę działa. Okręt wycofał się wraz ze swym okrętem siostrzanym SCHLESIEN. One jednak także spowodowały kilka uszkodzeń w obrębie polskiej baterii. Przez cały czas Hel był także atakowany z powietrza. 30 września oddziały lądowe wroga przypuściły atak wzdłuż półwyspu. W tej sytuacji obrońcy Helu przeprowadzili eksplozję głowic 194 bojowych torped o całkowitej wadze 10 t TNT, które wcześniej zakopano w ziemi w najwęższej części półwyspu. Został on nieomal rozerwany na pół, ale atak wroga został zatrzymany. Obrońcy Helu skutecznie odpierali ataki z morza i lądu, ich opór jednak nie mógł trwać dłużej. Nie zostali pokonani, ale wyczerpywała się amunicja. Brakowało także żywności dla ludności cywilnej. Dalszy opór Helu nie miał już także wpływu na obronę kraju, opanowanego już całkowicie przez wroga. Hel stracił także swe znaczenie jako baza okrętów, gdyż te zostały zniszczone albo internowane, albo przedarły się do baz brytyjskich. W tej sytuacji dowódca, kontradmirał Józef Unrug zdecydował 1 października 1939 r. Kmdr Stefan Frankowski (1887– o poddaniu się. 2 października o godz. 11 1940), dowódca Morskiej Obrony rano, niemieckie siły zbrojne Wybrzeża, we wrześniu 1939 r. weszły do Helu, biorąc do dowodził oddziałami zgromadzonyniewoli ok. 3200 żołnierzy i ma- mi na Półwyspie Helskim oraz trarynarzy. Straty wśród obrońców łowcami. 3 września ewakuował wynosiły 210 zabitych i ran- dowództwo Morskiej Obrony Wybnych. Straty niemieckie były rzeża na Hel. 1 października wraz z kmdr M. Majewskim podpisał w podobne. W wojnie obronnej na wyb- Sopocie akt kapitulacji Helu. Przez rzeżu w 1939 r. polscy obrońcy rok więziony w oflagach na terenie walczyli w skrajnie trudnych Niemiec, zmarł w szpitalu w Oławie. warunkach, bez wsparcia ze (Zdj. z książki E. Kosiarza) strony aliantów, w odcięciu od reszty kraju. Ulegli przeważającym siłom, ale honor polskiego żołnierza i marynarza został obroniony, a dziś, mimo porażki, obrona wybrzeża we wrześniu 1939 r. jest powodem do chwały. 195 Pierwsze miesiące w Wielkiej Brytanii, rok 1939 1 września 1939 r. ok. godz. 13 polskie niszczyciele ORP BŁYSKAWICA /dowódca kmdr. W. Kodrębski/, ORP GROM /dowódca kmdr. A. Hulewicz/ oraz ORP BURZA /dowódca kmdr. St. Nahorski/, pod zwierzchnictwem kmdr. R. Stankiewicza znalazły się w Anglii. 4 września kmdr. R. Stankiewicz, który był najstarszym rangą polskim oficerem wyjechał do Londynu i złożył raport Pierwszemu Lordowi Admiralicji Winstonowi Churchillowi oraz Pierwszemu Morskiemu Lordowi Admiralicji admirałowi Dudley Pound. Zdecydowali oni, że polskie okręty pozostaną pod operacyjną komendą Royal Navy, ale z polskimi oficerami dowodzącymi. Po zatopieniu 3 września brytyjskiego statku pasażerskiego ATHENIA przez niemiecką łódź podwodną U-30 stało się jasne, że głównymi wrogami na morzu będą U-boty! Niemiecka marynarka wojenna rozpoczęła wojnę z 57 U-botami, a w czasie wojny zbudowała kolejne 1113. Polskie niszczyciele zostały wysłane do bazy Royal Navy Plymouth/ Devonport. Z początku były one wysyłane w patrole i eskorty statków handlowych na wodach Anglii i w Kanale La Manche. Wykonano także niezbędne remonty. Polska kwatera główna Marynarki Wojennej (dowódca kontradm. J. Świrski) została ustanowiona najpierw w Paryżu (11.10.1939 r.), a następnie przeniesiona do Londynu (29.12.1939 r.). Utworzono dwa piony administracyjne, których szefami zostali najwyżsi polscy oficerowie marynarki wojennej: Dowództwo północne (kmdr. Kodrębski) w Greenock oraz Dowództwo południowe (kmdr. Namieśniowski) w Plymouth, później na Gibraltarze. Wyżej wymienione jednostki były odpowiedzialne za dyscyplinę, rotacje kadr, ochronę zdrowia i szkolenia kadry oficerskiej i marynarzy na brzegu. Pod koniec października 1939 r. polskie okręty zostały wysłane do Harwich (wsch. Anglia) gdzie dołączyły do brytyjskiej Pierwszej Flotylli zajmującej się eskortowaniem statków i patrolowaniem na Morzu Północnym. Andrzej Michalski Żródła: Edmund Kosiarz – Flota białego orła, Wyd. Morskie Gdańsk, 1984 The Polish Navy (1918-1945), a Short Story, www.polish-navy.org 196 NORMALIZACJA Komunikat normalizacyjny Nowe normy Przedstawiamy grupę nowo otrzymanych norm, które uznaliśmy za interesujące dla inspektorów i audytorów PRS SA. * – norma uzgodniona z PRS. PN-EN 286-1:2001+”CD-257” Proste, nieogrzewane płomieniem zbiorniki ciśnieniowe na powietrze lub azot. Część 1: Zbiorniki ciśnieniowe ogólnego przeznaczenia. Zmiany: A1: 2004, A2:2006(oryg.), AC:2005(oryg.), poprawka: Ap1:2002. PN-EN 571-1:1999+”CD-257” Badania nieniszczące. Badania penetracyjne. Zasady ogólne. PN-EN 583-1:2001/A1:2006+”CD-257” Badania nieniszczące. Badania ultradźwiękowe. Część 1: Zasady ogólne. PN-EN 970:1999/Ap1:2003+”CD-257” Spawalnictwo. Badania nieniszczące złączy spawanych. Badania wizualne. PN-EN 1330-3:1999+”CD-257” Badania nieniszczące. Terminologia. Terminy stosowane w radiograficznych badaniach przemysłowych. PN-EN 1714:2002/A1, A2:2005+”CD-257” Badania nieniszczące złączy spawanych. Badanie ultradźwiękowe złączy spawanych. PN-EN 12062:2000/A1, A2:2005+”CD-257” Spawalnictwo. Badania nieniszczące złączy spawanych. Zasady ogólne dotyczące metali. PN-EN 13445-1:2006/A1, A2, A3:2008/Ap1:2007+“CD-257“ Nieogrzewane płomieniem zbiorniki ciśnieniowe. Część 1: Wymagania ogólne. Zastępuje normę: PN-EN 13445-1:2002(U). 197 PN-EN 13445-2:2006/A1,A2:2008/A3,A5:2009(oryg.)+”CD-257” Nieogrzewane płomieniem zbiorniki ciśnieniowe. Część 2: Materiały. Zastępuje normę: PN-EN 13445-2:2002(U). PN-EN 13445-4:2006/A2:2008/ Ap1:2007/A3, A5:2009(oryg.)+”CD-257” Nieogrzewane płomieniem zbiorniki ciśnieniowe. Część 4: Wytwarzanie. Zastępuje normę: PN-EN 13445-4:2002(U). PN-EN 13480-1:2005/A1:2007/A2:2008(oryg.)+”CD-257” Rurociągi przemysłowe metalowe. Część 1: Postanowienia ogólne. Zastępuje normy: PN-EN 13480-1:2002(U), PN-92/M-34031. PN-EN 60947-6-1:2009+”CD-258” Aparatura rozdzielcza i sterownicza niskonapięciowa. Łączniki wielozadaniowe. Urządzenia przełączające. Zastępuje normę: PN-EN 60947-6-1:2006. PN-ISO/IEC 27006:2009+”CD-256” Technika informatyczna. Techniki bezpieczeństwa. Wymagania dla jednostek prowadzących audyt i certyfikację systemów zarządzania bezpieczeństwem informacji. DZIENNIK URZĘDOWY GŁÓWNEGO URZĘDU MIAR – Nr 3 – Warszawa, dnia 5 sierpnia 2009 r. Katalog Polskich Norm – „CD” – stan na dzień 1 lipca 2009. Leksykon materiałoznawstwa – „CD” - wersja 1.36 – stan prawny: lipiec 2009. NORMY ZAGRANICZNE: PN-EN 473:2008(oryg.)+“CD-252“ Badania nieniszczące. Kwalifikacja i certyfikacja personelu badań nieniszczących. Zasady ogólne. Zastępuje normę: PN-EN 473:2002. PN-EN 1011-1:2009(oryg.)+“CD-257“ Spawanie. Zalecenia dotyczące spawania metali. Część 1: Ogólne wytyczne dotyczące spawania łukowego. Zastępuje normę: PN-EN 1011-1:2001. 198 PN-EN 1591-1:2001+A1:2009(oryg.)+”CD-257” Kołnierze i ich połączenia. Zasady projektowania połączeń kołnierzowych okrągłych z uszczelką. Część 1: Metoda obliczeniowa. Zastępuje normę: PN-EN 1591-1:2007. PN-EN 1914:2009(oryg.)+“CD-251“ Statki żeglugi śródlądowej. Łodzie robocze, łodzie towarzyszące i łodzie ratownicze. Zastępuje normę: PN-EN 1914:2000. PN-EN 10208-2:2009(oryg.)+“CD-249“ Rury stalowe przewodowe do mediów palnych. Warunki techniczne dostawy. Część 2: Rury o klasie wymagań B. Zastępuje normę: PN-EN 10208-2:1999. PN-EN ISO 11681-1:2009(oryg.)+“CD-257“ Maszyny dla leśnictwa. Wymagania bezpieczeństwa i badanie pilarek łańcuchowych przenośnych. Część 1: Pilarki łańcuchowe do prac leśnych. Zastępuje normę: PN-EN ISO 11681-1:2006. PN-EN ISO 11681-2:2009(oryg.)+“CD-257“ Maszyny dla leśnictwa. Wymagania bezpieczeństwa i badanie pilarek łańcuchowych przenośnych. Część 2: Pilarki łańcuchowe do pielęgnacji drzew. Zastępuje normę: PN-EN ISO 11681-2:2008. PN-EN 13445-3:2002(oryg.)+“CD-257“ Nieogrzewane płomieniem zbiorniki ciśnieniowe. Część 3: Projektowanie. Zmiany: A1, A2, A3, A11, A17:2007; A5, A6, A8: 2006; A4: 2005; A10:2008; A16:2009. ISO/IEC 27000:2009(E)+”CD-255” Information technology. Security techniques. Information security management systems. Overview and vocabulary. Zmiany do normy zagranicznej: ISO 1496-1:1990/Amd 3:2005+”CD-254”. ISO 1496-1:1990/Amd 4:2006+”CD-254”. ISO 1496-1:1990/Amd 5:2006+”CD-254”. Jarosław Suska 199 SPIS TREŚCI str. Udział PRS w Targach Baltexpo 2009........……………………... 123 IMO 59 sesja MEPC – K. Kołwzan......................................................... 126 Światowy Dzień Morza 2009. Międzynarodowa Organizacja Morska Cyrkularz nr 2975 – tłum. M. Dudek.............................................. 136 Cyrkularz nr 2975, Załącznik 1, Światowy Dzień Morza 2009 "Zmiany klimatu: Wyzwaniem również dla IMO !" List Sekretarza Generalnego Międzynarodowej Organizacji Morskiej, Pana Efthimiosa E. Mitropoulosa – tłum. M. Dudek ............................. 137 Cyrkularz nr 2975, Załącznik 2 – tłum. M. Dudek ....................... 143 Ważniejsze postanowienia Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) w I półroczu 2009 r. – W. Czarny, B. Gałecka................. 159 MORSKIE ROCZNICE Wrzesień 1939 – obrona polskiego wybrzeża – A. Michalski ..... 175 NORMALIZACJA Nowe normy – J. Suska ................................................................ 197 Nowości Biblioteki Technicznej (link) – M. Gencza Rada Programowa: Marian Dudek (przewodniczący), Sławomir Affek, Joanna Burakiewicz, Wojciech Czarny, Jakub Dering, Adam Dunikowski, Michał Gałecki, Andrzej Michalski (sekretarz), Dorota Rogowska-Rybarczyk, Anna Stajewska, Edward Szmit. Honorowo: Edmund Dombrzalski, Jan F. Kubiak (+58) 75 11 375 Rada Programowa zastrzega sobie prawo redagowania i skracania tekstów. Wydawca: Polski Rejestr Statków S.A. al. gen. Józefa Hallera 126, 80-416 Gdańsk tel. 58 346 17 00; fax 58 346 03 92 e-mail: [email protected] PRS/AW, 09/2009 200