Rzeźba polska XIX wieku
Transkrypt
Rzeźba polska XIX wieku
Rzeźba polska XIX wieku Rzeźba polska XIX wieku ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. Ekspozycja w legnickim muzeum jest prezentacją jednego z największych zbiorów rzeźby polskiej z przełomu XIX i XX wieku. Prace te stanowią znakomitą ilustrację wszystkich nurtów, kierunków i tendencji jakie miały miejsce w ówczesnej rzeźbie polskiej. Wystawa obejmuje ponad 200 dzieł wykonanych w różnych technikach i materiałach Cennym uzupełnieniem dzieł rzeźbiarskich są obrazy, projekty i fotografie ukazujące wizerunki artystów oraz ich warsztat pracy. Wystawie towarzyszy katalog. Sponsorem wystawy jest KGHM Polska Miedź SA "ZŁY CZAS" RZEŹBY POLSKIEJ? Stanisław Roman Lewandowski, rzeźbiarz i krytyk, komentując wystawę sztuki we Lwowie w 1894 roku, pisał: "Zdawać by się mogło, że ogół nasz rzeźby nie potrzebuje wcale, więc jej nie popiera. Kościoły, nie posiadając dość bogatych fundatorów, nie stroją się w figury świętych lub wspaniałe pomniki, muzea zbierają darowizny, a nowo powstające gmachy rządowe lub prywatne, wznoszone najtańszą ofertą przedsiębiorstwa [...], najlichszą rzeźbą ozdabiają fasady. Jeżeli zaś zajdzie czasami rzeczywista potrzeba rzeźby artystycznej, jeżeli na nią znajdą się fundusze, to idzie ona droga protekcji bardzo często mniej zdolnego, ale więcej popieranego artysty". Trudno odmówić autorowi tych słów trafności i celności w opisie kondycji polskiego rzeźbiarstwa u schyłku wieku XIX. Rzeźbę polską XIX wieku charakteryzowały te same tendencje, które widoczne były w rzeźbie zachodnioeuropejskiej: pragnienie stworzenia idealnej figury opartej na naśladowaniu osiągnięć wcześniejszych epok, wszechobecny kult Historii i dążenie do wskrzeszenia zamierzchłych wydarzeń, przewaga erudycji nad oryginalnością oraz alegoryczno-literackiej treści nad formą, posługiwanie się środkami artystycznymi zaczerpniętymi z idealistycznej sztuki akademickiej. Równocześnie jednak można zaobserwować specyficzne, "miejscowe" zjawiska: brak wielkiego mecenatu publicznego i prywatnego, zdecydowaną przewagę produkcji snycersko-kamieniarskiej o cmentarno-kościelnym przeznaczeniu, niewiele dzieł tworzonych z myślą o publicznej ekspozycji na wystawach i salonach oraz kreacji stanowiących ozdobę miejsc użyteczności publicznej, a w sumie - skromną produkcję. Niektóre z tych zjawisk - na przykład brak mecenatu publicznego - spowodowane były polityczną sytuacją Polski pozostającej w XIX wieku pod zaborami i miały decydujący wpływ na całościowy obraz rodzimej rzeźby w tym okresie. W ówczesnej sztuce polskiej próżno szukać na przykład tak charakterystycznej dla całej epoki rzeźby pomnikowej, w której rozwiązania formalne podporządkowane były treściom alegoryczno-literackim. W kraju zastąpiły ją "gabinetowe panteony Polaków" tworzone m.in. przez Jakuba Tatarkiewicza i Jana Ostrowskiego. Skromnie przedstawiały się również rzeźba architektoniczna, ogrodowa czy salonowa. Można powiedzieć, iż polskie społeczeństwo w wieku XIX nie było zainteresowane rzeźbą i jej twórcami, a sytuacja wielu polskich rzeźbiarzy była wręcz tragiczna. Trudne warunki materialne sprawiały, iż większość dzieł realizowali w glinie lub w gipsie i tylko niektóre z nich przetrwały do naszych czasów. Ubolewał nad tym Stanisław Witkiewicz, wybitny krytyk i teoretyk sztuki, przy okazji konkursu na pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie: "O stanie naszego rzeźbiarstwa 1/3 Rzeźba polska XIX wieku mógłby [...] poinformować opinię publiczną choćby Sennik egipski, w którym "Rzeźbiarz" ma za tłumaczenie "Nędzarz"! Jakkolwiek może to być bardzo dla kogoś bolesnym, trzeba przyznać, że tak jest, że los na przykład naszych malarzy, jakkolwiek niegodzien zazdrości, jest jeszcze niesłychanie szczęśliwym w porównaniu z losem rzeźbiarzy. Z chwilą, w której polski rzeźbiarz opuszcza szkołę, kończy się właściwie jego kariera artystyczna, jeżeli jeszcze w szkole nie skończyła się - zostaje on zwyczajnym kamieniarzem. Miałem przyjaciół rzeźbiarzy, ludzi obdarzonych wielkim talentem, którzy kuli schody lub wanny w zakładach kamieniarskich, szczęśliwi, jeżeli im się czasem dostało jakieś ordynarne posążysko do wypunktowania. Inni [...] czepiają się fabryk wyrobów metalowych [...]. Szczęśliwy, komu się dostała znajomość i przyjaźń jakiej bogatej i licznej rodziny - taki może liczyć na szereg biustów pań i panów w rozmaitym wieku. Ile nędzy i cierpień przechodzi u nas rzeźbiarz, który ma naturę artysty, wytrwałość, upór w trzymaniu się idei - tego nikt nie przypuszcza i nie wyobraża...[...] Kamieniarz ze zgrabiałymi rękami, okryty prochem piaskowca, przychodzi do swojej lichej pracowni i widzi tam widmo swego talentu. Szczęśliwy, jeżeli mu się udało rozpocząć je w kamieniu. Najczęściej wszystkie te porządne aspiracje młodych rozsypują się w gruzy - glina nie zwilżana pęka, kruszy się i zamienia w pył". Dla rzeźbiarzy europejskich rzeźba nagrobna stanowiła jeden z wielu chętnie podejmowanych tematów, natomiast dla polskich artystów - nader często - stawała się jedynym sposobem zarówno publicznej prezentacji własnych prac, jak i źródłem utrzymania. Dziewiętnastowieczna rzeźba polska w dużym stopniu rozwijała się właśnie dzięki zamówieniom sepulkralnym. Trafnie zauważył Konstanty Maria Górski: "rzeźba żyje u nas przeważnie z portretów, zwłaszcza może z pośmiertnych, przeznaczonych na grobowce. Pamiątkowa płyta z medalionem zmarłego [...] oto jedyne obstalunki, na które u nas rzeźbiarz czekać może, a czasem czeka bardzo długo, do śmierci". Dlatego też na polskich cmentarzach odnajdziemy dzieła niemal wszystkich czynnych rzeźbiarzy; dla niektórych cmentarze staną się jedynym miejscem prezentacji ich dzieł, muzeum i galerią rzeźby. O ile cały wiek XIX był "zły czasem", to o przełomie wieku XIX i XX można powiedzieć - parafrazując Marię Poprzęcką - że był "szczęśliwą godziną" rzeźby polskiej. W Muzeum Narodowym w Krakowie jest przechowywana kolekcja ponad 800 rzeźb kompozycji całopostaciowych, popiersi, plakiet i medalionów - powstałych w wieku XIX i na początku XX. Jest to największy zbiór polskiej rzeźby wieku XIX oraz okresu Młodej Polski zgromadzony w instytucji publicznej. Zdecydowaną większość stanowią prace wykonane w gipsie; część z nich została odlana w brązie, kilkadziesiąt utrwalono w marmurze, pozostałe to wypalona glina (terakota). Efektem trwających od kilkunastu lat prac inwentaryzatorsko-katalogowych jest przygotowany do druku katalog naukowy kolekcji. Intensywna i systematyczna restauracja dzieł prowadzona przez pracownię konserwacji rzeźby sprawiła, iż najcenniejszej części zbiorów rzeźby XIX wieku przywrócono pierwotny kształt. Kolekcja Muzeum Narodowego w Krakowie powstała dzięki wielkiej ofiarności polskiego społeczeństwa, które poczęło ją tworzyć od założenia Muzeum w 1879 roku. Artyści nader chętnie ofiarowywali swe ważne dzieła do pierwszego na ziemiach polskich narodowego Muzeum, do pierwszej galerii sztuki współczesnej. Równie ochoczo na rzecz Muzeum czyniły darowizny rodziny artystów oraz ich spadkobiercy. Stąd kompozycje poety-rzeźbiarza Teofila Lenartowicza (największa kolekcja rzeźb), Teodora Rygiera i Antoniego Madeyskiego. Równie ważna (aczkolwiek nie tak decydująca jak dla formowania się kolekcji malarstwa i rzemiosła artystycznego) wydaje się ofiarność kolekcjonerów. Feliksowi Manggha Jasieńskiemu Muzeum 2/3 Rzeźba polska XIX wieku zawdzięcza zespół rzeźby Młodej Polski (m.in. prace Xawerego Dunikowskiego, Konstantego Laszczki, Henryka Hochmana) oraz cenny i unikatowy zbiór szkiców rzeźbiarskich Antoniego Kurzawy. Z kolekcją Erazma Barącza trafiło kilkadziesiąt rzeźb jego brata, rzeźbiarza Tadeusza Barącza (m.in. gliniane i terakotowe bozetta, marmurowe medaliony, kompozycje animalistyczne). Zbiór Muzeum tworzą także dary Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych (np. Marcina Rogozińskiego Chrystus kuszony przez szatana, 1853) oraz przekazy miasta - zdemontowane krakowskie pomniki Tadeusza Reytana i Fryderyka Chopina. W Muzeum znalazło miejsce pokłosie krakowskich konkursów na pomnik Adama Mickiewicza (liczne fragmenty modeli) oraz projekt pomnika Tadeusza Kościuszki. Na Pierwszej Wystawie Sztuki Polskiej w Sukiennicach (1887) szczególne miejsce dedykowano rzeźbie. Część eksponowanych wówczas prac obecnie znajduje się w Muzeum, najważniejsze - Piusa Welońskiego Gladiator i Sclavus saltans, Rygiera Bachantka, Stanisława Romana Lewandowskiego Słowianin zrywający pęta - są wystawione w stałej Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach i stanowią jej ozdobę. Zbiór rzeźby polskiej XIX wieku z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie znakomicie ilustruje główne zjawiska polskiej skulptury tego czasu, rzecz jasna z krakowskiej perspektywy. Być może wystawa Rzeźba polska XIX wieku z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie pozwoli znaleźć odpowiedź na postawione w tytule pytanie? Autorka wystawy - Anna Król z Muzeum Narodowego w Krakowie Komisarz wystawy - Barbara Sulowska Otwarcie wystawy - 30 kwietnia 2004r. Czynna do - 30 września 2004r. {gallery}zdjecia_galerie/czasowe/2004/rzezba_polska{/gallery} 3/3