CZESKA MENTALNOŚĆ NA PRZYKŁADACH W niniejszym
Transkrypt
CZESKA MENTALNOŚĆ NA PRZYKŁADACH W niniejszym
CZESKA MENTALNOŚĆ NA PRZYKŁADACH W niniejszym dokumencie krótko opiszę trzy sytuacje, które w idealny sposób przedstawiają czeską mentalność. Czesi to naród prowokatorów i kłamców. Kochają wymyślać niestworzone historie, doszukiwać się spisków, prezentować siebie jako nieustraszonych bohaterów. Wszyscy są źli, tylko oni - naród aniołków są święci. Czesi zawsze milczą o swoich grzechach. Uważają się za ludzi nieomylnych i doskonałych. Tak naprawdę to tchórze. Są mocni w anonimowym tłumie, kiedy ofiara nie może się bronić. I atakują ofiarę do śmierci. Tutaj zaprezentuję trzy sytuacje. Są to autentyczne sytuacje z życia wzięte. Problematykę szerzej opiszę w przygotowywanej książce pt. "Alfabet czeskiej mentalności". SYTUACJA NR 1: Prawdziwa sytuacja: Wykładowca z Uniwersytetu Masaryka znajduje rybę za szafą. Reakcje: CZECH 1: Ratunku!!! Psychopata!!! Podkłada ładunki wybuchowe, niszczy zamki, rzuca petardami po uczelni!!!! Ratujcie nas!!! Popękane szyby, dym, huk - pracownicy boją się chodzić do pracy!!! Zamknijcie tego psychopatę w więzieniu!!! CZECH 2: Zabić psychola!!! Za swoje zachowanie powinien dostać karę śmierci!!! Rozstrzelać skurwysyna!!! Pierdolony Polak - zabić go!!! POLSKI CZECHOFIL: Przepraszam za tego Polaka, który przynosi nam wstyd w Czechach terroryzując niewinnych ludzi. Mam nadzieję, że wasza policja go aresztuje i nie wyjdzie już z więzienia. Jeszcze raz przepraszam. Wszyscy Czesi są święci, a Polacy są winni wszystkich złych rzeczy na świecie. Wstyd mi, że jestem Polakiem. SYTUACJA NR 2: Prawdziwa sytuacja: Trzech Romów przechodzi obok dziesięcioosobowej grupy czeskiej młodzieży pijącej piwo i zażywającej narkotyki. Czesi krzyczą na Romów: "Cygańskie świnie, wynocha z naszej ziemi", "Chodźcie na solo, chuje". Trzech Romów gołymi rękami powala ośmiu Czechów, którzy płaczą jak dzieci. Dwóch Czechów schowało się w krzakach. Porobili się w gacie, ale nic im się nie stało. Romowie ich nie znaleźli , więc sobie poszli. Relacja w czeskich mediach: Bohaterscy Czesi pobili Romów!!! Grupa ponad czterdziestu Romów bez żadnego powodu zaatakowała spokojną młodzież przygotowującą się do sprawdzianu. Zaatakowali ich maczetami, nożami, wymachiwali również bronią. Ośmiu Czechów odniosło niegroźne obrażenia. Czesi wyszli jednak z walki zwycięsko. Dwóm z nich udało się obronić i wyjść ze starcia bez szwanku. Opowiedzieli nam, co się stało: CZECH 1: "Było ich prawie czterdziestu. Walczyliśmy jak lwy. Walka trwała prawie godzinę, mieli przewagę liczebną, ale udało się. Sam pobiłem piętnastu Romów. Byli zalani krwią, na mój widok uciekali, gdzie pieprz rośnie. Mieli pecha, ponieważ jestem wielkim miłośnikiem sztuk walki. Znam krav magę, karate, taekwondo, kung fu, świetnie również boksuję. Gdyby nie byli uzbrojeni, sam pobiłbym ich czterdziestu. Uciekali płacząc." CZECH 2: "Nie wiem, co od nas chcieli. Siedzieliśmy spokojnie, a oni się na nas rzucili z zaskoczenia. To jacyś psychole. Odparliśmy atak okładając ich pięściami. Nie pomogły im nawet kije, maczety ani noże. Błagali nas, żebyśmy pozwolili im odejść. Modlili się i krzyczeli, że chcą do mamy. Byliśmy niezłomni. Dostali srogą nauczkę. Nikt nie będzie atakował Czechów." SYTUACJA NR 3: Prawdziwa sytuacja: Na ulicy Czech przechodzi obok starszego mężczyzny. Czech prowokuje: CZECH: Ty stary chuju! DZIADEK: Coś ty powiedział? CZECH: Jebany ciulu, chuj ci w dupę! DZIADEK: Uspokój się, bo nie chcę mieć kłopotów. CZECH: Pocałuj mnie w dupę głupi kutasie. DZIADEK: Jeszcze jedno słowo gnojku, a stracisz zęby! CZECH: Mamusiu, ratunku!!! Ten psychol mnie pobił!!! Relacja w mediach: Psychopata skatował dziecko!!! W Ołomuńcu psychopata bez powodu zaatakował bawiącego się trzynastolatka. Mężczyzna najpierw wyzywał i prowokował dziecko, a następnie rzucił się na niego z pięściami. Okładał go pięściami bez litości powodując liczne obrażenia. Mężczyznę zatrzymała policja. Grozi mu 5 lat więzienia. "Nie wiem, co mu odbiło" - mówi nam mama pobitego dziecka. "Moje dziecko to aniołek. Miły, grzeczny, kulturalny chłopczyk, który nie skrzywdziłby nawet muchy" - kontynuuje. W szkole, w której uczył się pobity chłopczyk, wszyscy są wstrząśnięci. "To wzorowy uczeń. Wszyscy go kochają, wnosił pozytywną energię, nie miał żadnych wrogów ani problemów. To, co się stało, jest przerażające" - tak skomentowała wydarzenie wychowawczyni chłopca. Ilu jeszcze takich psychopatów chodzi po naszych ulicach??? Ile jeszcze osób musi zostać pobitych, zanim tacy zgniją w więzieniu? Wszyscy są zbulwersowani. Porozmawialiśmy również z pobitym chłopcem. Siedzi w domu pod troskliwą opieką matki. Próbuje walczyć z urazem psychicznym, który został w nim po zdarzeniu. "Ja tylko się bawiłem. On podszedł, zwyzywał mnie, po czym zaatakował mnie jakby był w amoku." - mówi pokrzywdzony. Mężczyźnie grozi tylko 5 lat więzienia. Pobity chłopczyk będzie odczuwał skutki zdarzenia do końca życia. Tak Czesi przedstawiają swoje wersje zdarzeń, w które później wierzą. To ich chora mentalność. Chore urojenia o swojej wyjątkowości i bohaterstwie.