Robot hipermobilny OmniTread - Pomiary Automatyka Robotyka
Transkrypt
Robot hipermobilny OmniTread - Pomiary Automatyka Robotyka
Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 Robot hipermobilny OmniTread Konstruowanie robotów hipermobilnych jest zagadnieniem stosunkowo nowym i jest prowadzone w niewielu ośrodkach na świecie, artykuł jest jedną z pierwszych prób usystematyzowania tej grupy robotów mobilnych. Jest również pierwszym polskojęzycznym artykułem wprowadzającym nazewnictwo i podział przegubowych robotów mobilnych. Grzegorz Granosik * Z acznijmy od wyjaśnienia, czym jest tytułowy robot hipermobilny. W języku polskim przedrostek hiper- pochodzący z greki oznacza nadmiar, nadwyżkę czegoś, co jest określone w drugiej części wyrazu [23]. Zatem w stosunku do robotów oznacza nadmiar mobilności, ruchliwości, co może być rozumiane jako redundancja stopni swobody. W języku angielskim przedrostek hyper– może nadawać wyrazowi jeszcze inne znaczenia: wykraczający poza (beyond) lub nad (above), a zatem może podkreślać wyjątkowość (superiority) danej cechy, tutaj mobilności [22]. Jak pokażę w artykule, roboty hipermobilne mogą łączyć w sobie wszystkie te właściwości. A ponadto istnienie lub nie danej cechy pozwala wprowadzić klasyfikację przegubowych robotów mobilnych, do których należą roboty hipermobilne, jak pokazano w tabeli 1. Projektowanie, konstruowanie i badanie robotów hipermobilnych wynika z zapotrzebowania na roboty, które mają dwie zasadnicze właściwości: mogą poruszać się w dowolnie trudnym terenie zarówno naturalnym, jak i zurbanizowanym, a szczególnie w ruinach budowli potrafią prześlizgnąć się przez wąskie szczeliny, jakie często powstają w gruzowiskach, oraz mogą poruszać się wewnątrz rur, np. kanalizacyjnych. Zapotrzebowanie na roboty hipermobilne wynika nie tylko z chęci badania ich właściwości oraz testowania algorytmów sterowania, ale przede wszystkim z istnienia konkretnych aplikacji wymagających właśnie takich robotów. W Japonii, kraju cierpiącym najczęściej z powodu trzęsień ziemi, z inicjatywy rządowej w 2002 r. powstał Tabela 1. Podział przegubowych robotów mobilnych Złącza aktywne Zewnętrzne elementy napędowe: koła, gąsienice, nogi Ruch postępowy generowany przez ruchy ciała robota Roboty hipermobilne (hypermobile robots): Roboty wężowe (snake-like robots): Robot OmniTread Robot OmniPede Robot ACM Robot Moira Robot Kohga Robot Soryu Slim Slime Robot Robot Snake 2 Złącza pasywne Robot MAKROplus Robot Genbu 3 (active wheels – passive joints robots) Brak możliwości skonstruowania robota mobilnego o takich cechach * dr inż. Grzegorz Granosik – Instytut Automatyki, Politechnika Łódzka 6 Robot ACM-R3 Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 International Rescue System Institute. Jednym z jego działań jest koordynacja badań nad robotami poszukiwawczo-ratunkowymi używanymi w ruinach budynków. W ramach tego programu powstały dwa roboty typu gąsienica (worm-like): Moira [18] i Kohga [11]. Robot Moira jest pod względem funkcjonalności i mobilności najbardziej zbliżony do robota OmniTread. Powstawał w tym samym czasie, lecz badania były zupełnie niezależne. Robot Moira składa się z czterech segmentów, każdy z nich ma dwie gąsienice umieszczone na każdej z czterech stron. Segmenty są połączone złączami o 2 stopniach swobody (2 DOF) napędzanymi za pomocą siłowników pneumatycznych, co powoduje, że długości segmentów i złączy robota są prawie takie same. Biorąc pod uwagę doświadczenia własne zdobyte w projekcie OmniTread oraz przykłady innych robotów prezentowanych w artykule, wydaje się, że taka relacja długości segmentu i złącza może prowadzić do zablokowania robota na niektórych przeszkodach. Autorzy [18] zaprezentowali jednakże zdolność robota do poruszania się w trudnym terenie, a osiągnięte wyniki są zbliżone do uzyskanych przez OmniTread. Z kolei robot Kohga jest przykładem szeregowego połączenia 8 segmentów, z których 6 stanowią pojazdy gąsienicowe różnej wielkości, zaś skrajne mają wbudowane kamery dające wizyjne sprzężenie zwrotne. Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie właśnie dwóch kamer, z których jedna daje klasyczny obraz z frontowego segmentu (nose camera), zaś druga daje obraz robota i przestrzeni przed nim w widoku z góry i z tyłu robota. Możliwe jest to dzięki uniesieniu tylnego segmentu do góry i ustawieniu ponad robotem, podobnie jak ogon skorpiona. Jak wykazały badania autorów [11] wykorzystanie obrazów z obu kamer istotnie ułatwia zadanie teleoperacji robota przegubowego. W konstrukcji robota Kohga wykorzystano kombinację złączy aktywnych i pasywnych, co zapewnia dobry kontakt robota z podłożem i przesuwanie się nawet w trudnym terenie, jednak ogranicza możliwości manewrowania oraz wykonywania pewnych zadań, np. pokonywania relatywnie szerokich rowów. Prześledźmy bardziej szczegółowo historię badań nad robotami przegubowymi na przykładzie wybranych konstrukcji. Badania takie skupiają się zasadniczo w trzech krajach: Japonii, USA i Niemczech. W Japonii, już w latach 60. ub. wieku prof. Shigeo Hirose z Tokyo Institute of Technology rozpoczął pionierskie badania nad robotami wężowymi (snake-like), konstruując robota ACM (Active Cord Mechanism) naśladującego ruchy węża na płaskiej powierzchni. Najnowsza wersja tego robota o nazwie ACM-R3 potrafi imitować ruchy węża w przestrzeni, co istotnie poprawia mobilność robota w trudnym terenie [16]. Z tego ośrodka pochodzi także robot SSR-II (Slim Slime Robot) będący w stanie zarówno naśladować węża (ciało robota kreśli na powierzchni krzywą zbliżoną do sinusoidy) lub dżdżownicę (złącza robota sekwencyjnie zmieniają swoją długość), jak i toczyć się [1]. W złączach tego robota zastosowano napęd pneumatyczny w postaci metalowych mieszków. Zespół profesora Hirose jest pionierem także w konstrukcji robotów typu gąsienica (worm-like, zwanych również serpentine). Hirose i Morishima (1990) zaprezentowali robota KR-I, a rok później wersję KR-II [10]. Pierwszy robot typu gąsienica był duży i ciężki (ponad 350 kg). Składał się z szeregu cylindrycznych (pionowo ustawionych) segmentów, poruszających się na gąsienicach (kołach w wersji KR-II) i połączonych ze sobą na kształt pociągu. Pryzmatyczne złącza umożliwiały wzajemne unoszenie sąsiadujących segmentów i pokonywanie stopni lub przerw. Kolejny robot hipermobilny zespołu Takayama i Hirose (2000) o nazwie Soryu składa się z trzech pojazdów gąsienicowych połączonych za pomocą aktywnych złączy o 2 DOF każde. Złącza są napędzane przez przekładnie śrubowe, a ich ruchy są zsynchronizowane. Pojazdy mają po dwie gąsienice i napędza je jeden silnik umieszczony w centralnym segmencie. Wartym uwagi jest robot Genbu 3 [12] będący jedynym przedstawicielem grupy robotów przegubowych o aktywnych kołach i pasywnych złączach. Robot ten zaprojektowano jako pożarniczy do aktywnego transportu i sterowania wężem strażackim. Stabilność i mobilność robota w trudnym terenie zapewniają specjalnie skonstruowane i indywidualnie napędzane koła o średnicy 250 mm oraz pasywne zintegrowane złącza o 2 DOF (obrotowo-pryzmatyczne). Istotnym uzupełnieniem jest układ sterowania robota ze sprzężeniem od położeń i sił w złączach, prędkości i momentów w kołach oraz z automatycznym wykrywaniem i wyprowadzaniem robota z kolizji z otoczeniem [13]. W Europie prace badawczo-rozwojowe nad wykorzystaniem robotów przegubowych były prowadzone od połowy lat 90. w Krajowym Centrum Badawczym GMD (Niemcy), gdzie Paap i in. (1996) skonstruowali robota wężowego GMD-Snake. Kolejna wersja Snake2 [14] to pojazd inspekcyjny typu gąsienica składający się z 6 segmentów i głowy. Każdy z walcowatych segmentów ma 12 kół o napędzie elektrycznym rozmieszczonych równomiernie na obwodzie. Zapewniają one przesuw robota niezależnie od jego orientacji. Segmenty są połączone złączami uniwersalnymi poruszanymi linkami i trzema dodatkowymi silnikami elektrycznymi. Snake2 ma 6 czujników zbliżeniowych podczerwieni, 3 czujniki momentu, czujnik przechylenia, 2 czujniki położenia w każdym segmencie oraz kamerę. Jeszcze inny robot do inspekcji rur został skonstruowany przez Scholla i in. (2000) w Forschungszentrum Informatik (FZI). Segmenty są napędzane jedynie przez dwa koła, złącza zaś mają bardziej zwartą konstrukcję i bezcięgnowy napęd. Robot ma podobny zestaw czujników jak Snake2. Segmenty oraz złącza mają jednakową długość 20 cm. Robot może pokonywać nawet ciasne zakręty do 90° oraz progi wysokości do 55 cm. Prace wdrożeniowe oraz dalsze badania nad robotami do inspekcji rur kanalizacyjnych są prowadzone w kilku niemieckich instytucjach badawczych w ramach wspólnego projektu MAKROplus [24]. W Stanach Zjednoczonych badania nad robotami wężowymi rozpoczęły się na początku lat 90. skonstru- 7 Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 owaniem przez Chirikjiana i Burdicka [4] wężowego manipulatora Caltech Snake Manipulator. Shan i Koren w roku 1993 zaprojektowali dwie wersje robota wężowego, zwanego Michigan Snake (MS) 1 i MS 2 poruszającego się na płaszczyźnie. Desai i in. [5] skonstruowali robota wężowego Kaa składającego się z jednego segmentu centralnego i 12 mniejszych segmentów rozmieszczonych po sześć po jego obu stronach. Te dwie grupy segmentów mogą realizować funkcję chwytania poprzez owinięcie się np. na rurze i w ten sposób dostarczają punkt podparcia pomocny do przemieszczania się robota. Przy braku punktu podparcia robot może przemieszczać się przez propagację ruchu falowego segmentów. Muth i Grant [17] opracowali robota MOCASIN II poruszającego się wewnątrz rur. Robot ten używa siłowników pneumatycznych w złączach do przemieszczania segmentów oraz innych siłowników do zakotwiczania segmentów robota w danej pozycji wewnątrz rury. Robot MOCASIN II stanowi kolejny przykład zastosowania napędów pneumatycznych w robotach hipermobilnych. Pomysł połączenia wielu pojazdów gąsienicowych jak wagoników pociągu wykorzystali Brown i in. [3] z Universytetu Carnegie Mellon w konstrukcji robota Millibot Train. Robot składa się z siedmiu bardzo kompaktowych, elektrycznie napędzanych segmentów. Średnica kół gąsienicowych jest większa niż wysokość segmentu, co umożliwia robotowi poruszanie się na górnej lub dolnej stronie. Segmenty połączone są za pomocą złączy napędzanych silnikami elektrycznymi z przekładniami harmonicznymi. Złącza generują duże momenty napędowe pozwalające robotowi na pokonywanie wysokich stopni czy wspinanie się po schodach. Jednakże zastosowanie w nich tylko jednego stopnia swobody mechanicznej (1 DOF) znacząco ogranicza mobilność tego robota. Konstrukcja tytułowego robota OmniTread rozpoczęła się w połowie 2002 roku i była realizowana w Laboratorium Robotów Mobilnych w University of Michigan, Ann Arbor. Poprzedzona jednak była pracą koncepcyjną trwającą od 1998 roku oraz projektem i konstrukcją wielonożnego robota OmniPede [15], imitującego sposób poruszania się krocionogów. Doświadczenie zdobyte podczas konstruowania i testów robota OmniPede pozwoliło określić metody poprawy mobilności oraz sprawności energetycznej tego typu robotów. Pozwoliło także upewnić się w poprawności i sensowności konstrukcji głównego napędu w postaci tylko jednego silnika zapewniającego poruszanie się całego robota. Projekt robota OmniTread Robot OmniTread ma dwie unikalne cechy wyróżniające go spośród innych robotów hipermobilnych opisanych w literaturze naukowej. Są to: 1) maksymalne pokrycie zewnętrznej powierzchni robota przez elementy napędzające (gąsienice) 2) zintegrowany napęd złączy z wykorzystaniem mieszków pneumatycznych. 8 Całkowite pokrycie robota elementami napędowymi To opatentowane rozwiązanie techniczne czyni naszego robota niewrażliwym na przekręcanie wokół wzdłużnej osi symetrii (rolling over) – zjawisko takie jest praktycznie nieuniknione dla robota o wydłużonym ciele poruszającego się w trudnym (urozmaiconym) terenie. Ponadto użycie szerokich gumowych gąsienic na każdej bocznej ścianie segmentu robota wynika z zastosowanej metodologii projektowania napędu robotów hipermobilnych, wymagającej zastosowania elementów napędzających na możliwie największej powierzchni robota. Aby matematycznie wyrazić to wymaganie wprowadzamy bezwymiarowy współczynnik napędowy Pr. Współczynnik ten wyraża iloraz pola powierzchni zewnętrznej robota wyposażonej w elementy napędowe Ap (propulsion area) do pozostałego pola powierzchni zewnętrznej Ai (inert area): Pr = Ap/Ai Ap wyraża sumę pól powierzchni zewnętrznych robota, które w kontakcie z otoczeniem powodują przesuw robota w kierunku zamierzonego ruchu. Zaś Ai to suma pól powierzchni biernych, które takiego przesuwu nie powodują. Należy zwrócić uwagę, że kontakt powierzchni biernej z otoczeniem nie tylko nie wspomaga przemieszczenia robota w kierunku zamierzonego ruchu, ale spowalnia ten ruch poprzez dodatkowe tarcie lub wręcz może doprowadzić do zablokowania robota. Może także występować taka konfiguracja elementów napędowych, jak przy gąsienicach robotów Kohga i Soryu. W tej konfiguracji gąsienice na górnej stronie robota poruszają się w przeciwnym kierunku niż na dolnej. W takim przypadku równoczesny kontakt górnej i dolnej strony robota z otoczeniem powoduje zablokowanie ruchu. Taka sytuacja występuje np. gdy robot przedziera się przez gęste zarośla, jak pokazano na fot. 1 (po lewej). Robot OmniTread radził sobie z takim zadaniem doskonale, dzięki umieszczeniu gąsienic na każdej stronie wszystkich segmentów. Boczne gąsienice okazały się także pomocne podczas poruszania się po kamienistym podłożu, jak pokazano na fot. 1 (po prawej), ich kontakt z kamieniami wspomagał ruch robota do przodu. Należy pamiętać, że Pr jest funkcją nie tylko geometrii robota, ale także jego aplikacji. Np. na płaskim i twardym terenie Pr dla wielonożnego robota OmniPede jest nieskończenie duże, ponieważ nogi w sposób naturalny odsuwają ciało robota od ziemi. Żadna z biernych części robota nie jest w stanie dotknąć ziemi, a zatem Ai = 0. Jednakże w miękkim gruncie nogi będą się zapadały, zaś w terenie urozmaiconym niewielkie przeszkody mogą między nogami sięgać biernej powierzchni robota. W takim wypadku wartość współczynnika napędowego Pr istotnie się zmniejsza. Najczęściej jednak możemy powiedzieć, że roboty, dla których wartość współczynnika napędowego jest duża, mają większe szanse na pokonanie trudnego terenu bez nieoczekiwanych zatrzymań (blokad ruchu). Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 Fot. 1. OmniTread przedzierający się przez gęste krzewy (po lewej). Każda strona robota ma ciągły kontakt z otoczeniem. OmniTread podczas pokonywania rumowiska (po prawej); wielokrotnie obserwowaliśmy sytuację, w której robot napierał bokiem na skały Fot. 2. Om n iTread rozpo czynający unoszenie przednich segmentów w celu sięgnięcia ś c i a n k i p o pr a we j stronie. Ścianka rozpoczyna się dopiero na pewnej wysokości, więc robot nie może „wjechać” na nią Fot. 3. OmniTread pokonujący rów o szerokości równej połowie swojej długości Dlatego przy konstruowaniu robota OmniTread, oprócz wspomnianego wcześniej zastosowania szerokich gąsienic z każdej strony robota, poświęciliśmy szczególną uwagę zagadnieniu minimalizacji przestrzeni złączy, które z natury stanowią powierzchnię bierną w rozumieniu współczynnika napędowego. Metodologia projektowania złączy robota hipermobilnego zostanie przedstawiona dalej. Napęd złączy Podczas prac projektowych nad robotami hipermobilnymi dużą część czasu poświęciliśmy analizie cech, jakimi powinny się charakteryzować złącza takiego robota. Sformułowaliśmy cztery najbardziej istotne wymagania stawiane napędowi złączy robota hipermobilnego: 1. Roboty hipermobilne, a także wężowe są względnie długie w porównaniu z ich średnicą. Dzięki temu przednie (lub tylne) segmenty mogą być uniesione wysoko, aby dosięgnąć przeszkody (jak na fot. 2) lub sięgnąć ponad nią, ale jednocześnie robot może wśliznąć się w małe otwory. Uniesienie przednich segmentów wymaga wyjątkowo dużego momentu napędowego w złączach, co jest szczególnie trudne do uzyskania w robocie o niewielkim przekroju poprzecznym. Mała średnica robota ogranicza długość ramienia siły generującej moment dźwigający przednie segmenty. Głównym wymaganiem dla napędów złączy jest, aby generowały moment wystarczający do podniesienia co najmniej dwóch przednich (tylnych) segmentów robota. 2. Kolejnym ważnym postulatem jest, aby złącza robota hipermobilnego były podatne i aby pozwoliły robotowi dopasować się do terenu, po którym się porusza. Dzięki temu możemy mieć pewność, że maksymalnie dużo segmentów ma ciągły kontakt z podłożem, a co za tym idzie, generuje przesuw robota w efektywniejszy sposób. Dobrym przykładem istoty tego postulatu jest robot kołowy Genbu, w którym głównie dzięki podatnym, choć pasywnym złączom jest możliwe pokonywanie przeszkód większych niż średnica kół. Musimy pamiętać, że klasyczne roboty kołowe są w stanie pokonać przeszkodę o wysokości będącej zwykle niewielką częścią średnicy koła. Roboty, które nie mają podatnych złączy, wymagają bardzo skomplikowanego systemu pomiaru sił kontaktowych oraz aktywnego sterowania chwilową pozycją złączy w celu optymalizacji styku segmentów z podłożem. 3. Niekiedy konieczne jest usztywnienie złączy, np. celem sięgnięcia ponad przeszkodę lub podczas pokonywania rowu (fot. 3). Może być niezbędne ustawienie mniejszej sztywności, np. gdy przedni segment napiera na pionową ścianę popychany przez następne segmenty. Postulujemy zatem, aby we wszystkich złączach robota istniała możliwość płynnej regulacji sztywności mechanicznej lub przynajmniej nastawiania kilku wartości. 4. Złącza powinny zajmować jak najmniej miejsca, bowiem w myśl definicji współczynnika napędowego stanowią powierzchnię bierną. Postulujemy zatem, by tak zwana przestrzeń złączowa była możliwie mała. Ponadto dość oczywistą wydaje się potrzeba sterowania pozycyjnego w każdym złączu robota oraz konieczność minimalizacji masy siłowników. Wyczerpująca analiza wymagań postawionych złączom oraz metodyczne poszukiwanie siłowników, które najlepiej by sprostały tym wymaganiom, doprowadziło nas do drugiego oryginalnego rozwiązania zastosowanego w robocie OmniTread – wykorzystania gumowych mieszków pneumatycznych do napędu złączy. Nasze badania [7] pokazały, że właśnie mieszki pneumatyczne spełniają wszystkie cztery postulaty w sposób lepszy niż jakikolwiek inny napęd. W szczególności generują ogromną siłę z jednostki masy oraz znakomicie wpasowują się w przestrzeń złączową. To znakomite dopasowanie zilustrowano na rys. 4 – widać, że przestrzeń złączowa może być wyjątkowo mała w jednym położeniu złącza, zaś duża w drugim skrajnym położeniu. Gdybyśmy chcieli umieścić w tej przestrzeni jakieś sztywne elementy, musiałyby one być niewiększe niż minimalna dostępna przestrzeń (patrz rys. 4). Rys. 4. W robotach przegubowych przestrzeń złączowa zmienia się wraz ze zmianą kąta przechylenia złącza. W skrajnych położeniach dostępna przestrzeń maleje prawie do zera Jednak w przeciwieństwie do sztywnych napędów, gumowe mieszki pneumatyczne znakomicie pasują do tej zmiennej przestrzeni: wydłużają się podczas generowania siły przechylenia złącza i kurczą się właśnie 9 Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 wtedy, gdy dostępne miejsce jest minimalne. Poza tym mieszki wykorzystują jedynie przestrzeń złączową i do tego niewielką. Dla podkreślenia jego wyjątkowych cech opracowany układ nazwaliśmy Zintegrowanym Napędem Złączowym (Integrated Joint Actuator). Dla porównania klasyczne siłowniki pneumatyczne, sztuczne mięśnie czy nawet silniki elektryczne wymagają znacznie większej przestrzeni w samym złączu lub wewnątrz segmentu. Ilustracją zalety małej przestrzeni złączowej w stosunku do dużej jest sytuacja pokazana na fot. 5, gdzie OmniTread ze złączami potrzebującymi bardzo małej przestrzeni pokonuje nawet wyjątkowo wąskie przeszkody. Gdyby długość złączy była większa od szerokości torów, robot mógłby zawisnąć na torze i się zablokować. Fot. 5. W robocie OmniTread, przestrzeń złączowa to jedynie 6,8 cm w porównaniu z długością segmentu 20 cm. Dzięki dużej wartości współczynnika napędowego robot bez problemu pokonuje tory kolejowe Układ sterowania robota OmniTread Cztery zintegrowane złącza robota OmniTread, o dwóch stopniach swobody każde, są napędzane za pomocą 16 mieszków pneumatycznych własnej konstrukcji. W sumie robot ma aż 33 zmienne podlegające regulacji, są to: 16 pozycji, 16 sztywności i 1 prędkość silnika. Na potrzeby sterowania tego dość rozbudowanego systemu zaprojektowaliśmy rozproszony układ sterowania (rys. 6), składający się z pięciu lokalnych sterowników: po jednym dla każdego złącza i jeden dla silnika oraz nadrzędnego komputera PC. Sterowniki lokalne są zbudowane na bazie 16-bitowego mikrokontrolera MC9S12DP256B firmy Motorola i komunikują się z komputerem PC przez sieć CAN. Każdy mikrokontroler reguluje pozycję i sztywność przyległego złącza o 2 DOF. Każdy z nich może otrzymać nowe nastawy (dwa położenia i dwie wartości sztywności) oraz wysłać informację zwrotną (dwa bieżące położenia i cztery wartości ciśnienia w mieszkach) co 10 ms. Mikrokontrolery wysyłają modulowane sygnały cyfrowe PWM do ośmiu dwustanowych zaworów pneumatycznych (po dwa na każdy mieszek) zgodnie z uproszczonym algorytmem sterowania pozycją i sztywnością, jak opisano dalej. Każdy sterownik ma lokalne sprzężenie zwrotne od położeń złącza (dwa potencjometry) i ciśnień w mieszkach. Uproszczony sterownik pozycji i sztywności W artykule [7] opisaliśmy szczegółowo Sterownik Proporcjonalny Pozycji i Sztywności zaprojektowany specjalnie dla Zintegrowanego Napędu Złączowego. Jego zasadniczym celem jest równoczesna regulacja pozycji i sztywności złącza o dwóch stopniach swobody, napędzanego mieszkami pneumatycznymi. Dodatkowo jego działanie jest zoptymalizowane w celu minimalizacji zużycia sprężonego gazu. System ten zakłada znajomość modelu obiektu regulacji, a w szczególności bieżących wartości momentów obciążenia. O ile jest to stosunkowo łatwe dla wyizolowanego napędu złączowego, o tyle zadanie komplikuje się w wypadku wieloprzegubowego robota poruszającego się po bardzo trudnym terenie. Ponadto wymagałoby zainstalowania czujników pomiaru orientacji robota w przestrzeni, których nie ma w omawianej i testowanej wersji robota. Zaproponowaliśmy uproszczoną wersję sterownika z regulatorem położenia typu PID i podsystemem kontroli zaworów z nastawianiem sztywności złącza (rys. 7). Dwa takie systemy pracują równolegle w każdym złączu, regulując parametry dwóch stopni swobody, przy czym sztywność w obu jest taka sama i równa sztywności złącza. Rys. 7. Schemat blokowy uproszczonego sterownika pozycji i sztywności złączy z zerowym przepływem gazu w stanie ustalonym Rys. 6. Układ sterowania robota OmniTread 10 Regulator PID pozycji wypracowuje sygnał sterujący u pobudzający podsystem kontroli zaworów. W tym podsystemie, zgodnie z algorytmem pokazanym na rys. 8, są generowane sygnały sterujące dla czterech zaworów pneumatycznych połączonych z dwoma mieszkami napędzającymi dany stopień swobody mechanicznej. W każdym cyklu regulacji jest aktywowany tylko jeden zawór, powodując dopływ powietrza do mieszka lub jego wentylację. Ograniczeniem uproszczonego sterownika w stosunku do wersji opartej na modelu złącza jest brak możliwości zmiany sztywności złącza w spoczynku, ponieważ Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 podsystem regulacji sztywności jest aktywowany przez sygnał u, a ten przez uchyb położenia. Podczas testów OmniTread przekonaliśmy się, to ograniczenie nie ma istotnego wpływu na jakość kierowania robotem. Rys. 8. Schemat blokowy podsystemu kontroli zaworów Badania robota OmniTread Przypomnijmy, że OmniTread ma pięć segmentów o wymiarach 20×18,6×18,6 cm (długość×szerokość×wysokość) oraz cztery zintegrowane złącza o długości tylko 6,8 cm. Cały robot ma zatem 127 cm długości i waży 13,6 kg. Napęd główny robota stanowi jeden silnik elektryczny prądu stałego o mocy 70 W (firmy Maxon) umieszczony w środkowym segmencie. Moment obrotowy jest przenoszony za pomocą wału biegnącego wzdłuż robota do przekładni ślimakowych umieszczonych w każdym segmencie i dalej przez przekładnie zębate i łańcuchowe do 40 gąsienic pokrywających wszystkie strony robota. Zasilanie oraz sterowanie robota odbywa się przez 10-metrowy kabel. W celu zweryfikowania mobilności i użyteczności, robot OmniTread został poddany trzydniowym niezależnym testom na poligonie dla małych robotów mobilnych w Southwest Research Institute (SwRI) w San Antonio, Texas. W czasie testów robot był kierowany przez dwóch operatorów, którzy mieli ciągły kontakt wzrokowy z robotem. Możliwa była zatem kontrola zachowania robota w dowolnej chwili. Ponadto monitorowane i rejestrowane były dane dotyczące ruchu robota, ciśnień w złączach oraz zużycia energii. Wśród testów były takie zadania, jak pokonywanie wysokich progów, wspinanie się wewnątrz plastikowej rury, pokonywanie szerokich rowów i wiele innych. Niektóre wyniki liczbowe są zestawione w tabeli 2, inne osiągnięcia można prześledzić na fotografiach zamieszczonych w niniejszym artykule oraz w publikacji [8] Znakomicie sprawdziło się zastosowanie gąsienic na wszystkich stronach robota, i to nie tylko w sytuacjach pokazanych na fot. 1, ale podczas dość częstego prze- Tabela 2. Wyniki testów robota OmniTread Prędkość maksymalna 10 cm/s Minimalny promień skrętu 53 cm Maksymalne nachylenie zbocza podczas trawersowania podłoże betonowe: 25° Maksymalne nachylenie podczas podjazdu podłoże betonowe: 30° piasek: 15° Maksymalne nachylenie rury PCV o średnicy 30 cm 22° Maksymalna wysokość przeszkody 45,7 cm Maksymalna szerokość rowu 66 cm kręcania się robota wokół osi wzdłużnej (roll over). Praca zintegrowanych złączy również przekroczyła nasze oczekiwania, zwłaszcza pod względem trwałości, niezawodności i odporności na udary – częste podczas testów. Generowany moment napędowy w złączach pozwolił robotowi OmniTread wspiąć się na próg 2,3 razy wyższy niż wysokość samego robota oraz pokonać rów o szerokości równej połowie długości robota. Jeszcze inne zadanie pokazano na fot. 9, gdzie OmniTread wjeżdża do plastikowej rury o średnicy wewnętrznej 30 cm, nachylonej 22° do poziomu. Dzięki silnym złączom segmenty robota mogły napierać na górną i dolną ścianę rury, generując siłę normalną zapobiegającą zsunięciu się robota. Ponadto, dzięki podatności złączy nie potrzebna była ani regulacja, ani nawet kontrola siły nacisku segmentów na ścianki rury – żaden z elementów robota nie uległ uszkodzeniu. Fot. 9. OmniTread wjeżdżający i wspinający się wewnątrz rury o nachyleniu 22° Podsumowanie Artykuł w zasadniczej swej części przedstawia projekt robota hipermobilnego OmniTread, w którym autor kierował pracami projektowymi i konstrukcyjnymi. Z uwagi na nowatorstwo zagadnienia oraz na brak szerszych informacji na temat robotów hipermobilnych w polskiej literaturze technicznej, w artykule zaproponowano także klasyfikację mobilnych robotów przegubowych oraz dokonano krótkiego przeglądu światowej literatury przedmiotu. Według naszej wiedzy OmniTread jest jednym z dwóch (obok robota Moira) robotów wykazujących taką wszechstronność oraz wyjątkową mobilność w dowolnym terenie, co daje mu duże szanse na praktyczne wdrożenie. Obecnie projekt robota OmniTread wkroczył w następną fazę: miniaturyzacji i zapewnienia autonomii. 11 Pomiary Automatyka Robotyka 6/2005 Następca o nazwie OT-4 ma dwukrotnie mniejsze wymiary poprzeczne i będzie miał 7 segmentów. OT-4 będzie również miał własne źródła energii (elektrycznej i pneumatycznej) wystarczające na godzinną pracę. Przewiduje się, że robot nadal będzie zdalnie kierowany. Wstępne wyniki badań OT-4 zaprezentowane zostały w artykule [2]. Bibliografia 1. T. Aoki, H. Ohno, S. Hirose, Design of Slim Slime Robot II (SSR-II) with Bridle Bellows, Proc. IEEE/RSJ International Conference on Intelligent Robots and System, pp. 835-840, vol.1, Oct. 2002. 2. J. Borenstein, G. Granosik, M. Hansen, The OmniTread Serpentine Robot – Design and Field Performance, Proc. of the SPIE Defense and Security Conference, Unmanned Ground Vehicle Technology VII, Orlando, Florida 2005. 3. H.B Jr. Brown, J.M. Vande Weghe, C.A. Bererton,, P.K. Khosla, Millibot trains for enhanced mobility, IEEE/ ASME Transactions on Mechatronics, Vol. 7, Issue 4 , pp. 452-461, Dec. 2002. 4. G.S. Chirikjian, J.W. Burdick, Hyper-redundant robot mechanisms and their applications Proceedings IROS ‘91. IEEE/RSJ International Workshop on Intelligent Robots and Systems, ‘Intelligence for Mechanical Systems, pp 185-190 vol.1, Nov. 1991. 5. R. Desai, C. Rosenberg, J. Jones, Kaa: An autonomous Serpentine Robot Utilizes Behavior Control, IEEE/RSJ International Conference on Intelligent Robots and System, vol. 3, pp. 250-255, August 1995. 6. G. Granosik, J. Borenstein, The OmniTread serpentine robot with pneumatic joint actuation, To appear at Fifth International Workshop on Robot Motion and Control, RoMoCo, June 2005. 7. G. Granosik, J. Borenstein, Pneumatic actuators for serpentine robots, To appear at CLAWAR 2005. 8. G. Granosik, M. Hansen, J. Borenstein, The OmniTread Serpentine Robot for Industrial Inspection and Surveillance. Industrial Robots International Journal, Special Issue on Mobile Robots, vol. IR32-2, pp. 139-148, March 2005. 9. S Hirose,. A. Morishima, Design and Control of a Mobile Robot With an Articulated Body. The International Journal of Robotics Research, Vol. 9, No. 2, pp. 99-113, April 1990. 10. S. Hirose, A. Morishima, S. Tukagosi, T. Tsumaki, H. Monobe, Design of Practical Snake Vehicle: Articulated Body Mobile Robot KR-II, Fifth International Conference on Advanced Robotics, ‘Robots in Unstructured Environments, pp 833 -838 vol.1, June 1991. 11. T. Kamegawa, T. Yamasaki, H. Igarashi, F. Matsuno, Development of the snake-like rescue robot KOHGA, Proceedings of the 2004 IEEE Intl. Conference on Robotics and Automation, pp. 5081-5086, New Orleans, LA, April 2004. 12. H. Kimura, S. Hirose, Development of Genbu: Active wheel passive joint articulated mobile robot. Proc. IEEE/RSJ International Conference on Intelligent Robots and System, pp. 823 -828 vol.1, Oct. 2002. 13. H. Kimura, S. Hirose, K. Shimizu, Stuck evasion control for Active-Wheel Passive-Joint snake-like mobile robot ‘Genbu’, Proc. of the 2004 IEEE Int’l Conference on Robotics and Automation, pp. 5087-5092, New Orleans, LA, 2004. 14. B. Klaassen, K.L Paap, GMD-SNAKE2: A Snake-Like Robot Driven by Wheels and a Method for Motion Control. Proc. of IEEE International Conference on Robotics and Automation. pp. 3014-3019, Detroit, MI, May 10-15,1999. 15. G. Long, J. Anderson, J. Borenstein, The OmniPede: A New Approach to Obstacle Traversion. Proc. of IEEE International Conference on Robotics and Automation, pp. 714-719, USA 2002. 16. M. Mori, S. Hirose, Three-dimensional serpentine motion and lateral rolling by active cord mechanism ACM-R3, IEEE/RSJ International Conference on Intelligent Robots and System, pp. 829-834 vol.1, Oct. 2002. 17. J. Muth, E. Grant, A Safer Way to Search Disaster Sites. IEEE Robotics & Automation Magazine, pp. 56-57, Sept. 2000. 18. K. Osuka, H. Kitajima, Development of Mobile Inspection Robot for Rescue Activities: MOIRA. Proc. of the 2003 IEEE/RSJ Intl. Conference on Intelligent Robots and Systems, Las Vegas, Nevada, October 2003. 19. K.L. Paap, M. Dehlwisch, B. Klaassen, GMD-Snake: A Semi-Autonomous Snake-like Robot, In: Distributed Autonomous Robotic Systems 2, Springer-Verlag, Tokio 1996. 20. K.-U. Scholl, V. Kepplin, K. Berns, R. Dillmann, Controlling a multi-joint robot for autonomous sewer inspection, Proc. IEEE International Conference on Robotics and Automation, ICRA ‘00, pp. 1701-1706 vol.2, April 2000. 21. Y. Shan, Y. Koren, Design and Motion Planning of a Mechanical Snake, IEEE Transactions on Systems, Man, and Cybernetics, Vol. 23, No. 4, pp. 1091-1100, July/August 1993. 22. Słownik naukowo-techniczny angielsko-polski, wyd. X, WNT, Warszawa 1992. 23. Słownik współczesnego języka polskiego, red. Bogusław Dunaj, Wydawnictwo Wilga, Warszawa 1996. 24. H. Streich, O. Adria, Software approach for the autonomous inspection robot MAKRO, Proc. of the 2004 IEEE Int’l Conference on Robotics and Automation, pp. 3411-3416, New Orleans, LA, 2004. 25. T. Takayama, S. Hirose, Development of Souryu-I connected crawler vehicle for inspection of narrow and winding space, 26th Annual Conference of the IEEE Industrial Electronics Society, IECON, pp. 143-148 vol.1, Oct. 2000. Prezentowany projekt był realizowany w Laboratorium Robotów Mobilnych w University of Michigan, Ann Arbor, USA i finansowany przez Departament Energii USA (grant DE-FG04-86NE3796) oraz przez Intelligence Technology Innovation Center (kontrakt F009822). 12