Rodzice pierwszymi nauczycielami dziecka (ogólne wskazówki na

Transkrypt

Rodzice pierwszymi nauczycielami dziecka (ogólne wskazówki na
Rodzice pierwszymi nauczycielami dziecka
(ogólne wskazówki na co rodzice powinni zwrócić uwagę)
Rodzice są pierwszymi nauczycielami dziecka. To od nich zależy, czy dziecko będzie ciekawe
świata, aktywne, samodzielne i czy polubi uczenie się. W edukacji i wychowaniu dziecka obowiązuje
zasada walizki – „Ile włożymy, tyle wyjmiemy”. Rodzice „wkładają” nowe wiadomości i doświadczenia od
pierwszych dni życia dziecka.
Każde dziecko rozwija się w indywidualnym tempie i rytmie. Są dzieci, których rozwój przebiega
w sposób harmonijny, gdy wszystkie funkcje rozwijają się w równym tempie. Ale jest wiele takich dzieci,
które rozwijają się w sposób nieharmonijny, gdy jedne funkcje rozwijają się u nich szybciej inne wolniej.
Świadomi rodzice mogą wspomagać harmonijność rozwoju własnego dziecka i zapobiegać
późniejszym trudnościom w zdobywaniu wiadomości i umiejętności szkolnych. Każda chwila spędzona z
dzieckiem czy to na spacerze, podczas zakupów, jedzenia posiłków, wykonywania codziennych czynności
domowych jest okazją do nauczenia dziecka czegoś nowego lub przećwiczenia doskonalonej
umiejętności. Jadąc na zakupy możemy wraz z dzieckiem policzyć wszystkie mijające nas czerwone
samochody – ćwiczymy liczenie i znajomość kolorów. Możemy poprosić dziecko, aby podzieliło wyraz
„samochód” na sylaby, albo na głoski, aby powiedziało co słyszy na początku tego wyrazu, a co na końcu
itp. i w ten sposób doskonalić umiejętności niezbędne w przebiegu prawidłowego procesu czytania i
pisania.
Dzieci najszybciej uczą się, gdy wykorzystują do tego wszystkie zmysły – wzrok, słuch, ruch, smak,
węch. Bez doświadczania świata w sposób wielozmysłowy, polisensoryczny poznawanie go i
zapamiętywanie jest niezmiernie trudne.
Podstawową czynnością dziecka w wieku przedszkolnym jest zabawa. Na początku to rodzice
inicjują zabawę z dzieckiem. Powinni też podążać za jego pomysłami. Sama obecność dorosłego podczas
zabawy jest już dla dziecka inspiracją. A dodatkowe pochwały i wyrazy zachwytu powodują, że dziecko
bawi się na „wyższym poziomie” niż w samotności.
Bardzo ważne dla dziecka jest nabywanie umiejętności nazywanej obdarzaniem uwagą. Wiąże się
to z umiejętnością komunikowania się z innymi osobami czy to z rówieśnikami, czy z dorosłymi.
Często zdarza się, że dorośli wydają dziecku tzw. „polecenia fotelowe czy kuchenne” – mama w kuchni,
tata w fotelu i donośne polecenie Kuba posprzątaj zabawki. Kuba oczywiście równie donośnym głosem,
nie odrywając się od swoich fascynujących zajęć odkrzykuje, że ok, posprząta. Po upieczeniu kotleta,
zakończeniu filmu rodzic idzie sprawdzić na jakim etapie wykonania polecenia, prośby rodzicielskiej jest
Kuba. Ku zaskoczeniu wszystkich chłopiec w ogóle nie ma zielonego pojęcia, o co im wszystkim chodzi.
Przecież on spokojnie sobie tutaj siedzi i się bawi, a rodzice mają jakieś do niego pretensje.
Do skutecznego porozumiewania niezbędne jest nawiązanie kontaktu z dzieckiem, a często też
sprawdzenie zrozumienia kierowanego do niego polecenia. Dziecko, które nie potrafi skupić się na tyle,
żeby zrozumieć intencje dorosłego nie wykonuje polecenia. Chwilowe zatrzymanie się – wszystkich –
może dać spore efekty.
W dzisiejszych czasach niepokojąco rośnie liczba dzieci niezgrabnych i niezbornych ruchowo.
Zdecydowana większość przedszkolaków nie ma zaspokojonej potrzeby ruchu. Ruch natomiast
wspomaga zdolności umysłowe dziecka. Od urodzenia powinno mieć ono okazję do pełzania,
raczkowania, aktywizowania wszystkich czterech kończyn, co umożliwia doskonalenie koordynacji
wzrokowo – ruchowej i stymuluje aktywność obu półkul mózgowych, których integracja w późniejszym
rozwoju jest niezbędna podczas nabywania wiadomości i umiejętności szkolnych.
Dziecko w wieku przedszkolnym musi mieć zaspokojoną codzienną potrzebę ruchu. Nie da się
wybiegać dziecka „na zapas”. Nie wystarczy, że codziennie jest prowadzone do przedszkola, że raz w
tygodniu jedzie do babci wybiegać się na podwórku. Potrzeba ruchu jest niezbędna do pobudzenia
aktywności mózgu, co wpływa na poprawę zmysłów wzroku, słuchu, dotyku czy równowagi ciała.
Kształtowaniem sprawności manualnej czy koordynacjo wzrokowo – ruchowej należy zająć się
zanim dziecko rozpocznie naukę w szkole. Już od najmłodszych lat dziecko nabywa umiejętności, które w
kolejnych latach wpływają na zdobywanie umiejętności czytania i pisania.
Rodzice jako pierwsi nauczyciele swoich dzieci od samego początku powinni aktywizować i zachęcać
dziecko do wykonywania czynności ruchowych m.in. związanych z wykonywaniem czynności
samoobsługowych (ubieranie się, mycie rąk, zębów, zapinanie guzików, zamków, posługiwanie się
sztućcami) oraz innych czynności usprawniających mięśnie dłoni i palców (zabawy z plasteliną, modeliną,
ciastoliną, rysowanie, wycinanie, klejenie, wydzieranie papierków itp.).
Jeżeli dziecko ma trudności z chwytaniem ołówka czy kredki, zaproponujmy mu grube trójkątne kredki,
których chwyt – na każdej ściance jeden paluszek – ułatwia dzieciom rysowanie. Musimy dążyć do
upłynnienie ruchów dłoni i palców, aby ułatwić dziecku pisanie.
Nasze dziecko będzie lubiło czytać, gdy….
• od najmłodszych lat będzie obcowało z książeczkami;
• będziemy pomagali dziecku zrozumieć, na czym polega czytanie, poprzez uczenie otwierania i
zamykania książek, przewracania kartek, obserwowania obrazków;
• codziennie czytamy dziecku;
• opowiadamy i analizujemy treść bajek;
• sami czytamy;
• w naszym domu są książki.
Nasze dziecko będzie lubiło rysować, pisać i wykonywać czynności graficzne i manualne, gdy …
• zapoznajemy je z różnymi technikami rysowania, malowania itp.
• zachęcamy do wykonywania samodzielnie czynności samoobsługowych;
• nie krytykujemy, nie wyśmiewamy jego prac;
• wykonane prace przywieszamy w widocznym miejscu w domu, tak żeby wszyscy przewijający się
przez nasz dom gości mogli podziwiać piękne dzieła;
Te i więcej „złotych myśli” pomagających przygotować dziecko do szkoły znaleźć można w opracowaniu
Uczeń z dysleksją w domu. Poradnik nie tylko dla rodziców autorstwa Marty Bogdanowicz, Anny
Adryjanek i Małgorzaty Rożyńskiej.
Opracowanie
Małgorzata Krakowska
Pedagog terapeuta