tutaj - Roztocze.net

Transkrypt

tutaj - Roztocze.net
BPSZ 0272/34/14 nr 3
Zamość, dnia 31.03.2014 r.
Szanowny Pan
Marcin Zamoyski
Prezydent Miasta Zamość
W odpowiedzi na Pański list pragnę na wstępie podziękować Panu za tak obszerne
opracowanie. Po jego lekturze mam jednak wrażenie, że Pan Prezydent, oceniając innych,
niezmiennie od lat stawia siebie w pozycji także moralnego autorytetu. Czy jednak Pan nim jest?
I czy uważa Pan, że nie podlega merytorycznej krytyce? Wydaje się, że jak na osobę, na której
m.in. od prawie roku ciąży postawiony przez Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzut złamania
ustawy antykorupcyjnej, czuje się Pan chyba nazbyt komfortowo. Na pewno utwierdza w Panu to
przekonanie brak zdecydowanych działań zarówno Radnych, jak i Wojewody, którzy unikają
problemu rozwiązanego w przypadkach licznych innych samorządowców.
Na ile jednak to przekonanie o własnej wielkości jest błędne, niech świadczy chociażby fakt
odrzucenia przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej Pańskiego wniosku o ukaranie mnie. Jej
członkowie zgodzili się z tym, że: „zachowanie posła Zawiślaka mieściło się w ramach pełnionego
mandatu. Poseł posiada prawo do krytyki i oceny zdarzeń i osób. (…) Poseł Zawiślak nie dopuścił
się w żadnym przypadku szkalowania innych osób. Jedyne, na co sobie pozwolił, to wyrażenie
opinii, ale ma do tego pełne prawo”.
Pan Prezydent w żadnym miejscu nie zarzucił mi, że liczby podane w tekście „Zaczarowane
budżetowe liczby „Perły Północy”” są nieprawdziwe. Od początku do końca tekstu Pana
Prezydenta, próżno szukać szacunku dla PRAWDY i dla MIESZKAŃCÓW.
„Absolutnie niekompetentne i nielogiczne epatowanie cyframi” – to najlepszy przykład na
to, że gdy brakuje argumentów, najlepiej obrazić przeciwnika. Bo jakże inaczej traktować ostatnie
zdanie tekstu („Zasłanianie się szyldem Armii Krajowej nie zmyli mieszkańców w Pana obłudnej
grze politycznej”), jak nie bezpardonowym atakiem na moją osobę?
Na rzecz środowiska Weteranów Armii Krajowej pracuję społecznie od 30 października
1998 roku. Jestem dumny z tego, że przez tyle lat udało się pomagać kombatantom, wspólnie z nimi
krzewić patriotyzm i świadomość historyczną. Co zaś Pan zrobił w tym kierunku poza sławnym już
remontem pomnika „utrwalaczy władzy” na zamojskim cmentarzu parafialnym, wykonanym
zresztą wbrew opinii władz państwowych?
Ponieważ jednak Pan Prezydent, podrażniony PRAWDZIWYMI liczbami, zniżył się do
dyskusji, pozwolę sobie na merytoryczną odpowiedź. Odnoszę bowiem wrażenie, że jak
w powiedzeniu – ja o gruszce, on o pietruszce – Pan Prezydent świadomie operuje innymi danymi:
1. W swojej wcześniejszej analizie pisałem o „zaplanowanych do wydania i wydanych” np.
wydatkach inwestycyjnych odpowiednio 995.9 mln zł oraz 242.2 mln zł. W jaki sposób Pan
odpowiedział? Przytaczając jedynie dane, które znalazły się w uchwałach o WYKONANIU
budżetu. Czyli prawda jest taka, jak napisałem wcześniej– wykonanie budżetu
za lata 2006 – 2013 w zakresie planów wydatków na inwestycje wyniosło zaledwie 24.3
proc. I proszę nie mydlić ludziom oczu aktualizacjami budżetu w trakcie roku…
2. „Z uporem przedstawia Pan, jakobym realizował tylko inwestycje w zespole staromiejskim”
– pisze Pan Prezydent. Tymczasem, co znajdujemy w budżecie 2014r. w wykazie
przedsięwzięć zaplanowanych na lata 2014 – 2017? Wydatki majątkowe (inwestycyjne) w
kwocie około 159 mln zł na: „…rewitalizacja Akademii Zamojskiej – 38,7 mln zł;
utworzenie Muzeum Fortyfikacji i Broni w obrębie Bastionu III I Arsenału – 31,1 mln zł;
(…) Zamość Miasto UNESCO, Pomnik Historii RP – 76,8 mln zł”. Pan pisze o czasie
przeszłym, ja o teraźniejszym. Jeśli dla Pana 146 mln zł (ponad 91 proc.) wydatków na
obiekty zespołu staromiejskiego to nie jest wydatek główny, to Pan wybaczy, mieliśmy
zupełnie różnych nauczycieli matematyki. Nie mówiąc o nauczycielach języka polskiego...
3. Bardzo ciekawe rzeczy pisze Pan Prezydent o moim pozytywnym zaangażowaniu w proces
budowy Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Dębowcu. Dziękuję, iż
przyznał Pan, że „przyczyniłem się do wpisania projektu na listę projektów kluczowych w
2007 r.”. Następnie dodaje Pan „8 kwietnia 2008 projekt został usunięty z tej listy tracąc
dofinansowanie”, jakbym to ja był temu winien. A prawda jest taka: projekt został
wykreślony przez urzędników rządu Platformy Obywatelskiej i PSL, który od wyborów w
październiku 2007 roku sprawuje w Polsce władzę. Tak, tak, tej samej Platformy, która
popiera Pana Prezydenta Zamoyskiego, i firmuje jego rządy w naszym mieście. Tej samej
PO, której kandydata na prezydenta RP Bronisława Komorowskiego popierał Pan w
płatnych, ogłoszeniach prasowych. Czyż to nie ironia losu? Pytam dlaczego nie zablokował
Pan u kolegów politycznych tej złej decyzji?
4. Pan Prezydent pisze: „Podobny schemat pańskich „działań i pomocy” miały miejsce przy
innych inwestycjach, które Pan sobie przypisuje” (pisownia oryginalna). Nigdy sam sobie
niczego nie przypisywałem, i w przypadku zakładu w Dębowcu łatwo znaleźć pozytywne
dla mnie wypowiedzi Pańskich urzędników np. art. „Wielka kasa na sortownię”- Kronika
Tygodnia z 27.11. 2007r. Ponadto w innych sprawach dysponuję listami z
podziękowaniami np. od Pana zastępcy i innych osób związanych z miastem. Jednak
wywołany do tablicy, nie mogę dać się zepchnąć do narożnika. Tak, to prawda –główną
bronią szczególnie opozycyjnego posła są pisma, interpelacje. I jak widać, niejednokrotnie
dają one efekt– zapraszam do zakładki „interwencje” i " aktualności" na mojej stronie
www.slawomirzawislak.pl.
Taka jest rola opozycyjnego posła we władzy ustawodawczej. A bronią władzy
wykonawczej jest działanie. Tego działania na rzecz Mieszkańców, a nie tylko murów, czy
ZOO, ze strony Pana mi najzwyczajniej brakuje. Dlatego staram się także apelować, mówić,
ale też wytykać niedociągnięcia.
Reasumując Panie Prezydencie – proszę o mniej emocji, a więcej rzetelności w
informowaniu i działaniu.
Rozumiem, że mój punkt widzenia może się Panu nie podobać– po 12 latach na stanowisku
Prezydenta pewnych oczywistych faktów Pan już nie dostrzega. Oczywistym przecież jest, że
działania samorządu mają służyć ludziom, a nie tylko zabytkom.
Szkoda, że moja konferencja oraz wystąpienie nie stały się przyczynkiem do merytorycznej
dyskusji, a jedynie do bezpardonowego personalnego ataku z Pana oraz Pańskich radnych strony.
Dlaczego wbrew publicznym zapewnieniom nie odpowiada Pan na zadawane przez reprezentującego też mieszkańców Zamościa- posła RP pytania w sposób rzetelny (albo w ogóle,
jak w przypadku zadanych pytań w trakcie konferencji, czy pytanie o Pana działania na rzecz
utrzymania pociągu dalekobieżnego, głos w konsultacjach społecznych wojewódzkiego planu
transportowego, który zakłada wycięcie licznych połączeń szynobusowych z Zamościem, itp.)?
Dlaczego nie odnosi się Pan Prezydent do faktów – do bardzo wysokiego poziomu bezrobocia,
które wynosi w naszym mieście aż ok. 16% ? Odpowiedź jest prosta – jest to ewidentny przykład
porażki Pana polityki gospodarczej.
Kończąc chciałbym zapewnić Pana, mieszkańców miasta Zamościa, a także regionu, że tak
ja jak i moje polityczne środowisko nie ustaniemy w pracy na rzecz zabezpieczenia interesów
mieszkańców naszej ziemi.

Podobne dokumenty