Bornholm - "Zielona wyspa" Danii

Transkrypt

www.grzybowo.biz
-
Twoje miejsce nad Ba�tykiem
Jolanta i Tadeusz Dach
Przedstawiamy kolejn� informacj�z
naszych wyjazdów wycieczkowych, tym razem promem na Bornholm. Cz�to nasi tury�ci zadaj� pytanie
"jak jest na Bornholmie?". W ko�u i my tam pojechali�my. Tak prawd�mówi�c, wyjazd na Bornholm planowali�my od dawna. Jako� dziwnie, nigdy nam
nie pasowa�y terminy i okoliczno�ci. Ogromn� zach�� by�o ogl�danie kilka lat wstecz zdj� i filmów z pobytu
na tej wyspie, wykonanych przez naszych s�siadów. Ponadto cz� naszych wczasowiczów b��c u nas wyje�d�a�a
na t�wycieczk� a my ci�gle odk�adali�my j� na plan dalszy. W ubieg�ym roku, jad�c przez Szwecj�te�
mówili�my, �e mo�na by pop�yn��z tego kraju na wysp� poniewa� by�o znacznie bli�ej ni� z Ko�obrzegu.
Równie� tam nic z tego nie wysz�o. Do tych wszystkich planów dochodzi� czynnik pogody. Czy b�zie wia�o i
buja�o na morzu i na ile b�zie to gro�ne dla nas, a tak�e jak zareaguj� na to nasze organizmy i czy nie trzeba
b�zie „odda�ho�du” i cz�i naszych posi�ków Neptunowi. Wszystko to powodowa�o ci�g�e odk�adanie naszej wycieczki na czas przysz�y. <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/Bornholm/001.jpg" width="500"
height="375" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" />Wsch� s�o�a nad Ko�obrzegiem W ko�u si�zdecydowali�my, by� 1
pa�dziernik, a wi� po sezonie. Ch�nych na wyjazd by�o stosunkowo mniej, a i bilety by�y troch�ta�ze (po 160
z� od osoby). Pogoda zapowiada�a si�do��adnie, poniewa� nie by�o wiatru, a na niebie by�y gwiazdy.
Zjedli�my solidne �niadanie, pó�niej szybko do samochodu i jechali�my do Ko�obrzegu. Przed promem by�o ju�
troch�osób. Co chwil�te� podje�d�a�y taksówki przywo��c kolejnych pasa�erów. Bilety kupili�my bez
problemu i poszli�my szuka�sobie miejsca na górnym pok�adzie. Znale�li�my je do��szybko, a przy naszym
stoliku siedzia� jeszcze jeden facet w �rednim wieku. <img
src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/Bornholm/002.jpg" width="500" height="375" hspace="6"
alt="Image" title="Image" border="0" />Kilwater 
Punktualnie o 7.00 prom ruszy�. Po wyj�ciu z portu okaza�o si� �e na morzu nic nie buja – fala by�a minimalna.
Powiedzieli�my sobie, �e „…tak, to mo�emy p�yn��. Jeszcze podczas wychodzenia promu z
portu w Ko�obrzegu zacz�� si� wschód s�o�a. Wygl�da�o to wspaniale i jak�e inaczej od zachodu..
Przewa�nie ogl�damy i podziwiamy zachody s�o�a, a tu taka gratka. Poniewa� mieli�my p�yn��a� 4,5
godziny, wzi�i�my troch�prasy do czytania. Z nudów zagadn��em o co� faceta siedz�cego obok nas, okaza�o
si� �e jest Niemcem! Uprzejmie powiedzia�em do niego co� po niemiecku, a on to podchwyci� no i zacz� si�
Jola �mia�a si� �e musz�si�teraz m�zy�w tym j�yku, mówi�c „masz za swoje”. Ca�y rejs
przegadali�my! Okaza� si�bardzo sympatyczny i mi�y w rozmowie. 
W mi�zyczasie wychodzili�my na tylny pok�ad, aby odetchn��wie�ym
powietrzem. Byli�my te� na górnym pok�adzie, ale tam do��mocno wia�o. Obchodzili�my dooko�a ca�y
pok�ad, na dziobie równie� wia�o. Z ciekawo�ci� obserwowali�my kilwater (tzw. �lad torowy, jaki p�yn�ca
jednostka zostawia po sobie na powierzchni wody). Jego spieniona woda w promieniach s�onecznych a� si
skrzy�a. <img
alt="Image" title="Image" border="0" />G�ta mg�a zas�oni�a horyzont. 
Znowu siedzieli�my wewn�trz. Na ekranach telewizorów najpierw pokazywano film
instrukta�owy o post�owaniu w razie niebezpiecze�twa na promie, a pó�niej ciekawy film o Bornholmie. Czas
jednak bieg� wolno. Spa�by�o trudno, poniewa� siedzenia by�y niezbyt wygodne do tego rodzaju czynno�ci. Co
jaki� czas kapitan promu informowa� nas przez g�o�niki o jednostkach p�ywaj�cych spotykanych na trasie rejsu.
Najpierw by�y to przewa�nie jednostki wycieczkowe z w�karzami �owi�cymi ryby w morzu, a bli�ej Bornholmu
kutry du�kie. 
„Nasz” Niemiec chyba mia� ju� do�
rozmów ze mn� i poszed� na godzin� opala�si�na górny pok�ad. Jola czyta�a, rowi�zywali�my krzy�ówki,
pili�my herbat�i kaw� Na godzin�przed ko�em podró�y od strony pó�nocnej zacz� nachodzi�g�ta mg�a. Po
pewnym czasie ju� nic nie by�o wida� Zacz�i�my si�troch�martwi� czy b�ziemy co� na Bornholmie widzie�
Stwierdzili�my z Jol�, �e do tej Danii mamy jakiego� pecha. Rok wcze�niej, jak jechali�my przez Niemcy i
Dani�do Szwecji, by�a mg�a i deszcz, �e musieli�my zrezygnowa�z pobytu w Kopenhadze. Nic te� nie by�o
prawie wida�ze s�ynnych mostów mi�zy wyspami du�kimi, a tak�e z mostu ��cz�cego Dani�ze Szwecj�.
strona 1 / 5
www.grzybowo.biz
-
Czy�by tym razem mia�o by� podobnie?<img
alt="Image" title="Image" border="0" />Widok na Nexo 
Podczas rejsu og�oszono, �e mo�na zapisywa�si�na wycieczki autokarowe, jakie armator organizuje na
wyspie. Czterogodzinna wycieczka kosztowa�a 80 z� od osoby, a pi�iogodzinna 105 z�. Ta druga by�a dro�sza,
poniewa� uczestnicy jej zwiedzali „Natur Bornholm” - nowoczesne centrum edukacji przyrodniczej. Wiele
osób nie mia�o poj�ia, dlaczego ta druga wycieczka jest dro�sza i oczywi�cie kupowano wycieczk�ta�z�.
Zreszt� za�oga te� na ten temat nie przekazywa�a �adnej informacji i wszystkim sprzedaj� bilety po 80 z�. Ja te�
taki najpierw otrzyma�em, jednak, kiedy zacz��em dopytywa�si�o dro�sz� wycieczk� to dopiero sprzedano mi
bilety po 105 z�. 
Powoli dop�ywali�my do wyspy. Z g�tej mg�y, która nagle zacz� opada� wy�ania� si�widok ma�ego
miasteczka. By�o to Nexø, miasteczko licz�ce nieca�e 4 tys. mieszka�ów (drugie, co do wielko�ci na wyspie, po
jej stolicy Rønne licz�cej 15 tys. mieszka�ów). Jest te� najwi�szym portem rybackim na wyspie.<img
alt="Image" title="Image" border="0" />Drzewa figowe w ogrodach Bornholm, to du�ka wyspa w po�udniowo-zachodniej cz�i
Ba�tyku, zamieszkiwana przez 41,8 tys. mieszka�ów (dane ze stycznia 2011). Wed�ug Wikipedii, jej pierwotna
nazwa to Burgunarholm lub Burgondhar (skrócona na "Bornholm") pochodzi od nazwy
zamieszkuj�cego j� w przesz�o�ci germa�kiego plemienia Burgundów (którzy stamt�d si�wywodzili, a w V-VI
w. zaj�i dzisiejsz� Burgundi� oraz germ. holm – "wyspa". Wyspa znajduje si�w odleg�o�ci 135 km
na wschód od najbli�szego odcinka wybrze�a du�kiego, 88 km na pó�noc od wybrze�y niemieckich, 100 km na
pó�noc od wybrze�y polskich i 37 km na po�udnie od wybrze�y szwedzkich. Wschodnie, pó�nocne i zachodnie
wybrze�a wyspy s� skaliste, o charakterze klifów, dochodz�cych do 80 m wysoko�ci (masyw pn. cypla
Hammerem), po�udniowe wybrze�a s� ukszta�towane w postaci rozleg�ych i szerokich piaszczystych
pla�. <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/Bornholm/006.jpg" width="500"
height="375" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> Dzi�i korzystnemu klimatowi na wyspie rosn� gatunki ro�lin
�ródziemnomorskich, w tym figowce (!), brzoskwinie, morwy, morele i inne. Bornholm jest nazywany „zielon�
wysp�” (w porównaniu z innymi obszarami Danii) – z tego powodu flag� Bornholmu jest modyfikacja flagi
narodowej, w której krzy� ma zielony kolor. Opisuj�c wysp�nale�y wspomnie�o faunie. Nie ma na wyspie kretów
i lisów! Nie ma te� bocianów, cho�jak mówi�a nam pó�niej przewodniczka, symbolem narodzin dziecka jest
bocian. Wyspa jest znana te� z du�ej liczby dorodnych je�y, które pono�niekiedy stanowi� problem (zw�aszcza
na kempingach). Wracajmy jednak do
naszej wycieczki. „Nasz” Niemiec nie wykupi� oczywi�cie wycieczki po Bornholmie, poniewa� nie zwróci� uwagi
na og�oszenie, jakie by�o na promie. Mówi�em mu, aby próbowa� kupi�przy autokarze, co zreszt� w ko�u
uczyni�. Z tymi turystami niemieckimi to by�a ca�a heca. By�o ich sporo, jednak du�o wi�ej by�o Polaków.
Wycieczka by�a obs�ugiwana przez polsko-j�ycznych przewodników, a Niemcy mieli pretensje, �e im nikt nic nie
mówi po niemiecku. Na promie wszystkie komunikaty by�y podawane w dwóch j�ykach. Natomiast nasza
przewodniczka w autokarze mówi�a tylko po polsku, czasami podawa�a tylko krótkie komunikaty po niemecku.
Przy wej�ciu do autokaru turystom niemieckim wr�zy�a przewodniki po Bornholmie w ich j�yku – niech sobie
cho� poczytaj�. Polacy takich nie dostali. Co jaki� czas kto� z turystów niemieckich próbowa� si�awanturowa�
�e „przecie� oni te� zap�acili za wycieczk��…<img
src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/Bornholm/007.jpg" width="500" height="375" align="middle"
hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> W ko�u ruszyli�my w drog� Najpierw jechali�my przez Nexø. Jest to bardzo �adne, czyste i
schludne miasteczko. Nie ma tam wysokiej zabudowy, a domki s� najcz�iej parterowe, czasami pi�rowe i bardzo
kolorowe. Po chwili byli�my ju� za miasteczkiem i jechali�my wybrze�em wschodnim w kierunku pó�nocnej
cz�i wyspy. Podziwiali�my pi�ny, du�y wiatrak typu holenderskiego. Jest on jednym z najbardziej
charakterystycznych dla wyspy i czasami miel� w nim jeszcze ziarna na m�k� która niestety jest bardzo droga ( 5 z�
za kilogram!).<img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/Bornholm/008.jpg" width="500"
strona 2 / 5
www.grzybowo.biz
-
height="375" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> Mówi�c o cenach na Bornholmie, pami�ajmy, �e jest to wyspa nale��ca
do Danii, a ceny w tym kraju s� wysokie! Oj, lepiej tam nic nie kupowa� Niestety nie mieli�my okazji by�w
„zwyk�ych” sklepach. By�a sobota, a Du�zycy w soboty maj� wolne, w tym równie� wi�szo��placówek
handlowych. Po drodze ogl�dali�my, w
jednej z miejscowo�ci, sobotni jarmark. Jednak najciekawsze by�o wybrze�e. Miejscami zupe�nie nie by�o
pla�y, a wsz�zie znajdowa�y si�ska�y.Przypomina�y nam si�wybrze�a Morza Czarnego na Krymie, gdzie góry
i ska�y „wchodzi�y” wr�z do morza. Tu jednak nie by�o takich wysokich gór. Nad morzem nadal by�a mg�a,
chocia� nad samym l�dem �wieci�o nawet s�o�e. <img
alt="Image" title="Image" border="0" />Tak s� oznaczone �cie�ki rowerowe. Wsz�zie widoczne by�y �cie�ki rowerowe ( po du�ku:
cykelvey). Cz� z nich pokryta by�a asfaltem, inne bardziej szutrowe. Bardzo �adnie s� one
oznakowane, wsz�zie na nich umieszczono drogowskazy kierunkowe z podan� liczb� kilometrów do danej
miejscowo�ci. ��czna d�ugo��tych �cie�ek na wyspie wynosi ponad 230 km! Jad�c po obwodzie wyspy jest
do pokonania ok. 150 km. �cie�ki te zbudowane zosta�y g�ównie na dawnych torowiskach kolejki bornholmskiej,
która zosta�a zlikwidowana pod koniec lat sze�dziesi�tych ubieg�ego stulecia. <img
alt="Image" title="Image" border="0" />Guhjem i charakterystyczne kominy w�zarni. <img
alt="Image" title="Image" border="0" />Kr�estwo karmelk�. Po pewnym czasie dotarli�my do miejscowo�ci Gudhjem, która jest znana w ca�ej Danii ze
wzgl�u na w�zone ryby. Te w�zarnie s� wsz�zie widoczne, poniewa� maj� charakterystyczne wysokie kominy.
Najpierw jednak poszli�my tam do sklepu z cukierkami, a dok�adniej z karmelkami, które s� r�znie wykonywane.
W sklepie by�a ich przeogromna ilo�� By�o �adnie i kolorowo. Jednak ceny nie zach�a�y do kupna. Co prawda
Jola kupi�a jak�� niedu�� torebk�karmelków, ale tych kupujacych nie by�o zbyt wielu.<img
alt="Image" title="Image" border="0" />Dania rybne do wyboru! Pó�niej poszli�my do restauracji rybnej, gdzie serwowano mi�zy innymi ryby na
szwedzkim stole. P�aci�o si�za talerz i mo�na by�o je�� ró�norodne potrawy z ryb do woli. To te� nie by�o
tanie, bo kosztowa�o 109 DKK (ok. 70 z� za talerz!). Za to zjedli�my tych wszystkich potraw po dwa pe�ne
talerze. Do tego piwo du�kie za 50 DKK. Byli�my najedzeni na ca�y dzie� Nie byli�my w stanie zje��ju�
sztandarowej potrawy pod nazw� „s�o�e nad Gudhjem”, która by�a serwowana oddzielnie. Jest to w�zony �led�
z �ó�tkiem i rzodkiewk� (ok. 30 DKK). P�aci�em cz�iowo koronami du�kimi (DKK), które zosta�y nam po
ubieg�orocznym pobycie w Skandynawii. Pó�niej jednak p�aci�em równie� polskimi z�otówkami, które s� tam
wsz�zie przyjmowane, co zreszt� by�o dla nas sporym zaskoczeniem.<img
hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> Objedzeni do granic mo�liwo�ci ró�nego rodzaju rybami, pojechali�my dalej. Na
pó�nocnym cyplu wyspy, na klifowym wybrze�u ze wspania�ym widokiem na morze, znajduj� si
�redniowieczne ruiny zamku Hammershus. W�rówka do zamku nie by�a zbyt uci��liwa, cho�ruiny
znajduj� si�na sporym wzgórzu. W �redniowieczu by�o to g�ówne miejsce na Bornholmie z siedzib� dla w�adz
ko�cielnych. Zamek by� ogromny, co do chwili obecnej mo�na podziwia� Najciekawsze s� jednak widoki z ruin w
kierunku morza, które cho�mg�a troch�zas�ania�a i tak by�o pieknie. Przy dobrej pogodzie mo�na zobaczy
brzegi Szwecji, a i miasto Simmrishamn (najwi�szy port rybacki w Szwecji), które przecie� dobrze znamy. Zaraz te�
wróci�y wspomnienia z ubieg�orocznego pobytu w Simmrishamn u Haliny i Eddiego. Próbowali�my macha�do
nich r�ami, ale pewnie z powodu tej mg�y nie mogli nas zobaczy��<img
hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> <img
alt="Image" title="Image" border="0" />Ko�ci�rotundowy. Dalej przejechali�my du�ym kompleksem le�nym w kierunku �rodkowej cz�i wyspy. Tam
trafili�my do miejscowo�ci Nyker, w której znajdowa� si� jeden z pi�iu ko�cio�ów rotundowych. Ko�cio�y
rotundowe, to ogromna ciekawostka wyspy. Wybudowane zosta�y ok. roku 1150. Pocz�tkowo ko�ció� pe�ni�
rol�budowli obronnej - na ostatniej kondygnacji mie�ci� si� punkt obserwacyjny, pi�ro �rodkowe to spichlerz,
gdzie przechowywano zbiory, a na dolnym poziomie by�a kaplica. Mi�zy pi�rami by�y w�skie, strome schody.
Niestety, ko�ció� by� zamkni�y. <img
alt="Image" title="Image" border="0" />Aakirkeby- ogromny ko�ci�w stylu roma�kim Wokó� ko�cio�a znajduje si�stary cmentarz, utrzymywany w
przeogromnym porz�dku z wygrabionymi �cie�kami. Nie ma tam �adnych sztucznych kwiatów, czy te� pal�cych
si�zniczy, co z reszt� skomentowa�a przewodniczka, �e na Bornholmie ciagle wieje i znicze s� niepraktyczne. W
podobnym stylu utrzymane, widzieli�my cmentarze w Szwecji i Finlandii. Przeje�d�ali�my te� przez miejscowo��Aakirkeby, gdzie znajduje si
ogromny ko�ció� w stylu roma�kim Aa kirke. Ko�ció� ten posiada charakterystyczn� podwójn� wie��
Niestety nie zatrzymali�my si�przy nim, a zdj�ia robi�em tylko z okien autokaru.<img
alt="Image" title="Image" border="0" />W tle Natur Bornholm Ciekawostk� s� stoiska z warzywami znajduj�ce si�przed wieloma domami na wsiach.
Mo�na w nich zaopatrzy�si�w towary wyprodukowane w gospodarstwie rolnym. Widniej� na nich ceny i nie ma
tam sprzedawcy! Kupuj�cy sam wybiera, co potrzebuje, a pieni�dze wrzuca do specjalnej skarbonki. U nas chyba by
to nie przesz�o… Dojechali�my w ko�u
do Natur Bornholm (Natur Museum). Jest to nowoczesne centrum edukacji
przyrodniczej. Po�o�one jest w centralnej cz�i du�kiej wyspy Bornholm na po�udnie od miasta
Aakirkeby, 15 km od Nexo. Zbudowane zosta�o w miejscu niezwykle wa�nym pod wzgl�em geologicznym. Jest tu
doskonale widoczna granica geologiczna w postaci uskoku skalnego, pomi�zy Europ� pó�nocno-wschodni� a
Europ� �rodkow�, zachodni� i po�udniow�. Granica ta przebiegaj�c przez wysp�ci�gnie si�dalej przez Polsk
- od okolic Ko�obrzegu w kierunku Przemy�la i dalej a� po Morze Czarne. Byli�my tam ju� bez naszej
przewodniczki, a szkoda, bo pewnie by nam powiedzia�a, �e mo�emy stan��w rozkroku na dwóch p�ytach
tektonicznych, których powstanie dzieli ok. 100 milionów lat!<img
hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> Ca�o��sk�ada si�z kilku
g�ównych sal. Sala odkry�/strong> to wielki plac
zabaw - eksperymentarium, gdzie mo�na pog��i�swoj� wiedz�i zrozumie�procesy zachodz�ce w naturze.
U�atwiaj� to interaktywne gry oraz inne elementy ekspozycji, które wymagaj� od zwiedzaj�cych czynnego
udzia�u. Na wyspie aktywno�ci prowadzone s� zaj�ia inspirowane przyrod� Bornholmu.
Jednego dnia mo�e to by� w�asny wzór nadruku na koszulce. Innego dnia bezpo�redni kontakt z �ywymi rybami
lub rakami. Maszyna czasu to specjalne pomieszczenie, gdzie za pomoc� animacji, d�wi�u i
�wiat�a odbywa si� wirtualna podró� 1700 milionów lat wstecz, do czasów, w których Bornholm by� fragmentem
�a�ucha górskiego. Sala przesz�o�ci to
miejsce, w którym przechodz�c przez poszczególne okresy geologicznej historii Bornholmu, mo�na pozna�rozwój
ewolucyjny ro�lin i zwierz�t. Tu mo�na spotka�jurajskie plezjozaury, drapie�nego dromeozaura i inne dinozaury
�yj�ce niegdy� na wyspie, a w kredowej lagunie �ywe kajmany, �ó�wie i ryby spokrewnione z piraniami. Sala tera�niejszo�ci to informacje wy�wietlane
na wielkich �aglach, ogromne akwarium z ba�tyckimi rybami, terraria z innymi �ywymi zwierz�ami, modele i
eksponaty. To fascynuj�ca ca�o��opisuj�ca przyrod�Bornholmu oraz sposoby wykorzystania jej zasobów przez
cz�owieka. (opis Natur Bornholm na podst. informacji www.bornpol.dk).<img
src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/Bornholm/001-20120118.jpg" width="500" height="375"
align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> Jest to miejsce, które ka�dy odwiedzaj�cy t�wysp�powinien zobaczy� Pó�niej ju� powrót
do Nexo. Jeszcze tylko wizyta w ma�ym sklepiku, �eby co� kupi�– drogo! P�acili�my tam w z�otówkach,
strona 4 / 5
www.grzybowo.biz
-
kupili�my piwo czekoladowe produkowane na Bornholmie po 20 z� za butelk� O 17.30 weszli�my na prom i
o18.00 wyp�yneli�my w rejs powrotny do Ko�obrzegu. 

W drodze powrotnej dosiad� si�do nas ponownie nasz
znajomy z Niemiec i ca�� drog�przegadali�my opowiadaj�c sobie nawzajem ró�ne ciekawostki z �ycia w Polsce
i w Niemczech. Podró� powrotna troch�si�nam d�u�y�a. Jednak 4,5 godziny rejsu to troch�za d�ugo jak na
przep�yni�ie 100 km. Na ca�e szcz�ie Neptun tego dnia by� �askawy i morze by�o spokojne. W Ko�obrzegu
byli�my ok. 23.30. 
Podsumowuj�c mo�na by zada
sobie pytanie – czy warto na jeden dzie� p�yn��na Bornholm? Stwierdzili�my, �e warto. Widzieli�my, dzi�i
objazdowej wycieczce autokarowej bardzo du�o i mogli�my w jaki� sposób pozna�wysp� Ju� planujemy powrót
tam, ale pobyt nasz b�zie trwa� kilka dni i pop�yniemy tam z w�asnymi rowerami. By�a sobota i nie wszystko
mieli�my okazj�zobaczy� poniewa� wiele miejsc by�o nieczynnych (to ju� po sezonie!). Jest tam drogo, jak w
ca�ej Danii, ale temu te� w jaki� sposób mo�na zaradzi�bior�c w�asne produkty �ywno�ciowe z Polski.
Troch�trudniej jest z wynaj�iem miejsca do spania, ale tu te� s� ró�ne rozwi�zania od pensjonatów, poprzez
zwyk�e pokoje, a dla osób nie obawiajacych si�spania pod namiotem, tanie noclegi na polach namiotowych przy
prywatnych gospodarstwach. 
strona 5 / 5

Bornholm - "Zielona wyspa" Danii

Transkrypt

Podobne dokumenty

Nasza historia - Waldemar Bartosz

Monika w Indonezji cz.5

Monika w Indonezji cz.9

Bornholm 2016 - Fundacja KiM

Elastyczne Formy Zatrudnienia Ty decydujesz, ile pracujesz!

tygiel ceramiczny_AMERIO - Arex-Pol