Analiza logiczna pogl ˛adu Huntingtona na zwi ˛azek cywilizacji i

Transkrypt

Analiza logiczna pogl ˛adu Huntingtona na zwi ˛azek cywilizacji i
Witold Marciszewski
Analiza logiczna pogladu
˛ Huntingtona
na zwiazek
˛
cywilizacji i religii
1. Próba sprecyzowania tezy Huntingotona
1.1. Samuel Huntington w swej słynnej ksiażce
˛
The Clash of Civilizations and the Remaking of the
World Order (Simon and Schuster, New York 1996) prognozuje przyszłość świata na podstawie swego
przeświadczenia o nierozerwalnym zwiazku
˛
treści cywilizacji z treścia˛ religii. Przeświadczenie to zaczerpnał
˛ Huntington od Arnolda Toynbee’go, który swój poglad
˛ w tej materii wyłożył m.in. w rozdziale
pt. "The Christianity and Civilization" Civilization on Trial (Oxford University Press1948). Toynbee
głosił tez˛e o nieodłacznym
˛
zwiazku
˛
religii i cywilizacji. T˛e druga˛ pojmował jako struktur˛e złożona˛ z
państw, wśród których jedno jest w danej cywilizacji dominujace.
˛
Przykład ilustrujacy
˛ t˛e triad˛e da si˛e znaleźć, ale Toynbee i Huntington zmierzaja˛ do czegoś wi˛ecej,
mianowicie do teorii złożonej z twierdzeń ogólnych. Przykład zaś nie czyni teorii, ta bowiem znamionuje si˛e ogólnościa.˛ Dzi˛eki ujmowaniu ogólnych prawidłowości daje ona przesłanki do przewidywań.
A dla Huntingtona przesłanki takie sa˛ niezb˛edne z racji wykonywania przezeń zawodu futurologa.
Co do przykładu owej triady, to najwyraźniejszy bodaj znajdziemy w średniowiecznej cywilizacji
bizantyjskiej, nieodłacznej
˛
od prawosławia i majacej
˛ wyraźnie dominujacy
˛ ośrodek państwowy, mianowicie Bizancjum, od którego ta cywilizacja wzi˛eła nazw˛e. Delektujac
˛ si˛e, by tak rzec, owym wyrazistym przykładem, b˛ediemy jednak skazani na niedosyt w każdym innym przypadku, a przypadków do
rozważenia jest blisko tuzin. Żeby móc rozpatrzeć je metodycznie, musimy zaczać
˛ od sprecyzowania
wymienionej tezy.
1.2. W swobodnych potocznych sformułowaniach teza Huntingtona (tak ja˛ odtad
˛ b˛ed˛e nazywał) jest
podatna na conajmniej trzy interpretacje, ktore b˛ed˛e odróżniał określeniami:
[JC] hipoteza o jednoznacznym przyporzadkowaniu
˛
cywilizacji do religii.
[JR] hipoteza o jednoznacznym przyporzadkowaniu
˛
religii do cywilizacji.
[WJ] hipoteza o wzajemnie jednoznacznym przyporzadkowaniu
˛
religii i cywilizacji.
Ta trzecia wydaje si˛e być najbliższa stanowisku Toynbee’go i Huntingtona, ale w dalszej analizie wystarczy sformułować i badać dwie pierwsze. Trzecia bowiem jest ich koniunkcja,˛ a wi˛ec obalenie pierwszej
lub drugiej pociagnie
˛
obalenie trzeciej. Oto sformulowania dwóch pierwszych.
[JC] Dla każdej religii istnieje dokładnie jedna cywilizacja przez nia˛ formowana i dokładnie jedno
państwo dominujace
˛ w danej cywilizacji.
[JR] Dla każdej cywilizacji istnieje dokładnie jedna religia ja˛ formujaca
˛ i dokładnie jedno państwo
w niej dominujace.
˛
W tych sformułowaniach wyst˛epuja˛ dwie relacje, w które ma wchodzić każda cywilizacja. Gdy idzie
o religi˛e, jest to relacja nazwana tu krótko formowaniem (oryginalne określenia naszych autorów sa˛
bardziej skomplikowane, odwołujace
˛ si˛e do metafor takich, jak ta, że religia jest kokonem cywilizacji).
Termin „formowanie” sprawdza sie w takim ważnym kontekście jak poglad
˛ Huntingtona, a także Oriany
Fallaci, że to treść Koranu formuje antydemokratyczne i antytolerancyjne cechy cywilizacji zwanej
przez nich islamska˛ (sam wol˛e si˛e od tej nazwy dystansować z powodów, o których niżej). Relacja
dominowania zachodzaca
˛ mi˛edzy jakimś państwem a cywilizacja˛ jest nazywana w ten sposób także
przez naszych autorów (dominating state).
2. Jak zdefiniować cywilizacj˛e
2.1. Trudno znaleźć u naszych autorów jakaś
˛ systematyczna˛ prób˛e określenia, co maja˛ na myśli mówiac
˛
o cywilizacji, ale możliwe jest zrekonstruować taka˛ definicj˛e na podstawie charakterystyki wartości
przypisywanych cywilizacji zwanej zachodnia.˛ Z listy tej wezm˛e dla uproszczenia tylko trzy elementy,
pomijajac
˛ inne, jak np. prawa człowieka i rzady
˛ prawa, które z tych trzech dałyby si˛e zapewne wyprowadzić. Owe trzy wyróżnione sa˛ nast˛epujace:
˛
zdolność tworzenia nauki i techniki, w skrócie: zdolność naukotwórcza;
demokracja przedstawicielska z podziałem władz, w skrócie: demokracja;
gopodarka wolnorynkowa, krócej: wolny rynek.
W takim opisie cywilizacji realizowanej obecnie w USA, Kanadzie etc., a po roku 1989 w całej
niemal Europie, na dużych obszarach Azji itd. nie ma nic kontrowersyjnego (kontrowersyjny b˛edzie
b˛edzie dopiero sad
˛ Huntingtona, że do akceptowania tych wartości nie sa˛ zdolni Arabowie, Murzyni,
Azjaci itp). Należy wi˛ec uznać, że kwestionariusz do charakterystyki cywiliacji zawiera conajmniej
te trzy pytania: czy dana˛ cywilizacj˛e cechuje (1) zdolność naukotwórcza,˛ (2) demokracja, (3) wolny
rynek?
2.2. Na każde pytanie możliwa jest odpowiedź „tak” lub „nie”, co dogodniej b˛edzie oddawać symbolami jeden i zero. Wtedy, biorac
˛ pod uwag˛e wszystkie możliwe kombinacje zer i jedynek, otrzymamy
osiem typów cywilizacji (przy upraszczajacym
˛
założeniu, że cechy 1, 2 i 3 sa˛ wzajem niezależne).
Taka jednak dwuwartościowość byłaby uproszczeniem zbyt daleko idacym,
˛
prowadzacym
˛
do szkodliwej deformacji obrazu. Przybliżeniem dla obecnej analizy dostatecznym, choć nadal odległym od
rzeczywistości (która trzeba by oddwać jaka˛ skala˛ ciagł
˛ a)
˛ b˛edzie przyj˛ecie trzech wartości. Ta trzecia — oddawana, powiedzmy, symbolem „1/2” — to stan pośredni, np. mi˛edzy pełna˛ demokracja˛ i
cz˛eściowa˛ (przykładów tej drugiej dostarcza m.in. Ameryka Południowa i pewne rejony Azji). Przy
trzech pytaniach oraz trzech wartościach (jako odpowiedziach na pytania) otrzymujemy 33 czyli 27
odmian cywilizacji (gdyby przyjać
˛ np. 5 odpowiedzi, byłaby to już niepokojaco
˛ duża liczba 35 czyli
243).
Intencja˛ Huntigtona, z która˛ nie ma powodu si˛e nie zgodzić, jest twierdzenie, że cywilizacja panujaca
˛ w USA i niektórych innych miejscach jest charakteryzowana przez trzy jedynki. Jest też jego
intencja,˛ z która˛ już trudniej si˛e zgodzić, nast˛epujace
˛ twierdzenie: cywilizacja islamska jest charakteryzowana przez trzy zera. Ta biegunowa odmienność miałaby uzasadniać sławetna˛ przepowiedni˛e o
nieuniknionym starciu obu cywilizacji.
Taka jak powyższa definicja poj˛ecia cywilizacji, w której nie ma żadnego odwołania si˛e do poj˛ecia
religii, pozwoli badać empirycznie stosunek obj˛etych tymi poj˛eciami zjawisk.
3. Jak sprawdzić empirycznie hipotezy JR i JC
3.1. Jedna z trzech możliwych interpretacji wywodów Huntingtona wyraża si˛e w sformułowaniu, przypomnijmy, nast˛epujacym.
˛
[JR] Dla każdej cywilizacji istnieje dokładnie jedna religia ja˛ formujaca
˛ i dokładnie jedno państwo w
niej dominujace.
˛
Huntington dieli obszar cywilizacyjny świata na osiem cywilizacji. Oto ich lista (w porzadku
˛
alfabetycznym):
hinduska, japońska, konfucjańska, latynoamerykańska, muzułmańska, prawosławna, zachodnia.
Nie wiemy, dlaczego niektóre określenia wzi˛ete sa˛ od nazw religii, a inne od nazw geograficznych;
zapewne, jednolita zasada nazywania odkryłaby z miejsca te niekonsekwencje, do których dochodzimy
w wyniku obecnej analizy. Np. skoro w krajach latynoskich bezwyjatkowo
˛
panujac
˛ a˛ religia˛ jest katolicyzm, to trzeba by ich cywilizacj˛e nazwać katolicka.˛ Ale jak wtedy odróżnić tamta˛ cywilizacj˛e od tej
znajdujacej
˛ si˛e we Włoszech, Irlandii, Bawarii, Polsce? Sprawiłaby też kłopoty próba wymiany na inny
przymiotnika „japońska”. Skoro mamy badać zalezność cywilizacji od religii, lepiej si˛e skoncentrować
na określeniach pochodzacych od religii (mniej wtedy trzeba si˛e domyślać, co autor miał na myśli).
Co hinduskiej, to mamy przypadek, gdy nazwa cywilizacji, religii i państwa brzmia˛ podobnie, jest
to wi˛ec przypadek dla hipotezy Huntingtona najkorzystniejszy. Ale na tym jego korzyści si˛e kończa.˛
Gdy spróbujemy określić, przez wyliczenie trzech wartości, typ cywilizacji w Indiach, to trudno zaprzeczyć, że jako kraj rozwijajacy
˛ si˛e Indie sa˛ gdzieś w pół drogi do zdolności naukotwórczej, demokracji i
wolnego rynku. To znaczy, każdy punkt cywilizacyjnego kwestionariusza wypełnimy symbolem „1/2”.
Skoro cywilizacja typu <1/2, 1/2, 1/2> charakteryzuje kraj hinduistyczny, a według JR dla każdej
cywilizacji istnieje religia ja˛ formujaca
˛ i jest ona dla danej cywilizacji tylko jedna, to tylko hinduizm
formuje cywilizacj˛e typu <1/2, 1/2, 1/2>. Wniosek to jednak fałszywy, bo sasiedni
˛
Pakistan, uchodzacy
˛
za typowy kraj muzułmański plasuje si˛e na podobnej pozycji wśród odmian cywilizacji. Przypadek
Pakistanu, gdyby prawdziwa była hipoteza JR zmuszałby do wniosku, że tylko Islam jest religia,˛ która
formuje cywilizacj˛e typu <1/2, 1/2, 1/2>. A wi˛ec nie tylko hinduizm prowadzi do tego typu cywilizacji.
Jednocześnie, ten sam przypadek indyjski dostarcza kontrprzykladu do drugiej ewentualnej interpretacji stanowiska Huntingtona, mianowicie (przypomnijmy):
[JC] Dla każdej religii istnieje dokładnie jedna cywilizacja przez nia˛ formowana i dokładnie jedno
państwo dominujace
˛ w danej cywilizacji.
Wedle tej interpretacji hinduizm wyznacza jednoznacznie typ cywilizacji, a wi˛ec przez wszystkie
wieki trwania tej religii powinna ona formować cywilizacj˛e typu <1/2, 1/2, 1/2>, tak jak formuje ja˛
dzisiaj. Nie ma jednak powodu, żeby religia ta nie miała panować w Indiach także za pół wieku, kiedy
Indie osiagn
˛ a˛ zapewne cywilizacj˛e typu <1. 1. 1> jak to już prawie uczynila Japonia po pół wieku
rozwoju naukowego oraz wprowadzania demokracji i wolnego rynku. Ileś zaś wieków wstecz wskaźniki
te były w Indiach bliskie zera (relatywnie do epoki, w porównaniu np. z Wielka˛ Brytania˛ w tamtej
epoce). A wtedy też była religia hinduistyczna. Nie jest wi˛ec tak, że religia wyznacza jeden tylko typ
cywilizacji.
3.2. Weźmy z kolei na warsztat kazus latyno-amerykański. Z miejsca nasuwa si˛e pytanie: czy państwa
tego regionu należa˛ według Huntingtona do tej samej cywilizacji, co Hiszpania i Portugalia? Czy też
może te kraje założycielskie Ameryki Południowej przynależa,˛ z racji położenia w Europie do cywilizacji zachodniej? Okazuje si˛e przy tej okazji, że Huntington nie dał nam wskazówki, czy można zaliczyć
jedno i to samo państwo do dwóch cywilizacji.1
Jak si˛e ma przypadek latynoski do hipotezy [JC], że dla każdej religii istnieje dokładnie jedna cywilizacja przez nia˛ formowana i dokładnie jedno państwo dominujace
˛ w danej cywilizacji.?
Jedyna˛ religia˛ wchodzac
˛ a˛ w gr˛e w tym przypadku jest katolicka. Żeby jednak na tej podstawie rzecz
dalej analizować, trzeba si˛e wysupłać z poj˛eciowej plataniny
˛
wykonanej przez Huntingtona. Nie ma
bowiem na jego liście religii katolickiej, podobnie jak nie ma protestanckiej (a także buddyjskiej, ale to
już inna historia). Nie ma też chrześcijańskiej. W tym miejscu badacz próbujacy
˛ rekonstruować myśl
Huntingtona staje si˛e bezradny. Żeby zrobić choć krok dalej, musi dopisać sam do jego listy katolicyzm
i protestantyzm. Czemu tego nie uczynić, skoro jest na liście Huntingtona prawosławie?
Jeśli jednak to uczynimy, okaże si˛e znów, na nowym materiale, że fakty na każdym kroku zaprzeczaja˛ zarówno pogladowi
˛
JC jak i JR. Pogladowi
˛
JC, że że dla każdej religii istnieje dokładnie jedna
cywilizacja przez nia˛ formowana i dokładnie jedno państwo dominujace
˛ w danej cywilizacji zaprzecza
przypadek Ameryki Południowej (z lat ostatnich) gdzie przy tej samej religii katolickiej jedne państwa
maja˛ typ cywilizacyny z dominacja˛ zer, inne z dominacja˛ połówek. Jedno zaś, mianowicie Chile, zbliża
si˛e do trzech jedynek, co wyraziło si˛e spektakularnie w fakcie, że w roku 2002 ONZ zaliczyła Chile
do krajów rozwini˛etych. Do tego warto dodać jeszcze jeden punkt odniesienia, jakim jest Irlandia, tak
katolicka jak najbiedniejsze kraje latynoskie, a reprezentujaca
˛ typ cywilizacji skrajnie odmienny (u nich
same zera, u Irlandii same jedynki).
Specjalna uwaga należy si˛e temu, co Huntington nazywa cywilizacja˛ prawosławna.˛ Najwi˛ekszy
z krajów prawosławnych, Rosja, jest terenem zmagania si˛e dwóch orientacji cywilizacyjnych: prozachodniej i antyzachodniej. Nie wiemy, co właściwie jst treścia˛ antyzachodniej, bo wyrazy obrzydzenia
do sasiadów
˛
mieszkajacych
˛
na zachód od Rosji to jeszcze nie jest program cywilizacyjny. Programem
1
Jeśli można, to rysuje si˛e ciekawy proces, że coraz wi˛ecej krajów b˛edzie należeć do cywilizacji zachodniej,
zbliżajac
˛ si˛e do typu <1, 1, 1>, mogac
˛ zarazem zachować przynależność do swej dawnej tradycyjnej kultury.
mogłoby być zanegowanie jedynek wpisanych w kwestionariusz cywilizacyjny regionu zachodniego, a
wi˛ec postulowanie dla Rosji, żeby nie rozwijała nauki i techniki, żeby przyj˛eły ustrój polityczny dyktatorski i odwróciła si˛e od wolnego rynku, do którego wyrazista˛ alternatywa˛ jest centralne planowanie
socjalistyczne. W orientacji natomiast prozachodniej dobrze wiadomo o co chodzi: chodziło Piotrowi
Wielkiemu i jeszcze o coś wi˛ecej, w tym demokracj˛e. Czy zwyci˛esteo tej orientacji i skuteczna realizacja jej programu musiałaby pociagnac
˛ zanik w Rosji prawosławia? Kto by odpowiedzial twierdzaco,
˛
przejawiłby tym samym niskie mniemanie o tej religii, że jest, mianowicie, antynaukowa, antydemokratyczna itd. Jeśłi natomiast prawosławie może dobrze współistnieć z cywilizacja˛ typu <1, 1, 1>, to
nie jest ono siła,˛ która by formowała jakas
˛ unikalna,˛ jemu tylko właściwa˛ cywilizacj˛e.
4. Co sadzić
˛
o Islamie
4.1. Rozważane dotad
˛ przypadki, oprócz niejasności już pokazanych, cierpia˛ na jeszcze jedna,˛ która˛
najlepiej b˛edzie skomentować przy dyskutowaniu Islamu. Problem jest w tym, że religie sa znacznie
bardziej długowieczne niż typy cywilizacji. Religie trwaja˛ przez tysiaclecia,
˛
a typ cywilizacyjny może
w naszych czasach zmienić si˛e, z reguły na korzyść, w dwie-trzy dekady, jak to ilustruje kazus Japonii,
Irlandii, Chile i inne. Stad
˛ pytanie, gdy zestawiamy relacj˛e określonej religii i określonej cywilizacji, to
który okres historyczny mamy brać pod uwag˛e?
I tak np. Oriana Fallaci używa najmocniejszych słów, żeby napi˛etnować ciemnot˛e i nietolerancj˛e
wyznawców Islamu, wywodzac
˛ ich postawy z treści Koranu. W swej nami˛etnej publicystyce wyraża
ona sady,
˛ które w sposób akademicki wypowiada Huntington. Łatwo obalić te skrajne opinie faktami
ze współczesności, ale ich bł˛edność ukaże si˛e to jeszcze wyraźniej w perspektywie historycznej. Mamy
prawo si˛egać do tej perspektywy przy założeniu żywionym przez Huntingtona, że religia determinuje
cywilizacj˛e, a Islam był ta˛ sama˛ religia˛ par˛e wieków temu.
Ludzie wykształceni dobrze wiedza,˛ że w średniowieczu Europa uczyła si˛e od Muzułmanów arabskich wszelkich nauk i umiej˛etności – najwazniejszej cywilizacujnie matematyki, a także optyki, filozofii, medycyny, handlu, bankowości. Była też uderzajaca
˛ różnica w stopniu tolerancji wobec ludzi
inaczej wierzacych.
˛
Chrześcijanie w mauretańskiej Hiszpanii cieszyli sie znacznie wi˛eksza˛ swoboda˛
niż potem, potem Muzułmanie w czasach hiszpańskiej inkwizycji. A zatem: albo Koran inspirował
do takich osiagni˛
˛ eć cywilizacyjnych, albo Arabowie byli przez całe wieki nieposłuszni Koranowi (jeśli
pot˛epiał on uczoność i tolerancj˛e), albo Koran ma si˛e do tych rzeczy nijak. To ostatnie wydaje si˛e
najbliższe prawdy, a zarazem najdalsze od pogladów
˛
Huntingtona.
4.2. Można jednak próbować obrony tych pogladów
˛
na tej podstawie, że ksi˛egi świ˛ete nie w pełni
określaja˛ treść religii. Że składaja si˛e na religi˛e wierzenia i obyczaje ukształtowane w społeczności
wierzacej
˛ w świ˛etość swojej ksi˛egi, ale nie majace
˛ logicznego zwiazku
˛
z jej treściami.
Z tym prawem socjologicznym trzeba si˛e zgodzić i trzeba brać je pod uwag˛e w przewidywaniu
zdarzeń i w planowaniu działań. Ale wtedy nie b˛edzie podstaw do przewidywania owego zderzenia cywilizacji wieszczonego przez Huningtona. Skoro wierzenia, postawy i zachowania wyznawców pewnej
religii sa˛ tak niezalezne od treści dogmatycznych świ˛etej ksi˛egi, to pozostaje zbadać, od jakich zależa˛
społecznych okoliczności i owe okoliczności odpowiednio kształtować.
Wedle tej właśnie zasady postapił
˛ prezydent Bush w pami˛etnym przemówieniu po 11 września 2001.
Nie skorzystał on z podpowiedzi Huntingtona i nie ogłosił krucjaty przeciw obcej religii czy cywilizacji.
Przeciwnie, zaakcentował, że nie jest to wojna mi˛edzy cywilizacjami lecz walka cywilizacji z barbarzyństwem. Za przyj˛eciem tego kierunku jest zrozumienie, że powoływanie si˛e terrorystów arabskich
na religi˛e jest rownie nielogicczne jak powoływanie si˛e katolickich inkwizytorow na ewangeli˛e. Bierze
si˛e ono nie z logiki wiary lecz ze złożonego układu interesów.
Nie jest to pocieszajace,
˛ że polityk tylko wtedy nie popełnia bł˛edu, gdy ignoruje wywody intelektualisty. Ale pocieszajace
˛ niech b˛edzie to, że chodziło tu o wywody na każdym kroku naruszajace
˛ logik˛e,
co nie musi stać sie udziałem każdego intelektalisty. Ci, którzy staraja˛ si˛e respektować prawa logiki,
maja˛ duża˛ szans˛e być pomocni w rozpoznawaniu rzeczywistego nurtu cywilizacji.

Podobne dokumenty