Euro – wspólna waluta ponad 327 milionów ludzi

Transkrypt

Euro – wspólna waluta ponad 327 milionów ludzi
Trudna droga do €URO
Autor: Marcin Kożak
Euro – wspólna waluta ponad 327 milionów ludzi zamieszkujących 22 kraje naszego kontynentu. Obok dolara amerykańskiego, japońskiego jena i funta brytyjskiego jedna z
najpotężniejszych walut świata, lecz także ukoronowanie wspólnego dzieła wielu pokoleń
euro-wizjonerów, polityków i ekonomistów. I choć wielu z nas miało już okazję płacić
monetami lub banknotami wspólnej Europy to tak naprawdę niewielu z nas zna jej historię.
A wszystko zaczęło się już we wczesnych latach pięćdziesiątych poprzedniego wieku, kiedy
to narodziła się idea (niektórzy twierdzą, że była to „potrzeba”) utworzenia wspólnego
państwa (zachodnio)europejskiego. Druga wojna światowa i jej następstwa podzieliły
ówczesną Europę na dwie strefy wpływów: sowiecką i francusko-brytyjsko-amerykańską.
Podczas gdy wschodnia część rządzona była bezpośrednio z Moskwy poprzez marionetkowe
rządy lokalne i popadała w ekonomiczny marazm i uzależnienie od rubla – zachodnia część
Europy (w tym także Niemcy) powoli podnosiła się ze zniszczeń wojennych patrząc w
przyszłość i wierząc w siłę gospodarki rynkowej. Szybko też zrozumiano, że Europa
zachodnia nie będzie w stanie politycznie i ekonomicznie konkurować z centralnie
planowanym sowieckim molochem bez potencjału, jaki drzemał w gospodarce niemieckiej.
Było też jasne, że na ogólnoświatowym rynku finansowym lepsze karty mają duzi gracze
dysponujący mocną walutą. Dlatego już w 1951 roku powołano Europejską Wspólnotę Węgla
i Stali skupiającą RFN, Francję, Włochy i kraje BeNeLux-u. Celem wspólnoty było w
pierwszej linii utrzymanie trwałego pokoju pomiędzy krajami członkowskimi poprzez
międzynarodowe powiązanie przemysłu węglowego i stalowego niezbędnego do prowadzenia
ewentualnej wojny. Krótko po tym pojawiły się pierwsze nieśmiałe próby wybicia wspólnej
monety. Pierwszym udokumentowanym protoplastą dzisiejszego euro były monety o nazwie
EUROPINOS. Wybito je w mennicy Hamburskiej z inicjatywy amerykańskiej w 1952 roku w
symbolicznym nakładzie tysiąca sztuk. Inicjatywie tej przyświecała idea francuskiego
eksperta finansowego Jacquesa Rueffa, który stwierdził, że „zjednoczona Europa ma szansę
powstać jedyne poprzez wspólną walutę”. Wygląd jedynego wybitego nominału był raczej
spartański.
Europino – protoplasta dzisiejszego euro [1]
Na awersie monety oprócz nominału umieszczony był motyw roślinny. Rewers zdobiły dwa
miecze związane gałązką oraz napis EUROPA FOEDERATA (łac. federacja europejska).
Moneta ta miała w szerszym horyzoncie czasowym obowiązywać we wszystkich krajach starego kontynentu (nawet w tych, które znajdowały się po wschodniej części Żelaznej Kurty-
ny). W rzeczywistości jednak Europino nigdy nie weszło do obiegu i ze względu na swój mały nakład stało się gratką numizmatyczną. Jak to często w historii bywa – idea była dobra, ale
jej realizacja nastąpiła zbyt wcześnie. Europa wciąż jeszcze nie uporała się ze skutkami ekonomicznymi drugiej wojny światowej i nie była gotowa (lub jak kto woli – nie było jej stać)
na unię walutową. Poza tym w świadomości tych, którzy wojnę przeżyli, wciąż żywy był podział na „swoich” i „wrogów” a takie polityczne animozje potrzebują czasu, aby stracić na
swej sile. Dlatego też patrząc z perspektywy czasu brak szerszej akceptacji Europino nie może być zaskoczeniem. Wraz z „klęską” Europino idea wspólnego pieniądza europejskiego została odłożona na później, ale nie zapomniana.
Odżyła ona ponownie po utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w 1957 roku.
Zapisanym w traktatach rzymskich dalekosiężnym celem nowopowstałej wspólnoty było
ujednolicenie gospodarek państw członkowskich, czego logiczną konsekwencją miało być
wprowadzenie wspólnej waluty. Jednakże nazwa wspólnego pieniądza rodziła się w wielkich
bólach. Pojawiały się różne propozycje takie jak chociażby Euronit, Europa-Frank, Euron,
Etalon, Eurogulden, Eurodolar, EWG-Dolar, Talar, Dukat, Pax czy też Comar. Niektóre z
proponowanych nazw były długie i niepraktyczne (np. Eurogulden czy EWG-Dolar) inne
cokolwiek śmieszne (Euronit, Comar) jeszcze inne niepoprawne euro-politycznie (EuropaFrank w tłumaczeniu na hiszpański brzmiał jak Euro-Franco – możnaby więc przypuszczać że
nazwę nadano na cześć generała Franco). Ostatecznie jednostką rozliczeniową w Europejskim
Systemie Monetarnym zostało ECU. Był to pieniądz wirtualny, którego nazwa to akronim
angielskiego European Currency Unit (Europejska Jednostka Monetarna). ECU obowiązywał
w latach 1979-1998. Miał on też stać się walutą obiegową (nie tylko wirtualną) obowiązującą
w EWG. Jednak sama nazwa pieniądza budziła wciąż kontrowersje. Po pierwsze istniało
wiele odmian pisowni jej nazwy (Ecu, Ecú, Equ, ...). Poza tym nazwa ta kojarzona była ze
złotą monetą francuską o tej samej nazwie bitą już w XII wieku przez królów francuskich.
Dlatego też aby podkreślić uniwersalność nowej wspólnej waluty niemiecki minister
finansów Theo Weigel zaproponował nazwę EURO. Jej atutem była apolityczność, brak
skojarzeń z nazwami innych walut narodowych lub historycznych a jednocześnie wielka
uniwersalność. Z ustaleniem nazwy setnej części euro nie było problemów. Bez dyskusji
przyjęto oficjalną nazwę cent, choć czasem stosuje się także nazwę euro-cent (dla odróżnienia
od amerykańskiego centa).
Znak-logo „€“ powstał na długo zanim wybito pierwsze monety nim sygnowane. Jego
autorem był prawdopodobnie grafik niemiecki Arthur Eisenmenger [2]. Komisja Europejska
uznała jednak i ogłosiła, że autorem loga jest czteroosobowy zespół grafików (bez podania
ich nazwisk). Autor loga zaproponował wzorem dolara ($) i yena (¥) grecką literę „Ipsylon”
ozdobioną dwoma liniami równoległymi mającymi symbolizować stabilność euro. Wybór tej
litery alfabetu miał nawiązywać do Grecji jako kolebki kultury europejskiej. W 1996 roku
logo zostało zaakceptowane przez Komisję Europejską i od tego czasu jest oficjalnym
znakiem wspólnej waluty.
Kiedy wybito pierwszą monetę (wtedy jeszcze medal) o nazwie euro? Na to pytanie nie ma
jednoznacznej odpowiedzi. Niektóre źródła mówią o roku 1965 [3] inne donoszą, że w 1971
w Holandii wybito prywatną monetę, na awersie której widniał napis EUROPA FILIORUM
NOSTRUM DOMUS (łac. Europa domem naszych dzieci). Na monecie tej brakuje
.
symbolu „€“, a jej nazwa pisana jest jako
W każdym z krajów Unii Europejskiej pojawiały się różne projekty monet obiegowych. Były
wśród nich projekty konserwatywne, tematyką nawiązujące do ówczesnych monet narodowych były jednak też bardziej futurystyczne mające symbolizować nadejście nowej ery.
Przykłady prób euro z Niemiec, Finlandii, Francji, Grecji, Irlandii i Wielkiej Brytanii pokazano poniżej.
Obok wybić próbnych pojawiały się też medale nominowane w euro. Przykładem może być
zestaw o nominałach 1½, 2½ i 10 euro wydanych w Berlinie w maju 1997 z okazji Tygodnia
Europy. Medale te wybito w srebrze w zestawach po 7500 sztuk i szybko osiągnęły one status
„gratki kolekcjonerskiej”.
Wizerunki prób euro [4]
Wizerunek medalu 2½ euro z 1997 roku [1]
Euro stało się walutą księgową 01 stycznia 1999 roku. Trzy lata później trafiło do portfela
mieszkańców 15 państw: Austrii, Belgii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii,
Irlandii, Luksemburgu, Monako, Niemiec, Portugalii San Marino, Watykanu i Włoch.
Komisja Europejska w porozumieniu z Europejskim Bankiem Centralnym (EBC) i państwami
zastępującymi swoje waluty narodowe ustaliła, że:
Banknoty o nominałach 5, 10, 20, 50, 100, 200 i 500 euro będą drukowane pod
bezpośrednią kontrolą EBC przez 12 drukarni papierów wartościowych. Niezależnie
od tego, w jakim kraju zostaną wyemitowane i wprowadzone do obiegu, mają one
jednakowy wygląd awersu i rewersu; różnią się jedynie serią i numerem.
Monety o nominałach 1, 2, 5, 10, 20, 50 centów oraz 1 i 2 euro będą produkowane
przez lokalne mennice państwowe. Będą miały jednakowy kształt, wagę i będą
wykonane z jednakowego materiału. Będą miały także jednakowy awers – rewers
monet będzie stroną „lokalną”, tzn. różną dla każdego z krajów strefy euro. Ponadto
na awersie monet 1, 2 i 5 centów przedstawiono Europę zachodnią na mapie świata.
Zaznaczono także wszystkie kraje Europy (nawet te, które nie należą do UE). Na
awersach monet 10, 20 i 50 centów przedstawiono 15 krajów stanowiących
historyczny trzon Wspólnoty Europejskiej oraz nienależące do unii monetarnej Danię,
Szwecję i Wielką Brytanię. Na awersach monet 1 i 2 euro piętnaście krajów Unii
połączono w jedną całość, co miało symbolizować motto UE „In varietate concordia”
(łac. jedność w różnorodności).
Podczas wprowadzenia euro do obiegu w 2002 roku wymianie uległy waluty lokalne o
wartości 4.5 biliona euro!
W miarę rozszerzenia Eurolandu o kolejne państwa (Słowenia – 2007, Cypr i Malta – 2008,
Słowacja – 2009) zmieniły się awersy monet 10, 20 i 50 centów oraz 1 i 2 euro. Od 2007
przedstawiają one większą część Europy bez granic; awersy 1, 2 i 5 centów pozostały
niezmienione.
Awers monety 1 euro bity do końca 2006 (po lewej) i od 2007 (po prawej)
Od 01 maja 2004 roku Polska należy do struktur Unii Europejskiej i wcześniej czy później
powinna wstąpić również do unii monetarnej. Przykład Danii czy Wielkiej Brytanii pokazuje,
że proces ten nie musi nastąpić natychmiast i stanowi ważną decyzję polityczną, którą należy
podjąć rozważnie. O tym jak trudno kontrolować wielki i ciągle jeszcze silnie zróżnicowany
europejski rynek finansowy operujący jedną walutą przekonaliśmy się wszyscy podczas
obecnego kryzysu. Państwa o słabszej gospodarce lokalnej (Grecja, Portugalia, Hiszpania)
wpływają na obieg i wartość euro w stosunku do innych walut. Ponadto inflacja w jednym z
krajów Eurolandu przekłada się pośrednio na pogorszenie sytuacji ekonomicznej w
pozostałych krajach. Dlatego też przyjmując euro musimy być świadomi wszystkich jego
zalet i wad. Z punktu widzenia kolekcjonera nie są to jednak najważniejsze zmiany, które
przyniesie wymiana waluty lokalnej. Dużo bardziej interesująco brzmią dyskusje na temat
tego, co będzie zdobić rewers polskich monet euro. Przedstawiono już kilka projektów, na
których widniały m.in. znak graficzny Solidarności, Jan Paweł II, Mikołaj Kopernik, orzeł w
koronie czy Fryderyk Chopin. Ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, choć w
konkursie ogłoszonym przez dziennik „Rzeczpospolita” bezapelacyjnie wygrał wizerunek
orła w koronie, takiego, jaki widnieje na złotówkach.
Przykłady projektów polskich rewersów monet 1 i 2 euro [5, 6]
Euro – dziś waluta 22 krajów Europy i materialny znak historii jedności Europy. Jutro –
następca złotówki .....
Literatura:
[1] Helmut Caspar: „Europine – ein früher Vorläufer“, MünzenMarkt – dodatek do
Briefmarken Spiegel, Luty 2010, str. 26-27
[2] Roland Kirbach: „Wie der Euro zu seinem Symbol kam“, Die Zeit. 14/1999. (Artykuł
dostępny obecnie w archiwum)
[3] http://de.wikipedia.org/wiki/Euro
[4] Wizerunki medali z aktualnych aukcji portalu www.ebay.de
[5] http://www.rp.pl/artykul/163809,246907.html
[6] http://www.gdansk.pl/nasze-miasto,512,10298.html