SPRAWOZDANIE Z WIZYTY W TEATRZE IM

Transkrypt

SPRAWOZDANIE Z WIZYTY W TEATRZE IM
SPRAWOZDANIE Z WIZYTY W TEATRZE IM. JULIUSZA
SŁOWACKIEGO, NA SPEKTAKLU
„CZARNOKSIĘŻNIK Z KRAINY OZ”
Dnia 2 października 2014r. (czwartek), o godzinie 9:00 wyszliśmy, ja, Dariusz
Arciszewski, Natalia Wal, Jędrzej Siata i Pani Barbara Wygoda, razem z klasą II
LO, III LO, II ZSZ, częścią II AG, panem Pawłem Lisowskim, panią Katarzyną
Kuczek, panią Małgorzatą Wiechą i panią Aurelią Turoń, do Teatru im. Juliusza
Słowackiego w Krakowie.
Jechaliśmy autobusem 124. Byłem ubrany na galowo. Wszedłem do teatru
i wszyscy poszliśmy na spektakl pt. „Czarnoksiężnik z Krainy Oz”,
który reżyserował Jarosław Kilian, on też napisał scenariusz i teksty piosenek.
Autorem muzyki jest sławny wokalista i muzyk Grzegorz Turnau. Scenografią
sceny zajmowała się Julia Skrzynecka. Układami tanecznymi kierowała Iwona
Runowska. Animacje zrobiła Natalia Rajszyn. Kierownikiem muzycznym
była Halina Jarczyk, a inspicjentem Anna Wójcicka.
Przedstawienie opowiada historię życia Dorotki z Kansas. Było tornado,
które zaniosło ją do krainy Oz. Dorotka bardzo się wystraszyła. Potem cudem
unieszkodliwiła Złą Czarownicę. Otrzymała też magiczne pantofelki.
Potem wędrowała na południe do Szmaragdowego Grodu. Po drodze spotkała
Stracha na Wróble, który potrzebował rozumu, Blaszanego Drwala,
który potrzebował serca i Lwa, który potrzebował odwagi. Wszyscy trafili
na pole maków, które uśpiły Lwa i Dorotkę. Szczęśliwie jednak udało im się
powrócić do Szmaragdowego Grodu. Wielki Czarnoksiężnik z Oz kazał
bohaterom pokonać drugą Złą Czarownicę. W nagrodę mieli dostać rozum,
serce i odwagę, a Dorotka miała wrócić do domu, do wujka i cioci.
W drodze na Zachód pokonali Wrony i Ogary. Ale Dorotka została porwana,
była uwięziona i zamknięta w pudle. Musiała pracować dla Złej Czarownicy.
Przyjaciele ruszyli na pomoc Dorotce i uwolnili ją. Dorotka oblała wodą Złą
Czarownicę, która rozpuściła się i zniknęła, bo została pokonana. Zostały po niej
tylko buty. Po powrocie do Szmaragdowego Grodu Strach na Wróble otrzymał
rozum, Blaszany Drwal dostał serce, a Lew napój dodający odwagi. Dorotka
została zawieziona do domu. Pomogły jej w tym czarodziejskie buty.
Wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Napisał Wiktor Krzysztofik, uczeń klasy I LO