czytaj

Transkrypt

czytaj
Co piszą inni – czyli subiektywny przegląd prasy fachowej…(14)
W kalendarzu maj, za oknem wiosna – na pewno więc przed nami kolejny sezon burzowy.
Tak też tradycyjnie myślą redakcje poszczególnych czasopism, i numery kwietniowe jako
wiodący temat mają zagadnienia dotyczące ochrony odgromowej i przepięciowej. Tak więc
tym razem przegląd będzie monotematyczny i z kilku kwietniowych numerów miesięczników
branżowych wybrałem do komentowania ( niekoniecznie polecenia !) artykuły związane
z tematem przewodnim. Niestety, tak jak to śpiewał kiedyś Jerzy Stuhr „śpiewać każdy może”
tak również na tematy ochrony odgromowej i przepięciowej pisać każdy może. Jakże więc
aktualny i nieprzemijający wydaje się referat wygłoszony przez profesora Andrzeja Sowę
podczas naszej ostatniej konferencji „urządzenia piorunochronne w projektowaniu i budowie”
a dotyczący fachowców ( zachęcam do sięgnięcia po materiały z ostatniej konferencji).
A wracają do omawianych poniżej artykułów jedna uwaga – przestroga dla tych co pragną
„zaoszczędzić” na normach i wykorzystywać opisy i omówienia zawarte w czasopismach.
Jak pokazuje poniższy przykład , tekst źródłowy normy a tekst „autorski” to dwa zupełnie
różne teksty ( a najczęściej „diabeł tkwi w szczegółach „ ).
Elektroinstalator 4/2010
W kwietniowym numerze Elektroinstalatora po raz kolejny p. Janusz Strzyżewski zamieścił
artykuł poświęcony ochronie odgromowej budynków – tym razem artykuł nosi tytuł
„Podstawowa ochrona odgromowa budynków”. Artykuł ten ma stanowić skrócone
( i to nawet bardzooooooo!!!! ) omówienie zapisów normy PN-EN 62305-3.
Niestety, przystępując do czytania od razu nasuwa się pytanie ( akurat na czasie w okresie
trwania matur) – CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI????
Po pierwsze skoro tekst dotyczy nowej normy europejskiej to co to jest ochrona
podstawowa??? Okazało się, że mój program Adobe Acrobat 8 ( mimo bieżącej aktualizacji
) w tekście normy (arkusz 3 ) nie znalazł nawet jednego przypadku występowania wyrażenia
„ochrona podstawowa” ani samego wyrazu ”podstawowa” . Czyżby więc tekst odnosił się do
czegoś innego ? Dalsze rozważania zdają się to potwierdzać?
Na początek dla przypomnienia zakres stosowania normy ( PN-EN 62305-3 pkt 1 ):
Niniejsza część normy IEC 62305 zawiera wymagania dotyczące ochrony obiektów przed
uszkodzeniami fizycznymi, za pomocą urządzenia piorunochronnego (LPS), oraz ochrony istot żywych
przed obrażeniami wskutek napięć dotykowych i krokowych w sąsiedztwie LPS (patrz IEC 62305-1).
Niniejsza norma ma zastosowanie do:
a) projektowania, instalowania, sprawdzania i konserwacji LPS w obiektach bez ograniczenia ich
wysokości;
b) ustalania środków do ochrony istot żywych przed obrażeniami wskutek napięć dotykowych i
krokowych
Kolejne ciekawe stwierdzenie autora to: …” Ochrona zewnętrzna zgodnie w wynikami
obliczeń stopnia zagrożenia może mieć jedną z czterech klas”.
Co to jest stopień zagrożenia i jak go liczymy ? Niestety tego nie mogę dowiedzieć się z
normy , bo znowu w całym arkuszu nie występuje zestaw słów” stopień zagrożenia”.
Zamieszczony jako rysunek nr 1 „algorytm postępowania przy projektowaniu ochrony
odgromowej” nie jest tym co można znaleźć gdy zajrzy się do załącznika E normy
( rys E1). Nie tylko opisy zamieszczone w poszczególnych kratkach nie odpowiadają zapisom
normy – ale również przebieg grafów jest inny ( ochrona odgromowa wewnętrzna jest
powiązana z całym tokiem projektowania a stanowi odrębnego zadania projektowego !
I na koniec moja uwaga dotycząca czegoś ważnego dla projektanta i wykonawcy, co jak
widać nie ma znaczenia dla autora artykułu.
Otóż warto przypomnieć, że norma PN-EN 62305-3 zawiera zapisy obligujące projektanta i
wykonawcę do stosowania elementów urządzenia piorunochronnego spełniających wymogi
wieloarkuszowej normy PN-EN 50164. Tego tematu dotyczyła też ustanowiona w maju 2009
roku poprawka A11 , która jeszcze bardziej zwraca uwagę na stosowanie elementów
przebadanych zgodnie z normą EN 50164.
Zarówno w punkcie dotyczącym elementów jak tez wymiarów dodano wyraźny zapis:
Materiały i komponenty stosowane do budowy LPS ( zaciski i pręty) winny
spełniać
wymagania
wieloarkuszowej
normy
PNEN
50164.
Tak więc patrząc na artykuł zamieszczony w Elektroinstalatorze, można mieć wątpliwości
czy mówimy o tej samej normie.
Elektrosystemy 4/2010
W numerze 4/2010 miesięcznika pragniemy zwrócić uwagę na temat powiązany z
poprzednio omawianym
artykułem, a mianowicie trwałość elementów urządzenia
piorunochronnego. Tym razem jest to krakowski akcent -artykuł autorstwa Adama Hardta
omawiający wyniki badań antykorozyjnych złączek i uziomów. Na bazie przeprowadzonych
przez firmę AH sp.j . Hardt i Wspólnicy w roku 2008 zaprezentowano porównanie odporności
korozyjnej ( badania w komorze solnej) dla elementów krajowych i niemieckich.
Na szczególną uwagę zwracają uwagę badania dotyczące odporności korozyjnej uziomów
ocynkowanych i pomiedziowanych. Jest to szczególnie ważne , gdy podczas wbijania uziomu
dochodzi do uszkodzenia powłoki ochronnej.
INPE nr 127 ( kwiecień 2010 2009 )
W 127 numerze INPE w ramach tematyki dotyczącej ochrony odgromowej możemy znaleźć
artykuł pana doktora Janusz Koniecznego z Politechniki Wrocławskiej dotyczący badania
stanu technicznego instalacji piorunochronnych.
Co prawda ok. co najmniej roku 1986 w normie występuję pojęcie urządzenie piorunochronne
ale to już tylko szczegół. Artykuł ukazuje się w numerze kwietniowym, natomiast jak wynika
rysunku nr 1 autor przygotowywał go w lipcu 2009 i nie sprawdzał, co do chwili obecnej
zmieniło się w zakresie norm , bo akurat w lipcu z serwera PKN zostały wycofane ostanie
dwa arkusze normy PN-/E-05003.
W artykule autor stara się szczegółowo omówić sposoby wykonywania badań w świetle
wszystkich trzech grup norm: polskiej normy z lat 80-tych ub wieku PN-/E-05003 ,
norma międzynarodowych PN-IEC 61024 oraz norm europejskich PN-EN 62305.
Najbliższe mu jak widać za artykułu są stare polskie normy dla których zamieszcza 4 tabelki z
wymaganiami dotyczącymi rezystancji uziemienia. A co w przypadku korzystania z „nowych
norm” ? No tutaj akurat nie znajdziemy żadnej informacji na ten temat, mimo że norma w
załączniku E ( pkt E7.2.4.) wyraźnie mówi jak należy odnosić się do wyników pomiarów.
Ciekawy jest też rysunek 2 zamieszczony w artykule , na którym autor pokazuje jak
wykonywać pomiar ciągłości LPS oraz rezystancji uziomu za pomocą: miernika do pomiaru
impedancji pętli zwarcia.
Czyżby to był jedyny prawidłowy sposób pomiaru rezystancji uziemienia ? W takim po co
produkowane są specjalistyczne mierniki ? Widać wredni producenci chcą naciągać ? A może
warto sprawdzić co pisze w tym przypadku producent :np. firma Sonel w instrukcji dla
miernika MZC303:
Przyrządy z rodziny MZC-300 można stosować do orientacyjnych pomiarów impedancji i rezystancji uziemień.
W tym celu jako pomocnicze źródło napięcia umożliwiające wytworzenie prądu pomiarowego wykorzystuje się
przewód fazowy sieci. Podczas pomiarów uziemień należy zapoznać się z układem połączeń mierzonego
uziomu z instalacją. Dla poprawności pomiarów badane uziemienie powinno być odłączone od instalacji
(przewodów N i PE).
Niestety takiego komentarza już w artykule zabrakło.
Elektro-Info nr 4/2010
W kwietniowym numerze miesięcznika redakcja zamieściła przegląd dostępnych na polskim
rynku organiczników przepięć typ 2 ( podkreślając że jest to dawna klasa C ). Oprócz tego
można odnotować artykuł pani dr Zofii Wróbel dotyczący modelowania organiczników
przepięć.( pani doktor jest stałym gościem organizowanych przez Krakowski Oddział SEP
konferencji dotyczących ochrony odgromowej ). Niestety artykuły redakcyjne dotyczące
ograniczników przepięć typ2 ( komentarz do zestawienia ) oraz zamieszczony projekt
„uproszczony” instalacji odgromowej pozostawię bez komentarza.
de Der Elektro- Und Gebäudetechniker 8/2010
W tym numerze znajdziemy kolejny artykuł dotyczący zagadnień praktycznego wykonywania
uziomu fundamentowego. Omówiono tok postępowania oraz najczęściej popełniane błędy.
W ramach tematów dotyczących ochrony odgromowej i przepięciowej można znaleźć tym
razem propozycje dwóch producentów ograniczników dotyczące ochrony elektrowni
wiatrowych. Każda z firm prezentuje w pobieżny sposób swoje urządzenia, odsyłając po
dalsze dodatkowe informacje i materiały do pobrania na własne strony internetowe.
Temat ochrony odgromowej i przepięciowej odnawialnych źródel energii, będzie na pewno
powracał na naszych łamach, wraz ze wzrostem ilości zainstalowanych źródeł.
Elektropraktiker 4/2010
W tym numerze chcemy zwrócić uwagę na dwa artykuły związane z kompatybilnością
elektromagnetyczną (EMC) oraz ochroną przepięciową. W pierwszym artykule omówione
zastały problemy szerokorozumianej kompatybilności w instalacji elektrycznej związane z
wykonywaniem połączeń wyrównawczych ( schematy, wyniki pomiarów rozpływu prądów w
instalacji ) oraz poprawnym wykonywaniem systemów uziemień w szafach rozdzielczych
( występowanie szkodliwych sprzężeń ).
W drugim z artykułów przedstawiono problem odpowiedniego doboru zacisków do połączeń
organiczników przepięć typ 1 na wejściu instalacji elektrycznej do budynku. Pokazano w jaki
sposób dokonać rozdziału przewodu PEN na PE i N przy wykorzystywaniu ogranicznika w
szeregowym układzie połączeń „układ V” i schemacie „4+0” lub „3+1”. Uzupełnieniem
treści artykułu jest zestawienie dodatkowych zewnętrznych zacisków produkowanych przez
niemieckie firmy.
A na koniec tego tak bardo tym razem z uwagi na poruszone tematy subiektywnego przeglądu
prasy fachowej j po raz kolejny zachęcamy czytelników do aktywnego włączenia się w proces
redakcyjny i wydawniczy. Jak zawsze oczekujemy od was Koleżanki i Koledzy na uwagi i
komentarze oraz na propozycje tematyczne, co powinno pojawić się na naszych łamach w
najbliższym czasie.
W swojej codziennej pracy zawodowej spotykacie się z tematami , które mogą zainteresować
szersze grono czytelników lub też stać się podstawą do szerszej dyskusji na naszych łamach.
Prosimy byście Państwo nie zapominali o tym, że ten biuletyn techniczny ma dla was
koleżanki i koledzy elektrycy zawsze szeroko otwarte łamy i czeka na wasze materiały..

Podobne dokumenty