Internet w kieszeni

Transkrypt

Internet w kieszeni
Tomasz Domański
Internet w kieszeni
INTERNET W KIESZENI
© Tomasz Domański
Publikacja: Businessman, Warszawa,
2002
Bezprzewodowy, mobilny dostęp do Internetu pozwala świadczyć
znacznie więcej usług, niż jest to możliwe w stacjonarnych sieciach
telekomunikacyjnych
Łatwość przyłączenia do sieci, wygoda w użytkowaniu oraz poczucie bezpieczeństwa,
jakie daje telefon komórkowy, przesądziły o tym, że liczba użytkowników komórek
przekroczy w ciągu kilku najbliższych miesięcy liczbę abonentów linii stacjonarnych.
Szczególnym udogodnieniem, jakie oferują swoim abonentom sieci komórkowe, jest
szybka
transmisja
danych,
otwierająca
nowe
możliwości
wykorzystania
bezprzewodowego dostępu do Internetu. Internet mobilny jest dostępny w każdej chwili
i każdym miejscu, objętym zasięgiem sieci telefonii komórkowej, a realizowane przez
operatorów usługi pozwalają na jednoczesny, interaktywny dostęp do licznych aplikacji
internetowych oraz zawartości sieci telefonii ruchomej.
Rosnące wykorzystanie Internetu wymaga wybudowania nowej infrastruktury
transmisyjnej o wysokiej przepustowości, która stanie się multimedialną platformą,
przenoszącą głos i ruchomy obraz, a także zapewni bezpieczeństwo transakcjom
handlowym i skuteczne komunikowanie się z jednostkami administracji publicznej. Nowe
perspektywy rozwoju usług w tej sferze otwierają takie technologie jak HSCSD (High
Speed Circuit Switched Data), GPRS (General Packet Radio Service), EDGE (Enhanced
Data GSM Evolution) oraz UMTS (Universal Mobile Telecommunication Services).
EWOLUCJA MOBILNEGO INTERNETU
Mobilny Internet wywodzi się z tradycyjnego, stacjonarnego Internetu, i pod względem
zakresu oferowanych usług niewiele jeszcze się od niego różni. Niska prędkość transmisji
danych w sieciach komórkowych uniemożliwiała dotąd wykorzystanie go na szerszą skalę.
Wprawdzie z usług oferowanych przez mobilny Internet można korzystać za pomocą
kieszonkowych telefonów i osobistych komunikatorów, gdyż wykorzystywane aplikacje są
przystosowywane do pracy w urządzeniach o niewielkiej mocy i małych ekranach, to
jednak wciąż ograniczają się do typowych usług internetowych, dostępnych także ze
zwykłego komputera stacjonarnego (WWW, WAP, poczta elektroniczna, e-banking itp.).
W następnych latach jednak mobilny Internet będzie rozwijał się zupełnie niezależnie,
kierując się swoją własną logiką oraz wyodrębniając swój własny sektor w biznesie.
Internetowe oprogramowanie, zawartość informacyjna oraz usługi skupią się na
przydaniu im cech mobilnego dostępu, lokalności oraz adekwatności do sytuacji, w której
znajduje się użytkownik. W inteligentnych sieciach teleinformatycznych powstaną
natomiast spersonalizowane usługi, oparte na informacjach o aktualnym położeniu
użytkownika, wpisach do jego kalendarza oraz o jego osobistych preferencjach.
NOWA LOGIKA BIZNESU
Rozwój usług oferowanych dzięki technologiom komunikacyjnym sprawia, że zmienia się
tradycyjna rola operatorów sieci, którzy już nie tylko łączą rozmowy telefoniczne, ale
w coraz większym stopniu stają się również dostawcami wyspecjalizowanych treści
informacyjnych. Wdrażanie rozwiązań w sferze mobilnego Internetu rodzi konieczność
dalszej restrukturyzacji ich dotychczasowego sposobu funkcjonowania. Autonomiczność
i niezależność operatorów musi ustąpić miejsca działaniu opartemu na strategicznych
aliansach i partnerskich porozumieniach.
Mimo swej silnej pozycji w sektorze, niewielu operatorów przyjmie na siebie wszystkie
role, jakich wymaga świadczenie takich usług – jednoczesnego operatora sieci, dostawcy
zawartości informacyjnej, biura rozliczeniowego, administratora portali internetowych czy
też agencji reklamowej. Są też i inne bariery do pokonania: wysoki koszt dostępu do
1 (4)
Tomasz Domański
Internet w kieszeni
bezprzewodowego Internetu, mały wyświetlacz, brak standardowej klawiatury oraz
bezpieczeństwo transakcji elektronicznych.
Kluczowymi graczami w tym biznesie nadal pozostaną operatorzy telefonii komórkowej,
mający dużą przewagę negocjacyjną nad partnerami. Zapewnia im ją posiadanie
obszernych baz danych (systemów billingowych), które umożliwiają staranne profilowanie
i segmentację klientów, doświadczenie w rozliczaniu masowych transakcji o niskiej
wartości oraz kontrola nad mobilnym terminalem (kieszonkowym komunikatorem)
i zawartością internetowej witryny.
Wysokie
wymagania
technologiczne,
finansowe
oraz
konieczność
posiadania
szczególnego doświadczenia marketingowego oznaczają, że w sektorze mobilnego
Internetu, może pozostać i działać tylko niewielu. Z tych powodów jednym
z największych wyzwań dla animatorów tego sektora staje się dziś budowanie trwałych
układów partnerskich.
OD KONKURENCJI DO KONSOLIDACJI
Wysokie koszty inwestycji w rozwój multimedialnych systemów transmisyjnych
wymuszają konsolidację w sektorach telekomunikacyjnym, IT i mediach. Łączą się
producenci urządzeń bezprzewodowych (np. Sony i Ericsson, Motorola i Philips, Alcatel
i Fujitsu), operatorzy telefonii stacjonarnej z kablowymi sieciami telekomunikacyjnymi,
operatorami internetowymi oraz korporacjami medialnymi (np. Time Warner i America
On Line). Procesy konsolidacyjne tego typu zachodzą również w Polsce, grupując firmy
wokół głównych dostawców usług telefonii stacjonarnej, komórkowej i Internetu (np.
France Telecom, Orange, Telekomunikacja Polska, Centertel, TP Internet i Wirtualna
Polska).
Rozwój globalnych i pan-europejskich grup kapitałowych jest zjawiskiem pozytywnym,
z punktu widzenia konieczności ponoszenia ogromnych nakładów finansowych, jakich
wymaga wdrażanie oraz standaryzacja i unifikacja technologii teleinformatycznych. Z
drugiej jednak strony, stwarza to ryzyko zachwiania konkurencyjnej równowagi
i zdominowania lokalnych przedsiębiorstw.
MOŻLIWOŚCI I OGRANICZENIA
Od chwili uruchomienia na przełomie lat 1995/1996 systemu GSM polski sektor
telekomunikacyjny dynamicznie się rozwija. W grudniu 2001 r. liczba stacjonarnych linii
abonenckich wynosiła około 11,4 mln (w tym 10,45 mln linii w Telekomunikacji Polskiej
SA) i ponad 10 mln aktywnych telefonów komórkowych. Tempo wzrostu bazy
abonenckiej porównywalne jest z dynamiką krajów Europy Zachodniej i oczekuje się, że
liczba użytkowników telefonów komórkowych w naszym kraju prawdopodobnie
przewyższy liczbę użytkowników linii stacjonarnych w II lub III kwartale bieżącego roku.
O wiele mniej optymistyczne są natomiast dane, opisujące tempo rozwoju rynku
internetowego. Najpoważniejsze ograniczenia to słabo rozwinięta infrastruktura
telekomunikacyjna, wysoki koszt dostępu do Internetu, geograficzne ograniczenia
dostępu
(szczególnie
na
terenach
wiejskich),
a
także
brak
dostatecznie
rozpowszechnionej wiedzy i umiejętności w dziedzinie posługiwania się narzędziami
teleinformatycznymi.
Polska, ze swoimi 38 milionami obywateli, jest pod względem liczby ludności dziewiątym
krajem w Europie oraz 29 na świecie. Daje nam to jeden z największych potencjałów
rynkowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Potencjał ten jest jednak
wykorzystany w niewielkim stopniu, przede wszystkim z powodu słabo rozwijającej się
gospodarki. Poziom dochodu krajowego brutto na jednego mieszkańca Polski (liczony
według parytetu siły nabywczej europejskich walut) jest ponad dwa razy niższy niż średni
PKB w krajach Unii Europejskiej. Recesja gospodarcza przyczynia się do ubożenia
polskich gospodarstw domowych, które poszukują oszczędności, ograniczając m.in.
innymi korzystanie z telefonu i Internetu. Polska zajmuje również niechlubne
2 (4)
Tomasz Domański
Internet w kieszeni
przedostatnie miejsce wśród państw członkowskich OECD i CEFTA (bez Meksyku) pod
względem stopnia rozwoju infrastruktury informacyjnej. Zmniejszenie tego dystansu
będzie jednak możliwe dopiero, gdy krajowa sfera informacyjna zacznie się rozwijać
szybciej niż w pozostałych krajach europejskich. To zaś wymaga znacznych nakładów
finansowych ze strony zarówno prywatnych przedsiębiorstw, jak i sektora publicznego.
GOSPODARKA ELEKTRONICZNA SZANSĄ DLA MSP
Bezprzewodowy dostęp do Internetu może odegrać znaczącą rolę w przygotowaniu
naszego społeczeństwa do wyzwań nowej gospodarki i nowych metod pracy,
a szczególnie w pobudzaniu aktywności gospodarczej na obszarach oddalonych od dużych
miast, dotkniętych wysokim bezrobociem. Rozwój technologii teleinformatycznych
stwarza bowiem wyjątkową szansę dla małych i średnich przedsiębiorstw, a jego
zaniedbanie może im wręcz uniemożliwić konkurowanie z firmami działającymi zarówno
w Polsce, krajach Unii Europejskiej, jak i na całym świecie.
Podstawowe bariery, ograniczające MSP, to przede wszystkim brak kapitału
inwestycyjnego, ograniczony dostęp do informacji z zakresu know-how oraz wysokie
koszty promocji własnych produktów. Przeszkody te jednak skutecznie może zniwelować
zapewnienie odpowiedniego poziomu rozwoju infrastruktury komunikacyjnej, wdrażanie
właściwie zaprojektowanych rozwiązań teleinformatycznych (w tym mobilnego Internetu
i handlu elektronicznego) oraz odpowiednie kształcenie przedsiębiorców.
Techniki teleinformatyczne pozwolą też wyeliminować małym i średnim firmom licznych
pośredników w łańcuchu dostaw i sprzedaży produktów, a tym samym znacznie obniżyć
koszty działalności. Ostatecznym rezultatem powinien być stały rozwój innowacyjnych
technik produkcji, handlu i usług oraz wzrost efektywności i konkurencyjności polskiej
gospodarki.
NOWA ADMINISTRACJA PUBLICZNA W NOWYM SPOŁECZEŃSTWIE
W nowej gospodarce także administracja publiczna nie może działać w stary sposób.
Konieczne stanie się utworzenie przejrzystych i przyjaznych dla obywatela struktur,
z którymi będzie on mógł komunikować się za pomocą narzędzi elektronicznych równie
sprawnie i skutecznie, jak w kontaktach osobistych.
Liczne papierowe dokumenty, jakie powstają w codziennej pracy urzędów (uchwały
i zarządzenia organów władzy, strategiczne plany rozwoju, raporty, studia i plany
zagospodarowania przestrzennego, sprawozdania finansowe, studia koncepcyjne,
projekty inwestycyjne, formularze, decyzje administracyjne, informacje i komunikaty
służb komunalnych itp.) stopniowo będą zastępowane dokumentami elektronicznymi,
umieszczonymi w witrynach internetowych. W podobny sposób zostaną udostępnione
rejestry baz danych, którymi zarządzają podmioty administracji państwowej
i samorządowej.
LIBERALIZACJA POLSKIEGO SEKTORA TELEKOMUNIKACYJNEGO
Przystosowanie gospodarki krajowej oraz administracji publicznej do wymagań globalnej,
elektronicznej gospodarki nie będzie możliwe bez wprowadzenia w życie odpowiednich
przepisów prawnych. Uchwalenie oraz wprowadzenie w życie nowego prawa
telekomunikacyjnego otworzyło drogę do stopniowej deregulacji polskiego sektora
telekomunikacyjnego. To jednocześnie kamień milowy w procesie przystosowywania
polskiego systemu prawnego do wymagań, jakie stawia szybki postęp technologiczny
oraz Unia Europejska. Podobne znaczenie będą miały ustawy o podpisie elektronicznym
oraz o handlu elektronicznym, które umożliwią realizowanie transakcji elektronicznych
pomiędzy obywatelami oraz instytucjami publicznymi i prywatnymi. Podpis elektroniczny
będzie miał szczególnie istotne znaczenie dla rozwoju sektora małych i średnich
przedsiębiorstw. Możliwość składania oświadczeń woli na odległość (w tej prostej i taniej
3 (4)
Tomasz Domański
Internet w kieszeni
formie) otworzy bowiem przed tym firmami praktycznie nieograniczone perspektywy
udziału w globalnych procesach gospodarczych.
Wyjątkowe przyspieszenie cywilizacyjne, jakiego doświadczamy na przestrzeni ostatnich
kilku dziesięcioleci, wymaga umiejętności przystosowania się do szybko zmieniającej się
rzeczywistości. Właśnie elastyczność i zdolności adaptacyjne będą przesądzać o miejscu
i roli poszczególnych narodów w strukturach globalnego, informacyjnego społeczeństwa.
Niezbędne staje się zatem ułatwienie dostępu do wiedzy – zarówno dla potrzeb
samokształcenia, w celach badawczych, jak i dystrybucji informacji na zasadach
komercyjnych.
4 (4)