rynek tsl w polsce
Transkrypt
rynek tsl w polsce
20 8–14 maja 2015 r. RYNEK TSL W POLSCE Pierwszy kwartał roku w branży TSL Kilka miesięcy temu specjaliści prognozowali, że 2015 rok okaże się korzystny dla rozwoju branży Transport-Spedycja-Logistyka. Szacowano, że znaczne ożywienie gospodarcze, taniejące paliwo i planowane fuzje, a co za tym idzie – rozrost największych spółek doprowadzą do kilkuprocentowego wzrostu wartości całego sektora. Sylwia Błażejczyk Tendencja rozwojowa w całej branży utrzymuje się już od kilku lat. Dane Głównego Urzędu Statystycznego rokrocznie wskazują na kilkuprocentowy wzrost udziału polskich przedsiębiorstw na rynku przewozów międzynarodowych i ta sytuacja powinna utrzymać się jeszcze przez najbliższe miesiące. Na zadowalającą kondycję branży wpływa wiele czynników przychylnych rodzimej rzeczywistości, jak niewielkie oprocentowanie kredytów, które sprzyja rozwojowi przedsiębiorstw poprzez ułatwienie dostępu do niezbędnych dla rozwoju funduszy. Przyszłość polskiego transportu na Wschodzie Od 2014 r. polski rynek transportu i spedycji niewątpliwie uległ ogromnym zmianom. Nie należy jednak skupiać uwagi wyłącznie na Ukrainie, gdyż cały obszar Europy Wschodniej ulega transformacji. Mikhail Bialinis Ruch towarowy na Ukrainę zmalał w ciągu 2014 r. o ponad 30 proc. Bogate w gaz, ropę i węgiel rejony południowo-wschodnie (Donieck, Dniepropietrowsk) aktualnie są praktycznie zamknięte dla ruchu kołowego, a ludność miejscowa nie myśli o rozwoju biznesu. Sytuacja na Białorusi Białoruś, choć nie jest targana zmianami politycznymi, pod koniec roku 2014 wprowadziła szereg przepisów utrudniających swobodną działalność gospodarczą. W wyniku tego już od szczytu jesienno-zimowego w listopadzie– grudniu 2014 drastycznie zmalała liczba przesyłek w tym kierunku. Trend ten utrzymuje się także i w pierwszej połowie 2015 r. Biorąc pod uwagę recesję na Białorusi i próby zablokowania importu produktów (na rzecz produktów lokalnych), nikt nie spodziewa się szybkiej odbudowy wolumenu ładunków. Nawet przyzwyczajone do takiego stanu rzeczy białoruskie firmy logistyczne patrzą w przyszłość niezwy- kle pesymistycznie Zaznaczyć należy, że Białoruś przejęła część ruchu tranzytowego z Europy do Rosji (m.in. 3–4-krotnie zwiększyliśmy eksport jabłek na Białoruś). Rosja skutecznie zablokowała reeksport z Europy, wprowadzając drakońskie kary, z konfiskatą towaru i samochodów włącznie. Wzrost liczby transportów „powrotnych” Rosja walczy o ograniczenie dostępu do swojego rynku transportowego od wielu lat poprzez ograniczenie liczby zezwoleń transportowych i kombinacje z konwencją TIR na swoim terenie. Wprowadzone w sierpniu 2014 r. sankcje tylko pogorszyły sprawę. Od kilku miesięcy zauważa się jednak wzrost liczby transportów „powrotnych” z Rosji, Ukrainy i Białorusi. Niska wartość lokalnej waluty, poszukiwanie nowych rynków zbytu motywują rozwój importu z tych krajów do Europy Zachodniej. Rzadko jednak kiedy są to produkty przetworzone i technicznie zaawansowane. Jak i w ubiegłych dekadach są to przede wszystkim różnego rodzaju surowce – sadza, produkty drzewne, pellet. Działania firm litewskich i łotewskich Polskie firmy spedycyjne i transportowe, z uwagi na położenie na trasie tranzytu Zachód-Wschód, od dawna zajmowały znaczącą pozycję. Tracą ją jednak ze względu na tańszy transport z Białorusi i Ukrainy, ale także z powodu nieczystej gry litewskich i łotewskich spedytorów. Skutecznie przejmują oni ruch tranzytowy, wykonując nielegalne czynności – zmiany dokumentów, zaniżanie wartości towarów, zmowy cenowe, brak właściwie zamykanych procedur tranzytowych i eksportowych oraz „zwyczajny” przemyt. O ile tańszą siłę roboczą, niższe ceny paliwa można zrozumieć, o tyle tolerowanie nielegalnej i szkodliwej działalności litewskich i łotewskich firm już nie. Firmy te sprawiają wrażenie całkowitego braku kontroli nad ich działaniem i zupełnej bezkarności. Tracą na tym polscy eksporterzy (gdy muszą zapłacić VAT od sprzedaży poza UE), polskie firmy logistyczne (gdyż ciężko jest wygrać z nielegalnymi procederami), skarb państwa (wizerunkowo i finansowo). Kierunek Zachód? Wielu polskich przewoźników i spedytorów poszukuje alternatywy dla wschodnich kierunków i jednoznacznie zaprzestało działalności na Wschodzie, i poszukuje zleceń na Zachodzie. Szereg firm jednak pozostaje w tym obszarze, próbując walczyć ze zmianami rynkowymi. Każdy z nas wybiera własną drogę, ale przyszłość polskiego transportu na Wschodzie nie rysuje się kolorowo. Tradycyjnie jesteśmy pozostawieni samym sobie, bez wsparcia rządu, organizacji zawodowych i biznesowych, sukcesywnie tracąc udział w przewozach na Wschód. Głównym czynnikiem powodującym spadki przewozów na Wschód pozostaje słabość gospodarcza tych krajów i niski potencjał nabywczy mieszkańców. Gospodarki w najlepszym przypadku znajdują się w stagnacji gospodarczej, co nie sprzyja inwestycjom i rozwijaniu biznesu. Autor jest dyrektorem zarządzającym Albatros Cargo Przyszłość – umiarkowany optymizm Kierunkiem, w którym najprężniej rozwija się rynek, jest przede wszystkim logistyka magazynowa i informatyka w logistyce nastawiona na e-commerce, wykorzystująca nowoczesne systemy magazynowe i zaawansowane technologie w celu usprawnienia funkcjonowania różnego rodzaju (również specjalistycznych) magazynów. Popularność od dłuższego czasu zdobywa tzw. transport intermodalny, który jest najlepszym rozwiązaniem zwłaszcza w przewozach międzynarodowych. Prężny rozwój branży ma związek ze stosunkowo niskimi kosztami wynagrodzeń dla pracowników, czemu kres może położyć objęcie zagranicznych kierowców minimalnym wynagrodzeniem w krajach Unii Europejskiej. Ważnym tematem w branży jest oczywiście bezpieczeństwo, któremu poświęca się coraz więcej starań, dbając o kwalifikacje pracowników i komfort ich pracy. Sektor jest w czołówce, jeśli chodzi o liczbę zatrudnień, i ten wskaźnik stale rośnie – TSL potrzebuje specjalistów z wielu dziedzin, większość znaczących przedsiębiorstw prowadzi rekrutacje w stałym trybie. Uwaga na zakrętach Jako miejsce problemowe bez wątpienia należy wskazać zastój w rozwoju centr logistycznych spowodowany obserwowanym od kilku lat rozwojem sieci dyskontowych. Sporym wyzwaniem dla firm jeszcze w tym roku będzie działanie na rzecz interoperacyjności, czyli swoistego dopasowania, synchronizacji systemów, które obowiązują w poszczególnych krajach. Takich kroków wymaga przede wszystkim kolej, której znaczenie w transporcie stale maleje ze względu na wysokie koszty finansowania infrastruktury, co przenosi się na cenę usługi. Niepokój budzi także sytuacja geopolityczna na wschodzie Europy, którą trudno zupełnie lekceważyć mimo optymistycznych prognoz na najbliższe miesiące. Autorka jest redaktorem „Gazety Finansowej” RYNEK TSL W POLSCE 21 8–14 maja 2015 r. W gąszczu opon – jak wybrać właściwe ogumienie na lato? Dobrze dobrane opony letnie to komfort jazdy, ale przede wszystkim bezpieczeństwo na drodze. Na co zwracać uwagę, by właściwie wybrać ogumienie spośród szerokiej oferty rynkowej? Sygnałem do zmiany opon z zimowych na letnie jest temperatura powietrza. Jeżeli przez okres tygodnia utrzymuje się ona w dzień powyżej 7°C, a w nocy powyżej 4°C, to znak, że nareszcie czas udać się do serwisu. Opony letnie, projektowane do eksploatacji w temperaturach dodatnich na suchych i mokrych nawierzchniach, różnią się od zimowych budową i składem mieszanki. Dzięki większej zawartości kauczuku w gumie są twardsze i bardziej odporne na zużycie. Wzór bieżnika charakteryzuje mniejsza liczba rowków i nacięć, zapewniająca oponie większą powierzchnię styku z nawierzchnią, a co za tym idzie – lepszą przyczepność i hamowanie. Specjalnie zaprojektowane kanały odprowadzają wodę i pozwalają zachować odpowiednie właściwości podczas jazdy w deszczu czy na mokrej nawierzchni. Letnie ogumienie zapewnia niższe opory toczenia, co sprzyja zmniejszeniu zużycia paliwa. Brak zimowych lameli sprawia z kolei, że opony są cichsze. By z szerokiej oferty rynkowej właściwie wybrać letnie ogumienie, warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań, dotyczących samochodu, sposobu i częstotliwości użytkowania, a przede wszystkim poznać podstawowe parametry opisujące oponę. Rozmiar zgodnie z kartą pojazdu Rozmiar opony ustalany jest przez jego producenta. Warto przestrzegać tych instrukcji, by podczas użytkowania otrzymywać właściwe dane prędkościomierza i przebiegu. Rozmiar podawany jako 195/65R15 91 H – oznacza oponę radialną (R), przeznaczoną na 15-calową felgę, o 195 mm szerokości i profilu 65 (stosunek wysokości do szerokości). Końcowe 91 H to indeksy nośności i ładowności. Zgodnie z tą informacją maksymalna prędkość, z jaką okresowo można się na tej oponie poruszać, wynosi 210 km/h (indeks H), a maksymalny ciężar przypadający na oponę może wynosić 615 kg. Warto o tym pamiętać przed wakacyjną podróżą, planując przewóz rowerów, dodatkowy bagażnik na dachu czy ciężkie bagaże. Cena równa się jakość? Oferowane przez producentów ogumienie dostępne jest w trzech podstawowych segmentach jakościowych: premium, medium lub economy. Opony z poszczególnych klas różnią się trwałością, osiągami oraz ceną. „Światowe koncerny produkujące opony premium prześcigają się w opracowywaniu innowacyjnych technologii, poprawiających osiągi. Przykładem jest YOKOHAMA, uczestnicząca w największych wydarzeniach motorsportu na świecie, takich jak WTCC czy ERC, i wykorzystująca zdobyte tam doświadczenia dla potrzeb doskonalenia i tworzenia nowych opon do codziennego użytku. Dzięki temu opony japońskiej marki zapewniają komfort, precyzję prowadzenia i, co najważniejsze, najwyższy poziom bezpieczeństwa” – mówi Artur Posłuszny z ITR CEE, będącej dystrybutorem opon marki YOKOHAMA. Segment ekonomiczny dedykowany jest mniej wymagającym kierowcom, właścicielom samochodów o mniejszej mocy silni- ków, optymalizujących niezbędne wydatki na samochód. Co mówią etykiety? W wyborze ogumienia z pomocą przychodzą umieszczone na oponach etykiety. Znajdują się na nich piktogramy określające oszczędność paliwa i bezpieczeństwo oraz uzyskane przez każdy z nich oceny w skali od A (najwyższa) do G (najniższa), a także kategorię generowanego hałasu i liczbę decybeli. Charakteryzujące budowę opony parametry są ze sobą ściśle powiązane i mają na siebie wzajemny wpływ. „Im niższe opory toczenia, tym dłuższa droga hamowania i mniejsze bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Dobra przyczepność na mokrej nawierzchni nie zawsze idzie w parze z oporami toczenia, przekładającymi się na mniejsze zużycie paliwa” – mówi Artur Posłuszny. Opony z wysoką oceną w parametrze oszczędności paliwa sprawdzą się w samochodach eko, w hybrydach z napędem elektrycznym i zwykłych autach miejskich. Będą dobrym wyborem dla użytkowników, którzy cenią komfort i przyjemność z jazdy, nie rozwijając bardzo dużych prędkości. Amatorzy szybkiej sportowej jazdy powinni wybierać opony z najwyższą klasą w kategorii przyczepności na mokrej nawierzchni. „Najlepsze opony sportowe, wysoko oceniane w testach jak np. ADVAN Sport V105, przy doskonałych parametrach hamowania, mają jednocześnie klasę F lub nawet G w kategorii oszczędności paliwowej” – dodaje Artur Posłuszny. Warto pamiętać, że jeszcze ważniejsze niż parametry z naklejki są styl jazdy kierowcy i odpowiednia eksploatacja opony – przede wszystkim utrzymywanie odpowiedniego poziomu ciśnienia, pozwalającego na maksymalizacje osiągów i przebiegów każdej opony. Odpowiednie do stylu i miejsca jazdy Aby wybrać właściwie, należy więc określić najważniejsze cechy użytkowania, takie jak styl jazdy – sportowy lub spokojny, a także warunki użytkowania – miasto, autostrada czy bezdroża. Równie ważne będą osobiste preferencje, takie jak większe poczucie bezpieczeństwa lub oszczędność zużywanego paliwa. Zdaniem ekspertów w mieście najlepiej sprawdzą się opony o niskim oporze toczenia, na autostrady naj- lepiej wybrać oponę o wysokich parametrach bezpieczeństwa i niskim poziomie hałasu. Na bezdrożach najlepsze osiągi zapewnią opony oznaczone symbolem 4x4, o większej odporności na uderzenia i zużycie, z bardziej agresywnym Źródło: InNews.pl bieżnikiem. WZROST DACHSER WRAZ Z GLOBALNYMI ŁAŃCUCHAMI DOSTAW W roku 2014 polska organizacja Dachser odniosła pokaźne wzrosty przychodów ze sprzedaży we wszystkich obszarach działalności. Osiągnęliśmy ponad 23-proc. wzrosty zarówno, jeśli chodzi o transport drogowy, jak i lotniczy i morski. Dla firmy, która operuje na polskim rynku już blisko dekadę, są to świetne wyniki. Grzegorz Lichocik Prezes firmy Dachser w Polsce Dynamika rozwoju naszej organizacji wynika ze skutecznie realizowanej strategii rozwoju firmy. Od początku działalności w Polsce osiągamy dwucyfrowe tempo wzrostu, a zeszłoroczne wyniki możemy określić rekordowymi. Dodatkowo nasze oddziały wypadają świetnie w korporacyjnym rankingu jakościowym – wszystkie nasze lokalizacje znajdują się w jego pierwszej dziesiątce. To świadczy o tym, że jakość usług zdecydowanie jest naszą przewagą konkurencyjną. Plany międzynarodowe Dachser Polska w 2015 r. ma w planach uruchomienie szeregu nowych połączeń, usprawniających transport przesyłek drobnicowych na Zachód Europy, głównie do Niemiec, Francji i Hiszpanii. Na początku roku operator powiększył swój oddział we Wrocławiu, a w najbliższych miesiącach planuje rozbudowę placówki w Poznaniu. Dobra kondycja polskiego eksportu oraz rosnący wolumen przesyłek TEKST PROMOCYJNY stwarzają świetne warunki do wzrostu organicznego naszej organizacji. Dachser w Polsce Firma Dachser zatrudnia obecnie w Polsce 329 pracowników w 8 oddziałach (dwa w Warszawie oraz po jednym w Strykowie, Szczecinie, Wrocławiu, Poznaniu, Sosnowcu i Gdańsku). Firma specjalizuje się w obsłudze transportu ładunków drobnicowych w eksporcie (ładunki częściowe i całopojazdowe), logistyce kontraktowej, magazynowaniu i konfekcjonowaniu towarów, a także w logistyce transportu lotniczego i morskiego. Wyniki Grupy Dachser w 2014 r. Skonsolidowany wzrost przychodów o 5,2 proc., do 5,3 mld euro. Wzrost liczby przesyłek o 4,4 proc., do 73,7 mln. Wzrost tonażu o 5,1 proc., do 35,4 mln ton. 22 RYNEK TSL W POLSCE 8–14 maja 2015 r. WHO IS WHO OSOBOWOŚCI JANUSZ ANIOŁ DYREKTOR GENERALNY RABEN POLSKA Pierwsze kontakty Janusza Anioła z transportem związane były z koleją. Prawdziwy początek drogi zawodowej w spedycji to rozpoczęcie pracy w startującym w Poznaniu polskim przedstawicielstwie holenderskiej firmy Raben. Później, sprawując różne funkcje w spółkach Grupy, ostatecznie objął stanowisko dyrektora nowo utworzonego Raben Polska. Obecnie, po kolejnych latach rozwoju, odpowiada także za spółki Raben w krajach bałtyckich. Aktywnie bierze udział w pracach stowarzyszeń i organizacjach branżowych oraz menedżerskich. Raben Polska świadczy usługi transportu krajowego i międzynarodowego drogowego, morskiego, lotniczego, logistyki kontrakto- wej. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, Grupa Raben świadczy serwis dla e-przedsiębiorców. Według Janusza Anioła w podejmowaniu decyzji biznesowych konieczne jest obserwowanie rynku i wsłuchiwanie się w głosy klientów. MACIEJ BACHMAN PREZES ZARZĄDU PEKAES Menedżer z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, osiągający sukcesy w zakresie rozwoju biznesu, prowadzeniu procesów restrukturyzacyjnych oraz usprawnianiu systemów zarządzania firmami. Ma bogate doświadczenie w obszarze zwiększania efektywności finansowej i operacyjnej firm poprzez wdrażanie nowoczesnych strategii działania, reorganizację procesów biznesowych i struktur organizacyjnych oraz wprowadzania profesjonalnych systemów kontroli zarządczej. Jako dyplomo- wany biegły rewident ma doświadczenie w zakresie rachunkowości i zarządzania finansami przedsiębiorstw. Swoje wieloletnie doświadczenie zdobywał pracując w międzynarodowych firmach doradczych Arthur Andersen, Andersen Business Consulting oraz Ernst&Young. Przez wiele lat współpracował także z zarządami i kadrą menedżerską wielu renomowanych firm w Polsce. Od kilku lat związany jest z branżą TSL (Transport, Spedycja, Logistyka). Poprzednio współzarządzał i od- powiadał za rozwój firmy Spedimex. Jest absolwentem Wydziału Zarządzania Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, w zakresie finansów i rachunkowości przedsiębiorstw, Akademii Strategicznego Przywództwa prowadzonej przez Canadian International Management Institiute oraz studiów doktoranckich w Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Posiada uprawnienia do udziału w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. MARCIN BĄK PREZES ZARZĄDU SPEDIMEX SP. Z O.O. Absolwent Europäischen Verkehrs-Akademie przy Uniwersytecie w Duisburgu na kierunku logistyka. Specjalizuje się w zarządzaniu logistyką oraz wykorzystaniu narzędzi IT w procesach magazynowania i dystrybucji. Współwłaściciel firmy rodzinnej. Od 2002 r. na stanowisku prezesa zarządu spółki Spedimex. Koordynował i nadzorował program wdrażania i transformacji modelu biznesowego spółki, znacząco przyczyniając się do wzrostu jej pozycji. Ma ponad 18-letnie doświadczenie zawodowe, które zdobywał w firmach partnerskich współpracujących ze Spedimex na rynku niemieckim, a także w rodzimej spółce, przechodząc przez niemal wszystkie stopnie w organizacji. Laureat nagrody Menedżer Logistyki 2005 wręczonej podczas III Forum Polskich Menedżerów Logistyki. W 2011 r. wyróżniony tytułem Osobowość Dekady Polskiej Logistyki przez wydawnictwo Eurologistics oraz Data Group Consulting. W roku 2013 uhonorowany Gwiazdą Logistyki przez redakcję „Pulsu Biznesu” za wkład w rozwój polskiego rynku transportowo-logistycznego. MIKHAIL BIALINIS DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY ALBATROS CARGO SP. Z O.O. Urodzony w Nowogródku w 1980 r., ukończył Wydział Transportu na Politechnice Warszawskiej. Z branżą TSL związany od 2003 r. Od ponad 12 lat współpracuje z firmami spedycyjnymi z byłego bloku wschodniego – Rosja, Białoruś, Estonia. W 2010 r. jako dyrektor zarządzający rozpoczął restrukturyzację firmy Albatros Cargo w Polsce, rozwijając od podstaw sieć połączeń drobnicowych z Polski do wszystkich krajów byłego ZSRR. Pod jego przewodnictwem firma Albatros Cargo zajęła stabilną pozycję na polskim rynku logistycznym, rozszerzając swoje usługi o obsługę celną, magazynowanie i pełny zakres usług wspierających polskich eksporterów. Biegle włada językiem rosyjskim i angielskim, co ułatwia kontakty z partnerami ze Wschodu i Zachodu. Doskonale odnajduje się we współpracy z kontrahentami w postsowieckim obszarze gospodarczym. W pracy – ambitny perfekcjonista, przywiązujący wagę do szczegółów, bardzo wymagający, z dużą wiedzą o europejskim rynku logistycznym i eksporcie. Bliżej mu do lidera niż szefa, także od siebie dużo wymaga. DARIUSZ CEGIELSKI PREZES ZARZĄDU TRANS POLONIA SA Ma wykształcenie wyższe, ukończył Uniwersytet Gdański na Wydziale Ekonomicznym w Sopocie, uzyskując dyplom magistra ekonomii o specjalizacji „Polityka transportowa” w Katedrze Transportu i Logistyki. W 2002 r. zdobył uprawnienia Ministra Skarbu kwalifikujące do członkostwa w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, a w 2003 r. uprawnienia Ministra Infrastruktury do zarządzania krajowymi i międzynarodowymi przedsiębiorstwami transportowymi zgodnie z ustawą o transporcie drogowym. Od 1999 r. zajmuje się budowaniem rynku przewozów produktów chemicznych. Współpracował z największymi, światowymi producentami branży petrochemicznej. Jest autorem nowatorskich rozwiązań w zakresie transportu i logistyki ciekłej chemii, wykorzystywanych w logistyce interkontynentalnej. Kierował międzynarodowym przedsiębiorstwem transportowo-spedycyjnym w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. RYNEK TSL W POLSCE 23 TWORZĄCE RYNEK TSL 8–14 maja 2015 r. JAROSŁAW DOMIN PREZES ZARZĄDU JAS-FBG SA Urodził się 5 maja 1966 r. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach, gdzie ukończył Wydział Mechaniczny Energetyczny. Z branżą TSL związany od 1991 r. W latach 1991–2005 pracował w PAMTRANS Spedycja Międzynarodowa Sp. z o.o., między innymi w charakterze dyrektora zarządzającego. Następnie objął stanowisko dyrektora zarządzającego TEMATRANS Poland Sp. z o.o., które zajmował w latach 2005–2006. W roku 2007 rozpoczął pracę w JAS-FBG SA, gdzie najpierw, od stycznia 2007 do listopada 2008 r., pełnił funkcję dyrektora zarządzającego i członka zarządu. W grudniu 2008 r. powierzono mu stanowisko prezesa zarządu JAS-FBG SA. W maju 2014 r. został wybrany do Rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, a w lipcu 2014 r. do pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego PISiL. MACIEJ GONERKO PREZES ZARZĄDU ENTERPRISE LOGISTICS SP. Z O.O Wyróżniający się menedżer młodego pokolenia branży TSL w Polsce. Rocznik 1979, absolwent Zarządzania i Marketingu oraz MBA na Uniwersytecie Szczecińskim. Praktykę zdobywał w kraju i za granicą, m.in. w USA. Od dekady związany z Grupą Enterprise – przedsięwzięciem rodzinnym, funkcjonującym na rynku TSL nieprzerwanie od 1990 r. Zaczynał karierę w firmie jako spedytor. Wśród znaczących osiągnięć zawodowych Macieja Gonerki jest stworzenie unikatowego systemu stałych linii drobnicowych w relacji Polska – Skandynawia. Wizja rozwoju firmy zakładała specjalizację w obsłudze przewozów drobnicowych oraz transporcie towarów wymagających temperatury kontrolowanej do Skandynawii. Pomimo obiektywnych trudności (kryzys finansowy, kryzys w branży TSL, narastająca konkurencja i procesy konsolidacyjne w branży) firmie udało się utrzymać obrany kurs i obecnie przedsiębiorstwo z powodzeniem konkuruje – w ramach swo- jej specjalizacji – z czołowymi graczami międzynarodowego rynku TSL. Pod kierunkiem Macieja Gonerki firma rozszerzyła obszar działalności poprzez otwarcie oddziału w Norwegii, umocniła swoją pozycję na rynku przewozów w temperaturze kontrolowanej w relacjach ze Skandynawią, zapewnia kompleksową obsługę celną w Polsce i w Norwegii. Firma zdobywa istotne wyróżnienia branżowe i gospodarcze. MICHAŁ KACZMARZYK NACZELNY DYREKTOR PRZEDSIĘBIORSTWA PAŃSTWOWEGO „PORTY LOTNICZE” Michał Kaczmarzyk jest absolwentem Global ACI-ICAO Airport Management Professional Accreditation Programme (AMPAP), Concordia University w Montrealu, Wydziału Ekonomicznego Politechniki Radomskiej oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Ma wieloletnie doświadczenie menedżerskie i korporacyjne w przed- siębiorstwach sektora przemysłowego i B2 B. Zrealizował wiele projektów restrukturyzacyjnych, fuzji i przejęć, doradzał międzynarodowym koncernom w zakresie lokalizacji inwestycji w Polsce. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w PricewaterhouseCoopers, Agencji Rozwoju Przemysłu SA oraz Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W listopadzie 2010 r. objął stanowisko prezesa zarządu LOT Cargo SA, a następnie prezesa zarządu LS Airport Services SA – do lutego 2014 r. W lutym 2014 r. Minister Infrastruktury i Rozwoju powołał Michała Kaczmarzyka na stanowisko Naczelnego Dyrektora Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”. ANDRIEJ KOŁOSOWSKI CEO ASSTRA FORWARDING AG Andriej Kołosowski rozpoczął pracę w międzynarodowym holdingu transportowo-logistycznym AsstrA Associated Traffic AG w 2000 r. W 2001 r. został przeniesiony do polskiego oddziału w Szczecinie, gdzie na stanowisku spedytora organizował przewozy wewnątrz Unii Europejskiej. Wraz z podjęciem decyzji przez Zarząd Grupy o otwarciu przedstawicielstwa firmy w Warszawie w 2002 r., Andriej Kołosowski objął stanowisko kierownika biura. Odpowiadał m.in. za zbudowanie zespołu, pozyskanie i utrzymanie klientów oraz współpracę z przewoźnikami. W tym czasie firma w Polsce zatrudniała trzech pracowników, obecnie w pięciu krajowych oddziałach pracuje 80 osób. W 2006 r., ze względu na bardzo dobre wyniki polskich biur Andriej Kołosowski wszedł w skład Za- RADOSŁAW T. KROCHTA DYREKTOR GENERALNY ORAZ WICEPREZES ZARZĄDU MLP GROUP Ukończył Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu na kierunku finanse. Oprócz tego ukończył studia podyplomowe w zakresie zarządzania na Uniwersytecie w Nottingham oraz studia podyplomowe MBA. Ma ponad 15-letnie doświadczenie w finansach w Polsce, Europie Wschodniej i Stanach Zjednoczonych. W latach 2001–2004 zajmował stanowisko CFO w Dresdner Bank Polska SA. Kilka lat był również dyrektorem Działu Doradztwa Strategicznego w Deloitte Advisory w Warszawie, wcześniej pracował jako manager w PwC w Warszawie i Stanach Zjednoczonych. Dołączył do MLP Group SA w roku 2010, pełni funkcję dyrektora generalnego i wiceprezesa zarządu. Odpowiada za bieżący rozwój oraz komercjalizację posiadanych przez Grupę MLP parków logistycznych. rządu Grupy, od tej pory aktywnie uczestniczył w tworzeniu strategii firmy. W kolejnych latach już na stanowisku dyrektora regionalnego odpowiadał za rozwój Grupy w krajach Unii Europejskiej (w 2012 r. otworzył między innymi biuro w Czechach). Ostatecznie w 2014 r. objął stanowisko CEO AsstrA Forwarding AG. 24 RYNEK TSL W POLSCE 8–14 maja 2015 r. TOMASZ KROLL PREZES ZARZĄDU GLS POLAND&IRELAND Absolwent UAM w Poznaniu oraz studiów MBA. Pierwsze kroki na swojej ścieżce kariery stawiał już na studiach – pracując na początku lat 90. w działach sprzedaży różnych firm i na wielu stanowiskach. Ważnym momentem w rozwoju zawodowym była praca w firmie Dan Cake i objęcie klu- czowych stanowisk w zakresie sprzedaży i marketingu. Kolejnym znaczącym etapem kariery zawodowej była firma Vilmorin, w której pełnił funkcję prezesa zarządu. Od lipca 2013 r. zarządza dwiema spółkami krajowymi grupy GLS – GLS Poland oraz GLS Ireland. Pytany o to, w jaki spo- sób łączy ogrom obowiązków zawodowych związanych z zarządzaniem firmami zlokalizowanymi w tak oddalonych od siebie miejscach, odpowiada, że najważniejszy pozostaje wybór odpowiedniej i zaufanej kadry, wytyczanie jasnych celów i zadań oraz delegowanie uprawnień do ich realizacji. GRZEGORZ LICHOCIK PREZES DACHSER SP. Z O.O Od 2007 r. pełni funkcję prezesa zarządu Dachser w Polsce. Z branżą logistyczną związany już od ponad 20 lat. W swojej pracy zawsze dąży do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. Ma doświadczenie nie tylko na krajowym rynku, lecz także za granicą. Główne wyzwania, jakie stawia sobie i firmie Dachser w Polsce, to rozbudowa sieci dla przesyłek drobnicowych, rozwój logistyki kontraktowej oraz sekcji przesyłek morskich i lotniczych, szeroka edukacja i promocja najwyższej jakości obsługi, jaką Dachser ma w swoich standardach. Jest absolwen- tem Wydziału Mechanicznego Politechniki Łódzkiej. Ukończył również podyplomowe studia z zakresu zarządzania i marketingu w Institut d’Administration des Enterprises na Université Jean Moulin Lyon 3 we Francji oraz Podyplomowe Studium Zarządzania Logistycznego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Brał udział w International Leadership Programme realizowanym przez Ashridge Business School of Management w Anglii. Posiada certyfikat kompetencji zawodowych w międzynarodowym transporcie drogowym rzeczy 02 285/F4/08. Włada językiem angielskim, francuskim i rosyjskim. Związany z logistyką od strony akademickiej, współpracuje z uczelniami wyższymi – wcześniej ze Szkołą Główną Handlową, a obecnie z Uniwersytetem Łódzkim i Wyższą Szkołą Logistyki w Poznaniu. Jest członkiem rady Wydziału Zarządzania na Uniwersytecie Łódzkim oraz członkiem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Logistycznego. Autor wielu publikacji związanych z zarządzaniem i logistyką. Prywatnie miłośnik jazzu, windsurfingu i nauk ścisłych – interesuje się fizyką kwantową. ADAM RAMS WICEPREZES ZARZĄDU GRUPY DELTA TRANS Absolwent Politechniki Śląskiej, współzałożyciel oraz wiceprezes Zarządu Grupy Delta Trans, obejmującej spółki działające w międzynarodowym sektorze transportu, spedycji oraz logistyki. Zaangażowany w rozwój regionu - od lat udziela się w instytucjach gospodarczych mających wpływ na kształ- towanie sytuacji polskich przedsiębiorstw. Laureat nagrody Osobowość Dekady Polskiej Logistyki przyznanej w 2012 r. przez Wydawnictwo Eurologistics oraz Data Group Consulting osobom najbardziej zasłużonym dla rozwoju polskiej logistyki w ostatniej dekadzie. W roku 2013 został wyróżniony przez Business Center Club za wdrożoną z sukcesem Autorską Strategię Zmian. Prelegent kilku edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego oraz Kongresu Transportowego. Prywatnie pasjonat lotnictwa realizujący swoje pasje za sterami samolotu. JACEK STRYCHARCZYK DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY PANALPINA POLSKA Firmy wyróżnianej, jako najlepsza w transporcie lotniczym i morskim według Operatora Logistycznego Roku; spółki, która w 2006 roku zatrudniała 17 osób, dziś – 210; która zwiększa swoje obroty zachowując ten sam imponujący EBIT na osobę. Nie byłoby tego, gdyby za sterami nie stał lider z inicjatywą, entuzjazmem i energią, oryginalny ale rozsądny i twardy kiedy trzeba, metodyczny ale spontaniczny i otwarty na zmiany. Zainicjował powstanie Panalpiny w Polsce – jako negocjator doprowadził do przejęcia biznesu transportowego od firmy DTA, który to biznes sam rozpoczął i rozwinął. Panalpina z dostawcy usług lotniczych i morskich staje się pełnowymiarowym dostawcą Supply Chain Solutions z całkowitym zakresem usług transportowych i logistycznych. Zakres działalności obejmuje także specjalistyczne rynki przemysłu obronnego, Oil&Gas i Aerospace, a w drogówce obsługę rynków wschodnich. Stały wzrost firmy jest wynikiem skupienia na najwyższej jakości usług, stawiania na rozwój pracowników i pracę zespołową, w sprzedaży partnerstwo z klientem. Podstawą sukcesu jest zrozumienie dynamicznego polskiego rynku. Bogate doświadczenie Jacka wypływa z pracy na wszystkich szczeblach rozwijającej się organizacji, z uwzględnieniem praktyki w transporcie lotniczym, sprzedaży i zarządzaniu. Prywatnie pasjonuje się wojennymi grami terenowymi, co przełożyło się nawet na działania w firmie, związane z obsługą armii. Jacek jest ciekawy świata, jego historii, kultury. Swoje podróże realizuje często przy użyciu motocykla przystosowanego, podobnie jak on, do pokonywania nawet najtrudniejszego terenu. MARTA TĘSIOROWSKA WICEPREZYDENT DS.MARKETINGU I KOMUNIKACJI NA EUROPĘ ŚRODKOWO-WSCHODNIĄ W FIRMIE PROLOGIS Marta Tęsiorowska jest związana z firmą nieprzerwanie od ponad 12 lat. Odpowiada za zarządzanie działem marketingu i komunikacji firmy w pięciu krajach – Polsce, Czechach, na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii. Do jej obowiązków należy przygotowanie i wdrożenie strategii marketingowej, koordynacja działań komunikacyjnych, realizacja projektów z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, a także wsparcie Europejskiego Działu Badań i Strategii Prologis. Tęsiorowska ukończyła Wyższą Szkołę Handlu i Finansów Międzynarodowych im. Fryderyka Skarbka – kierunek Executive MBA Marketing Międzynarodowy oraz cykl kursów CCIM współorganizowanych przez Polską Federację Rynku Nieruchomości i CCIM Insitute. Jest absolwentką Wydziału Administracji, Prawa i Dyplomacji w Prywatnej Wyższej Szkole Biznesu i Administracji oraz Podyplomowego Studium Public Relations w Szkole Głównej Handlowej. RYNEK TSL W POLSCE 25 8–14 maja 2015 r. Parlament Europejski za porozumieniem o bezpiecznych ciężarówkach Sześcienne kabiny ciężarówek odejdą niedługo do przeszłości. Parlament przetarł szlaki kształtom o większej aerodynamice oferujące lepszy widok kierowcom. Parlament przyjął przepisy, które pozwolą na wydłużenie kabin ciężarówek, jeśli spowoduje to zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz zmniejszenie zanieczyszczeń. Przepisy te zostały już nieformalnie uzgodnione w grudniu pomiędzy parlamentarnymi negocjatorami i przedstawicielami włoskiej prezydencji w Radzie. Zmiany do dyrektywy dotyczącej wagi i wymiarów (z 1996 r.) przyjęte przez Parlament pozwolą konstruktorom na używanie nowych projektów ciężarówek, które mogą spowodować zwiększenie wagi i długości ponad dotychczas obowiązujące limity, jeśli poprawi to wskaźniki bezpieczeństwa oraz wpływu na środowisko ciężarówki nowego projektu. Poprawa bezpieczeństwa oraz wskaźników spalania paliwa Bardziej wyprofilowana kabina zwiększyłaby pole widzenia kierowcy, ułatwiła dostrzeganie szczególnie zagrożonych użytkowników dróg, jak rowerzyści oraz zredukowała opór. Wyprofilowanie zmniejszyłoby także energię uderzenia w wypadku kolizji. Możliwość dodatkowego obciążenia (do 1 tony) pozwoliłaby na zastosowanie alternatywnych mechanizmów napędowych w celu zmniejszenia zanieczyszczeń. Aerodynamiczne skrzydła montowane z tyłu ciężarówki pozwoliłyby na zmniejszenie zużycia paliwa i ograniczenie emisji. Pozostałe ulepszenia Bardziej wydajny transport drogowy: możliwość wydłużenia (o 15 cm) standardowych kontenerów o długości 45 stóp ułatwiłoby przewóz towarów różnymi środkami transportu. Wprowadzenie kontroli limitów wagowych i lepsza informacja dla kierowców: państwa Reklama członkowskie powinny wprowadzić zasady identyfikacji pojazdów, które najprawdopodobniej przekroczyły limity wagowe, kierowcy powinni mieć też dostęp do umieszczonych w pojeździe czujników wagi. Wejście w życie Zgodnie z nowymi zasadami Komisja Europejska dokona przeglądu dyrektywy trzy lata po wprowadzeniu przepisów przez państwa członkowskie. Państwa członkowskie mają dwa lata, po wejściu dyrektywy w życie, na wprowadzenie nowych przepisów. Przepisy dotyczące nowego projektu kabiny wejdą w życie trzy lata po przyjęciu przepisów bezpieczeństwa dotyczących wprowadzania nowego typu ciężarówek na rynek. Komisja zamierza zaproponować takie „przepisy dotyczące homologacji typu” w 2016 r. Tekst musi zostać formalnie przyjęty przez Radę Unii Europejskiej. Źródło: Parlament Europejski, Aktualności Z kartą paliwową szybciej dotrzesz do celu Na polskim rynku istnieje wiele kart paliwowych o różnej specyfice. Wybór odpowiedniej karty zależy przede wszystkim od rodzaju i zasięgu prowadzonej działalności oraz wielkości posiadanego parku samochodowego. To bardzo ważne kryteria, które pozwalają dobrać najlepszą ofertę. Ewa Galanty Z jednej strony karta paliwowa powinna ułatwiać życie kierowcy, a z drugiej usprawniać pracę menedżerów flot. Główna cecha każdej nowoczesnej karty to przede wszystkim możliwość bezgotówkowych opłat za paliwo oraz autostrady i drogi ekspresowe. Co więcej, karta powinna być akceptowana przez szeroką sieć stacji, w tym również partnerskich, które znajdują się nie tylko na głównych szlakach drogowych, ale także w centrach dużych miast. Ponadto bardzo istotne jest bezpieczeństwo wszystkich dokonywanych zakupów. Ważne, aby karta posiadała kod PIN oraz aby istniała możliwość zarządzania kartą online. Pozwala to nie tylko na wymianę kart, ale także na sprawdzenie zgodności transakcji z zatankowaną ilością paliwa z dowolnego miejsca z dostępem do internetu. Dzięki temu menedżer może cały czas czuwać nad procesem używania karty przez kierowców. Jakie cechy powinny posiadać karty dla flot osobowych? Z kartami paliwowymi poruszanie się samochodami osobowymi ma być wygodne, proste i bezpieczne. Jednym z elementów, które ma to gwarantować, jest możliwość bezgotówkowej zapłaty nie tylko za paliwo, ale również za artykuły spożywcze dostępne na stacji, środki eksploatacyjne do samochodów, a także za korzystanie z myjni. To duże udogodnienie dla kierowców aut osobowych, podróżujących często w pośpiechu – za wszystkie zakupy i usługi na stacji mogą zapłacić jedną kartą. To także ułatwienie dla menedżerów flot, którzy otrzymują faktury zbiorcze, co upraszcza procesy administracyjne we flocie. Co więcej, firmy wydające karty często oferują dodatkowo mobilne aplikacje, które pozwalają na szybkie zlokalizowanie najbliższej stacji paliw, na której akceptowana jest karta. Takim przykładem jest aplikacja Motorist firmy Shell, która po ustaleniu lokalizacji, wyszukuje stacje benzynowe znajdujące się w okolicy. Dzięki temu kierowca oszczędza czas na szukaniu stacji zwłaszcza, kiedy znajduje się w miejscu, którego dobrze nie zna. Jakie cechy powinny posiadać karty dla flot ciężarowych i autokarów? Kierowcy pojazdów ciężarowych i autokarów nierzadko przemierzają długie dystanse, podczas których przekraczają granice wielu państw. Dlatego przy wyborze karty właściciele firm transportowych powinni zwracać uwagę na to, czy usługa oferuje opłacanie przejazdów nie tylko za autostrady i drogi ekspresowe, ale także przez tunele i mosty oraz promy. Istotny w tym przypadku jest także zasięg stacji akceptujących kartę. Niezwykle ważna dla transportowców jest również możliwość odzyskiwania podatku VAT oraz akcyzy z transakcji międzynarodowych. Standardowo proces zwrotu podatku może trwać aż 6 miesięcy lub dłużej. Posiadacze kart paliwowych nie mają takiego problemu, ponieważ to operatorzy kart paliwowych przejmują wszystkie procesy administracyjne. W przypadku kart euroShell, klienci z każdego kraju otrzymują oddzielną fakturę, co usprawnia zarządzanie kosztami. Korzystanie z usług partnera przyspiesza odzyskiwanie podatku, gdyż operator po sprawdzeniu wysokości zwrotu wykonuje przedpłatę na konto klienta, co pozwala na poprawę płynności finansowej w firmie transportowej. Autorka pracuje jako marketing manager euroShell card na Polskę, Ukrainę oraz kraje nadbałtyckie