rynek tsl w polsce

Transkrypt

rynek tsl w polsce
20
8–14 maja 2015 r.
RYNEK TSL W POLSCE
Pierwszy
kwartał
roku
w branży TSL
Kilka miesięcy temu specjaliści
prognozowali, że 2015 rok okaże
się korzystny dla rozwoju branży
Transport-Spedycja-Logistyka.
Szacowano, że znaczne ożywienie
gospodarcze, taniejące paliwo
i planowane fuzje, a co za tym
idzie – rozrost największych spółek
doprowadzą do kilkuprocentowego
wzrostu wartości całego sektora.
Sylwia Błażejczyk
Tendencja rozwojowa w całej branży utrzymuje się już od kilku lat. Dane Głównego
Urzędu Statystycznego rokrocznie wskazują
na kilkuprocentowy wzrost udziału polskich
przedsiębiorstw na rynku przewozów międzynarodowych i ta sytuacja powinna utrzymać się
jeszcze przez najbliższe miesiące. Na zadowalającą kondycję branży wpływa wiele czynników
przychylnych rodzimej rzeczywistości, jak niewielkie oprocentowanie kredytów, które sprzyja
rozwojowi przedsiębiorstw poprzez ułatwienie
dostępu do niezbędnych dla rozwoju funduszy.
Przyszłość polskiego transportu
na Wschodzie
Od 2014 r. polski rynek transportu
i spedycji niewątpliwie uległ
ogromnym zmianom. Nie należy
jednak skupiać uwagi wyłącznie na
Ukrainie, gdyż cały obszar Europy
Wschodniej ulega transformacji.
Mikhail Bialinis
Ruch
towarowy
na Ukrainę zmalał
w ciągu 2014 r. o ponad
30 proc. Bogate w gaz,
ropę i węgiel rejony południowo-wschodnie
(Donieck, Dniepropietrowsk) aktualnie są
praktycznie zamknięte
dla ruchu kołowego, a ludność miejscowa nie
myśli o rozwoju biznesu.
Sytuacja na Białorusi
Białoruś, choć nie jest targana zmianami politycznymi, pod koniec roku 2014 wprowadziła
szereg przepisów utrudniających swobodną
działalność gospodarczą. W wyniku tego już
od szczytu jesienno-zimowego w listopadzie–
grudniu 2014 drastycznie zmalała liczba przesyłek w tym kierunku. Trend ten utrzymuje się
także i w pierwszej połowie 2015 r. Biorąc pod
uwagę recesję na Białorusi i próby zablokowania importu produktów (na rzecz produktów
lokalnych), nikt nie spodziewa się szybkiej odbudowy wolumenu ładunków. Nawet przyzwyczajone do takiego stanu rzeczy białoruskie
firmy logistyczne patrzą w przyszłość niezwy-
kle pesymistycznie Zaznaczyć należy, że Białoruś przejęła część ruchu tranzytowego z Europy
do Rosji (m.in. 3–4-krotnie zwiększyliśmy eksport jabłek na Białoruś). Rosja skutecznie zablokowała reeksport z Europy, wprowadzając
drakońskie kary, z konfiskatą towaru i samochodów włącznie.
Wzrost liczby transportów „powrotnych”
Rosja walczy o ograniczenie dostępu do swojego rynku transportowego od wielu lat poprzez
ograniczenie liczby zezwoleń transportowych
i kombinacje z konwencją TIR na swoim terenie. Wprowadzone w sierpniu 2014 r. sankcje
tylko pogorszyły sprawę. Od kilku miesięcy zauważa się jednak wzrost liczby transportów „powrotnych” z Rosji, Ukrainy i Białorusi. Niska
wartość lokalnej waluty, poszukiwanie nowych
rynków zbytu motywują rozwój importu z tych
krajów do Europy Zachodniej. Rzadko jednak
kiedy są to produkty przetworzone i technicznie
zaawansowane. Jak i w ubiegłych dekadach są to
przede wszystkim różnego rodzaju surowce – sadza, produkty drzewne, pellet.
Działania firm litewskich i łotewskich
Polskie firmy spedycyjne i transportowe, z uwagi
na położenie na trasie tranzytu Zachód-Wschód,
od dawna zajmowały znaczącą pozycję. Tracą ją
jednak ze względu na tańszy transport z Białorusi i Ukrainy, ale także z powodu nieczystej gry
litewskich i łotewskich spedytorów. Skutecznie
przejmują oni ruch tranzytowy, wykonując nielegalne czynności – zmiany dokumentów, zaniżanie wartości towarów, zmowy cenowe, brak
właściwie zamykanych procedur tranzytowych
i eksportowych oraz „zwyczajny” przemyt. O ile
tańszą siłę roboczą, niższe ceny paliwa można
zrozumieć, o tyle tolerowanie nielegalnej i szkodliwej działalności litewskich i łotewskich firm
już nie. Firmy te sprawiają wrażenie całkowitego braku kontroli nad ich działaniem i zupełnej bezkarności.
Tracą na tym polscy eksporterzy (gdy muszą
zapłacić VAT od sprzedaży poza UE), polskie
firmy logistyczne (gdyż ciężko jest wygrać z nielegalnymi procederami), skarb państwa (wizerunkowo i finansowo).
Kierunek Zachód?
Wielu polskich przewoźników i spedytorów
poszukuje alternatywy dla wschodnich kierunków i jednoznacznie zaprzestało działalności
na Wschodzie, i poszukuje zleceń na Zachodzie. Szereg firm jednak pozostaje w tym obszarze, próbując walczyć ze zmianami rynkowymi.
Każdy z nas wybiera własną drogę, ale przyszłość
polskiego transportu na Wschodzie nie rysuje
się kolorowo. Tradycyjnie jesteśmy pozostawieni
samym sobie, bez wsparcia rządu, organizacji zawodowych i biznesowych, sukcesywnie tracąc
udział w przewozach na Wschód.
Głównym czynnikiem powodującym spadki
przewozów na Wschód pozostaje słabość gospodarcza tych krajów i niski potencjał nabywczy
mieszkańców. Gospodarki w najlepszym przypadku znajdują się w stagnacji gospodarczej, co
nie sprzyja inwestycjom i rozwijaniu biznesu.
Autor jest dyrektorem zarządzającym Albatros Cargo
Przyszłość – umiarkowany optymizm
Kierunkiem, w którym najprężniej rozwija się
rynek, jest przede wszystkim logistyka magazynowa i informatyka w logistyce nastawiona na
e-commerce, wykorzystująca nowoczesne systemy magazynowe i zaawansowane technologie
w celu usprawnienia funkcjonowania różnego
rodzaju (również specjalistycznych) magazynów. Popularność od dłuższego czasu zdobywa
tzw. transport intermodalny, który jest najlepszym rozwiązaniem zwłaszcza w przewozach
międzynarodowych.
Prężny rozwój branży ma związek ze stosunkowo niskimi kosztami wynagrodzeń dla pracowników, czemu kres może położyć objęcie
zagranicznych kierowców minimalnym wynagrodzeniem w krajach Unii Europejskiej.
Ważnym tematem w branży jest oczywiście bezpieczeństwo, któremu poświęca się coraz więcej starań, dbając o kwalifikacje pracowników
i komfort ich pracy. Sektor jest w czołówce, jeśli
chodzi o liczbę zatrudnień, i ten wskaźnik stale
rośnie – TSL potrzebuje specjalistów z wielu
dziedzin, większość znaczących przedsiębiorstw
prowadzi rekrutacje w stałym trybie.
Uwaga na zakrętach
Jako miejsce problemowe bez wątpienia należy wskazać zastój w rozwoju centr logistycznych spowodowany obserwowanym od kilku
lat rozwojem sieci dyskontowych. Sporym wyzwaniem dla firm jeszcze w tym roku będzie
działanie na rzecz interoperacyjności, czyli swoistego dopasowania, synchronizacji systemów,
które obowiązują w poszczególnych krajach.
Takich kroków wymaga przede wszystkim kolej, której znaczenie w transporcie stale maleje
ze względu na wysokie koszty finansowania
infrastruktury, co przenosi się na cenę usługi.
Niepokój budzi także sytuacja geopolityczna na
wschodzie Europy, którą trudno zupełnie lekceważyć mimo optymistycznych prognoz na najbliższe miesiące.
Autorka jest redaktorem „Gazety Finansowej”
RYNEK TSL W POLSCE 21
8–14 maja 2015 r.
W gąszczu opon – jak wybrać właściwe
ogumienie na lato?
Dobrze dobrane opony letnie to
komfort jazdy, ale przede wszystkim
bezpieczeństwo na drodze. Na co
zwracać uwagę, by właściwie wybrać
ogumienie spośród szerokiej oferty
rynkowej?
Sygnałem do zmiany opon z zimowych na letnie
jest temperatura powietrza. Jeżeli przez okres tygodnia utrzymuje się ona w dzień powyżej 7°C,
a w nocy powyżej 4°C, to znak, że nareszcie
czas udać się do serwisu. Opony letnie, projektowane do eksploatacji w temperaturach dodatnich na suchych i mokrych nawierzchniach,
różnią się od zimowych budową i składem mieszanki. Dzięki większej zawartości kauczuku
w gumie są twardsze i bardziej odporne na zużycie. Wzór bieżnika charakteryzuje mniejsza
liczba rowków i nacięć, zapewniająca oponie
większą powierzchnię styku z nawierzchnią, a co
za tym idzie – lepszą przyczepność i hamowanie.
Specjalnie zaprojektowane kanały odprowadzają
wodę i pozwalają zachować odpowiednie właściwości podczas jazdy w deszczu czy na mokrej
nawierzchni. Letnie ogumienie zapewnia niższe
opory toczenia, co sprzyja zmniejszeniu zużycia
paliwa. Brak zimowych lameli sprawia z kolei, że
opony są cichsze. By z szerokiej oferty rynkowej
właściwie wybrać letnie ogumienie, warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań,
dotyczących samochodu, sposobu i częstotliwości użytkowania, a przede wszystkim poznać
podstawowe parametry opisujące oponę.
Rozmiar zgodnie z kartą pojazdu
Rozmiar opony ustalany jest przez jego producenta. Warto przestrzegać tych instrukcji,
by podczas użytkowania otrzymywać właściwe
dane prędkościomierza i przebiegu. Rozmiar podawany jako 195/65R15 91 H – oznacza oponę
radialną (R), przeznaczoną na 15-calową felgę,
o 195 mm szerokości i profilu 65 (stosunek wysokości do szerokości). Końcowe 91 H to indeksy nośności i ładowności. Zgodnie z tą
informacją maksymalna prędkość, z jaką okresowo można się na tej oponie poruszać, wynosi
210 km/h (indeks H), a maksymalny ciężar
przypadający na oponę może wynosić 615 kg.
Warto o tym pamiętać przed wakacyjną podróżą, planując przewóz rowerów, dodatkowy
bagażnik na dachu czy ciężkie bagaże.
Cena równa się jakość?
Oferowane przez producentów ogumienie dostępne jest w trzech podstawowych segmentach
jakościowych: premium, medium lub economy. Opony z poszczególnych klas różnią się
trwałością, osiągami oraz ceną. „Światowe koncerny produkujące opony premium prześcigają
się w opracowywaniu innowacyjnych technologii, poprawiających osiągi. Przykładem jest
YOKOHAMA, uczestnicząca w największych
wydarzeniach motorsportu na świecie, takich
jak WTCC czy ERC, i wykorzystująca zdobyte tam doświadczenia dla potrzeb doskonalenia i tworzenia nowych opon do codziennego
użytku. Dzięki temu opony japońskiej marki
zapewniają komfort, precyzję prowadzenia i,
co najważniejsze, najwyższy poziom bezpieczeństwa” – mówi Artur Posłuszny z ITR CEE,
będącej dystrybutorem opon marki YOKOHAMA. Segment ekonomiczny dedykowany
jest mniej wymagającym kierowcom, właścicielom samochodów o mniejszej mocy silni-
ków, optymalizujących niezbędne wydatki na
samochód.
Co mówią etykiety?
W wyborze ogumienia z pomocą przychodzą
umieszczone na oponach etykiety. Znajdują
się na nich piktogramy określające oszczędność
paliwa i bezpieczeństwo oraz uzyskane przez
każdy z nich oceny w skali od A (najwyższa)
do G (najniższa), a także kategorię generowanego hałasu i liczbę decybeli. Charakteryzujące
budowę opony parametry są ze sobą ściśle powiązane i mają na siebie wzajemny wpływ. „Im
niższe opory toczenia, tym dłuższa droga hamowania i mniejsze bezpieczeństwo kierowcy
i pasażerów. Dobra przyczepność na mokrej nawierzchni nie zawsze idzie w parze z oporami toczenia, przekładającymi się na mniejsze zużycie
paliwa” – mówi Artur Posłuszny.
Opony z wysoką oceną w parametrze oszczędności paliwa sprawdzą się w samochodach eko,
w hybrydach z napędem elektrycznym i zwykłych autach miejskich. Będą dobrym wyborem dla użytkowników, którzy cenią komfort
i przyjemność z jazdy, nie rozwijając bardzo
dużych prędkości. Amatorzy szybkiej sportowej jazdy powinni wybierać opony z najwyższą
klasą w kategorii przyczepności na mokrej nawierzchni. „Najlepsze opony sportowe, wysoko
oceniane w testach jak np. ADVAN Sport V105,
przy doskonałych parametrach hamowania,
mają jednocześnie klasę F lub nawet G w kategorii oszczędności paliwowej” – dodaje Artur
Posłuszny. Warto pamiętać, że jeszcze ważniejsze
niż parametry z naklejki są styl jazdy kierowcy
i odpowiednia eksploatacja opony – przede
wszystkim utrzymywanie odpowiedniego poziomu ciśnienia, pozwalającego na maksymalizacje osiągów i przebiegów każdej opony.
Odpowiednie do stylu i miejsca jazdy
Aby wybrać właściwie, należy więc określić najważniejsze cechy użytkowania, takie jak styl
jazdy – sportowy lub spokojny, a także warunki
użytkowania – miasto, autostrada czy bezdroża.
Równie ważne będą osobiste preferencje, takie jak większe poczucie bezpieczeństwa lub
oszczędność zużywanego paliwa. Zdaniem ekspertów w mieście najlepiej sprawdzą się opony
o niskim oporze toczenia, na autostrady naj-
lepiej wybrać oponę o wysokich parametrach
bezpieczeństwa i niskim poziomie hałasu. Na
bezdrożach najlepsze osiągi zapewnią opony
oznaczone symbolem 4x4, o większej odporności na uderzenia i zużycie, z bardziej agresywnym
Źródło: InNews.pl
bieżnikiem.
WZROST DACHSER WRAZ
Z GLOBALNYMI ŁAŃCUCHAMI DOSTAW
W roku 2014 polska organizacja Dachser odniosła pokaźne wzrosty
przychodów ze sprzedaży we wszystkich obszarach działalności.
Osiągnęliśmy ponad 23-proc. wzrosty zarówno, jeśli chodzi o transport
drogowy, jak i lotniczy i morski. Dla firmy, która operuje na polskim rynku już
blisko dekadę, są to świetne wyniki.
Grzegorz Lichocik
Prezes firmy
Dachser w Polsce
Dynamika rozwoju
naszej organizacji
wynika ze skutecznie
realizowanej
strategii rozwoju
firmy. Od początku działalności
w Polsce osiągamy dwucyfrowe
tempo wzrostu, a zeszłoroczne wyniki
możemy określić rekordowymi.
Dodatkowo nasze oddziały wypadają
świetnie w korporacyjnym rankingu
jakościowym – wszystkie nasze
lokalizacje znajdują się w jego pierwszej
dziesiątce. To świadczy o tym, że
jakość usług zdecydowanie jest naszą
przewagą konkurencyjną.
Plany międzynarodowe
Dachser Polska w 2015 r. ma w planach
uruchomienie szeregu nowych
połączeń, usprawniających transport
przesyłek drobnicowych na Zachód
Europy, głównie do Niemiec, Francji
i Hiszpanii. Na początku roku operator
powiększył swój oddział we Wrocławiu,
a w najbliższych miesiącach planuje
rozbudowę placówki w Poznaniu.
Dobra kondycja polskiego eksportu
oraz rosnący wolumen przesyłek
TEKST PROMOCYJNY
stwarzają świetne warunki do wzrostu
organicznego naszej organizacji.
Dachser w Polsce
Firma Dachser zatrudnia obecnie w Polsce
329 pracowników w 8 oddziałach
(dwa w Warszawie oraz po jednym
w Strykowie, Szczecinie, Wrocławiu,
Poznaniu, Sosnowcu i Gdańsku). Firma
specjalizuje się w obsłudze transportu
ładunków drobnicowych w eksporcie
(ładunki częściowe i całopojazdowe),
logistyce kontraktowej, magazynowaniu
i konfekcjonowaniu towarów, a także
w logistyce transportu lotniczego
i morskiego.
Wyniki Grupy Dachser w 2014 r.
Skonsolidowany wzrost przychodów
o 5,2 proc., do 5,3 mld euro.
Wzrost liczby przesyłek o 4,4 proc., do
73,7 mln.
Wzrost tonażu o 5,1 proc., do 35,4 mln ton.
22 RYNEK TSL W POLSCE
8–14 maja 2015 r.
WHO IS WHO OSOBOWOŚCI
JANUSZ ANIOŁ
DYREKTOR GENERALNY RABEN POLSKA
Pierwsze kontakty Janusza Anioła z transportem związane były z koleją. Prawdziwy
początek drogi zawodowej w spedycji to
rozpoczęcie pracy w startującym w Poznaniu polskim przedstawicielstwie holenderskiej firmy Raben. Później, sprawując różne
funkcje w spółkach Grupy, ostatecznie objął stanowisko dyrektora nowo utworzonego
Raben Polska. Obecnie, po kolejnych latach rozwoju, odpowiada także za spółki
Raben w krajach bałtyckich. Aktywnie bierze udział w pracach stowarzyszeń i organizacjach branżowych oraz menedżerskich.
Raben Polska świadczy usługi transportu
krajowego i międzynarodowego drogowego,
morskiego, lotniczego, logistyki kontrakto-
wej. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom
klientów, Grupa Raben świadczy serwis dla e-przedsiębiorców. Według Janusza Anioła
w podejmowaniu decyzji biznesowych konieczne jest obserwowanie rynku i wsłuchiwanie się w głosy klientów. MACIEJ BACHMAN
PREZES ZARZĄDU PEKAES
Menedżer z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, osiągający sukcesy w zakresie rozwoju
biznesu, prowadzeniu procesów restrukturyzacyjnych oraz usprawnianiu systemów zarządzania firmami. Ma bogate doświadczenie
w obszarze zwiększania efektywności finansowej i operacyjnej firm poprzez wdrażanie nowoczesnych strategii działania, reorganizację
procesów biznesowych i struktur organizacyjnych oraz wprowadzania profesjonalnych
systemów kontroli zarządczej. Jako dyplomo-
wany biegły rewident ma doświadczenie w zakresie rachunkowości i zarządzania finansami
przedsiębiorstw. Swoje wieloletnie doświadczenie zdobywał pracując w międzynarodowych firmach doradczych Arthur Andersen,
Andersen Business Consulting oraz Ernst&Young. Przez wiele lat współpracował także
z zarządami i kadrą menedżerską wielu renomowanych firm w Polsce. Od kilku lat związany jest z branżą TSL (Transport, Spedycja,
Logistyka). Poprzednio współzarządzał i od-
powiadał za rozwój firmy Spedimex. Jest absolwentem Wydziału Zarządzania Akademii
Ekonomicznej w Poznaniu, w zakresie finansów i rachunkowości przedsiębiorstw, Akademii Strategicznego Przywództwa prowadzonej
przez Canadian International Management
Institiute oraz studiów doktoranckich w Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie w Szkole
Głównej Handlowej w Warszawie. Posiada
uprawnienia do udziału w radach nadzorczych
spółek Skarbu Państwa.
MARCIN BĄK
PREZES ZARZĄDU SPEDIMEX SP. Z O.O.
Absolwent Europäischen Verkehrs-Akademie przy Uniwersytecie w Duisburgu na
kierunku logistyka. Specjalizuje się w zarządzaniu logistyką oraz wykorzystaniu narzędzi
IT w procesach magazynowania i dystrybucji.
Współwłaściciel firmy rodzinnej. Od 2002 r.
na stanowisku prezesa zarządu spółki Spedimex. Koordynował i nadzorował program
wdrażania i transformacji modelu biznesowego
spółki, znacząco przyczyniając się do wzrostu
jej pozycji. Ma ponad 18-letnie doświadczenie
zawodowe, które zdobywał w firmach partnerskich współpracujących ze Spedimex na rynku
niemieckim, a także w rodzimej spółce, przechodząc przez niemal wszystkie stopnie w organizacji. Laureat nagrody Menedżer Logistyki
2005 wręczonej podczas III Forum Polskich
Menedżerów Logistyki. W 2011 r. wyróżniony
tytułem Osobowość Dekady Polskiej Logistyki przez wydawnictwo Eurologistics oraz
Data Group Consulting. W roku 2013 uhonorowany Gwiazdą Logistyki przez redakcję
„Pulsu Biznesu” za wkład w rozwój polskiego
rynku transportowo-logistycznego.
MIKHAIL BIALINIS
DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY ALBATROS CARGO SP. Z O.O.
Urodzony w Nowogródku w 1980 r., ukończył
Wydział Transportu na Politechnice Warszawskiej. Z branżą TSL związany od 2003 r. Od ponad 12 lat współpracuje z firmami spedycyjnymi
z byłego bloku wschodniego – Rosja, Białoruś,
Estonia. W 2010 r. jako dyrektor zarządzający
rozpoczął restrukturyzację firmy Albatros Cargo
w Polsce, rozwijając od podstaw sieć połączeń
drobnicowych z Polski do wszystkich krajów byłego ZSRR. Pod jego przewodnictwem firma Albatros Cargo zajęła stabilną pozycję na polskim
rynku logistycznym, rozszerzając swoje usługi
o obsługę celną, magazynowanie i pełny zakres usług wspierających polskich eksporterów.
Biegle włada językiem rosyjskim i angielskim,
co ułatwia kontakty z partnerami ze Wschodu
i Zachodu. Doskonale odnajduje się we
współpracy z kontrahentami w postsowieckim obszarze gospodarczym. W pracy – ambitny perfekcjonista, przywiązujący wagę do
szczegółów, bardzo wymagający, z dużą wiedzą o europejskim rynku logistycznym i eksporcie. Bliżej mu do lidera niż szefa, także od
siebie dużo wymaga.
DARIUSZ CEGIELSKI
PREZES ZARZĄDU TRANS POLONIA SA
Ma wykształcenie wyższe, ukończył Uniwersytet Gdański na Wydziale Ekonomicznym w
Sopocie, uzyskując dyplom magistra ekonomii
o specjalizacji „Polityka transportowa” w Katedrze Transportu i Logistyki. W 2002 r. zdobył uprawnienia Ministra Skarbu kwalifikujące
do członkostwa w radach nadzorczych spółek
Skarbu Państwa, a w 2003 r. uprawnienia Ministra Infrastruktury do zarządzania krajowymi
i międzynarodowymi przedsiębiorstwami transportowymi zgodnie z ustawą o transporcie drogowym. Od 1999 r. zajmuje się budowaniem
rynku przewozów produktów chemicznych.
Współpracował z największymi, światowymi
producentami branży petrochemicznej. Jest
autorem nowatorskich rozwiązań w zakresie
transportu i logistyki ciekłej chemii, wykorzystywanych w logistyce interkontynentalnej. Kierował międzynarodowym przedsiębiorstwem
transportowo-spedycyjnym w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
RYNEK TSL W POLSCE 23
TWORZĄCE RYNEK TSL
8–14 maja 2015 r.
JAROSŁAW DOMIN
PREZES ZARZĄDU JAS-FBG SA
Urodził się 5 maja 1966 r. Jest absolwentem
Politechniki Śląskiej w Gliwicach, gdzie
ukończył Wydział Mechaniczny Energetyczny. Z branżą TSL związany od 1991 r.
W latach 1991–2005 pracował w PAMTRANS Spedycja Międzynarodowa
Sp. z o.o., między innymi w charakterze
dyrektora zarządzającego. Następnie objął
stanowisko dyrektora zarządzającego TEMATRANS Poland Sp. z o.o., które zajmował
w latach 2005–2006. W roku 2007 rozpoczął pracę w JAS-FBG SA, gdzie najpierw,
od stycznia 2007 do listopada 2008 r., pełnił
funkcję dyrektora zarządzającego i członka
zarządu. W grudniu 2008 r. powierzono
mu stanowisko prezesa zarządu JAS-FBG
SA. W maju 2014 r. został wybrany do Rady
Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, a w lipcu
2014 r. do pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego PISiL.
MACIEJ GONERKO
PREZES ZARZĄDU ENTERPRISE LOGISTICS SP. Z O.O
Wyróżniający się menedżer młodego pokolenia branży TSL w Polsce. Rocznik 1979,
absolwent Zarządzania i Marketingu oraz
MBA na Uniwersytecie Szczecińskim. Praktykę zdobywał w kraju i za granicą, m.in. w
USA. Od dekady związany z Grupą Enterprise – przedsięwzięciem rodzinnym, funkcjonującym na rynku TSL nieprzerwanie od
1990 r. Zaczynał karierę w firmie jako spedytor. Wśród znaczących osiągnięć zawodowych
Macieja Gonerki jest stworzenie unikatowego
systemu stałych linii drobnicowych w relacji
Polska – Skandynawia. Wizja rozwoju firmy
zakładała specjalizację w obsłudze przewozów
drobnicowych oraz transporcie towarów wymagających temperatury kontrolowanej do
Skandynawii. Pomimo obiektywnych trudności (kryzys finansowy, kryzys w branży
TSL, narastająca konkurencja i procesy konsolidacyjne w branży) firmie udało się utrzymać obrany kurs i obecnie przedsiębiorstwo
z powodzeniem konkuruje – w ramach swo-
jej specjalizacji – z czołowymi graczami międzynarodowego rynku TSL.
Pod kierunkiem Macieja Gonerki firma rozszerzyła obszar działalności poprzez otwarcie
oddziału w Norwegii, umocniła swoją pozycję na rynku przewozów w temperaturze
kontrolowanej w relacjach ze Skandynawią,
zapewnia kompleksową obsługę celną w Polsce i w Norwegii.
Firma zdobywa istotne wyróżnienia branżowe i gospodarcze.
MICHAŁ KACZMARZYK
NACZELNY DYREKTOR PRZEDSIĘBIORSTWA PAŃSTWOWEGO „PORTY LOTNICZE”
Michał Kaczmarzyk jest absolwentem Global ACI-ICAO Airport Management Professional Accreditation Programme (AMPAP),
Concordia University w Montrealu, Wydziału Ekonomicznego Politechniki Radomskiej oraz Szkoły Głównej Handlowej
w Warszawie. Ma wieloletnie doświadczenie menedżerskie i korporacyjne w przed-
siębiorstwach sektora przemysłowego
i B2 B. Zrealizował wiele projektów restrukturyzacyjnych, fuzji i przejęć, doradzał
międzynarodowym koncernom w zakresie
lokalizacji inwestycji w Polsce. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w PricewaterhouseCoopers, Agencji Rozwoju Przemysłu
SA oraz Urzędzie Ochrony Konkurencji
i Konsumentów. W listopadzie 2010 r. objął stanowisko prezesa zarządu LOT Cargo
SA, a następnie prezesa zarządu LS Airport
Services SA – do lutego 2014 r. W lutym
2014 r. Minister Infrastruktury i Rozwoju
powołał Michała Kaczmarzyka na stanowisko Naczelnego Dyrektora Przedsiębiorstwa
Państwowego „Porty Lotnicze”.
ANDRIEJ KOŁOSOWSKI
CEO ASSTRA FORWARDING AG
Andriej Kołosowski rozpoczął pracę w międzynarodowym holdingu transportowo-logistycznym AsstrA Associated Traffic AG
w 2000 r. W 2001 r. został przeniesiony do
polskiego oddziału w Szczecinie, gdzie na stanowisku spedytora organizował przewozy wewnątrz Unii Europejskiej. Wraz z podjęciem
decyzji przez Zarząd Grupy o otwarciu przedstawicielstwa firmy w Warszawie w 2002 r.,
Andriej Kołosowski objął stanowisko kierownika biura. Odpowiadał m.in. za zbudowanie zespołu, pozyskanie i utrzymanie
klientów oraz współpracę z przewoźnikami.
W tym czasie firma w Polsce zatrudniała
trzech pracowników, obecnie w pięciu krajowych oddziałach pracuje 80 osób. W 2006 r.,
ze względu na bardzo dobre wyniki polskich
biur Andriej Kołosowski wszedł w skład Za-
RADOSŁAW T. KROCHTA
DYREKTOR GENERALNY ORAZ WICEPREZES ZARZĄDU MLP GROUP
Ukończył Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu na kierunku finanse. Oprócz
tego ukończył studia podyplomowe w zakresie
zarządzania na Uniwersytecie w Nottingham
oraz studia podyplomowe MBA. Ma ponad
15-letnie doświadczenie w finansach w Polsce,
Europie Wschodniej i Stanach Zjednoczonych.
W latach 2001–2004 zajmował stanowisko
CFO w Dresdner Bank Polska SA. Kilka lat
był również dyrektorem Działu Doradztwa
Strategicznego w Deloitte Advisory w Warszawie, wcześniej pracował jako manager w PwC
w Warszawie i Stanach Zjednoczonych. Dołączył do MLP Group SA w roku 2010, pełni
funkcję dyrektora generalnego i wiceprezesa zarządu. Odpowiada za bieżący rozwój oraz komercjalizację posiadanych przez Grupę MLP
parków logistycznych.
rządu Grupy, od tej pory aktywnie uczestniczył w tworzeniu strategii firmy. W kolejnych
latach już na stanowisku dyrektora regionalnego odpowiadał za rozwój Grupy w krajach
Unii Europejskiej (w 2012 r. otworzył między innymi biuro w Czechach). Ostatecznie
w 2014 r. objął stanowisko CEO AsstrA Forwarding AG.
24 RYNEK TSL W POLSCE
8–14 maja 2015 r.
TOMASZ KROLL
PREZES ZARZĄDU GLS POLAND&IRELAND
Absolwent UAM w Poznaniu oraz studiów
MBA. Pierwsze kroki na swojej ścieżce kariery stawiał już na studiach – pracując na
początku lat 90. w działach sprzedaży różnych firm i na wielu stanowiskach. Ważnym momentem w rozwoju zawodowym
była praca w firmie Dan Cake i objęcie klu-
czowych stanowisk w zakresie sprzedaży
i marketingu. Kolejnym znaczącym etapem kariery zawodowej była firma Vilmorin, w której pełnił funkcję prezesa zarządu.
Od lipca 2013 r. zarządza dwiema spółkami krajowymi grupy GLS – GLS Poland
oraz GLS Ireland. Pytany o to, w jaki spo-
sób łączy ogrom obowiązków zawodowych
związanych z zarządzaniem firmami zlokalizowanymi w tak oddalonych od siebie
miejscach, odpowiada, że najważniejszy pozostaje wybór odpowiedniej i zaufanej kadry,
wytyczanie jasnych celów i zadań oraz delegowanie uprawnień do ich realizacji.
GRZEGORZ LICHOCIK
PREZES DACHSER SP. Z O.O
Od 2007 r. pełni funkcję prezesa zarządu
Dachser w Polsce. Z branżą logistyczną związany już od ponad 20 lat. W swojej pracy
zawsze dąży do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. Ma doświadczenie nie tylko
na krajowym rynku, lecz także za granicą.
Główne wyzwania, jakie stawia sobie i firmie Dachser w Polsce, to rozbudowa sieci
dla przesyłek drobnicowych, rozwój logistyki
kontraktowej oraz sekcji przesyłek morskich
i lotniczych, szeroka edukacja i promocja najwyższej jakości obsługi, jaką Dachser
ma w swoich standardach. Jest absolwen-
tem Wydziału Mechanicznego Politechniki
Łódzkiej. Ukończył również podyplomowe
studia z zakresu zarządzania i marketingu
w Institut d’Administration des Enterprises
na Université Jean Moulin Lyon 3 we Francji oraz Podyplomowe Studium Zarządzania
Logistycznego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Brał udział w International
Leadership Programme realizowanym przez
Ashridge Business School of Management
w Anglii. Posiada certyfikat kompetencji zawodowych w międzynarodowym transporcie drogowym rzeczy 02 285/F4/08. Włada
językiem angielskim, francuskim i rosyjskim.
Związany z logistyką od strony akademickiej,
współpracuje z uczelniami wyższymi – wcześniej ze Szkołą Główną Handlową, a obecnie
z Uniwersytetem Łódzkim i Wyższą Szkołą
Logistyki w Poznaniu. Jest członkiem rady
Wydziału Zarządzania na Uniwersytecie
Łódzkim oraz członkiem Zarządu Głównego
Polskiego Towarzystwa Logistycznego. Autor
wielu publikacji związanych z zarządzaniem
i logistyką. Prywatnie miłośnik jazzu, windsurfingu i nauk ścisłych – interesuje się fizyką kwantową.
ADAM RAMS
WICEPREZES ZARZĄDU GRUPY DELTA TRANS
Absolwent Politechniki Śląskiej, współzałożyciel oraz wiceprezes Zarządu Grupy Delta
Trans, obejmującej spółki działające w międzynarodowym sektorze transportu, spedycji oraz logistyki. Zaangażowany w rozwój
regionu - od lat udziela się w instytucjach
gospodarczych mających wpływ na kształ-
towanie sytuacji polskich przedsiębiorstw.
Laureat nagrody Osobowość Dekady Polskiej
Logistyki przyznanej w 2012 r. przez Wydawnictwo Eurologistics oraz Data Group Consulting
osobom najbardziej zasłużonym dla rozwoju
polskiej logistyki w ostatniej dekadzie. W roku
2013 został wyróżniony przez Business Center
Club za wdrożoną z sukcesem Autorską Strategię Zmian.
Prelegent kilku edycji Europejskiego Kongresu
Gospodarczego oraz Kongresu Transportowego.
Prywatnie pasjonat lotnictwa realizujący swoje
pasje za sterami samolotu.
JACEK STRYCHARCZYK
DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY PANALPINA POLSKA
Firmy wyróżnianej, jako najlepsza w transporcie lotniczym i morskim według Operatora Logistycznego Roku; spółki, która
w 2006 roku zatrudniała 17 osób, dziś – 210;
która zwiększa swoje obroty zachowując ten
sam imponujący EBIT na osobę. Nie byłoby
tego, gdyby za sterami nie stał lider z inicjatywą, entuzjazmem i energią, oryginalny ale
rozsądny i twardy kiedy trzeba, metodyczny
ale spontaniczny i otwarty na zmiany. Zainicjował powstanie Panalpiny w Polsce
– jako negocjator doprowadził do przejęcia biznesu transportowego od firmy DTA,
który to biznes sam rozpoczął i rozwinął. Panalpina z dostawcy usług lotniczych i morskich staje się pełnowymiarowym dostawcą
Supply Chain Solutions z całkowitym zakresem usług transportowych i logistycznych. Zakres działalności obejmuje także
specjalistyczne rynki przemysłu obronnego, Oil&Gas i Aerospace, a w drogówce
obsługę rynków wschodnich. Stały wzrost
firmy jest wynikiem skupienia na najwyższej jakości usług, stawiania na rozwój pracowników i pracę zespołową, w sprzedaży
partnerstwo z klientem. Podstawą sukcesu
jest zrozumienie dynamicznego polskiego
rynku. Bogate doświadczenie Jacka wypływa
z pracy na wszystkich szczeblach rozwijającej
się organizacji, z uwzględnieniem praktyki
w transporcie lotniczym, sprzedaży i zarządzaniu. Prywatnie pasjonuje się wojennymi
grami terenowymi, co przełożyło się nawet
na działania w firmie, związane z obsługą armii. Jacek jest ciekawy świata, jego historii,
kultury. Swoje podróże realizuje często przy
użyciu motocykla przystosowanego, podobnie jak on, do pokonywania nawet najtrudniejszego terenu.
MARTA TĘSIOROWSKA
WICEPREZYDENT DS.MARKETINGU I KOMUNIKACJI NA EUROPĘ ŚRODKOWO-WSCHODNIĄ W FIRMIE
PROLOGIS
Marta Tęsiorowska jest związana z firmą nieprzerwanie od ponad 12 lat. Odpowiada za zarządzanie działem marketingu i komunikacji
firmy w pięciu krajach – Polsce, Czechach, na
Słowacji, Węgrzech i w Rumunii. Do jej obowiązków należy przygotowanie i wdrożenie
strategii marketingowej, koordynacja działań
komunikacyjnych, realizacja projektów z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu,
a także wsparcie Europejskiego Działu Badań i Strategii Prologis. Tęsiorowska ukończyła
Wyższą Szkołę Handlu i Finansów Międzynarodowych im. Fryderyka Skarbka – kierunek
Executive MBA Marketing Międzynarodowy
oraz cykl kursów CCIM współorganizowanych
przez Polską Federację Rynku Nieruchomości
i CCIM Insitute. Jest absolwentką Wydziału
Administracji, Prawa i Dyplomacji w Prywatnej Wyższej Szkole Biznesu i Administracji oraz
Podyplomowego Studium Public Relations
w Szkole Głównej Handlowej.
RYNEK TSL W POLSCE 25
8–14 maja 2015 r.
Parlament Europejski
za porozumieniem
o bezpiecznych ciężarówkach
Sześcienne kabiny ciężarówek
odejdą niedługo do przeszłości.
Parlament przetarł szlaki kształtom
o większej aerodynamice oferujące
lepszy widok kierowcom.
Parlament przyjął przepisy, które pozwolą na
wydłużenie kabin ciężarówek, jeśli spowoduje
to zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz
zmniejszenie zanieczyszczeń. Przepisy te zostały
już nieformalnie uzgodnione w grudniu pomiędzy parlamentarnymi negocjatorami i przedstawicielami włoskiej prezydencji w Radzie.
Zmiany do dyrektywy dotyczącej wagi i wymiarów (z 1996 r.) przyjęte przez Parlament
pozwolą konstruktorom na używanie nowych
projektów ciężarówek, które mogą spowodować
zwiększenie wagi i długości ponad dotychczas
obowiązujące limity, jeśli poprawi to wskaźniki
bezpieczeństwa oraz wpływu na środowisko ciężarówki nowego projektu.
Poprawa bezpieczeństwa oraz
wskaźników spalania paliwa
Bardziej wyprofilowana kabina zwiększyłaby
pole widzenia kierowcy, ułatwiła dostrzeganie
szczególnie zagrożonych użytkowników dróg,
jak rowerzyści oraz zredukowała opór.
Wyprofilowanie zmniejszyłoby także energię
uderzenia w wypadku kolizji.
Możliwość dodatkowego obciążenia (do 1 tony)
pozwoliłaby na zastosowanie alternatywnych
mechanizmów napędowych w celu zmniejszenia zanieczyszczeń.
Aerodynamiczne skrzydła montowane z tyłu
ciężarówki pozwoliłyby na zmniejszenie zużycia paliwa i ograniczenie emisji.
Pozostałe ulepszenia
Bardziej wydajny transport drogowy: możliwość
wydłużenia (o 15 cm) standardowych kontenerów o długości 45 stóp ułatwiłoby przewóz towarów różnymi środkami transportu.
Wprowadzenie kontroli limitów wagowych
i lepsza informacja dla kierowców: państwa
Reklama
członkowskie powinny wprowadzić zasady
identyfikacji pojazdów, które najprawdopodobniej przekroczyły limity wagowe, kierowcy
powinni mieć też dostęp do umieszczonych
w pojeździe czujników wagi.
Wejście w życie
Zgodnie z nowymi zasadami Komisja Europejska dokona przeglądu dyrektywy trzy lata
po wprowadzeniu przepisów przez państwa
członkowskie.
Państwa członkowskie mają dwa lata, po wejściu
dyrektywy w życie, na wprowadzenie nowych
przepisów. Przepisy dotyczące nowego projektu
kabiny wejdą w życie trzy lata po przyjęciu przepisów bezpieczeństwa dotyczących wprowadzania nowego typu ciężarówek na rynek. Komisja
zamierza zaproponować takie „przepisy dotyczące homologacji typu” w 2016 r.
Tekst musi zostać formalnie przyjęty przez Radę
Unii Europejskiej.
Źródło: Parlament Europejski, Aktualności
Z kartą paliwową
szybciej dotrzesz do celu
Na polskim rynku istnieje wiele
kart paliwowych o różnej specyfice.
Wybór odpowiedniej karty zależy
przede wszystkim od rodzaju
i zasięgu prowadzonej działalności
oraz wielkości posiadanego parku
samochodowego. To bardzo ważne
kryteria, które pozwalają dobrać
najlepszą ofertę.
Ewa Galanty
Z jednej strony karta
paliwowa powinna
ułatwiać życie kierowcy, a z drugiej
usprawniać pracę menedżerów flot. Główna
cecha każdej nowoczesnej karty to przede
wszystkim możliwość
bezgotówkowych opłat za paliwo oraz autostrady i drogi ekspresowe. Co więcej, karta
powinna być akceptowana przez szeroką
sieć stacji, w tym również partnerskich,
które znajdują się nie tylko na głównych
szlakach drogowych, ale także w centrach
dużych miast. Ponadto bardzo istotne jest
bezpieczeństwo wszystkich dokonywanych
zakupów. Ważne, aby karta posiadała kod
PIN oraz aby istniała możliwość zarządzania kartą online. Pozwala to nie tylko na
wymianę kart, ale także na sprawdzenie
zgodności transakcji z zatankowaną ilością
paliwa z dowolnego miejsca z dostępem do
internetu. Dzięki temu menedżer może cały
czas czuwać nad procesem używania karty
przez kierowców.
Jakie cechy powinny posiadać
karty dla flot osobowych?
Z kartami paliwowymi poruszanie się samochodami osobowymi ma być wygodne,
proste i bezpieczne. Jednym z elementów,
które ma to gwarantować, jest możliwość
bezgotówkowej zapłaty nie tylko za paliwo,
ale również za artykuły spożywcze dostępne
na stacji, środki eksploatacyjne do samochodów, a także za korzystanie z myjni. To
duże udogodnienie dla kierowców aut osobowych, podróżujących często w pośpiechu
– za wszystkie zakupy i usługi na stacji mogą
zapłacić jedną kartą. To także ułatwienie dla
menedżerów flot, którzy otrzymują faktury
zbiorcze, co upraszcza procesy administracyjne we flocie.
Co więcej, firmy wydające karty często oferują dodatkowo mobilne aplikacje, które pozwalają na szybkie zlokalizowanie najbliższej
stacji paliw, na której akceptowana jest karta.
Takim przykładem jest aplikacja Motorist
firmy Shell, która po ustaleniu lokalizacji,
wyszukuje stacje benzynowe znajdujące się
w okolicy. Dzięki temu kierowca oszczędza
czas na szukaniu stacji zwłaszcza, kiedy znajduje się w miejscu, którego dobrze nie zna.
Jakie cechy powinny posiadać karty
dla flot ciężarowych i autokarów?
Kierowcy pojazdów ciężarowych i autokarów nierzadko przemierzają długie dystanse,
podczas których przekraczają granice wielu
państw. Dlatego przy wyborze karty właściciele firm transportowych powinni zwracać
uwagę na to, czy usługa oferuje opłacanie
przejazdów nie tylko za autostrady i drogi
ekspresowe, ale także przez tunele i mosty
oraz promy. Istotny w tym przypadku jest
także zasięg stacji akceptujących kartę.
Niezwykle ważna dla transportowców jest
również możliwość odzyskiwania podatku
VAT oraz akcyzy z transakcji międzynarodowych. Standardowo proces zwrotu podatku może trwać aż 6 miesięcy lub dłużej.
Posiadacze kart paliwowych nie mają takiego
problemu, ponieważ to operatorzy kart paliwowych przejmują wszystkie procesy administracyjne. W przypadku kart euroShell, klienci
z każdego kraju otrzymują oddzielną fakturę,
co usprawnia zarządzanie kosztami. Korzystanie z usług partnera przyspiesza odzyskiwanie
podatku, gdyż operator po sprawdzeniu wysokości zwrotu wykonuje przedpłatę na konto
klienta, co pozwala na poprawę płynności finansowej w firmie transportowej.
Autorka pracuje jako marketing manager euroShell card na
Polskę, Ukrainę oraz kraje nadbałtyckie

Podobne dokumenty