Przykłady "musów" - Aleksandra Mroczko

Wymówka:
Kategoria wymówki
Alternatywne
sformułowanie
„Muszę
posprzątać pokój”
Działa na nas bliżej
nieokreślona,
bezosobowa siła.
„Zależy mi na porządku
w pokoju i dlatego
sprzątam”
„Napiłem się, bo
wszyscy koledzy
pili”
Wpływ grupy
„Napiłem się, aby
pokazać kolegom, że
jestem „swój””
„Palę bo jestem
nałogowcem”
Powoływanie się na
diagnozę lekarską,
nasz stan, problemy
osobiste lub
psychiczne
„Chcę palić, bo jest to
przyjemne”, „Palę, bo
boję się, że nie uda mi
się przestać (i byłoby to
dla mnie porażką)”
„Za ten błąd
muszę zabrać ci
premię, bo tak
stanowi
regulamin”
„Nie mogę pani
pomóc, taki mam
rozkaz z góry”
Polityka instytucji,
zasady, regulaminy
„Zależy mi abyś nie
popełnił więcej tego
błędu, więc zabiorę ci
premię”
Polecenia
zwierzchników
„Uderzyłem
synka, bo wbiegł
na ulicę”
Cudze działania
„Obawiam się, że jeśli
pani pomogę utracę
pracę, dlatego tego nie
zrobię”
„Przestraszyłem się gdy
mój synek wbiegł na
ulicę, chcę aby tego nie
robił”
„Mam męża i
dzieci, więc muszę
gotować, mimo,
że tego nie
znoszę”
Role wynikające z płci,
pozycji społecznej,
wieku itp
„Gotuję, ponieważ chcę
by moje dzieci i mąż
byli najedzeni”
„Owładnęła mną
przemożna chęć
zjedzenia ciasta”
Niepohamowane
impulsy
„Chcę zjeść ciasto”
Inne rozwiązania,
pojawiające się dzięki
„alternatywie”
porządek mogę osiągnąć
zatrudniając sprzątaczkę,
przebywając poza pokojem
(wolniej się będzie brudzić)
etc
Mogę pokazać, że jestem
„swój” opowiadając dowcip,
śmiejąc się razem, słuchając
co mówią inni
Przyjemne jest również
wąchanie świeżej trawy,
dotykanie jedwabiu,
słuchanie dobrego koncertu
etc.
Jeśli w jakimś stopniu zależy
nam na tym by nie palić, czy
porażką nie jest nie
podejmowanie się tej
zmiany?
Większą skrupulatność w
pracy wzbudzi też
pochwała, zaoferowanie
wsparcia, danie miesiąca na
odrobienie strat etc.
Aby pomóc, można poprosić
szefa o zgodę, zweryfikować
słuszność obaw.
Żeby syn nie wbiegła,
można trzymać go za rękę,
poprosić, aby przeprowadził
rodzica przez ulicę zgodnie z
zasadami, iść zawsze od
strony ulicy, spacerować po
parku.
Jedzenie może przyrządzać
mąż, można jeść w
restauracji, kupować
półprodukty,
przygotowywać dania na
kilka dni z rzędu etc
Pozostaje do rozstrzygnięcia
czy bardziej chcę zjeść
ciasto, czy bardziej chcę
schudnąć. A może mogę
znaleźć taki sposób
chudnięcia, który pozwoli
mi jeść ciasta.