Publiczne Gimnazjum nr 2 w Brzesku

Transkrypt

Publiczne Gimnazjum nr 2 w Brzesku
Publiczne Gimnazjum nr 2 w Brzesku
im. Janusza Korczaka
ul. Czarnowiejska 44
32-800 Brzesko,
tel/fax (014) 6864090
Brzesko, 5 grudnia 2016 r.
List otwarty
W związku z wprowadzeniem reformy edukacji nasza szkoła, Publiczne Gimnazjum
nr 2 im. Janusza Korczaka w Brzesku, za dwa lata przestanie istnieć i nie będzie to żadne
(elegancko brzmiące) wygaszanie, a zwyczajna likwidacja szkoły. Sytuacja w gminie jest
taka, że pracę straci bardzo wiele osób i nie będą to, jak się powszechnie uważa, tylko
dyrektorzy, ale także nauczyciele, pracownicy administracji i obsługi, prowadzący szkolne
sklepiki, opiekunowie dowozów, kierowcy, personel ze szkolnej stołówki itd., którzy
naprawdę nie mają szans znaleźć zatrudnienia, bo w naszym miasteczku nie ma miejsc pracy.
Już w ubiegłym roku szkolnym odczuwaliśmy niepokój, gdyż coraz częściej
dochodziły do nas sygnały o likwidacji gimnazjów. Pewność, że to nastąpi uzyskaliśmy
w czasie wakacji. Od początku roku podpisywaliśmy listy przeciwko likwidacji gimnazjów,
braliśmy udział w protestach w Krakowie i w Warszawie, opisaliśmy swoje najważniejsze
osiągnięcia w Księdze Osiągnięć Gimnazjów, która miała być złożona na ręce pana
Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Protestujemy, bo tylko tyle możemy zrobić. Obecnie
Rządzący deklarowali, że będą słuchać głosu wyborców. Wśród naszych pracowników wiele
osób zagłosowało na sprawujących obecnie władzę. Teraz są one rozgoryczone, bo nikt
nie słucha ich argumentów. Nikogo nie obchodzi ich los.
Czyni się nam zarzut z tego, że bronimy swoich miejsc pracy. Oczywiście,
że walczymy o nasze gimnazjum, bo to nasze miejsce pracy, a praca, to bardzo istotna część
naszego życie!
Czujemy się pokrzywdzeni rozpowszechnianą przez MEN informacją, że gimnazja się
nie sprawdziły. Wyniki egzaminu gimnazjalnego i przeprowadzane wśród gimnazjalistów
badania wskazują na dobry poziom wiedzy ogólnej i umiejętności uczniów gimnazjów.
Wprowadzaniem w błąd naszego społeczeństwa jest mówienie, że należy zlikwidować
gimnazja, bo matury wypadają fatalnie. Egzamin dojrzałości jest przecież sprawdzeniem
wyników nauczania po następnym etapie edukacyjnym, więc może to w szkolnictwie
ponadgimnazjalnym tkwi problem. MEN rozpowszechnia również pogląd, że gimnazja to
kiepskie szkoły z beznadziejnymi nauczycielami (nawet liczyć nie potrafią!), którzy
przez siedemnaście lat nie potrafili uczyć prawdziwej historii, przedmiotów przyrodniczych,
matematyki czy języka polskiego. Źle uczyliśmy i nie wypełnialiśmy swoich obowiązków!
To bezwzględny i bardzo krzywdzący osąd. Do naszego gimnazjum uczęszcza
w bieżącym roku szkolnym 531 uczniów, z czego 171 spoza naszego obwodu. Rodzice sami
dowożą swoje dzieci z różnych miejscowości naszego, a nawet sąsiedniego, powiatu. Po co
rodzice mieliby zapisywać dzieci spoza obwodu do szkoły, która źle uczy? Nasi uczniowie
co roku są laureatami konkursów organizowanych przez KO w Krakowie. Zajmują czołowe
miejsca w rywalizacji sportowej szkół. Kilkudziesięciu uczniów otrzymuje corocznie
Stypendia Burmistrza Brzeska za szczególne osiągnięcia naukowe, sportowe i artystyczne.
Zrealizowaliśmy z uczniami setki projektów. Jeden z nich - Żołnierze Niezłomni, Niepokorni,
Wyklęci – Pamiętamy! - Patronatem Narodowym objął Prezydent RP Andrzej Duda w ramach
ogólnopolskich obchodów ku czci Żołnierzy Wyklętych. Uczymy naszych uczniów
patriotyzmu, samorządności, współdziałania w grupie, samodzielnego myślenia,
poszanowania godności człowieka. Uwrażliwiamy na ludzką krzywdę. Sami systematycznie
pracujemy nad własnym rozwojem, nieustannie się dokształcamy - odbyliśmy tysiące godzin
szkoleń, większość nauczycieli zrobiła studia podyplomowe lub kursy kwalifikacyjne. Wśród
nas są egzaminatorzy egzaminów gimnazjalnych oraz eksperci.
To nie od struktury szkolnictwa zależy dobra edukacja, naiwnością jest takie myślenie.
Zawsze, bez względu na strukturę, były szkoły świetne i kiepskie, i zawsze takie będą. Dobra
szkoła to przede wszystkim wykwalifikowana kadra, która swój zawód wykonuje z pasją,
bez względu na podłe zarobki i podłe traktowanie przez Państwo. Zmiana systemu
szkolnictwa nie poprawi jakości edukacji, wprowadzi tylko chaos na wiele następnych lat,
mnóstwo ludzi straci pracę, a nauczanie będzie się odbywać w gorszych warunkach. Prosimy
więc, rozważcie Państwo naszą prośbę, nie zmieniajcie struktury szkół. To samo można
osiągnąć dużo tańszym kosztem.
Rozgoryczeni pracownicy

Podobne dokumenty