Wydział Ekologii i Rolnictwa

Transkrypt

Wydział Ekologii i Rolnictwa
Prof. zw. dr hab. Grzegorz Racki
UNIWERSYTET ŚLĄSKI
WYDZIAŁ NAUK O ZIEMI
ul. Będzińska 60, 41-200 Sosnowiec
Tel. +48 32 291 83 81 FAX +48 32 291 58 65
Sosnowiec, 4. V. 2016
Recenzja osiągnięcia naukowego będącego podstawą
postępowania habilitacyjnego oraz dorobku naukowego
i organizacyjnego Pana dra Wojciecha Kozłowskiego
Pan dr Wojciech Kozłowski w roku 2001 obronił na Wydziale Geologii
Uniwersytetu Warszawskiego pracę magisterską pt. „Stratygrafia i sedymentacja
najwyższego syluru z rejonu Nowej Słupi i Opatowa w Górach Świętokrzyskich”. W
roku 2006 na podstawie rozprawy „Środowiska sedymentacji dolnej części warstw
rzepińskich (górny sylur) w regionie łysogórskim Gór Świętokrzyskich” (promotor:
prof. dr hab. Stanisław Skompski) uzyskał stopień doktora Nauk o Ziemi w zakresie
geologii, nadany uchwałą Rady Wydziału Geologii UW. Habilitant jest zatrudniony na
stanowisku adiunkta na tym wydziale od roku 2006.
Najważniejsze osiągnięcie stanowiące podstawę wszczęcia postępowania
habilitacyjnego
Pan dr Wojciech Kozłowski wnioskuje o wszczęcie postępowania habilitacyjnego
na Wydziale Geologii UW w oparciu o zestaw trzech nowych artykułów z lat 20102015, pt. „Rozpoznanie zapisu zdarzenia kozlowski/Lau (ludford, Sylur) w Polsce i
jego interpretacja paleoceanograficzna”. Od strony formalnej wniosek ten nie budzi
żadnych wątpliwości - dwie publikacje są wprawdzie współautorskie, ale ze ściśle
sprecyzowaną wiodącą rolą Kandydata. Taka niewielka liczba prac korzystnie
kontrastuje
z ich
oczywistym
nadmiarem
1
w definiowaniu
„najważniejszego
osiągnięcia” przez wielu Habilitantów (ale patrz uwaga poniżej). Zostały one
opublikowane w cenionych periodykach międzynarodowych: „Facies” (2010),
„Palaeogeography,
Palaeoclimatology,
Palaeoecology”
(2012)
i
„Bulletin
of
Geosciences” (2015).
Od początku głównym przedmiotem zainteresowań badawczych Kandydata są
utwory górnego syluru Polski, tak w wychodniach na obszarze łysogórskim Gór
Świętokrzyskich, jak i w podłożu Polski wschodniej. Wyniki badań, zaprezentowane
jako najważniejsze osiągnięcie, perfekcyjnie odzwierciedlają rozwój naukowy
Kandydata, od tradycyjnej problematyki stratygraficzno-sedymentologicznej po
modele paleoeceanograficzne, oparte o wyniki kompleksowych, częściowo bardzo
wyrafinowanych analiz geochemicznych, geofizycznych i mikrofacjalnych. Ich
szczegółowym przedmiotem jest polska dokumentacja globalnego zdarzenia Lau w
późnym ludlowie, zapisanego zarówno paleobiologicznie - w kryzysie szeregu grup
(konodonty, graptolity), jak i znaczącymi anomaliami geochemicznymi i facjalnymi.
W starannie przygotowanym autoreferacie Habilitant opisał zarówno zakres, cel i
metodykę kolejnych etapów badań udokumentowanych w ww. publikacjach, a
następnie przedstawił jedenaście „składowych osiągnięcia naukowego”. Taka
prezentacja w postępowaniu habilitacyjnym jest jak najbardziej pożądana – szkoda
tylko, iż nie dokonano przy tym żadnej hierarchizacji owych „składowych” sukcesu
prowadzonych badań, mających w istocie bardzo różne znaczenie poznawcze.
Pierwsza publikacja z profesorem Axelem Munnecke (Erlangen) z 2010 r. jest
bezpośrednią kontynuacją rozprawy doktorskiej, ale przedstawia zupełnie nowe
aspekty sukcesji górnosylurskiej regionu łysogórskiego: zapis wielkiej węglowej
anomalii izotopowej zdarzenia Lau i jego implikacje chemostratygraficzne, a nadto
weryfikację modelu zmian eustatycznych w kontekście stratygrafii sekwencji i
korelacji ze stratotypowym profilem Gotlandii. Wyniki te mają przede wszystkim
znaczenie regionalne dla stratygrafii owych ubogich w skamieniałości serii
osadowych, w tym potwierdzenie reperowej rangi (jadownickiego) horyzontu
oolitowego.
Ale
już
propozycja
regresywnego
charakteru
„anachronicznych”
węglanów, związanych czasowo z anomalią izotopową, nadaje tym wynikom bardziej
uniwersalny, choć być może dyskusyjny charakter.
Podjęcie interdyscyplinarnych prac nad dobrze datowanym graptolitowo profilem
Mielnik IG-1 przenosi badania zdarzenia Lau w zupełnie inny wymiar, uwidoczniony
już w pierwszej pracy z Katarzyną Sobień z 2012 r. Przede wszystkim możliwa była
2
weryfikacja pozycji chronostratygraficznej zdarzenia w sukcesji głębokiego szelfu, ale
i jego korelacja z negatywną anomalią naturalnego promieniowania gamma i
podobnym wahnięciem w zapisie podatności magnetycznej. W wyniku badań
petrologicznych
stwierdzono,
iż
jest
wynik
podwyższonej
zawartości
nisko
radioaktywnych i diamagnetycznych faz mineralnych - dolomitu i kwarcu. W ten
sposób nie tylko potwierdzono przydatność komplementarnego do chemostratygrafii
izotopowej, wysoko rozdzielczego narzędzia korelacyjnego, ale i stworzono podstawy
do przetestowania postulowanego w literaturze związku perturbacji Lau z
gwałtownymi zmianami klimatycznymi w kierunku ochłodzenia. Interwał tych fluktuacji
oszacowano na maksymalnie 250 tys. lat.
W ostatnim etapie badań habilitanta za punkt wyjścia przyjęto właśnie specyfikę
mineralogiczną osadowego zapisu zdarzenia Lau. Dzięki grantowi NCN można było
zastosować bardziej zaawansowane techniki analityczne. Składają się na nie
badania mikroskopowe (również skaningowe), analizy dyfrakcji rentgenowskiej
(XRD), oddzielne pomiary izotopowe dla wyseparowanych ziaren kalcytu i dolomitu,
jak też badania statystyczne średnicy framboidów pirytowych. Takie nowoczesne
podejście
umożliwiło
dr.
Kozłowskiemu
sfinalizowanie
badań
modelem
paleoceanograficznym w samodzielnej publikacji z 2015 r., mającej na celu
wyjaśnienie genezy tej największej w fanerozoiku anomalii izotopowej węgla (do
+11,2‰ na szelfach węglanowych). Kluczowe obserwacje to ekstremalnie wysokie
tempa produkcji węglanowej i dostawy drogą eoliczną pyłu dolomitowego. Co ważne,
Habilitant wykazał brak związku między wysokimi wartościami δ13C i zawartością
komponentu dolomitowego, a zatem za tę anomalię odpowiedzialne są precypitaty
kalcytowe (dla rombo-kształtnych ziaren węglanowych wprowadził termin „sparoidy”).
Węglany te wyróżnia w dodatku specyficzna mikrobiocenoza (picocyanobacterie i
kalpionelle).
W proponowanym modelu Habilitant uwypukla znaczenie takich czynników, jak
katastroficzne wręcz nasilenie zdarzeń typu ‘whitings’ w stanie hipersaturacji
węglanowej, zakwity cyanobakterii czy wreszcie przydenne warunki beztlenowe. Ten
unikatowy zestaw zmian środowiskowych miał być inicjowany intensyfikację
procesów eolicznych w warunkach glacieustatycznej regresji, rzutującą m. in. na
wynurzenie platform węglanowych i eutrofizację oceanów, co w efekcie doprowadziło
do nagłych zmian stopnia saturacji węglanowej i zawartości CO2 w atmosferze.
Sama anomalia izotopowa to zapis gwałtownej precypitacji w początkowej fazie
3
transgresji i gwałtownego uwalniania CO2 (”carbonate reflux”). Proponowany (ale nie
obserwowany!) scenariusz jest uwiarygodniony przez nawiązanie do zdarzeń
oceanograficznych ze schyłku ostatniego zlodowacenia
Imponujący zestaw obserwacji na pewno uzasadnia tak szeroki zakres
spekulacji, dobrze osadzonych w literaturze - na pewno stanowi znaczący wkład do
wiedzy na temat wciąż generalnie niezbyt dobrze poznanych zdarzeń sylurskich, do
niedawno w ogóle pomijanych. A propos, moim zdaniem, ostatnia publikacja i
szczegółowsze omówienie modelu wystarczyły by w zupełności do wszczęcia
postępowania
habilitacyjnego. W
autoreferacie
ta
ważna
synteza
zupełnie
niepotrzebnie rozmywa się w wykazie 11. różnej skali osiągnięć, a Habilitant
zapomniał w ogóle o graficznej prezentacji tego ambitnego scenariusza.
Z mojego punktu widzenia, Habilitant przekonywująco wyjaśnia detale łańcucha
przyczynowo-skutkowego wszystkich sylurskich zdarzeń globalnych (por. Fig. 1 w
Autoreferacie). Wciąż niejasny pozostaje jednak czynnik inicjujący ochłodzenie – ów
język spustowy („trigger”) kaskady powiązanych ze sobą zdarzeń i procesów. Czym
były powodowane kilkakrotnie powtarzające się epizody glacjalne skutkujące
regresjami? Czy były to np. pulsy orogeniczne i (lub) epizody wulkanizmu? Z drugiej
strony, równie tajemniczy jest inny nieporuszony przez Kandydata aspekt: dlaczego
tak wielka anomalia węglowa miała w sumie tak małe skutki w przebudowie
ekosystemu globalnego i skali kryzysu biotycznego? Kontrastuje to ze zdarzeniami
dewońskimi, co naświetliłem wraz z Krzysztofem Małkowskim w artykule z 2009 r.
(„Palaeo3” 276). Są to środkowo-paleozoiczne wyzwania stojące przed dr.
Kozłowskim w drodze do tytułu profesorskiego.
Podsumowując, uważam, iż trzy prace Pana dr Wojciecha Kozłowskiego
dobrze ilustrują końcowy etap rozwoju naukowego Habilitanta i składają się na
reprezentatywną syntezę wyników jego wieloletnich badań oraz efektów
współpracy krajowej i międzynarodowej. Znaczenie poznawcze tych artykułów
jest bez najmniejszej wątpliwości doniosłe, a udział dr. Kozłowskiego w ich
powstaniu decydujący. W sumie stanowią one bardzo znaczny wkład w
poznanie ogólnych uwarunkowań zdarzeń globalnych w sylurze w szerokim
kontekście paleoceanograficznym. W sensie merytorycznym, bardzo wysoka
międzynarodowa ranga „najważniejszego osiągnięcia” Pana dr. Kozłowskiego
nie może budzić wątpliwości. Zatem spełniony został podstawowy wymóg
ustawowy stawiany kandydatom w postępowaniu habilitacyjnym.
4
Pozostałe osiągnięcia badawcze
Wskutek niedopatrzenia formalnego, Kandydat w Autoreferacie przedstawia
swój cały dorobek, a przecież publikacje z okresu przed uzyskaniem stopnia
naukowego w 2006 r. nie mogą być brane pod uwagę. Na dziesięcioletni dorobek
publikacyjny Habilitanta po uzyskaniu stopnia doktora składa się 9 pozycji, wszystkie
z listy A MNiSW, w takich czasopismach jak „Acta Geologica Polonica” (3 prace),
”Facies” (2) „GFF”, „Geological Quarterly”, „Palaeogeography, Palaeoclimatology,
Palaeoecology”, ale i w prestiżowym „Journal of Geological Society of London”. Za
jednym wyjątkiem, są to opracowania zespołowe, w tym trzy we współpracy
międzynarodowej.
Ta seria prac obejmuje dosyć szerokie spektrum problemowe, ale zawsze
mniej lub bardziej skupione na systemie sylurskim: od zagadnień paleogeografii Gór
Świętokrzyskich w starszym paleozoiku po różnorodne kwestie stratygrafii,
sedymentologii, tektoniki i geochemii. Zwraca uwagę udział Kandydata – co prawda
w drugorzędnej roli - w prężnym zespole z Wydziału Geologii UW opracowującym w
nowoczesny sposób sylurskie sukcesje rafowe Podola, w tym aspekty stratygrafii
sekwencji i zapisu zdarzeń wysokoenergetycznych w postaci tsunamitów.
Z pewnością nie można nie docenić faktu samodzielnego opracowania
formalnego
schematu
litostratygrafii
sukcesji
syluru
i
najniższego
dewonu
łysogórskiego, wraz z interpretacją rozwoju facji i tektoniki (artykuł z 2008). W tej
chwili to jeden z najlepiej poznanych segmentów profilu świętokrzyskiego. Równie
ważny jest udział w odkryciu na Podolu zapisu wenlockiego zdarzenia Mulde, łącznie
ze
specyficzną
odmianą
facji
anachronicznej
-
mikrobialno-konokardiową
(Jarochowska i inni, 2014). Ale moje szczególne uznanie budzi nowy wątek w
badaniach dra Kozłowskiego - geochemia i petrologia górnosylurskich szarogłazów
Gór Świętokrzyskich (Kozłowski i inni, 2014). Analiza proweniencji wykazała
depozycję materiału klastycznego w obrębie jednolitego basenu przedgórskiego i z
tego samego obszaru źródłowego na całym obszarze świętokrzyskim. Ważne
implikacje tych badań to (1) propozycja orogenu źródłowego jako efektu kolizji
bałtyckiego segmentu Laurusji z łukiem wulkanicznym Teisseyre’a (nowa jednostka
geotektoniczna)
oraz
(2)
potwierdzenie
tezy
o
posylurskim
przesunięciu pomiędzy terenami świętokrzyskimi w skali 100- 200 km.
5
lewoskrętnym
W sumie seria ocenianych artykułów stanowi przekonywujące potwierdzenie
międzynarodowego poziomu badań Kandydata, dwukrotnie nagradzanego przez
Fundację Nauki Polskiej. Ten fragment dorobku publikacyjnego dra Kozłowskiego
może śmiało aspirować do miana doniosłych osiągnięć ponad-regionalnych w
badaniach systemu sylurskiego.
Działalność dydaktyczna, naukowa i organizacyjna
Dr Kozłowski należy do doświadczonych nauczycieli akademickich - prowadził
zajęcia z „Geologii Historycznej” oraz kursy terenowe z „Geologii Ogólnej” i „Geologii
Historycznej”. Szczególnego podkreślenia wymaga niebagatelny dorobek Habilitanta
jako opiekuna kilkunastu licencjatów i prac magisterskich oraz nieformalnego
promotora
pomocniczego
doktoratu
Emilii
Jarochowskiej,
obronionego
na
Uniwersytecie Erlangen-Nürnberg.
W obszarze szeroko rozumianej działalności naukowej uznanie budzi
zwłaszcza efektywność w pozyskiwaniu grantów: Kandydat kierował dwoma
projektami finansowanymi przez KBN i MNiSW oraz był wykonawcą czterech
kolejnych. Wyniki swoich badań przedstawił na 14. międzynarodowych i krajowych
konferencjach. Równie imponująco prezentuje się działalność Kandydata w zakresie
popularyzacji nauki, między innymi współautora wartościowego przewodnika „25
odsłonięć w Górach Świętokrzyskich”.
Wniosek końcowy
Ocena trzech publikacji, przedstawionych jako zasadnicze osiągnięcie
Habilitanta, jak i pozostałych elementów dorobku naukowego oraz jego innych
dokonań wypada bardzo pozytywnie. Kandydat jest niewątpliwie uznanym
specjalistą w zakresie badań systemu sylurskiego w skali międzynarodowej,
zasłużonym szczególnie w poszerzeniu wiedzy na temat do niedawna słabo
poznanych zdarzeń globalnych. Tę znaczącą pozycję dr. Kozłowskiego potwierdzają
parametry bibliometryczne, adekwatne do tego etapu kariery naukowej: 107 cytowań
i indeks Hirscha = 7 według bazy Web of Science. W tym kontekście, na
podkreślenie zasługują też walory Habilitanta jako samodzielnego organizatora
badań oraz jego umiejętności pracy zespołowej.
6
7

Podobne dokumenty