Koncert Buzzcocks, Deuter w B90

Transkrypt

Koncert Buzzcocks, Deuter w B90
radio Toksyna FM - radio internetowe
Koncert Buzzcocks, Deuter w B90
Autor: Apfelbaum
06.10.2013.
Zmieniony 11.10.2013.
19 października na terenie Stoczni Gdańskiej w Klubie B90 zagra ceniony brytyjski zespół punkrockowy
z Manchesteru, jeden z najważniejszych wśród kapel punkowych na przestrzeni lat – BUZZCOCKS!
Towarzyszyć mu będzie warszawski Deuter.Data: 19.10.2013 , godz: 19:00 Informacja o biletach:
Bilety w cenie: przedsprzedaż: 55 zł / w dniu koncertu: 65 zł do kupienia:
online http://tickets.soundrive.pl/ oraz w Klubie SPATiF (ul. Boh. Monte Cassino 54) , w dniu koncertu
bilety dostępne w kasie Klubu B90 (ul. Doki 1, GDAŃSK STOCZNIA) , http://www.b90.pl/bilety/ Bilety
kolekcjonerskie na koncert Buzzcocks możliwe do nabycia w sopockim Klubie SPATiF lub na stronie B90
Muzykę Buzzcocks oraz Deutera usłyszycie na naszej antenie w czwartki po godzinie 22:00 w audycji Tu
S'thrash'yn.
Bardzo niewiele ciągle grających kapel naprawdę zasługuje na przymiotnik legendarny. Buzzcocks to
właśnie jedna z tych nielicznych. Ich osiągnięcia przyprawiają o zawrót głowy: jedna ze świętej trójcy
brytyjskiego punka (razem z Sex Pistols i the Clash), pionierzy niezależnej sceny nagraniowej, prawdziwe
gwiazdy wymieniane, jako źródło inspiracji, przez tak różne zespoły jak REM, Nirvana i Green Day. Osiem
studyjnych albumów, ponad 20 singli i EPek, masa różnych kompilacji, liczne covery grane przez inne
grupy, oraz piosenki wykorzystywane na filmowych ścieżkach dźwiękowych i w reklamach stawiają
Buzzcocks na samym czele brytyjskich artystów. Nagroda magazynu Mojo przyznana w 2006 roku jest
jedną z wielu, jakie zespół otrzymał za swoją twórczość.
Od ponad 30 lat Buzzcocks zachwyca publiczność. Nazywani Beatlesami punka tworzą muzykę,
stanowiącą melanż wysokooktanowych gitar, basu, energetycznej perkusji i rozdzierających serce wyznań
o zdobytej, lub utraconej miłości, rozczarowaniu współczesnym światem. W ten sposób powstała
wyjątkowa antologia niezapomnianej i nieśmiertelnej muzyki, którą z niesłabnącą pasją i energią
prezentują muzycy kolejnym pokoleniom fanów na całym świecie.
Zespołowi udało się nawiązać wyjątkową relację z publicznością, która na całym świecie wyraża swój
podziw i uwielbienie dla muzyków. Artyści są nie tylko wierni swoim starym ideałom, ale też otwarci na
nowe idee konsekwencja ich własnej bezkompromisowej i indywidualistycznej postawy.
Przez lata, całe generacje muzyków starały się naśladować Buzzcocks i tworzyć własne aranżacje ich
utworów. Większość z nich nie szczędzi podziękowań gigantom, od których wszystko się zaczęło.
Wszyscy, na których robi wrażenie ostatnia fala punkowych kapel, powinni spędzić wieczór, słuchając
prawdziwej perełki antologii singli Buzzcocks Singles Going Steady jednej z ich najlepiej
sprzedających się płyt. Ta kompilacja, zawierająca wiele hitów, goszczących na szczycie brytyjskiej listy
przebojów, to klasyk pod każdym względem. Wspaniała kolekcja pełna takich szlagierów, jak Orgasm
Addict, What Do I Get, majestatyczny Harmony In My Head, i oczywiście ich wizytówka Ever
Fallen In Love With Someone (You Shouldn`t`ve Fallen In Love With). Utwory te były coverowane
przez dziesiątki zespołów, prezentujących najróżniejsze gatunki muzyczne. Można je uznać za swego
rodzaju testament, pokazujący nie tyle kawałek historii punk rocka, co kunszt pisania piosenek.
Buzzcocks można uznać za prawdziwych ojców chrzestnych pop-punka, przy czym należy dodać, że sami
stanowią wspaniały, godny naśladowania archetyp tego gatunku. Artyści stworzyli zespół ze świetną
przeszłością, do którego też należy teraźniejszość i przyszłość. Gorącego punkowego lata w 1976 roku
członkowie zespołu z pewnością nie sądzili, że będzie im pisane tworzyć historię. Jak mówił Pete Shelley:
patrząc teraz wstecz na to, co się działo, to trochę jak echo po wielkim wybuchu. Patrzysz na ludzi,
kulturę; tak wiele rzeczy wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby nie było punk rocka. To nieco dziwne, i
przypomina raczej opowieść science fiction. Jednak wtedy dla nas to wszystko działo się naturalnie.
Zespół ciągle jest na chodzie, i to lepszym, niż wiele innych kapel. Czasem jest tak, że archetyp jest po
prostu najlepszy. Buzzcocks numer 1 w ludzkich sercach. Ikona, supergwiazda, legenda.
http://www.toksyna.fm
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 21:27
radio Toksyna FM - radio internetowe
DEUTER
Deuter został utworzony na przelomie 1980/81 roku w Warszawie przez wokalistę Pawła "Kelnera"
Rozwadowskiego (ex Fornit)i perkusistę Kamila "Blitza" Stoora (ex Kryzys), basistę Dariusza
"Magika" Kotuszewskiego (ex - Atak), gitarzystę Piotra "Czombe" Dubiela . Zespół na początku swojej
działalności związany był z warszawskim klubem "Remont", gdzie zagrał swoje pierwsze koncerty. W
1982 Deuter odbył trasę koncertową "Rock Galicja" po południowej części Polski (m.in Krosno, Rzeszów)
wspólnie z zespołami: Dezerter i TZN Xenna. "Magika" i "Blitza" zastępowali wówczas: basista Tomasz
"Żwirek" Żmijewski, perkusista "Bedzior" oraz "Gruszka" na congach, a "Kelnera" wokalnie wspierały
wokalistki: Katarzyna Grzechnik i Magdalena Kalenik oraz Robert Brylewski. Muzycy Deutera swoje
koncerty wzbogacali w tym czasie krótkimi projekcjami filmowymi zrobionymi na taśmie 8 mm. Wiosną
zagrali krótką trasę z zespołem Republika, a latem wystąpili w filmie "Koncert" M. Tarkowskiego. W 1983
zespół zawiesił działalność - "Kelner" z Robertem Brylewskim (wówczas ex Brygada Kryzys) utworzyli
grupę Izrael. 1984-1989 Deuter powrócił w 1984 roku w składzie: "Kelner", "Czombe", Franz
Dreadhunter (gitara basowa), "Gutek" (perkusja), Henryk Wasążnik (saksofon) występując m.in. w
"Hybrydach". W 1985 "Kelner" z nowymi już muzykami m.in. wokalistką Beatą Pater, basistą Tomaszem
"Kciukiem" Jaworskim, gitarzystą Piotrem Nalepą i perkusistą "Gutkiem" Zagalskim zaprezentował nowy
repertuar punkrockoworapowofunkowosoulowy co udokumentował singel Średniowiecze. W 1987
muzycy Deutera w składzie: "Kelner", Pater, "Fala", Tadeusz Kaczorowski (gitara basowa), Piotr
"Samohut" Subotkiewicz (intr. klawiszowe) oraz z gościnnym udziałem Brylewskiego i "Czombe" nagrali w
rzeszowskim studiu RSC płytę 1987. Ostatni występ Deutera miał miejsce na festiwalu w Jarocinie w
1989 roku, w składzie Robert Sadowski (ex Madame),Piotr "Fala" Falkowski, Tadeo Kaczorowski, Paweł
Kelner. 1995 W 1995 wyszła wspomnieniowa płyta Ojczyzna dumna 1981-1986 z utworami Deutera z lat
1981-1986. W tym samym roku "Kelner" przy pomocy zespołu Dezerter nagrał płytę z najsłynniejszymi
utworami Deutera i udał się z nim w trasę koncertową. 2000-2003 W latach 2000-2003 reaktywowany
Deuter zagrał kilka koncertów w składzie: "Kelner", "Magik" (tym razem na gitarze), basista Sławomir
"Dżu Dżu" Wróblewski (ex Izrael), perkusista Darek "Dynia" Dynowski (ex TZN Xenna) oraz
Konstanty Plewicki na instrumentach klawiszowych.W 2010 roku po spotkaniu Kelnera i Dreadhuntera
zespół wznawia działalność. W efekcie w 2011 roku na rynku ukazuje się płyta z nowymi kompozycjami
zatytułowana "Śmieci i Diamenty". Zespół gra obecnie w składzie Kelner, M.Dłużniewski, Tekla Vonbass,
Robert "Mały" Kasprzyk.
http://www.toksyna.fm
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 21:27

Podobne dokumenty