Sędziowie z Krakowa nie mogą doczekać się na powołania

POLUB NAS NA FACEBOOKU
WWW.FACEBOOK.COM/DZIENNIKPOLSKI
KRAKÓW | MAŁOPOLSKA | A3
DZIENNIKPOLSKI24.PL
PONIEDZIAŁEK, 6 CZERWCA 2016
DZIENNIK POLSKI
Sędziowie z Krakowa nie mogą
doczekać się na powołania
Marcin Banasik
[email protected]
Trzynaście osób – w tym dwie
już od pół roku – oczekuje na zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego po odbiór nominacji sędziowskich. Środowisko prawnicze obawia się, że za przedłużaniem się nominacji dla
sędziów wytypowanych przez
Krajową Radę Sądownictwa mogą stać względy polityczne.
Wśród sędziów znajdujących
się w takiej sytuacji są przynajmniej dwie osoby z Krakowa.
KRS odmówiła podania ich nazwisk. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jeden z nich to mąż
sędzi, która prowadzi sprawę
śmierci ojca Zbigniewa Ziobry.
Pomimo tego, że KRS przedstawiła sędziego prezydentowi
w połowie lutego, do dziś nie doczekał się on powołania do wyższej instancji.
Obecny minister sprawiedliwości oskarża trzech lekarzy
Szpitala Uniwersyteckiego
w Krakowie o nieprawidłowoś-
ci w leczeniu jego ojca, skutkiem
czego Jan Ziobro miał umrzeć. Sprawa toczy się już 9 lat.
Ziobro kilka razy podkreślał, że
proces w tej sprawie prowadzony jest bez zachowania bezstronności.
stancji zadecydował, że dzieci powinny wrócić do rodziców.
Znacznie dłuższe niż zwykle oczekiwanie sędziów na prezydenckie powołanie zaniepokoiło KRS. – Ich kandydatury rada przedstawiła prezydentowi
Mamy nadzieję, że o tym iż sędziowie nie
otrzymali jeszcze nominacji, zadecydowały
jedynie jakieś kwestie organizacyjne
sędzia Waldemar Żurek
rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa
Wniosek dla drugiego krakowskiego sędzia na stanowisko
w wyższej instancji prezydent
dostał od KRS na początku stycznia. Sędzia ten znany jest m.in.
z tego, że wydał decyzję
o umieszczeniu dzieci państwa
Bajkowskich w domu dziecka.
Sprawa ta zbulwersowała opinię
publiczną dwa lata temu. U rzecznika praw obywatelskich interweniował wtedy Andrzej Duda,
wówczas poseł. Sąd drugiej in-
w bieżącym roku. I mamy nadzieję, że o tym, iż nie otrzymały one jeszcze nominacji, zadecydowały jedynie jakieś kwestie
organizacyjne – mówi sędzia
Waldemar Żurek, rzecznik KRS.
Do rady nie wpłynęło również żadne pismo z kancelarii
prezydenta, w którym wyjaśniono by zwłokę
Sędziego Żurka najbardziej
niepokoi sytuacja dwóch przedstawicieli wymiaru sprawiedli-
wości nominowanych przez KRS
jeszcze w ubiegłym roku.
– Nasuwa się przypuszczenia, iż prezydent nie zamierza
być jedynie depozytariuszem sędziowskich nominacji, ale chce
czynnie uczestniczyć w powoływaniu na sędziowski urząd. Pamiętamy sytuację z 2008 r., kiedy to Lech Kaczyński odmówił
powołania dziewięciu kandydatów przedstawionych mu przez
radę – podkreśla rzecznik KRS.
Dr hab. Ryszard Piotrowski,
konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego przypomina, że prezydent ma obowiązek
współpracy z KRS. Dlatego, według niego brak powołania nominowanego sędziego, może zachodzić jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Z kolei prof. Stanisław
Gebethner, również konstytucjonalista (UW) uważa, że do naruszenia konstytucji doszłoby tylko
wówczas, gdyby prezydent powołał na sędziego osobę, w stosunku do której KRS nie złożyła
wniosku.
¹
FOT. ARCHIWUM
Prawo. Ekspert: prezydent może odmówić awansu sędziemu tylko w wyjątkowej sytuacji
Prestiżowa nagrodę powędrowała w ręcę krakowskiego specjalisty
Oskar dla prof. Dudka
Wyróżnienia
Prof. Dariusz Dudek został laureatem tegorocznej edycji nagrody „Kroki Milowe”, nazywanej „Oskarem Kardiologii”.
Prestiżowe
wyróżnienie
od 2012 roku jest przyznawane jest na międzynarodowej
konferencji kardiologicznej
w Zabrzu, specjalistom wyróżniającym się w leczeniu zawału serca. Prof. Dudek został doceniony za wdrażanie nowych
rozwiązań i rozpowszechnianie idei interwencyjnego leczenia zawału serca.
Cykl edukacyjny CEZ Skawina
Prof. Dudek jest kierownikiem II Kliniki Kardiologii oraz
Interwencji Sercowo- Naczyniowych Collegium Medicum UJ.
Z jego inicjatywy w 2011 roku
zostały zapoczątkowane „Kluby
Pacjenta” – cykliczne spotkania
dedykowane chorym kardiologicznym. Krakowski kardiolog
jest również pomysłodawcą innowacyjnego modelu opieki
nad pacjentami pod nazwą.
„Szkoły Serca”. W jego ramach
osoby po zawale mogą na specjalne szkolenia edukacyjne,
ułatwiające pełny powrót
do zdrowia. ¹
(IKR)
006349094
CEZ Skawina i 10 lat działalności Grupy CEZ w Polsce
W czerwcu 2016 roku mija dokładnie 10 lat od wejścia do Polski Grupy CEZ – jednego z największych producentów energii w Europie oraz zakupu przez spółkę pakietu
kontrolnego elektrowni w Skawinie. Z tej okazji o ostatniej dekadzie, dotychczasowych działaniach oraz planach na kolejne lata opowiada Martin Hančár, Prezes Zarządu
CEZ Skawina S.A.
Grupa CEZ w Skawinie obecna
jest od 10 lat. Jak mógłby Pan
podsumować ostatnią dekadę
w elektrowni CEZ Skawina?
10 lat, zwłaszcza w sektorze
energetycznym, to rzeczywiście
dobry moment na podsumowanie. Na kompleksową ocenę
wpłynęło kilkanaście dużych
projektów, które spółka w tym
czasie zrealizowała. Z jednej
strony dużą uwagę poświęciliśmy utrzymaniu i modernizacji
niemłodej już przecież elektrowni, a z drugiej budowaliśmy
również nowe instalacje i obiekty. Wśród szeregu inwestycji,
o których warto wspomnieć, są
m.in. budowa instalacji odsiarczania spalin oraz oddanie do
eksploatacji Małej Elektrowni
Wodnej w Borku Szlacheckim.
W ubiegłym roku podnieśliśmy
sprawność jednego z turbo-
zespołów, co przełożyło się na
obniżenie o ok. 10% wskaźnika emisyjności elektrowni. CEZ
Skawina zrealizowała również
szereg inwestycji zmierzających
do zmniejszenia negatywnego
oddziaływania na środowisko
w zakresie nadmiernej emisji
hałasu, z uwagi na sąsiadujące
z nią tereny podlegające ochronie akustycznej. Najważniejszą
z nich, ze względu na osiągnięty efekt, było wyciszenie ciągłej
pracy kotłowni poprzez wybudowanie ekranu akustycznego
o wysokości około 24 metrów.
Czy CEZ Skawina musiała
przejść modernizację, by
sprostać wymogom unijnym
dotyczącym emisji?
Tak, był to istotny element naszej działalności. Dzięki zrealizowanej instalacji odsiarczania,
ograniczona została ilość popio-
łu i siarki emitowanych przez zakład. W ostatnim czasie przeprowadziliśmy modernizację elektroiltrów, obniżając stężenie
pyłu w spalinach. Najpóźniej do
zakończenia Krajowego Planu
Przejściowego, czyli do połowy
2020 r., dostosujemy się do nowych standardów emisyjnych
tlenków azotu.
Czy
planują
państwo
w najbliższym czasie nowe inwestycje, modernizacje?
Czeka nas szereg remontów
w celu poprawy stanu technicznego podstawowych urządzeń
produkcyjnych, przede wszystkim kotłów. Przygotowujemy
się również do modernizacji
kolejnego turbozespołu. Priorytetem w zadaniach inwestycyjnych będzie utrzymywanie
pełnej dyspozycyjności elektrowni.
A jak w strategię CEZ Skawina
wpisuje się rozwój rynku ciepła sieciowego?
Temat ciepła traktujemy jako
absolutny priorytet i szansę
rozwoju dla naszej elektrowni.
W najbliższych latach prognozujemy wzrost zapotrzebowania na ciepło w aglomeracji
krakowskiej, dlatego planujemy
przyłączanie nowych mocy. Do
głównych zadań należy ścisła
współpraca z lokalnym dystrybutorem ciepła. Choć Kraków
posiada jedną z najlepiej rozwiniętych sieci ciepłowniczych
wśród polskich miast, to potencjał rynku może być jeszcze
większy. Dalszy rozwój będą
w najbliższych latach determinować głównie dwa czynniki:
nowe inwestycje deweloperskie
w zasięgu sieci ciepłowniczej
oraz planowane inwestycje rozbudowy samej sieci w związku z zakazem palenia węglem
po 2019 roku. Wśród naszych
celów znajduje się również popularyzacja centralnej ciepłej
wody użytkowej w tych spółdzielniach, które do tej pory
korzystają z ciepła wyłącznie do
ogrzewania mieszkania. Pilotażowo prowadzony jest też we
współpracy z AGH nowatorski
projekt wykorzystania ciepła
do produkcji chłodu w urządzeniach klimatyzacyjnych, więc jak
widać, planów mamy naprawdę
sporo.
Czyli w przyszłości zachęcałby Pan do kompleksowego
korzystania z ciepła systemowego?
Jak najbardziej. Uważam ciepło
sieciowe, szczególnie w obszarach gęstej zabudowy jako
najlepsze z dostępnych źródeł.
Dlatego mocno angażujemy
się w takie projekty, jak Ciepło dla Krakowa. Zresztą nasze
działania zostały już zauważone
i docenione przez kapitułę konkursu organizowanego przez
,,Monitor Biznesu”, eksperckiego dodatku wydawanego wraz
z dziennikiem ,,Rzeczpospolita”.
W jednej z najbardziej prestiżowych kategorii „działań proekologicznych” Grupa CEZ w Polsce,
w skład której wchodzi elektrownia CEZ Skawina, została
wyróżniona nagrodą „Symbol
2015”, z czego jesteśmy bardzo
dumni.
Co jest dla Pana głównym celem, jeśli chodzi o zarządzanie zakładem w najbliższych
latach?
Bezwzględnym
priorytetem
w Skawinie jest długoterminowe
utrzymanie istniejących mocy
i stopniowy rozwój zakładu. Strategia zarządzania będzie podporządkowana realizacji tego
założenia. W praktyce będzie to
oznaczało efektywne wykorzystanie potencjału CEZ Skawina.
Jeśli w przyszłości potrzeby ciepłownicze gwałtownie wzrosną,
będziemy też rozważać budowę
dodatkowego źródła.
Czego możemy życzyć elektrowni CEZ Skawina w związku z jubileuszem?
Stabilnych warunków do rozwoju naszej branży. Przy tym założeniu z optymizmem możemy
patrzeć na kolejne 10 lat i wypatrywać kolejnej rocznicy Grupy
CEZ w Polsce.
Rozmawiała:
Aleksandra Felczak