143 - WZZ Konfederacja Sierpień 80

Transkrypt

143 - WZZ Konfederacja Sierpień 80
„Mam
pełną świadomość tego, co zrobiłem. Chcę wrócić jednak do rodziny i uczciwie prowadzić życie” mówił w środę, tuż przed usłyszeniem wyroku Piotr M.
2918 to numer wagonu łódzkiego tramwaju,
który w dniu 6 stycznia 2014 nie zatrzymał się przed
sygnalizatorem zabraniającym mu wjazd na skrzyżowanie. W wyniku tego doszło do kolizji z samochodem
osobowym, a następnie tramwaj potrącił przechodzące
przez przejście dla pieszych trzy kobiety. Dwie zabił na
miejscu, trzecia zmarła w szpitalu. 35 letni motorniczy
zasnął podczas prowadzenia tramwaju. Zasnął, bo był
pijany. W chwili wypadku miał w organizmie ponad 1,2
promila alkoholu. Wypadek ten przełożył się na zwiększenie we wszystkich firmach komunikacyjnych kontroli motorniczych pod kontem trzeźwości, co jednak
nie wszystkim dało do myślenia. W naszej firmie po
tym wydarzeniu zanotowano już kilka przypadków nietrzeźwości pracowników. Na szczęście nie doprowadzili oni do wypadków czy też kolizji.
Mam nadzieję, że wyrok, który zapadł w sprawie łódzkiego motorniczego, okaże się zimnym prysznicem dla
do tej chwili nieprzekonanych, że w pracy mamy obowiązek być trzeźwi. Taka sytuacja może przydarzyć się
każdemu, który wybiera procenty w miejsce zdrowego
rozsądku i odpowiedzialności. Choć motorniczy próbował bronić się twierdząc, że zasłabnięcie było spowodowane astmą, to Sąd Wojewódzki nie dał temu wiary i
oskarżył motorniczego o spowodowanie katastrofy w
ruchu lądowym. Wyrok jest surowy, jednak należy mieć
świadomość, że jest zapłatą za odebranie życia trzem
niewinnym osobom i takiego wyroku oczekiwała opinia
publiczna.
hci
PS. Przypominamy, że w Tramwajach
Warszawskich zabrania się wnoszenia, wwożenia lub dostarczania innym sposobem na teren
zakładu pracy napojów alkoholowych lub środków działających podobnie do alkoholu i ich
spożywania. (Za wyjątkiem środków będących
lekami w dopuszczalnych dawkach przepisanych przez lekarza). Zakład pracy to Tramwaje
Warszawskie ze wszystkimi jej biurami i zakładami, ekspedycjami, podstacjami, magazynami, bazami, zapleczami i terenami robót, oraz
miejscami, pojazdami i maszynami użytkowanymi przez Spółkę bez względu na ich lokalizację, jeżeli pracownik wykonuje zadania związane ze stosunkiem pracy.
Basen, Joga, Nordic walking, Spinning, Taniec, Aerobik
Fitness, Pilates, Squash, Aqua aerobik, Grota solna, Lodowisko
Sauna, Sztuki walki, Łaźnia, Siłownia, Ściana wspinaczkowa
Indoor cycling
Gdy otrzymałem od jednego z motorniczych to zdjęcie,
to z początku pomyślałem, że tablica o dofinansowaniu jest zbyt
blisko torowiska.
Jednak nie o to
mu
chodziło.
Otóż na sieci
tramwajowej
umieszczono znak zabraniający przekraczania
prędkości 70 km/h. Oczywiście nadal nie dowierzałem w to co zobaczyłem na zdjęciu. Pewnie lakiernik się pomylił i zamiast „2” wstawił „7”. Przecież
wiem, ze jeżeli wywiesza się w Warszawie ograniczenia prędkości dla tramwaju to są to „10” lub
„20”. Skąd mogłaby się wziąć taka fanaberia? Pewnie tylko chwyt marketingowy, jak w kabarecie. Jednak natknąłem się na artykuł na stronie
„um.warszawa.pl”, w którym przeczytałem, że "w
najbliższym czasie także na Moście Marii Skłodowskiej-Curie prędkość wzrośnie z 50 km/h do 60 km/
h. Przy czym - ze względów technicznych - utrzymane będzie ograniczenie do 45 km/h na dwóch
dylatacjach”. Widocznie to jednak nie żart.
Ale wróćmy do teraźniejszości. Kto może na
Zielenieckiej rozwinąć prędkość 70 km/h? Rzadko
który z obecnie eksploatowanych składów osiągnie
taką prędkość. Nie oszukujmy się, 105-ki to już starsze modele i żeby rozwinąć owe 70km/h potrzebują
czasu i miejsca ( i najlepiej, żeby to było z górki).
116-ki, popularnie nazywane „przegubami” lub „ ubootami” niestety w większości mają pozakładane
blokady ograniczające ich prędkość do 60km/h. Z
tego co wiem, są tylko dwa wagony z tej serii, które
bez problemu mogą podołać temu wyzwaniu. Są to
3003 oraz 3004 zwane „Messerschmittami” bo akurat w nich dziwnym trafem takich ograniczników nie
ma... Nie wspominam już tu o nowym taborze, który
bez problemu rozwinąłby tę prędkość, jednak odgórnie też jest na „smyczy” i jego osiągi to 55 km/h.
Tak naprawdę pewny jest znak ograniczenia do 70
km/h na Zielenieckiej, jednak kiedy tramwaje w
Warszawie będą mogły osiągać takie prędkości jest
niewiadome.
Kiedyś ograniczniki prędkości w wagonach zostaną
zdjęte. Jednak musi się tym zająć dział techniczny
jak również sama Pesa, a to z pewnością trochę
potrwa.
Gdyby zastanowić się nad tym podnoszeniem prędkości maksymalnej tramwaju, to tak
naprawdę wcale nie ma się z czego cieszyć.
Wiadomo nie od dziś, że im większa prędkość
tym dłuższa droga hamowania, a więc i łatwiej o
nieszczęście. Motorniczy pracuje prowadząc
tramwaj, załóżmy że 8 godzin, i z pewnością woli
przejeździć je z prędkością 40 km/h niż 70 km/h.
Jemu wcale nie zależy na podnoszeniu prędkości jazdy, a raczej na dostosowaniu rozkładów
jazdy do realnych czasów przejazdu na poszczególnych odcinkach trasy. Motorniczy chce jechać
bezpiecznie i płynnie, a nie szarpać szybkością
składu i trwać w nieustannym stresie przed przejechaniem kogoś lub kolizją z innym pojazdem.
Drugą sprawą przy tej zmianie wydaje się konieczność zmiany aktualnych rozkładów. Skoro
do tej pory ograniczenie prędkości było na poziomie 50 km/h, to oczywistym wydaje się fakt, że
przejechanie tego samego odcinka o 20 km/h
szybciej spowoduje równocześnie jego szybsze
pokonanie. Czy zatem po podniesieniu prędkości
na niektórych odcinkach będziemy mieli do czynienia ze zmianą rozkładów? Jeśli tak, to powstaje kolejne pytanie - skoro nie wszystkie
tramwaje są w stanie osiągnąć taką prędkość, to
jak będzie wyliczana średnia przejazdu danego
odcinka? Będzie uzależniona od wozu, który
akurat obsługuje dany odcinek?
A może to faktycznie tylko chwyt marketingowy (tramwaje zaczynają niemalże śmigać), gdzie
w jednym miejscu prędkość zostanie podniesiona, ale w dwóch innych proporcjonalnie obniżona, gdzie suma summarum i tak wszystko wyjdzie na jedno...?
Podsumowując - nasza firma ma różne pomysły. Czasem lepsze, czasem gorsze. Najczęściej
wiążące się z jakąś innowacją, często dość
kosztowną (no, ewentualna zmiana rozkładów
jazdy też raczej coś kosztuje), służącą dobru
ogólnemu - pracownikom, i pasażerom. Ale czy
te pomysły oby na pewno są doprze przemyślane i zaplanowane? I, co najważniejsze, potrzebne...?
Redakcja
128 N Jazz DUO - BEZPIECZNIKI
KABINA A
Strona LEWA
Strona PRAWA
CZŁON A
F72-Terminal
F1- Falownik
PIXY A
FT1
F74-Lusterka
F17-Drzwi1
A
F18-Kasowniki
F90-Infotron A
F19-Kasowniki
F91-Drzwi 12
F20-Tablice
F21-Tablice
F50-Wentylator F27FT1
Wycieraczka A
F51-Kurtyny
F29/F30- NaF52grzew. kabina
Nagrzewnice
A
F53-Klima kabina A
F54-Klima kabina A
CZŁON B
F50F8-Drzwi 2
Nagrzewnice
F9-Drzwi 3
F51-Kurtyny
F10-Biletomat
F53-Klima waA
gon
F12-Drzwi 11
F54-Klima waF13-Drzwi 10
gon
CZŁON C
F51F1-Pantograf
Nagrzewnice
F2-WS
CZŁON D
F50F8-Drzwi 4
Nagrzewnice
F9-Drzwi 5
F51-Kurtyny
F15-Biletomat
F53-Klima waB
gon
F13-Drzwi 9
F54-Klima waF14-Drzwi 8
gon
CZŁON E
F50-Wentylator F1-Falownik
FT2
FT2
F51-Kurtyny
F15-Drzwi 6
F52F16-Tablice
Nagrzewnice
F17-Tablice
F53-Klima kaF25-Kasowniki
bina B
F26-Kasowniki
F54-Klima kaF29bina B
Superkondesator
F71/F72Nagrzew. kabina B
F73-Drzwi 7
F79Wycieraczka B
F80-Dzwonek
F84-Zadajnik
jazdy
F87-Terminal
PIXY B
F88-Infotron B
F91-Lusterka B
KABINA B
1.Zjazd spod IZOLATORA
-JAZDA AWARYJNA (lewo)
-zadaj jazdę
-JAZDA NORMALNA (środek)
-2 x KIM, załącz „WS”
2. Jazda na baterii DC/DC
-JAZDA AWARYJNA (lewo)
-Wejdź w napęd (1)
-Naciśnij DC/DC (9)
-Zadaj jazdę
-JAZDA NORMALNA (środek)
-2 x KIM, załącz „WS”
Informujemy,
że
Zarząd Spółki postanowił
przeprowadzić 5 dniowe
badania satysfakcji pracowników Tramwajów Warszawskich w zakresie:
 Zadowolenia z wykonywanej pracy;
 Zaangażowania w pracę;
 Czynników motywujących
pracowników;
3.Awaria silnika/falownika
 Potrzeb
szkoleniowych
-JAZDA AWARYJNA (lewo)
-Wejdź w napęd (1)
pracowników;
-Wyłącz uszkodzoną grupę FT1 lub FT2
4.Luzowanie jednego wózka
-JAZDA AWARYJNA (lewo)
-LUZOWANIE POJAZDU (lewo)
A lub B lub C
5. Holowanie z załączonym zasilaniu
-Połączyć pojazdy sprzęgami
-JAZDA AWARYJNA (lewo)
-LUZOWANIE POJAZDU w poz. ABC
-HOLOWANIE POJAZDU w poz. 1
-Trzymaj czuwak
5.Brak blokady jazdy
-JAZDA AWARYJNA (lewo)
-Łącznik zielonej linii w poz. 1
6.Brak komunikacji CAN
-ZJAZD AWARYJNY (prawo)
-Załącz „WS”
-W razie potrzeby wył. przeciwpoślizg
7.RESET TWARDY
-Opuść pantograf
-Wyłącz hebel baterii
(człon C)
-Załącz ponownie wagon
 Opinii pracowników dotyczące potrzeb rozwojowych Spółki.
Badania
przeprowadzone
będą w formie papierowej, a
udział w nich jest dobrowolny i anonimowy. Wyniki posłużą do polepszenia warunków pracy i usprawnienia
działań naszej firmy.
Zachęcamy wszystkich do
czynnego udziału w tym
przedsięwzięciu. Każdy pracownik ma szansę napisać
o swoich bolączkach i pomysłach na ulepszenie pracy. Jest szansa, że głos ten
dotrze do Zarządu Spółki.
Jeżeli nie weźmiemy w nim
udziału będzie to znak, że
pracujemy w firmie marzeń.
A może tak jest?
Redakcja
Przy wjeździe na pętle Wiatraczna (l.26) usytuowany jest izolator, który
jest uciążliwy szczególnie podczas zatrzymywania się przed zwrotnicą Swingów ponieważ łatwo zatrzymać skład na izolatorze. Podczas wrześniowej komisji
z udziałem przedstawicieli Zakładu T-1, Nadzoru Ruchu oraz wnioskodawcy
WZZ Sierpień 80, uzgodniliśmy cofnięcie izolatora o kilka metrów, co wyeliminuje opisany problem. Rozważane jest również usunięcie znaku BT4 przed zwrotnicą dla linii 9.
W rozporządzeniu Ministra PraPrzychodzi Pierre Curie do Marii i mówi: - Kochanie,
ależ dzisiaj promieniejesz! Maria, jak nikt była tego dnia urado- cy i Polityki Socjalnej z dn. 28 maja
1996 r. w sprawie rodzajów prac wymawana…
gających szczególnej sprawności psySiedzi facet przed komputerem i surfuje po internecie. chofizycznej w pkt. 11 został wymienioPrzychodzi do niego żona, przygląda się i mówi: - Dałbyś mi ny motorniczy tramwaju. Na podstateż Stachu pooglądać i porobić tu tak jak ty. Tylko tak sam sie- wie art. 210 § 4 Kodeksu Pracy a takdzisz przed tym komputerem. - Czy ja ci wyrywam gąbkę jak że Regulaminu Pracy pracowników TW
zmywasz gary w kuchni ?!
§ 37. pkt 5 „Pracownik ma prawo, po
Sierżant dopieka szeregowcowi: - Szeregowy Kartofel, uprzednim osobistym i pisemnym zapobiegnijcie tam do krzaków i sprawdźcie, czy mnie tam nie wiadomieniu przełożonego, powstrzyma! Po chwili szeregowy Kartofel przybiega zdyszany: - Panie mać się od wykonywania pracy wymasierżancie, melduję posłusznie, że pan tam jest , nawet przy- gającej szczególnej sprawności psychofizycznej w przypadku, gdy jego stan
kryty dla kamuflażu papierem...
psychofizyczny nie zapewnia bezpieczChodźmy pogratulować Mietkowi... Dziecko mu się uronego wykonywania pracy i stwarza zadziło. - A co ma? - Żytnią.
grożenie dla innych osób. Za czas poIdzie niedźwiedź przez las i widzi na drodze jeża, który coś so- wstrzymania się od pracy wynagrobie zajada:- Co jesz? - pyta niedźwiedź.- Co niedźwiedź? - od- dzenie nie przysługuje.” Prawo popowiada jeż. Niedźwiedziowi zrobiło się trochę głupio, więc po- wstrzymania się od pracy ze względu
stanowił zapytać inaczej:- Co jesz jeżyku?- Co niedźwiedź mi- na stan psychofizyczny przysługuje,
siu?
jeżeli zostaną spełnione łącznie dwie
przesłanki, tj. gdy stan ten, nie zapewMoskwa. Zima. Śnieg. Chłopczyk rzuca śnieżkami. Na- nia bezpiecznego wykonywania pracy i
gle – brzęk tłuczonego szkła. Wybiega stróż, prawdziwy stróż – jednocześnie stwarza zagrożenie dla
o surowej minie, z miotłą i goni chłopca. Chłopiec ucieka przed innych osób. Stan psychofizyczny, o
nim i myśli: – Po co? Po co mi to wszystko? Po co mi ten cały którym mowa nie musi być takim staimage dziecka ulicy, te śnieżki, ci koledzy… Po co? Przecież nem, który uzasadniałby uzyskanie
odrobiłem już wszystkie lekcje i mógłbym leżeć w domu na łóż- przez pracownika zwolnienia lekarskieku i czytać książkę mego ulubionego pisarza – Ernesta Hemin- go. Może to być np. silne napięcie nerwowe, złe samopoczucie fizyczne lub
gwaya…
Hawana. Ernest Hemingway siedzi w swym pokoju, w psychiczne, przemęczenie itp.
ogromnej willi, dopisuje ostatnie zdanie kolejnej powieści i my- W sytuacji określonej w tym przepisie,
śli: – Po co? Po co mi to wszystko? O, jakże dość już mam te- to pracownik podejmuje decyzję o pogo wszystkiego! Tej Kuby, tych plaż, bananów, trzciny cukro- wstrzymaniu się od wykonywania pracy
wej, upałów i tych ludzi! Przecież mógłbym być w Paryżu. na podstawie oceny swoich możliwości
Mógłbym ze swoim najlepszym przyjacielem, Andre Maurois, w psychofizycznych. Wszystkie te infortowarzystwie dwóch pięknych kurtyzan, popijając poranny ape- macje motorniczowie otrzymują podczas szkoleń BHP w Ośrodku Szkolenia
ritif prowadzić dysputy o sensie życia…
Paryż. Andre Maurois leży w sypialni na ogromnym ło- Zawodowego.
żu. Gładząc kształtne biodro pięknej kurtyzany i popijając po- Istnieje też niebezpieczeństwo związaranny aperitif myśli: – Po co? Po co mi to wszystko? Ten cały ne z tym przywilejem. Gdy pracownik
Paryż, ci grubi Francuzi, te tępe kurtyzany… Dość mam tej wie- będzie zbyt często powstrzymywał się
ży Eiffla, z której plują mi na głowę! Mógłbym przecież być w od pracy powołując się na ww. przepis
Moskwie, gdzie mróz, śnieg, siedzieć u mego przyjaciela, An- może spowodować u pracodawcy przedrieja Płatonowa, przy szklance wódki i dyskutować o sensie konanie, że nie nadaje się do pracy na
stanowisku motorniczego, a to może
życia…
Moskwa. Zima. Śnieg. Andriej Płatonow w czapce uszance, w skutkować rozwiązaniem umowy o prawalonkach, z miotłą goni małego chłopca i myśli:– qva! Jak do- cę w trybie wypowiedzenia.
Redakcja
gonię, to zabiję gnoja!
WYDAWCA: KOMISJA ZAKŁADOWA WZZ „Sierpień‘ 80”- KONFEDERACJA
w Tramwajach Warszawskich Sp. z o.o.
02-640 WARSZAWA UL: JANA PAWŁA WORONICZA 27
Redaktor naczelny: Regina Szcześniak
Nakład: 1000 egzemplarzy. (nr.142)
Numer zamknięty 21-09-2015 r.

Podobne dokumenty