Bajka o Eli i babci (Julia Owsiak)

Transkrypt

Bajka o Eli i babci (Julia Owsiak)
BAJKA O ELI I BABCI
Autor: Julia Owsiak
Żył sobie taki śliczny jednorożec. Mieszkał z dziewczynką, która miała na
imię Ela. Ela i jej babcia opiekowały się jednorożcem. Dawały mu jedzonko, aż
był dzień gdy Ela ze swoją babcią przejechały się na jednorożcu i pojechały nim
na targ. Kupiły pomidory, ser, ogórka i babcia kupiła Eli małą świnkę morską i
pojechały na jednorożcu do domu. W domu Ela bardzo się troszczyła o swoją
świnkę morską i zbudowała razem z babcią domek dla świnki morskiej. Gdy
zapadł wieczór Ela położyła swoją świnkę morską do domku i obie położyły się
spać, a jednorożec czuwał na dworze, ale w końcu też zasnął. Za niedługo było
rano i w ten dzień Ela miała urodziny. Babcia pojechała na jednorożcu do
sklepu. Ela została w domu ze swoją świnką morską i bawiła się z nią do
przyjazdu babci.
Gdy babcia przyjechała na jednorożcu, Ela się bardzo ucieszyła i czekały
razem na ciocię, która miała przyjechać z Hiszpanii.
Babcia Eli już złożyła życzenia i podarowała jej prezent. Ela rozpakowała
prezent, żeby się dowiedzieć co jest w środku, a w środku była… druga świnka
morska z kartką od cioci, że po południu przyjedzie z Hiszpanii. Ciocia
przyjechała i przywiozła jej prezent z Hiszpanii – ten prezent to było jojo z
piaskiem Hiszpanii. Ela bardzo się ucieszyła z prezentu i wieczorem urządziły
wielką imprezę. Później poszły spać, a rano Ela bardzo szybko się obudziła, żeby
zobaczyć czy ciocia jeszcze jest. Zanim Ela przybiegła nie było już cioci. Ela
pobiegła do pokoju babci i zapytała gdzie ciocia jest? Babcia powiedziała, że
ciocia w nocy pojechała do Hiszpanii. Babcia powiedziała – nic się nie martw
Elu, dzisiaj na jednorożcu pojedziemy po kwiaty i jeśli byś chciała pojedziemy do
zoo. Ela bardzo się ucieszyła i podziękowała babci.

Podobne dokumenty