Cudowne właściwości lnu

Medyk biskupiński
Cudowne właściwości lnu
Prawdziwi wojowie muszą być w doskonałej kondycji fizycznej. Żaden wódz nie odwoła bitwy, bo kilku wojów ma np. problemy z żołądkiem po zbyt obfitej uczcie. Dobrze jest
również wiedzieć, czym opatrzyć ranę, żeby dobrze się goiła.
W wiosce krywickiej na
stanowisku nr 36 spotykamy
Eleonorę Zienkiewicz, która
na co dzień zajmuje się przetwarzaniem lnu i wie o nim
praktycznie wszystko. W trosce o zdrowie mieszkańców
osady udzieliła nam kilku rad
jak wykorzystać ową roślinę
w medycynie naturalnej.
Len znany był ludziom od
wieków. Płaszcz ze lnu nosił
Aleksander Macedoński, a w
starożytnej Grecji i Egipcie
odzienie lniane świadczyło
o wysokiej pozycji społecznej
i wskazywało na dobrobyt.
Warto również wspomnieć,
że materiał, w który zawinię-
te było ciało Chrystusa wykonany był właśnie ze lnu.
Jak się jednak okazuje, len
to nie tylko wspaniały materiał na odzienie, ale również doskonałe remedium na
wszelkie udręki ciała. O stosowaniu siemienia lnianego
na dolegliwości układu pokarmowego pisali tacy uczeni
jak Hipokrates czy Awicenna. Zastosowanie medyczne
właśnie przyniosło tej roślinie największą sławę. W trosce o dobrą kondycję zdrowotną mieszkańców osady przedstawiamy kilka dobrych sposobów na wykorzystanie siemienia lniane-
go w różnych medycznych
metodach.
Zmielone i zmieszane
z gorącą wodą siemię lniane,
położone na kawałek materiału i stosowane jako kompres,
świetnie zwalcza stany zapalne, wrzody, działa wspaniale na popękane pięty, a przykładane do bolących miejsc
koi ból. Jeśli jednak wioska
ma problemy z dostępem do
wody, a bogowie deszczu nie
sprzyjają osadnikom, zawsze
można siemię zmielić i takim
proszkiem posypać rany. Zabieg ten ma działanie uspokajające i niweluje swędzenie. Tak roztarte i zagotowa-
ne przez 10 minut we wrzącej
wodzie siemię lniane można
stosować również na zapalenie pęcherza, nerek i wątroby, przykładając je do miejsc
bolących. W przypadku, gdy
nie jesteś dzielnym wojem
i nie odniosłeś poważnej rany
w boju i twoim jedynym problemem jest to, iż bardzo
chciałbyś się udać w miejsce,
do którego sam król piechotą
chodzi, polecamy zjeść jedną
łyżkę zmielonego siemienia
lnianego - problem rozwiąże
się w ciągu pół godziny. Dodatkowo siemię lniane jest
wspaniałą bronią przeciwko
tasiemcom i innym niemi-
le widzianym żołądkowym
gościom.
Zakupiony w wiosce kawałek lnianego materiału
świetnie sprawdza się jako
bandaż. Tkanina ta działa
przeciw grzybom oraz bakteriom i przyspiesza gojenie.
Martyna Michalik
Sprostowanie
Uważny czytelnik Gazety Biskupińskiej spostrzegł,
że zupa polecana w drugim numerze gazety nie nazywa się
szi tylko szczi. Zainteresowanych przepraszamy, a czytelnikowi dziękujemy. redakcja
Biskupin na łamach dawnej prasy
W rubryce tej zamieszczamy fragmenty dawnych doniesień i artykułów prasowych na temat odkryć archeologicznych w Biskupinie, tworzonego rezerwatu i różnej wagi wydarzeń z nim związanych, wybrane przez mgr Danutę Piotrowską, historyka archeologii biskupińskiej, st. kustosza
w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie.
Rok 1937
Dr Zdzisław A. Rajewski
w artykule „Bilans Biskupina” ogłoszonym na łamach
Gazety Polskiej, z 27 marca
(nr 86) pisał:
„Na zjeździe w Oslo nazwano Biskupin najpiękniejszym wykopaliskiem w Europie. Śród zwiedzających
nie zabrakło nawet wycieczek
z Ameryki. Na miejscu wykopalisk zaznajamiają się prehistorycy niemieccy ze stosowaną przez nas metodą badań naukowych i technicznych. Biskupin stał się nowym atutem
propagandowym na zagranicę,
a jest tym cenniejszy, że nie
ma ani jednego konkurenta
przedhistorycznego w Europie, ba, nawet w Ameryce...”
14 września Dziennik
Bydgoski (nr 211) w artykule redakcyjnym donosił:
„W ubiegłą sobotę
o godz. 9.30 Marszałek E.
Śmigły-Rydz przebywający
na manewrach w Wielko-
polsce, przybył do Biskupi- łem». Młodzież zgromadzona O.Z.N. gen. Skwarczyński
na celem zwiedzenia wyko- przed hotelem zgotowała wo- w towarzystwie pułkownika
Wendy, majora Galinata, dr
palisk przedhistorycznych. dzowi spontaniczną owację.”
SzurzyńMarszałka
skiego
o p r o wa i innych.
dzał kieGości
rownik roprzyjbót wykomował p.
paliskoStarosta
wych [dr
powiatoZ d z i s ł aw
wy. ObRajewjaśnień
ski, D.P.],
udzieudzielając
lał osofachowych
biście p.
wyjaśnień.
dr RajewRobotski. Po
nicy zatrudnieni 12 września 1937 r. wykopaliska zwiedził marszałek Polski Edward Śmigły-Rydz w zwiedzew Bisku- towarzystwie wyższych oficerów Sztabu Głównego. Gości oprowadzał dr Zdzi- niu wysław Rajewski. fot. ze zbiorów PMA
kopalisk
pinie zgogoście udali się do Gąsawy,
Rok 1938
towali Marszałkowi gorącą
Ukazujący się w Żninie gdzie spędzili kilka chwil
owację, wnosząc okrzyki na
Ilustrowany Kurier Pałucki w lokalu p. Kowalika”.
jego cześć.
Natomiast Kurier BydPo południu przybył Pan w numerze z 12 maja (nr 65)
goski w numerze z 17 lipMarszałek do Bydgoszczy donosił z Biskupina:
„W niedzielę, w go- ca (nr 161) zamieścił notati spożył tutaj w towarzystwie
trzech młodych oficerów dzinach popołudniowych kę „Wodzie wydziera się taobiad w restauracji «Pod Or- zwiedził wykopaliska szef jemnice”, w której informo-
wał o przybyciu do Biskupina ekipy nurków Marynarki Wojennej w celu pomocy w badaniach archeologicznych:
„Biskupin, 15. 7. Dla
wszechstronnego wyjaśnienia tajemnicy osady przedhistorycznej w Biskupinie,
sprowadzono do wykopalisk
ekspedycję nurków z Gdyni
(bosman, nurek i marynarz).
Ekspedycja nurków pracować będzie jak już donosiliśmy przez 14 dni poszukując
na dnie jeziora (od strony południowo-zachodniej) śladów
dawnej konstrukcji drewnianych, zatopionych przyborów rybackich (łodzi-dłubanek) oraz ewentualnie kości
ludzkich i szkieletów dla badań antropologicznych.
Nurek pracuje na głęb. 0
do 10 m, grzebiąc przy pomocy łopaty w warstwie mułu,
dochodzącej do 4 m wysokości.”
cdn.