P R O T O K Ó Ł Nr 1 z obrad Konwentu Marszałków Województw
Transkrypt
P R O T O K Ó Ł Nr 1 z obrad Konwentu Marszałków Województw
PROTOKÓŁ Nr 1 z obrad Konwentu Marszałków Województw Rzeczypospolitej Polskiej w dniach 2-3 września 2015 roku Miejsce obrad Hotel Mercure, pl. Dominikański 1, Wrocław Uczestnicy spotkania Członkowie Konwentu - Marszałkowie Województw Rzeczypospolitej Polskiej, Dyrektor Biura Związku Województw RP, eksperci i goście zaproszeni przez Przewodniczącego Konwentu Organizatorzy Przewodniczący Konwentu Marszałków Województw RP, Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu Załączniki 1. Porządek obrad 2. Listy obecności: członków Konwentu Marszałków Województw RP, zaproszonych gości 3. Podjęte stanowiska Konwentu (oryginały) 1 Porządek obrad 1 dnia Konwentu (2 września): 1. Otwarcie Konwentu (Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego) 2. Propozycje zmian modelu prowadzenia polityki rozwoju w Polsce (Agnieszka Dawydzik Dyrektor Departamentu Koordynacji Strategii i Polityk Rozwoju) 3. Dyskusja 4. Kompetencje administracji publicznej w zakresie polityki rozwoju na przykładzie wybranych krajów Unii Europejskiej (dr hab. Jerzy Korczak - Uniwersytet Wrocławski) 5. Ocena modelu prowadzenia polityki rozwoju w Polsce na tle innych krajów Unii Europejskiej (dr Piotr Żuber - Szkoła Główna Handlowa) 6. Dyskusja 7. Cele i instrumenty realizacji polityki rozwoju województwa na przykładzie województwa dolnośląskiego (Andrzej Kosiór, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego) 8. Dyskusja 9. „Droga i Bezpieczeństwo” - Zastosowanie alkotestu - jak uniknąć tragedii na drodze (Ryszard Fonżychowski - Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego) 10. Wpływ środowiska na jakość życia - zastosowanie nanotechnologii w medycynie i ochronie środowiska (Zdzisław Oszczęda - Centrum Medyczne STOMADENT) 11. Dyskusja 12. Elektroniczne Zarządzanie Dokumentami (Jan Grabiec - Podsekretarza stanu, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji) 13. Dyskusja 14. Prezentacja planów organizacji Kongresu Camacol 2016 w Polsce (Cezary Przybylski Marszałek Województwa Dolnośląskiego) 2 Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – otworzył posiedzenie Konwentu Marszałków Województw RP. Powitał wszystkich zgromadzonych, Sekretarza Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji i Administracji Stanisława Huskowskiego, Wojewodę Dolnośląskiego Tomasza Smolarza, Dyrektora Departamentu Koordynacji Strategii i Polityki Rozwoju w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Agnieszkę Dawydzik, Przewodniczącą Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Barbarę Zdrojewską i Wiceprzewodniczącego Konwentu Marszałków Wojciecha Saługę, marszałków województw i ich reprezentantów. Na wstępie powiedział, że dziś samorządy wojewódzkie przejmują odpowiedzialność za realizację szerszego wachlarza celów rozwojowych w kraju, przejmują coraz więcej zadań. Około 40% funduszy Polityki Spójności, które trafiają do Polski w nowym okresie programowania będą redystrybuowane za pośrednictwem Regionalnych Programów Operacyjnych. Podkreślił, że to istotny krok w kierunku decentralizacji decyzji dotyczących zarządzania środkami pomocowymi., od 1989 roku poprzez reformę administracyjną kraju pokonany został olbrzymi dystans zmiany mentalności administracji publicznej i realna samorządność staje się faktem. Jednak w dalszym stopniu stoją przed władzami centralnymi i regionami wyzwania związane dotyczące zdefiniowania szerszych kompetencji regionów i narzędzi administracyjnych sprzyjających efektywnemu zarządzaniu. Wymienił w tym miejscu kilka kwestii: współpracę z przedsiębiorcami, bezpieczeństwo energetyczne, kwestie zdrowia, kultury, edukacji, gospodarowanie zasobami i ochronę środowiska. Powiedział, że przede wszystkim niezbędna jest pogłębiona debata dotycząca zakresu kompetencji oraz niezbędnych instrumentów również finansowych służących skutecznemu zarządzaniu rozwojem. Zauważył, że rola Konwentu Marszałków powinna być bardziej znacząca, jego funkcje i zakres obowiązków powinny znaleźć swoje odbicie w ustawie zasadniczej i procedurach legislacyjnych, Konwent powinien stać się nie tylko ciałem opiniodawczym, ale i decyzyjnym. Zapowiedział, że kwestia roli regionów jest kluczowym zagadnieniem, które będzie przewijać się w dyskusjach prowadzonych podczas spotkań Konwentu w czasie prezydencji dolnośląskiej. Wyraził nadzieję, iż zagadnienie to podejmowane będzie także podczas obrad grupy ekspertów i praktyków, którzy spotykać się będą przy okazji posiedzeń Konwentu Marszałków RP, w szczególności Zespół ds. Europejskiej i Krajowej Polityki Strukturalnej, Stały Zespół Ekspercki ds. Polityki Przestrzennej oraz Regionalne Forum Inteligentnych Specjalizacji. Poinformował, że podczas dolnośląskich spotkań wiele uwagi zostanie poświęconej kwestiom innowacji, powiązaniom badań naukowych z realnym zapotrzebowaniem podnoszących swoją konkurencyjność podmiotów gospodarczych. Również będzie mowa o wyzwaniach stojących przed Europą w kontekście fali emigrantów i uchodźców, współpracy trans granicznej i międzyregionalnej. Podczas obecnego posiedzenia we Wrocławiu Konwent przyjmie także stanowisko powiązane ze sprawami obecnej perspektywy finansowej Unii Europejskiej, poprawy dostępności transportowej i organizacji kolejowych przewozów pasażerskich, bezpieczeństwa w ruchu drogowym, organizacji tras 3 kolejowych. Powiedział również, iż istotną kwestią jest zmiana zapisów niektórych ustaw składających się na tzw. „Ustawę krajobrazową”. Życzył wszystkim zgromadzonym inspirujących debat i kreatywnych rozmów. Zapytał, czy są uwagi do porządku obrad. Wobec braku uwag, poprosił o zabranie głosu panią Agnieszkę Dawydzik Dyrektor Departamentu Koordynacji Strategii i Polityki Rozwoju w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, temat: „Propozycje zmian modelu prowadzenia polityki rozwoju w Polsce”. Agnieszka Dawydzik Dyrektor Departamentu Koordynacji Strategii i Polityk Rozwoju Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju – Powiedziała, że ministerstwo w ciągu trzech kwartałów tego roku skupiło się na przygotowaniach programów operacyjnych do uruchomienia, skupiono się na zadaniach wdrożeniowych związanych z polityką spójności, negocjacjami i uwarunkowaniami, a mniej czasu poświęcono na kontynuację rozważań na temat modeli zarządzania rozwojem. Następnie przedstawiła i omówiła model zarządzania rozwojem. Wspomniała, że „Założenia systemu zarządzania rozwojem” zostały przyjęte w 2009 roku i były bardzo ambitne. Przyjęty dokument zobowiązywał do zmiany dotychczasowego myślenia, jego realizacja odbywała się zarówno w zakresie legislacyjnym jak i implementowała zalecenia i mechanizmy systemowe przewidziane przez wspomniany dokument. Uporządkowano na poziomie ministerialnym strategie – przyjęto ich dziewięć, orientujące zainteresowanych jak będzie wyglądał rozwój Polski. Problemy pojawiły się przy ich wdrażaniu, poinformowała, że zdarza się, iż strategie nie są operacjonalizowane, brakuje mechanizmu w postaci konkretnego instrumentu, zaś czasem jeśli jest ten instrument, to nie uwzględniający kompetencji regionalnych. Oświadczyła, że w wyniku przemyśleń pojawiających już w trakcie wdrażania w/w strategii specjaliści zajmujący się tą problematyką doszli do wniosku, że to Sektory powinny przygotowywać specjalne wytyczne sektorowe, zaś przygotowaniem samych strategii powinno zajmować się ministerstwo. Spowodowałoby to, że wspomniane dokumenty miałyby wspólny mianownik, byłyby zintegrowane i widziałyby rozwój przez pryzmat regionów, dodała też, że potrzebne jest uświadamianie i przekazywania jak najlepszych praktyk zaczerpniętych z systemu realizacji polityki spójności oraz doceniła rolę ewaluacji. Powiedziała również, że należy też uniezależnić politykę rozwoju od finansów unijnych, a zwrócić większą uwagę np. na ustawę budżetową, czy rzeczywiście jest przygotowana pod kątem osiągania celów strategicznych. Dodała, że trzeba też zwiększyć rolę kapitału prywatnego, na dzień dzisiejszy jest ona stanowczo za mała, należy się zastanowić nad zachętami fiskalnymi, aby kapitał prywatny zwiększył swoje zaangażowanie we wdrażanie strategii rozwoju. Powiedziała, że na obecnym etapie należy przeprowadzić analizę i ocenę systemu, wprowadzić rozwiązania korygujące i na bieżąco monitorować efekty ich wprowadzania. Należy dążyć do integracji poziomów krajowego, regionalnego i lokalnego, aby przyjęte mechanizmy były adekwatne. Poinformowała, że czaka nas przegląd i modernizacja Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego, odbyły się już pierwsze spotkania, na których wymieniono oczekiwania co do 4 samego przeglądu, podkreśliła że będzie on miał ogromne znaczenie dla tego jak będziemy dalej rozmawiać o samorządach, środkach na zadania i czy uda się zrobić z ustawy dotyczącej strategii rozwoju swoistej konstytucji w tej dziedzinie, która dawałaby optymalne rozwiązania. Wyraziła swoje duże nadzieje związane z przeglądem, stwierdziła że na podstawie jego wyników, należy wypracować rozwiązania zmierzające do umocnienia pozycji kontraktu terytorialnego, zwróciła także szczególną uwagę na konieczność załączenia do Strategii Rozwoju Kraju wypracowanego wcześniej mechanizmu Obszarów Strategicznej Interwencji. Podsumowując, podziękowała za przygotowane przez Konwent Marszałków stanowisko w tej sprawie, dodała, że chciałaby, aby kontynuowane były dalej prace nad wspólnie wypracowanym i przyjętym modelem strategii rozwoju. Bogdan Ciepielewski Dyrektor Biura Związku Województw RP – Poinformował, że to z przepisów ustrojowych wynika kompetencja do określenia strategii rozwoju województwa i prowadzenia polityki rozwoju. Dodał, że należy zwrócić uwagę na różnicę i niespójności pomiędzy przepisami, a także w kontekście zarządzania na wykorzystanie środków europejskich oraz na kwestie wymagające doprecyzowania. Poinformował, że 11 września w Ostródzie podczas Zgromadzenia Ogólnego Związku Województw RP zostaną przedstawione kierunki zmian legislacyjnych oraz problemy z tym związane, min. problem kompetencyjny w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego, problem opracowywania strategii rozwoju na poziomie lokalnym i ponad lokalnym oraz relacje ze strategiami regionalnymi. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – Zapytał o ewentualną zmianę podejścia Komisji Europejskiej do Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Agnieszka Dawydzik Dyrektor Departamentu Koordynacji Strategii i Polityk Rozwoju Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju – Odpowiedziała, że trwają rozmowy w tej chwili z Komisją Europejską na temat Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, dotyczą one właśnie zaaprobowania przez KE tego modelu funkcjonującego w Polsce. Komisja Europejska forsuje swoje stanowisko, w którym domaga się, żeby to ZIT jako instytucja pośrednicząca decydowała o wyborze projektów w ramach przewidzianych działań. Ocena projektów składałaby się z dwóch filarów – merytorycznego, punktowanego i drugiego, realizowanego przez instytucję zarządzającą, polegającego na kwalifikowalności prawnej. dr hab. Jerzy Korczak (Uniwersytet Wrocławski) – przeprowadził wykład na temat kompetencji administracji publicznej w zakresie polityki rozwoju na przykładzie wybranych krajów Unii Europejskiej. Skoncentrował się na porównaniu systemu polskiego ze zbliżonymi mu systemami prawa kontynentalnego europejskiego (Francja, Włochy, Niemcy). Wskazał różnice w zakresie prowadzenia polityki rozwoju regionalnego w tych krajach. 5 dr Piotr Żuber Szkoła Główna Handlowa – powiedział, iż ograniczy się w swojej wypowiedzi do najważniejszych elementów i jego wystąpienie będzie uzupełnieniem poprzednich wypowiedzi. Poinformował, iż został poproszony o ocenę modelu prowadzenia polityki rozwoju w Polsce na tle innych krajów Unii Europejskiej i stwierdził, iż jest to zadanie jest trudne, ponieważ w jakimś stopniu na etapie swojej pracy zawodowej uczestniczył w tworzeniu tego modelu. Stwierdził, iż odpowiadając na pytanie, jak wypada taka ocena modelu, porównując naszą administrację i naszą zdolność do zarządzania procesami rozwojowymi na tle innych krajów członkowskich Unii Europejskiej , takie badania są prowadzone. Mówi się o jakości zarządzania i z tego wynika, że Polska, patrząc na poziom rozwoju mierzony PKB i innymi wskaźnikami, jeżeli chodzi o jakość rządzenia jest znacznie wyżej niż to by wynikało z modelu porównania poziomu życia, czy poziomu rozwoju gospodarczego. Stwierdził, iż można powiedzieć, że generalnie jest dobrze. Ocena musi wypaść pozytywnie. Mamy wielość różnych strategii, programów, a trudnościami i słabościami jest zapewnienie komplementarności, ponieważ nie ma jednolitych podstaw prawnych metodologicznych. Generalnie należało by wrócić do debaty na temat sposobu finansowania, zakresu kompetencji działań samorządu. Na tle innych krajów system instytucjonalny mamy bardzo rozbudowany, ponieważ mamy administrację rządową, liczne instytucje, ministerstwa, fundusze itd. Mamy bardzo dużo podmiotów działających w sferze szeroko rozumianej polityki rozwoju. Według jego opinii jest to dobrze, jeśli to wszystko funkcjonuje w miarę skutecznie, natomiast rodzi określone problemy i wzmaga potrzebę różnych działań administracyjnych, czyli de facto, niestety ta wielość różnych podmiotów, które działają w tej sferze powoduje, że więcej czasu trzeba spędzić, żeby wspólnie coś zintegrować, żeby mieć wspólny plan, a to jest bardzo trudne. W podsumowaniu stwierdził, iż atutami naszego systemu na tle innych krajów, w którym mamy bardzo wiele podmiotów, jest to, że np. kompetencje samorządów wojewódzkich w zakresie polityki rozwoju się rozszerzają i zmieniają. Na tle innych krajów mamy też bardzo dobre i duże kadry. Wydajemy najlepiej środki unijne w całej Unii Europejskiej. Władysław Ortyl Marszałek Województwa Podkarpackiego – powiedział, że dzisiaj trzeba mówić, co się będzie działo z polityką rozwojową po roku 2020, kiedy nie będzie już tak dużych środków unijnych. Stwierdził, iż nasuwa się pytanie, jakie te środki będą? Czym tą lukę zapełnić? Należy poszukiwać, kreować instrumenty, które będą temu służyły. Marszałek podkreślił, iż potrzeba nowej ustawy o finansach publicznych, która powinna być w pakiecie instrumentów, które będą przygotowywały do okresu po 2020 roku. Według Marszałka w skali kraju na pewno deficyt będzie widoczny i podkreślił, że z poziomu samorządu powinniśmy apelować o to, aby rząd, nie tylko straszył, że będzie mniej pieniędzy, ale poszukiwać należy innych instrumentów i źródeł finansowania polityki rozwoju. 6 Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – podziękował za wystąpienie i stwierdził, że często spotykamy się w praktyce i samorządy Powiatowe i gminne często sięgają do naszych budżetów i traktują nas jako nieskończone źródło z którego można czerpać, a my też mamy swoje własne problemy w realizacji zadań własnych. Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Andrzej Kosiór – podsumowując pierwszy blok tematyczny powiedział, że z jednej strony są bardzo rozbudowane ramy strategiczne – czyli długookresowe dokumenty strategiczne na czele ze Strategią do 2030, z Koncepcją Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, średniookresowe dokumenty – 9 Strategii Zintegrowanych. Z drugiej strony doskwiera brak pewnych dokumentów – np. Strategii Surowcowej lub brak Listy Strategicznych złóż – co ułatwiłoby definiowanie dokumentów strategicznych jak i planu zagospodarowania przestrzennego województwa. Marszałek wspomniał również o finansach – bez których nie da się zrealizować żadnych planów i programów. Finansowanie musi w pierwszym rzędzie zrealizować zadania własne, które wynikają z ustawy o samorządzie województwa - a ich przybywa. Głównymi źródłami finansowania są: budżet, Wieloletni Prognoza Finansowa, Regionalny Program Operacyjny oraz Kontrakt Terytorialny. W porównaniu do pierwszej kadencji samorządu, jest to ponad czterokrotny wzrost w wartościach bezwzględnych wydatków majątkowych. W ramach nowych zadań samorządu województwa dominują wydatki bieżące – czyli Regionalne Przewozy Kolejowe oraz pokrywanie strat szpitali, których jest 27. Proponowany zakres zmian zasygnalizowany został w projekcie wspólnego stanowiska i dotyczy on ustroju i zadań samorządu. Zmiany w systemie finansów samorządu województwa – marszałek wskazał na ułomność obecnych rozwiązań jeśli chodzi o dochody województwa. Bogdan Ciepielewski Dyrektor Biura Związku Województw RP – uzupełnił wypowiedź Marszałka – powiedział, że 28 sierpnia strona samorządowa przekazała stanowisko w sprawie projektu ustawy o związkach metropolitalnych, w którego treści napisano, że projekt pierwszej wersji został skierowany do Sejmu 30 sierpnia 2013 roku. W 2014 prace zostały zawieszone i ponownie podjęte w czerwcu br. W międzyczasie organizacje samorządowe przekazały do Sejmu negatywne opinie na temat projektu i ostateczna opinia samorządowców jest negatywna. Apelują do obu Izb Parlamentu o odrzucenie Sprawozdanie i nieuchwalania Ustawy, która zawiera rozwiązania ustrojowe sprzeczne z obowiązującym prawem oraz nie poddane dostatecznej konsultacji ze społecznościami i ustawowymi przedstawicielami. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – poprosił o kolejną prezentację, pod nazwą „Zastosowanie alkotestu – jak uniknąć tragedii na drodze”. 7 Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego „Droga i Bezpieczeństwo” Ryszard Fonżychowski – zaprezentował prowadzoną przez stowarzyszenie kampanię społeczną „Alkotest przeciw tragedii”. Poinformował, że kampania została przygotowana przy poparciu Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka oraz dzięki współpracy organizacyjnej WORD-ów. Poinformował, że w 2014 roku w skali kraju miało miejsce około 35 000 wypadków, w wyniku których śmierć poniosło ponad 3 000 osób. Nietrzeźwi uczestnicy spowodowali ponad 2 500 wypadków, w których zginęły 363 osoby, a około 3 000 osób było rannych. Wskazał na coraz większą ilość kontroli trzeźwości, co wpływa na coraz lepsze statystyki zatrzymywanych kierowców. Jako zaburzenia psychomotoryczne związane ze spożywaniem alkoholu wskazał zaburzenia percepcji, słabszą koncentrację uwagi oraz wydłużony czas reakcji. Nadmienił, że statystycznie największa ilość tragedii jest spowodowana przez kierowców prowadzących samochody na drugi dzień po spożywaniu alkoholu. Przypomniał, że kosztami indywidualnymi, dotyczącymi osób prowadzących pojazdy po spożyciu alkoholu są koszty medyczne, utrata majątku, koszty administracyjne, utrata zdolności do pracy, utracona jakość życia, problemy prawne itd. Podkreślił, że konsekwencje wypadku dotyczą nie tylko osób powodujących czy uczestniczących w nim, ale również ich rodzin, bliskich, całego społeczeństwa. Koszty społeczne takiego wypadku to zaangażowanie służb ratunkowych, utrudnienia w ruchu drogowym, straty materialne, kwestie diagnostyki i hospitalizacji ofiar, odszkodowania i pomoc państwa dla poszkodowanych i ich rodzin – renty, zasiłki itp. W skali kraju strata dla budżetu liczona jest w miliardach złotych. Nawiązując do celu prowadzenia kampanii społecznej powiedział, że największym ryzykiem spowodowania wypadku drogowego jest grupa wiekowa 18-24 lat – statystycznie w 2014 roku była ona sprawcami około 1/5 wypadków wynikających z niedostosowania prędkości, braku doświadczenia, skłonności do brawury. Podkreślił, że moment uzyskania prawa jazdy jest odpowiednim czasem na uświadomienie odpowiedzialności oraz konsekwencji złych zachowań w ruchu drogowym zanim dotkną one samych zainteresowanych. Jest to dobry moment, żeby wypracować z punktu widzenia społecznego właściwe nawyki stosowane w życiu codziennym kierowcy, w tym także używanie alkotestu, jeśli wymaga tego sytuacja. Zaprosił wszystkich Marszałków, jako przewodniczących Wojewódzkich Rad Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, do włączenia się i zaangażowania w realizację kampanii społecznej. Wyraził nadzieję, że wręczenie alkotestu przez egzaminatora wraz z poświadczeniem zaliczenia egzaminu na prawo jazdy skłoni osobę egzaminowaną do refleksji i skłoni do podzielenia się tą informacją w środowisku rodzinnym oraz wśród znajomych. Poinformował, że w Wielkopolsce w ramach prowadzonego programu pilotażowego rozdawanych jest obecnie 15 000 alkotestów. Podkreślił, że realizacja programu nie wiąże się z nakładami finansowymi – alkotesty finansowane są przez sponsorów, nie ma zatem obciążenia finansowego dla Urzędów 8 Marszałkowskich. Alkotesty dostarczane są bezpośrednio WORD-om, a następnie osobom egzaminowanym. Podziękował za uwagę. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – poprosił o uwagi do prezentacji. Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Wojciech Kozak – poinformował, że Województwo Małopolskie od 4 lat stosuje dofinansowanie Wojewódzkiej Komendy Policji, jest to koszt rzędu 1 miliona złotych rocznie. Dofinansowanie obowiązuje zarówno alkotesty jak i narkotesty. Wskazując na obowiązek doszkalania kierowców przyznał, że mogą one stanowić dodatkowy przychód dla województwa. Podkreślił, że ośrodki ruchu drogowego zazwyczaj są dochodowe, ponadto w każdym województwie od 10 000 do 30 000 kierowców po trzech miesiącach będzie musiało przejść dodatkowe szkolenie. Gminy, które dysponują odpowiednim miejscem, przeznaczą 4 ha (zgodnie z zapotrzebowaniem) na budowę takiego ośrodka. Przyznał, że będzie to nie tylko motywacja, ale dodatkowa kontrola bezpieczeństwa. Młodzi kierowcy będą mieli dodatkową informację o szkodliwości znajdowania się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – przyznał, że większość województw wspiera działania policji. Zwrócił uwagę, że prowadzona kampania społeczna ma wymiar profilaktyczny i ma na celu przyzwyczajenie do korzystania z alkotestów przed prowadzeniem samochodu. Ryszard Fonżychowski – potwierdził, że głównym celem kampanii jest podwyższenie świadomości społecznej oraz profilaktyka, prewencja. Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski – wobec braku dalszych uwag przeszedł do kolejnego punktu programu Konwentu. Zdzisław Oszczęda - Ekspert w dziedzinie innowacji, NANTES Systemy Nanotechnologia, Centrum Medyczne STOMADENT – powiedział, że dziedzina która istnieje od milionów lat to natura. Oni natomiast potrafią opanować mikrocząsteczki i nimi dysponować. Poinformował, że zajmuje się wpływem wody na życie całego społeczeństwa. W tym celu jeździ się do uzdrowisk bo tam leczą wodą. I nie do końca jest ważne co woda ma w sobie, ale ważne jest jak się wchłania. To pokazuje opracowanie Państwowego Zakładu Higieny, Instytut Monitorowania Zdrowia, są tam mapy, które wskazują na co Polacy w których rejonach umierają. Np. mapa umieralności Polaków związana z miażdżycą, czyli południowa polska, są tam minerały, wapń i wody głębinowe. Województwo górnośląskie nie umiera na miażdżycę, dlatego bo ma bardzo miękkie wody, kopalnie odcięły wody głębinowe. To jest mit, że woda 9 mineralna to zdrowie. Dolnoślązacy i południowa Polska mają wody mineralne w kranie i dodatkową kupują wody mineralne do picia. Na zawały serca umierają ludzie z górnego śląska. Wapń jest potrzebny w organizmie, ale w umiarze, nie przechodzi do kości jeśli jest go za dużo. Wapń w wodzie to zamknięcie naczyń, zamknięcie kapilarów, zła wchłanialność, miażdżyca, cukrzyca. Ich innowacja polega na tym, że przepuszczają wodę przez pole rezonansu, takiej plazmy o specjalnym znaczeniu, wywołują rezonans i energię, dodają tej energii i woda rozpada się na pojedyncze molekuły, czyli duży klaster wody rozpada się na pojedyncze, zostaje H2O i to co jest przy niej. I do momentu, w którym nie dołączy się do tej cząsteczki jakaś inna struktura, dwutlenek węgla, jakieś nawozy związki to jest cały czas H2O. Moment, w którym straci równowagę to wiązanie i zaburzy się jej struktura woda przybiera postać klastrów. Wody na świecie jest cały czas tyle samo, tylko skuteczność tej wody jest coraz mniejsza. W tej chwili zaczyna się kryzys wody, ale wody nie brakuje. Chciałby, żeby plazma została wdrożona w Polsce. Jest małym przedsiębiorcą i trudno jest mu walczyć z ustawami. W 2006 roku weszła w życie Ustawa o Bezpieczeństwie Żywności, pan Minister Religa podpisał, że takiej wody nie można robić. Może ją za to wykorzystać w rolnictwie. Tą wodą można ratować murawy piłkarskie. Ochrona środowiska, rekultywacja terenów zniszczonych, bardzo szybko ukorzeniają się wszystkie rośliny. Krowy, które ją piją nie chorują, mają większą wydajność mleka. Przedstawił obrazek – stopa cukrzycowa, po 3 tygodniach picia wody, 200 ml dziennie, martwicy już nie ma. Woda to biologiczny rozpuszczalnik. Procesy metaboliczne również się uaktywniają. Mają urządzenia, które wstawiają w gospodarstwach, ale to jest ułamek, bo ludzie nie mogą z tego korzystać. Blokują je przepisy, których nie ma w Unii Europejskiej, a jedynie w Polsce. Leki i hormony w wodzie są teraz największym problemem, nie da się tego usunąć w stacjach uzdatniania. Jedzenie jest konserwowane, antybiotyki podawane są zwierzętom które później są zjadane. Stwierdził, że będzie wdzięczny za kontakty i informacje na ten temat. Może wysłać do spróbowania napoje i suplementy na bazie wody. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – powiedział, że pił tę wodę. Zainspirowało go to, że takie właściwości wody nie są wykorzystywane. Jest to potencjał, z którego można korzystać. Janina Ewa Orzełowska Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego – zapytała, czy jest to opatentowane. Zasugerowała, że najlepiej by było nawiązać współpracę z Uczelniami które pracują na rzecz rolnictwa, na Mazowszu jest wiele takich uczelni. Na zdrożenie takich nowoczesności jest bardzo dużo środków. Pomysł jest bardzo dobry. Można zainteresować duże ośrodki badawcze. Zdzisław Oszczęda – poinformował, że on dlatego szuka partnerów, aby ułatwić badaniami wdrożenia. Jeśli to się uda to będzie sukces. Nie może cały czas rozwijać nowych projektów. 10 Janina Ewa Orzełowska – powiedziała, że na Mazowszu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego mają granty dla przedsiębiorców i to oni mówiąc że chcąc spróbować wody biorą granty na przygotowanie, przebadanie i na wdrożenie u nich w firmie. Nie ma tutaj żadnych zagrożeń. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – powiedział, że ważne jest rozpropagowanie tego pomysłu wśród rolników i przedsiębiorców. Ponadto dodał, że tam metoda jest niewspółmiernie tańsza od pozostałych metod. Jan Grabiec - Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji – Poinformował, że dotychczas dwa samorządy wojewódzkie, tj. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, podpisały porozumienie na wdrożenie Elektronicznego Zarządzania Dokumentami (EZD). Podziękował Marszałkom za podjęcie tego zadania przy wykorzystaniu bogatego w tym zakresie doświadczenia ministerstwa. Zwrócił uwagę na różnicę między elektronicznym obiegiem dokumentacji a elektronicznym zarządzaniem dokumentacją. Wyjaśnił, że w systemie podstawowym zbiorem dokumentów jest ten tworzony elektronicznie, przechowywany i archiwizowany elektronicznie a co bardzo ważne, korespondencja również prowadzona w formie elektronicznej. Prowadzone są prace nad wprowadzeniem korespondencji elektronicznej także z osobami fizycznymi. Wyraził przekonanie, że wprowadzana ePUAP 2 (elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej), która jest w trakcie udoskonalania, będzie atrakcyjną formą komunikacji mieszkańców z urzędami. Obecnie wprowadzanych jest ponad 100 usług publicznych opracowanych na poziomie ministerstw, wdrażane będą centralnie i dostępne w każdym samorządzie w Polsce. Zauważył, że oprócz relacji petent-urząd, bardzo ważna jest relacja urząd-urząd. ePUAP generuje już 80% korespondencji rządowej, czasem samorządowej. Wskazał rolę podpisu elektronicznego, eliminującego obrót korespondencji papierowej. Zaproponował, że gdyby było zainteresowanie ze strony samorządów, ministerstwo może przygotować w przyszłym roku konkurs ze środków budżetowych z rezerwy na cyfryzację administracji, który mógłby być dedykowany na wdrażanie systemów Elektronicznego Zarządzania Dokumentami. Powiedział, że są też środki z programu Polska Cyfrowa ale jest on przeznaczony dla projektów dużo większych. Mariusz Madejczyk – Pełnomocnik Wojewody Podlaskiego ds. Informatyzacji - przedstawił prezentację dotyczącą 6-letnich doświadczeń z wdrażania, utrzymania i rozwijania systemów teleinformatycznych na rzecz administracji rządowej. Od bieżącego roku, po wprowadzeniu systemów teleinformatycznych dla administracji rządowej, decyzją Ministra Administracji i Cyfryzacji można już wdrażać systemy także w administracji samorządowej. Dlatego Województwo Dolnośląskie i Opolskie już w lipcu mogły takie porozumienie podpisać. Ważną datą, od której rozpoczął się proces informatyzacji, był 17 czerwca 2010 roku, kiedy zmienił 11 się KPA, nastąpiła zmiana ustawy o informatyzacji, umożliwiająca procedowanie spraw w postaci elektronicznej. System, który jest tworzony, nie jest komercyjny, jest własnością Skarbu Państwa, w związku z tym wiedzę, procedury i dokumentacja przekazywana jest za darmo. Podkreślił, że system EZD to nie tylko system do zarządzania dokumentem elektronicznym, ale również do jego archiwizacji a następnie do komunikacji z archiwum cyfrowym. Pierwsze przekazanie dokumentów w pełni elektronicznych nastąpi w roku 2021, gdyż zgodnie z przepisami, przekazanie dokumentów nastąpi po 10-ciu latach zakończenia sprawy. Narodowe Archiwum Cyfrowe jest również partnerem wdrażającym system EZD. Przedstawił korzyści wynikające z wdrożenia systemu EZD. Poinformował, że system jest wdrożony w 13 urzędach województwach, kolejne są wdrażane. Przy urzędach tworzone są centra kompetencyjne, które następnie pomagają wdrożyć system w podległych jednostkach. Przy urzędach marszałkowskich również powstaną takie centra i one będą pomagać wdrażać system w podległych jednostkach, ale również w jednostkach samorządu terytorialnego na terenie województwa. Zaprosił do korzystania z rządowej strony internetowej www.ezd.gov.pl, na której na bieżąco można obserwować postęp prac i korzystać z niej jako bazy wiedzy. Zespół wsparcia przy Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim statutowo działa na terenie całej Polski, pełniąc rolę Helpdesku i vendora. Magdalena Sawicka – Kierownik Oddziału Rozwoju Systemów Teleinformatycznych i Szkoleń BI PUW – wskazała na różnice wynikające z obsługi dokumentów w postaci elektronicznej i papierowej oraz zarządzania taką dokumentacją. Podkreśliła zalety archiwizowania w systemie elektronicznym, gdzie nie ma potrzeby wydzielania odrębnego pomieszczenia o zwiększonej wytrzymałości stropów a archiwizacja dokonuje się automatycznie. System jest odciążeniem pracy kancelarii ogólnej a jego wielką zaletą jest transparentność i chronologiczność. Omówiła wyjątki stosowania EZD. Przedstawiła kolejne etapy procesu wdrażania systemu w urzędzie. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski - zachęcał marszałków do wdrażania systemu EZD motywując, że w tym systemie działają już urzędy wojewódzkie i wymiana danych pomiędzy urzędami marszałkowskimi z wojewódzkimi będzie bardziej sprawna. Również komunikacja pomiędzy urzędami marszałkowskimi będzie lepsza, gdyż wszystko funkcjonowałoby w jednolitym systemie pod opieką wspólnego operatora, jakim jest Podlaski Urząd Wojewódzki. Ponieważ nie było chętnych do dyskusji, podziękował prelegentom i przeszedł do kolejnego punktu Konwentu. Przypomniał ubiegłoroczne spotkanie w Miami gdzie doszło do niejednego skojarzenia polskich firm, w efekcie podpisania kontraktów i nawiązania współpracy. Planowane spotkanie w Małopolsce i na Śląsku, jako niemal bezkosztowe, powinno zachęcić polskie firmy do uczestnictwa w nim. Marszałek podkreślił, że w Argentynie kapitał polski jest szczególnie oczekiwany tym bardziej w sytuacji rozwiązanych właśnie problemów w kwestii transferu kapitału. Podobnie w Chile, 12 gdzie zakotwiczyła swą działalność spółka KGHM, tworzy się grunt dla funkcjonowania polskiego kapitału. Marszałek wyraził nadzieję, że zarówno Marszałek Województwa Małopolskiego jak i Województwa Śląskiego wyrażą zainteresowanie przedsięwzięciem. Jarosław Perduta Rzecznik Prasowy UMWD – przedstawił plany organizacji Kongresu Camacol 2016 w Polsce. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – podziękował zebranym za udział w dzisiejszym spotkaniu i zakończył obrady. 13 Porządek obrad 2 dnia Konwentu (3 września): 1. Otwarcie obrad - Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego 2. Wytyczne do Wojewódzkich Programów Ochrony Środowiska (Aleksandra MALARZ Departament Strategii i Komunikacji Ministerstwa Środowiska) 3. Dyskusja 4. Zagrożenia wynikające z realizacji zapisów projektu ustawy „Prawo wodne” (Witold Rzewuski - Z-ca Dyrektora ds. Utrzymania Wód i Urządzeń Wodnych Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Wrocławiu) 5. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a Prawo łowieckie (Piotr Błaszków, Dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego) 6. Dyskusja 7. Policy Paper - 12 mld zł ze środków unijnych - wielka szansa ale i zobowiązanie, które należy zrealizować (prof. Marian Zembala, Minister Zdrowia) 8. Dyskusja 9. Rozwój Infrastruktury sportowej i rekreacyjnej na Dolnym Śląsku. Pilotażowy program budowy mini pływalni przyszkolnych - „Dolnośląski Delfinek” (Marcin Przychodny, Dyrektor Wydziału Sportu, Rekreacji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Grzegorz Widanka, trener I klasy pływania) 10. Rozwój bazy sportowej (Bogusław Andrzej Ulijasz - Sekretarz Stanu, Ministerstwo Sportu i Turystyki) 11. Dyskusja 12. Sport młodzieżowy (Kajetan Broniewski - Dyrektor Departamentu Sportu Wyczynowego, Ministerstwo Sportu i Turystyki) 13. Modernizacja szkolnictwa zawodowego, a rozwój gospodarczy regionów. Program rządowy. Bezpieczna plus. (Urszula Augustyn - Sekretarz Stanu, Ministerstwo Edukacji Narodowej) 14. Modernizacja kształcenia zawodowego i centrów kształcenia na przykładzie Dolnego Śląska (Marszałek Cezary Przybylski) 15. Dyskusja 14 16. Wykwalifikowany pracownik atutem regionu (Rafał Jurkowlaniec - Prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej) Andrzej Kosiór Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego – w imieniu marszałka powitał przybyłych na konwent oraz przedstawił Aleksandrę Malarz, Dyrektor Departamentu Strategii i Komunikacji Ministerstwa Ochrony Środowiska. Dyrektor Departamentu Strategii i Komunikacji Ministerstwa Ochrony Środowiska Aleksandra Malarz – na początek stwierdziła, iż według badań świadomość Polaków co do ochrony środowiska jest wyjątkowo niska. Następnie Pani Dyrektor przedstawiła świeżo przygotowane wytyczne do opracowywania programów ochrony środowiska, składając przy tym gorące podziękowania pracownikom wydziałów ochrony środowiska we wszystkich urzędach i organizacjach w kraju, którzy brali udział w pracach nad opracowaniem tych wytycznych. Zgodnie z ustawą Prawo Ochrony Środowiska zmieniła się polityka tworzenia dokumentów programowych, strategicznych dotyczących ochrony środowiska, również tych tworzonych na poszczególnych szczeblach samorządu. Wszystkie one powinny być spójne ze Strategią Rozwoju Regionalnego danego regionu. W tej chwili funkcjonuje dziewięć strategii rozwoju o charakterze krajowym oraz strategie utworzone przez każde województwo - w efekcie powstałą rozbieżność między zapisami w dokumentach strategicznych na temat wykorzystywania środków na ochronę środowiska a treścią zawartą w dokumentach programowych. W wyniku m.in. apeli ze strony samorządów ministerstwo postanowiło przygotować specjalne wytyczne scalające do opracowywania programów ochrony środowiska. Departament Strategii i Komunikacji Ministerstwa Ochrony Środowiska zidentyfikował 3 główne potrzeby zgłaszane przez urzędy marszałkowskie: 1. Określenie sposobu opracowania programach; 2. Ujednolicenie formy i struktury programów; 3. Określenie zakresu informacji zawartych w programach. Pani Dyrektor zaznaczyła, że opracowane wytyczne mają na celu wspierać urzędników województw, także przy opracowywaniu programów przez niższe szczeble samorządu. Zwróciła również uwagę, iż przy opracowywaniu wytycznych Departament starał się włączyć do współpracy jak najszerszy krąg interesariuszy, m.in. poprzez prowadzenie konsultacji wewnątrzresortowych. Zaznaczyła również, iż całą procedura opracowywania wytycznych zyskała pozytywną opinię Fundacji Stocznia, która zajmuje się opiniowaniem dokumentów i wprowadzaniem zasad konsultacji społecznych. Pani Dyrektor poinformowała, iż wytyczne to zestaw narzędzi i podstawowych zasad mających służyć przygotowywaniu własnych programów przez samorządy województw bądź opiniowania programów niższych instancji. Zasady, jakie mają obowiązywać programy to zwięzłość, prostota, spójność z dokumentami strategicznymi i programowymi, konsekwencja i stałość terminów stosowanych w całości dokumentów, wyznaczanie ram czasowych funkcjonowania dokumentów. Pani Dyrektor 15 przyznała, że jest trudność w spełnianiu dwóch warunków – mieć ramy czasowe i być spójnym z dokumentami strategicznymi, gdyż te dokumenty strategiczne obowiązują w różnych okresach. Autorom wytycznych zależy również na opieraniu się na wiarygodnych danych – dlatego podane są możliwe źródła pozyskiwania danych oraz wskazywane są sposoby opisywania tych danych. Wytyczne służyć mają też ułatwieniu porównania powstających na ich podstawie programów różnych województw. Określają też w jaki sposób powinny być określane cele – powinny być spójne z metodyką SMART, włączać jak najszersze grono interesariuszy w tworzenie programów. W wytycznych zaproponowana została też metodyka oceny stanu środowiska – opracowana przez OECD i mówiąca, w jaki sposób należy stan środowiska opisać i na co zwrócić szczególną uwagę. Wytyczne identyfikują też obszary, które powinny być opisane w każdym programie, ułatwiając tym samym porównywanie programów z różnych województw. Pani Dyrektor stwierdziła, iż wytyczne nie są dokumentem zamkniętym – jeśli w którymś momencie okaże się, że można go ulepszyć, to będzie on podlegał ewaluacji. Zwróciła tez uwagę, iż wytyczne odnoszą się także do Krajowego Programu Ochrony Powietrza, który powinien lada dzień zostać uruchomiony. Pani Dyrektor na tym zakończyła swoją wypowiedź i poprosiła o ewentualne pytania. Dyrektor Wydziału Środowiska UMWD, Piotr Błaszków – Zapytał, czy w związku z deklarowaną gotowością na wprowadzanie zmian do wytycznych, nie można byłoby w nich uzupełnić zapis o terminie wydania opinii przez Zarządy Województw w taki sposób, aby organy o których mowa w ust. 2 wyrażają opinię w terminie nie dłuższym niż miesiąc od otrzymania projektu, nieudzieleni odpowiedzi w tym terminie uznaje się za opinie pozytywną. Dyrektor uzasadnił tą potrzebę faktem, iż obecny zapis nie precyzuje w jakim terminie należy wyrazić opinię, zatem trzeba przyjmować, że znajdzie zastosowanie art. 77b ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym, który mówi, że prawo uzależnia ważność rozstrzygnięcia organu powiatu od jego zatwierdzenia, uzgodnienia, zaopiniowania przez inny organ w terminie nie dłuższym niż 14 dni. Biorąc pod uwagę to, że materiał do zaopiniowania jest zwykle obszerny, a oprócz tego, że Zarządy odbywają się zwykle raz w tygodniu 14 dni to bardzo krótki okres czasu. Aleksandra Malarz – Potwierdziła, iż była gorąca dyskusja w przedstawionym temacie i zadeklarowano, iż jeśli faktycznie realnie nie będzie możliwe dotrzymanie terminów obecnie określonych, to przepisy będą mieniane w sposób wygodny dla samorządów. Zaznaczyła jednak, iż na chwilę obecną wprowadzone zostało narzędzie, które powinno ułatwiać w tym zakresie pracę samorządu – listy sprawdzające, których celem jest ułatwienie oceny programu ochrony środowiska i skrócenie czasu na to potrzebnego do 1 dnia. Andrzej Kosiór Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego – Wobec braku dalszych pytań zamknął dyskusję. Poprosił o zabranie głosu Witolda Rzewuskiego w kolejnym punkcie porządku obrad. Witold Rzewuski, Zastępca Dyrektora ds. Utrzymania Wód i Urządzeń Wodnych Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Wrocławiu - Projekt nowej ustawy 16 Prawo wodne jest nadal na etapie legalizacji, nie został bowiem wprowadzony w życie. DZMiUW we Wrocławiu, jako wojewódzka samorządowa jednostka organizacyjna, wykonuje zadania Marszałka w zakresie utrzymania wód istotnych dla rolnictwa, gospodarki wodnej i zabezpieczeń przeciwpowodziowych na obszarze Dolnego Śląska. Na skomplikowanym geograficznie terenie Dolnego Śląska jest prawie 6 tysięcy cieków w naszej administracji, prawie 300 km kanałów i 1 314 km obwałowań przeciwpowodziowych, w tym samej rzeki Odry 327,2 km. Projekt nowej ustawy Prawo wodne jest próbą uporządkowania organizacji i finansowania gospodarki wodnej, w szczególności rozdzielenia kompetencji w zakresie inwestycji i utrzymania majątku Skarbu Państwa oraz próbą implementacji przepisów UE. Zastosowanie zasady „zwrotu kosztów za usługi wodne” ma z jednej strony zagwarantować racjonalne i oszczędne gospodarowanie wodą, a z drugiej spowodować, że dochody uzyskiwane z tytułu opłat i kar środowiskowych generowanych za wodę, staną się głównym źródłem finansowania inwestycji oraz utrzymania wód i urządzeń wodnych. Dla uporządkowania zarządzania zasobami wodnymi i majątkiem przyjęto zasadę „czyja rzeka, tego też urządzenia”. bo jak Państwo wiecie teraz to wygląda zupełnie inaczej, co stanowi istotny problem podczas wystąpienia zagrożeń. Kluczowym zagadnieniem pozostaje określenie wykazu wód przypisanych do kompetencji Marszałków województw, tzw. „wód samorządowych”. Będzie on podstawą dalszego działania w tym obszarze. Projekty nowego Prawa wodnego ogłaszane były od grudnia 2014 do czerwca 2015 z częstotliwością co kilka tygodni. Szereg zmian proponowanych w ramach licznych konsultacji zostało uzgodnionych. Pięciokrotnie projekt ustawy był przedmiotem posiedzenia Stałego Komitetu Rady Ministrów, ostatni raz 3 czerwca. Pomimo tego Komisja Prawnicza zgłosiła wątpliwości do proponowanych rozwiązań prawnych i braku porozumienia pomiędzy poszczególnymi resortami. Kolejne projekty ustawy, z terminem konsultacji ustalonym przeważnie z dnia na dzień, były wnikliwie analizowane przez merytorycznych pracowników Urzędów Marszałkowskich i Zarządów Melioracji. Zgłaszane przez samorządy województw uwagi miały swoje źródło w wieloletnim stosowaniu obowiązujących przepisów i w wielu przypadkach usunęłyby istotne błędy i nieścisłości. Niestety podczas konsultacji w większości były odrzucane przez MŚ. Jako przyczynę podawano najczęściej brak zgodności z założeniami do ustawy, powołując się na wymagania Ramowej Dyrektywy Wodnej lub stwierdzając, że uwaga ma charakter komentarza. Warto podkreślić, że uwagi zgłaszane na etapie konsultacji założeń były odrzucane. Projekt ustawy nie uwzględnienia również uwag zgłoszonych przez ogromną rzeszę specjalistycznych instytucji państwowych, samorządowych i organizacji społeczno-zawodowych. Pomimo zapewnień, że zakładany zakres reformy zmierza do wprowadzenia w obszarze regulacji nowej ustawy instrumentów zapewniających osiągnięcie fundamentalnego celu Ramowej Dyrektywy Wodnej, jakim jest pełna realizacja zlewniowej polityki gospodarowania wodami, spełniającej kryteria funkcjonalności i bezpieczeństwa oraz zrównoważonego rozwoju, efektywności ekonomicznej, trwałości ekosystemów i akceptacji społecznej, projekt ustawy Prawo wodne w swojej ostatniej wersji nie zapewnia spełnienia tych założeń. Zaproponowany system nie usprawni w tej wersji zarządzania gospodarką wodną gdyż w rzeczywistości jest bardziej skomplikowany, rozbudowany i niejednoznaczny kompetencyjnie. Zawiera też masę przepisów szczegółowych, które komplikują sytuację, a mogłyby zostać wpisane w rozporządzenia wykonawcze. Zostaną utrzymane dwa centralne organy decyzyjne Ministerstwo Środowiska i Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej, co 17 znacząco wydłuży proces decyzyjny, rozbuduje wszelkiego rodzaju sprawozdawczość, nadzór i kontrolę. W proponowanym systemie brak jest czytelnego powiązania pomiędzy strukturami marszałka a pozostałymi organami odpowiedzialnymi za gospodarkę wodną i ochronę przeciwpowodziową. Znamienny jest przykład wprowadzenia, wymaganej przez Ramową Dyrektywę Wodną „pełnej zlewniowej polityki gospodarowania wodami”, która wg. zapisów projektu ustawy realizowana będzie w zakresie inwestycji i utrzymania rzek, potoków, wałów przeciwpowodziowych, zbiorników i tysięcy urządzeń hydrotechnicznych przez Zarząd Dorzecza Wisły i Zarząd Dorzecza Odry działający w granicach dorzeczy, przez Marszałków Województw działających w granicach administracyjnych 16 województw oraz Dyrektorów Parków Narodowych działających w granicach administracyjnych 23 Parków. Wydawanie pozwoleń wodnoprawnych przez 6 Dyrektorów Urzędów Gospodarki Wodnej działających na obszarze odpowiednio po 1/3 powierzchni dorzecza Wisły czy Odry, przez 380 starostów działających w granicach administracyjnych powiatów, co razem daje 386 jednostek posiadających właściwość do wydawania pozwoleń wodnoprawnych, nie pokrywającym się z obszarem dorzeczy. Projekt ustawy Prawo wodne nie zawiera regulacji prawnych, które rozwiązywałyby podstawowy problem gospodarki wodnej jakim jest stałe niedofinansowanie utrzymywania rzek i urządzeń wodnych. Twierdzenie, że wprowadzenie ustawy zapewni finansowanie potrzeb gospodarki wodnej nie jest poparte rzetelnymi analizami ekonomicznymi, a przedstawione korzyści prezentują się skromnie na tle potrzeb. Koszty utrzymywania wałów przeciwpowodziowych i tysięcy obiektów hydrotechnicznych na ciekach, a także koszty utrzymywania samych cieków oraz towarzyszące im koszty osobowe, nie zostały wykazane w kalkulacjach. Brak też informacji o wartości majątku gospodarki wodnej, a więc trudno mówić o realnych kosztach jego utrzymywania i korzyściach płynących z proponowanej reformy. Zachodzi obawa, że dodatkowe wpływy z tytułu korzystania z wód będą niewystarczające. Planowane przekazanie Marszałkom województw części przychodów WFOŚiGW oraz dodatkowych wpływów z opłat za pobór wód na utrzymywanie zwiększonej liczby cieków i urządzeń wodnych, nie gwarantuje zaspokojenia potrzeb, pomimo planowanego przekazania zarządom dorzeczy części wałów przeciwpowodziowych. Na pewno w okresie początkowym będą to kwoty daleko niewystarczające. W chwili obecnej mamy do czynienia z dualizmem kompetencyjnym w kwestiach dotyczących transportu wodnego, za inwestycje i utrzymanie dróg wodnych odpowiada Minister Środowiska, a właściwy do spraw żeglugi jest Minister Infrastruktury i Rozwoju. Umiejscowienie żeglugi śródlądowej w resorcie transportu wynika z uwarunkowań międzynarodowych. Projekt ustawy Prawo wodne, przygotowywany przez Ministerstwo Środowiska, wbrew jednoznacznym negatywnym opiniom MIiR, przewiduje likwidację urzędów żeglugi śródlądowej, będących jednostkami organizacyjnymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo transportu na drogach wodnych i kontrolę ich parametrów i przejęcie ich kompetencji przez nowoutworzone Urzędy Gospodarki Wodnej. Istnieje propozycja utworzenia w strukturach MIiR Generalnej Dyrekcji Dróg Wodnych, jako instytucji odpowiedzialnej za całokształt eksploatacji i inwestycji na drogach wodnych żeglownych, na wzór GDDKiA, oraz administrowanie zbiornikami retencyjnymi służącymi do zasilania wodą szlaków wodnych w okresie stanów niskich. W projekcie ustawy brak jest zapisów, które świadczyłyby, że nowe Prawo wodne będzie komplementarne z zaleceniami również polityki UE w dziedzinie rozwoju żeglugi śródlądowej. Ze względu na stan infrastruktury śródlądowych dróg wodnych 18 MIiR proponowało wprowadzenie przepisu dotyczącego dróg wodnych lokalnych i regionalnych, tj. poniżej IV klasy, umożliwiającego zawieszenie poboru opłat za korzystanie z drogi wodnej i za śluzowanie w przypadku nieodpowiednich parametrów eksploatacyjnych danej drogi wodnej, spowodowanych niewłaściwym utrzymaniem przez RZGW. Niestety Ministerstwo Środowiska nie wyraziło na to zgody. Projekt ustawy w art. 10 nakłada obowiązek uzgodnienia projektu strategii rozwoju województwa oraz planu zagospodarowania przestrzennego województwa z właściwym dyrektorem Urzędu Gospodarki Wodnej w zakresie stref ochronnych ujęć wody oraz obszarów szczególnego zagrożenia powodzią. W większości województw dokumenty te zostały już uchwalone przez Sejmiki Wojewódzkie. Dokumenty te wymagają również dostosowania do planów zarządzania ryzykiem powodziowym i planów gospodarowania wodami. Te aktualnie są po konsultacjach i powinny być przyjęte do grudnia br. Koszty tych zmian oraz zmian w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego i wynikających odszkodowań z tego tytułu, obciążą budżety właściwych jednostek samorządu terytorialnego, przy jednoczesnym ograniczeniu kompetencji gmin w sprawach planowania przestrzennego. W projekcie Prawa wodnego nie uwzględniono możliwości zwolnienia z opłat za pobór wód na potrzeby nawadniania wodami powierzchniowymi użytków rolnych i gruntów leśnych, a także na potrzeby chowu lub hodowli ryb i energetyki wodnej, co może spowodować zwiększenie kosztów ponoszonych przez poszczególne podmioty oraz nierentowność prowadzonej działalności, lub wzrost cen rynkowych i utratę konkurencyjności. W trakcie konsultacji wielokrotnie podkreślano, że wg Ramowej Dyrektywy Wodnej opłaty zasobowe i środowiskowe nie są bezwzględnie wymagane. Dla utrzymania „wód samorządowych” planuje się zachowanie dotychczasowego finansowania z budżetu Państwa oraz dodatkowe finansowanie z opłat środowiskowych ze względu na przewidywany wzrost ilości rzek i majątku, co na pewno nastąpi w województwach południowych, po przejęciu potoków górskich. Projekt ustawy Prawo wodne nie zawiera regulacji prawnych, które rozwiązywałyby podstawowy problem gospodarki wodnej jakim jest stałe niedofinansowanie utrzymywania rzek i urządzeń wodnych. Koszty utrzymywania wałów przeciwpowodziowych i tysięcy obiektów hydrotechnicznych na ciekach, a także koszty utrzymywania samych cieków oraz towarzyszące im koszty osobowe, nie zostały wykazane w kalkulacjach. Zachodzi obawa, że dodatkowe wpływy z tytułu korzystania z wód będą niewystarczające. Planowane przekazanie Marszałkom województw części przychodów WFOŚiGW oraz dodatkowych wpływów z opłat za pobór wód na utrzymywanie zwiększonej liczby cieków i urządzeń wodnych, nie gwarantuje zaspokojenia potrzeb, pomimo planowanego przekazania zarządom dorzeczy części wałów przeciwpowodziowych. Na pewno w okresie początkowym będą to kwoty daleko niewystarczające. Z kalkulacji wynika kwota około 6 mln zł średniorocznie na województwo, gdy już obecne potrzeby województwa dolnośląskiego są co najmniej 10 razy większe. W ostatnich latach dofinansowanie zadań z WFOŚiGW we Wrocławiu kształtowało się na poziomie 5-7 mln zł/rok, ale zauważa się tendencję malejącą do ok. 2-3 mln zł. Nie wiadomo też, z jakich środków mają być pokrywane zwiększone koszty funkcjonowania Wojewódzkich Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych, wyspecjalizowanych jednostek organizacyjnych samorządu województwa. Konwent Marszałków Województw RP zaapelował do Rady Ministrów o niezwłocznie rozpoczęcie 19 konsultacji z Komisją Europejską w sprawie wypełnienia warunków umożliwiających wydatkowanie środków POIiŚ i RPO na lata 2014-2020 na gospodarkę wodną w wysokości 2,4 mln Euro. Część tych środków przeznaczona jest na gospodarkę wodno-ściekową, ochronę przeciwpowodziową i transport wodny. Ten bardzo obszerny (ponad 300 stron) projekt ustawy nie tworzy nowego prawa lecz jest niespójnym zbiorem starych i nowych przepisów, które nie wyjaśniają i nie upraszczają wielu zagadnień, w szczególności tych będących przedmiotem dotychczasowych sporów i nieporozumień. Uwzględnia tylko częściowo uwagi i zastrzeżenia konsultujących. Niemniej jednak procedura ta nadal trwa. Natomiast spory i porozumienia i brak zgodności pomiędzy resortami powodują zatrzymanie prac nad nim. Konsekwencje przyjętych rozwiązań będą miały wpływ nie tylko na właściwy stan wód i gospodarowanie zasobami wodnymi, ale też na rozwój społeczny i gospodarczy, w tym na rozwój transportu wodnego, energetyki, rolnictwa, gospodarki komunalnej, turystyki i rekreacji wodnej. Przyjęte rozwiązania będą miały również ogromny wpływ na finanse jednostek samorządu terytorialnego, w szczególności gmin i województw. Przedłożone uwagi uwzględniają jedynie niektóre, negatywne aspekty przeprowadzenia tak poważnej reformy. Bogdan Ciepielewski Dyrektor Biura Związku Województw RP – Byłem obecny podczas części z tych ustaleń i dziwiłem się, że tak sobie przedstawiciele Ministerstwa lekko ważyli nasze uwagi do nowego Prawa wodnego. Wiemy, że jest ono potrzebne, ale w skonkretyzowanym kształcie. Wojciech Kozak Wicemarszałek Województwa Małopolskiego – Gratuluję Dolnemu Śląskowi wykonania Programu Górnej Odry. Nam w Małopolsce nie było dane wykonanie programu górnej Wisły. W tej chwili z roku 2010 mam nadal około 35% szkód powodziowych nie usuniętych. Czekając na Prawo wodne mamy świadomość tego że nasze oczekiwania mijają się z rzeczywistością. Liczyłem na ruch w reorganizacji, że może się coś zmienić na lepsze. Zawiodłem się. Będziemy więc działać nadal w tym zakresie podziału który jest aby Polska była bezpieczna. Antoni Konopka Wicemarszałek Województwa Opolskiego – Pokładałem duże nadzieje w tym projekcie nowego Prawa wodnego w związku z koniecznością rozwiązania problemu funkcjonowania Spółek Wodnych. Wydaje się, że nie jest to duży problem. Ale na ostatnim spotkaniu z Ministrem Rolnictwa w sprawie projektu Krajowego Programu Małej Retencji dotarło do wszystkich uczestników że właśnie bez Spółek Wodnych w tym zakresie sprawy bezpieczeństwa wodnego w kraju nie załatwimy. Konieczna jest tu też szeroka współpraca z centrami doradztwa rolniczego. Samorządy lokalne proszą nas jako urząd centralny w skali regionu, o skoordynowanie prac nad regulacjami dotyczącymi tego tematu. Witold Rzewuski – Rzeczywiście jest to bardzo ważne zagadnienie i w naszym województwie władze to dostrzegają. Kolejnym poważnym problemem jest ciągłe niedoinwestowanie urządzeń melioracji szczegółowych, gdzie ten majątek ubożeje. Szczególną uwagę zwracamy na to, by po okresie inwestycyjnym powstawały w danym miejscu spółki, bądź utrzymywały 20 się te istniejące, bo wtedy ta praca ma długofalowy sens. Zależy od tego też trwałość samej inwestycji czy projektu. Janina Ewa Orzełowska Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego – Spółki wodne i na obszarze Województwa Mazowieckiego są bardzo istotnym ogniwem gospodarki wodnej. Część spółek nie ma środków na ciągłe utrzymanie. Mamy jeszcze jeden poważny problem, w którego sprawie wielokrotnie interweniowaliśmy, a mianowicie zadania ZMiUW są zadaniami u nas rządowymi. W trudnych sytuacjach gdzie dochodziło np. do przerwania wałów to jako samorząd nie mogliśmy dofinansować szybkiej interwencji, ponieważ RIO uchyla nam takie uchwały, które dotyczą zadań rządowych. Jest to ogromny problem w gospodarce wodnej w naszym regionie. Podział kompetencji jest tu wyraźnie konfliktujący środowisko oraz uniemożliwiający racjonalne działanie. Uważam, że powinniśmy wypracować spójne wspólne stanowisko w paru tych kwestiach, w których widzimy najistotniejsze zagrożenia dla bezpieczeństwa, finansowania i bieżącego działania w tym sektorze. Ewa Mańkowska Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego – Ten system który przyjął nasz Zarząd, a który jest w formie dotacji z budżetu województwa, jest bardzo motywujący. Tam składki wzrastają. Może to są niewielkie pieniądze, bo rzeczywiście nie stać nas akurat w tym roku na te prawie 2 mln, ale przeznaczyliśmy 1,5 mln z budżetu województwa. Jest to rzeczywiście działanie, które pozwala na lepszą pracę i stan kondycji finansowej spółek wodnych. Dyrektor Wydziału Środowiska UMWD, Piotr Błaszków - przedstawił sentencję wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego prawa łowieckiego. W 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odnosząc się do art. 27 ust. 1 w związku z art. 26 ustawy Prawo łowieckie uznał, że artykuł ten upoważnia do objęcia nieruchomości reżimem obwodu łowieckiego, nie zapewniając odpowiednich prawnych środków ochrony praw właścicieli tej nieruchomości, co Trybunał Konstytucyjny wskazał jako niezgodne z art. 64 ust. 1 w związku z art. 64 ust. 3 Konstytucji RP. W uzasadnieniu do wyroku Trybunał Konstytucyjny określił, iż art. 27 ust. 1 ustawy Prawo łowieckie, upoważniający sejmiki województw do wykonywania w formie uchwały podziału województwa na obwody łowieckie oraz zmian tych obwodów, utraci moc z dniem 22 stycznia 2016 r. Trybunał Konstytucyjny zauważył, że obowiązujące przepisy Prawa łowieckiego nie przewidują wystarczających z punktu widzenia standardu konstytucyjnego środków umożliwiających właścicieli nieruchomości objętej granicami obwodu łowieckiego ochronę jego interesów prawnych, nie mogą oni w sposób stanowczy sprzeciwić się wykonywaniu na swoim gruncie polowania przez uprawnione do tego osoby trzecie. Następnie Dyrektor Piotr Błaszków porównał art. 26 i 27 w obowiązującej ustawie z 1995 r. Prawo łowieckie oraz zmiany prawne w projekcie nowej ustawy. Art. 26 wylicza, co nie wchodzi w skład obwodu łowieckiego – m.in. parki narodowe, rezerwaty przyrody, tereny w granicach miast, tereny zajęte przez wsie, budowle, zakłady, urządzenia, tereny przeznaczone na miejsca kultu itp. Artykuł 27 mówi, że podziały na tereny łowieckie lub zmiany granic tych obwodów dokonuje w obrębie województwa właściwy sejmik w drodze uchwały po zasięgnięciu opinii Dyrektora Lasów Państwowych, Polskiego Związku 21 Łowieckiego i właściwej Izby Rolniczej. Dyrektor poinformował, że w zakresie omawianej materii wpłynęły dwa projekty zmian ustawy – projekt rządowy i projekt poselski, w tej chwili na podstawie obu projektów opracowywana jest jedna zmiana Prawa łowieckiego. W zmianie tej art. 26 został rozbity na więcej wyliczeń, natomiast art. 27 został poważnie rozszerzony, poprzez m.in. dodanie punktów omawiających dokładnie procedurę i elementy, jakie powinien zawierać projekt uchwały określającej granice obwodu łowieckiego oraz wprowadzenie obligatoryjnego zasięgania opinii właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Dyrektor zwrócił uwagę na rozszerzenie art. 27 o art. 27a i 27b – mówiących, iż jeżeli objęcie obwodem łowieckim nieruchomości bądź jej części powoduje, iż korzystanie z niej stanie się niemożliwe, lub ograniczone, właściciel albo użytkownik nieruchomości może żądać od skarbu państwa reprezentowanego przez właściwego wojewodę odszkodowania za powstałe ograniczenia. Z roszczeniem tym można wystąpić w terminie 6 miesięcy od wejścia w życie uchwały określającej obwód łowiecki. Art. 27b opracowany, według Dyrektora Piotra Błaszkowa na podstawie wcześniej opisanej przez niego sentencji wyroku Trybunału Konstytucyjnego, mówi, iż właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości wchodzącej w skład obwodu łowieckiego może wystąpić do sądu powszechnego z wnioskiem o ustanowienie zakazu polowania na tej nieruchomości, uzasadniając to przekonaniami religijnymi lub wyznawanymi zasadami moralnymi. Właściciel przy tym powinien wykazać rzeczywiste związki z wyznawaną doktryną religijną, lub wskazać wyznawane zasady moralne pozostające w sprzeczności z polowaniem na zwierzęta łowne. Dyrektor wyraził swoją wątpliwość odnośnie zbytniej płynności użytych w tym przepisie sformułowań. Dyrektor zaznaczył, iż w świetle nowej regulacji właściciel lub użytkownik nieruchomości wchodzącej w skład obwodu łowieckiego ale objętej sądowym zakazem polowań może w każdej chwili zrezygnować z zakazu, doręczając odpowiednie oświadczenie właściwemu kołu łowieckiemu lub dzierżawcy z PZŁ. Dodatkowo Dyrektor Piotr Błaszków wskazał, iż przy okazje omawianej regulacji istnieje pewien niuans – odszkodowanie nie przysługuje za szkody, które powstały na nieruchomościach, na których ustanowiono zakaz wykonywania polowań, gdyż na tych nieruchomościach nie można prowadzić pełnej gospodarki łowieckiej. Dyrektor zwrócił uwagę, iż prawnicy ostrzegają, iż jeżeli obecnie obowiązujący art. 27 straci moc w styczniu, to wszystkie umowy, które zostały jeszcze w 2007 r. zawarte też przestaną istnieć – poglądu tego jednakże Dyrektor nie podziela. Dyrektor przychylił się jednak do innej tezy, mówiącej, iż jeżeli odpowiednia nowelizacja art. 27 nie nastąpi przed styczniem 2016 r. oznaczać to będzie, że żaden sejmik nie będzie mógł dokonać żadnej zmiany obwodu łowieckiego ani utworzyć nowego obwodu. Biorąc pod uwagę procedurę uchwalania nowelizacji oraz następnie dostosowywania prawa na poziomie województw, cały proces może potrwać nawet i 6 miesięcy, podczas gdy realnie czas na dokonanie tych zmian wynosi tylko 4 miesiące. Niesie to duże niebezpieczeństwo powstania i trwania luki legislacyjnej. Na tym ostrzeżeniu Dyrektor Piotr Błaszków zakończył swoje wystąpienie. Andrzej Kosiór Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego – ogłosił przerwę. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – wznowił obrady po przerwie i przekazał głos prof. Marianowi Zembali. 22 prof. Marian Zembala (Minister Zdrowia) – powiedział, że dzisiejsze wystąpienie będzie związane z nowymi obszarami funduszy unijnych. Prof. Marian Zembala (Minister Zdrowia), Michał Kępowicz (Dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich Ministerstwo Zdrowia) – powiedzieli o rozwoju infrastruktury systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, polegającego na utworzeniu nowych SOR, wsparciu istniejących SOR, utworzeniu nowych Centrów Urazowych, modernizacja istniejących CU, budowie lub remoncie całodobowych lotnisk lub lądowisk dla śmigłowców, wsparciu baz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poinformowali o planach rozwoju infrastruktury ponadregionalnej poprzez wsparcie ponadregionalnych podmiotów leczniczych udzielających świadczeń zdrowotnych stacjonarnych i całodobowych. Mówili o wsparciu deinstytucjonalizacji w ochronie zdrowia poprzez projekty dedykowane deinstytucjonalizacji opieki nad osobami zależnymi, w szczególności poprzez rozwój alternatywnych form opieki nad osobami niesamodzielnymi (w tym osobami starszymi) np. Dzienne domy opieki medycznej. Zaznaczyli, że wspierane będzie również kształcenie kadr medycznych oraz informatyzacja w ochronie zdrowia. Dodali, że istotne będzie również wsparcie badań i innowacji w ochronie zdrowia. Powiedzieli, że w ramach ubiegania się o środki RPO Promowane będą projekty efektywne kosztowo i realizowane przez podmioty, które wykazują największą efektywność finansową, przewidujące działania konsolidacyjne i inne formy współpracy podmiotów leczniczych, a także działania w zakresie reorganizacji i restrukturyzacji wewnątrz podmiotów leczniczych, w celu maksymalizacji wykorzystania infrastruktury, w tym sąsiadującej, oraz stopnia jej dostosowania do istniejących deficytów. Ponadto w roku 2015 oraz 2016 Ministerstwo Zdrowia proponuje rozpocząć realizację projektów w obszarze ochrony zdrowia na poziomie regionalnym (RPO) w poniższych obszarach: E-zdrowie, deinstytucjonalizacja opieki, wsparcie podmiotów opieki długoterminowej, geriatrycznej, hospicyjnej oraz paliatywnej, programy profilaktyczne (nowotwory: jelita grubego, szyjki macicy, piersi), programach rehabilitacji leczniczej, ukierunkowanych na eliminowanie zdrowotnych czynników ryzyka w miejscu pracy, specyficznych dla regionu (wykraczające poza 5 głównych grup chorób), wczesnego wykrywania wad rozwojowych i rehabilitacji dzieci zagrożonych niepełnosprawnością i niepełnosprawnych. Zaznaczyli, że większą uwagę i środki będzie się kierowało teraz na opiekę psychiatryczną. Bogdan Ciepielewski (dyrektor biura ZWRP) – powiedział o wprowadzeniu zmian w ustawie poprzez wprowadzenie ubezpieczenia OC. prof. Marian Zembala (Minister Zdrowia) – powiedział, że jest to analizowane. Maciej Sokołowski (Centrum Medyczne Dobrzyńska) – zapytał o rehabilitację noworodków i kiedy nastąpi upublicznienie rozporządzenia w tej sprawie. prof. Marian Zembala (Minister Zdrowia) – powiedział, że w ostatni piątek października. 23 Ewa Orzełowska (Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego) – zapytała, czy bez map pomocy można robić inwestycje na poziomie POZ tylko w grupie dotyczącej opieki koordynowanej. Michał Kępowicz – powiedział, że tak właśnie to wygląda. Model musi zakładać opiekę koordynowaną i jak powstaną mapy, to będą uwzględniane podczas selekcji projektów. prof. Marian Zembala, Anna Goławska (Departament Infrastruktury i e-Zdrowia Ministerstwo Zdrowia) – zaprezentowali usługę telemedycyny na przykładzie modelu zabrzańskiego. Wykazali korzyści takie jak: łatwiejszy i szybszy dostęp do specjalistycznej opieki medycznej, szybsza i trafniejsza diagnoza, zastosowanie trafniejszych i skuteczniejszych metod leczenia, zmniejszenie kolejek do lekarzy specjalistów, zmniejszona liczba hospitalizacji, zmniejszone koszty leczenia i opieki zdrowotnej, zwiększone możliwości szkolenia personelu medycznego. Zwrócili uwagę na dostosowanie prawodawstwa do potrzeb implementacji telemedycyny i umożliwienie udzielania świadczeń zdrowotnych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności przez farmaceutów, lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarki i położne. Dodali, że założenia modelu zabrzańskiego to zapewnienie choremu lepszego bezpieczeństwa, zwiększenie dostępu do specjalistycznej opieki medycznej, telekonsultacje w modelu pacjent - lekarz POZ – specjalista. prof. Marian Zembala – odniósł się do sytuacji w sprawie strajku pielęgniarek i powiedział o negocjacjach z Naczelną Izbą Pielęgniarek i Położnych i kwestii wynagrodzeń. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – podziękował ministrowi za przybycie i udział w dyskusji i ogłosił przerwę. Po przerwie wznowił obrady i oddał głos dyrektorowi Wydziału Sportu UMWD. Marcin Przychodny Dyrektor Wydziału Sportu, Rekreacji i Turystyki UMWD – Zaprezentował program Zarządu Województwa Dolnośląskiego w obszarze rozwoju infrastruktury sportowej – program małych przyszkolnych pływalni – „Dolnośląski Delfinek”. Poinformował, że w ostatnich siedmiu latach powstało na Dolnym Śląsku 489 obiektów sportowych, których powstanie samorząd województwa dofinansował kwotą 500 000 000 zł, powstało 197 Orlików, w ramach programu „Dolny Śląsk dla Królowej Sportu” powstało 37 nowych obiektów lekkoatletycznych, w zakresie infrastruktury sportowej na Dolnym Śląsku dokonano ogromnego postępu, wiele gmin dysponuje wzorcową infrastrukturą sportową, jednak największym problemem jest dalej dostęp do krytych pływalni, stąd program Delfinek. Na 169 gmin mamy 57 pływalni, które zlokalizowane są w 33 gminach, zaś 14 znajduje się we Wrocławiu, 6 powiatów pozostaje bez dostępu do pływalni. Duża część populacji najmłodszych Dolnoślązaków po prostu nie potrafi pływać, kwestia nauki pływania była priorytetem w ramach naszego programu, jak również kwestia bezpieczeństwa i wyciągnięte wnioski z ostatnich wakacji, nie były bez znaczenia. Powiedział, że gmin nie stać na budowę normalnych 25 metrowych pływalni, gdyż koszt budowy to 12-15 mln, do tego dochodzą koszty eksploatacji. Dlatego zdecydowaliśmy się na mini pływalnie, wszystko zostało tak zaprogramowane i zaplanowane, aby pływalnia była ekonomiczna w budowie i 24 eksploatacji oraz możliwie funkcjonalna w użytkowaniu, w porozumieniu ze środowiskiem pływackim opracowano analizę funkcjonalno – użytkową, gdzie zostały stworzone optymalne parametry pływalni i policzone koszty budowy i eksploatacji, koszt powstania takiej pływalni to kwota 5 000 000 zł, zaś przy funkcjonowaniu nieodpłatnie przez 8 godzin dziennie, roczna generowana strata to 160 000 zł rocznie. W programie położyliśmy główny akcent na masową i powszechną naukę pływania dla dzieci i młodzieży, jednocześnie zapewniając społecznościom lokalnym dostęp do rekreacji, do basenu. Nowe pływalnie będą posiadały nieckę basenową o wymiarach 16,67 x 8,5 m – tak aby mogła korzystać w jednym czasie, jedna klasa, delfinki będą powstawały przy szkołach, pływalnie będą spełniać wszelkie standardy Światowej Federacji Pływackiej. Cała powierzchnia pływalni będzie wynosić 840 – 850 m2, połowa to niecka basenowa, w godzinach 8-16 Delfinek będzie w pewnym uproszczeniu salą sportową dla uczniów, w godzinach 16 -22 oraz w weekendy 8 - 20 będzie udostępniany komercyjnie lokalnej społeczności. Określono również strukturę personalną pracy na takim obiekcie, gdyż połowa kosztów utrzymania to koszty personalne. Poinformował, że Zarząd Województwa zabezpieczył w budżecie na ten cel kwotę 6 250 000 zł w pierwszym konkursie, co pozwoli na dofinansowanie po 1 250 000 zł każdej pływalni, co stanowi 25% wartości. Dodał także, że dzięki porozumieniu z Ministerstwem Sportu i Turystyki jest zgoda na umieszczanie Dolnośląskich Delfinków w Regionalnym Programie Rozwoju Bazy Sportowej, co pozwoli na korzystanie ze środków Totalizatora Sportowego w wysokości 20-33% wartości inwestycji. Pozostała część, czyli ok. 50% jest wkładem własnym gminy, jednak dzięki naszym staraniom i współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska, mamy obiecane dofinansowanie, warunkiem jest jednak zastosowanie odnawialnego źródła energii, takie rozwiązanie znacznie zmniejsza koszty funkcjonowania obiektu. Możliwe jest także uzyskanie dofinansowania z PFRON-u, warunkiem jest prowadzenie przez gminę lub szkołę działalności rehabilitacyjnej. Poinformował, że od 1 stycznia powstanie pierwsze 5 obiektów, za chwilę nastąpi nabór na pierwsze 5 gmin, przewidywany czas inwestycji to 16-18 miesięcy. Wg założeń Delfinki mają być oddane do użytku do 1 września 2017 roku. Grzegorz Widanka – podziękował Marszałkowi Przybylskiemu za zaproszenie. Przedstawił swój dorobek zawodowy - od 30 lat jest związany z pływaniem, podróżował po świecie, miał okazję zobaczyć wiele basenów. Powiedział, że wspólnie z panem dyrektorem opracowując ten projekt skoncentrowali się przede wszystkim na jego głębokości i długości, aby dostosować baseny do wymogów i potrzeb nauki pływania. Zagwarantował, że ten obiekt będzie takie wymagania spełniał, ponieważ wiele basenów 25 metrowych funkcjonujących w szkołach w początkowej nauce pływania jest dzielonych na pół, żeby dzieci bezpiecznie na niższych głębokościach mogły oswajać się z wodą. Powiedział również, że obiekt ten może być też użyteczny dla osób dorosłych, które niezbyt pewnie czują się w wodzie. Z punktu widzenia sportowego, żeby wychować mistrzów sportu, musi być ogromna piramida u podstaw, szeroka rzesza dzieci objętych szkoleniem podstawowym. Wyraził nadzieję, że dolnośląskie Delfinki pozwolą nauczyć pływania dużo więcej dzieci, co przysporzy wielu przyszłych świetnych sportowców. Nie sposób nie zauważyć również wagi aspektu prozdrowotnego pływania. Podziękował za możliwość poparcia tego projektu. 25 Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – poprosił o zabranie głosu Ministra Ulijasza. Bogusław Ulijasz Sekretarz Stanu, Ministerstwo Sportu i Turystyki – powiedział, że wg Światowej Organizacji Zdrowia obecne dzieci mogą być pierwszym pokoleniem, które będzie żyło krócej od swoich rodziców. Dlatego wysiłki wszystkich muszą się skoncentrować się na tym, aby do tego nie dopuścić. Jest kilka programów, z których można finansować infrastrukturę sportową. Prawie polowa budżetu jest przeznaczana na budowę infrastruktury sportowej. Największym sukcesem jest wybudowanie 2604 Orlików, które są niemal w każdej gminie. Do dyspozycji jest 4 – 5 źródeł finansowania: Program Modernizacji Infrastruktury Sportowej, Pierwszy Program Rozwoju Infrastruktury Lekkoatletycznej, Program Inwestycji o szczególnym znaczeniu oraz Program Tenisowy. Minister omówił w skrócie każdy z programów. Podsumowując powiedział, że od 8 lat, mniej więcej co roku, zwiększany jest o 15% poziom dofinansowania do inwestycji sportowych. Dynamika budowy obiektów sportowych nie będzie mniejsza. Im więcej aktywności sportowej, tym mniej w przyszłości środków zostanie przeznaczonych na budowę szpitali rehabilitacyjnych. Kajetan Broniewski Dyrektor Departamentu Sportu Wyczynowego Ministerstwa Sportu i Turystyki na wstępie zacytował słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego, który stwierdził „iż sport jest częścią nowoczesnego społeczeństwa. Dyrektor powiedział, że chciałby nawiązać dzisiejszą wypowiedź do Sportu Młodzieżowego i prosić zebranych Marszałków i Dyrektorów na zwrócenie uwagi na bardzo istotną rzecz, a mianowicie na to, iż finalnym produktem sportu młodzieżowego w ostatnim czasie są sukcesy: pływaków, kajakarzy, wioślarzy, lekkoatletów. Ustawa o sporcie mówi, że duża rola w tym jest również samorządu. Ta koegzystencja współpracy i finansowania razem sportu przez ostatnie lata w Rzeczpospolitej nieźle się sprawdzała, aczkolwiek wiele rzeczy byłoby do poprawy. W ostatnich dwóch latach została zachwiana. Źródła finansowania sportu młodzieżowego, nie mówiąc o sporcie czysto wyczynowym, to są środki budżetu państwa, środki państwowych funduszy docelowych i środki jednostek samorządu terytorialnego, czyli te środki, które są przekazywane przez samorządy województw na sport, jednocześnie przy współpracy z Ministerstwem Sportu, które w chwili obecnej jest inaczej prowadzone. Minister Sportu jest dysponentem części 25 i części 40 budżetu państwa, środki z funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu oraz zadań sportowych dla uczniów. Jeśli chodzi o procent dofinansowania w budżecie państwa, to jest bardzo niskie na dzień dzisiejszy dofinansowanie około 150 mln zł oraz podobna kwota z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu. W przypadku samorządów, kwoty, które są przeznaczane na sport, to ogólnie łącznie z inwestycjami, generalnie się nie zmieniają. W ostatnich latach wydatki na kulturę fizyczną, czyli na sport dzieci i młodzieży, dramatycznie spadają. System sportu młodzieżowego w Polsce obecnie wygląda w ten sposób, iż szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo, Dyrektor podkreślił, iż ma na myśli programy, które prowadzi Ministerstwo Sportu, czyli programy grupowe, szkoły mistrzostwa sportowego, niepubliczne szkoły mistrzostwa sportowego, ośrodki szkolenia sportowego młodzieży, gminne ośrodki szkolenia sportowego młodzieży, akademickie ośrodki, wojskowe centra szkolenia sportowego – to są grupowe szkolenia, indywidualne, kadra młodzieżowa, kadra juniorów, kadra juniorów młodszych, kadra młodzików. Do tej pory to funkcjonowało 26 również przy współpracy z województwami. Natomiast współzawodnictwo sportowe, to Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży, Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików, Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, Mistrzostwa Polski Juniorów – to jest w gestii Polskich Związków Sportowych. Program Szkolenie i Współzawodnictwo Sportowe Młodzieży to optymalne zapewnienie w grupach najmłodszych prawidłowego szkolenia dla wyjątkowo wybitnych zawodników, którzy mogą osiągać sukcesy później na poziomie olimpijskim. W tej chwili Polskie Związki Sportowe dostały pełne prawo organizowania tego wszystkiego, co kiedyś było organizowane razem z wojewódzkimi ośrodkami, czyli całe szkolenie wojewódzkie przeszło w gestie Polskich Związków Sportowych. Dyrektor podkreślił, iż w efekcie ilość szkolonych zawodników, środki przekazywane na szkolenie w grupach najmłodszych, juniora młodszego zostały bardzo mocno zaburzone, spowodowane to jest również tym, iż tych zawodników uprawiających sport na tym poziomie jest coraz mniej. Z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu finansowane jest przez Ministerstwo Kultury Fizycznej i Sportu w ramach Szkół Mistrzostwa Sportowego, przygotowania kadr do mistrzostw świata, akademickich mistrzostw świata, uniwersjad, to jest przekazywane do polskich związków sportowych, które finansują udział juniorów, młodzieżowców w ramach tych wszystkich zawodów. Aktualnie w 35 sportach olimpijskich wyselekcjonowanych jest ponad 8 tysięcy młodych sportowców to są młodziki, juniorzy młodsi i młodzieżowcy. Kolejnym programem i w tej chwili jest on jedynym, który jest współfinansowany z województwami – przygotowanie Kadr wojewódzkich do współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży – zadanie trener, to są właśnie młodzicy – 14, 5 mln zł, gdzie podobne kwoty przekazują województwa na szkolenie i to jest jedyny utrzymany program. Dyrektor powiedział, iż przygotował propozycję, którą wstępnie uzgodnił z panem Ministrem, a czasu jest bardzo mało, ponieważ jest połowa roku, a w przyszłym roku jest priorytet, ponieważ są igrzyska olimpijskie, żeby do tego dołożyć państwu w województwach juniora młodszego. Wyjąc ze związków sportowych juniora młodszego i żeby samorządy wojewódzkie po otrzymaniu kwoty X do programu dołożyli kolejną kwotę i żeby szkolenie tych zawodników było na dużo większym poziomie. Dyrektor przedstawił trzy nowe projekty: szkolenie młodzieży w piłce siatkowej tzw. sosy - siatkarskie ośrodki sportowe, na to od dwóch lat idzie kwota 13 mln złotych i w tym miejscu duże podziękowanie dla samorządów, ponieważ dokładają do tego i to jest tylko dedykowane dla siatkarzy, 5 mln zł z samorządu oraz wszystkie hale, obiekty sportowe są wynajmowane za darmo w tym projekcie. Efektem tego działania według Polskiego Związku Piłki Siatkowej jest to, co osiągnęli kadeci na Mistrzostwach Świata, wygrali Mistrzostwa Europy, Festiwal Młodzieży oraz Mistrzostwa Świata w Argentynie, nie przegrywając w tym roku żadnego meczu międzypaństwowego. Kolejny uruchomiony w tym roku program jest dedykowany lekkoatletyce. Przeznaczone jest 7,5 mln zł, żeby wprowadzić lekkoatletykę w szkołach i wyselekcjonować najlepszą młodzież w klasach gimnazjalnych, w szkołach podstawowych. Jednocześnie w tych programach jest możliwość zakupu sprzętu sportowego, dofinansowanie kadry trenerskiej. Kolejny program jest dedykowany dla piłki ręcznej – 4 mln zł i będzie obejmował kilkanaście tysięcy młodzieży w Polsce. Podobny program będzie dotyczył koszykówki, ale na mniejszym poziomie finansowym. Dyrektor poinformował, iż działalność kontrolna, czyli to są te informacje, które przedstawił, to jest Zespół w Instytucje Sportu, który dostarcza te wszystkie przekazane dane. Dyrektor omówił prezentację, na której przekazał dane o ilości ośrodków szkolenia 27 młodzieży. Dyrektor zaproponował, aby na spotkaniu 22 września w Ministerstwie Sportu z przedstawicielami Marszałków, żeby spróbować przekazać juniora młodszego do województw za odpowiednią kwotą i zapytał, czy Samorządy Województwa dołożą pieniądze i jak ogłosimy Olimpiadę Młodzieży, którą podzielimy, żeby była w sportach umysłowych, w sportach halowych oddzielnie, żeby nie komasować i zadał pytanie, czy Państwo się zgodzą i się zgłoszą, jeżeli pieniądze zostaną skierowane do województw, tak jak to było na bazie Olimpiady Młodzieży. Dyrektor podkreślił, że związki zasypują Ministerstwo dodatkowymi wnioskami o dofinansowanie i za główny argument podają, iż muszą szkolić kadry wojewódzkie i nie starcza im pieniędzy na przygotowania do kwalifikacji olimpijskich, do mistrzostw świata i do igrzysk olimpijskich. Dyrektor podziękował za uwagę. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – podziękował Dyrektorowi za prezentację i wystąpienie. Powiedział, że nad propozycją Dyrektora głęboko się zastanowią Samorządy. Stwierdził, że w budżetach województw na sport i na sport młodzieży wydawane są spore kwoty, budowana jest baza sportowa i dofinansowywane są różne projekty. Marszałek powiedział, że ze swej strony może zadeklarować, że jeżeli będzie ogłoszony konkurs na Olimpiadę Zimową, to Województwo Dolnośląskie podejmie się realizacji tego zadania. Natomiast podkreślił, iż należy rozmawiać o kosztach finansowania i według Marszałka w większości województw, a być może i we wszystkich są różnego rodzaju programy stypendialne dla młodzieży, która osiąga wyniki sportowe. Podkreślił, że różnorodność wsparcia na pewno jest. Marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak – powiedział, iż ma gorzką satysfakcję, ponieważ było mówione, że rewolucja przeniesienia finansowania do Polskich Związków Sportowych spowoduje kryzys i spowoduje pewne luki. Podkreślił, iż jego samorząd nie umniejszył ani o złotówkę finansowania sportu młodzieżowego, zbudował 300 orlików, który był bardzo dużym wydatkiem inwestycyjnym. Marszałek poprosił o informację o programie poświęconym lekkoatletyce na Dolnym Śląsku i co ten projekt przyniósł, ponieważ słyszał, że są bardzo dobre osiągnięcia. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – poprosił o zabranie głosu przez Dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki i opowiedzenie o Dolnym Śląsku dla Królowej Sportu. Dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Marcin Przychodny – powiedział, że intencją Zarządu Województwa było to, że jak zbudowane zostały 42 obiekty sportowe, to nie chciano tych obiektów pozostawić samych sobie i w gestii gmin, które te obiekty wybudowały i były inwestorami przy dofinansowaniu przez Samorząd Województwa. Dyrektor powiedział, iż idealnie się to zbiegło przez ogłoszenie przez Ministerstwo Sportu Programu dla Lekkiej atletyki i Polski Związek otrzymał kilka milionów złotych na taki duży ogólnopolski program i Dolny Śląsk planując własny program miał na każdym obiekcie zatrudnionego jednego trenera, oczywiście przy udziale gmin i był cykl współzawodnictwa dal dzieci uczestniczących w tym programie. Na małych obiektach wymagano, aby było ca najmniej 20 dzieci, a w większych miejscowościach, żeby były co najmniej dwie grupy ok. 40 dzieci. Odbyło się 28 spotkanie z Polskim Związkiem, któremu bardzo pewne propozycje pana Marszałka odpowiadały. Do 150 tysięcy przeznaczonych przez Zarząd Województwa Polski Związek Lekkoatletyczny dołożył 0,5 mln na wspólnie ustalonych zasadach. Od kwietnia program jest realizowany, w jego ramach jest zatrudnianych na tych 42 obiektach 60-ciu kilku trenerów i ponad 800 osób w sposób systematyczny, co najmniej dwa, trzy razy w tygodniu ma organizowane zajęcia. Jest mini system współzawodnictwa tych dzieci. Natomiast w części inwestycyjnej bardzo prosty zakres, czyli zaplanowane zostały 200 metrowe „stadioniki”, bieżnia ogólna 200 metrowa – minimum czterotorowa plus prosta do sprintu 100 metrowa. W uzasadnionych przypadkach, kiedy w działce się nie dało, bo to powstawała litera „P”, to 60-cio metrowa skocznia w dal i wszystko z wybiegami oraz jakieś urządzenie, najczęściej w podstawowym zakresie było to urządzenie do rzutni do kuli. W niektórych przypadkach gminy budowały większe obiekty i znacznie większą ilość urządzeń, wówczas wkład własny po ich stronie był większy, a województwa rósł tylko o 50 tysięcy, czyli nasz lekkoatletyczny obiekt kosztował wedle założeń 600 tysięcy, Zarząd dofinansował 300 tysięcy. W pierwszym roku 5 mln, w drugim 5 mln, w trzecim roku 3 mln, mowa jest dofinansowaniu Zarządu Województwa, to jest kwota 13 mln. Po stronie samorządów nieco większy około 15 mln złotych. Dyrektor powiedział, że Ministerstwo Sportu, Departament Infrastruktury ten Program Lekkoatletyczny, który pan Minister Ulijasz prezentował od tego roku w Ministerstwie jest na bazie programu Województwa Dolnośląskiego włącznie z założeniami organizacyjno-finansowymi. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – poprosił o prezentację zagadnienia pn. „Modernizacja szkolnictwa zawodowego, a rozwój gospodarczy regionów. Program rządowy. Bezpieczna plus”. Urszula Augustyn – Sekretarz Stanu, Ministerstwo Edukacji Narodowej – przechodząc do prezentacji programu rządowego „Bezpieczna plus” przypomniała, że celem jego realizacji jest zapewnienie bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych. Bezpieczeństwo to w założeniu ma zostać zapewnione poprzez między innymi przez sporty drużynowe, drużyny harcerskie, koła PTTK – czyli wszystkie formy proponujące młodemu człowiekowi działanie w zespole, kształtujące umiejętność współpracy, rozwijanie pasji. Wskazała na konieczność przeprowadzenia publicznej debaty na temat wychowania, odpowiedzialności za wychowanie i przesunięcia granic tej odpowiedzialności pomiędzy szkołą a rodziną. Powiedziała, że program „Bezpieczna plus” stanowi uzupełnienie programu „Bezpieczna i przyjazna szkoła”. Program zaprojektowany jest na 3,5 roku, jego finansowanie przygotowano do końca 2018 roku. Szkoły będą zgłaszały się do programu dobrowolnie, chociaż, poprzez Kuratorów Oświaty aktywność szkół będzie monitorowana. Program oparty jest na 4 filarach w dwóch obszarach: • Filar I – oparty na szeroko pojętym wychowaniu, integracji środowisk lokalnych, współpracy z organizacjami pozarządowymi. Przyznała, że obszarem, który jest wskazywany przez rodziców i nauczycieli jako najtrudniejszy do opanowania to bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni. W odpowiedzi na zapotrzebowanie przygotowany został komponent, w którym partnerzy Ministerstwa Edukacji 29 • • • Narodowej wyłonieni w konkursie będą odwiedzać poszczególne szkoły i przygotowywać w nich warsztaty jednocześnie dla rodziców, nauczycieli oraz uczniów, w których będą dostarczali umiejętności i wiedzy z zakresu cyberprzestrzeni. Filar II „Otwarta Szkoła” – polegający na zadbaniu o młodzież ogółem. Zakłada on, że młodemu człowiekowi należy najpierw dostarczyć możliwości co do różnych rodzajów aktywności, a następnie dopiero dostarczać wiedzę na temat bezpiecznego stylu życia (w cyberprzestrzeni, ale również w życiu realnym). W filarze tym środki są kierowane przez Wojewodów oraz zespoły koordynujące, które przy nich działają, na konkursy dla szkół razem z organizacjami pozarządowymi. Szkoła oraz organizacja pozarządowa przygotowują własny program, którego celem jest działanie zespołowe oraz kształtowanie prawidłowych relacji rówieśniczych. Są to stosunkowo niewielkie środki (kilkaset tysięcy złotych na region), policzone w zależności od ilości uczniów w województwie (od 350 000 do 600 000 złotych na region rocznie do wydania w tym programie). Program pomyślany jest w taki sposób, żeby integrować z lokalnym środowiskiem. Filar III – proponuje się szkolenie dotyczące procedur reagowania w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Szkoleniu będą podlegać wyłącznie dorośli – nauczyciele, pracownicy administracji, pozostali pracownicy szkoły. Odbędą się one w szkołach, przeprowadzone zostaną przez partnerów Ministerstwa (wyłonionych w konkursie), dostosowane do specyfiki każdej placówki. Program będzie koordynowany przez kuratorów, ponieważ równolegle taki sam program realizują oddziały policji. Filar IV – program „Ogniki” – realizowany ze strażą pożarną w powiatowych jednostkach straży pożarnej usytuowane zostaną centra do edukacji bezpieczeństwa (zachowania w ruchu drogowym, nad wodą, udzielanie pierwszej pomocy itp.). program przygotowany jest dla starszych przedszkolaków i młodszych uczniów szkół podstawowych. Podziękowała wszystkim Marszałkom Województw za dotychczasową współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa. Podała przykład Województwa Małopolskiego, który realizowany jest we wszystkich szkołach podstawowych i dotyczy uświadomienia młodemu człowiekowi, jakie są konsekwencje bycia w sieci. Przyznała, że wielu nauczycieli nie przyznaje się do wystąpienia trudnych sytuacji w szkole, z obawy przed zaszkodzeniem randze szkoły. Podkreśliła, że szkoła jest bezpieczna wówczas, gdy dorośli potrafią mądrze i sprawnie reagować. Nawiązując do realizacji programów związanych z cyfryzacją poleciła skorzystanie z rekomendacji Ministra Administracji i Cyfryzacji co do tego, w jaki sposób budować sieci wewnątrzszkolne, aby już w momencie powstania były one bezpieczne. Zwróciła uwagę na problemy, jakie zarysowują się w obszarze szkolnictwa zawodowego. Wskazała na problem zależności pomiędzy profilami otwieranymi w szkołach zawodowych, a rynkiem pracy – często profile klas dostosowane są do kadry pedagogicznej, a nie zapotrzebowania rynku pracy. Wskazała na konieczność odpowiadania na powstawanie stref ekonomicznych w danym regionie. Przyznała, że szkolnictwu zawodowemu należy nadać odpowiednią rangę tak, aby miało ono coraz mocniejszą pozycję na rynku edukacyjnym. Cel może być zrealizowany między innymi poprzez stworzenie miejsc praktyk u pracodawców. Szczególnie istotne są te miejsca, gdzie znajdują się duże przedsiębiorstwa, potrzebujące konkretnych 30 pracowników – są one gotowe, żeby otrzymać środki na utworzenie miejsc praktyki. Poinformowała, że w samych specjalnych strefach ekonomicznych 160 przedsiębiorstw zgłosiło chęć utworzenia 4000 miejsc praktyk w roku szkolnym 2015/2016. Przyznała, że problemem wciąż jest brak mobilizacji pracodawców do tego, by współpracowali ze szkołami. Po stronie Ministerstwa w dyspozycji 120 milionów złotych, za które przygotowany zostanie cały system doradztwa zawodowego. Do doradztwa zaangażować trzeba nauczyciela, rodzica, ucznia oraz doradcę, który zna rynek pracy i potrafi przełożyć umiejętności ucznia na konkretne propozycje zawodowe i konkretne propozycje dalszego kształcenia umiejętności. System ten powinien być stworzony na wzór obecnie funkcjonujących poradni pedagogiczno-psychologicznych, dla poziomu szkół gimnazjalnych w całej Polsce. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – przyznał, że samorządy województw przywiązują dużą wagę do szkolnictwa zawodowego, przy czym za kierunki kształcenia odpowiedzialne są powiaty. Tym niemniej o rozwoju regionów decydują nie tylko osoby z wyższym wykształceniem, ale również kadra zawodowa i techniczna. Wioletta Śląska-Zyśk Wicemarszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego – zwróciła uwagę na zbyt małą liczbę godzin wychowania fizycznego w szkołach bądź na świetlicy, w ramach zajęć dodatkowych. Wskazała na konieczność mobilizacji nauczycieli i prowadzenia zajęć w sposób zachęcający do uczestnictwa w nich. Urszula Augustyn – odpowiedziała, że 4 godziny zajęć tygodniowo przy dobrym zorganizowaniu stanowią wystarczającą ilość dla dzieci. Dodatkowo szkoły mogą znaleźć sporą ilość środków w ramach różnych programów – mogą to być zarówno zajęcia sportowe, jak i artystyczne czy naukowe. W ten sposób Ministerstwo Edukacji Narodowej proponuje filar „Otwarta Szkoła”. Zwróciła uwagę na często występujący brak impulsu ze strony rodziców, polegającego na wymaganiu większej aktywności ze strony dyrekcji szkół i nauczycieli. Wskazała na bardzo dużą dowolność w sposobie organizowania zajęć wychowania fizycznego w szkołach. Przyznała, że ich realizacja w bardzo dużej mierze zależy od nauczyciela. Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Wojciech Kozak – wskazał na występujący brak zainteresowania ze strony szkół na utworzenie klas sportowych. Spowodowane jest niższymi wynikami egzaminów, jakie osiągają uczniowie w tych klasach, co obniża średnią dla danej szkoły. Wobec powyższego władze szkoły nie wyrażają zgody na obniżenie limitu punktów wymaganych do przyjęcia do szkoły, w obawie przed obniżeniem miejsca w rankingu szkół na skutek wyników. Nawiązując do kwestii szkolnictwa zawodowego poinformował, że Województwo Opolskie kładzie bardzo duży nacisk na otrzymanie ze strony przedsiębiorców potrzeb i oczekiwań co do zakresu szkolnictwa zawodowego bądź szkolnictwa już bezpośrednio na potrzeby danych zakładów pracy. Przyznał, że szkoły bardzo często kierują się posiadanymi zasobami kadrowymi, a nie zapotrzebowaniem ze strony rynku pracy. 31 Kajetan Broniewski – Dyrektor Departamentu Sportu Wyczynowego, Ministerstwo Sportu i Turystyki – przyznał, że Ministerstwo Sportu i Turystyki bardzo mocno wspomaga Ministerstwo Edukacji. Są to takie programy jak „WF z klasą”, „Stop zwolnieniom z WF-u”, „Mierz wysoko”, „Kumulacja aktywności”, „Walka przeciw otyłości”. W realizację tych programów zaangażowali się znani sportowcy, w tym medaliści olimpijscy, którzy jako wolontariusze odwiedzają szkoły i przeprowadzają zajęcia. Podkreślił, że udział w tych zajęciach jest nieodpłatny, są one prowadzone cyklicznie – przez cały rok szkolny. Wioletta Śląska-Zyśk – przyznała, że zajęcia powinny być prowadzone bezpłatne, w ramach świetlicy i o charakterze sportowym. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – przyznał, że o ile w dużych ośrodkach nie ma dużego problemu z klasami sportowymi, o tyle w mniejszych ośrodkach dostęp do klas sportowych jest mocno ograniczony. Przyznał, że dużą rolę w tym zakresie pełnią samorządy gminne, a w przypadku szkół ponadgimnazjalnych samorządy powiatowe. Kajetan Broniewski – przypomniał o funkcjonowaniu programu „Multisport”, który przez Ministerstwo Sportu i Turystyki jest dedykowany dla wszystkich województw. Zajęcia w jego ramach są prowadzone w szkole, w kilku dyscyplinach sportowych. Przypomniał, że taka forma ma charakter dodatkowy, poza zajęciami z wychowania fizycznego. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski – przeszedł do prezentacji kolejnego programu dotyczącego modernizacji kształcenia zawodowego na Dolnym Śląsku. Powiedział, że projekt trwał 6 lat, wzięło z nim udział 29 samorządów powiatowych przy olbrzymim wsparciu samorządu województwa. Wymiana przestarzałego sprzętu np. w szkołach mechanicznych przerastała możliwości finansowe samorządu. Zdawali sobie sprawę, że przy dynamicznie rozwijającym się regionie muszą dać kadrę techniczną potencjalnym inwestorom, stąd powstała idea modernizacji kształcenia zawodowego na Dolnym Śląsku. Pomysł był taki, żeby wybudować kilka świetnie wyposażonych centrów. Okazało się jednak, że przeznaczone kwoty będą diametralnie różne, stąd też pomysł na powstanie części miękkiej. Poza tymi 9 centrami pozostałe powiaty mogłyby zakupić pomoce naukowe. Tam, gdzie powstały centra finansowanie było na poziomie 70% środków unijnych bo to projekt systemowy, natomiast 15% wykładały samorządy powiatowe. Oprócz tego każdy z samorządów, w których były te centra musiał desygnować od kilku do kilkunastu milionów zł z własnego budżetu albo na budowę albo modernizacje bazy do której ten sprzęt miał być wprowadzony. W tej części miękkiej całość wkładu własnego wzięło na siebie województwo. I tak z samorządu województwa ponad 30 mln zł, 9 powiatów bo było 10 centrów, 5% czyli ponad 10 mln zł, to jest ta część miękka i twarda, całkowita wartość projektu to prawie 200 mln zł. Główne branże: budowlana, ekonomiczna, energetyczna, elektryczna, handlowo-usługowa, informatyczna, logistyczno-spedycyjna, mechaniczna itd. Projektem objęto 250 dolnośląskich szkół ponadgimnazjalnych prowadzących kształcenie zawodowe, ponad 100.000 młodych Dolnoślązaków, 7 centrów kształcenia zawodowego na terenie 9 powiatów, 52 szkoły, 415 pracowni, świetnie wyposażone w sprzęty dydaktyczne, 32 ponad 20.000 sztuk najnowocześniejszego sprzętu. Realizację tego projektu wziął na siebie Urząd Marszałkowski. Opracowali standardy wyposażenia techno-dydaktycznego i propozycje, na obszarze których funkcjonować powinny centra wiodące w tych branżach. Fantastycznym efektem tego projektu było również to, że nauczyli się, ze sobą współpracować. Każdy etap zespołu roboczego był akceptowany przez Konwent Powiatów i samorząd Województwa Dolnośląskiego. Idea części twardej i miękkiej była taka, że z części twardej wyposażamy pracownie i centra, natomiast z tej części miękkiej miało być tak, że dzieci z powiatów są dowożone do tych centrów. Projekt miękki to przede wszystkim dodatkowe kształcenia dla młodzieży, to spotkania z pracodawcami, wyjazdy do stref, do przedsiębiorców, wycieczki, spotkania z pedagogami, psychologami – cały obszar związany z przygotowaniem do przyszłej pracy i nauki. W perspektywie 2012 w zasadzie w tym okresie programowania będą doskonalić to, co zrobili, nie muszą tego budować od początku. Zostały powołane klastry edukacyjne. W Regionalnym Programie Operacyjnym w dziale 10.4. – dostosowanie systemów kształcenia i szkolenia zawodowego na potrzeby rynku pracy, blisko 60.000.000 euro, a więc ogromna kwota. Wprowadzili preferencje dla projektów, głównie te które będą polegały na wspólnym działaniu, na partnerstwie z pracodawcami. Ponadto odbędą się dodatkowe zajęcia specjalistyczne, modyfikacje programów nauczania pod potrzeby pracodawców, klasy patronackie. W ramach klastrów przy współpracy ze strefami ekonomicznymi chcą przeznaczyć co najmniej 30 mln zł w całej alokacji 2014-2020. Początek to 2016 rok. W 2017 roku – konkurs na działanie podejmowane wspólnie ze specjalnymi strefami według modelu opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki. Powstało 9 centrów zawodowych wyposażonych w specjalistyczny sprzęt. Wiele uczniów, szkół zostało objętych tym projektem. Był to program systemowy, nie musieli stawać do konkursu, była pełna zgoda powiatów oraz Urzędu Marszałkowskiego co do tego, że ten projekt jest niezbędny do realizacji. Dodał również, że nauczyciele z poszczególnych szkół województwa poznali się i wciąż ze sobą współpracują. Następnie udzielił głosu Ewie Swędrowskiej-Dziankowskiej (Ministerstwo Gospodarki). Ewa Swędrowska-Dziankowska Ministerstwo Gospodarki – przedstawiła prezentację w zakresie wspierania szkoleń kadr technicznych i opisała model współpracy szkół z przedsiębiorcami i roli specjalnych stref ekonomicznych jako instytucji wspierających. Powiedziała, że środki na to pochodzić będą z programu POWER. Prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Rafał Jurkowlaniec – zwrócił uwagę na zmiany jakie zaszły w postrzeganiu specjalnych stref ekonomicznych przez przedsiębiorców; przypomniał powody, dla których podmioty interesowały się strefami w przeszłości: niskie ceny ziemi, bardzo niskie koszty pozyskania pracownika oraz bardzo atrakcyjne ulgi inwestycyjne. Dziś zainteresowanie firm kieruje się przede wszystkim na możliwości pozyskiwania pracowników o odpowiednich kompetencjach. Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna jest strefą o największym odsetku firm niemieckich, co oznacza, że firmy skupione w strefie bardzo zdecydowanie nalegają na wprowadzanie systemu kształcenia indywidualnego na wzór niemiecki. Prezes przypomniał, że na Dolnym Śląsku działają trzy z ośmiu krajowych klastrów edukacyjnych: klaster kamiennogórski, wałbrzyski i legnicki. Klaster legnicki skupia 61 podmiotów: firmy, szkoły, uczelnie wyższe, kuratorium i patronat 33 ministerstwa. Prezes podkreślił ogromne poparcie ze strony szkół, które rozumieją, że jest to wspaniałe narządzie do zapewnienia sobie odpowiednio dobrego naboru. Klaster współpracuje z różnymi firmami, prowadzi klasy patronackie. Reasumując Prezes podkreślił niezwykłość Dolnego Śląska jako województwa, na obszarze którego działają prężnie trzy strefy ekonomiczne, w ramach nich trzy odrębne klastry, które w obszarze edukacyjnym współdziałają ze sobą oferując firmom zainteresowanym zainwestowaniem w Polsce jak najlepsze warunki w zakresie przygotowania odpowiednich kadr, z drugiej strony dając młodym Dolnoślązakom szanse na dobre wykształcenie i ciekawą pracę. Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski przekazał, iż przyjęte zostały następujące stanowiska: 1. w sprawie zmian w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w zakresie audytu bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD) 2. w sprawie zmiany w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w zakresie własności dróg w miastach na prawach powiatu 3. w sprawie zmiany w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w zakresie kaskadowych zmian kategorii dróg publicznych 4. w sprawie zmiany w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w zakresie rozliczeń w przypadku zmian w kategoriach dróg 5. stanowisko w sprawie wzajemnego honorowania biletów kolejowych przez przewoźników realizujących umowy PSC na rzecz różnych organizatorów 6. stanowisko w sprawie zapewnienia środków finansowych na rekompensowanie połączeń autobusowych w ramach umowy PSC po 31.12.2016 roku 7. w sprawie zapewnienia koniecznych środków finansowych z budżetu państwa na realizację zadania organizowania kolejowych połączeń transgranicznych 8. w sprawie źródła finansowania zadań związanych z wydawaniem decyzji na usuwanie drzew lub krzewów dla miast na prawach powiatu 9. w sprawie zapewnienia koniecznych środków finansowych na koszty obsługi zadań Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych realizowanych przez samorząd województwa 10. w sprawie interpretacji zapisów Umowy Partnerstwa w zakresie możliwości realizacji inwestycji w drogi lokalne w ramach Celu Tematycznego 7 34 11. w sprawie zmian prawnych usprawniających działanie samorządu województwa w zakresie zarządzania rozwojem 12. w sprawie sposobu opracowywania oraz zakresu dokumentów wdrożeniowych na lata 2014-2020, w szczególności Wytycznych Ministra Infrastruktury i Rozwoju w kontekście autonomii decyzyjnej Instytucji Zarządzających oraz zapisów wynegocjowanych z Komisją Europejską Regionalnych Programów Operacyjnych na lata 2014-2020 13. w sprawie respektowania przez Instytucję Audytową prawomocnych wyroków sądów zapadłych w sprawie decyzji określających kwotę środków przypadających do zwrotu od beneficjentów realizujących projekty w ramach RPO 14. w sprawie konieczności intensyfikacji prac nad poprawą sytuacji w ochronie zdrowia oraz opracowania i wdrożenia wieloletniego programu wsparcia podmiotów leczniczych dla których samorządy województw pełnią funkcję podmiotów tworzących 15. w sprawie konieczności podjęcia prac nad stworzeniem mechanizmów wspierających działalność inwestycyjną w obszarze regionalnych systemów ochrony zdrowia w Polsce 16. w sprawie lecznictwa psychiatrycznego 17. w sprawie wprowadzenia uregulowań normatywnych dotyczących wycofania projektowanej zmiany art. 285-286 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska oraz zmiany 18. w sprawie wprowadzenia uregulowań normatywnych dotyczących źródła zwrotu przez marszałków województw nadpłaty oraz oprocentowania nadpłaty z tytułu opłat za korzystanie ze środowiska 19. w sprawie dostosowania zakresu audytów krajobrazowych do skali regionalnej Przewodniczący Konwentu Marszałek WD Cezary Przybylski podziękował wszystkim zebranym za udział w dzisiejszym spotkaniu i zakończył obrady. Oprac.: Kancelaria Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Protokolant: Kancelaria Sejmiku Przewodniczący Konwentu Marszałków Województw RP Cezary Przybylski 35