Mgr Kinga Filipek Rozprawa doktorska na stopień doktora nauk o
Transkrypt
Mgr Kinga Filipek Rozprawa doktorska na stopień doktora nauk o
Mgr Kinga Filipek Rozprawa doktorska na stopień doktora nauk o zdrowiu STRESZCZENIE Cel pracy zatytułowanej „Przesądy we współczesnej obyczajowości seksualnej Polaków” stanowiło zbadanie obecności, oraz roli przesądów w seksualizmie polskiego społeczeństwa na przełomie pierwszej j drugiej dekady XXI stulecia. Przeanalizowano wiele pozycji z bardzo obszernej literatury tematu wybierając szczególnie reprezentatywne. W oparciu o nie przedstawiono dzieje i znaczenie odnoszących się do życia płciowego zabobonów. Tam, gdzie ich korzenie były niewiadome tworzono hipotezy własne. Sformułowano schemat mechanizmu powstawania przesądów wywodząc je z lęku przed niewiadomym, poprzez naturalną dążność do identyfikacji jego przyczyny i stworzenia mechanizmów obronnych, to jest apotropeionów. Materiał badany uzyskano na podstawie treści wypowiedzi respondentów w specjalnie ułożonych ankietach. Pytania odnosiły się do 15 najpowszechniejszych przesądów związanych z płciowością. W badaniu uczestniczyło 758 osób, w tym 447 kobiet i 311 mężczyzn. Szczególnie licznie reprezentowane były przedziały wiekowe 38-47 (26,52 %), oraz 48-57 (25,59 %) lat. Przeważali ankietowani pozostający w stałych układach partnerskich (44,72 %), posiadający jedno (44,33 %) lub dwoje (24,14 %) dzieci. Zdecydowaną większość stanowili wierzący (93,93 %), wyznania rzymskokatolickiego (73,88 %), pracownicy umysłowi (68,73 %), ze średnim wykształceniem (52,24 %). Podział stałych miejsc przebywania respondentów na miasto (53,96 %) i wieś (46,04 %) kształtował się podobnie. Największa ilość ankietowanych pochodziła z regionu centralnego Polski (39,05 %). Uczestniczący w badaniu uznawali swe życie erotyczne za aktywne (55,14 %), głównie w pełni (52,24 %), bądź miernie (20,58 %) satysfakcjonujące. Zgromadzone w pracy dane potwierdziły bardzo wyraźnie zaznaczoną obecność w polskiej obyczajowości powiązanych z seksualizmem przesądów takich jak: • lęk przed negatywnymi skutkami masturbacji (26,91 %) i polucji (15,70 %), • przeświadczenie co do ściśle określonej, nieprzekraczalnej ilości ejakulatów w życiu mężczyzn (30,58 %), • „obowiązek małżeński” (43,40 %), • szeroko pojmowane kwestie orgazmów kobiet (36,41 %) i mężczyzn (13,85 %), • strach mężczyzn przed kobietami (14,29 %), • kwestia „nieczystości” położnic (11,48 %) i podejmowanie aktywności płciowej w 6 tygodni po rozwiązaniu (69,08 %), • wpływ magii i czarów na życie erotyczne ludzi (48,96 %), • kompleks „małego członka” (w zwisie – 80,72 %, we wzwodzie – 84,31 %), • „odmładzające” działanie młodych partnerek na starzejących się mężczyzn (44,66 %), • problematyka zapobiegania nieplanowanej ciąży (stosunek przerywany – 31,27 %; inicjacja seksualna, całkowity brak ryzyka zapłodnienia – 54,49 %), • homoseksualizm jako „groźna” w opinii społecznej patologia (67,72 %), • „profesjonalne szamaństwo” seksuologów (68,25 %), • możliwości ułożeń ciał partnerów podczas stosunku, tzw. „pozycje” (70,23 %). W dysertacji dowodnie wykazano rozpowszechnienie i wyraźny wpływ zabobonów na współczesną płciowość Polaków. Respondenci werbalnie negujący wiarę w przesądy często realizowali je w codziennym życiu. Zabobony na trwale wbudowane w obyczajowość stały się niepodważalne, niedyskutowalne, samotłumaczące się przybierając formę dogmatów. Uciekanie się do nich redukowało odczuwany strach przed niepojmowalnymi, a przez to groźnymi zjawiskami stanowiąc ułatwiający byt mechanizm obronny (apotropeion). Hołdowanie przesądom wynikało ponad to z mentalnego bezwładu, niemożności, bądź niechęci do podjęcia walki z przeciwnościami życiowymi tłumaczonymi bezradnością, lub motywowanymi zwykłym lenistwem. Łatwiej uciec się do przesądu, np. magicznego gestu, czy formuły niż zdecydować się na konkretne, wymagające wysiłku działanie. Ostatecznym, wynikającym z pracy wnioskiem było stwierdzenie, że jedyną metodę zwalczania związanych z seksualnością przesądów stanowi eliminacja indukującego je, wynikłego z niedouświadomienia lęku.