Więcej komfortu i mocy
Transkrypt
Więcej komfortu i mocy
aktualności branżowe Valtra Ergonomiczny podłokietnik, taki sam jak w seriach Direct i Versu, zapewnia duży komfort pracy. Więcej komfortu i mocy O tym, że praca w trudnych warunkach klimatyczno-glebowych nie musi być kłopotem, przekonał pokaz polowy, który odbył się w grudniu ub. r. w Chociczy k/Jarocina. Przy okazji jednego z pokazów, odbywających się na terenie całego kraju, duże możliwości zaprezentował przedstawiciel ciągników Valtra serii S, debiutujący w Polsce model S292, współpracujący z agregatem Tiger 4MT firmy Horsch. Sercem ciągników serii S jest 6-cylindrowy silnik AGCO Sisu Power (znanych wcześniej pod nazwą Sisu Diesel) 8,4CTA-4V. Linia fińskich ciągników obejmuje 5 modeli, poczynając od S232 o mocy 270 KM, na modelu S352 kończąc (moc 370 KM). Moc silników montowanych m. in. w modelu S292 dobrano optymalnie do masy ciągnika, co oznacza wystarczającą siłę uciągu nawet dla najcięższych maszyn i narzędzi. Najlepszym przykładem jest dobra współpraca z ważącym 6,5 tony, 4-metrowym agregatem Horscha. Udźwig na końcach cięgieł dolnych tylnego podnośnika wynosi bowiem 12 ton, natomiast przedniego TUZ - 5 ton. 01/2010 Stabilna praca przy niskich obrotach Przyjazny dla środowiska silnik Nie jest przesadą stwierdzenie, iż zaprojektowane przez fińskich konstruktorów ciągniki wytyczają nowe szlaki w zakresie spełniania wymagaParametry techniczne Valtra S292 jących norm emisji spalin. Silnik AGCO SisuPower 8,4CTA-4V Zaprezentowany podczas Liczba cylindrów/pojemność skokowa (l) 6/8,4 pokazu ciągnik Valtra wyMoc znamionowa (kW/KM/obr./min) (wg. ISO 14396) 290 posażony został w unikalny Moc maksymalna (kW/KM/obr./min) (wg. ISO 14396) 315 układ selektywnej redukcji maksymalny moment obrotowy (Nm) (wg. ISO 14396) 1400 katalitycznej SCR. StandarMaks. wydatek pompy (l/min) ciśnienie (bar) 175/200 dowo montowany w zamykaMoc maksymalna na WOM przy prędkości obrotowej 270 wałka 1000 obr./min (wg normy OECD) jącym serię S modelu S352, Wymiary i masy jest dostępny w opcji w moRozstaw osi (mm) 3105 delach S262, S292 i S322. Długość (mm) 4745 Technologia SCR polega na Szerokość (mm) 2550 redukcji szkodliwych tlenków Wysokość (mm) 3380 azotu, poprzez wtryskiwanie Prześwit pod osią tylną (mm) 472 do spalin, przed tłumikiem, Masa bez obciążników (kg) 10,500 wodnego roztworu moczPojemność zbiornika paliwa (l) 580 nika w postaci substancji Źródło: www.valtra.pl 18 „AdBlue”. Selektywna redukcja katalityczna (SCR) w silnikach przekształca tlenki azotu w nieszkodliwy, azot oraz wodę. Jak przekonuje producent wpływa to także na mniejsze zużycie paliwa, o 3-7 % niższe od konkurencyjnych ciągników. Interesujące jest zabezpieczenie przed jazdą bez preparatu „AdBlue”. W przypadku jego całkowitego zużycia, silnik automatycznie zmniejsza swoją moc o 50 %. Dzięki technologii SCR ciągniki serii S spełniają normę emisji spalin Tier 3A, a przy użyciu większej dawki preparatu „AdBlue” wypełniają rygorystyczne wymagania dotyczące emisji szkodliwych spalin określone w normie Tier 3B, która zacznie obowiązywać w 2011 r. Ciągnik Valtra S292 wyposażony jest w bezstopniową przekładnię AVT. Wystarczyło zaledwie kilka minut przejazdu w wymagających warunkach spowodowanych pierwszym atakiem zimy, aby stwierdzić, iż jazdę fińskim reprezentantem „wagi ciężkiej” należy zaliczyć do przyjemności. Na takie wrażenie wpływa przede wszystkim możliwość zaprogramowania zalecanej prędkości przejazdu na tempomacie. Nie inaczej było podczas pracy z agregatem uprawowym Tiger 4MT ustawionym na głębokość 25 cm. Dzięki tempomatowi Valtra S 292 automatycznie utrzymuje ustawioną prędkość, dobierając odpowiednio najniższe obroty silnika do przełożenia. Nie przeszkadza w tym zmienny opór stawiany przez glebę, gdyż ciągnik utrzymuje prędkość pracy zbliżoną do zaplanowanej. Zwinny siłacz Duże wrażenie na wszystkich uczestnikach pokazu zrobiła także wyjątkowa zwrotność aktualności branżowe ciągnika. Podniesienie ciągnika ku górze i przewężenia z dwóch stron ramy zintegrowanej z przednim TUZ, w których podczas maksymalnego skrętu mieszczą się przednie koła, powoduje, że ciągnik doskonale radzi sobie na uwrociach. Minimalny promień skrętu wynosi jedynie 5,75 m. – Jest to najbardziej zwrotny ciągnik o takiej mocy. Dodatkowo wyposażony został w regulowaną kierownicę z układem sterowania QuickSteer, który pozwala na optymalizację parametrów podczas manewrowania. Służy do tego potencjometr dostosowujący liczbę obrotów kierownicy – całkowity skręt kół powoduje nawet ćwierć obrotu kierownicy – przekonuje Sebastian Karasiewicz. System znajduje zastosowanie m. in. w automatycznym układzie jazdy równoległej Auto-Guide. Ergonomiczna kabina Pozytywne oceny towarzyszą także przyjaznej dla operatora kabinie. Duży komfort pracy zapewnia ergonomiczny podłokietnik, taki sam jak w seriach Direct i Versu. Czteropunktowe zawieszenie kabiny i zawieszenie przedniej osi łagodzi wstrząsy. W opcji dostępne jest nowe, półaktywne zawieszenie kabiny Autocomfort na czterech pneumatycznych elementach amortyzujących. Ciągniki serii S wyposażone są w sterowane elektrycznie i ogrzewane lusterka, a także dużą liczbę reflektorów ksenonowych. W standardzie znajduje się amortyzacja przedniej osi, a opcjonalnie w układ do jazdy tyłem TwinTrac. Grzegorz Antosik Agroma W drodze na giełdę Przybywa przedsiębiorstw z sektora techniki rolniczej i ogrodniczej dostrzegających zalety obecności na giełdzie i debiutujących na parkiecie. Jednym z nich jest warszawska Agroma, która w grudniu ubiegłego roku ogłosiła zamiar wejścia z początkiem tego roku na rynek giełdowy. Do sprzedaży skierowano 315 mln akcji firmy, stanowiących 50% jej aktywów. P lanowany na styczeń giełdowy debiut Agromy nastąpi prawdopodobnie pod koniec miesiąca lub w lutym. Wejście opóźnia przeciągająca się rejestracja firmy w KRS – Agroma, działająca dotychczas jako spółka z o.o., musi mieć formalnie status spółki akcyjnej. Warszawskie przedsiębiorstwo zdecydowało się na funkcjonujący od roku 2007 rynek NewConnect, stanowiący niejako przedsionek głównego parkietu. Przyczyn takiego wyboru należy upatrywać głównie w łatwości debiutu na NewConnect – wymo- Zdaniem prezesa Agromy rośnie liczba klientów zainteresowanych coraz lepszym sprzętem, dzięki czemu perspektywy rozwoju rynku są bardzo dobre. gi formalne są mniej rygorystyczne, a więc można wprowadzić firmę szybciej i mniejszym kosztem – a także w większych możliwościach szybszego pozyskania kapitału na rozwój. Mocny gracz – Wejście na giełdę będzie bardzo ważnym wydarzeniem w życiu naszej firmy. Na rynku pokażemy, że nasz biznes ma mocne podstawy i ogromne perspektywy rozwoju – mówił podczas konferencji Piotr Staszewski, prezes zarządu spółki Agroma – największej polskiej firmy handlowo-produkcyjnej działającej na rynku narzędzi i sprzętu ogrodowego, części zamiennych oraz elektronarzędzi. Do takiego twierdzenia upoważniają wyniki firmy: istniejące od roku 1949 przedsiębiorstwo wciąż utrzymuje pozycję czołowego dystrybutora sprzętu. Dużym wzmocnieniem asortymentu stały się elektronarzędzia, których sprzedaż, idąca w tysiące sztuk (około 8 tys. za trzy kwartały 2009 r.), stanowi obecnie prawie 13% wartości całkowitej sprzedaży firmy. W tej klasyfikacji zdecydowany prymat dzierżą jednak traktorki ogrodowe, generujące obecnie ponad 26% przychodów, a wliczając osprzęt – nawet 01/2010 19