D - Sąd Okręgowy w Gliwicach

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Gliwicach
Sygn. akt III Ca 1875/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 marca 2015 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SO Elżbieta Matyasik
Sędzia SO Gabriela Sobczyk
SO Andrzej Dyrda (spr.)
Protokolant Aldona Kocięcka
po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2015 r. w Gliwicach na rozprawie
sprawy z powództwa P. K.
przeciwko J. K.
o alimenty
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju
z dnia 13 października 2014 r., sygn. akt III RC 60/14
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów
postępowania odwoławczego.
SSO Andrzej Dyrda SSO Elżbieta Matyasik SSO Gabriela Sobczyk
UZASADNIENIE
Powód małoletni P. K. domagał się zasądzenia od pozwanego J. K. na jego rzecz alimentów w kwocie po 750 zł
miesięcznie. Uzasadniając roszczenie, wskazał że małoletni jest synem pozwanego. Miesięczny koszt utrzymania
małoletniego wynosi około 1.400 zł miesięcznie, szczegółowo wskazując wydatki z tym związane. Pozwany od czasu
separacji z matką małoletniego, przekazuje na jego utrzymanie po 400 zł miesięcznie, przy czym dodatkowo, w
ostatnim czasie, zakupił dla sprzęt do gry w hokeja za kwotę 800 zł.
W odpowiedzi na pozew J. K. uznał żądanie pozwu do kwoty po 400 zł miesięcznie, wnosząc o oddalenie powództwa
w pozostałej części. Równocześnie wniósł o zasądzenie alimentów na rzecz małoletniego powoda od dnia wydania
orzeczenia w sprawie. Uzasadniając stanowisko w sprawie, pozwany nie negował swojego obowiązku partycypowania
w kosztach utrzymania syna, zakwestionował jednak wydatki na leczenie powoda syna, podnosząc, iż dziecko nie
choruje poważnie. Nadto pozwany zakwestionował wysokości opłaty za lekcje muzyki syna, dodając, iż w okresie od
grudnia 2013 r. do dnia 25 kwietnia 2014 r. opłacił 2 z 11 lekcji muzyki małoletniego. Pozwany podniósł również, iż w
jego ocenie, małoletni powód nie potrzebuje laptopa do nauki w szkole. Podał, iż uczestniczy aktywnie w życiu swojego
małoletniego syna, bowiem małoletni P. K. spędza z nim 1 dzień lub cały weekend i wówczas to on ponosi całkowicie
wydatki związane z jego utrzymaniem. Pozwany wskazał, iż pracuje w KWK (...) w Konsorcjum Ochrony Kopalni na
podstawie umowy o pracę i umowy zlecenia z czego osiąga miesięczny dochód w wysokości 2.200 – 2.300 zł netto
miesięcznie. Jego comiesięczne wydatki składają się wydatki na utrzymanie mieszkanie, spłata raty kredytu w kwocie
po 400 zł oraz wydatki związane z utrzymaniem samochodu.
Na rozprawie w dniu 26 czerwca 2014r. strona powodowa sprecyzowała żądanie pozwu, podnosząc, iż wnosi o
zasądzenie alimentów od dnia 1 stycznia 2014r.
Na rozprawie w dniu 13 października 2014r. matka małoletniego powoda oświadczyła, iż wnosi o zasądzenie
alimentów od pozwanego na rzecz małoletniego powoda w wysokości po 750 zł miesięcznie począwszy od dnia 1
stycznia 2014 r. Pozwany uznał żądanie pozwu do kwoty po 450 zł miesięcznie, wnosząc o oddalenie powództwa w
pozostałej części, uzasadniając, iż nie stać go na łożenie wyższej kwoty alimentów na rzecz małoletniego syna.
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju wyrokiem z dnia 13 października 2014 roku zasądził od pozwanego J. K. na rzecz
małoletniego powoda P. K. alimenty w kwocie po 600 zł miesięcznie płatne z góry począwszy od dnia 5 maja 2014 roku,
do dnia 15-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki płatności którejkolwiek z rat do rąk matki
małoletniego powoda A. K., a w pozostałej części powództwo oddalił. Nadto Sąd odstąpił od obciążania małoletniego
powoda P. K. opłatą stosunkową od oddalonego powództwa oraz zasądził od pozwanego J. K. na rzecz małoletniego
powoda P. K. kwotę 1.200 zł płatną do rąk matki małoletniego powoda A. K., tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
adwokackiego, oraz nakazał pobrać od pozwanego J. K. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w JastrzębiuZdroju kwotę 360 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty stosunkowej.
Orzeczenie to poprzedził ustaleniem, ze małoletni P. K. pochodzi ze związku małżeńskiego A. K. i J. K. , ma 7 lat.
A. K. i J. K. od 11 sierpnia 2013 r. pozostają w faktycznej separacji, mieszkają oddzielnie. Małoletni P. K. zamieszkuje
razem z matką.
Prawomocnym wyrokiem z dnia 10 lipca 2013 r. w sprawie II RC 504/13 Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek (...) w
R. oddalił powództwo A. K. przeciwko J. K. o rozwód.
Między rodzicami małoletniego nie toczy się obecnie żadna sprawa o rozwód ani o separację.
Małoletni P. K. jest uczniem II klasy szkoły podstawowej o profilu hokej na lodzie.
A. K. wraz z rozpoczęciem roku szkolnego syna za podręczniki i przybory szkolne zapłaciła łącznie 410 zł . W ub. roku
szkolnym była to kwota 350 zł, przy czym połowę z tej kwoty przekazał jej wówczas pozwany. Za ubezpieczanie szkolne
małoletniego A. K. zapłaciła 36 zł. Poza tym wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego A. K. kupiła dla małoletniego
plecak za 150 zł, obuwie za 100 zł oraz kurtkę, na którą przeznaczyła 30 zł. Pozwany nie partycypował w wydatkach
szkolnych dotyczących małoletniego w tym roku szkolnym.
W czasie roku szkolnego małoletni wraz z klasą wyjeżdża na wycieczki szkolne, ma wyjścia do teatru lub kina. W ub.
roku szkolnym na powyższe A. K. przeznaczyła 150 zł.
Małoletni spożywa obiady w szkole, które kosztują jego matkę ok. 180-200 zł miesięcznie.
Małoletni uczęszcza na zajęcia hokeja od września do końca maja następnego roku, które kosztują jego matkę 30 zł
miesięcznie. Z kolei sprzęt do gry w hokeja kosztuje około 1.000 zł i ostatnio wydatek ten poniósł pozwany. Dodatkowo
A. K. na wydatki związane z grą małoletniego w hokeja w ub. roku szkolnym przeznaczyła około 120zł. Małoletni
uczęszcza też na zajęcia na basenie, które kosztują 120 zł miesięcznie.
W ub. roku szkolnym małoletni P. K. uczęszczał dodatkowo na zajęcia z fortepianu, co kosztowało A. K. ok. 120 zł
miesięcznie.
Matka małoletniego na zakup żywności dla syna przeznacza ok. 200-300 zł miesięcznie.
Małoletni P. K. nie choruje poważnie, jednak średnio raz w miesiącu choruje na zapalenie górnych dróg oddechowych
i na zakup leków A. K. przeznacza wtedy ok. 50 zł.
Małoletni w związku z wadą wzroku leczony jest okulistycznie. Aktualnie prywatnie, gdyż tak postanowił pozwany.
Koszt jednej wizyty to 60 zł. Od czerwca br. małoletni miał 3 wizyty. Poza tym małoletni P. K. wymaga zakupu nowych
okularów korekcyjnych. Koszt samych szkieł to ok. 80 zł
Matka małoletniego raz w miesiącu zakupuje dla syna odzież, a obuwie raz na dwa lub trzy miesiące. W miesiącu zakup
odzieży dla małoletniego kosztuje ją ok. 100 zł. Natomiast na obuwie przeznacza ok. 30-40 zł każdorazowo.
Na środki czystości dla małoletniego jego matka przeznacza ok. 50 zł miesięcznie
W maju br. małoletni P. K. był na urodzinach u czterech kolegów i za każdy prezent urodzinowy A. K. zapłaciła ok. 30 zł.
Pozwany zabiera małoletniego P. K. kiedy chce spędzić z nim czas. W ciągu tygodnia jest to 3 razy na kilka godzin,
bez noclegu. Jeśli chodzi o weekendy to w miesiącu zdarza się, ze małoletni jest u ojca albo jeden dzień weekendu
lub przez sobotę i niedzielę, z noclegiem. Gdy małoletni P. K. spędza czas z ojcem, pozwany wydaje na słodycze, soki
i owoce dla małoletniego ok. 120 zł miesięcznie Poza tym pozwany kupuje małoletniemu prezenty w kwocie ok. 50
zł, np. klocki L., odzież sportową, piłkę nożną. Pozwany pamięta o urodzinach małoletniego. W tym roku zakupił dla
syna z okazji jego urodzin rolki, które kosztowały 119 zł.
Do czerwca 2014 r. pozwany wyjeżdżał na wycieczki z synem raz w miesiącu, zabierał małoletniego do kina i wtedy takie
wyjście kosztowało go do 40 zł za małoletniego i siebie. W maju br. pozwany zabrał małoletniego P. K. na wycieczkę
do K. i wydał wówczas 36 zł za wejście do parku za dwie osoby, 12 zł za kino 5D, 40 zł za dinozaura oraz 8 zł za zakup
żywności dla małoletniego. Z kolei w styczniu br. J. K. zabrał małoletniego do I. i ta wycieczka kosztowała go łącznie
105 zł, w tym 50 zł przypadło na małoletniego.
Od czasu, gdy rodzice małoletniego pozostają w faktycznej separacji pozwany przekazywał matce małoletniego wpierw
600 zł za połowę sierpnia i wrzesień 2013 r., następnie po 400 zł miesięcznie do marca 2014 r. , a od kwietnia 2014 r.
do nadal po 500 zł miesięcznie. Poza tym J. K. nie przekazuje matce małoletniego żadnych innych kwot na utrzymanie
małoletniego.
Małoletni wakacje letnie spędził tydzień z ojcem w U. oraz wakacje wspólnie z matką. A. K. nie przekazała synowi
żadnego kieszonkowego, gdy wyjeżdżał na wakacje z ojcem. Pozwany na wakacje dla małoletniego i siebie przeznaczył
ok. 1.650 zł, z czego kwota ok. 1.000 zł przypada na małoletniego.
A. K. miesięczny koszt utrzymania syna oceniała na 1.000 – 1.200 zł.
Matka małoletniego powoda A. K. ma 34 lata, wyższe wykształcenie, z zawodu jest pedagogiem szkolnym.
A. K. wraz z małoletnim zajmuje mieszkanie typu „kawalerka”. Współwłaścicielami tego mieszkania oprócz A. K. są jej
siostra i jej mąż. Mieszkanie to zostało zakupione 28 lutego 2014 r. za kwotę 97.000 zł, z czego 54.000 zł zapłaciła A. K..
Matka małoletniego powoda na zakup mieszkania zaciągnęła pożyczki u rodziny. 20.000 zł pożyczyła od swojej babci
W. C., od wujka J. C. kwotę 25.000 zł, zaś ok. 7.000 zł pobrała z książeczki mieszkaniowej małoletniego, która został
założona małoletniemu przez matkę A. K.. A. K. na zakup mieszkania zaciągnęła pożyczkę na kwotę 7.000 zł w swoim
miejscu pracy, którą spłaca w comiesięcznych ratach po ok. 150 zł. Łącznie tych rat jest 48. Zobowiązanie to A. K.
zaciągnęła w marcu 2014 r.
A. K. pracuje jako pedagog szkolny na podstawie umowy na czas nieokreślony i zarabia z tego tytułu 1.400 netto
miesięcznie, bez raty pożyczki. Poza tym pracuje jako historyk z wynagrodzeniem około 500 zł netto miesięcznie
oraz jako surdopedagog w wymiarze 6 godzin tygodniowo w Szkole Podstawowej nr (...) i Gimnazjum nr 9 w J. z
wynagrodzeniem ok. 400 zł netto miesięcznie.
Matka małoletniego powoda żeby móc pracować jako surdopedagog musiała ukończyć specjalne kursy kwalifikacyjne
w zawodzie surdopedagog i tyflopedagog. Takie kursy trwają rok i łącznie na nie A. K. przeznaczyła 3.500 zł, którą
to kwotę pożyczyła od swojej mamy.
A. K. obecnie pomagam prywatnie dwóm uczniom, bez wynagrodzenia, którzy są dziećmi jej koleżanek. A. K. w
ten sposób odwdzięcza się za to, że od rodziców tych dzieci otrzymała pralkę i lodówkę do nowego mieszkania oraz
odzież. Ponadto udziela korepetycji jednemu dziecku za kwotę 25 zł za 60 minut zajęć. A. K. korepetycje odbywa raz
z tygodniu, zaś w ciągu miesiąca ma takich korepetycji 3 lub 4. W przeszłości A. K. udzielała korepetycji z języka
angielskiego przez okres 13 lat. W miesiącu miała ok. 5 uczniów. Za godzinę korepetycji otrzymywała 25 zł. Od
października 2013 roku matka małoletniego powoda nie udzielam już korepetycji, gdyż obawiała się, że pozwany
powiadomi urząd skarbowy o tym, że prowadzi działalność gospodarczą bez dokonania uprzednio stosownych
formalności oraz, że o powyższym poinformuje jej przełożonych.
W okresie kwiecień i maj tego roku A. K. wraz z małoletnim była na utrzymaniu swojej mamy oraz siostry.
Matka A. K. otrzymuje świadczenie emerytalne w wysokości ok. 700 zł.
A. K. nie korzysta z pomocy społecznej, nie otrzymuje dodatku mieszkaniowego.
A. K. nie choruje poważnie, poza anemią, na którą leczy się od 13 lat. Aktualnie w/w w związku z anemią nie ponosi
żadnych wydatków na leki lub inne formy leczenia.
A. K. za czynsz płaci 380 zł miesięcznie , za energię elektryczną 90 zł co dwa miesiące, za gaz 70 zł co dwa miesiące, zaś
za internet 40 zł miesięcznie. A. K. użytkuje telefon na kartę , na której zakup przeznacza od 30 zł do 50 zł miesięcznie.
A. K. ostatnio na zakup lodówki i kuchenki mikrofalowej zapłaciła łącznie 1.100 zł. Poza tym poniosła wydatek na
kwotę 140 zł za naprawę pralki.
Małoletni jest jedynym dzieckiem A. K..
J. K. ma 37 lat, posiada wykształcenie średnie, z zawodu jest technikiem elektronikiem, małoletni P. K. jest jego
jedynym dzieckiem.
J. K. poza małoletnim powodem nie posiada innych osób na swoim utrzymaniu.
Pozwany pracuje w Konsorcjum Ochrony Kopalń sp. z.o.o . w Z. na KWK (...) jako pracownik ochrony na podstawie
umowy o pracę na czas nieokreślony z wynagrodzeniem od 1.380 zł do 1.500 zł miesięcznie. Ponadto od 1 lutego 2011
r. do nadal ma zawartą umowę zlecenia na stanowisku pracownik ochrony z (...) sp.z.o.o. w Z. i z tego tytułu uzyskuje
miesięcznie średnio 800 zł. Pozwany pracuje w systemie zmianowym i jeśli pracuje w nocy otrzymuje w związku z tym
dodatek w wysokości 12 zł. J. K. pracuje również w weekendy. Miesięcznie pracuje w wymiarze 260 godzin. Pozwany
posiada licencję pracownika ochrony.
J. K. w swoim miejscu pracy ma prawo do dodatku za pranie w wysokości 200 zł na cały rok oraz otrzymuje tzw.
wczasy pod gruszą w kwocie 900 zł, które to dodatki zostały obecnie wstrzymane wszystkim pracownikom spółki.
Z dniem 1 października 2014 r. do 31 grudnia 2014 r. pozwanemu, jak i innym pracownikom spółki obniżono premię
regulaminową o 50 %.
Pozwany nie otrzymuje zwrotu kosztów dojazdu do pracy.
J. K. mieszka obecnie sam w mieszkaniu typu M4, którego jest współwłaścicielem ze swoją babką W. M.. Babka
pozwanego od ponad półtorej roku nie zajmuje tego mieszkania, gdyż przebywa w specjalistycznym ośrodku. Wszelkie
opłaty związane z utrzymaniem mieszkania ponosi J. K.. W opłatach nie partycypuje babka pozwanego. W/w
otrzymuje świadczenie emerytalne w wysokości 2.700 zł miesięcznie, z czego 75 % przekazuje na swoje utrzymanie w
ośrodku. Pozostała część emerytury pozostaje do dyspozycji matki pozwanego K. K. (1).
Pozwany za czynsz razem z wodą płaci od 420 do 450 zł, za energię elektryczną średnio po 48 zł miesięcznie, za gaz
po 36 złotych miesięcznie. Ponadto pozwany opłaca sobie telewizję z Internetem po 89 zł miesięcznie.
J. K. w mieszkaniu urządził dla małoletniego pokój, do którego zakupił w czerwcu 2014 r. meble na raty. (...) te
kosztowały 1.760 zł, przy czym łącznie pozwany zaciągał kredyt na kwotę 2.300 zł na 20 miesięcy. Miesięczna rata
kredytu wynosi 110 zł.
Pozwany poza powyższym kredytem spłaca jeszcze kredyt, który zaciągnął w październiku 2013 r. na kwotę 14.000 zł
na okres 72 miesięcy i comiesięczna rata kredytu wnosi niespełna 390 zł. Poza tym J. K. spłaca kredyt, który zaciągnął
w kwietniu br. (...) na remont mieszkania na kwotę 67.000 zł. Miesięczna rata wynosi 358 zł. Kredyt ten pozwany
zaciągnął na 30 lat.
Remont mieszkania kosztował pozwanego 48.000 zł. Pozostałą część z kwoty kredytu pozwany przeznaczył na spłatę
zobowiązania zaciągniętego wspólnie z matką małoletniego.
Pozwany w mieszkaniu, w którym obecnie mieszka przeprowadził generalny remont.
Pozwany nie korzysta z pomocy społecznej, ani pomocy innych osób, nie otrzymuje dodatku mieszkaniowego.
J. K. posiada samochód osobowy marki V. (...) rocznik 2006, wart ok. 14.000 zł. Poza tym pozwany nie posiada
żadnego innego majątku, ani żadnych oszczędności i lokat pieniężnych
W maju br. roku pozwany sprzedał 217 sztuk akcji, które otrzymał po dziadku. Jedną sztukę akcji zbył za kwotę 42,90
zł. Łącznie uzyskałem ze sprzedaży akcji 9.200 zł, przy czym kwotę 1.800 zapłacił do Urzędu Skarbowego tytułem
podatku. Pozostałą część z tej kwoty przeznaczył na remont mieszkania i bieżące potrzeby swoje i małoletniego.
Pozwany nie posiada żadnych oszczędności, lokat pieniężnych.
J. K. nie pali papierosów.
Pozwany na zakup środków chemicznych dla siebie przeznacza średnio 40 zł miesięcznie.
J. K. na kartę do telefonu komórkowego przeznacza 50 zł miesięcznie.
Pozwany od listopada ub. roku nie kupuje dla siebie odzieży ani obuwia.
J. K. cześć wypłaty, która pozostaje mu po zrobieniu opłat mieszkaniowych i spłatę zobowiązań przeznacza na zakup
żywności dla siebie i małoletniego, gdy ten jest u ojca.
Pozwany od 2008 r. choruję na refluks żołądka i w związku z tym na leki wydaje ok. 20 złotych miesięcznie. Ponadto
w ubiegłym roku wykryto u pozwanego stany zwyrodnieniowe w stawie kolanowym i w związku z tym schorzeniem
musiał wziąć zastrzyk za kwotę 290 zł. Pozwany choruje też na atopowe zapalenie skóry i raz na 3 miesiące przeznacza
60 zł na zakup maści i tabletek odczulających.
J. K. po rozstaniu się z żoną A. K. i małoletnim zamieszkał u swoich rodziców K. i M. małżonków K., u których mieszkał
do końca maja 2014 r. Rodzice pozwanego posiadają mieszenie typu M3, gdzie opłaty związane z jego utrzymaniem
(czynsz, energia elektryczna oraz gaz) wynoszą średnio 900 zł miesięcznie. Rodzice J. K. zgodzili się aby pozwany
zamieszkał z nimi do czasu ukończenia remontu swojego mieszkania. Pozwany przekazywał wtedy rodziców po 200
zł na wydatki związane z utrzymaniem mieszkania a przypadające na niego oraz na zakup żywności dla niego.
Pozwany nie zamierza obecnie wynająć swojego mieszkania, a na ten czas ponownie zamieszkać u rodziców i uzyskać
tym samym dodatkowe źródło dochodów. Poza tym rodzice pozwanego nie zgadzają się aby ich syn J. K. ponownie z
nimi zamieszkał , gdyż nie posiadają obecnie odpowiednich warunków, bowiem każde z nich zajmuje oddzielny pokój
z powodu stanu zdrowia M. K., niezależnie od tego czy pozwany partycypowałby w kosztach utrzymania mieszkania.
Wcześniej, a to od marca 2013 r. do lutego 2014 r. mieszkanie, które zajmuje pozwany było wynajmowane K. D. i
jego partnerce za opłaty związane z jego utrzymaniem (łącznie około 700 zł tytułem tych opłat). J. K. nie zarabiał na
wynajęciu tego mieszkania, w deklaracji podatkowej za ub. rok nie wykazał dochodu z tego tytułu. Pozwany w grudniu
2013 r. zamierzał zbyć to mieszkanie, a z części kwoty sprzedaż przypadającej na niego zakupić dla siebie mieszkanie
typu „ kawalerka”. Pozwany nie zdecydował się na powyższe albowiem około 90.000 zł musiałby przeznaczyć za taki
zakup, bez remontu. Pozwany liczył, że sprzedaży swojej części mieszkania uzyska 120.000,00 zł.
W motywach rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o., rodzice obowiązani są do świadczeń
alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z
majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zakres świadczeń alimentacyjnych,
zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o., zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych
możliwości zobowiązanego.
Opierając się na wskazanych powyżej kryteriach, uznając, że małoletni P. K. posiada uprawnienie do alimentacji, oraz
że matka przez osobiste starania o utrzymania i wychowanie syna wyczerpuje swą część obowiązku alimentacyjnego,
to na pozwanym winien spoczywać obowiązek dostarczania części kosztów utrzymania dziecka.
Potrzeby powoda związane z wiekiem, stanem zdrowia, edukacją, etapem rozwoju psychofizycznego są znaczne i
sięgają, zdaniem Sądu, kwoty około 1.000 zł miesięcznie, szczegółowo wskazując okoliczności występujące po stronie
powoda, które powodują podwyższenie kosztów jego utrzymania. Sąd uznał, iż pozwany winien partycypować w
tych kosztach do kwoty po 600 zł miesięcznie, która mieści się w ramach możliwości zarobkowych pozwanego i
nie doprowadzi ona do nadmiernego jego obciążenia, ani nie spowoduje jego zbytniego zubożenia, jak również
uwzględniając prawo dziecka do równej stopy życiowej z rodzicami.
Ustalając wysokość alimentów Sąd miał na względzie, że pozwany J. K. poza alimentami uczestniczy częściowo w
kosztach utrzymania syna – kupuje chłopcu odzież, sprzęt do gry w hokeja, spędza z synem weekendy – sobotę lub
niedzielę lub sobotę i niedzielę z noclegiem, i wówczas małoletni pozostaje na jego wyłącznym utrzymaniu. Poza tym
zapewnia synowi wypoczynek w czasie wakacji letnich i w czasie wolnym od obowiązków szkolnych, dba o jego leczenie
okulistyczne. Sąd zwrócił jednak uwagę, że forma rzeczowej, dobrowolnej alimentacji może wyłącznie wpłynąć na
zakres tego obowiązku, gdyż nie może to całkowicie pozbawić uprawnionego zasądzenia na jego rzecz odpowiedniej
sumy, a nadto, to uprawniony ma prawo decydować, na co chce przeznaczać należne mu kwoty (co mu jest aktualnie
potrzebne).
Sąd wskazał, że różnicę między poziomem kosztów a zasądzonymi alimentami będzie zmuszona pokryć matka
małoletniego A. K. jako formę zwiększonego osobistego partycypowania w zaspokajaniu potrzeb uprawnionego, co
stanowiło podstawę do częściowego oddalenia powództwa małoletniego powoda.
Sąd zasądził alimenty od dnia 5 maja 2014r., gdyż w tym dniu doręczono pozwanemu odpis pozwu w sprawie wraz
ze stosownymi pouczeniami.
O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 113 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych, natomiast o kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie § 7 ust.4 w
zw. z § 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie
oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Rygor natychmiastowej wykonalności Sąd nadał wyrokowi na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.
Apelację od tego orzeczenia wniósł pozwany zaskarżając orzeczenie w części, tj. w pkt 1 ponad kwotę 450 zł miesięcznie
oraz w pkt 4 zasądzającym od pozwanego na rzecz małoletniego powoda kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa adwokackiego oraz co do punktu 5 nakazującego pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa- Sądu
Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju kwotę 360 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty stosunkowej.
Zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to art. 135 k.r.o. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na
ustaleniu obowiązku alimentacyjnego na poziomie nieodpowiadającym potrzebom małoletniego powoda P. K. oraz
możliwościom zarobkowym i majątkowym pozwanego, jak również naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 k.p.c.
przez dowolną, nieopartą na wszechstronnym rozważeniu zgromadzonego materiału ocenę dowodów.
Na tych podstawach wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie i zasądzenie od pozwanego na rzecz
małoletniego P. K. alimentów w kwocie po 450- zł miesięcznie, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Nadto wniósł o zasądzenie od małoletniego powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa adwokackiego według
norm przepisanych za obydwie instancje.
Na rozprawie apelacyjnej powód wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów
zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Sąd pierwszej instancji prawidłowo zakwalifikował roszczenie małoletniego powoda przyjmując podstawę prawną
swego rozstrzygnięcia przywołane przepisy prawne, a następnie ustalił wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy. Poczynione ustalenia dotyczące okoliczności faktycznych mają podstawę w zgromadzonym w
sprawie materialne dowodowym, który w zakresie dokonanych ustaleń jest logiczny i wzajemnie spójny, natomiast
informacje zawarte w poszczególnych źródłach dowodowych nawzajem się uzupełniają i potwierdzają, przez co są w
pełni wiarygodne. Ustalenia te Sąd Okręgowy przyjmuje za własne.
Przepis art. 233 k.p.c., którego naruszenie zarzucił pozwany, odnosi się wprost do oceny dowodów wskazując, według
jakich kryteriów winna być ona przeprowadzona. Wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów stanowiąc w § 1, że
Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia
zebranego materiału.
Stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub
doświadczenia życiowego, które jedynie mogą zostać przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej
oceny dowodów. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne
z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby
w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w
przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza
poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych
praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie
podważona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r., II CKN 817/00). Z tego wynika, że do skutecznego
postawienia zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. nie jest wystarczające przekonanie strony o ich odmiennej ocenie niż
ocena Sądu (Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 1 marca 2012r. I ACa 111/12; z dnia 3 lutego 2012r.,
I ACa 1407/11). Również same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej
instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy
do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r.,
I UK 347/11).
Mając na względzie powyższe, pozwany, stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., jest obowiązany wykazać,
że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Pozwany, tymczasem, nie wskazuje
uchybieniu przez Sąd I instancji regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj.:
regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów poprzestając jedynie
na kwestionowaniu niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia.
Zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego
oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
Usprawiedliwione potrzeby dziecka winny być oceniane nie tylko na podstawie wieku, lecz również miejsca pobytu
dziecka, jego środowiska, możliwości zarobkowych zobowiązanych do jego utrzymania i całego szeregu okoliczności
każdego konkretnego wypadku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1969r., III CRN 350/69; uchwała
Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/87),
przy czym obowiązek dostarczania, w ramach obowiązku alimentacyjnego, środków utrzymania i wychowania przez
rodziców na rzecz dziecka nie obejmuje świadczeń zwyczajowo przyjętych i życiowo celowych, ale niesłużących
zaspokajaniu bieżących usprawiedliwionych potrzeb usprawnionego (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w
Warszawie z dnia 14 maja 2008r., I OSK (...)).
Obowiązek alimentacyjny musi również uwzględniać wynikający z art. 96 § 1 k.r.o. obowiązek rodziców troszczenia
się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotowywać je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa, odpowiednio
do jego uzdolnień. Wedle natomiast art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem
dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie także wtedy, gdy nie znajduje się w niedostatku. Z
powyższego płynie więc wniosek, że rodzic powinien dzielić się z dzieckiem nawet skromnym dochodem (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 6 stycznia 2000r., I CKN 1077/99).
W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że dziecko które osiągnęło pełnoletniość, ale zdobyło wykształcenie
umożliwiające podjęcie pracy zawodowej, pozwalającej na samodzielnie utrzymanie, nie traci uprawnień do
alimentów, jeżeli chce kontynuować naukę i zamiar ten znajduje uzasadnienie w dotychczas osiąganych wynikach.
(porównaj: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2000r., I CKN 1538/99; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca
1999r., III CKN 1175/98). Wskazana powyżej przesłanka utrzymania obowiązku alimentacyjnego miała zastosowanie
w niniejszej sprawie.
Z treści art. 135 k.r.o. wynika, że określenie wysokości obowiązku alimentacyjnego zobowiązanego względem dziecka
uzależnione jest nie tylko od usprawiedliwionych potrzeb, ale również od możliwości zarobkowych zobowiązanego.
Roszczenie alimentacyjne, jeśli istnieje, może być uwzględnione tylko w takim zakresie, w jakim jest usprawiedliwione
potrzebami uprawnionego bieżącymi lub niezaspokojonymi i jest ograniczone możliwościami majątkowymi oraz
zarobkami zobowiązanego. Wyznaczają one górny pułap świadczeń alimentacyjnych, nawet gdyby nie zaspokajały w
pełni usprawiedliwionych potrzeb (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 1972 r., III CRN 470/71; wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 1972 r., III CRN 470/71).
Zgodnie z uchwałą Pełnego Składu Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987r. (III CZP 91/86) przez ustawowe
określenie „możliwości zarobkowe i majątkowe” rozumieć należy nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane
ze swojego majątku, lecz te zarobki i te dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu
należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych
i fizycznych. Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być zawsze utożsamiane z faktycznie osiąganymi
zarobkami. W uzasadnionych przypadkach obejmują one także wysokość zarobków, które zobowiązany jest w
stanie uzyskać, lecz nie osiąga ich z przyczyn nie zasługujących na usprawiedliwienie, np.: niewykonywanie przez
obowiązanego wyuczonego i dobrze wynagradzanego zawodu, podjęcie zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin,
bądź też praca dorywcza.
Nie można również pominąć, iż stosownie do art. 135 § 2 k.r.o. wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem
dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może
polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim
wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów
utrzymania lub wychowania uprawnionego.
Matka powoda swój obowiązek alimentacyjny spełnia przez osobiste starania o wychowanie powoda, dlatego zgodnie
z powołanym unormowaniem, to na pozwanym spoczywa w większym zakresie obowiązek pokrywania kosztów
utrzymania powoda.
Uwzględniając wskazane powyżej przesłanki, uznać należało, że zarobkowe i majątkowe pozwanego zostały
prawidłowo ustalone przez Sąd Rejonowy. Pozwany uzyskując dochód w łącznej wysokości około 2.180 – 2.300
zł. Koszty jego utrzymania, bez wydatków na żywność, odzież i wydatki związane z samochodem, wynoszą około
683 zł. Uwzględniając zatem zarówno poziom wydatków przez niego wykazanych, jak również orientacyjny koszt
na zaspokojenie pozostałych potrzeb pozwanego, uznać należało, że kwota 600 zł, mieści się w zakresie możliwości
majątkowych i zarobkowych pozwanego. Nadto uwzględnia również usprawiedliwione potrzeby powoda, którego
łączny koszt utrzymania należało oszacować na kwotę około 980 zł.
Wskazane powyżej okoliczności czyniły zasadnym oddalenie apelacji w oparciu o art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku
z art. 391 § 1 k.p.c. oraz przy uwzględnieniu § 6 pkt 3 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
SSO Andrzej Dyrda SSO Elżbieta Matyasik SSO Gabriela Sobczyk