Untitled - Zielona Sowa
Transkrypt
Untitled - Zielona Sowa
Fragment darmowy udostępniony przez Wydawnictwo w celach promocyjnych. EGZEMPLARZ NIE DO SPRZEDAŻY! Wszelkie prawa należą do: Wydawnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o. Warszawa 2013 www.zielonasowa.pl Barbara Catchpole K A I S P.RO i ku pa śmiechu Ilustracje: metaphrog Przełożył: Patryk Gołębiowski Prosiak i kupa smiechu_srodek.indd 3 2013-02-12 12:55:57 Ja Cześć! Ponieważ historia o Kupie jest pierwszą, jaką wam opowiem, przedstawię wam swoją rodzinę. Potem wy opowiecie mi o swojej rodzinie i zaczniemy się kumplować. Jestem Prosiak. Ja Tak naprawdę nazywam się Piotr Rosiak, ale kumple i rodzina mówią na mnie Prosiak. Nawet nauczyciele tak mówią. Moim zdaniem 5 Prosiak i kupa smiechu_srodek.indd 5 2013-02-12 12:55:57 to trochę niegrzeczne, ale przecież nie mogę im tego powiedzieć, co nie? Mam 12 lat i jestem nieduży jak na swój wiek. Mam odstające uszy i sterczące jaskraworude włosy. Oto moje zdjęcie z wakacji, na którym jestem przebrany za pirata. Brałem udział w takim jednym konkursie – wiecie, o czym mówię. Nic nie wygrałem i ciągle na coś wpadałem przez tę przepaskę. To było oszustwo. 6 Prosiak i kupa smiechu_srodek.indd 6 2013-02-12 12:55:58 My Mieszkam z Mamą. Jestem nieduży jak na swój wiek, ale moja Mama jest bardzo duża jak na swój. Oto zdjęcie głowy mojej Mamy. Reszta się nie zmieściła w kadrze. Jest samotną matką, ale wygląda, jakby były jej dwie albo nawet trzy. Mama śmieje się najgłośniej na świecie – jej śmiech dochodzi z samego środka brzucha. Jednak kiedy się złości, to nie ma przebacz! W nogi! Kiedy miałem dziewięć lat, nie chciałem zjeść grzanki i wrzuciłem ją do klozetu. Mama ją wyciągnęła 7 Prosiak i kupa smiechu_srodek.indd 7 2013-02-12 12:55:58 i kazała zjeść! Kromka klozetowa. Nie pamiętam, jak smakowała, ale założę się, że była błe. Moja starsza siostra, Zośka, mieszka z nami, ale Mama mówi, że: – Powinna się wyprowadzić i sama sobie kupować jedzenie. Taka bezczelność w tym wieku! Miejmy nadzieję, że będzie się mną opiekować na starość! Choć za bardzo na to nie liczę… Zośka nosi wielkie koła w uszach i wielkie obcasy. Kiedy chodzi, to cała stuka i pobrzękuje. Też się głośno śmieje. 8 Prosiak i kupa smiechu_srodek.indd 8 2013-02-12 12:55:58 Babcia mówi, że się śmieje: „jak samolot pokonujący barierę dźwięku” i że: „na tych swoich antenach to pewnie łapie Jedynkę”. Mam też małego braciszka, który jest różowy, głośny i śmierdzący – i nie rozumie, że kiedy jest ciemno, to się śpi. Nie za wiele można o nim powiedzieć, oprócz tego, że zanim się pojawił, było ciszej. I mniej śmierdziało. 9 Prosiak i kupa smiechu_srodek.indd 9 2013-02-12 12:55:59 Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez Wydawnictwo Zielona Sowa. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody Wydawnictwa Zielona Sowa. Serdecznie dziękujemy za pobranie fragmentu książki! Mamy nadzieję, iż przypadł Państwu do gustu! Już dziś zapraszamy do zakupu książki w naszym sklepie www.zielonasowa.pl