Wyrok z dnia 5 października 2010 roku, sygnatura akt:I Cupr 181/10
Transkrypt
Wyrok z dnia 5 października 2010 roku, sygnatura akt:I Cupr 181/10
WYROK SĄDU REJONOWEGO W BIAŁYMSTOKU z dnia 5 października 2010 r., Sygn. akt I Cupr 181/10 Przewodniczący: SSR Jacek Malinowski Sąd Rejonowy w Białymstoku I Wydział Cywilny, po rozpoznaniu w dniu 5 października 2010 roku w Białymstoku, na rozprawie sprawy z powództwa Kamila W. przeciwko A. sp. j. w R. o zapłatę I. II. Zasądza od pozwanej A. sp. j. w R. na rzecz powoda Kamila W. kwotę 5.278 (pięć tysięcy dwieście siedemdziesiąt osiem) złotych wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 27.04.2010 roku do dnia zapłaty, Zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 250 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. UZASADNIENIE Powód Kamil W. skierował przeciwko A. sp. j. w R. powództwo, w którym domagał się zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz kwoty 5.278 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27.04.2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powództwa wskazał, iż zawarł z pozwaną w dniu 7.04.2010 r. umowę o świadczenie usług turystycznych, której przedmiotem była wycieczka do E. dla dwóch osób w dniach od 16.04.2010 r. do 30.04.2010 r. za cenę 5.278 zł. Impreza miała rozpocząć się transportem uczestników do miejsca wykonywania umowy samolotem z krakowskiego lotniska w dniu 16.04.2010 r. o godz. 15:40, jednakże w tym dniu pozwana powiadomiła powoda, iż wykonanie umowy jest niemożliwe, z uwagi na zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Polską. Pozwana zaproponowała wykonanie umowy polegające na przetransportowaniu uczestników wycieczki do E. wówczas, gdy ustanie ww. przeszkoda. Powód oczekiwał na wykonanie umowy do dnia 19.04.2010 r. ponosząc koszty swojego utrzymania w K., jednakże tego dnia odstąpił od umowy z pozwaną. Ta jednak odmówiła zwrotu kwoty 5.278 zł. Racje powoda poparł Miejski Rzecznik Konsumentów w B., jednakże również na jego pismo pozwana odpowiedziała odmownie. Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych. Na poparcie swojego stanowiska wskazała, że zatrzymanie dochodzonej kwoty było konieczne w granicach zwykłego zarządu i wykonania zlecenia powoda. Gdyby bowiem nie wystąpienie siły wyższej pod postaciami sił natury i zarządzenia władz państwowych, do wykonania imprezy by doszło. Podała, że rezygnacja powoda jest z daty późniejszej niż planowana impreza, która została opłacona u kontrahenta zagranicznego i opłata ta nie jest już w posiadaniu pozwanej. Poza tym powód zobowiązał się do zapłaty rzeczywistych kosztów swojej rezygnacji. Pozwana w związku z tym podnosi, że została obciążona z tytułu imprezy turystycznej wykupionej u kontrahenta zagranicznego dla powoda i taką kwotę zatrzymała. Sąd ustalił, co następuje: Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pozwala uznać za bezsporny fakt zawarcia w dniu 7 kwietnia 2010 r. pomiędzy powodem Kamilem W. oraz 1 pozwaną A. sp. j. w R. (za pośrednictwem jej agenta A. sp. z o.o. w B.) umowy uczestnictwa w imprezie turystycznej organizowanej przez pozwaną. Przedmiotem umowy był pobyt wczasowy dla 2 osób w miejscowości H. w E. w okresie 16.04.2010 r. - 30.04.2010 r. Koszt imprezy wynosił 5.278 zł. Wylot miał nastąpić w dniu 16.04.2010 r. o godz. 20:15 z lotniska K. – B. Powód otrzymał warunki uczestnictwa w imprezach organizowanych przez pozwaną (k. 7). Kiedy powód wraz z żoną znajdowali się już w pociągu jadącym do K. przedstawiciel pozwanej powiadomił ich, że ich lot został wstrzymany w wyniku wybuchu wulkanu, ale skoro dojeżdżają już na miejsce, poradzono im, żeby poczekali w K. na rozwój wydarzeń. Powód wraz żoną zatrzymali się w hotelu w K. na swój koszt. Do dnia 19.04.2010 r. sytuacja nie uległa zmianie, więc powód złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy z uwagi na fakt, iż jej wykonanie w terminie późniejszym nie będzie miało dla niego znaczenia. Wezwał również pozwaną do zwrotu zapłaconej ceny imprezy. Pozwana jednak odmówiła zadośćuczynienia żądaniu. Racje powoda poparł Miejski Rzecznik Konsumentów w B. w piśmie z dnia 27.05.2010 r. wzywającym pozwaną do spełnienia roszczenia powoda. Pozwana również w tym przypadku odmówiła. Sąd zważył, co następuje: W myśl dyspozycji art. 3531 k.c., statuującego obowiązującą w polskim prawie zasadę swobody umów, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W przypadku umów z udziałem klientów organizatorów turystyki i pośredników turystycznych, zasada ta doznaje ograniczenia z uwagi na imperatywne przepisy ustawy, gdyż w pierwszej kolejności mają tu zastosowanie przepisy art. 11 – 19a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (Dz. U. z 2004 r., nr 223, poz. 2268 t.j.). W myśl bowiem jej art. 19 postanowienia umów mniej korzystne dla klientów niż przepisy ustawy są nieważne i w ich miejsce stosuje się przepisy tejże ustawy. Dopiero w zakresie nieuregulowanym ustawą do umów z klientami zawieranych przez organizatorów turystyki i pośredników turystycznych stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego oraz inne przepisy dotyczące ochrony konsumenta (art. 11 ustawy). Przepisy tejże ustawy przewidują szczególne przypadki, w których klientowi przysługuje prawo odstąpienia od umowy. Mianowicie zgodnie z art. 14 ust. 5 pkt 2 ustawy klient ma prawo do odstąpienia od umowy za natychmiastowym zwrotem wszystkich wniesionych świadczeń i bez obowiązku zapłaty kary umownej, kiedy został zawiadomiony przez organizatora przed rozpoczęciem imprezy turystycznej, iż jest on zmuszony, z przyczyn od niego niezależnych, zmienić istotne warunki umowy z klientem. Natomiast w myśl art. 14 ust. 6 ustawy jeżeli klient, zgodnie z ust. 5, odstępuje od umowy lub jeżeli organizator odwołuje imprezę turystyczną z przyczyn niezależnych od klienta, klient ma prawo, według swojego wyboru: 1) uczestniczyć w imprezie zastępczej o tym samym lub wyższym standardzie, chyba że zgodzi się na imprezę o niższym standardzie za zwrotem różnicy w cenie, 2) żądać natychmiastowego zwrotu wszystkich wniesionych świadczeń. Zmieniając datę wylotu na termin w zasadzie nieokreślony (do czasu, gdy będą możliwe wyloty z Polski), pozwana właściwie odwołała imprezę turystyczną, w której udział miał wziąć powód i jego małżonka. Pozwana zaproponowała im bowiem udział w imprezie zastępczej, której warunków nie podała, a której to oferty powód nie miał obowiązku przyjąć i czego nie uczynił. Takie samo prawo przewidywały OWU pozwanej (k. 9). Gdyby nawet 2 uznać, że pozwana zmieniła jednostronnie termin imprezy (co przy definicji terminu jako zdarzenia przyszłego i pewnego nie znajduje uzasadnienia), to należało dojść do jednoznacznego wniosku, że pozwana dokonała istotnej zmiany warunków umowy łączącej ją z powodem. Termin imprezy stanowi bowiem essentialia negoti umów o świadczenie usług turystycznych - art. 14 ust. 2 pkt 3 i 4 lit. a) ustawy. Bez wątpienia do jego zmiany doszło z przyczyn nie leżących po którejkolwiek ze stron (siły wyższej), jednakże nie można w związku z tym konsekwencjami katastrofy naturalnej obciążać powoda – klienta. Ustawa nakazuje bowiem w takiej sytuacji zwrot na jego rzecz wszystkich wniesionych świadczeń, zaś OWU pozwanej dają klientowi na decyzję w tym zakresie 3 dni (k. 9). Powód trzeciego dnia od chwili, kiedy został poinformowany o braku możliwości wylotu na zaplanowaną imprezę, złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy i zażądał zwrotu wniesionych świadczeń, do czego miał całkowite prawo. Powoływanie się przez pozwaną na siłę wyższą i przepisy o zleceniu oraz opłacenie pobytu powoda i jego żony w E. nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Oczywiście zgodnie z art. 11a ust. 1 ustawy organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie: 1) działaniem lub zaniechaniem klienta; 2) działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, albo 3) siłą wyższą. Jednakże wykładnia systemowa i funkcjonalna ww. przepisu w zw. z przepisem art. 14 ustawy, w szczególności jego ust. 7, pozwala przyjąć, że art. 11a ust. 1 ustawy dotyczy odpowiedzialności odszkodowawczej organizatora imprezy, w innym wypadku ust. 7 art. 14 ustawy byłby zbędny, zaś obowiązek zwrotu klientowi wniesionych świadczeń nie stanowi odszkodowania. Jest to słuszna konsekwencja ciągu zdarzeń, albowiem skoro do wykonania umowy nie doszło z powodu siły wyższej, to i pozwana nie powinna zostać obciążona żadnymi kosztami przez swoich partnerów w E. Ponadto jedynie taka wykładnia ww. przepisów pozostawałaby w zgodności z dyspozycją przepisu art. 495 k.c., a przecież przepisy ustawy o usługach turystycznych miały w założeniu jeszcze bardziej chronić klientów organizatorów wyjazdów niż przepisy ogólne prawa cywilnego o wykonywaniu zobowiązań. Wreszcie wykładnia taka pozostaje w zgodzie z dyrektywą Rady WE z dn. 13.06.1990 r. w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek 90/314/EWG (Dz. U. UE L z dn. 23.06.1990 r.), która została implementowana do polskiego porządku prawnego m.in. poprzez postanowienia art. 14 ustawy. Zgodnie bowiem z art. 4 ust. 6 ww. dyrektywy konsument w wypadku zaistnienia siły wyższej nie ma jedynie prawa do odszkodowania z tytułu niewykonania umowy, natomiast w każdym przypadku organizator imprezy ma obowiązek zwrócić mu wpłacone kwoty, o ile konsument nie przystanie na imprezę zastępczą (wedle jego wyboru). Nie trzeba dodawać, że przepisy ustawy o usługach turystycznych muszą być wykładane w zgodzie z dyrektywą Rady WE, która została implementowana do krajowego porządku prawnego. Z orzecznictwa ETS wynika jednoznacznie, że obowiązek wykładni zgodnej z dyrektywami jest wiązany z obowiązkiem osiągnięcia rezultatu przewidzianego w dyrektywie. Wskazuje na to formuła von Colson, zgodnie z którą sąd krajowy stosując prawo krajowe jest obowiązany do wykładni tego prawa w świetle brzmienia i celu dyrektywy (por. wyroki ETS w sprawie 14/83 von Colson, w sprawie 80/86 Kolpinghuis Nijmegen, pkt 12, w sprawie C-106/89 Marleasing, w sprawie C365/98 Brinkmann II). 3 Na marginesie należy zauważyć, że pozwana nie złożyła dowodu obciążenia jej kosztami pobytu powoda i jego małżonki w E. przez kontrahenta zagranicznego, chociaż w rubryce 9.2.1. formularza taki dowód zgłosiła. Nie przedstawiła również dowodu zapłaty jakichkolwiek kwot na rzecz kontrahenta w E. Poza tym zgodnie z punktem 5.3 OWU rzeczywiste koszty imprezy ograniczały się do 90% wartości imprezy, a nie 100% (k. 8). Zważywszy na powyższe fakt obciążenia pozwanej ww. kosztami należało uznać za nieudowodniony. Również nie sposób w tej sytuacji byłoby ustalić, czy rzeczywiste koszty stanowiły 90%, czy też mniejszą część ceny imprezy. Samo twierdzenie strony pozwanej nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. – patrz wyrok SN z dn. 22.11.2001 r., sygn. akt I PKN 660/00, publ. Wokanda 2002/7-8/44). O odsetkach orzeczono w oparciu o art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c., albowiem powód wyznaczył pozwanej w dniu 19.04.2010 r. siedmiodniowy termin na spełnienie świadczenia (k. 10). O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o dyspozycję art. 98 § 1 i 2 k.p.c., iż strona przegrywająca obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, w skład których wchodzi również opłata od pozwu, tu w kwocie 250 zł. 4