Tradycja sma enia powideł - Powidła śliwkowe z Doliny Dolnej Wisły

Transkrypt

Tradycja sma enia powideł - Powidła śliwkowe z Doliny Dolnej Wisły
Tradycja smażenia powideł
Na przełomie XIX i XX w nad Dolną Wisłą było ponad 2 tysiące sadów przydomowych. Owoce
wykorzystywano na własne potrzeby, a ich nadwyżkę zawożono do miast i sprzedawano. Szczególne
znaczenie miał lokalny ekotyp śliwy węgierki, który charakteryzował się odpornością na niekorzystne
czynniki klimatyczne i szkodniki, oraz tym, że pestki bardzo łatwo oddzielały się od miąższu.
Gospodynie przygotowywały wielkie kuprowe (miedziane) kotły z drewnianymi mieszadłami, rozpalały
ognisko i wsypywały do naczyń dojrzałe, wcześniej wypestkowane owoce. Smażone najczęściej bez
cukru, na wolnym ogniu nawet 3 dni, odznaczały się wyśmienitym smakiem. Gotowe produkty
umieszczano w kamiennych garnkach i zapiekano w chlebowych piecach. Gdy na powierzchni powideł
utworzyła się spieczona skorupka, wyjmowano garnki i składowano w chłodnych piwnicach. Tak
przygotowane i przechowywane powidła mogły być użyte do spożycia nawet po 2-3 latach. Inne węgierki
lokalnej odmiany musiały być wrzucane do kotłów wraz z pestkami, gdyż ich wyjmowanie pochłaniało
zbyt dużo czasu. Brano owoce, które wisiały na drzewie do pierwszych przymrozków i charakteryzowały
się lekko pomarszczoną skórką. Po usmażeniu, powidła przepuszczano przez specjalne cedzidła,
skutecznie zatrzymujące pestki, nadające produktowi goryczkę i oryginalny smak.
W dniu 15 marca 2006 r . "Powidła śliwkowe z Doliny Dolnej Wisły" zostały wpisane w kategorii orzechy,
nasiona, zboża, warzywa i owoce na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i
Rozwoju Wsi.* fotografia pochodzi z książki "Okolice Świecia", Władysław Łęga, Gdańsk 1965 r.
http://www.powidla.pl - Powidła śliwkowe z Doliny Dolnej Wisły
Powered by Mambo
Generated: 3 March, 2017, 15:49