Ranking uczelni wyższych. W dzisiejszych czasach wykształcenie

Transkrypt

Ranking uczelni wyższych. W dzisiejszych czasach wykształcenie
Ranking uczelni wyższych.
W dzisiejszych czasach wykształcenie nie gwarantuje dobrej pracy, ale często jest
niezbędnym warunkiem jej znalezienia. Wykształcenie wyższe jest inwestycją, która musi być
przemyślana i odpowiednio wykorzystana. Ważny jest nie tylko sam kierunek studiów, ale i
uczelnia, na której zdobywa się wymarzony dyplom. Wdrożony obecnie prawie na wszystkich
kierunkach tzw. „system boloński”, popularnie zwany 3+2, polega na rozbiciu studiów na dwa
stopnie: studia pierwszego stopnia (uzyskanie tytułu licencjata) oraz drugiego stopnia (uzyskanie
tytułu magistra). W przypadku kierunków technicznych najpierw zdobywa się tytuł inżyniera, po
dwóch latach magistra. Ten system pozwala robić studia pierwszego i drugiego stopnia na różnych
uczelniach, w zależności od wymagań i możliwości studenta.
Uczelnie dzielą się na państwowe oraz prywatne. Nauka na uczelniach państwowych (w
przypadku studiów licencjackich i magisterskich) jest bezpłatna (poza zaocznym i wieczorowym
systemem kształcenia oraz innymi przypadkami, określonymi przez senat danej uczelni). Na
uczelniach państwowych istnieje szereg stypendiów i zapomóg dla studentów, uczelnie prywatne
też często stosują preferencyjne warunki opłaty dla studentów wybitnych lub będących w ciężkiej
sytuacji życiowej.
Którą uczelnię wybrać, państwową czy prywatną? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi.
Pokutuje stereotyp, że uczelnie prywatne mają niższy poziom nauczania i są nastawione wyłącznie
na zarobek, ale nie zawsze jest to prawda. Podobnie uczelnia państwowa nie zawsze zapewnia
odpowiednio wysoki poziom. Trzeba pamiętać też, że zdecydowana większość nauczycieli
akademickich pracujących na uczelniach prywatnych jednocześnie pracuje na swojej państwowej
Alma Mater, a poziom nauczania w decydującym stopniu zależy od wykładowcy. Różnica
poziomów nauczania na poszczególnych kierunkach różnych uczelni też często się bardzo różni ze
względu na program, kadrę oraz tradycję.
Patrząc na rankingi uczelni wyższych (ustalane wg różnych kryteriów, ale dające w miarę
obiektywne spojrzenie na poziom danej uczelni) można zauważyć, że prym wiodą ośrodki
akademickie o dużych tradycjach w wielkich miastach. Wpływa na to zarówno historia danej
uczelni (co przekłada się na bezcenną wiedzę, zdobywaną i przekazywaną przez pokolenia
naukowców), poziom finansowania (który zależy od ilości studentów), jak i potężne zaplecze w
postaci przedsiębiorstw, w których zarówno naukowcy jak i studenci mogą zdobywać wiedzę i
umiejętności praktyczne. Nie dziwi więc, że duże miasta, takie jak Kraków czy Warszawa, od
stuleci przyciągają studentów z całej Polski i świata, którzy zdobywają wykształcenie na
prestiżowych uczelniach a następnie często zostają w tych miastach, doskonale radząc sobie na
rynku pracy.
Jak wygląda typowy ranking uczelni wyższych?
Poniżej przedstawiamy ranking uczelni wyższych, które oceniano wg prestiżu, innowacyjności,
potencjału naukowego, efektywności naukowej, warunków kształcenia oraz umiędzynarodowienia.
Ranking dotyczy zarówno uczelni publicznych, jak i niepublicznych. Łatwo zauważyć, że w tym
rankingu (jak i wielu podobnych) szkoły niepaństwowe znacznie przegrywają z państwowymi, a
jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy mogą być przyjęte kryteria (uprawnienia do nadawania
stopnia doktora, posiadanie co najmniej 200 studentów stacjonarnych oraz własny dorobek
bibliograficzny). Czy to znaczy, że te uczelnie gorzej kształcą? Niekoniecznie, jeżeli traktować
kształcenie w takich ośrodkach jako zdobycie kierunkowego wykształcenia pod kątem
odpowiedniego zawodu, ale bez ambicji akademickich.
Warto spojrzeć na pierwszą trzydziestkę najlepszych uczelni, która właściwie nie zmienia się od lat.
Z pewnością można powiedzieć, że wybór uczelni z czołówki rankingu gwarantuje należyty poziom
wykształcenia. O pierwsze i drugie miejsce tradycyjnie walczą dwie najlepsze w kraju uczelnie –
Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski. Niezmiennie wysoką pozycją cieszy się
również Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz trzy uczelnie techniczne –
Politechnika Warszawka, Politechnika Wrocławska oraz AGH w Krakowie.
Uczelnie niepaństwowe często są nazywane „wyższymi szkołami zawodowymi” i jest w tym sporo
prawdy, to określenie nie jest nacechowe pejoratywnie. W odróżnieniu od wielu kierunków uczelni
publicznych, nie dających żadnego zawodu, tylko wykształcenie (co jest bardzo częste zwłaszcza na
kierunkach humanistycznych), uczelnie niepubliczne oferują kierunki, ściśle powiązane z
przyszłym zawodem. Wynika to z rynku edukacyjnego – na płatnych kierunkach studiują ludzie,
traktujący naukę jako inwestycję, która ma się zwrócić i dlatego dominują kierunki praktyczne, nie
dające może szerokiej wiedzy akademickiej, ale dające za to konkretny zawód, potrzebny na rynku.
Przyjrzyjmy się rankingowy uczelni niepublicznych.
Widać większą rotację uczelni poniżej pierwszej czwórki, co świadczy o nieustabilizowaniu pozycji
większości uczelni prywatnych, ten rynek wciąż dopiero się kształtuje i problem wyboru
odpowiedniej uczelni jest trudniejszy, niż w przypadku uczelni państwowych. Widać również
liderów – to cztery warszawskie uczelnie. Wyraźne jest tez praktyczne ukierunkowanie uczelni
niepublicznych.
Czy rankingi mogą być pomocne w wyborze uczelni? Niewątpliwie tak, ale trzeba umiejętnie
interpretować wyniki i sprecywać swoje wymagania. Miejsce zamieszkania, możliwość wyjazdu do
innego miasta, warunki finansowe, preferowany kierunek i wiele innych czynników mają
decydujący wpływ na wybór uczelni. I rankingi jak najbardziej mogą pomóc podjąć właściwą
decyzję.

Podobne dokumenty