wrzesień 2011 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w

Transkrypt

wrzesień 2011 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w
WRZESIEŃ 2011
Magnificat
Nr 9
Rok XIII
Redakcja
Wodzisław Śl., ul. Kościelna 1
tel. 32 455 35 71
Miesięcznik Parafii Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu Śląskim
2
Magnificat
OKIEM PROBOSZCZA
Jesteśmy parafią pod opieką Najświętszej Maryi Panny od wielu
już wieków. W herb naszego miasta jest wpisane pół róży, kwiatu, który
jest symbolem Matki Bożej. Przed nami październik, czas modlitwy
różańcowej. W to wszystko „wchodzi” jubileusz 100-lecia kościoła.
Dzień 7 października (piątek) czyli wspomnienie NMP Różańcowej ma
być dniem dziękczynienia. Uczynić to chcemy przez modlitwę
różańcową prowadzoną od 8:00 do 18:00. To dziesięć godzin Różańca
non stop, ma to być szturm do nieba, dziękczynienie za stulecie kościoła i
opiekę NMP Wniebowziętej nad naszą parafią. Plan modlitwy jest
umieszczony w tym numerze Magnificat, proszę, aby się z nim zapoznać,
a przełożonych grup proszę o prowadzenie modlitwy.
Zachęcam Was do włączenia się w tę modlitwę różańcową, starajcie się być obecni na
nabożeństwach różańcowych w październiku; uczcie się, że Różaniec to „koło ratunkowe” dla
każdego za nas.
7 X 2011 Wspomnienie NMP Różańcowej
Plan całodziennej modlitwy różańcowej w naszym kościele odmawianej jako
podziękowanie za 100-lecie świątyni i opiekę Najświętszej Maryi Panny.
8:00 Bractwo Różańcowe
8:45 Bractwo Eucharystyczne
9:30 Grupa Pielgrzymkowa
10:15 Zespół Charytatywny
11:00 Bractwo Szkaplerza Świętego
11:45 Rodzina Radia Maryja
12:30 Pracownicy parafii
13:15 Duszpasterska Rada Parafialna + młodzież ZSE
14:00 Legion Maryi
14:45 Franciszkański Zakon Świeckich
15:30 Siostry Boromeuszki
16:30 Msza Święta
17:15 Katecheci + Nadzwyczajni Szafarze Komunii Św.
Liczba miesiąca
23 - tylu katechetów
uczy religii w 9 szkołach
na terenie naszej parafii
Magnificat
3
3
DUMA WODZISŁAWSKIEJ ZIEMI
GAWĘDA NA 100-LECIE STAROMIEJSKIEJ ŚWIĄTYNI
Część VII
III. Dom Boży przy rynku to Matka
- Kościół
Po ostatniej wojnie
światowej w roku 1951 rozpoczęto
budowę nowej kopalni, która
powstała na Wilchwach (obecnie
dzielnicy Wodzisławia Śląskiego).
Początkowo kopalnia nosiła nazwę
„Mszana”, a od roku 1961 była to
kopalnia węgla kamiennego (KWK)
„1 Maja”. Liczba mieszkańców
Wodzisławia Śląskiego wzrastała
gwałtownie. Wodzisławska parafia
na początku lat 60-tych XX wieku
liczyła ponad 5 tys. wiernych.
Dziesięć lat później było ich 20 tys.,
a na początku lat 80-tych XX wieku
niecałe 30 tys. Istnieje więc potrzeba
budowy nowych świątyń. Dla
porównania w roku 1911 parafia
obejmująca wówczas także Wilchwy
i Zamysłów liczyła 3025 katolików.
Panujący w Polsce od roku 1945
system komunistyczny nastawiony
był wrogo do Świętego Kościoła
Rzymskiego. O budowie świątyń
władze nie chciały słyszeć. Powstały
jednak z trudem nowe kościoły
i erygowane były nowe parafie.ł
Wodzisławski Dom Boży stał się
Matką wielu nowych okolicznych
świątyń.
Oto te świątynie:
Dzielnica Wilchwy. Parafia
wilchwiańska w tym Jubileuszowym
Roku ma 60 lat. W roku 1951 na
Wilchwach w sali pana Blazego
powstała kaplica, która dała początek
n o w e j p a r a f i i p w. M . B .
Częstochowskiej. Oficjalnie kaplicę
publiczną na Wilchwach erygował
J.E. ks. bp Stanisław Adamski,
ordynariusz katowicki, dekretem
z dnia 1 października 1951 roku
(oratorium publicum). Posługę
duszpasterską w „parafii” złożonej
z Wilchw i Zamysłowa pełnił
w i k a r i u s z z Wo d z i s ł a w i a
ks. Stanisław Kuś, a następnie
ks. Wilhelm Imiołczyk. W kościele
wodzisławskim raz na miesiąc
zbierano datki na jego budowę, który
usamodzielnił się w roku 1952.
Tymczasowy kaplica na poddaszu
budynku probostwa została
poświecono w roku 1953, a obecny
kościół w roku 1968. Świątynia
została rozbudowana, a jej
konsekracji dokonał w roku 1985 J.E.
ks. bp Damian Zimoń, ówczesny
ordynariusz katowicki.
Od roku 2010 wierni mieszkający na
osiedlu przy byłej kopalni „1 Maja”
mogą korzystać z kaplicy pw. Św.
Wawrzyńca, patrona Wodzisławia
Ś l ą s k i e g o .
2. Ulica Pszowska. Na cmentarzu
przy ulicy Pszowskiej rozbudowano
istniejącą kaplicę, która została
poświecona w roku 1977. Formalnie
parafię pw. Podwyższenia Świętego
Krzyża utworzono w roku 1980.
3. Osiedle XXX- Lecia. W roku 1981
biskup katowicki J. E. ks. bp. Herbert
Bednorz poświecił tymczasową
kaplicę na osiedlu XXX Lecia PRL
w Wodzisławiu Śląskim. Rok później
powołano tu nową parafie pw. Św.
H e r b e r t a B i s k u p a .
4. Osiedle Kopernika. W roku 1998
powstaje parafia pw. Św. Ducha
i powstała tu tymczasowa kaplica.
W roku 2002 rozpoczęto budowę
kościoła. Nowy kościół przy
ul. Kopernika został poświęcony dnia
23 października 2008 roku przez
Metropolitę Górnośląskiego J.E. ks.
Arcybiskupa
Damiana Zimonia.
I V. L i t u r g i a w ś w i ą t y n i
wodzisławskiej dawniej.
Introibo ad altare Dei pierwsze słowa
na rozpoczęcie Mszy świętej były
wstępem do dialogu celebransa
z ministrantem opartego o wersety
psalmu 42. Jest to jakby kontynuacja
poprzedniego psalmu w którym
mowa jest o tęsknocie autora
natchnionego za Bożym Domem.
Kapłan błaga o to, by mógł wstąpić na
Świętą Górę i sprawować świętą
liturgię. By mógł przystąpić do ołtarza.
Mówiąc: Introibo altare Dei, czyli
przystąpię do ołtarza Bożego, jest
pełen ufności, że należycie spełni tę
ofiarę. Odpowiada w imieniu
zgromadzanego ludu, ministrant
słowami: Ad Deum, qui laetificat
i u v e n t u t e m
m e a m .
Wodzisławscy kapłani sprawując
świętą liturgię na pewno
w uroczystości kiedy obowiązywał
kolor czerwony, przywdziewali
przepiękny ornat (casula) koloru
czerwonego z wypukłym złotym
haftem. Symbole kwiatów zdobiły ten
zabytkowy ornat pochodzący z XVIII
wieku. Rozpoczynając Mszę świętą
w wodzisławskim kościele, stawiano
na ołtarzu zapewne nie jeden raz
zabytkowe kielichy (calix). Jeden
z nich pochodził z XVIII wieku i był
wzorowany na gotyku z kapliczkowym
modusem. Podczas Mszy św., po
spowiedzi powszechnej i Kyrie,
gromkim głosem zabrzmiał w tym
kościele, podczas uroczystych mszy,
anielski hymn- Gloria in excelsis.
Hymn pełen uwielbień Boga.
W całkowitej ciszy przerywanej
dzwonkiem odmawiał kapłan słowa
konsekracji. Następnie odmawia
kolejne modlitwy wspomnieniowe.
Msza św. kończyła się prologiem
z Ewangelii św. Jana, odmawianą po
cichu przez kapłana po stronie
ewangelii (lewa strona ołtarza).
Po mszach cichych wierni, na klęcząco
odmawiali modlitwy przypisane przez
XIX-to wiecznych papieży. Było to: Ave
Maria, Salve Regina i wezwanie do św.
Michała Archanioła (egzorcyzm).
Niewątpliwie wiele razy mogli też
parafianie wodzisławscy podziwiać
piękną zabytkową monstrancję.
D l a wo d zi s ł a ws kiego ko ś cio ła
4
ufundował ją w roku 1829 proboszcz
z Jedłownika ks. Franciszek
Chruszcz. Łacińska Msza święta
zwana popularnie Trydencką
przeżywa znowu swój renesans.
Starożytny ten ryt sięgający czasów
św. Grzegorza Wielkiego (590-604)
i ujednolicony oraz wprowadzony w
całym Świętym Kościele Rzymskim
przez papieża św. Piusa V (15661572)po Soborze Trydenckim, wielu
jeszcze starszych osób pamięta. Aby
zachować ten starodawny zwyczaj
sprawowania Mszy św. , Wielki
Papież, Błogosławiony Jan Paweł II
(1978-2005) w roku 1988 listem
apostolskim Ecclesia Dei zezwolił na
korzystanie przez wiernych z tej
liturgii, po uprzednim uzyskaniu
zgody miejscowego biskupa.
Powołane też zostało Bractwo
Kapłańskie św. Piotra, którego celem
było pielęgnowanie Mszy
Trydenckiej. Na tej podstawie
między innymi taka Msza św. była
sprawowana w Chorzowie przez
ks. Stefana Cichego, późniejszego
biskupa pomocniczego
katowickiego, a obecnie
ordynariusza legnickiego. Obecny
papież Jego Świątobliwość
Benedykt XVI listem apostolskim
Summorum Pontificum zezwolił na
powszechną celebrację „starej Mszy
” przez każdego kapłana. Na mocy
tego dokumentu, wydanego przez
Naj w yższego Kap łan a, któ r y
obowiązuje w całym Kościele od
14 września 2007 roku, każdy kapłan
może korzystać z Mszału
Rzymskiego bądź to Pawła VI (19631978), bądź to Bł. Jana XXIII (19581963). Tym samym obecnie w Rycie
Rzymskim obowiązują dwie formy
sprawowania Mszy św. Pierwsza
z n i c h t o fo r m a z w yc za j n a
(sprawowana powszechnie prawie
w każdym kościele) w oparciu
o Mszał Pawła VI, oraz nadzwyczajna
w oparciu o Mszał Bł. Jana XXIII,
zwana popularnie „Mszą
Trydencką” lub mszą św. Piusa V.
Magnificat
Obecnie w Polsce dawna Msza
św.(Trydencka) sprawowana jest
w 3 8 m i e j s ca c h . C o d z i e n n i e
sprawowana jest w katedrze na
Wawelu w Krakowie i w stolicy
Śląska- Wrocławiu*. Liczba tych
miejsc, gdzie odprawiana jest
systematycznie „stara msza” stale
w z ra sta . W i e l u też p o l s k i c h
hierarchów w ostatnim czasie
sprawowało Msze św.
W nadzwyczajnej formie rytu
r z y m s k i e g o .
Może warto, by w tym
Jubileuszowym Roku
Wodzisławskiego Kościoła w tej
dostojnej świątyni w tym rycie
nadzwyczajnym odprawić uroczysta
Mszę św. Mszę taką jaka tu przed stu
laty była celebrowana. Niechaj tu po
w i e l u l ata c h za b r z m i z n ow u
uroczyste wołanie kapłana - Introibo
a d
a l t a r e
D e i .
Opracował
Kazimierz Mroczek
Herold Wodzisławski
nr 1(29)2011.
PODRĘCZNA
APTECZKA
DUCHOWA DLA
KOBIET
Albowiem przywrócę ci zdrowie
i z ran ciebie uleczę
gdyż nazywają cię "Odrzuconą",
o którą się nikt nie troszczy. Por.
Jer 30, 17
„Król pragnie twojej piękności:
on jest twym panem; oddaj mu
pokłon!” Ps 45, 12
„Czyż może niewiasta zapomnieć
o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie.” Iz 49, 15
„Ukochałem cię odwieczną
miłością,
dlatego też zachowałem dla ciebie
łaskawość.” Jer 31, 3 b
„Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem
zazdrosnym.” Wj 20, 5 b
Będziesz prześliczną koroną w
rękach Pana,
królewskim diademem w dłoni
twego Boga.
Nie będą więcej mówić o tobie
"Porzucona".
Raczej cię nazwą "Moje w niej
upodobanie",
a krainę twoją "Poślubiona".
Albowiem spodobałaś się Panu.
Bo jak młodzieniec poślubia
dziewicę,
tak twój Budowniczy ciebie
poślubi,
i jak oblubieniec weseli się z
oblubienicy,
tak Bóg twój tobą się rozraduje.
Por. Iz 62, 3-5
„Dlatego chcę ją przynęcić,
na pustynię ją wyprowadzić
i mówić jej do serca.” Oz 2, 16
„O jak piękna jesteś, przyjaciółko
moja,
jak piękna.” Pnp 1, 15 a
"Na krótką chwilę porzuciłem
ciebie,
ale z ogromną miłością cię
przygarnę.
W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej
nad tobą się ulitowałem,
mówi Pan, twój Odkupiciel."
Iz 54, 78
Jezus podszedł do kobiety i
podniósł ją ująwszy za rękę,
gorączka ją opuściła. A ona
im usługiwała.
Por. Mk 1, 31
Wybór tekstów
Ks. Piotr Pawlukiewicz
5
Magnificat
5
Nowi wikarzy
Od 1 września w naszej parafii posługują nowi wikarzy: ks. Karol Pukocz,
ks. Mateusz Tomanek i ks. Łukasz Cnota. Bardzo serdecznie ich witamy i życzymy
wielu łask Bożych na czas pobytu w naszej parafii, owocnej posługi i
satysfakcjonującej katechizacji w wodzisławskich szkołach.
W szczególny sposób witamy naszego nowego Redaktora Naczelnego, ks. Karola.
Mamy nadzieję, że współpraca z nami będzie przebiegać bez zakłóceń i w miłej
atmosferze.
6
Nazywam się ks. Karol Pukocz
Urodziłem się 26 marca 1978
w Mikołowie
Pochodzę z Łazisk Górnych
Mój dom rodzinny to mama, tata
i 4 braci
Data święceń kapłańskich 14 maja
2005
Kiedy usłyszałem „Pójdź za mną”? na II stopniu rekolekcji oazowych
w Cieszynie w 1998 r
Kapłaństwo to dla mnie wielka
tajemnica
W wolnej chwili lubię czytać książki
lub pójść na basen, ewentualnie
zobaczyć dobry film.
Moje zainteresowania dobra książka,
komputery
Moje poprzednie parafie: parafia św.
Jadwigi w Chorzowie, Narodzenia
NMP w Pszowie, św. Urbana w
Paniówkach
Kiedy przeczytałem dekret „WNMP
Wodzisław Śl.” to pomyślałem, że
będzie fajnie.
Motto życiowe: "zrobić co trzeba
i hop do nieba"
Pierwsze wrażenia z zamieszkania w
Wodzisławiu Śl.: bardzo pozytywne,
szczególnie atmosfera na
probostwie.
Marzenie - nie zajmuję się takimi
rzeczami jak marzenia.
Nadzieja - że życie szybko przeleci,
żeby nie trzeba było się tu na ziemi
za długo męczyć.
Magnificat
Nazywam się Mateusz Tomanek
Urodziłem się w Żorach, kiedy
w Polsce trwał stan wojenny
Pochodzę z ze Szczejkowic, choć
koledzy z mojego rocznika twierdzą,
że z lasu-co jest prawdą:)
Mój dom rodzinny to rodzice na
emeryturze i dwie starsze siostry obie
zamężne, 12 kur i pies :)
Data święceń kapłańskich
10.05.2008 r.
Kiedy usłyszałem „Pójdź za mną”?
Kiedy chciałem uciec przed tym
wezwaniem i studiowałem górnictwo
i geologię na Politechnice Śląskiej, ale
przed „tym” nie można uciec.
Kapłaństwo to sens życia i
motywacja do tego by codziennie
rano wstać z łóżka.
W wolnej chwili lubię sport, górskie
wędrówki i DUŻE SAMOCHODY.
Moje zainteresowania interesuje się
motoryzacją, szczególnie
ciężarówkami i autobusami-wszystko
co duże i jeździ-im większe tym
lepsze:)
Moje poprzednie parafie parafia
Matki Boskiej Bolesnej, MysłowiceBrzęczkowice
Kiedy przeczytałem dekret „WNMP
Wodzisław Śl.” To się BARDZO
ucieszyłem, ponieważ w duchu
prosiłem Boga o dekret w moje
rodzinne strony. Mam chody w niebie
Motto życiowe „...żeby nikt nigdy nie
musiał przeze mnie płakać” - pochodzi
z serialu „Dom”
Pierwsze wrażenia z zamieszkania w
Wodzisławiu Śl. czuje się jak w domu
Marzenie by nie dostać dekretu
odwołującego stąd
Nadzieja że będę zbawiony
Nazywam się Łukasz Cnota
Urodziłem się 14. lipca 1986 roku
Pochodzę z Jastrzębia Zdroju
Mój dom rodzinny to rodzice,
dwóch starszych braci z rodzinami
(w tym dwie bratanice i bratanek).
Data święceń kapłańskich
14.05.2011.
Kiedy usłyszałem „Pójdź za mną”?
najmocniej to w klasie maturalnej.
Kapłaństwo jest niesamowitym
uczestnictwem w posłudze
samego Chrystusa.
W wolnej chwili lubię chodzić po
górach, grać na organach, czytać
książki…
Moje zainteresowania to Pismo
Święte, informatyka, muzyka.
Kiedy przeczytałem dekret
„WNMP Wodzisław Śl.” to
ucieszyłem się, że właśnie tutaj.
Motto życiowe jest równoznaczne
z hasłem prymicyjnym: „Powierz
Panu swą drogę i zaufaj Mu: On
sam będzie działał”.
Pierwsze wrażenia z zamieszkania
w Wodzisławiu Śl. To dosyć
spokojne miasto, dobrze mi tu
jest.
Marzenie zdobycie jakiejś wyższej
od Rysów góry.
Nadzieja że nikomu nie będę
zasłaniał Chrystusa sobą.
5
Oko w oko z samym
sobą, czyli parę refleksji
na wrzesień
Rozpoczął się nowy rok
szkolny, dla wielu skończył się czas
wakacji, odpoczynku,
zregenerowania sił. Przed nami
kolejny rok pracy, nowe wyzwania,
obowiązki...
Przedtem należałoby jednak
zadać sobie pytania: W jaki sposób
wykorzystałem swój urlop? Czy
poświęciłem go na to, żeby
rzeczywiście odpocząć, nadrobić
zaległy czas z rodziną, bliskimi? Czy
zostało trochę miejsca dla Boga,
spotkanie z Nim, rozmowę? A może
były to również wakacje od Niego?
Jesień napawa większość
z nas świeżymi refleksjami.
Jesteśmy pełni planów na nowe
miesiące pracy. Jezus w Ewangelii
z1 września wymownie zachęca,
abyśmy ponownie zarzucili sieci,
a nie pożałujemy. Wielu z nas
bowiem dopada zwątpienie, niemoc,
obowiązki i zadania, przed jakimi
stawia życie, nieraz przytłaczają.
Pan Bóg pragnie, abyśmy powierzyli
Mu swoje problemy i zaprosili Go do
swojego powszedniego życia szkoły, pracy, domu. Wtedy możemy
mieć pewność, że to, czego się
podejmiemy, będzie przez Niego
błogosławione.
Warto również dzisiaj
zastanowić się nad tym, ile potrafię
dać z siebie, czy rzeczywiście
angażuję się w to, co robię. Czy może
biernie egzystuję, trawiąc życie? Jak
wygląda mój wkład w życie parafii?
Czy nie ograniczam go jedynie do
niedzielnej Eucharystii? Czy daję
coś od siebie wspólnocie, do której
przecież należę? Jeżeli
odpowiedziałem przecząco na któreś
z powyższych pytań, najwyższy
czas, aby coś zmienić. W naszej
parafii istnieje wiele grup,
dostosowanych do ludzi w różnym
wieku i profesji. Może w którejś z
nich znajdę miejsce dla siebie i będę
Magnificat
mógł wnieść swoje zdolności,
czyniąc tym same wiele dobra.
Nowy rok szkolny sprzyja
także zadawaniu sobie pytań typu:
Kim jestem? Czy wszystko w moim
życiu biegnie po właściwych
torach? Jaki przykład daję drugiemu
człowiekowi? To czas wzmożonej
p r a c y
n a d
s o b ą .
W dniach 12 - 18 IX Kościół
w Polsce z inicjatywy Episkopatu
Polski będzie obchodzić Tydzień
Wychowania pod hasłem “Wszyscy
zacznijmy wychowywać”. Biskupi
apelują nie tylko do nauczycieli
i rodziców, aby podjąć troskę
o rozwój człowieka, w tym także
samego siebie. Pozostawieni bez
niczyjej pomocy, nie jesteśmy
w stanie się rozwinąć. Powinniśmy
uświadomić sobie wielką
odpowiedzialność, jaka na nas
spoczywa. Każdy bowiem jest
w pewnym sensie wychowawcą.
Wiele zależy od tego, jak będziemy
postępować i jaki przykład damy
innym. Czy potrafię być
człowiekiem dla bliźniego? Co
muszę zmienić w swoim życiu,
czego jeszcze powinienem się
nauczyć?
Pełni pytań, nowych planów
wkraczamy w ten rok. Oby dla
każdego z nas, oprócz wytężonej
pracy, był czasem realizacji marzeń,
sukcesów, duchowych przeżyć
i pozytywnych uniesień.
Ewa Guzy
„ Różaniec,
to modlitwa, którą
bardzo ukochałem... ”
Właśnie tak Jan Paweł II
wypowiadał się o modlitwie
różańcowej. Wspominając Jego
posługę, możemy zauważyć,
jak często modlitwa różańcowa, jak
i sam różaniec w ręce towarzyszył
mu w jego życiu, w czasie
swych pielgrzymek nie rozstawał
7
się z nim. Ojciec Święty
kilkakrotnie powtarzał nam, że
“różaniec to jego ulubiona
modlitwa, cudowna w swej
prostocie i swej głębi”.
Różaniec jest jedną
z najbardziej popularnych modlitw
ze względu na swą
nieskomplikowaną formę oraz
łaski wynikające z jej odmawiania.
Jan Paweł II podczas
swej posługi zachęcał nas do
modlitwy właśnie poprzez
odmawianie różańca. Podkreślał, że
powinien być ważną częścią życia
każdego człowieka. Mówił,
również, aby różaniec był
odmawiany nie tylko
w intencji rodzin, ale jako wspólna
modlitwa - rodziców i dzieci.
Odmawiając różaniec,
r o z m a w i a m y
z Maryją, powierzamy Jej
wszystkie nasze troski i problemy,
radości i prośby. Jan Paweł II
1 października 1995 roku w Castel
Gandolfo wypowiedział takie słowa
o różańcu: „...Powtarzając
dobrze znane i drogie sercu
modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś
Maryjo i Chwała Ojcu człowiek
skupia się na rozważaniu tajemnic
zbawienia i przedstawia
Bogu za wstawiennictwem Maryi,
potrzeby własne i całej
ludzkości, prosząc Chrystusa o siły,
by mógł bardziej konsekwentnie
i wielkodusznie żyć Ewangelią.
Kiedyś powszechny był zwyczaj
codziennego odmawiania Różańca
w rodzinie. Jak dobroczynne owoce
przyniosłaby ta praktyka także
dzisiaj. Maryjny Różaniec oddala
niebezpieczeństwa rozpadu
rodziny, jest niezawodną więzią
jedności i pokoju...”
Już za kilka dni mamy
październik miesiąc, modlitwy
różańcowej. Niech w tym roku w
naszej parafii, która obchodzi 100lecie istnienia, kościół będzie
wypełniony parafianami
rozmodlonymi na Różańcu
Ś w i ę t y m .
Anna Popardowska
Magnificat
8
Światowe Dni Młodzieży
Madryt 2011
Od kilku dobrych lat marzył
mi się wyjazd na Światowe Dni
Młodzieży. Bardzo imponowało mi
to, że tak wielu młodych ludzi
z całego świata spotyka się
w jednym miejscu, żeby wraz
z papieżem modlić się i zbliżać do
Pana Boga. 8 sierpnia moje
marzenie się spełniło. Swoją
pielgrzymkę w blisko 130osobowej grupie rozpoczęliśmy
Eucharystią o północy w parafii
św. Jadwigi w Rybniku-Nowinach.
Następnie szybko spakowaliśmy się
do autokarów i wyruszyliśmy
w długą oraz, jak się później
okazało, pełną niezapomnianych
przeżyć wyprawę. Nasz pierwszy
przystanek miał miejsce kolejnego
wieczoru w Lyonie. Po wieczornym
spacerze strudzeni położyliśmy się
do łóżek po to, by następnego dnia o
świcie wyruszyć do Sanktuarium
Maryjnego w Lourdes. Po dotarciu
na miejsce uczestniczyliśmy
w Eucharystii i procesji światła.
Tłum ludzi z różnych krajów
modlących się z wiarą różaniec i
śpiewających na cześć Najświętszej
Panienki (także po polsku!) robił
ogromne wrażenie. Niestety, czas
nas gonił, więc kolejnego dnia
wyruszyliśmy w dalszą podróż. Po
drodze nocowalismy w Burgos,
a następnego dnia dotarliśmy do
Segovii,
diecezji, w której
mieliśmy przeżywać
przygotowania do wielkiego
wydarzenia w Madrycie. Szkoła,
w której mieszkaliśmy, znajdowała
się w Pradenie- małym miasteczku,
gdzie niemal wszyscy mieszkańcy
się znali, a przyjazd ponad
60-osobowej grupy (rozdzieliliśmy
się na pół) zrobił na nich niemałe
wrażenie, a wręcz był sporą
atrakcją. Wszyscy chcieli nas
poznać i porozmawiać, choć ani my
nie znaliśmy wystarczająco dobrze
hiszpańskiego, ani oni
angielskiego, co było ku temu
znaczną przeszkodą. Jednak to
właśnie tam mieliśmy okazję
poznać odrobinę zwyczajów
i kultury hiszpańskiej, kiedy to po
niedzielnej mszy świętej spora
grupa uczestników została
zaproszona na obiad do tamtejszych
rodzin. Po tygodniowym pobycie
w Pradenie i zwiedzeniu kilku
pięknych pobliskich miast
wyjechaliśmy do głównego celu
naszej podróży - Madrytu. Tam
także zostaliśmy zakwaterowani
w szkole. Wszyscy wspominamy
pobyt w dzielnicy Vicalvaro
z rozbawieniem. Trzeba przyznać,
że warunki, a szczególnie zimna
woda w prysznicach, które mieściły
się na dworze oraz codzienne
śniadania, na które składały się
kakao i ciastka do tej pory
przywoływane są przez
uczestników z dużą wesołością. Na
pierwsze trzy dni pobytu składały
się katechezy i dużo czasu wolnego,
5
który przeznaczyliśmy na
zwiedzanie Madrytu. Dzięki temu
poznaliśmy wielu wspaniałych
ludzi, którzy, tak jak my, przybyli
na ŚDM. Mimo, że wiele nas
różniło - kultura, język czy nawet
kolor skóry, nie było między nami
żadnych barier. Nieważne, czy
r o z m a w i a l i ś m y
z Argentyńczykami,
Nigeryjczykami czy Włochamiwszyscy byliśmy jak jedna wielka
rodzina, którą łączy wiara
w
C h r y s t u s a .
Największe wrażenie
zrobiło chyba jednak na nas nocne
czuwanie z papieżem na lotnisku
C u a t r o Vi e n t o s - p u n k t
kulminacyjny całej pielgrzymki.
Pierwszy raz doświadczyłam
modlitwy wraz z 1,5 mln rzeszy
ludzi! Jak się okazało, to nie była
jedyna atrakcja tego spotkania.
Mianowicie około godziny 22
przemówienie papieża zakłóciła
gwałtowna burza. Jednak kiedy
Benedykt XVI poprosił
o modlitwę, na całym lotnisku
zapanowała pełna zadumy
i skupienia cisza. Po chwili burza
ustała, a my w niedługim czasie
położyliśmy się spać i, mimo
licznych niedogodności (brud,
błoto, kilka mrowisk w pobliżu
karimat), wspominamy tę noc jako
niezapomniane przeżycie.
Następnego dnia rankiem odbyła
się msza na zakończenie ŚDM, pod
koniec której papież ogłosił, że
Magnificat
następne Światowe Dni Młodzieży
odbędą się w Rio de Janeiro. Po
opuszczeniu Madrytu udaliśmy się
w długą podróż do Portugalii, aby
zatrzymać się w jednym
z największych sanktuariów
Maryjnych w Fatimie. Po drodze
mieliśmy przystanek w Nazare,
gdzie była okazja wykąpania się
w Oceanie Atlantyckim. Pomimo
lodowatej wody prawie wszyscy
z tej okazji skorzystali! Fatima
zrobiła na nas ogromne wrażenie,
wielu z nas przeszło na kolanach
drogę z Bazyliki do Kaplicy
Objawień, gdzie później
uczestniczyliśmy we mszę świętą.
Wieczorem wraz z tłumem ludzi
braliśmy udział w procesji światła.
9
Następnego dnia udaliśmy się do
ostatniego już celu naszej podróżyBarcelony, która okazała się
prześlicznym miastem i żałujemy,
że byliśmy tam tylko niespełna dwa
dni. W końcu, dnia 27 sierpnia
wróciliśmy do Polski. Pożegnań nie
było końca, a każdy z nas przez
kilka najbliższych dni żył tylko tym
pełnym przygód wyjazdem.
Zgodnie stwierdziliśmy, że naszym
kolejnym wielkim marzeniem
będzie podróż za dwa lata do Rio de
Janeiro. Miejmy nadzieję, że ono się
s
p
e
ł
n
i
!
Monika Ryszka
510
Magnificat
Stulecie kościoła w wydaniu „pocztowym”
Kobiety u Matki
Sprawiedliwości
i Miłości Społecznej
W niedzielę, 21 sierpnia, jak co roku na
Piekarskim Wzgórzu zgromadziły się kobiety
i niewiasty z całej archidiecezji katowickiej.
Z naszej parafii również wyruszyły kobiety pod
przewodnictwem diakona Sebastiana. Nie zabrakło
także reprezentacji, która prowadziła rozważania
różańcowe i w imieniu wszystkich pątniczek witała
Maryję. Dla przypomnienia dodam, że nasz
Proboszcz jest diecezjalnych opiekunem kobiet.
Dojeżdżając autokarem do Bytomia, widać
już było wiele idących pieszo pielgrzymek, rozlegał
się radosny śpiew i modlitwa. Na miejscu,
w Piekarach, jak zwykle można było zakupić
specjalne wydanie Gościa Niedzielnego. Jednak
najważniejszym punktem była Eucharystia
sprawowana przez biskupów, homilię wygłosił
arcybiskup lwowski ksiądz Mieczysław Mokrzycki.
Ważnym elementem uroczystości było przekazanie
kopii pierwotnego wizerunku Matki Boskiej
Piekarskiej(okładka) przez siostry zakonne naszej
archidiecezji. Kopię namalowała siostra Michaela
od Boga Wszechmogącego, karmelitanka bosa.
Został on poświęcony przez arcybiskupa Damiana
Zimonia. Koronacja obrazu nastąpiła
w poniedziałek 12 września w naszej pierwszej
katedrze, w kościele pw. Świętych Piotra i Pawła
w Katowicach.
W tym roku zamiast tzw. Godziny Maryjnej
odbyła się Godzina Powołaniowa, którą
poprowadziły Siostry Służebniczki. Tu warto
wspomnieć, że razem z kobietami z Wodzisławia do
Piekar wybrała się siostra Maria Alina Wardowska,
która na początku sierpnia złożyła pierwsze śluby
zakonne właśnie w zgromadzeniu Sióstr
Służebniczek.
Kobiety mogły posłuchać
niesamowitych świadectw, jak rodziło się powołanie
W niedzielę 9 października 2011 r. będziemy świętować
100-lecie konsekracji naszego Kościoła Parafialnego pod
wezwaniem Wniebowzięcia NMP.
W tym dniu, przed głównym wejściem do kościoła,
Urząd Pocztowy w Wodzisławiu Śl. na specjalnym stoisku
będzie sprzedawał okolicznościowe karty pocztowe, koperty i
znaczki. Zostanie też po raz pierwszy z tej okazji stosowany
kasownik okolicznościowy, którego ważność, zgodnie
z regulaminem Poczty Polskiej, będzie trwała tylko przez
następnych 27 dni.
Na szczególną uwagę zasługuje personalizowany
znaczek, wydany z inicjatywy ks. Proboszcza przez Pocztę
Polską z wizerunkiem naszego Kościoła.
Karta lub koperta ze znaczkiem, zaopatrzona stemplem
kasownikiem będzie na pewno piękną pamiątką tego
doniosłego wydarzenia, jakim jest setny jubileusz powstania
naszej dostojnej świątyni, z odtworzonym monumentalnym
ołtarzem, przywracającym świetność tamtych, dawnych lat.
Szczęść Boże.
Irena Wieczorek
do życia konsekrowanego sióstr. Natomiast podczas nieszporów
została zebrana kolekta na budowę nowego kościoła na lwowskim
osiedlu Sichów, gdzie posługuje dobrze nam znany ksiądz Jacek
Kocur. Po nieszporach udałyśmy się w drogę powrotną do
Wodzisławia.
Dominika Grzesiek
5
Magnificat
11
„Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych,
Mnieście uczynili" (Mt 25, 40)
W ubiegłym miesiącu przed kościołami całej
Polski odbyła się zbiórka pieniędzy dla głodujących
mieszkańców Afryki. Tysiące osób wsparło akcję
prowadzoną przez Caritas, dzięki czemu udało się
zebrać ponad 1,3 miliona złotych. W naszej parafii była
to kwota przekraczająca 4 tysiące złotych. To dobrze,
bo suma ta świadczy o tym, że mieszkańcy naszego
miasta rozumieją potrzebę solidarności z tymi, którzy
mają o wiele mniej od nas.
Trudno w to uwierzyć, ale w XXI wieku miliony
osób cierpi głód, co bezpośrednio, jak i pośrednio
prowadzi ostatecznie do ich śmierci. Jest to
niezrozumiałe tym bardziej, że w krajach bardziej
rozwiniętych miliony ton żywności trafia na śmietnik.
Jako chrześcijanie każdego dnia, także żyjąc w naszym
mieście, powinniśmy zauważać bliźniego i jego
potrzeby. Sam Jezus powiedział przecież: „Cokolwiek
uczyniliście jednemu z tych braci Moich
najmniejszych, Mnieście uczynili". (Mt 25, 40)
To wezwanie zobowiązuje każdego z nas do
wzbudzenia bezinteresownej miłości do drugiego
człowieka, która nie oczekuje niczego w zamian.
W jaki więc sposób każdy z nas może na co
dzień włączyć się w dzieło pomocy drugiemu
człowiekowi? Na pewno nie wystarczy pozbycie się
tego, co nam zbywa, co jest już niepotrzebne lub
wsparcie finansowe większych akcji. Często
zapominamy, że pierwszym i najważniejszym
zadaniem wspólnoty Kościoła jest modlitwa. To dzięki
niej możemy doświadczać, także w dzisiejszym
świecie, prawdziwych cudów przemiany człowieka,
wyzwoleń z nałogów, uzdrowień i innych. Czy my
jednak w to wierzymy i pamiętamy, że nic nie zastąpi
wsparcia duchowego?
Kolejnym ważnym zadaniem jest czas
ofiarowany osobie potrzebującej. W naszej parafii
każdego roku przybywa osób starszych
i schorowanych. Nie brakuje też ludzi
niepełnosprawnych, bezrobotnych, przygnębionych,
tracących sens życia. Zdarza się tak, że zostają oni sami,
bez rodziny i tracą sens życia. Ci ludzie mieszkają obok
nas, czasem w tym samym bloku, na tej samej ulicy. Czy
nie powinniśmy częściej zapukać do drzwi sąsiada
z propozycją pomocy, a nawet zwyczajnego wspólnego
wypicia kawy? Być może nie jest to łatwe, ale do tego
wzywa nas przecież Chrystus, a bł. Jan Paweł II podczas
Mszy Świętej, którą sprawował w 2002 roku na
krakowskich Błoniach przypomniał nam znaczenie
Bożego Miłosierdzia. Mówił wtedy: „W obliczu
współczesnych form ubóstwa, których, jak wiem, nie
brakuje w naszym kraju, potrzebna jest dziś (...)
"wyobraźnia miłosierdzia" w duchu solidarności
z bliźnimi, dzięki której pomoc będzie "świadectwem
braterskiej wspólnoty dóbr… Niech orędzie o Bożym
Miłosierdziu zawsze znajduje odbicie w dziełach
miłosierdzia ludzi. Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec
obok siebie brata”.
Zdarzają się sytuacje, kiedy z różnych przyczyn nie
jesteśmy w stanie pomóc bliźniemu bezpośrednio. Nasza
parafia jest mocno zaangażowana w działalność
charytatywną i dlatego zawsze możemy włączyć się
w różne akcje prowadzone przez zespół charytatywny. Do
jego działań należą między innymi: sprzedaż świec Caritas
na Boże Narodzenie i Wielkanoc, przygotowanie paczek dla
rodzin i dzieci w czasie świąt, a także inne inicjatywy i
całoroczne objęcie opieką tych najbardziej potrzebujących.
Warto też wspomnieć o tym, że od wielu lat jest prowadzona
akcja dożywiania dzieci w szkołach podstawowych, na
którą są przekazywane pieniądze z parkingu przy
ul.. Wałowej, a także zebrane w czasie urodzin naszych
duszpasterzy zamiast kwiatów.
Na zakończenie pragnę przytoczyć słowa sługi
Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego dotyczące relacji
międzyludzkich. Zawarł je w tzw. „Dekalogu Miłości”:
1. Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje.
Bądź wrażliwy na drugiego człowieka, twojego brata.
2. Myśl dobrze o wszystkich - nie myśl źle o nikim.
Staraj się nawet w najgorszym znaleźć cos dobrego.
3. Mów zawsze życzliwie o drugich - nie mów źle o bliźnich.
Napraw krzywdę wyrządzoną słowem.
Nie czyń rozdźwięku między ludźmi.
4. Rozmawiaj z każdym językiem miłości.
Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj. Nie rób przykrości.
Nie wyciskaj łez. Uspokajaj i okazuj dobroć.
5. Przebaczaj wszystko, wszystkim.
Nie chowaj w sercu urazy.
Zawsze pierwszy wyciągnij rękę do zgody.
6. Działaj zawsze na korzyść bliźniego.
Czyń dobrze każdemu, jakbyś pragnął, aby tobie tak
czyniono.
Nie myśl o tym, co tobie jest kto winien, ale co Ty jesteś
winien innym.
7. Czynnie współczuj w cierpieniu.
Chętnie spiesz z pociechą, radą, pomocą, sercem.
8. Pracuj rzetelnie, bo z owoców twej pracy korzystają inni,
jak Ty korzystasz z pracy drugich.
9. Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.
Otwórz się ku ubogim i chorym. Użyczaj ze swego.
Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie.
10. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół.
Niech te słowa będą dla nas wskazówką do
zrozumienia istoty chrześcijańskiej miłości bliźniego i
kierowania się nią każdego dnia.
Piotr Wojtas
Magnificat
12
Wszyscy zaczynamy wychowywać
Pod takim hasłem
obchodzony był pierwszy
Tydzień Wychowania w Polsce
w dniach 12-18 września br.
Episkopat Polski chciał
podkreślić rolę wychowania,
którego celem jest integralny
rozwój człowieka.
Tydzień Wychowania to
inicjatywa, która nawiązuje do
obchodzonych lokalnie
kwartalnych dni modlitw za
d z i e c i , m ł o d z i e ż
i w y c h o w a w c ó w. B ę d z i e
obchodzony zawsze w tygodniu,
w którym wypada święto
św. Stanisława Kostki, patrona
dzieci i młodzieży (przypada ono
18 września).
Szkoła dziś zbyt często
tylko kształci, a zapracowani
rodzice poświęcają dzieciom
zbyt mało czasu, troszcząc się
przede wszystkim o zapewnienie
potrzeb materialnych.
Jest
konieczne, żeby się zająć
sprawami wychowania - mówi
bp Marek Mendyk,
przewodniczący Komisji
Wychowania.
Na czym polega
wychowanie? Wydaje się, że aby
trafnie na to pytanie
odpowiedzieć, nie można
p o m i n ą ć
d w ó c h
fundamentalnych prawd: po
pierwsze, że człowiek jest
powołany do życia w prawdzie
i miłości; po drugie, że każdy
urzeczywistnia siebie przez
bezinteresowny dar z siebie
samego. Odnosi się to zarówno
do tych, którzy wychowują, jak i
do tych, którzy są
wychowywani. Również
i wychowanie jest procesem, w
którym wzajemna komunia osób
dochodzi do głosu w sposób
szczególny. Wychowawcą jest
osobą, która «rodzi» w
znaczeniu duchowym.
Wychowanie jest więc przede
wszystkim obdarzaniem
człowieczeństwem. Rodzice
ofiarują dojrzałe
człowieczeństwo nowo
narodzonemu człowiekowi, a
ten z kolei obdarza ich całą
nowością i świeżością
człowieczeństwa, które z sobą
przynosi na świat.
B e z p o ś r e d n i m i
wychowawcami w stosunku do
swoich dzieci pozostają
zawsze na pierwszym miejscu
rodzice. Wszyscy inni
uczestnicy procesu
wychowawczego działają
poniekąd w ich rodziców,
w oparciu o ich zgodę,
a w pewnej mierze nawet na ich
zlecenie. Młody człowiek
spotyka nowe osoby i nowe
środowiska, a w szczególności
nauczycieli i kolegów
w szkole, którzy zaczynają
odgrywać w jego życiu wpływ
wychowawczy.
Błogosławiony Jan Paweł II
pozostawił młodym jasne
wskazania dla wyborów
ż y c i o w y c h
i samowychowania. Na
We s t e r p a l e t t e w 1 9 8 7 :
„Musicie dobrze rozważyć,
w jakim stosunku na każdej
z (…) dróg
pozostaje
«bardziej być» do «więcej
mieć».
Ale nigdy samo
«więcej mieć» nie może
zwyciężyć. Bo wtedy człowiek
może przegrać rzecz
najcenniejszą: swoje
człowieczeństwo, swoje
sumienie, swoją godność. To
wszystko, co stanowi też
perspektywę życia wiecznego”.
W P o z n a n i u w 1 9 9 7 r.
przypomniał: „A w wychowaniu
chodzi głównie o to, ażeby
człowiek stawał się coraz
bardziej człowiekiem, o to,
ażeby bardziej «być» (…) ażeby
(…) umiał bardziej «być» (…)
także «dla drugich». Prawda ta
posiada podstawowe znaczenie
dla samowychowania,
autorealizacji, rozwijania w sobie
c z ł o w i e c z e ń s t w a ,
zaszczepionego na chrzcie
świętym i w sakramencie
b i e r z m o w a n i a .
Samowychowanie zmierza do
tego właśnie, aby bardziej «być»
człowiekiem i chrześcijaninem,
aby odkrywać i rozwijać w sobie
talenty otrzymane od Stwórcy i
realizować właściwe każdemu
powołanie do świętości”.
Na podstawie materiałów na
Tydzień Wychowania opracowała
Anna Popardowska
Magnificat
K
R
Z
Y
Ż
1. Przydomek Józefa, zwanego Barsabą?
(Dz 1,23)
2. Trzecia księga Starego Testamentu?
3. „Ty jesteś Piotr - …”?
4. Symbol Chrystusa zwycięskiego? (Ap 6,1)
5. Pochodzi stąd św. Klara?
6. Święty patron chorych?
7. Zakon założony przez św. Ignacego
Loyolę?
8. Jeden z grzechów głównych?
9.Owładnięcie przez złego ducha?
Ó
W
13
K
A
Hasło prosimy wpisać na kupon konkursowy i
nakleić na kartkę. W kopercie z napisem
„Krzyżówka”, numerem Magnificatu, swoimi
danymi prosimy przynieść do 30 września do
zakrystii.
Zwycięzcą krzyżówki z zeszłego numeru jest
........... Gratulujemy!!! Nagrodę książkową
proszę odebrać w kancelarii. Rozwiązanie
ostatniej krzyżówki to ODPOCZYNEK.
Magnificat
14
Włączeni
do wspólnoty
Kościoła
Karol Pawłowski
syn Grzegorza i Katarzyny 7.08
Klara Mokry
córka Michała i Anity 7.08
Nadia Papiór
córka Tomasz i Dominiki 11.08
Hanna Orłowska
córka Marcina i Katarzyny 14.08
Kacper Paloc
syn Pawła i Martyny 21.08
Nadia Sanetra
córka Teresy 21.08
Olivier Laskowski
syn Adriana i Katarzyny 28.08
ODESZLI DO WIECZNOŚCI
1.Zdzisław Brygoła lat 75, 29.07
2.Czesław Waliczek lat 73, 30.07
3.Zbigniew Marszolik lat 56, 1.08
4.Małgorzata Łydkowska lat 83, 2.08
5.Józef Majwald lat 73, 27.07
6.Edward Siemiątkowski lat 74, 2.08
7.Czesław Morawiak lat 72, 4.08
8.Krystyna Boczek lat 70, 4.08
9.Stefan Szczotok lat 78, 4.08
10.Genowefa Wagrodzka lat 86, 5.08
11.Wacław Milewski lat 75, 8.08
12.Zyta Kufieta lat 77, 6.08
13.Tadeusz Szyler lat 75, 6.08
14.Felicja Szczęsna lat 83, 9.08
15.Waldemar Krzemiński lat 60, 10.08
16.Stanisław Koczy lat 64, 13.08
17.Dawid Klembowski lat 20, 13.08
18.Urszula Stępień lat 59, 14.08
19.Małgorzata Wyląg lat 68, 17.08
20.Mirosława Szyda lat 66, 18.08
21.Barbara Kubica lat 50, 19.08
22.Maria Malczok 23.08
23.Jan Wardas lat 74, 23.08
24.Helena Kałuża lat 93, 25.08
25.Stanisław Michalak lat 73, 29.08
26.Irena Potrykus lat 84, 29.08
Połączeni węzłem małżeńskim
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Łukasz Szkatuła i Kałka Weronika 1.08
Mateusz Jakubowski i Monika Nowak 6.08
Dariusz Długi i Sylwia Łubowska 6.08
Piotr Mika i Hanna Połednik 9.08
Krzysztof Czuluk i Agnieszak Tęcza 13.08
Jacek Hanslik i Agnieszka Korba 18.08
Mateusz Malcherek i Wioleta Maciejska 25.08
Dariusz Jackowski i Daria Penkala 27.08
Michał Gowik i Beata Zagoła 28.08
„MAGNIFICAT” – Miesięcznik Parafii Wniebowzięcie NMP w Wodzisławiu Śląskim
Redaguje zespół pod kierunkiem ks. Karola Pukocza w składzie: Anna Popardowska,
Dominika Grzesiek, , Ewa Guzy, Katarzyna i Wojciech Glenc, Piotr Wojtas.
Zdjęcia wykonuje zakład FOTO Gwóźdź i redaktorzy gazetki.
Adres: Wodzisław Śl., ul. Kościelna 1, tel. 032 455 35 71
Adres internetowy: www.wnmp.pl
e-mail: [email protected]
Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów i skracanie tekstów. Pismo przeznaczone na wewnętrzny użytek parafii.
Pożegnanie
ks. Adama i ks.
Wojciechaa
ODPUST
15 SIERPNIA
PIELGRZYMKA DO
PSZOWA
POŚWIĘCENIE TORNISTRÓW