wrzesień 2011 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w
Transkrypt
wrzesień 2011 - Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w
WRZESIEŃ 2011 Magnificat Nr 9 Rok XIII Redakcja Wodzisław Śl., ul. Kościelna 1 tel. 32 455 35 71 Miesięcznik Parafii Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu Śląskim 2 Magnificat OKIEM PROBOSZCZA Jesteśmy parafią pod opieką Najświętszej Maryi Panny od wielu już wieków. W herb naszego miasta jest wpisane pół róży, kwiatu, który jest symbolem Matki Bożej. Przed nami październik, czas modlitwy różańcowej. W to wszystko „wchodzi” jubileusz 100-lecia kościoła. Dzień 7 października (piątek) czyli wspomnienie NMP Różańcowej ma być dniem dziękczynienia. Uczynić to chcemy przez modlitwę różańcową prowadzoną od 8:00 do 18:00. To dziesięć godzin Różańca non stop, ma to być szturm do nieba, dziękczynienie za stulecie kościoła i opiekę NMP Wniebowziętej nad naszą parafią. Plan modlitwy jest umieszczony w tym numerze Magnificat, proszę, aby się z nim zapoznać, a przełożonych grup proszę o prowadzenie modlitwy. Zachęcam Was do włączenia się w tę modlitwę różańcową, starajcie się być obecni na nabożeństwach różańcowych w październiku; uczcie się, że Różaniec to „koło ratunkowe” dla każdego za nas. 7 X 2011 Wspomnienie NMP Różańcowej Plan całodziennej modlitwy różańcowej w naszym kościele odmawianej jako podziękowanie za 100-lecie świątyni i opiekę Najświętszej Maryi Panny. 8:00 Bractwo Różańcowe 8:45 Bractwo Eucharystyczne 9:30 Grupa Pielgrzymkowa 10:15 Zespół Charytatywny 11:00 Bractwo Szkaplerza Świętego 11:45 Rodzina Radia Maryja 12:30 Pracownicy parafii 13:15 Duszpasterska Rada Parafialna + młodzież ZSE 14:00 Legion Maryi 14:45 Franciszkański Zakon Świeckich 15:30 Siostry Boromeuszki 16:30 Msza Święta 17:15 Katecheci + Nadzwyczajni Szafarze Komunii Św. Liczba miesiąca 23 - tylu katechetów uczy religii w 9 szkołach na terenie naszej parafii Magnificat 3 3 DUMA WODZISŁAWSKIEJ ZIEMI GAWĘDA NA 100-LECIE STAROMIEJSKIEJ ŚWIĄTYNI Część VII III. Dom Boży przy rynku to Matka - Kościół Po ostatniej wojnie światowej w roku 1951 rozpoczęto budowę nowej kopalni, która powstała na Wilchwach (obecnie dzielnicy Wodzisławia Śląskiego). Początkowo kopalnia nosiła nazwę „Mszana”, a od roku 1961 była to kopalnia węgla kamiennego (KWK) „1 Maja”. Liczba mieszkańców Wodzisławia Śląskiego wzrastała gwałtownie. Wodzisławska parafia na początku lat 60-tych XX wieku liczyła ponad 5 tys. wiernych. Dziesięć lat później było ich 20 tys., a na początku lat 80-tych XX wieku niecałe 30 tys. Istnieje więc potrzeba budowy nowych świątyń. Dla porównania w roku 1911 parafia obejmująca wówczas także Wilchwy i Zamysłów liczyła 3025 katolików. Panujący w Polsce od roku 1945 system komunistyczny nastawiony był wrogo do Świętego Kościoła Rzymskiego. O budowie świątyń władze nie chciały słyszeć. Powstały jednak z trudem nowe kościoły i erygowane były nowe parafie.ł Wodzisławski Dom Boży stał się Matką wielu nowych okolicznych świątyń. Oto te świątynie: Dzielnica Wilchwy. Parafia wilchwiańska w tym Jubileuszowym Roku ma 60 lat. W roku 1951 na Wilchwach w sali pana Blazego powstała kaplica, która dała początek n o w e j p a r a f i i p w. M . B . Częstochowskiej. Oficjalnie kaplicę publiczną na Wilchwach erygował J.E. ks. bp Stanisław Adamski, ordynariusz katowicki, dekretem z dnia 1 października 1951 roku (oratorium publicum). Posługę duszpasterską w „parafii” złożonej z Wilchw i Zamysłowa pełnił w i k a r i u s z z Wo d z i s ł a w i a ks. Stanisław Kuś, a następnie ks. Wilhelm Imiołczyk. W kościele wodzisławskim raz na miesiąc zbierano datki na jego budowę, który usamodzielnił się w roku 1952. Tymczasowy kaplica na poddaszu budynku probostwa została poświecono w roku 1953, a obecny kościół w roku 1968. Świątynia została rozbudowana, a jej konsekracji dokonał w roku 1985 J.E. ks. bp Damian Zimoń, ówczesny ordynariusz katowicki. Od roku 2010 wierni mieszkający na osiedlu przy byłej kopalni „1 Maja” mogą korzystać z kaplicy pw. Św. Wawrzyńca, patrona Wodzisławia Ś l ą s k i e g o . 2. Ulica Pszowska. Na cmentarzu przy ulicy Pszowskiej rozbudowano istniejącą kaplicę, która została poświecona w roku 1977. Formalnie parafię pw. Podwyższenia Świętego Krzyża utworzono w roku 1980. 3. Osiedle XXX- Lecia. W roku 1981 biskup katowicki J. E. ks. bp. Herbert Bednorz poświecił tymczasową kaplicę na osiedlu XXX Lecia PRL w Wodzisławiu Śląskim. Rok później powołano tu nową parafie pw. Św. H e r b e r t a B i s k u p a . 4. Osiedle Kopernika. W roku 1998 powstaje parafia pw. Św. Ducha i powstała tu tymczasowa kaplica. W roku 2002 rozpoczęto budowę kościoła. Nowy kościół przy ul. Kopernika został poświęcony dnia 23 października 2008 roku przez Metropolitę Górnośląskiego J.E. ks. Arcybiskupa Damiana Zimonia. I V. L i t u r g i a w ś w i ą t y n i wodzisławskiej dawniej. Introibo ad altare Dei pierwsze słowa na rozpoczęcie Mszy świętej były wstępem do dialogu celebransa z ministrantem opartego o wersety psalmu 42. Jest to jakby kontynuacja poprzedniego psalmu w którym mowa jest o tęsknocie autora natchnionego za Bożym Domem. Kapłan błaga o to, by mógł wstąpić na Świętą Górę i sprawować świętą liturgię. By mógł przystąpić do ołtarza. Mówiąc: Introibo altare Dei, czyli przystąpię do ołtarza Bożego, jest pełen ufności, że należycie spełni tę ofiarę. Odpowiada w imieniu zgromadzanego ludu, ministrant słowami: Ad Deum, qui laetificat i u v e n t u t e m m e a m . Wodzisławscy kapłani sprawując świętą liturgię na pewno w uroczystości kiedy obowiązywał kolor czerwony, przywdziewali przepiękny ornat (casula) koloru czerwonego z wypukłym złotym haftem. Symbole kwiatów zdobiły ten zabytkowy ornat pochodzący z XVIII wieku. Rozpoczynając Mszę świętą w wodzisławskim kościele, stawiano na ołtarzu zapewne nie jeden raz zabytkowe kielichy (calix). Jeden z nich pochodził z XVIII wieku i był wzorowany na gotyku z kapliczkowym modusem. Podczas Mszy św., po spowiedzi powszechnej i Kyrie, gromkim głosem zabrzmiał w tym kościele, podczas uroczystych mszy, anielski hymn- Gloria in excelsis. Hymn pełen uwielbień Boga. W całkowitej ciszy przerywanej dzwonkiem odmawiał kapłan słowa konsekracji. Następnie odmawia kolejne modlitwy wspomnieniowe. Msza św. kończyła się prologiem z Ewangelii św. Jana, odmawianą po cichu przez kapłana po stronie ewangelii (lewa strona ołtarza). Po mszach cichych wierni, na klęcząco odmawiali modlitwy przypisane przez XIX-to wiecznych papieży. Było to: Ave Maria, Salve Regina i wezwanie do św. Michała Archanioła (egzorcyzm). Niewątpliwie wiele razy mogli też parafianie wodzisławscy podziwiać piękną zabytkową monstrancję. D l a wo d zi s ł a ws kiego ko ś cio ła 4 ufundował ją w roku 1829 proboszcz z Jedłownika ks. Franciszek Chruszcz. Łacińska Msza święta zwana popularnie Trydencką przeżywa znowu swój renesans. Starożytny ten ryt sięgający czasów św. Grzegorza Wielkiego (590-604) i ujednolicony oraz wprowadzony w całym Świętym Kościele Rzymskim przez papieża św. Piusa V (15661572)po Soborze Trydenckim, wielu jeszcze starszych osób pamięta. Aby zachować ten starodawny zwyczaj sprawowania Mszy św. , Wielki Papież, Błogosławiony Jan Paweł II (1978-2005) w roku 1988 listem apostolskim Ecclesia Dei zezwolił na korzystanie przez wiernych z tej liturgii, po uprzednim uzyskaniu zgody miejscowego biskupa. Powołane też zostało Bractwo Kapłańskie św. Piotra, którego celem było pielęgnowanie Mszy Trydenckiej. Na tej podstawie między innymi taka Msza św. była sprawowana w Chorzowie przez ks. Stefana Cichego, późniejszego biskupa pomocniczego katowickiego, a obecnie ordynariusza legnickiego. Obecny papież Jego Świątobliwość Benedykt XVI listem apostolskim Summorum Pontificum zezwolił na powszechną celebrację „starej Mszy ” przez każdego kapłana. Na mocy tego dokumentu, wydanego przez Naj w yższego Kap łan a, któ r y obowiązuje w całym Kościele od 14 września 2007 roku, każdy kapłan może korzystać z Mszału Rzymskiego bądź to Pawła VI (19631978), bądź to Bł. Jana XXIII (19581963). Tym samym obecnie w Rycie Rzymskim obowiązują dwie formy sprawowania Mszy św. Pierwsza z n i c h t o fo r m a z w yc za j n a (sprawowana powszechnie prawie w każdym kościele) w oparciu o Mszał Pawła VI, oraz nadzwyczajna w oparciu o Mszał Bł. Jana XXIII, zwana popularnie „Mszą Trydencką” lub mszą św. Piusa V. Magnificat Obecnie w Polsce dawna Msza św.(Trydencka) sprawowana jest w 3 8 m i e j s ca c h . C o d z i e n n i e sprawowana jest w katedrze na Wawelu w Krakowie i w stolicy Śląska- Wrocławiu*. Liczba tych miejsc, gdzie odprawiana jest systematycznie „stara msza” stale w z ra sta . W i e l u też p o l s k i c h hierarchów w ostatnim czasie sprawowało Msze św. W nadzwyczajnej formie rytu r z y m s k i e g o . Może warto, by w tym Jubileuszowym Roku Wodzisławskiego Kościoła w tej dostojnej świątyni w tym rycie nadzwyczajnym odprawić uroczysta Mszę św. Mszę taką jaka tu przed stu laty była celebrowana. Niechaj tu po w i e l u l ata c h za b r z m i z n ow u uroczyste wołanie kapłana - Introibo a d a l t a r e D e i . Opracował Kazimierz Mroczek Herold Wodzisławski nr 1(29)2011. PODRĘCZNA APTECZKA DUCHOWA DLA KOBIET Albowiem przywrócę ci zdrowie i z ran ciebie uleczę gdyż nazywają cię "Odrzuconą", o którą się nikt nie troszczy. Por. Jer 30, 17 „Król pragnie twojej piękności: on jest twym panem; oddaj mu pokłon!” Ps 45, 12 „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.” Iz 49, 15 „Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość.” Jer 31, 3 b „Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym.” Wj 20, 5 b Będziesz prześliczną koroną w rękach Pana, królewskim diademem w dłoni twego Boga. Nie będą więcej mówić o tobie "Porzucona". Raczej cię nazwą "Moje w niej upodobanie", a krainę twoją "Poślubiona". Albowiem spodobałaś się Panu. Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak twój Budowniczy ciebie poślubi, i jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się rozraduje. Por. Iz 62, 3-5 „Dlatego chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca.” Oz 2, 16 „O jak piękna jesteś, przyjaciółko moja, jak piękna.” Pnp 1, 15 a "Na krótką chwilę porzuciłem ciebie, ale z ogromną miłością cię przygarnę. W przystępie gniewu ukryłem przed tobą na krótko swe oblicze, ale w miłości wieczystej nad tobą się ulitowałem, mówi Pan, twój Odkupiciel." Iz 54, 78 Jezus podszedł do kobiety i podniósł ją ująwszy za rękę, gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała. Por. Mk 1, 31 Wybór tekstów Ks. Piotr Pawlukiewicz 5 Magnificat 5 Nowi wikarzy Od 1 września w naszej parafii posługują nowi wikarzy: ks. Karol Pukocz, ks. Mateusz Tomanek i ks. Łukasz Cnota. Bardzo serdecznie ich witamy i życzymy wielu łask Bożych na czas pobytu w naszej parafii, owocnej posługi i satysfakcjonującej katechizacji w wodzisławskich szkołach. W szczególny sposób witamy naszego nowego Redaktora Naczelnego, ks. Karola. Mamy nadzieję, że współpraca z nami będzie przebiegać bez zakłóceń i w miłej atmosferze. 6 Nazywam się ks. Karol Pukocz Urodziłem się 26 marca 1978 w Mikołowie Pochodzę z Łazisk Górnych Mój dom rodzinny to mama, tata i 4 braci Data święceń kapłańskich 14 maja 2005 Kiedy usłyszałem „Pójdź za mną”? na II stopniu rekolekcji oazowych w Cieszynie w 1998 r Kapłaństwo to dla mnie wielka tajemnica W wolnej chwili lubię czytać książki lub pójść na basen, ewentualnie zobaczyć dobry film. Moje zainteresowania dobra książka, komputery Moje poprzednie parafie: parafia św. Jadwigi w Chorzowie, Narodzenia NMP w Pszowie, św. Urbana w Paniówkach Kiedy przeczytałem dekret „WNMP Wodzisław Śl.” to pomyślałem, że będzie fajnie. Motto życiowe: "zrobić co trzeba i hop do nieba" Pierwsze wrażenia z zamieszkania w Wodzisławiu Śl.: bardzo pozytywne, szczególnie atmosfera na probostwie. Marzenie - nie zajmuję się takimi rzeczami jak marzenia. Nadzieja - że życie szybko przeleci, żeby nie trzeba było się tu na ziemi za długo męczyć. Magnificat Nazywam się Mateusz Tomanek Urodziłem się w Żorach, kiedy w Polsce trwał stan wojenny Pochodzę z ze Szczejkowic, choć koledzy z mojego rocznika twierdzą, że z lasu-co jest prawdą:) Mój dom rodzinny to rodzice na emeryturze i dwie starsze siostry obie zamężne, 12 kur i pies :) Data święceń kapłańskich 10.05.2008 r. Kiedy usłyszałem „Pójdź za mną”? Kiedy chciałem uciec przed tym wezwaniem i studiowałem górnictwo i geologię na Politechnice Śląskiej, ale przed „tym” nie można uciec. Kapłaństwo to sens życia i motywacja do tego by codziennie rano wstać z łóżka. W wolnej chwili lubię sport, górskie wędrówki i DUŻE SAMOCHODY. Moje zainteresowania interesuje się motoryzacją, szczególnie ciężarówkami i autobusami-wszystko co duże i jeździ-im większe tym lepsze:) Moje poprzednie parafie parafia Matki Boskiej Bolesnej, MysłowiceBrzęczkowice Kiedy przeczytałem dekret „WNMP Wodzisław Śl.” To się BARDZO ucieszyłem, ponieważ w duchu prosiłem Boga o dekret w moje rodzinne strony. Mam chody w niebie Motto życiowe „...żeby nikt nigdy nie musiał przeze mnie płakać” - pochodzi z serialu „Dom” Pierwsze wrażenia z zamieszkania w Wodzisławiu Śl. czuje się jak w domu Marzenie by nie dostać dekretu odwołującego stąd Nadzieja że będę zbawiony Nazywam się Łukasz Cnota Urodziłem się 14. lipca 1986 roku Pochodzę z Jastrzębia Zdroju Mój dom rodzinny to rodzice, dwóch starszych braci z rodzinami (w tym dwie bratanice i bratanek). Data święceń kapłańskich 14.05.2011. Kiedy usłyszałem „Pójdź za mną”? najmocniej to w klasie maturalnej. Kapłaństwo jest niesamowitym uczestnictwem w posłudze samego Chrystusa. W wolnej chwili lubię chodzić po górach, grać na organach, czytać książki… Moje zainteresowania to Pismo Święte, informatyka, muzyka. Kiedy przeczytałem dekret „WNMP Wodzisław Śl.” to ucieszyłem się, że właśnie tutaj. Motto życiowe jest równoznaczne z hasłem prymicyjnym: „Powierz Panu swą drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał”. Pierwsze wrażenia z zamieszkania w Wodzisławiu Śl. To dosyć spokojne miasto, dobrze mi tu jest. Marzenie zdobycie jakiejś wyższej od Rysów góry. Nadzieja że nikomu nie będę zasłaniał Chrystusa sobą. 5 Oko w oko z samym sobą, czyli parę refleksji na wrzesień Rozpoczął się nowy rok szkolny, dla wielu skończył się czas wakacji, odpoczynku, zregenerowania sił. Przed nami kolejny rok pracy, nowe wyzwania, obowiązki... Przedtem należałoby jednak zadać sobie pytania: W jaki sposób wykorzystałem swój urlop? Czy poświęciłem go na to, żeby rzeczywiście odpocząć, nadrobić zaległy czas z rodziną, bliskimi? Czy zostało trochę miejsca dla Boga, spotkanie z Nim, rozmowę? A może były to również wakacje od Niego? Jesień napawa większość z nas świeżymi refleksjami. Jesteśmy pełni planów na nowe miesiące pracy. Jezus w Ewangelii z1 września wymownie zachęca, abyśmy ponownie zarzucili sieci, a nie pożałujemy. Wielu z nas bowiem dopada zwątpienie, niemoc, obowiązki i zadania, przed jakimi stawia życie, nieraz przytłaczają. Pan Bóg pragnie, abyśmy powierzyli Mu swoje problemy i zaprosili Go do swojego powszedniego życia szkoły, pracy, domu. Wtedy możemy mieć pewność, że to, czego się podejmiemy, będzie przez Niego błogosławione. Warto również dzisiaj zastanowić się nad tym, ile potrafię dać z siebie, czy rzeczywiście angażuję się w to, co robię. Czy może biernie egzystuję, trawiąc życie? Jak wygląda mój wkład w życie parafii? Czy nie ograniczam go jedynie do niedzielnej Eucharystii? Czy daję coś od siebie wspólnocie, do której przecież należę? Jeżeli odpowiedziałem przecząco na któreś z powyższych pytań, najwyższy czas, aby coś zmienić. W naszej parafii istnieje wiele grup, dostosowanych do ludzi w różnym wieku i profesji. Może w którejś z nich znajdę miejsce dla siebie i będę Magnificat mógł wnieść swoje zdolności, czyniąc tym same wiele dobra. Nowy rok szkolny sprzyja także zadawaniu sobie pytań typu: Kim jestem? Czy wszystko w moim życiu biegnie po właściwych torach? Jaki przykład daję drugiemu człowiekowi? To czas wzmożonej p r a c y n a d s o b ą . W dniach 12 - 18 IX Kościół w Polsce z inicjatywy Episkopatu Polski będzie obchodzić Tydzień Wychowania pod hasłem “Wszyscy zacznijmy wychowywać”. Biskupi apelują nie tylko do nauczycieli i rodziców, aby podjąć troskę o rozwój człowieka, w tym także samego siebie. Pozostawieni bez niczyjej pomocy, nie jesteśmy w stanie się rozwinąć. Powinniśmy uświadomić sobie wielką odpowiedzialność, jaka na nas spoczywa. Każdy bowiem jest w pewnym sensie wychowawcą. Wiele zależy od tego, jak będziemy postępować i jaki przykład damy innym. Czy potrafię być człowiekiem dla bliźniego? Co muszę zmienić w swoim życiu, czego jeszcze powinienem się nauczyć? Pełni pytań, nowych planów wkraczamy w ten rok. Oby dla każdego z nas, oprócz wytężonej pracy, był czasem realizacji marzeń, sukcesów, duchowych przeżyć i pozytywnych uniesień. Ewa Guzy „ Różaniec, to modlitwa, którą bardzo ukochałem... ” Właśnie tak Jan Paweł II wypowiadał się o modlitwie różańcowej. Wspominając Jego posługę, możemy zauważyć, jak często modlitwa różańcowa, jak i sam różaniec w ręce towarzyszył mu w jego życiu, w czasie swych pielgrzymek nie rozstawał 7 się z nim. Ojciec Święty kilkakrotnie powtarzał nam, że “różaniec to jego ulubiona modlitwa, cudowna w swej prostocie i swej głębi”. Różaniec jest jedną z najbardziej popularnych modlitw ze względu na swą nieskomplikowaną formę oraz łaski wynikające z jej odmawiania. Jan Paweł II podczas swej posługi zachęcał nas do modlitwy właśnie poprzez odmawianie różańca. Podkreślał, że powinien być ważną częścią życia każdego człowieka. Mówił, również, aby różaniec był odmawiany nie tylko w intencji rodzin, ale jako wspólna modlitwa - rodziców i dzieci. Odmawiając różaniec, r o z m a w i a m y z Maryją, powierzamy Jej wszystkie nasze troski i problemy, radości i prośby. Jan Paweł II 1 października 1995 roku w Castel Gandolfo wypowiedział takie słowa o różańcu: „...Powtarzając dobrze znane i drogie sercu modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu człowiek skupia się na rozważaniu tajemnic zbawienia i przedstawia Bogu za wstawiennictwem Maryi, potrzeby własne i całej ludzkości, prosząc Chrystusa o siły, by mógł bardziej konsekwentnie i wielkodusznie żyć Ewangelią. Kiedyś powszechny był zwyczaj codziennego odmawiania Różańca w rodzinie. Jak dobroczynne owoce przyniosłaby ta praktyka także dzisiaj. Maryjny Różaniec oddala niebezpieczeństwa rozpadu rodziny, jest niezawodną więzią jedności i pokoju...” Już za kilka dni mamy październik miesiąc, modlitwy różańcowej. Niech w tym roku w naszej parafii, która obchodzi 100lecie istnienia, kościół będzie wypełniony parafianami rozmodlonymi na Różańcu Ś w i ę t y m . Anna Popardowska Magnificat 8 Światowe Dni Młodzieży Madryt 2011 Od kilku dobrych lat marzył mi się wyjazd na Światowe Dni Młodzieży. Bardzo imponowało mi to, że tak wielu młodych ludzi z całego świata spotyka się w jednym miejscu, żeby wraz z papieżem modlić się i zbliżać do Pana Boga. 8 sierpnia moje marzenie się spełniło. Swoją pielgrzymkę w blisko 130osobowej grupie rozpoczęliśmy Eucharystią o północy w parafii św. Jadwigi w Rybniku-Nowinach. Następnie szybko spakowaliśmy się do autokarów i wyruszyliśmy w długą oraz, jak się później okazało, pełną niezapomnianych przeżyć wyprawę. Nasz pierwszy przystanek miał miejsce kolejnego wieczoru w Lyonie. Po wieczornym spacerze strudzeni położyliśmy się do łóżek po to, by następnego dnia o świcie wyruszyć do Sanktuarium Maryjnego w Lourdes. Po dotarciu na miejsce uczestniczyliśmy w Eucharystii i procesji światła. Tłum ludzi z różnych krajów modlących się z wiarą różaniec i śpiewających na cześć Najświętszej Panienki (także po polsku!) robił ogromne wrażenie. Niestety, czas nas gonił, więc kolejnego dnia wyruszyliśmy w dalszą podróż. Po drodze nocowalismy w Burgos, a następnego dnia dotarliśmy do Segovii, diecezji, w której mieliśmy przeżywać przygotowania do wielkiego wydarzenia w Madrycie. Szkoła, w której mieszkaliśmy, znajdowała się w Pradenie- małym miasteczku, gdzie niemal wszyscy mieszkańcy się znali, a przyjazd ponad 60-osobowej grupy (rozdzieliliśmy się na pół) zrobił na nich niemałe wrażenie, a wręcz był sporą atrakcją. Wszyscy chcieli nas poznać i porozmawiać, choć ani my nie znaliśmy wystarczająco dobrze hiszpańskiego, ani oni angielskiego, co było ku temu znaczną przeszkodą. Jednak to właśnie tam mieliśmy okazję poznać odrobinę zwyczajów i kultury hiszpańskiej, kiedy to po niedzielnej mszy świętej spora grupa uczestników została zaproszona na obiad do tamtejszych rodzin. Po tygodniowym pobycie w Pradenie i zwiedzeniu kilku pięknych pobliskich miast wyjechaliśmy do głównego celu naszej podróży - Madrytu. Tam także zostaliśmy zakwaterowani w szkole. Wszyscy wspominamy pobyt w dzielnicy Vicalvaro z rozbawieniem. Trzeba przyznać, że warunki, a szczególnie zimna woda w prysznicach, które mieściły się na dworze oraz codzienne śniadania, na które składały się kakao i ciastka do tej pory przywoływane są przez uczestników z dużą wesołością. Na pierwsze trzy dni pobytu składały się katechezy i dużo czasu wolnego, 5 który przeznaczyliśmy na zwiedzanie Madrytu. Dzięki temu poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, którzy, tak jak my, przybyli na ŚDM. Mimo, że wiele nas różniło - kultura, język czy nawet kolor skóry, nie było między nami żadnych barier. Nieważne, czy r o z m a w i a l i ś m y z Argentyńczykami, Nigeryjczykami czy Włochamiwszyscy byliśmy jak jedna wielka rodzina, którą łączy wiara w C h r y s t u s a . Największe wrażenie zrobiło chyba jednak na nas nocne czuwanie z papieżem na lotnisku C u a t r o Vi e n t o s - p u n k t kulminacyjny całej pielgrzymki. Pierwszy raz doświadczyłam modlitwy wraz z 1,5 mln rzeszy ludzi! Jak się okazało, to nie była jedyna atrakcja tego spotkania. Mianowicie około godziny 22 przemówienie papieża zakłóciła gwałtowna burza. Jednak kiedy Benedykt XVI poprosił o modlitwę, na całym lotnisku zapanowała pełna zadumy i skupienia cisza. Po chwili burza ustała, a my w niedługim czasie położyliśmy się spać i, mimo licznych niedogodności (brud, błoto, kilka mrowisk w pobliżu karimat), wspominamy tę noc jako niezapomniane przeżycie. Następnego dnia rankiem odbyła się msza na zakończenie ŚDM, pod koniec której papież ogłosił, że Magnificat następne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Rio de Janeiro. Po opuszczeniu Madrytu udaliśmy się w długą podróż do Portugalii, aby zatrzymać się w jednym z największych sanktuariów Maryjnych w Fatimie. Po drodze mieliśmy przystanek w Nazare, gdzie była okazja wykąpania się w Oceanie Atlantyckim. Pomimo lodowatej wody prawie wszyscy z tej okazji skorzystali! Fatima zrobiła na nas ogromne wrażenie, wielu z nas przeszło na kolanach drogę z Bazyliki do Kaplicy Objawień, gdzie później uczestniczyliśmy we mszę świętą. Wieczorem wraz z tłumem ludzi braliśmy udział w procesji światła. 9 Następnego dnia udaliśmy się do ostatniego już celu naszej podróżyBarcelony, która okazała się prześlicznym miastem i żałujemy, że byliśmy tam tylko niespełna dwa dni. W końcu, dnia 27 sierpnia wróciliśmy do Polski. Pożegnań nie było końca, a każdy z nas przez kilka najbliższych dni żył tylko tym pełnym przygód wyjazdem. Zgodnie stwierdziliśmy, że naszym kolejnym wielkim marzeniem będzie podróż za dwa lata do Rio de Janeiro. Miejmy nadzieję, że ono się s p e ł n i ! Monika Ryszka 510 Magnificat Stulecie kościoła w wydaniu „pocztowym” Kobiety u Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej W niedzielę, 21 sierpnia, jak co roku na Piekarskim Wzgórzu zgromadziły się kobiety i niewiasty z całej archidiecezji katowickiej. Z naszej parafii również wyruszyły kobiety pod przewodnictwem diakona Sebastiana. Nie zabrakło także reprezentacji, która prowadziła rozważania różańcowe i w imieniu wszystkich pątniczek witała Maryję. Dla przypomnienia dodam, że nasz Proboszcz jest diecezjalnych opiekunem kobiet. Dojeżdżając autokarem do Bytomia, widać już było wiele idących pieszo pielgrzymek, rozlegał się radosny śpiew i modlitwa. Na miejscu, w Piekarach, jak zwykle można było zakupić specjalne wydanie Gościa Niedzielnego. Jednak najważniejszym punktem była Eucharystia sprawowana przez biskupów, homilię wygłosił arcybiskup lwowski ksiądz Mieczysław Mokrzycki. Ważnym elementem uroczystości było przekazanie kopii pierwotnego wizerunku Matki Boskiej Piekarskiej(okładka) przez siostry zakonne naszej archidiecezji. Kopię namalowała siostra Michaela od Boga Wszechmogącego, karmelitanka bosa. Został on poświęcony przez arcybiskupa Damiana Zimonia. Koronacja obrazu nastąpiła w poniedziałek 12 września w naszej pierwszej katedrze, w kościele pw. Świętych Piotra i Pawła w Katowicach. W tym roku zamiast tzw. Godziny Maryjnej odbyła się Godzina Powołaniowa, którą poprowadziły Siostry Służebniczki. Tu warto wspomnieć, że razem z kobietami z Wodzisławia do Piekar wybrała się siostra Maria Alina Wardowska, która na początku sierpnia złożyła pierwsze śluby zakonne właśnie w zgromadzeniu Sióstr Służebniczek. Kobiety mogły posłuchać niesamowitych świadectw, jak rodziło się powołanie W niedzielę 9 października 2011 r. będziemy świętować 100-lecie konsekracji naszego Kościoła Parafialnego pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP. W tym dniu, przed głównym wejściem do kościoła, Urząd Pocztowy w Wodzisławiu Śl. na specjalnym stoisku będzie sprzedawał okolicznościowe karty pocztowe, koperty i znaczki. Zostanie też po raz pierwszy z tej okazji stosowany kasownik okolicznościowy, którego ważność, zgodnie z regulaminem Poczty Polskiej, będzie trwała tylko przez następnych 27 dni. Na szczególną uwagę zasługuje personalizowany znaczek, wydany z inicjatywy ks. Proboszcza przez Pocztę Polską z wizerunkiem naszego Kościoła. Karta lub koperta ze znaczkiem, zaopatrzona stemplem kasownikiem będzie na pewno piękną pamiątką tego doniosłego wydarzenia, jakim jest setny jubileusz powstania naszej dostojnej świątyni, z odtworzonym monumentalnym ołtarzem, przywracającym świetność tamtych, dawnych lat. Szczęść Boże. Irena Wieczorek do życia konsekrowanego sióstr. Natomiast podczas nieszporów została zebrana kolekta na budowę nowego kościoła na lwowskim osiedlu Sichów, gdzie posługuje dobrze nam znany ksiądz Jacek Kocur. Po nieszporach udałyśmy się w drogę powrotną do Wodzisławia. Dominika Grzesiek 5 Magnificat 11 „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40) W ubiegłym miesiącu przed kościołami całej Polski odbyła się zbiórka pieniędzy dla głodujących mieszkańców Afryki. Tysiące osób wsparło akcję prowadzoną przez Caritas, dzięki czemu udało się zebrać ponad 1,3 miliona złotych. W naszej parafii była to kwota przekraczająca 4 tysiące złotych. To dobrze, bo suma ta świadczy o tym, że mieszkańcy naszego miasta rozumieją potrzebę solidarności z tymi, którzy mają o wiele mniej od nas. Trudno w to uwierzyć, ale w XXI wieku miliony osób cierpi głód, co bezpośrednio, jak i pośrednio prowadzi ostatecznie do ich śmierci. Jest to niezrozumiałe tym bardziej, że w krajach bardziej rozwiniętych miliony ton żywności trafia na śmietnik. Jako chrześcijanie każdego dnia, także żyjąc w naszym mieście, powinniśmy zauważać bliźniego i jego potrzeby. Sam Jezus powiedział przecież: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili". (Mt 25, 40) To wezwanie zobowiązuje każdego z nas do wzbudzenia bezinteresownej miłości do drugiego człowieka, która nie oczekuje niczego w zamian. W jaki więc sposób każdy z nas może na co dzień włączyć się w dzieło pomocy drugiemu człowiekowi? Na pewno nie wystarczy pozbycie się tego, co nam zbywa, co jest już niepotrzebne lub wsparcie finansowe większych akcji. Często zapominamy, że pierwszym i najważniejszym zadaniem wspólnoty Kościoła jest modlitwa. To dzięki niej możemy doświadczać, także w dzisiejszym świecie, prawdziwych cudów przemiany człowieka, wyzwoleń z nałogów, uzdrowień i innych. Czy my jednak w to wierzymy i pamiętamy, że nic nie zastąpi wsparcia duchowego? Kolejnym ważnym zadaniem jest czas ofiarowany osobie potrzebującej. W naszej parafii każdego roku przybywa osób starszych i schorowanych. Nie brakuje też ludzi niepełnosprawnych, bezrobotnych, przygnębionych, tracących sens życia. Zdarza się tak, że zostają oni sami, bez rodziny i tracą sens życia. Ci ludzie mieszkają obok nas, czasem w tym samym bloku, na tej samej ulicy. Czy nie powinniśmy częściej zapukać do drzwi sąsiada z propozycją pomocy, a nawet zwyczajnego wspólnego wypicia kawy? Być może nie jest to łatwe, ale do tego wzywa nas przecież Chrystus, a bł. Jan Paweł II podczas Mszy Świętej, którą sprawował w 2002 roku na krakowskich Błoniach przypomniał nam znaczenie Bożego Miłosierdzia. Mówił wtedy: „W obliczu współczesnych form ubóstwa, których, jak wiem, nie brakuje w naszym kraju, potrzebna jest dziś (...) "wyobraźnia miłosierdzia" w duchu solidarności z bliźnimi, dzięki której pomoc będzie "świadectwem braterskiej wspólnoty dóbr… Niech orędzie o Bożym Miłosierdziu zawsze znajduje odbicie w dziełach miłosierdzia ludzi. Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata”. Zdarzają się sytuacje, kiedy z różnych przyczyn nie jesteśmy w stanie pomóc bliźniemu bezpośrednio. Nasza parafia jest mocno zaangażowana w działalność charytatywną i dlatego zawsze możemy włączyć się w różne akcje prowadzone przez zespół charytatywny. Do jego działań należą między innymi: sprzedaż świec Caritas na Boże Narodzenie i Wielkanoc, przygotowanie paczek dla rodzin i dzieci w czasie świąt, a także inne inicjatywy i całoroczne objęcie opieką tych najbardziej potrzebujących. Warto też wspomnieć o tym, że od wielu lat jest prowadzona akcja dożywiania dzieci w szkołach podstawowych, na którą są przekazywane pieniądze z parkingu przy ul.. Wałowej, a także zebrane w czasie urodzin naszych duszpasterzy zamiast kwiatów. Na zakończenie pragnę przytoczyć słowa sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego dotyczące relacji międzyludzkich. Zawarł je w tzw. „Dekalogu Miłości”: 1. Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje. Bądź wrażliwy na drugiego człowieka, twojego brata. 2. Myśl dobrze o wszystkich - nie myśl źle o nikim. Staraj się nawet w najgorszym znaleźć cos dobrego. 3. Mów zawsze życzliwie o drugich - nie mów źle o bliźnich. Napraw krzywdę wyrządzoną słowem. Nie czyń rozdźwięku między ludźmi. 4. Rozmawiaj z każdym językiem miłości. Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj. Nie rób przykrości. Nie wyciskaj łez. Uspokajaj i okazuj dobroć. 5. Przebaczaj wszystko, wszystkim. Nie chowaj w sercu urazy. Zawsze pierwszy wyciągnij rękę do zgody. 6. Działaj zawsze na korzyść bliźniego. Czyń dobrze każdemu, jakbyś pragnął, aby tobie tak czyniono. Nie myśl o tym, co tobie jest kto winien, ale co Ty jesteś winien innym. 7. Czynnie współczuj w cierpieniu. Chętnie spiesz z pociechą, radą, pomocą, sercem. 8. Pracuj rzetelnie, bo z owoców twej pracy korzystają inni, jak Ty korzystasz z pracy drugich. 9. Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Otwórz się ku ubogim i chorym. Użyczaj ze swego. Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie. 10. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół. Niech te słowa będą dla nas wskazówką do zrozumienia istoty chrześcijańskiej miłości bliźniego i kierowania się nią każdego dnia. Piotr Wojtas Magnificat 12 Wszyscy zaczynamy wychowywać Pod takim hasłem obchodzony był pierwszy Tydzień Wychowania w Polsce w dniach 12-18 września br. Episkopat Polski chciał podkreślić rolę wychowania, którego celem jest integralny rozwój człowieka. Tydzień Wychowania to inicjatywa, która nawiązuje do obchodzonych lokalnie kwartalnych dni modlitw za d z i e c i , m ł o d z i e ż i w y c h o w a w c ó w. B ę d z i e obchodzony zawsze w tygodniu, w którym wypada święto św. Stanisława Kostki, patrona dzieci i młodzieży (przypada ono 18 września). Szkoła dziś zbyt często tylko kształci, a zapracowani rodzice poświęcają dzieciom zbyt mało czasu, troszcząc się przede wszystkim o zapewnienie potrzeb materialnych. Jest konieczne, żeby się zająć sprawami wychowania - mówi bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania. Na czym polega wychowanie? Wydaje się, że aby trafnie na to pytanie odpowiedzieć, nie można p o m i n ą ć d w ó c h fundamentalnych prawd: po pierwsze, że człowiek jest powołany do życia w prawdzie i miłości; po drugie, że każdy urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny dar z siebie samego. Odnosi się to zarówno do tych, którzy wychowują, jak i do tych, którzy są wychowywani. Również i wychowanie jest procesem, w którym wzajemna komunia osób dochodzi do głosu w sposób szczególny. Wychowawcą jest osobą, która «rodzi» w znaczeniu duchowym. Wychowanie jest więc przede wszystkim obdarzaniem człowieczeństwem. Rodzice ofiarują dojrzałe człowieczeństwo nowo narodzonemu człowiekowi, a ten z kolei obdarza ich całą nowością i świeżością człowieczeństwa, które z sobą przynosi na świat. B e z p o ś r e d n i m i wychowawcami w stosunku do swoich dzieci pozostają zawsze na pierwszym miejscu rodzice. Wszyscy inni uczestnicy procesu wychowawczego działają poniekąd w ich rodziców, w oparciu o ich zgodę, a w pewnej mierze nawet na ich zlecenie. Młody człowiek spotyka nowe osoby i nowe środowiska, a w szczególności nauczycieli i kolegów w szkole, którzy zaczynają odgrywać w jego życiu wpływ wychowawczy. Błogosławiony Jan Paweł II pozostawił młodym jasne wskazania dla wyborów ż y c i o w y c h i samowychowania. Na We s t e r p a l e t t e w 1 9 8 7 : „Musicie dobrze rozważyć, w jakim stosunku na każdej z (…) dróg pozostaje «bardziej być» do «więcej mieć». Ale nigdy samo «więcej mieć» nie może zwyciężyć. Bo wtedy człowiek może przegrać rzecz najcenniejszą: swoje człowieczeństwo, swoje sumienie, swoją godność. To wszystko, co stanowi też perspektywę życia wiecznego”. W P o z n a n i u w 1 9 9 7 r. przypomniał: „A w wychowaniu chodzi głównie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem, o to, ażeby bardziej «być» (…) ażeby (…) umiał bardziej «być» (…) także «dla drugich». Prawda ta posiada podstawowe znaczenie dla samowychowania, autorealizacji, rozwijania w sobie c z ł o w i e c z e ń s t w a , zaszczepionego na chrzcie świętym i w sakramencie b i e r z m o w a n i a . Samowychowanie zmierza do tego właśnie, aby bardziej «być» człowiekiem i chrześcijaninem, aby odkrywać i rozwijać w sobie talenty otrzymane od Stwórcy i realizować właściwe każdemu powołanie do świętości”. Na podstawie materiałów na Tydzień Wychowania opracowała Anna Popardowska Magnificat K R Z Y Ż 1. Przydomek Józefa, zwanego Barsabą? (Dz 1,23) 2. Trzecia księga Starego Testamentu? 3. „Ty jesteś Piotr - …”? 4. Symbol Chrystusa zwycięskiego? (Ap 6,1) 5. Pochodzi stąd św. Klara? 6. Święty patron chorych? 7. Zakon założony przez św. Ignacego Loyolę? 8. Jeden z grzechów głównych? 9.Owładnięcie przez złego ducha? Ó W 13 K A Hasło prosimy wpisać na kupon konkursowy i nakleić na kartkę. W kopercie z napisem „Krzyżówka”, numerem Magnificatu, swoimi danymi prosimy przynieść do 30 września do zakrystii. Zwycięzcą krzyżówki z zeszłego numeru jest ........... Gratulujemy!!! Nagrodę książkową proszę odebrać w kancelarii. Rozwiązanie ostatniej krzyżówki to ODPOCZYNEK. Magnificat 14 Włączeni do wspólnoty Kościoła Karol Pawłowski syn Grzegorza i Katarzyny 7.08 Klara Mokry córka Michała i Anity 7.08 Nadia Papiór córka Tomasz i Dominiki 11.08 Hanna Orłowska córka Marcina i Katarzyny 14.08 Kacper Paloc syn Pawła i Martyny 21.08 Nadia Sanetra córka Teresy 21.08 Olivier Laskowski syn Adriana i Katarzyny 28.08 ODESZLI DO WIECZNOŚCI 1.Zdzisław Brygoła lat 75, 29.07 2.Czesław Waliczek lat 73, 30.07 3.Zbigniew Marszolik lat 56, 1.08 4.Małgorzata Łydkowska lat 83, 2.08 5.Józef Majwald lat 73, 27.07 6.Edward Siemiątkowski lat 74, 2.08 7.Czesław Morawiak lat 72, 4.08 8.Krystyna Boczek lat 70, 4.08 9.Stefan Szczotok lat 78, 4.08 10.Genowefa Wagrodzka lat 86, 5.08 11.Wacław Milewski lat 75, 8.08 12.Zyta Kufieta lat 77, 6.08 13.Tadeusz Szyler lat 75, 6.08 14.Felicja Szczęsna lat 83, 9.08 15.Waldemar Krzemiński lat 60, 10.08 16.Stanisław Koczy lat 64, 13.08 17.Dawid Klembowski lat 20, 13.08 18.Urszula Stępień lat 59, 14.08 19.Małgorzata Wyląg lat 68, 17.08 20.Mirosława Szyda lat 66, 18.08 21.Barbara Kubica lat 50, 19.08 22.Maria Malczok 23.08 23.Jan Wardas lat 74, 23.08 24.Helena Kałuża lat 93, 25.08 25.Stanisław Michalak lat 73, 29.08 26.Irena Potrykus lat 84, 29.08 Połączeni węzłem małżeńskim 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Łukasz Szkatuła i Kałka Weronika 1.08 Mateusz Jakubowski i Monika Nowak 6.08 Dariusz Długi i Sylwia Łubowska 6.08 Piotr Mika i Hanna Połednik 9.08 Krzysztof Czuluk i Agnieszak Tęcza 13.08 Jacek Hanslik i Agnieszka Korba 18.08 Mateusz Malcherek i Wioleta Maciejska 25.08 Dariusz Jackowski i Daria Penkala 27.08 Michał Gowik i Beata Zagoła 28.08 „MAGNIFICAT” – Miesięcznik Parafii Wniebowzięcie NMP w Wodzisławiu Śląskim Redaguje zespół pod kierunkiem ks. Karola Pukocza w składzie: Anna Popardowska, Dominika Grzesiek, , Ewa Guzy, Katarzyna i Wojciech Glenc, Piotr Wojtas. Zdjęcia wykonuje zakład FOTO Gwóźdź i redaktorzy gazetki. Adres: Wodzisław Śl., ul. Kościelna 1, tel. 032 455 35 71 Adres internetowy: www.wnmp.pl e-mail: [email protected] Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów i skracanie tekstów. Pismo przeznaczone na wewnętrzny użytek parafii. Pożegnanie ks. Adama i ks. Wojciechaa ODPUST 15 SIERPNIA PIELGRZYMKA DO PSZOWA POŚWIĘCENIE TORNISTRÓW