Zwroty i powiedzienia Prof. R. Michałka

Prof. dr hab. Rudolf Michałek, dr h.c. multi, czł. rzecz. PAN
Zwroty i powiedzenia
W wykładzie zawarłem wiele często używanych, własnego autorstwa lub
przejętych z literatury, zwrotów i powiedzeń. Poniżej jeszcze kilka, które tam się nie
znalazły, a które nawiązują do treści mojego wystąpienia lub mieszczą się w
vademecum naukowca:
Należałoby odebrać prawo udziału w organizowaniu nauki tym, którzy nigdy nie
wnieśli do nauki żadnych konkretnych odkryć, lecz jedynie są zdania, iż ten a nie ów
ma rację.
Przesadna demokracja jest szkodliwa dla efektywności nauki. Korzystniej dla
nauki i sztuki jest gdy mistrz dobiera uczniów a nie uczniowie mistrza.
Prawdziwy uczony nie może być królewiczem zazdrosnym o sukcesy uczniów ale
ojcem marzącym by jego dzieci przerastały go.
Można przebaczyć zdobywcy grabież a nawet gwałt ale nie można przebaczyć
uczonemu, jeżeli próbuje to naukowo uzasadnić.
Słabość człowieka sprowadza się do zasady: na ogół człowiek jest mądry
jednostronnie, ale głupi wielostronnie.
Paradoks ludzki tj. realizacja marzeń, które prowadzą do starości, której
ostatecznie się boimy.
Oszczędzanie się jest kroczeniem za życia za własnym pogrzebem. Tę
przyjemność należy pozostawić innym.
Jest jedyna forma nieśmiertelności, o którą warto zabiegać: ludzka życzliwość.
Profesor w dojrzałym już wieku ma szerszy zakres możliwości w stosunku do
studenta. Temu ostatniemu podobają się studentki, rówieśniczki i młodsze,
profesorowi te same studentki, ale także ich matki, a czasami i babki.
W swoich wykładach wprowadzam szeroki zakres tolerancji: pary studenckie
mogą się całować, ale nie mlaskać, bo to przeszkadza innym, mogą spać byle nie
chrapać, a także patrzeć na zegarek ale bez potrząsania ręką.