Krajenka, 6.10.2015r SCENARIUSZ WYSTĘPU Z OKAZJI DNIA

Transkrypt

Krajenka, 6.10.2015r SCENARIUSZ WYSTĘPU Z OKAZJI DNIA
Krajenka, 6.10.2015r
SCENARIUSZ WYSTĘPU Z OKAZJI DNIA EDUKACJI NARODOWEJ
Wanda Chotomska, Wacław Bisko
DZIEŃ NAUCZYCIELA SERCA ROZWESELA
Uczeń :
Rok kalendarzowy, jak wiadomo, liczy sobie 365 dni. Rok szkolny jest z całą pewnością
krótszy niż rok kalendarzowy, ale jeszcze nigdzie na świecie nie obliczono dokładnie, ile dni
powinien w sobie mieścić. W tej sprawie są dwa stanowiska: nauczyciele twierdzą, że rok
szkolny jest za krótki, bo nie mieści się w nim program nauczania, a uczniowie twierdzą, że
rok szkolny jest za długi, ponieważ program nauczania nie zawsze mieści się w ich głowach.
Mimo niezgodności poglądów w sprawie liczby dni, które powinny się mieścić w roku
szkolnym, zarówno nauczyciele, jak i uczniowie są zgodni co do jednego, że najmilszym
wydarzeniem w roku szkolnym jest Dzień Nauczyciela.
To nie dzień, to wydarzenie!
Uczeń, Ziemowit, Sowa, Znak mnożenia, Nutki, Malarz, Klucz wiolinowy, Czwórboista:
(Każdy wie o tym…)x3
(…że mamy w szkole…)x3
Różne przedmioty.
I chodzi o to…
(I chodzi o to…)x3
(…żeby podołać…x3
Wszystkim przedmiotom.
Uczeń :
Historia w szkole wielką gra rolę, więc historyczne wystąp pacholę.
Ziemowit:
Jestem Ziemowit; tysiąc lat temu
Ziemowit w szkole uczyć się nie mógł.
W czasach Rzepichy i Piasta Kmiecia
nie było przecież Szkół Tysiąclecia.
Więc krótko mówiąc, proszę ja dzieci,
wszyscy byliśmy analfabeci!
A jeśli słyszał ktoś o Rzepisze,
nie wiedział czy się przez er-zet pisze.
Dziś jest inaczej-wszyscy zmądrzeli,
bo mają w szkole nauczycieli.
Oni się z nami wiedzą swą dzieląwięc dziękujemy nauczycielom!
Znak Mnożenia:
Chociaż dzielenie ogromnie cenię,
ja Znak Mnożenia- wolę mnożenia.
Nauczyciele, drodzy koledzy,
wciąż pomnażają nasz zasób wiedzy.
Za to mnożenie, naszym zdaniem,
należy im się podziękowanie.
Uczeń :
Czas na przyrodę. Niech zatem Sowa wypowie o niej swe Madre słowa.
Sowa:
W czasach rozlicznych moich wędrówek
widziałam sporo pszczółek i mrówek.
Słyszałam także o takich szkółkach,
gdzie ananasy rosną i ziółka.
By uczcić godnie dzisiejsze święto
radzę chłopakom oraz dziewczętom
niech kiepskie ziółka i ananasy
nie mają wstępu do żadnej klasy,
niech przy tablicy i na klasówkach
każdy pracuje pilnie jak mrówka.
Uczeń:
Lekcja polskiego. Jest więc nadzieja usłyszeć zdanie imć pana Reja.
Rej:
Jam to pierwszy powiedział- inni powtarzają,
że Polacy nie gęsi i swój język mają,
świat większy jest niż Polska, a z tego wynika,
że warto i obcego uczyć się języka.
Kłaniam się gęsim piórem wszystkim bakałarzom,
pochwalam, że języków w szkołach uczyć każą.
Niech więc żyje nam sto lat i niech będzie zdrowy
ten, kto uczy nas polskiej i obcej mowy.
Niech więc żyje nam sto lat i niech będzie zdrowy ten, kto uczy nas polskiej i obcej mowy.
Uczeń:
Czas na rysunki. Wnet się okaże, co o rysunkach mówią malarze.
Malarz:
Był sobie malarz artysta,
co namalował obrazów trzysta.
Wszystkie te dzieła, płótno za płótnem,
jak dorożkarski koń były smutne
i tylko jedno było wesołe,
bo namalował tam swoją szkołę.
W czerwieni, złocie, różu i w bieli
zrobił portrety nauczycieli.
I krzyknął stojąc przy swoim dziele:
niech żyją wszyscy nauczyciele.
Razem:
W dzionki powszednie oraz w niedzielę - niech żyją wszyscy nauczyciele.
Uczeń:
Wf lubiany jest w każdej szkole, na wychowanie fizyczne kolej.
Czwórboista:
Na me bicepsy spójrzcie, panowie,
wf daje siłę i zdrowie.
Ręce mam silne, plecy mam proste,
potrafię gwiazdę z robić i mostek.
I mam w czwórboju świetne wyniki,
bo nie zwalniałem się z gimnastyki.
W okrzykach także rekordy biję:
nauczyciel wf niech żyje.
Dzwonek:
Niedługo zabrzmi dzwonek ostatni
i pora schodzić do szatni.
A w owej szatni, jak wiesz kolego,
zobaczysz uśmiech pani woźnej.
A woźna z dzwonkiem i pękiem kluczy
to nasz przyjaciel, ładu nas uczy.
Więc do okrzyku dzwonek nas wzywa:
niech żyje woźna! I woźnej wiwat!
Klucz wiolinowy:
Miły dziś dzień, wesoły dzień,
więc niech się serca weselą,
miasto i wieś niech śpiewa pieśń
szkole i nauczycielom,
niech zabrzmi hymn, że dzięki nim
co dzień jesteśmy mądrzejsi.
Niech huczy bas dryblasów z klas,
niech im wtórują najmniejsi.
Niech brzmi pieśń wesoła
niechaj słonce nam świeci,
chcemy dziś umieć wiele,
temu każdy z nas jest rad.
Zawsze niech będzie szkoła,
niech się cieszą nią dzieci,
wiwat nauczyciele, jak szeroki jest świat.
TANIEC UCZENNIC
Wanda Chotomska
„O oszczędzaniu”
Osoba I
Proszę szanownej publiczności!
Oszczędność nie jest rzeczą złą
Wiersz, więc na wakacje z oszczędności
jedziemy dzięki SKO
Chłopcy okładają się pięściami. Podchodzi do nich koleżanka, rozdziela.
Osoba II
Ponieważ nie masz
zamiennych częścinie bij kolegów.
Oszczędzaj pięści.
Pokazując podbite oko:
Oszczędź rodzinie takich widoków
Osoba III
A teraz posłuchajcie
Panowie i Panie,
kiedy nie opłaca
wam się oszczędzanie.
Nie oszczędzaj mydła,
nie oszczędzaj wody,
bo to marnotrawstwo
zdrowia i urody.
Osoba IV i V
Złotem jest milczenie,
srebrem jest mowa,
lecz nie zawsze warto
być oszczędnym w słowach.
Radzimy wam szczerze,
oto rada nasza –
nie oszczędzaj słówek
„proszę” i „przepraszam”.
Jak nas bowiem uczy
historia ludzkości,
jeszcze nikt nie stracił
nigdy na grzeczności.
Osoba VI
Oszczędzaj wzrok,
więc nawet skrycie
nie patrz co sąsiad
ma w zeszycie.
Osoba VII
Miła jest oszczędność,
oszczędność bogaci,
lecz na oszczędności
czasem też się traci.
Nie oszczędzaj
szkole swojego widokunie chodź na wagary,
byś nie stracił roku.
Osoba VIII
Malowana lala! Koza! Sroka! Gęś! Zmokła kura!
Osoba IX
Oszczędzaj
uszy koleżanek,
przemawiaj do nich
bez wiązanek.
Osoba X
Koniec przedstawienia,
więc na tym zakończę,
droga publiczności
nie oszczędzaj rączek!
Dłonie do oklasków
złóż, o, publiczności,
i wołaj: bis, brawo,
już bez oszczędności
PIOSENKA- SZKOŁA
SCENKA: PLOTKA
Narrator
Dorotka stłukła nogę na schodkach.
I z tego w klasie urosła plotka:
Uczeń:
-Wiecie Dorotka miała wypadek!
-Złamała nogę! Wiem od sąsiadek!
Uczniowie na zmianę:
 Spadła ze schodów..
 Z piętra…
 Z którego?
 Nie wiem dokładnie…
 Ja wiem, z trzeciego!
 Wypadła z okna!
 Słowo honoru?
 Tak, było u niej z czterech doktorów!
 I pielęgniarka!
 I pogotowie!
 Ma nogi w gipsie!
 I guz nagłowie!
 Biedna Dorotka!
 Okropne rzeczy!
 Już pewno nigdy się nie wyleczy…
Narrator:
Gdy nad Dorotką klasa biadała-wchodzi Dorotka, zdrowa i cała.
Tylko plasterek ma na głowie- i o to było całe gadanie.
PIOSENKA „DZIEŃ NAUCZYCIELA”
SCENKA: KLASÓWKA
NARRATOR:
Nauczyciel staje przed uczniami i mówi:
NAUCZYCIEL:
Będziemy dziś mozolić się nad klasówką. Wyjmijcie wasze zeszyty i otwórzcie wasze głowy.
NARRATOR:
W klasie zapachniało sianem i zazieleniło się, choć była jesień.
Ze zgnębionych dusz biednych uczniów wydarł się jęk.
UCZEŃ I:
Zielono nam w głowie i fiołki w niej kwitną.
Na klombach mych myśli sadzone za młodu
UCZEŃ II:
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną i które mi świeci bez trosk i zachodu.
NARRATOR:
Potem rozległy się gorączkowe szepty uczniów:
UCZEŃ III:
O, kochane ściągi i posłańcy nieba,
Oświećcie nas, proszę, co nam czynić trzeba.
UCZEŃ I:
Bo my nic nie pojmujemy, ze strachu ledwie żyjemy.
NARRATOR:
Niestety, na razie nikt się nie pojawia. Siedzą uczniowie zasępieni i marzą.
UCZEŃ IV:
Żeby mieć szyję jak żyrafy.
UCZEŃ V:
Albo chociaż jak łabędzie
NARRATOR:
A czas nieubłaganie posuwa się naprzód. Nagle…(dzwonek).teraz słychać westchnienia
uczniów
Siedzi teraz nauczyciel nad zeszytami uczniów i biedzi. Chcecie posłuchać niektórych zdań z
wypracowań? Oto one:
TANIEC UCZENNIC
JERZY FICOWSKI
„ KWIATY DLA NAUCZYCIELI”
Tyle jest zagadek na szerokiej ziemi,
że ciągle pytamy: „dlaczego?” i „po co?”.
Lecz jeżeli czegoś dowiedzieć się chcemy,
nauczyciel zawsze służy nam pomocą.
Nauczyciel umie na zwyczajnej mapie,
co jest niby obraz malowany,
pokazać nie tylko kolorowy papier,
ale ląd prawdziwy, szumne oceany…
co się w świecie działo kiedyś przed wiekami,
jakie były ludy i jacy królowie,
wiemy o tym sporo, bo nam nasza pani
już opowiadała i jeszcze opowie.
A nauka bywa ciekawsza od bajek
trzeba tylko słuchać i uważnie patrzeć
Gdy wiedzy przybywa, to życie się staje
o ileż piękniejsze, ciekawsze, bogatsze.
Więc po latach, kiedy będziemy dorośli
i skończywszy szkołę - pójdziemy przez życie,
w naszych myślach i sercach pełnych wdzięczności,
zostanie na zawsze nasz nauczyciel.
Marzenna Gapsa, Krystyna Adamczak

Podobne dokumenty