zabawy językowe

Transkrypt

zabawy językowe
Zabawy i ćwiczenia języka:
Kotki – wyobraźcie sobie, że jesteście kotkami…







dzieci robią kocie pyszczki (wargi do przodu), przesuwają nimi w prawą i w lewą stronę,
dzieci powtarzają głośno wierszyk za nauczycielem:
o Kotki mleko piją, potem miski myją.
o Czym kotki myją miski? Łapką, językiem, ogonkiem.
kotek pije mleko (szybkie ruchy języka w przód i w tył),
kotek oblizuje się (czubek języka okrąża szeroko otwarte wargi),
kotek ma wąsy i nimi porusza (między wargami dziecko trzyma słomkę),
kotek ma pełny brzuszek i chce spać (dzieci ziewają),
kotek robi koci grzbiet (język robi koci grzbiet - czubek języka dotyka wędzidełka
pod językiem, zwija się, a środek języka dotyka podniebienia. Czubek języka nie powinien
wysuwać się a zewnątrz buzi).
Piesek – wyobraźcie sobie, że jesteście pieskami…





dzieci naśladują pieska, który dyszy (język wysunięty na brodę, dzieci próbują sięgnąć
językiem jak najdalej, w prawą i w lewą stronę)
piesek warczy, dzieci naśladują groźnego psa (dzieci unoszą górną wargę, wyszczerzają zęby,
warczą),
pieski wyczuwają ciekawy zapach (dzieci wciągają powietrze przez nos kilka bardzo szybko,
potem trochę wolniej, za to bardzo głęboko),
pieski szczekają po cichutku (hau), trochę głośniej i bardzo głośno – modulując głos tak jak
duży, groźny pies,
pieski wyją jak wilki/jak pieski zostawione same w domu.
Koniki - – wyobraźcie sobie, że jesteście konikami…







wszystkie dzieci powtarzają głośno za nauczycielem:
o hejka, wista, wio mój koniu
konik szybko biegnie galopuje (rytmiczne poruszanie językiem, język dotyka podniebienia,
jakby mlaska, naśladujemy galopującego konia),
a teraz konik się trochę zmęczył i idzie wolno, a czasem podbiega (dzieci imitują odgłos
stukania kopyt - czubek języka uderza o podniebienie i opada na dół – wolniej lub szybciej),
zatrzymujemy konika (wołamy prrrr….),
konik zatrzymał się na łące gdzie jest dużo much (bzzzz… - dzieci naśladują muchy), cykają
świerszcze (cyk, cyk, cyk),
konik parska (mocny wydech powietrza samym nosem),
konik śmieje się, rży (ihaaa, ihaa, haa, iiiii…).
Szczoteczka – pobawimy się w mycie zębów, nasz język zamieni się w szczoteczkę


język to szczoteczka do zębów, która po kolei czyści zęby górne od strony zewnętrznej
i wewnętrznej, a następnie zęby dolne z obu stron,
w trakcie zabawy naśladujemy płukanie buzi wodą – powietrze z jednego policzka przechodzi
do drugiego.
Bajka o borsuku
Pewnego dnia borsuk robił wielkie porządki w swojej norce, najpierw dokładnie zamiótł
korytarze (przesuwamy językiem po zewnętrznej stronie zębów z jednej i drugiej strony
na dole). Potem borsuk umył sufit (przesuwamy językiem po zewnętrznej stronie zębów
z jednej i z drugiej strony – na górze). Borsuk umył podłogę bardzo dokładnie (opuszczony
język jak najniżej i myjemy dolne dziąsła). Borsuk umył też okna, najpierw na zewnątrz (język
wędruje po zewnętrznej stronie), potem myje okna wewnątrz (język wędruje po
wewnętrznej stronie). Potem umył przedsionek (język przesuwa się w stronę dolnej wargi
i wysuwa na brodę). Wyczyścił dokładnie wejście do swojej norki (język dokładnie i możliwie
jak najdalej czyści brodę i powoli przesuwa się i próbuje dotknąć nosa). Potem borsuk
przewietrzył swoją norkę i wpuścił tam dużo świeżego powietrza (nabieramy dużo powietrza
i powietrze wędruje po całej buzi od policzka do policzka – podobnie jak byśmy płukali buzię
po myciu zębów). Teraz cała norka jest już czysta. Potem borsuk zobaczył niedaleko swojego
domku żmije, która robiła (sss..- wszyscy powtarzają) i wysuwała język (język wysunięty,
szybkie ruchy języka z boku na bok). Borsuk schował się do domku i odpoczął (język chowa się
do norki, rozluźniamy język, język odpoczywa).
Bajka o osiołki
Na polanie bardzo smacznie spał sobie osiołek (chrapanie). Gdy się obudził otworzył swoją
buzię i ziewną (ziewanie). Poczuł się głodny i zaczął ssać najpierw swoje wargi (masowanie
warg – ssanie dolnej i górnej wargi). Osiołek poczuł różne przyjemne zapachy kwiatów i ziół,
zaczął wąchać kwiatki i zioła (wdech – zatrzymujemy powietrze w płucach i po chwili, powoli
wypuszczamy powietrze). Następnie zaczął smakować różne zioła (otwieranie i zamykanie
ust, pokazujemy wargami zrywanie trawy). I dokładnie zaczął je żuć (żucie). Śniadanko
osiołkowi bardzo smakowało, więc się oblizał (język oblizuje wargi). Osiołek wyczyścił
dokładnie swoje ząbki. Każdy ząbek po kolei (przesuwanie językiem po zębach). Jedno źdźbło
przykleiło się do podniebienia, trzeba je koniecznie oderwać (przesuwanie językiem
po podniebieniu). Osiołek chodził po łące i cmokał (cmokanie), aż usłyszał najpierw kukułkę
(kuku-kuku – dzieci powtarzają), potem brzęczenie pszczółek zbierających nektar
(bzzz – powtarzamy), a na koniec usłyszał krówkę muczącą (muuuu- dzieci muczą, „m”
oraz „u” wymawiane są długo, wydłużając fazę wydechową). Osiołek odpowiedział krówce
(iiiiiiiii…). I pobiegł galopem (rytmiczne poruszanie językiem, język dotyka podniebienia,
jakby mlaska, naśladujemy galopującego konia/osiołka) do krówki, po drodze przebiegł
przez strumyk (chlap, chlap…). Aż dotarł do krówki i bawił się z nią do południa.

Podobne dokumenty