budujEmy RAZEm mARKę Klubu
Transkrypt
budujEmy RAZEm mARKę Klubu
s_14 ekspert odpowiada Budujemy razem markę klubu Drodzy Partnerzy!!! Okazuje się, że temat budowania marki klubu, który podjęliśmy w poprzednim numerze jest dla Was bardzo ważny. O pogłębienie tego zagadnienia poprosiła nas, między innymi, Pani Magdalena z Wrocławia. W związku z tym, odpowiadamy na Wasze oczekiwania i razem z naszym ekspertem, Panią Katarzyną Wysocką z firmy Fitness Consulting rozwijamy kwestię budowania własnej marki. W tym celu wykorzystujemy te warunki, spośród siedmiu zaprezentowanych w poprzednim numerze, które najbardziej Was interesują i poświęcamy im więcej uwagi. Dziś: Relacja z klientem bardzo osobista. Jako właściciele lub zarządzający firmami w branży fitness i rekreacja musimy zdać sobie sprawę, z oczywistej prawdy, że to klienci są najważniejszą częścią działalności naszej firmy. I tę esencję biznesu trzeba przekazać każdemu pracownikowi. Najnowsze urządzenia, wnętrza, poszczególne usługi i najlepsi instruktorzy to oczywiście bardzo ważne elementy, ale to klienci są podstawową wartością generującą nasze zyski. Nasz marka wyrażona jest w ich lojalności i satysfakcji. Tymczasem, pogrążeni w codziennych analizach raportów sprzedaży, fluktuacji, czy frekwencji na zajęciach, zapominamy, że klienci nie są liczbami, że tak naprawdę za tym wszystkim stoją ludzie. Warto o tym pamiętać i na spotkaniach sprzedażowych zastanowić się - co nimi kieruje, jakie mają potrzeby? Taka analiza i refleksja pomoże nam wypełnić zobowiązania z procesu sprzedażowego. Oto klasyczny przykład podejścia do klienta w większości klubów: idealnie poprowadzona sprzedaż ukierunkowana na korzyści klienta zaowocowała tym, że Pani X kupiła miesięczne członkostwo. Została przekonana, że uda jej się zrzucić upragnione 5 kg do ważnego dla niej spotkania. Pani zaczyna ćwiczyć w naszym klubie, ale po miesiącu rezygnuje. Dlaczego? Ponieważ miała duże oczekiwania i nastawienie na zmiany, przychodziła zgodnie z harmonogramem, ale nikt nie pytał jak jej idzie, nikt nie podkręcał jej motywacji, a na dodatek na 2 tygodnie przed wygaśnięciem członkostwa zadzwoniła pani ze sprzedaży i zapytała, czy może umówić się na spotkanie celem przedłużenia umowy. Nie pytając nawet o jej satysfakcję, zadowolenie, efekty. W ten sposób straciliśmy jej zaufanie, a przede wszystkim straciliśmy klienta. Klienci przychodzą do nas ze swoimi konkretnymi potrzebami, które najczęściej mają podłoże emocjonalne – my mamy je zaspokoić. Proces sprzedażowy jest bardzo ważny, ale naprawdę mocny będzie wówczas, gdy będzie kompletny, gdy będzie mu towarzyszyła pewna konsekwencja, czyli odpowiednia relacja z klientem. Rozmowa to słowo klucz w tym przypadku. To dla nas źródło informacji o kliencie, o jego oczekiwaniach, ale przede wszystkim, rozmawiając ze swoimi klientami, dajemy im poczucie naszego zainteresowania, auten- tycznej gotowości wsparcia i przynależności do społeczności i kultury klubu. Warto ćwiczyć z pracownikami wszystkich szczebli różne scenariusze rozmów. Musimy pamiętać, że każdy jeden klient, nawet jeżeli mamy ich parę tysięcy, przychodzi do nas oczekując jakiejś korzyści, często bardzo konkretnej, i przeważnie nie jest to usługa, ale to, co on z niej będzie miał dla siebie i jak pomoże mu ona w osiąganiu jego osobistego celu, np. zajęcia ABT nie są spełnieniem potrzeb Pani X, dla niej spełnieniem są zajęcia ABT z Anią, która zmotywuje ją do wysiłku i pomoże zrzucić upragnione kilogramy. Znajdzie dla niej chwilkę po zajęciach i zapyta, jak jej idzie. Naszym zadaniem jest więc poświęcanie klientom jak największej uwagi i pokazywanie im, że każdy z nich jest dla nas wyjątkową jednostką. Oczywiście możemy powiedzieć, że jest to trudne w klubach o dużej powierzchni, ale warto zastanowić się i opracować z całym zespołem proces obsługi naszego klienta w każdym dziale i na każdym etapie kontaktu z nim. Przeanalizujmy „drogę” naszego klienta i poszukajmy w każdym momencie okazji do podkreślania jego wyjątkowości jako jednostki. Dla przykładu: recepcja - używamy imion klientów, korzystając z ich podglądu w systemie lub na karcie; ● trenerzy na siłowni - każdego z klientów staramy się przywitać i poświęcić mu parę minut (tym samym ułatwiamy sobie sprzedaż treningu personalnego); ● instruktorzy zajęć fitness - mimo, że są to zajęcia grupowe stosujemy alternatywy dla różnego poziomu zaawansowania i trudności, jesteśmy obecni na chwilę przed rozpoczęciem zajęć, aby móc „zagadnąć” klientów. Jest wiele takich małych działań, które są krokami milowymi w procesie usprawniania obsługi klienta. Pamiętajmy by każde działanie niosło ze sobą szacunek i uwagę. Klienci kupują przez emocje - chcą czuć się wyjątkowi, mieć poczucie bezpieczeństwa. Dajmy im te doznania. Na każdym etapie obsługi budujmy przyjazną atmosferę i osobiste relacje klientami, a zyskamy najwyższą wartość, ich lojalność. ● Katarzyna Wysocka FITNESS-CONSULTING tel. 608435555 http://www.fitness-consulting.pl s_15