Pokojowe rozstrzyganie sporów (PRS) I. Tytułem wstępu

Transkrypt

Pokojowe rozstrzyganie sporów (PRS) I. Tytułem wstępu
Pokojowe rozstrzyganie sporów (PRS)
I. Tytułem wstępu
Pokojowe metody rozstrzygania sporów to zbiór instytucji, który pojawia się na linii
czasu w określonym momencie, który ewoluuje i jest swojej treści i dynamice
refleksem ewoluującej społeczności międzynarodowej, społeczności państw
suwerennych.
Ukształtowanie się podstawowych metod rozstrzygania sporów w znanym nam
współcześnie kształcie, następuje w okresie wieku XIX i początkach wieku XX.
Przypomnienie splotu przyczyn ich pojawienia się jest uzasadnione, aby w pełni
ocenić ich współczesną rolę i funkcję.
Pierwotnym impulsem były następujące okoliczności.
Pierwszą jest zmiana suwerena. Nośnikiem suwerenności przestaje być osoba
władcy (króla), a staje się ‘stan trzeci’, który stopniowo, w procesie liczącym
dziesiątki lat w I połowie XIX wieku, z wąskiej grupy ‘citoyens’ liderów rewolucji, staje
się świadomą swojej tożsamości i odrębności w relacji do innych, grupą społeczną,
ludem, narodem. Zasada narodowości, późniejsza zasada samostanowienia
narodów, wyjaśnia sens kształtującej się, w zasadniczym swym kształcie, mapy
politycznej kontynentu europejskiego. Zachowania państw w europejskiej przestrzeni
międzynarodowej (a także obu Ameryk) stają się w konsekwencji pochodną woli
narodowych społeczeństw. Są nią, nie tylko w założeniu, tam gdzie rządy ludu stają
się faktem. Tak też się dzieje w kręgu, dominującej części, głównych architektów
międzynarodowego porządku, Mocarstw.
‘Zmiana’ suwerena niesie za sobą nieporównywalną z okresem wcześniejszym
potrzebę precyzyjnego określenia w przestrzeni, granic wykonywania jego
kompetencji/jurysdykcji, władztwa. Granice linearne, precyzyjnie wyznaczane
traktatami, akcentują zatem nie tylko wiarygodność struktury zapisu map
politycznych, lecz akcentują w szczególnie mocny sposób wspólnotę losu nie tylko
sąsiadujących z sobą bezpośrednio, fizycznie państw.
Głębokim, rewolucyjnym zmianom społecznym, jakie niesie z sobą zmiana
suwerena, towarzyszą rewolucje inne, wynikające z przekształceń gospodarczych.
Ich bieg akcentuje, niezależnie od skali, również, a może głębiej, stan
egzystencjalnej zależności, w kręgu sąsiedzkim, regionalnym, czy też kulturowym,
suwerennych państw.
Rozszerzający się krąg suwerennych państw, narastające zależności w stopniu
równie nieporównywalnym z okresem wcześniejszym, wymagają reguł prawa, reguł
prawa narodów.
Zbiór reguł prawa narodów na przełomie wieków XVIII/XIX w konfrontacji z nowymi
wyzwaniami, nie jest wystarczający. Reguły ukształtowanych lub też kształtujących
się porządków prawnych suwerennych narodów stają się pomocne w inspirowaniu i
modelowaniu zachowań międzynarodowych. To właśnie na przełomie wspomnianych
wieków społeczność międzynarodowa sięga po ‘ogólne zasady prawa przyjęte przez
narody cywilizowane’.
To siłą właśnie tej potrzeby, czerpania z ukształtowanych wzorców krajowych,
przenikać zaczyna stopniowo, lecz nieuchronnie w obręb relacji międzynarodowych
potrzeba zaabsorbowania w ich uprawianiu zasady ‘rządów prawa’ (rule of law).
Jedynie jej wprowadzenie i kultywowanie czynić będzie bieg relacji
międzynarodowych przewidywalnymi i cywilizowanymi, w każdym rozumieniu tego
terminu.
Wartość rządów prawa, zasada rządów prawa musiała zderzyć się z jej naturalną w
tamtej dobie jej odwrotnością. Mianowicie powszechną praktyką prowadzenia wojen,
z lekceważeniem prawa najczęściej, która była pochodną przyjętego kanonu
prowadzenia polityki zagranicznej suwerennych podmiotów, niezależnie od tego kto
był nośnikiem suwerenności. Kanon ten wyznaczała ‘konkurencyjna’ wobec zasady
rządów prawa polityczna zasada postępowania suwerennych podmiotów, zasada
równowagi sił.
Można zatem powiedzieć, że konfrontacja tych dwóch – pochodzącej ze świata
prawa i pochodzącej ze świata realnej polityki - zasad, zasady ‘rządów prawa’ i
zasady ‘równowagi sił’, i stopniowe próby limitowania, ograniczania siły tej ostatniej,
prowadziły m.in., do ukształtowania się współczesnych mechanizmów pokojowego
rozstrzygania sporów. Rozstrzyganie konfliktów, nieuchronnych w każdej dobie
okresu rozwoju społeczności międzynarodowej w formule suwerennych państw,
miało nie jak dotąd polegać na usankcjonowaniu przyjętym rozstrzygnięciem,
wyznaczonego osiągniętą ‘równowagą sił’, porządku czy też biegu spraw.
Rozstrzyganie konfliktów miało polegać na uszanowaniu przez przyjęte
rozstrzygnięcie ukształtowanych w obrębie międzynarodowej społeczności norm
postępowania – norm prawa - w danej dziedzinie obrotu, w chwili pojawienia się
sporu.
Kulminacją pełnego skrystalizowania się tych przekonań były niewątpliwie
konferencje haskie 1899 i 1907 roku i ich ustalenia, których wyrazem były przyjęte na
nich konwencje o pokojowym rozstrzyganiu sporów i ich przesłanie.
Konwencja I o pokojowym rozstrzyganiu sporów międzynarodowych (Haga, 18.10.1907);
„ Dział I O utrzymaniu pokoju powszechnego
Art. 1. Celem zapobieżenia w granicach możliwości uciekaniu się do siły w stosunkach pomiędzy
Państwami, układające się Mocarstwa zgadzają się używać wszelkich wysiłków celem zapewnienia
pokojowego rozstrzygania sporów międzynarodowych.”
II. Rządy prawa (międzynarodowego) – obowiązek PRS – doba
współczesna
Rangę obowiązku PRS określa Karta Narodów Zjednoczonych.
‘Pierwszym’ z celów ONZ wskazanym w Karcie ONZ w art. 1 (1) jest „Utrzymać międzynarodowy
pokój i bezpieczeństwo, stosując skuteczne środki zbiorowe dla zapobiegania zagrożenia pokoju i ich
usuwania, tłumienia aktów agresji i innych naruszeń pokoju, łagodzić i załatwiać – w drodze
pokojowej, według zasad sprawiedliwości i prawa międzynarodowego – spory i sytuacje mogące
prowadzić do naruszenia pokoju.”
Wśród zasad którymi Organizacja i członkowie mają się kierować w osiąganiu tego celu są –
nieprzypadkowo sąsiadujące z sobą, gdy mieć na uwadze genezę kształtowania się współczesnych
mechanizmów PRS – zasady, określone w art. 2 (4) i 2 (3) Karty.
Art. 2 (4) „Wszyscy członkowie powstrzymują się w swych stosunkach międzynarodowych od
stosowania groźby lub użycia siły przeciwko całości terytorialnej lub niepodległości politycznej
któregokolwiek państwa, lub wszelkiego innego sposobu, niezgodnego z zasadami Narodów
Zjednoczonych.”
Art. 2 (3) „Wszyscy członkowie załatwiać będą swe spory międzynarodowe środkami pokojowymi w
taki sposób, aby nie dopuścić do zagrożenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz
sprawiedliwości.”
III. Spór międzynarodowy – problem definicji
Spór międzynarodowy „(...) brak zgody w przedmiocie kwestii prawnej lub stanu
faktycznego, z przeciwieństwem prawnych stanowisk lub interesów między
stronami.” STMS (1924) – sprawa Mavromatisa
Spór międzynarodowy prawny, kwalifikuje się jako spór dotyczący:
interpretacji traktatu;
jakiegokolwiek zagadnienia prawa międzynarodowego;
zaistnienia faktu, który gdyby został stwierdzony, stanowiłby naruszenie
zobowiązania międzynarodowego;
charakteru lub rozmiarów odszkodowania należnego z tytułu naruszenia
zobowiązania międzynarodowego;
IV. Mechanizmy PRS
Prawo międzynarodowe zwyczajowe ukształtowało szereg mechanizmów - technik rozstrzygania sporów.
Prawo konwencyjne kodyfikuje szczegółowe procedury. Czynią to:
- I konwencja haska o pokojowym rozstrzyganiu sporów (18.10.1907 r.) wskazując
na: dobre usługi, pośrednictwo, komisje badań, sądownictwo rozjemcze (arbitraż);
- Akt Generalny genewski w sprawie pokojowego załatwiania sporów
międzynarodowych (28.09. 1928 r.) wskazując na: postępowanie pojednawcze
(koncyliacja);
Na pełną „imiennie” gamę technik PRS sporów wskazuje Karta NZ, ściślej rozdz. VI
Karty NZ zatytułowany – „Pokojowe załatwianie sporów”.
Czyni to artykuł 33. „1. Strony w sporze (...) powinny przede wszystkim dążyć do jego
rozstrzygnięcia w drodze rokowań, badań, pośrednictwa, koncyliacji, arbitrażu,
postępowania sądowego, odwołania się do organów lub porozumień regionalnych,
albo innymi sposobami pokojowymi stosownie do swego wyboru.
Art. 33 prezentuje pewną sekwencję („ciąg”) metod rozstrzygania sporów. Cechuje
ten „ciąg” narastający formalizm. Jego miarą, narastający zakres udziału strony
trzeciej w rozstrzyganiu sporu.
Lista metod nie jest listą wartościującą metody pokojowego rozstrzygania sporów. To
nie jest ranking mechanizmów, piramida ‘instancji’, których zwieńczeniem jest
procedura sądowa.
Wymienione mechanizmy są zatem ekwiwalentnej wartości, a zainteresowani
wybierają (godzą się na) metodę, która w ich przekonaniu prowadzi do
satysfakcjonującego rezultatu. Co jest satysfakcjonującym a co nie jest satysfakcjonującym
rezultatem, jest pochodną wielu okoliczności nie tylko mocy racji prawnych, ale szerszego
politycznego i ekonomicznego kontekstu, w jakich spór się pojawia.
Wybór zatem metody rozstrzygania sporu jest dla pozostających w sporze całkowicie
wolny !!!
Ta konstatacja nie zmienia faktu, że w praktyce swoboda wyboru metod
rozstrzygania sporów (naturalna w klasycznym porządku) zmniejsza się
współcześnie o tyle, o ile w pewnych przypadkach mechanizm jest z góry określony,
za sprawą przynależności państwa do szczególnej społeczności. Np. Trybunał
Sprawiedliwości UE (państwa tej OI), Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu
(państw członkowie Rady Europy).
Art. 33 Karty koncentruje uwagę na procedurach rozstrzygania sporów
międzypaństwowych. Spory międzypaństwowe nie wyczerpują oczywiście –zjawiska
sporów międzynarodowych.
Spory (także spory prawne) między państwem a innymi podmiotami mają miejsce.
Także podmiotami prywatnymi, prywatnymi korporacjami. Obok klasycznych zatem
metod (negocjacje, mediacje, koncyliacje, komisje badawcze, arbitraż i procedura
sądowa stała), w przypadku sporów między państwem a prywatnymi podmiotami
gospodarczymi pojawia się także właściwa im metoda – będąca mutacją klasycznej
metody PRS, arbitrażu - międzynarodowy arbitraż gospodarczy.
V. Klasyfikacja mechanizmów PRS
Klasyfikacja mechanizmów PRS wskazuje na:
(i)
Niesądowe mechanizmy PRS, w obrębie których znajdujemy:
-
(ii)
klasyczne – dyplomatyczne - mechanizmy PRS;
mechanizmy PRS podejmowane w łonie OI;
Sądowe mechanizmy PRS;
Niesądowe – klasyczne, dyplomatyczne mechanizmy PRS – negocjacje,
komisje badań, mediacje/dobre usługi, koncyliacje
Negocjacje
Negocjacje (które obejmują także konsultacje lub wymianę poglądów) stanowią
formułę za pomocą której zasadnicza większość sporów jest rozstrzygana.
MTS wielokrotnie podkreślał fundamentalną rolę i funkcję negocjacji.
STMS zauważał, że negocjacje są główną metodą rozstrzygania sporów i twierdził,
że „nim spór będzie przedmiotem prawnych analiz, jego przedmiot powinien zostać
zdefiniowany w drodze dyplomatycznych negocjacji”. Prowadzenie negocjacji nie
wyklucza sięgnięcia po inne procedury pokojowego rozstrzygania sporów. Nie ma
także generalnej zasady prawa międzynarodowego, która wymagałaby wyczerpania
formuły negocjacyjnej przed uruchomienie innych procedur.
Negocjacje – aspekt formalny
Negocjacje mogą być dwustronne lub wielostronne – to zależy od ilości stron sporu.
Państwa czasami formalizują proces prowadzenia negocjacji ustanawiając stałe
komisje, których zadaniem jest zajmować się problemami, które pojawiać się mogą w
relacjach wzajemnych. Szczególnie wiele komisji zostało ustanowionych aby
organizować negocjacje problemów, które dotyczyła (dotyczą) problemów ochrony
środowiska naturalnego i użytkowania wód granicznych.
Przykładem – US/Kanada – Międzynarodowa Komisja Wspólna ustanowiona w 1909 na podstawie
traktatu w sprawie wód granicznych i zagadnień dotyczących granicy, której kompetencje rozszerzają
kolejne porozumienia stron np. US/Kanada Porozumienia dotyczące jakości powietrza z 1991.
Negocjacje – ‘materia’ obowiązku ich prowadzenia
Obowiązek przystąpienia do negocjacji nie może opóźniać dalszych kroków
prawnych, jeśli strona sporu odmawia negocjowania.
Sam obowiązek prowadzenie negocjacji to „nie tylko podjęcie negocjacji, lecz także
prowadzenie ich tak dalece jak tylko jest to możliwe dla osiągnięcia porozumienia”.
Podjęcie negocjacji nie implikuje obowiązku osiągnięcia porozumienia.
Zamykając rozważania nt. negocjacji stwierdzić trzeba, że wszelkie (formalne,
materialne) parametry prowadzonych negocjacji państw zainteresowane mogą
ustalać w sposób dowolny. Nie muszą rozwiązań poddawać regułom prawa
międzynarodowego, z oczywistym obowiązkiem uszanowania norm ius cogens.
Komisje badań (komisje śledcze; rozpoznawcze)
Ta metoda, jak sama nazwa wskazuje, nie implikuje dokonywania ocen prawnych
dotyczących materii sporu, przedłożonych przez strony racji i argumentów prawnych.
Chodzi o spór, który dotyczy faktów nie zaś prawa, a rozstrzygnięcie sporu polega na
ustaleniu wyłącznie stanu faktycznego. Bardzo dobrze opisuje to art. 9 I konwencji
haskiej (1907).
Art. 9 „W zatargach o charakterze międzynarodowym, nie dotyczących ani honoru, ani żywotnych, a
wynikłych wskutek różnicy zapatrywań na kwestie stanu faktycznego, układające się Mocarstwa
uważają za pożyteczne i pożądane, aby Strony, które nie mogły dojść do porozumienia w drodze
dyplomatycznej, ustanowiły o ile okoliczności na to pozwolą, międzynarodową Komisję badań,
powołaną do ułatwienia rozstrzygania tych sporów, wyjaśniając za pomocą badania bezstronnego i
sumiennego kwestie faktyczne.”
Przyjęcie tej konstrukcji (rozbudowanej w 1907 roku - art. 9-36 konwencji) było następstwem
powołania komisji dla analizy zdarzeń na Morzu Północnym, gdzie w Zatoce Dogger doszło do
ostrzału kutrów brytyjskich przez flotę rosyjską. Ustalenia komisji zostały przyjęte przez strony i
zamknęły spór, grożący wybuchem wojny.
W świetle postanowień KH z 1907 roku podstawowe cechy postępowania
badawczego są następujące:
- Komisje badań są ustanawiane na podstawie specjalnej umowy zawieranej
pomiędzy stronami będącymi w sporze;
- umowa ta określa fakty mające być poddane badaniu oraz tryb i termin
ustanowienia Komisji, oraz zakres kompetencji Komisarzy;
- tryb powołania komisji, o ile nie postanowiono inaczej, określa KH – tryb ten to
„kopia” sposobu wyłaniania trybunału arbitrażowego, czyniona także „z list
narodowych”;
- Komisja określa procedurę badań (parametry postępowania dowodowego, miejsce
prowadzenia postępowania (wizje lokalne) itp.;
- badanie odbywa się w drodze kontradyktoryjnej;
- werdykt (sprawozdanie Komisji) podejmowany jest większością głosów;
- „Sprawozdanie Komisji, ograniczone do stwierdzenia faktów, nie ma bynajmniej
charakteru wyroku arbitrażowego. Pozostawia ono Stronom zupełną swobodę co do
skutków, jakie zechcą nadać temu stwierdzeniu.”
Mediacja / Dobre usługi
W pewnych sytuacjach głębia niechęci, animozji między stronami jest tak głęboka, że
prowadzenie bezpośrednich negocjacji jest co do zasady niemożliwe. Interwencja
strony trzeciej jest konieczna, aby podjąć zadanie „pogodzenia opozycyjnych
stanowisk i załagodzenia negatywnych emocji między stronami.”
Mediacja polega na udziale państwa lub państw trzecich, osoby lub organu ONZ w
relacji wobec państw pozostających w sporze, aby wspólnie z nimi wypracować
kompromisowe jego rozwiązanie. Różnica między mediacją a dobrymi usługami
polega na tym, że w pierwszym przypadku mediator aktywnie uczestniczy w procesie
wypracowywania rozwiązania, jest merytorycznie aktywny, przedkłada własne
formuły jego rozwiązania, jest ich współautorem, podczas gdy w przypadku dobrych
usług jego rola polega na skojarzeniu stron i pozostawieniu ich sobie, bez udziału w
procesie wypracowania rozwiązania.
Interesującym przykładem mediacji była mediacja papieska w sprawie kanału Beagle. Rzecz dotyczyła
sporu terytorialnego pomiędzy Chile a Argentyną, ściślej sporu dotyczącego wykonywania władztwa
nad kilkoma wyspami u wejścia do kanału. Spór był rozstrzygany w postępowaniu arbitrażowym w
roku 1977, jednakże wbrew regułom Argentyna nie przyjęła i nie wykonała wyroku. W następstwie
tego doszło do mediacji papieskiej, skutecznej, nie opartej wszakże na regułach prawa
międzynarodowego.
Przykładem mediacji państwa – mediacja Algierii w roku 1980 w sporze między USA a Iranem w
sprawie przetrzymywania zakładników (od 1979).
Przykład misji dobrych usług Sekretarza Generalnego ONZ (i mediacji Sekretarza Obrony Stanów
Zjednoczonych Aleksandra Haig’a) – w sporze o Falklandy miedzy Wielką Brytanią a Argentyną.
Ustalenia, zarówno w przypadku dobrych usług, jak i w przypadku mediacji, aby były
skuteczne wobec stron muszą być przez nie zaakceptowane.
Koncyliacja
Koncyliacja jest metodą rozstrzygania sporów, która łączy w sobie badania i
mediacje. Spór może być oddany pod rozwagę osoby lub komisji, której zadaniem
jest bezstronne wyjaśnienie faktów i przedłożenie propozycji (zalecenia sposobu)
rozwiązania sporu. Postępowanie zatem bada fakty i proponuje rozwiązanie co do
prawa. Rozwiązanie może odwoływać się także do reguł słuszności, jeśli strony
wyrażą na to zgodę. Propozycja rozwiązania sporu nie jest dla stron wiążąca.
Postępowanie koncyliacyjne może być aranżowane ad hoc, może być instytucją
stałą.
Było postępowaniem dość rozpowszechnionym w okresie międzywojennym.
Po I wojnie światowej w wielu traktatach ustanowiono możliwość odwoływania się do koncyliacji.
Wzorcowe rozwiązania w tym względzie ustanawiała umowa miedzy Francją a Szwajcarią
(6.04.1925). Szczegółowo mechanizm został opisany w Akcie genewskim o pokojowym rozstrzyganiu
sporów z 1928 roku.
Współcześnie koncyliacja jeśli się pojawia, to w propozycji szerszej gamy
mechanizmów rozstrzygania sporów.
Odnotować należy, że jej aktualność akcentują przyjęte Modelowe reguły postępowania
koncyliacyjnego pomiędzy państwami przyjęte rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1995 roku.
Obok nich odnotować trzeba przyjęcie przez Stały Trybunał Arbitrażowy Reguł postępowania
koncyliacyjnego z 1996 roku oraz również przyjęte w 2002 roku, przez Zgromadzenie Ogólne ONZ
Reguły postępowania koncyliacyjnego w sporach dotyczących zasobów naturalnych i środowiska
naturalnego.
Niesądowe – mechanizmy PRS – podejmowane w łonie OI;
Przykład ONZ
I. Generalna charakterystyka mechanizmu PRS w Karcie NZ;
(i) ONZ, której podstawowym celem jest utrzymanie światowego pokoju i
bezpieczeństwa z tej przyczyny także została wyposażona, a ściślej jej organy
zostały wyposażone w kompetencję PRS, aby podejmując się roli i zadań organu
rozstrzygającego spory eliminować groźby naruszenia pokoju.
(ii) Organami uprawnionymi są: Zgromadzenie Ogólne (ZO) i Rada Bezpieczeństwa
(RB).
(iii) Są one umocowane do badania sporów i sytuacji. Karta NZ nie definiuje obu
pojęć.
Brak definicji „sporów” i „sytuacji” ma swoje złe i dobre strony. Jej brak z jednej strony prowadzić może
do rozbieżnych ocen, czy stan faktyczny uzasadnia podjęcia działania, z drugiej jednak rozszerza
możliwość prewencyjnego działania OI.
(iv) Co do zasady – kompetencja obu organów obejmuje spór lub sytuację, której (...)
„dalsze trwanie (...) może zagrażać utrzymaniu międzynarodowego pokoju i
bezpieczeństwa.” W praktyce spory o innej charakterystyce są także przedmiotem
zainteresowania organów.
(v) Przyjęte techniki rozstrzygania sporów to: badania, mediacja i koncyliacja.
(vi) Podejmowane przez organy werdykty są zaleceniami (rekomendacjami) i nie są
wiążące dla stron sporu.
W przypadku ZO jest to decyzja podjęta większością 2/3 obecnych i głosujących, w przypadku RB jest
to decyzja podjęta większością kwalifikowaną 9 głosów w tym z udziałem 5 stałych członków Rady.
Nie oznacza to jednak – w sytuacji narastającego zagrożenia pokoju możliwości
podjęcia przez RB działania na podstawie rozdz. VII i podjęcia stosownych decyzji
wiążących !!! Rozdział VII to „inna bajka”.
Sądowe mechanizmy PRS
Arbitraż
Z definicji arbitraż jest metodą rozstrzygania sporów w drodze wydania decyzji
sądowej przez arbitra, arbitrów tworzących niestały organ sądowy. Organ powołany
do rozstrzygnięcia jednostkowego sporu lub przedłożonej ich kategorii.
Historię współczesnego arbitrażu, jako metody międzypaństwowego rozstrzygania
sporów, inicjuje traktat między US a UK (Treaty of Amity Commerce and Navigation
1794 - Traktat o przyjaźni, handlu i żegludze; zwany też traktatem Jay’a – The Jay
Treaty) –. W traktacie tym zdecydowano m.in., o konieczności regulacji dwóch
szczególnie istotnych spraw: biegu północnej granicy Stanów Zjednoczonych oraz
roszczeń (majątkowych), głownie obywateli brytyjskich kierowanych wobec nowej
władzy amerykańskiej. Wszelkie wątpliwości miały być rozstrzygane przez powołane
przez strony organy składające się z wyznaczonych przez nie Komisarzy.
Treaty of Amity Commerce and Navigation 1794 - Traktat o przyjaźni, handlu i żegludze
Art. VI „(...) pięciu Komisarzy zostanie nominowanych i umocowanych do działania w sposób
następujący: Dwóch z nich będzie nominowanych przez Jego Wysokość, dwóch przez Prezydenta
Stanów Zjednoczonych za radą i zgodą Senatu, zaś piąty jednomyślnie przez nominowanych
czterech; jeśliby wybór nie został uzgodniony, Komisarze nominowani przez obie strony zaproponują
w imieniu stron, odpowiednio, po jednej osobie, i z dwóch zaproponowanych osób jedna będzie
wybrana w drodze losowania, w obecności pozostałych pierwotnie nominowanych Komisarzy. Gdy tak
wybranych pięciu Komisarzy spotka się po raz pierwszy, przed przystąpieniem do działania, złożą oni
następującą przysięgę lub zapewnienie, w obecności każdego z pozostałych, a która to przysięga lub
zapewnienie, będąc złożonymi i obowiązkowo potwierdzonymi, umieszczona zostanie w protokole
posiedzenia, mianowicie: I,A,B., jako Komisarz nominowany zgodnie z art. VI Traktatu o Przyjaźni,
Handlu i Nawigacji, pomiędzy Jego Brytyjską Wysokością i Stanami Zjednoczonymi Ameryki solennie
przysięgam (lub zapewniam) że będę uczciwie, starannie, bezstronnie i uważnie, najlepiej jak potrafię,
w zgodzie z wymogami sprawiedliwości i słuszności, badał i rozstrzygał wszystkie (...) spory, jakie na
podstawie tego artykułu zostaną Komisarzom przedłożone; i powstrzymam się od uczestnictwa w
postępowaniu, w każdym przypadku, którym mógłbym być osobiście zainteresowany.
Trzech z Komisarzy stanowić będzie komisję, i będzie umocowanych do podjęcia działań przyznanych
Komisji, pod warunkiem że jeden z Komisarzy będzie nominowanym przez stronę (...) decyzje
podejmowane będą większością głosów (...).
Od Komisji badającej przedłożone skargi i wnioski, umocowanej do działania, wymaga się
postępowania w pełni zgodnego z intencją i znaczeniem tego artykułu, w rozważaniu wszelkich
przedłożonych jej skarg i wniosków, (...) a więc, mając na uwadze ich przedmiot, brania pod uwagę
wszelkich dotyczących ich okoliczności, jak i wymagań słuszności i sprawiedliwości w ich
rozstrzyganiu. Komisja będzie miała tytuł do przesłuchania (...) osób po odebraniu od nich przysięgi
(...); i pozyskiwania w postępowaniu dowodowym, w pełni zgodnie z wymaganiami słuszności i
sprawiedliwości, wszelkich pisemnych świadectw, papierów wartościowych, rejestrów, ksiąg
rachunkowych, przy potwierdzonej w należytej formie wymaganej prawem stron lub potwierdzonej w
inny sposób dopuszczony lub wskazany przez Komisarzy, autentyczności ich kopii lub wyciągów.
Wyrok Komisarzy lub też trzech spośród nich, o których wcześniej mowa, będzie każdym przypadku
ostateczny i rozstrzygający tak co do prawa, jak i co do wysokości kwoty wypłacanej przez dłużnika
wierzycielowi. (...).”
Ten wypracowany przez strony Traktatu model arbitrażu był przyjmowany i
doskonalony w praktyce i stabilizowany w kolejnych międzypaństwowych traktatach
XIX wieku.
Podkreślić należy z całą mocą, że przełomowe znaczenie powołanej Traktatem
komisji wynikało z postawienia przed nią zadania rozstrzygania przedkładanych
sporów w odwołaniu do reguł prawa (obok reguł słuszności). Co nie było kanonem
postępowania w postępowaniach arbitrażowych, tak wcześniejszych, jak i jeszcze
inicjowanych w I poł. XIX wieku. W postępowaniach tych względy polityczne
decydowały o rozstrzygnięciu, a „komisje arbitrażowe’ były raczej formułami
dyplomatycznej debaty z udziałem neutralnego (państwowego) arbitra, niźli
postępowaniem sądowym opierającym swe rozstrzygnięcie na normach prawa.
Zdarzeniem umacniającym arbitrażową formułę przyjętą w 1794 roku było
ustanowienie arbitrażu miedzy tymi samymi stronami (Stanami Zjednoczonymi a
Wielką Brytanią) ustanowione traktatem waszyngtońskim w 1871 roku. M.in.
rozstrzygającego w sprawie Alabama (1872).
Traktat wszyngtoński (1871)
Art. 1 „(...) Wysokie Układające się strony postanawiają, że wszystkie rzeczone pretensje (...) znane
ogólnie pod nazwą pretensji o Alabamę, będą poddane Trybunałowi Rozjemczemu, który będzie
złożony z pięciu sędziów rozjemczych, wyznaczonych w sposób następujący, a mianowicie: jeden
będzie wyznaczony przez J.K. Brytyjską Mość; jeden będzie wyznaczony przez Prezydenta Stanów
Zj.; J.K.M Król Włoch będzie proszony o wyznaczenie jednego; Prezydent Konfederacji Szwajcarskie
będzie proszony o wyznaczenie jednego i J.C.M. Cesarz Brazylii będzie proszony o wyznaczenie
jednego (...)
Art. 2 „Sędziowie rozjemczy zgromadzą się w Genewie, w Szwajcarii w możliwie najbliższym dniu po
ich mianowaniu i przystąpią do bezstronnego i starannego rozpoznania i rozstrzygnięcia wszystkich
kwestii, które będą im przedłożone przez Rządy J. Brytyjskiej Mości z jednej strony i Stanów Zj. z
drugiej strony. Wszystkie kwestie rozpoznawane przez Trybunał, z włączeniem ostatecznego wyroku,
będą rozstrzygane większością wszystkich sędziów rozjemczych. (...)
Art. 6 „W rozstrzyganiu spraw przedłożonych sędziom rozjemczym będą oni kierować się
następującymi trzema prawidłami, które zostały zgodnie przyjęte przez wysokie umawiające się strony
jako reguły mające mieć zastosowanie w tym sporze, oraz zasadami prawa międzynarodowego, nie
sprzecznymi z tamtymi, które Sędziwie rozjemczy oznaczą jako mające mieć zastosowanie w tym
sporze.
Arbitraż a Stały Trybunał Arbitrażowy (Haga)
(I) Geneza Stałego Trybunału Arbitrażowego
W 1899 roku 26 państw („reprezentujących około 90 % ludności i terytoriów w skali
globu”) uczestniczyło w zwołanej przez cara Rosji Mikołaja II konferencji zwanej
później „I konferencja Haską”. Celem i przedmiotem której miały być, w dokumencie
autorstwa Cara Rosji „utrzymanie pokoju, (...) i redukcja (...) uzbrojenia”.
Dokument ten wskazywał na techniki, zastosowanie których zapobiegałoby
konfliktom: były nimi dobre usługi, mediacje i dobrowolny arbitraż.
W trakcie konferencji haskiej jej inicjator car Wszechrosji był rzecznikiem „jedynie”
standaryzacji metod pokojowego rozstrzygania sporów (w tym arbitrażu), nie był
rzecznikiem powoływania stałego organu arbitrażowego. Z kolei sir Julian Pauncefote
(Wielka Brytania) był rzecznikiem rozwiązania szerszego, aby obok standaryzacji
mechanizmów PRS powołać stały międzynarodowy organ (sąd) arbitrażowy.
Rezultat – konfrontacja obu stanowisk – był zaczynem kompromisu – powołano (I
konwencją haską z 1899 roku) Stały Trybunał Arbitrażowy (STA) – który jednak nie
był (nie jest) klasycznym sądem stałym. Te szczególne jego cechy, jaki posiada
także na początku XXI wieku, odzwierciedlały sygnalizowane wahania (opcje)
delegatów wyrażane w toku haskich negocjacji.
Tak więc, po pierwsze, STA nie był kręgiem stale zasiadających w siedzibie
Trybunału sędziów. Lecz ustanowiono listy arbitrów, które strony I KH deponowały w
Sekretariacie Trybunału.
Zgodnie z jej postanowieniami (art. 44): „Każda z Umawiających się Stron wyznacza najwyżej cztery
osoby o powszechnie uznanej kompetencji w dziedzinie prawa międzynarodowego, cieszące się
najwyższym szacunkiem moralnym i gotowe podjąć się czynności rozjemcy.”
Po drugie, arbitraż nie był obowiązkowy – co choć wydaje się dzisiaj oczywiste – w
tamtej dobie nie było. Oczekiwano w części kręgu negocjujących, że arbitraż
obowiązkowym jednak będzie. Paradoksem jest to, że przyjęte rozwiązanie – nie
obowiązkowa jurysdykcji - pozwoliło przyjętej instytucji trwać, przetrwać i służyć jako
– efektywna, za sprawą dobrowolności jej stosowania właśnie - metoda rozstrzygania
sporów.
(II) Arbitraż – charakterystyka generalna (podstawowa) mechanizmu
Rzecz o skontrastowaniu postępowania arbitrażowego z: (a) dyplomatycznym
metodami PRS i (b) sądownictwem stałym.
(a) Na arbitraż trzeba się zgodzić stosownym porozumieniem – umową – metody
dyplomatyczne nie są uruchamiane co do zasady umową. Decyzje
wypracowane w formule dyplomatycznego PRS nie są wiążące, werdykt
arbitrażowy jest natomiast wiążący dla stron.
(b) W postępowaniu arbitrażowym:
- istotna jest swoboda wyboru sędziów (w przeciwieństwie do sądownictwa stałego
gdzie skład sędziowski „jest dany z góry”);
- możliwe jest swobodne, w porównaniu „z daną z góry” procedurą w sądownictwie
stałym, konfigurowanie przez strony sporu procedury (rzecz w swobodzie
konfigurowania ‘listy’ dowodów w sprawie, aplikowanych reguł dotyczących ciężaru
dowodu; sposobu składania zeznań, zakresu faz ustnego postępowania; czy też
języka postępowania);
- istotna jest też, niespotykana w przypadku sądownictwa stałego, swoboda
wskazywania podstawy (podstaw) wyrokowania (!);
- postępowanie arbitrażowe to postępowanie in camera (przy drzwiach zamkniętych),
nie publiczne jak w postępowaniu przed sądem stałym;
- werdykt może być utajniony wolą stron postępowania, nie zaś publicznie ogłoszony
jak w przypadku sądu stałego;
- arbitraż toczony pod auspicjami STA - szybki czas postępowania (od roku do dwóch
lat); bieg sprawy zależy w istotnym zakresie od woli stron, bowiem postępowanie
toczy przed specjalnie dla sprawy ustanowionym sądem; podczas gdy MTS jest
związany swoistą „wokandą”, czyli obowiązkiem rozpatrywania spraw w sekwencji
jaką przyjął, zatem sprawa toczy się dłużej, często do pięciu lat od chwili inicjacji
postępowania;
- postępowania arbitrażowe nie jest tanie (koszty własne przygotowania sprawy +
koszty arbitrażu (sędziowie, personel, „koszty wynajmu sali”) i jest droższe niż przed
sądem stałym; postępowanie arbitrażowe jest za to szybsze, więc może być ‘o tyle’
tańsze.
(III) Organizacja STA
STA składa się z trzech organów: Członków STA, Międzynarodowego Biura i Rady Administracyjnej.
Biuro Międzynarodowe, któremu przewodniczy Sekretarz Generalny odpowiada za codzienne
funkcjonowanie STA. To także organ, który zgodnie z założeniami konferencji haskiej ma pomagać
stronom konwencji ustanawiać dla potrzeb sprawy sąd.
To w istocie zespół wspomagający proces powołania i pracy sądu arbitrażowego.
Rada Administracyjna, to organ w którym zasiada ambasador państwa strony konwencji akredytowany
w Hadze. Posiedzeniom przewodniczy Minister SZ Holandii. Rada działa jako rodzaj ‘rady nadzorczej’
– jest odpowiedzialna za administrowanie STA, w tym za finansowanie (budżet i jego stan) STA.
Członkowie STA – to potencjalni arbitrzy, wskazani przez państwa strony konwencji, którzy są
umieszczani na specjalnych listach. Członkowie są mianowani na lat sześć z możliwością ponownego
nominowania. Nie reprezentują państwa nominującego. Nie muszą być jego obywatelami. Jako
sędziowie z natury swej bowiem muszą być „jedynie” bezstronni i niezależni.
W praktyce strony konwencji nie są „związane” listą arbitrów – mogą wskazywać inne niż
umieszczone na niej osoby.
Warto zwrócić uwagę, że sędziowie umieszczeni na listach arbitrażowych stanowią tzw. „grupy
narodowe”, która jest umocowana do wysuwania kandydatów w wyborach sędziów MTS.
Sędziowie ci, wraz z sędziami MTS należą, obok innych, do grupy umocowanych do wysuwania
kandydatur do pokojowej Nagrody Nobla.
(IV) Rozwój STA
Od chwili ustanowienia STA (1899).
Pierwsza sprawa Pious Fund – 1902 – US v. Meksyk. Potem inne państwa Wielka
Brytania, Francja, Japonia, Niemcy wykorzystywały STA. Inicjacji spraw towarzyszyło
podpisywanie umów arbitrażowych, które przewidywały właściwość STA do
‘organizowania postępowania’.
Równolegle w ramach przyjętych rozwiązań powoływano też pod auspicjami STA –
komisje śledcze.
STA był dość aktywny do chwili wybuchu I wojny światowej – 13 spraw w latach
1908-1914. Do 1939 roku – tylko siedem spraw. Po II wojnie światowej rzadkie
zwracanie się STA. STA staje się „śpiącą Królewną z (w) Pałacu Pokoju w Hadze”.
Zauważa się, że w latach 1945-1995 mniej niż jeden spór na dekadę – a więc 4
sprawy przez 50 lat.
To co interesujące to rozszerzenie zakresu badanych spraw przez STA. Nastąpiło to
za sprawą wszczęcia postępowania arbitrażowego pomiędzy rządem Chin a Radio
Corporation of America (RCA). Spółka amerykańska (RSA) podpisała porozumienie
na zorganizowanie radiowo-telegraficznej łączności pomiędzy USA a Chinami.
Późniejsze podpisanie przez Chiny podobnych umów z innymi operatorami zostało
uznane przez RCA za naruszenie porozumienia, którego była stroną. STA zgodziło
się odpowiadając na wniosek ustanowionego sądu arbitrażowego, na obsługę
administracyjną postępowania. W następstwie tej decyzji, STA objął swoją
kompetencją (obok sporów między-państwowych) spory pomiędzy państwami a
podmiotami prywatnymi. Uczynił to nie wnosząc najmniejszych poprawek do
ustanawiających Trybunał dokumentów międzynarodowych.
(V) Rewitalizacja Stałego Trybunału Arbitrażowego
Minimalna aktywność STA po 1945 roku sprawiła że gdy zbliżało się 100-lecie STA (1999)
postanowiono zadać sobie pytanie jaka jest i jaką może być rola Trybunału współcześnie. Powołano
specjalną grupę roboczą (22-óch ekspertów z 18 państw). Stało się to w 1991 roku. Kolejnym krokiem
była konferencja państw stron konwencji w 1993 roku.
Zadano sobie dwa generalne pytania:
(1) jak doskonalony ma być profil wymiaru sprawiedliwości realizowany przez STA i
(2) jakim unowocześnieniom powinny podlegać reguły postępowania STA (procedury i
mechanizmy administracyjne).
W szczegółach dotyczących (1) ‘profilu’ zastanawiano się nad:
-
relacjami STA z ONZ;
typami sporów, do rozwiązywania których predestynowany byłby Trybunał współcześnie;
otwarcie procedury arbitrażowej dla Organizacji Międzynarodowych (OM), jako potencjalnej
strony postępowania;
zachęcania państw do przystępowania do konwencji z 1899 i 1907 roku;
organizowania stałych spotkań państw stron konwencji;
Mierzalnym efektem tej debaty było uzyskanie przez STA statusu obserwatora w Zgromadzeniu
Ogólnym ONZ.
W szczegółach dotyczących (2) reguł postępowania – nastąpiło unowocześnienie procedury w
odwołaniu do Reguł UNCITRAL (zob. międzynarodowy arbitraż handlowy).
Powiedzieć można tak, procedura postępowania arbitrażowego opisana konwencjami 1899 i 1907 –
nie była aplikowana przez wiele dekad (szczególnie po 1945 roku). Strony konwencji zdecydowały o
zmodernizowaniu reguł uwzględniając współczesny rozwój postępowań arbitrażowych.
Tak więc Rada Administracyjna upoważniła Sekretarza Generalnego STA do opracowania zbioru
reguł, które porządkować miały tradycyjne międzypaństwowe postępowanie. One zostały oparte na
regułach arbitrażowych UNCITRAL. Przyjęte zostały w 1992 roku – „Reguły rozstrzygania sporów
arbitrażowych pomiędzy dwoma państwami”.
We wstępie do „Reguł” znajdujemy stwierdzenie, że „(...) doświadczenia postępowań arbitrażowych od
1981 roku wskazują na to, że reguły arbitrażowe UNCITRAL dostarczają uczciwych i skutecznych
procedur służących pokojowemu rozstrzyganiu sporów dotyczących interpretacji, stosowania i
wykonywania traktatów i innych porozumień, choć oryginalnie były przeznaczone dla handlowych
postępowań arbitrażowych.”
Uczyniono to z wprowadzeniem koniecznych zmian uwzględniających prawno międzynarodowy
charakter prowadzonych między państwami sporów, określających rolę STA w procesie ich
rozstrzygania, relacje do przyjętego zbioru reguł, reguł obu konwencji (1899/1907) i dostarczających
opcji pozwalającej na wybór 5 osobowego trybunału arbitrażowego (charakterystycznego dla
postępowań rozstrzygających spory między państwami; arbitraż handlowy jeden arbiter lub
trzyosobowy skład trybunału).
W roku kolejnym – 1993 – przyjęty został zbiór reguł rozstrzygania sporów arbitrażowych pomiędzy
państwem a strona nie będącą państwem – ściślej osobą fizyczną i osobą prawną.
W roku 1996 przyjęto zbiór reguł rozstrzygania sporów arbitrażowych pomiędzy organizacją
międzynarodową (GO’s) a państwem lub podmiotem prywatnym.
W roku 1997 zbiór reguł określających inicjację postępowania przed komisjami badań.
W roku 2001 STA przyjął zbiór reguł dotyczący rozstrzygania sporów arbitrażowych pewnej ‘imiennie’
wskazanej kategorii sporów – chodziło o „Zbiór Reguł rozstrzygania sporów arbitrażowych
dotyczących Zasobów Naturalnych i/lub Środowiska”. Te reguły zostały ustanowione po to, aby
wyeliminować istotne niedostatki w międzynarodowym systemie rozstrzygania sporów.
Chodziło o ustanowienie jednolitego forum dla państw i dla innych podmiotów, na którym rozstrzygać
się będzie tego typu spory. Reguły są w wielu przypadkach skonfigurowane do będących
przedmiotem sporu materii. Obok znających rozstrzygane materie arbitrów, przewiduje się możliwość
ustanowienia panelu naukowców specjalistów, których rolą byłoby doradzanie stronom postępowania
jak i składowi orzekającemu. W bardzo skomplikowanych przypadkach państwa mogą zwracać się o
przedkładanie przez ciało to pogłębionych naukowo ekspertyz. Trybunał może w takim postępowaniu
podejmować także tzw. środki zabezpieczające tzn. przed zakończeniem postępowania wymagać od
stron podjęcia działań i kroków, które zapobiegną powstawaniu lub pogłębianiu się ew. szkód w
środowisku, a które utrzymane zostać powinny w mocy do czasu zakończenia postępowania. Reguły
te przewidują także możliwość przyspieszenia postępowania z uwagi na rozstrzygane materie.
(VI) STA obecnie – dynamiczna i nowoczesna instytucja pokojowego rozstrzygania
sporów.
Nowe „otwarcie” – spór między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią (1997). Bez wchodzenia w
szczegóły, od 1999 przez kilka lat nowego wieku – dwanaście postępowań – zaskakująco dużo,
najwięcej w całej historii. Zarówno materialnie zróżnicowane, jak i zróżnicowane, gdy mieć na uwadze
naturę stron postępowań. Były nimi jednostki fizyczne i prawne, jak i GO’s i państwa oczywiście.
Sądownictwo stałe
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS)
Ustanowienie MTS – sukcesora STMS – Kartą NZ, w formule organu głównego (art.
7 i 92 Karty).
Statut Trybunału jest częścią Karty NZ i wszyscy członkowie ONZ (192) są stronami
Statutu.
Sądownictwo stałe – MTS – charakterystyka generalna (podstawowa) mechanizmu
sądowego.
(I) Skład Trybunału
15 sędziów
„(...) niezawisłych sędziów, wybranych bez względu na obywatelstwo spośród osób o wysokim
poziomie moralnym, które posiadają kwalifikacje wymagane w odnośnych krajach do mianowania na
najwyższe stanowiska sędziowskie, albo są uczonymi w prawie o uznanej biegłości w zakresie prawa
międzynarodowego.” (art. 2 Statutu MTS)
Sędziowie są funkcjonariuszami OI; korzystają z przysługujących funkcjonariuszom
przywilejów i immunitetów; są wybierani na okres 9 lat; mogą być wybierani
ponownie; skład w 1/3 jest odnawiany co trzy lata.
- System zmiany 1/3 (pięciu) sędziów co trzy lata nie jest oceniany zbyt dobrze. W trakcie konferencji
opracowującej Kartę i Statut formułowano tezę, że pożądaną byłaby zmiana całego składu co 9 lat.
Przyjmowano założenie, że umożliwi to toczenie się procesu (-ów) szybko i sprawnie. Przyjęte
rozwiązanie zwalnia postępowanie z uwagi na konieczność zaznajomienia się z aktami toczących się
spraw nowo wybranych sędziów.
Przytaczany jest przykład postępowania w sprawie lądowej i morskiej granicy pomiędzy Kamerunem
a Nigerią, która rozpoczęła się w 1994 roku (29.03), a skończyła z 2002 (10.10). Etapy postępowania,
także ‘dodatkowe’ wywołane wnioskami stron i koniecznością odnoszenia się do nich Trybunału,
trwały w sumie 8 ½ roku. W tym czasie zmieniło się 2/3 składu (dwukrotne wybory w 1996 i 1999 roku)
co rzutowało na tempo postępowania.
- Co do powtórnej elekcji. Jeden z członków pełnił funkcje sędziego (w następstwie reelekcji) 27 lat.
Wybór sędziów – dokonywany przez Zgromadzenie Ogólne i Radę Bezpieczeństwa
– winien zgodnie z art. 9 statutu zabezpieczać, aby skład Trybunału był
„reprezentacją głównych form cywilizacji i najważniejszych systemów prawnych
świata.”
W praktyce MTS miał zawsze sędziego z USA i ZSRR (Rosji). Zawsze był jeden muzułmanin i sędzia
z Dalekiego Wschodu (Chińczyk lub Japończyk). MTS nigdy nie był Europocentryczny. Jedyną
częścią świata, która nie była reprezentowana był obszar Pacyfiku (Rosenne).
Sędziowie ad hoc – plusy (równość stron w postępowaniu; znajomość ‘szczegółów’
prawnych i innych właściwych sprawie niuansów) – minusy (bezstronność orzekania
– prawda czy fikcja ?).
Art. 31.2. „Jeżeli w składzie Trybunału rozpatrującym sprawę zasiada sędzia będący obywatelem
jednej ze stron, każda inna może wyznaczyć kogoś do zasiadania w charakterze sędziego. (...)
3. Jeżeli w składzie Trybunału rozpatrującym sprawę nie zasiadają sędziowie będący obywatelami
stron, każda z tych stron może wyznaczyć sędziego (...).”
(II) Strony postępowania
art. 34.1. „Tylko państwa mogą być stronami w sprawach przed Trybunałem.”
(III) Właściwość Trybunału
Strony sporu muszą – w sposób wyraźny - zgodzić się na postępowanie przez
Trybunałem.
Zgoda ta może być czyniona (a) po lub (b) przed zaistnieniem sporu.
Przypadek pierwszy (a) dotyczy:
- sytuacji, po zaistnieniu sporu, zawarcia umowy tzw. umowy kompromisowej w której
strony wyrażają wolę poddania sporu pod jurysdykcję Trybunału; umowa powinna
poza zgodą stron na postępowanie, definiować przedmiot sporu i zawierać pytania
szczegółowe dotyczące materii sporu, kierowane przez strony do sądu.
Wątpliwości co do charakteru poddawanego pod jurysdykcję Trybunału sporu nie muszą spędzać snu
z powiek wnoszących sprawę, bowiem zgodnie z art. 36.1 Statutu „Kompetencja Trybunału obejmuje
wszelkie sprawy, które strony mu przedłożą (...)”.
- sytuacji opisywanej terminem forum prorogatum – chodzi o sytuację w której
państwo wyraża wolę poddania zaistniałego już sporu pod jurysdykcję Trybunału, nie
w drodze umowy kompromisowej, lecz w następstwie podjętych zachowań,
świadczących (pozwalających dorozumiewać) o dołączeniu przezeń do toczącego
się już postępowania; praktycznym tego przejawem może być efektywny udział w
postępowaniu jego przedstawiciela i prezentowanie opinii własnych tyczących
rozstrzyganej przez sąd kwestii;
Przypadek drugi (b) dotyczy:
- sytuacji, przed zaistnieniem sporu, przejawem której jest zawarcie umowy
przewidującej właściwość Trybunału w przypadku zaistnienia sporu pomiędzy jego
stronami tzw. klauzula sądowa;
- bądź sytuacji, w której zgoda na jurysdykcję Trybunału w sporze jest następstwem
złożenia przez strony jednostronnie, stosownych deklaracji uznających właściwość
MTS (tzw. klauzula fakultatywna).
Art. 36.2. Statutu „Państwa będące stronami niniejszego Statutu mogą w każdym czasie oświadczyć,
że uznają za obowiązującą ipso facto i bez specjalnego układu, w stosunku do każdego innego
państwa, przyjmującego to samo zobowiązanie, kompetencję Trybunału we wszystkich sporach
prawnych, dotyczących: a. interpretacji traktatu; b. jakiegokolwiek zagadnienia prawa
międzynarodowego; c. zaistnienia faktu, który gdyby był stwierdzony, stanowiłby naruszenie
zobowiązania międzynarodowego; d. charakteru i rozmiarów odszkodowania, należnego z tytułu
naruszenia zobowiązania międzynarodowego.
Często złożonym deklaracjom uznającym właściwość Trybunału towarzyszą
zastrzeżenia wg których zakres zgody na jurysdykcję Trybunału jest limitowany co do
czasu (na dany okres) lub wskazuje na uznanie właściwości na rozstrzyganie sporów
o wskazanej w zastrzeżeniu charakterystyce - co do ‘rodzaju’ sporu.
Trybunał jest właściwy do rozstrzygania sporu między państwami, które złożyły takie
jednostronne deklaracje i których zakres zgody na jurysdykcję Trybunału jest z sobą
zbieżny.
Co do praktyki składania tzw. klauzul fakultatywnych to warto odnotować, że tuż przed rozpoczęciem
II w. św. 54 na 59 państw stron statutu Stałego Trybunału Sprawiedliwości godziło się na jurysdykcję
Trybunału w takiej właśnie formie. W 1993 roku, 56 z 185 państw członków ONZ złożyło takie
deklaracje.
(IV) Reguły postępowania – są wskazane i określone statutem – i jak zauważa się
„Podstawowe cechy postępowania, reguł normujących bieg procesu przez
Trybunałem, sytuują je pomiędzy regułami postępowania arbitrażowego a regułami
krajowego postępowania sądowego.
(V) Wyrok sądu jest przyjmowany większością głosów sędziów obecnych; w
przypadku równego ich podziału decydujący głos należy do przewodniczącego.
Wyrok jest wiążący i ostateczny.
(VI) Rola – sądowa - MTS współcześnie ?
Dokonując ilościowych porównań pomiędzy dorobkiem orzeczniczym STMS a
dorobkiem orzeczniczym MTS to zdecydowanie bardziej aktywny był Trybunał
międzywojenny. Gdy mieć na uwadze wagę materialnych rozstrzygnięć, to przewaga
jest, co wydaje się oczywiste, po stronie MTS.
Rosenne wskazuje ciekawie, że ilość tomów w jakie ujęte są rozstrzygnięcia MTS (na rok 2004) to 132
tomy, w porównaniu z 78 tomami rozstrzygnięć STMS-u. Przy czym w tym drugim przypadku chodzi o
okres 1922-1940, czyli 12 lat, zaś w przypadku pierwszym jest to okres od 1945 do 2004 – tj. 59 lat.
Co do sposobu poddawania sporów pod jurysdykcję Trybunału to niewiele się
zmienia. Ma miejsce zainteresowanie szerszym wprowadzaniem do traktatów
klauzuli sądowej. Przy czym nie ulega zmianie pogląd zajęty jeszcze w opinii
doradczej sprawie zastrzeżeń do konwencji w sprawie ścigania i karania zbrodni
ludobójstwa (1948), że składanie zastrzeżeń do klauzuli sądowej jest zgodne „z
celem i przedmiotem” umowy.
Zauważa się wszakże, że procedura sądowa przed MTS jest „spychana” w drugi plan
technik rozstrzygania sporów. Najpełniej obrazuje to przebieg debaty na konferencji
prawa morza. Wskazała ona na dwa istotne aspekty postrzegania praktyki
pokojowego rozstrzygania sporów.
Pierwszy to wybór arbitrażu jako podstawowej formuły rozstrzygania sporów
powstających na tle aplikowania konwencji. Drugi to akcentowanie swobody wyboru
formuły rozstrzygania sporów o których mowa w art. 33 i 95 Karty NZ.
Art. 96 „Nic w niniejszej Karcie nie stoi na przeszkodzie, aby członkowie organizacji Narodów
Zjednoczonych oddawali swe spory do rozstrzygnięcia innym trybunałom na mocy umów, które już
istniały lub mogą być zawarte w przyszłości.”
Sądownictwo stałe – MTS – charakterystyka generalna (podstawowa) mechanizmu
doradczego.
(VII) Funkcja doradcza MTS
Trybunał podobnie jak jego poprzednik – STMS – wykonuje funkcję doradczą,
wydając tzw., opinie doradcze.
Art. 65.1. Statutu „Trybunał może wydać opinię doradczą o jakimkolwiek zagadnieniu prawnym na
żądanie jakiegokolwiek ciała upoważnionego przez Kartę Narodów Zjednoczonych albo też zgodnie z
nią do przedstawienia takiego żądania.”
Karta rozszerza znacząco w porównaniu z okresem Ligi Narodów, krąg organów OI,
które mogą zwracać się o opinie doradcze do Trybunału. Są nimi przede wszystkim
ZO i RB w „każdej kwestii prawnej”. Inne organy ONZ lub organizacje
wyspecjalizowane jeśli są umocowane do tego przez ZO w kwestiach które dotyczą i
pojawiają się w przedmiocie ich działalności. To rozszerzenie kręgu nie oznacza, aby
w praktyce akt doradzania był w istocie wykorzystywany.
ZO zwróciło się (stan z 2004) z 13 prośbami o opinię doradczą, RB z jedną, Trybunał Administracyjny
ONZ z trzema, Rada Gospodarczo-Społeczna – 2, UNESCO z jedną, Międzynarodowa Organizacja
Morska z jedną, zaś Międzynarodowa Organizacja Zdrowia – 2.
Wniosek o wydanie pierwszej opinii doradczej był wnioskiem Zgromadzenia Ogólnego ONZ
(17.11.1947) i następstwem przyjęcia rezolucji w sprawie warunków przyjęcia państwa w poczet
członków ONZ. Przeciwko przyjęciu rezolucji był ZSRR i jego sojusznicy. Materialnie, chodziło
wnoszącym o opinie, aby wykluczyć w praktyce przyjmowania państw do ONZ mechanizm
zbiorowego przyjmowania państw (tzw. „package deal”), zaś utrzymać i praktykować głosowanie nad
każdą kandydaturą oddzielnie. Opinia dała temu wyraz, bez istotnego wszakże wpływu na praktykę
przyjmowania nowych członków. Wyrazem tego rezolucje RB i ZO z 1955 roku, które opowiedziały się
za „łącznym” przyjęciem w poczet członków ONZ kandydujących w tamtej dobie państw.
(VIII) „Przedmiot” opinii doradczej prawnego czy kwestii prawnej ?
opinia doradcza – czego dotyczy ? - sporu
STMS - gdy dokonywać oglądu praktyki zwracania się o opinie doradcze tego Trybunału i ich
‘przedmiotu’, powiedzieć możemy, że STMS zwracał się o opinie dotyczące ‘kwestii”, czy też
uszczegóławiając przedmiot swojego zainteresowania „kwestii aktualnie pojawiających się w
postępowaniu pomiędzy dwoma lub więcej państwami”.
W przypadku MTS – obok w/w kwestii zaczęły być przedmiotem opinii doradczych
nowe ‘kwestie’ tj. kwestie generalne prawa międzynarodowego (o analizę których
zwracał się SG ONZ poprzez ZO ONZ) oraz kwestie dotyczące relacji ONZ a
państwo członkowskie (kwestie interpretacji umowy o siedzibie ONZ i konwencji o
przywilejach i immunitetach funkcjonariuszy, relacji pomiędzy państwem a
społecznością umocowaną do posiadania misji obserwatora w Organizacji).
(IX) Podjęcie decyzji o wydanie opinii doradczej
Sposób podejmowania decyzji zwracającej się o wydanie opinii doradczej jest
następujący. Zasada jednomyślności przyjęta w organach LN zostaje w ONZ
zastąpiona regułą głosowania większościowego. Chodzi o większość zwykłą –
większość obecnych i głosujących (nieobecni i wstrzymujący nie rzutują na ważność
podjętej decyzji).
(X) Walor opinii doradczej
Opinia doradcza nie jest aktem sądowym. Nie ma mocy wiążącej, jest opinią
Trybunału, której funkcja jest wyjaśnić kwestię.
W praktyce ich walor i autorytet jest niekwestionowany. Orzecznictwo Trybunału
określa w równym stopniu akt wyrokowania jak i akt doradzania.
Większość sporów międzynarodowych stanowią spory gospodarcze,
większość zaś z nich jest sporami pomiędzy państwami a prywatnymi
podmiotami korporacjami.
Te spory są zazwyczaj rozstrzygane na gruncie zawartego między stronami
kontraktu, przewidującego w wielu przypadkach, w przypadku ich zaistnienia,
postępowanie arbitrażowe opisywane terminem międzynarodowy arbitraż handlowy.
Międzynarodowy arbitraż handlowy.
Międzynarodowy arbitraż handlowy ma długą historię i (chronologicznie rzecz
ujmując) poprzedza powstanie struktury sądów państwowych.
Arbitraż jest naturalnym następstwem nieformalnej praktyki zwracania się do
uznanych autorytetów, innych uczestników obrotu handlowego o rozstrzygnięcie
sporów.
W czasie, gdy powstają sądy (krajowe) – ich złożone procedury, tempo
postępowania, jego kosztochłonność, problem wykonania wyroku (z uwagi na
konfigurację podmiotową stron postępowania wykonanie wyroku następować może w
różnych porządkach prawnych) a także obawa nie rozumienia w pełni niuansów
aktywności handlowych przez sędziów, powoduje, że międzynarodowy arbitraż
handlowy staje się (jest) atrakcyjną wobec krajowego postępowania sądowego
alternatywą. Bowiem, w założeniu, ‘znosi’ wymienione słabości postępowania
sądowego.
Handlowa społeczność dostarczała autorytetów sprawnych intelektualnie,
doświadczonych, zdolnych do dostarczenia aprobowanych przez strony rozwiązań, a
także szybkich i tanich w postępowaniu (praktyki arbitrażowe w obrębie Hanzy – XIIIXVII wiek).
Jeśli wskazywać na współcześnie podkreślane – generalne – zalety
międzynarodowego postępowania arbitrażowego (handlowego) to wskazuje się,
obok wymienionych, na:
•
•
•
•
narastają praktykę odwoływanie się do tej procedury;
szerokie uznanie werdyktów (wyroków) arbitrażowych;
poufność postępowania (miarą której jest nie ujawnianie werdyktu);
ostateczność wyroku, brak apelacji;
Niemniej wskazuje się jednocześnie na trzy okoliczności utrudniające – systemowo rozwój międzynarodowego arbitrażu handlowego jako rozpowszechnionej formy
rozstrzygania sporów handlowych:
I. problem powszechnie akceptowanej procedury postępowania – wymaga
porozumienia potencjalnie zainteresowanych rozstrzyganiem sporu stron;
II. problem wsparcia prawa krajowego w postępowaniu,
gwarantującego wykonania arbitrażowego wyroku;
jak
i
wsparcia
III. jednolitość i powszechność tego wsparcia stawia problem porozumienia państw,
gwarantującego ‘wykonanie’ orzeczeń arbitrażowych w ich porządkach prawnych.