„S” pozwie redakcję „Gazety Wyborczej” do sądu
Transkrypt
„S” pozwie redakcję „Gazety Wyborczej” do sądu
Region Gda ski NSZZ „Solidarno http://www.solidarnosc.gda.pl „S pozwie redakcj „Gazety Wyborczej do s du - Artykuły, szkaluj ce „Solidarno oraz wymienionych działaczy, które publikuje „Gazeta Wyborcza , maj za zadanie zniech ci ludzi do zwi zku oraz wyjazdu do Warszawy na ogólnopolsk manifestacj protestu we wrze niu. To przykre, ale cz społecze stwa mo uwierzy w te kłamstwa ‒ odpowiada Karol Guzikiewicz, wiceprzewodnicz cy KM NSZZ „S Stoczni Gda skiej na tekst red. Krzysztofa Katki zamieszczony w „GW . e Tekst, który ukazał si w poniedziałkowym numerze „GW jest kolejnym artykułem z cyklu „jak dokopa Solidarno ci . Zdaniem „S Stoczni Gda skiej nie jest on rzetelny. - Redaktor Katka przeprowadził rozmow z Marianem Krzaklewskim ‒ relacjonuje Karol Guzikiewicz. - Ale nie umiej c czyta dokumentów finansowych, podał bł dne informacje. Na dodatek nie próbował nawet dowiedzie si , czy tezy, które postawił, s prawdziwe. Jak podkre la Guzikiewicz informacje o wydatkach zwi zku, o których pisał red. Katka s nieprawdziwe. Wi kszo bowiem pochodziła nie z „cegiełek , a z funduszu „Solidarno ci . - Cały ten artykuł ma bardzo niesmaczny wyd wi k. Red. Katka próbuje zdyskredytowa mnie, informuj c np., e wzi łem zapomogi. Ale ani ja, ani aden z działaczy nie przyznał sobie nigdy sam zapomogi. Je li z niej skorzystałem to na takich samych warunkach jak inni stoczniowcy ‒ mówi Guzikiewicz. ‒ Nie ma dzi w Stoczni Gda sk ani jednego pracownika, który by kiedy z niej nie skorzystał. Wiceprzewodnicz cy stoczniowej „S dodaje, e suma, na jak kiedy zbierano cegiełki to ok. 5 mln zł, 3 mln s nadal na koncie stowarzyszenia „Solidarni ze Stoczni Gda sk , a 2 mln zł przeznaczono na remont historycznej Sali BHP. - To, co otrzymali my od stowarzyszenia to tak naprawd odsetki od funduszy, którymi zarz dzał Krzaklewski. Na pewno dzi ki cegiełkom wielu stoczniowców uzyskało pomoc. Ludzie dostali j w sytuacjach kryzysowych, s te i tacy, którzy dzi ki niej mogli sfinansowa operacje, ale warto doda te , e przekazali my z tych funduszy m.in. pieni dze na „Fundusz Stypendialny Solidarno ci dla utalentowanej młodzie y, b d cej w trudnej sytuacji materialnej ‒ mówi wiceprzewodnicz cy „S . Karol Guzikiewicz podkre la równie , e nie jest prawd czy płacił im za udział w manifestacjach. ,i zwi zek podkupywał stoczniowców ‒ To kłamstwa. Nigdy by my sobie nie pozwolili na takie praktyki. Nigdy by my sobie nie pozwolili te na trwonienie pieni dzy „z cegiełek . Nigdy nie płacimy te za udział w manifestacji. Ponosimy w zwi zku z tym jakie koszty, płacimy np. za autokary czy posiłki, ale mamy swój własny fundusz strajkowy ‒ dodaje Guzikiewicz. ‒ Ci ko si odnie do kłamstw, podanych przez dziennikarza „GW , poniewa do faktów dodaje on albo nieprawdziwe informacje, albo bł dn interpretacj . Mam wiadomo , e nie jest to pomyłka red. Katki, ale wiadome działanie. Najbardziej przykro mi si zrobiło, kiedy przeczytałem, jak red. Katka 1/2 Region Gda ski NSZZ „Solidarno http://www.solidarnosc.gda.pl cynicznie wylicza, e „S udzieliła te pomocy ci ko choremu p. Prałatowi Henrykowi Jankowskiemu, kapelanowi „Solidarno ci . To wr cz erowanie na mierci człowieka, któremu „Solidarno tak wiele zawdzi cza. KM NSZZ „S Stoczni Gda skiej zapowiedziała, e pozwie red. "Gazety Wyborczej" Krzysztofa Katk do s du i b dzie da sprostowania we wszystkich mediach, w których ukazały si informacje zniesławiaj ce „S , b d ce pokłosiem artykułu w „GW . Dodatkowo domaga si b dzie odszkodowania w wysoko ci 100 tys. zł, które miałoby by przekazane na rzecz Caritas Polska. 2/2 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)