Paidagogos”–ten, ktуry prowadzi”. Koncepcja pedagoga na
Transkrypt
Paidagogos”–ten, ktуry prowadzi”. Koncepcja pedagoga na
“PAIDAGOGOS” – “TEN, KTÓRY PROWADZI”. KONCEPCJA PEDAGOGA NA WSPÓLCZESNE CZASY младшего школьника: Пособие для учителя. – М.: Просвещение, 1977. – 224 с. 17. Макаренко А.С. Методика организации воспитательного процесса // Педагогические сочинения в 8 т. – М.: Педагогика, 1983. – Т.1. – С. 135 136. 18. Мясищев В.Н. Личность и неврозы. – Л.: ЛГУ, 1960. – 426 с. 19. Структура морали и личность / Под ред. С. Анисимова и Р. Миллера. – М.: Мысль, 1977. – 174 с. 20. Стельмахович М.Г. Григорiй Сковорода i народна педагогiка //Початкова школа. – 1996. – №1. С. 47 – 50. 21. Словарь по этике / Под ред. А.А. Гусейнова и И.С. Кона. 6е изд. – М.: Политиздат, 1989. – 447 с. 22. Сухомлинський В.О.// Батьківська педагогіка. К., Рад. школа, 1978. – 263 c. 23. Рубинштейн С.Л. Проблемы общей психологии. 2е изд. – М.: Педагогика, 1976. – 416 с. 24. Тимошенко М.И. Воспитание заботливого отношения к окружающим людям у детей старшего дошкольного возраста в детском саду: Дис…канд.пед.наук:13.00.01. – Л., 1960. – 236 с. 25. Шацкий С.Р. Годы исканий // Педагогические сочинения: в 4 т. – М.: Издво АПН РСФСР, 1962. – т.1. – С. 68 – 151. Стаття надійшла до редакції 14.01.2014 УДК 37.011.31 Andrzej Kryński, Ks. Prof. nzm. dr hab. Instytut Edukacii i Rozwoju w Częstochowie, Polska “PAIDAGOGOS” – “TEN, KTÓRY PROWADZI”. KONCEPCJA PEDAGOGA NA WSPÓLCZESNE CZASY Анджей Криньські, кс. проф, доктор габітольваний Інститут освіти і розвитку в Ченстохові, Польща ПЕДАГОГ – “ТОЙ, ХТО НЕСЕ”. КОНЦЕПЦІЯ ВЧИТЕЛЯ ДО СУЧАСНОСТІ Andrzej Krynski, priest Professor, Doctor Habilitation Institute of Education and Development in Czestochowa, Poland TEACHER – “ONE WHO CARRIES”. THE CONCEPT OF THE TEACHER TO THE PRESENT W spółczesna interpretacja terminu pedagog odnosi się do osoby, posiadającej właściwe kwalifikacje pedagogiczne w danej specjalizacji, potwierdzone wymaganą dokumentacją. Uściślając zakres znaczeniowy do terminu pedagog – nauczyciel wskazujemy na osobę odpowiednio przygotowaną do wykonywania zawodu, specjalistę w danej dziedzinie nauki, posiadającą przygotowanie pedagogiczne oraz praktykę w umiejętnym przekazywaniu wiedzy – nauczającą w sposób zrozumiały i przystępny, zgodnie z biopsychosocjofizycznymi predyspozycjami człowieka1. Istotą pedagoga – nauczyciela staje się postępowanie wychowawcze, a nawet bardziej – sztuka wychowania, określana mianem pedagogii, w odróżnieniu od teorii działalności wychowawczej – pedagogiki 2. Dokonując analizy terminów: pedagogika, pedagogia, pedagog dostrzega się wspólne leksykalne pochodzenie słów od słowa paidagogos [z gr. prowadzący dziecko]. Jak podają liczne definicje paidagogos to niewolnik, którego zadaniem było odprowadzanie chłopców, z bogatych domów greckich, do miejsca ćwiczeń fizycznych, zwanych palestrq 3. Zastanawiać może fakt wielkiej nobilitacji paidagogosa na przestrzeni wieków. Czym więc zasłużył się paidagogos w swej pedagogicznej misji, że do dziś jest symbolem zaangażowanej miłości i świadomego uczestnictwa w życiu dziecka ucznia wychowanka. Wymownie obrazuje ten fakt zamieszczony poniżej fragment: 1 Por. Karta Nauczyciela, Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. z późniejszymi zmianami (2003, 2006), http:// www.prawo.vulcan.edu.pl/. 2 T. Hejnicka – Bezwińska, Edukacja, kształcenie, pedagogika. Fenomen pewnego stereotypu, Kraków 1995, s. 11. 3 Pedagogika. Podręcznik akademicki, red. Z. Kwieciński, B. Śliwerski, Warszawa 2008. © A. Kryński, 2014 18 “PAIDAGOGOS” – “TEN, KTÓRY PROWADZI”. KONCEPCJA PEDAGOGA NA WSPÓLCZESNE CZASY Paidagogos to starożytny opiekun – wychowawca – ten, który “prowadził” dziecko – młodego człowieka. Początkowo był nim czynników wewnętrznych (własne lęki, dezorientacja, brak wiedzy i umiejętności), jak i zewnętrznych (destrukcyjny aspekt świata). Lp. 1. Czy nniki wewnętrzne Przeżywanie dysproporcji między oczekiwaniami i nadziejami generowanymi przez reformę, a możliwościami ich realizacji Czynniki zewnętrzne 1. Kryzys rodziny 2. Nieumiejętność manifestowania własnych postaw i poglądów oraz ich obrony 2. Spadek autorytetu rod ziny i szkoły Lp. 3. Czy nniki wewnętrzne Brak otwarcia na inicjatywę w sferze decyzji o programach nauczania Zagubienie w urzeczywistnianiu idei pod miotowości Czynniki zewnętrzne 3. Źle rozumiana wolność w wychowaniu 5. Niemożność przeciwdziałania postępującej pauperyzacji zawodu nauczyciela – pedagoga 5. Brak krytycyzmu wobec obrazu świata kreowanego przez środki masowego przekazu /destrukcyjny aspek t wirtualnego świata/ 6. Poczucie zagrożenia wo bec praw rynku /kryzys gospodarczy, bezrobocie, konieczność doskonalenia zawodowego za własne środki finansowe/ 6. Postmodernistyczne “rozmycie” norm, zasad, wartości 7. Dezinformacja co do no wych oczekiwań i wymagań w zawodzie nauczyciela 4. 4. Brak troski o tożsamość /odcinanie się od dziedzictwa kulturowego/ niewolnik, potem człowiek specjalnie do tego przygotowany. Prowadził dziecko do szkoły, był jego towarzyszem w zajęciach domowych, w zabawach, podróżach. Przez swą częstą obecność przy młodym człowieku wpływał na jego wychowanie i kształtował jego wrażliwość. W wielu przypadkach paidagogos wiązał się uczuciowo ze swoim młodym podopiecznym i poświęcał mu cały swój czas i uwagę4. Punktem wyjścia dla miłości i uczestnictwa – dwóch istotnych fundamentów pedagogicznego oddziaływania jest więc szczególny rodzaj duchowej więzi pomiędzy wychowawcą a wychowankiem, nauczycielem a uczniem, rodzicem a dzieckiem. Współczesny świat rzeczywistości edukacyjnej stawia przed pedagogiem nowe zadania, zbieżne ze społecznym zapotrzebowaniem jednostki i społeczeństwa, rodziny i szkoły5. Ten swoisty “pedagogiczny kontrakt” zawierany “ze światem” nie jest prosty w realizacji. Ograniczenia dotyczą zarówno 4 Tab. l. Oprać, na podstawie: М. Rusiecki, Osobowość nauczyciela, w. Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, red. T. Pilch, Warszawa 2003; J. Zimny, Specyfika “europejskiego nauczyciela” XXI wieku, w. Teoretyczne i metodyczne zasady pedagogicznej oświaty: mistrzostwo pedagogiczne, twórczość, technologia, Kijów 2007. 1. Pedagog – człowiek powołany Powołanie człowieka najczęściej kojarzone jest z powołaniem do stanu duchownego (wszystko, co staje się udziałem człowieka po usłyszeniu głosu serca – “po – wołaniu”). Zdarza się jednak, że mówi się także o powołaniu, odnoszącym się do sfery życia zawodowego. Niektóre bowiem zawody wymagają nie tylko konkretnych umiejętności, lecz także predyspozycji – czyli uwarunkowań osobowościowych. Pedagog – człowiek powołany istotą postawy wobec ludzi i świata czyni miłość. Staje się tym samym homo amans – człowiekiem miłującym. Powyższy termin ma szczególne miejsce w pedagogice dzięki prof. Marii Łopatkowej, działaczce oświatowej i “Gość Niedzielny”, nr 2/2002. Ks. prof. J. Zimny proponuje wyszczególnienie kategorii nauczyciela – pedagoga na współczesne czasy, w. “Pedagogika katolicka”, nr 2 (1/2008), s. 126 – 141 5 19 Молодь і ринок №1 (108), 2014 “PAIDAGOGOS” – “TEN, KTÓRY PROWADZI”. KONCEPCJA PEDAGOGA NA WSPÓLCZESNE CZASY rzeczniczce praw dziecka. W swoich pracach stara się ona określić kim jest człowiek wobec drugiego człowieka i jaki być powinien? Cowinien robić, aby stać się “człowiekiem miłującym” 6? Obraz pedagoga – człowieka powołanego, tworzy przez pryzmat pedagogiki serca w retrospektywnej refleksji Jarosław Rudniański, uczeń i współpracownik Tadeusza Kotarbińskiego, honorowy członek Towarzystwa Naukowego Prakseologii, dziedziny ukierunkowanej na sprawne działanie, na dobrą pedagogiczną robotę. Nauczyciel. To słowo kojarzy mi się z wysokim mężczyzną w okularach – (...), surowym, wymagającym i sprawiedliwym... To słowo kojarzy mi się z człowiekiem, który uczył historii. Jego lekcje były fascynujące... Słowo “nauczyciel” kojarzy mi się z postawnym, przygarbionym nieco mężczyzną, który uczył języka polskiego i był zarazem, mimo swych postępowych przekonań, dyrektorem szkoły. Kiedy pewnego razu poszedłem dwa dni z rzędu na wagary – powiedział przyjaznym, ściszonym głosem bez żadnej ironii: “Jeśli już musisz chodzić na wagary, to przyjdź do mnie następnego dnia i powiedz – zrozumiem...”. Słowo “nauczyciel” kojarzy mi się z mężczyzną o sarmackim wyglądzie (...), uczonym światowej sławy i jednym z moich mistrzów w nauce, który będąc już rektorem uniwersytetu, na formularzach w rubryce “zawód” zwykł pisać: nauczyciel7. 2. Pedagog – Nauczyciel Realista Maria Łopatkowa określa pedagoga – realistę, jako osobę, trzeźwo patrzącą na świat, konfrontującą swoje zamierzenia i działania z realną rzeczywistością8. Istotnym – jak podkreśla – czynni – kiem w ocenie konkretnej sytuacji są aktualne uwarunkowania. Pedagog – realista rozumie wychowanka w sposób integralny i uwzględnia wszystkie istotne czynniki sytuacji wychowawczej. Jest przeświadczony, że wychowywać – to pomagać wychowankowi, by coraz precyzyjniej rozumiał i coraz dojrzalej kochał9. Jego pedagogiczne dzieło jest naznaczone optymalną, a zarazem realną drogą miłości, prawdy, wolności i odpowiedzialności. Dziś, w dobie powszechnych rozwiązań – zarówno technologicznych, jak i metodologicznych priorytetem staje się rzeczywista, realna i obiektywna ocena sytuacji wychowawczych i dydaktycznych. Całościowy, a zarazem krytyczny ogląd sytuacji, uwzględniający wielopłaszczyznowe aspekty relacji wychowawca – wychowanek wskazuje na dojrzałość postawy pedagoga – realisty. Jacek Nawrot, autor cyklu pedagogicznych gawęd wskazuje na obraz, zakończony refleksją, usytuowaną w przestrzeni pedagoga – realisty: Uczyłem kiedyś chłopca, który przeszedł heinemedinę, posługiwania się nożyczkami. Ze zdumieniem stwierdziłem, że właściwie to nie wiem dokładnie na czym polega prawidłowy chwyt przy cięciu papieru ... Gdzie który palec, jak który z nich pracuje, w którym miejscu styka się z jaką częścią nożyczek, w którą stronę naciskać, żeby papier nie wchodził między ostrza nienaruszony. Okazało się, że czynność tak prosta, którą każdy ma doprowadzoną do perfekcji, jest piekielnie skomplikowana, wymaga szczegółowej analizy. W wychowaniu dzieci jest wiele takich spraw łatwych i oczywistych. Dotąd łatwych i oczywistych, dopóki nie próbujemy czegoś w nich zmienić, czegoś zacząć od początku. Dopóki nie zechcemy mechanicznego nawyku zastąpić – rozumieniem,...10. 3. Pedagog – Nauczycie Edukator Jak podkreśla K. Mierzejewski, pojęcie edukatora jako specjalisty od kształcenia upowszechniło się dość późno i rozumiane było jako zawód, specjalizacja lub paradygmat w systemie doskonalenia nauczycieli11. Płaszczyzna oddziaływania edukatora to nie tylko uczniowie czy wychowankowie, ale także rodzice i osoby współpracujące ze szkołą, czy instytucją wychowawczą. Pierwotny aspekt terminu edukator to dla dzisiejszej pedagogiki, a szczególnie dydaktyki duże zawężenie: edukator – to ten, który naucza, przekazuje wiedzę, ocenia postęp. Edukator dziś, to pedagog – nauczyciel, który w każdej chwili służy pomocą, wzbudza entuzjazm do nauki i poznawania świata, uczestniczy w szeroko rozumianym procesie kształcenia, a nie tylko nauczania, jest źródłem inspiracji oraz kreatorem pedagogicznej rzeczywistości, jest osobą determinującą uczniów bądź wychowanków do twórczej, pełnej pasji pracy. W tym kontekście dostrzega się przejście od roli edukatora w wymiarze negatywnym do edukatora w wymiarze pozytywnym. Ma to związek z 6 B. Śliwerski, Współczesne teorie i nurty wychowania, Kraków 1998. J. Rudniański, O dobrym wychowaniu i kształceniu. Kryteria moralne iprakseologiczne, Warszawa 1985. 8 M. Łopatkowa, Pedagogika serca, Warszawa 1992. 9 J. Nawrot, Zamiast wstępu, w. No coś Ty, Tata ..., Warszawa 1988, s. 5 – 7. 10 Tamże. 11 R. Mierzejewski, Edukator – zawód, specjalizacja czy zagubiony paradygmat w systemie doskonalenia nauczycieli, w. “Dyrektor Szkoły”, nr 3/2007. 7 Молодь і ринок №1 (108), 2014 20 “PAIDAGOGOS” – “TEN, KTÓRY PROWADZI”. KONCEPCJA PEDAGOGA NA WSPÓLCZESNE CZASY poszerzeniem przestrzeni pedagogicznej, której źródłem jest zaufanie, miłość oraz twórcze zaangażowanie. Ten obszar pedagogicznego oddziaływania znajduje odzwierciedlenie w następującym obrazie: Piętnastoletnia Magda wygłupia się na wycieczce, robi niemiłe uwagi, miny. Potem chodzi ostentacyjnie nadęta przez parę godzin. Na troskliwe zagadywanie nauczycielki odpowiada opryskliwie, odwraca się plecami. Pod wieczór nauczycielka zostawia dzieci koło schroniska, siada w lesie pod drzewem, twarz w rękach. Dopiekły jej te dzieciaki, jest naprawdę zmęczona. Magda długo patrzy z daleka. Podchodzi. Nie ta twarz. Znikł niesympatyczny grymas. Fajne skałki, o tam, widzi pani ? Może poszłybyśmy sobie razem ? Posiedzimy tam trochę ... Magda dopięła swego. Pani Ala jest smutna przez nią. Teraz ona pójdzie z paniq Alq na całkiem prywatny spacer. Pani Ala uśmiechnie się do niej. Porozmawia tylko z nią. Pani Ala to najukochańsza nauczycielka Magdy. Więc trudno znieść jej życzliwość standardową, profesjonalną, dawkowaną dla wszystkich dzieci jednakowo. Więc lepiej nawet jej dokuczyć, żeby było coś, co będą mogły obie wspólnie przeżywać. (...). Kiedy nie ma innej rady, to czasem lepiej nawet sprowokować złe uczucia, niż żyć w pustce. (...). Przeciw obojętności bowiem buntuje się cała natura człowieka”12. 4. Pedagog – Nauczyciel Wychowawca Komunikat Ministra Edukacji Narodowej, dotyczący kształcenia nauczycieli przez szkoły wyższe z dnia 19.10.2001 r. wskazuje na priorytety edukacyjno – wychowawcze w aspekcie nowego tysiąclecia. W tym kontekście punktem wyjścia stać się może maksyma J. Dewey’a, uwydatniająca prawdę, iż w swoim działaniu pedagog jest nauczycielem, a uczeń nie wiedząc o tym jest pedagogiem. Znaczy to, że zakres wiedzy nauczyciela i ucznia bywa często w znacznym stopniu podobny – istotne jest więc, by samo poznawanie przestało być przekazem wiedzy z jednej strony, stając się formą wzajemnego przekazu i uzupełniania się. Funkcja wychowawcza jest funkcją priorytetową w pedagogicznym dziele nauczyciela. Jej istotą jest troska o prawidłowe relacje wychowawcy i wychowanka. Wyróżnia się IV modele relacji wychowawczych13: Model I – nauczyciel w pozycji nadrzędnej wobec ucznia; Model II – nadrzędna pozycja dziecka w relacji z wychowawcą; Model III – nauczyciel i uczeń w pozycjach równorzędnych; Model IV – wychowawca współdziałający z wychowankiem. Współczesna pedagogika opowiada się za IV modelem relacji wychowawczych, opartym na równowadze pomiędzy wolnością a koniecznymi dyrektywami postępowania w formie norm i zasad14. Jacek Nawrot w jednej z gawęd wychowawczych przedstawia obraz zaczerpnięty z Pastwisk niebieskich Steinbecka. Kanwą opowiadania staje się niezwykłe życie ojca i syna, w samotności, na dzikiej zaniedbanej farmie. Jest to opowiadanie o niezwykłym sposobie wychowywania dzieci. Nikt panu Juniusowi nigdy nie mówił jak się to robi. Czym należy karmić, jak ubierać, kiedy kłaść spać, jak karać i czego zabraniać. Więc mały Robert chodził obdarty i bosy. Siadywali sobie często na zwalonym drzewie nad wodą i rozmawiali. Pan Junius był kiepskim gospodarzem, ale czytał bardzo dużo książek, więc znał wiele ciekawych historii i przygód ludzi dobrych i złych, teraz żyjących i należących już do przeszłości. Pan Junius Maltby nie wiedział też, że chłopców należy krótko trzymać, że dzieci muszą słuchać dorosłych i nie mogą z nimi dyskutować. Wiedział tylko sam z siebie, że jego synek to człowiek taki, jak on, tyle, że młodszy. Wiedział, że ten mały człowiek jest mu bardzo bliski. Wiedział, że go bardzo lubi i że szanuje jego dziecinny sposób myślenia. A mały Robert wiedział, że jest lubiany i że jest kimś tak samo ważnym, jak jego tata. Wiedział, że tacie można zawsze wierzyć, że można mu wszystko powiedzieć, a on wszystko doskonale zrozumie. Wiedział, że każdą jego przykrość tata zauważy i że w żadnej biedzie nie zostawi samego. Wiedział, że ma prawdziwego przyjaciela. I nie zauważał, że chodzi obdarty i często głodny. Z powyższej refleksji wyłania się problem niezaspokojonych potrzeb wychowanka. Autor dąży do redefinicji słowa zaspokoić potrzebę – czyli tak postąpić, sprawić, by przestała być niepokojem. Bo niepokój – pisze dalej – powoduje, że człowiek nie może, choćby bardzo chciał – urosnąć zupełnie prosto. Że nie może reagować zupełnie prawidłowo 12 J. Nawrot, Konflikt z fotokomórką, w. No coś Ty Tata ..., s. 231 – 235. K. Stach, Modele relacji wychowawczych pomiędzy wychowawcą a wychowankiem, w. Wychowawca i środowisko lokalne w paradygmacie wychowania XXI wieku, Zielona Góra 2001. 14 J. Zimny, Rola autorytetu w procesie wychowania, w. J. Zimny, Cywilizacja i kultura. Współczesne problemy, Stalowa Wola Sandomierz 2007. 13 21 Молодь і ринок №1 (108), 2014 “PAIDAGOGOS” – “TEN, KTÓRY PROWADZI”. KONCEPCJA PEDAGOGA NA WSPÓLCZESNE CZASY na ludzi i zdarzenia. Że nie może poddać się nawet najlepszym wpływom wychowawczym15. 5. Pedagog – Świadek prawdy Współczesna pedagogika uwydatnia prawdę, że dziś świat bardziej potrzebuje świadków, niż nauczycieli. Świadectwo bowiem bardziej przemawia, bardziej oddziałuje oraz bardziej inspiruje drugiego człowieka. Pedagog – świadek prawdy to ten, kto staje po stronie mądrości, a nie subiektywnych przekonań, nadziei, a nie tylko pozytywnego myślenia, miłości, a nie egoizmu. Pedagogto świadek wartości. Przywoływane już kilkakrotnie gawędy wychowawcze podejmują problem wychowania do prawdy. Proponowane style pedagogicznych rozwiązań ilustrują, jak ważna staje się postawa dorosłych – stanowcza i konsekwentna wobec kłamstwa. Dziecko bowiem szuka przyczyn, prawidłowości, jakiegoś porządku w świecie. Pragnie wiedzieć na jakiej zasadzie wszystko działa, chce rozumieć funkcjonowanie świata. Wyjaśnienia przyjmuje bez zastrzeżeń, wierzy w nie i bardzo konsekwentnie przestrzega ustalonego porządku, który poznało i z którym się zgodziło. Oznacza to dla dziecka wejście w świat prawa. Jacek Nawrot podkreśla, że prawo ani obyczaj nie egzekwuje “rzetelności umów” między dorosłymi a dziećmi. Odpowiedzialność za to, co się mówi dziecku jest więc sprawą kultury i rozumu człowieka dorosłego. Konsekwencja trwania po stronie prawdy – po stronie norm i wartości udziela dziecku niezbędnej w życiu pewności i wytrwałości. A tujak pisze Nawrot – doświadczenia się gromadzą. Policjant go nie zabiera, z aparatu fotograficznego nie wylatuje ptaszek, a pani w białym fartuchu wcale nie dała cukierka, tylko wbiła wielką igłę i bolało. Ze wszystkich prawd, zasad, prawidłowości, jedna wciąż się powtarza, utrwala, weryfikuje na każdym kroku: dorośli kłamią i wcale nie trzeba im wierzyć16. 6. Pedagog-Terapeuta W erze dominacji wartości materialnych ideałem staje się pedagogopiekun, który potrafi zapewnić młodemu człowiekowi poczucie bezpieczeństwa, troskę i opiekę – pedagog, który służy duchowym i socjalnym wsparciem, jak również wsparciem w sferze potrzeb biologicznych. Pedagog – terapeuta to ten, kto potrafi dostrzec “choroby” duszy i ciała, rozeznać i ocenić rzeczywistość wychowawczą oraz podjąć stosowne działania. Często staje się także tym, któremu przypada w udziale “terapeutyczne działanie naprawcze”17 wobec tego, co wcześniej stało się udziałem zaniedbań lub świadomych, bądź mniej świadomych działań rodziców, bliższej i dalszej rodziny dziecka. Jacek Nawrot ilustruje, jak destruktywny może być lęk wytworzony i podtrzymywany w świadomości dziecka przez rodziców, czy opiekunów, wszak, jak podkreśla: Przerażający jest świat ciemności ... Gęsi, psy, krowy i indyki w biały dzień to jeszcze pół biedy. Wiadomo, kiedy sq, a kiedy ich nie ma ... Ale wieczór ... Robi się ciemno. W ciemnościach snują się Babyjagi, wilki, diabły, duchy i upiory, czarne dziady i kurze płucka na słomianych nóżkach. Dużo tego paskudztwa – ile tylko zdoła wyczarować fantazja gospoś, starszych braci, młodych wujków czy sąsiadów... Miałem kolegę, który bardzo mi imponował. Od niego wiedziałem, że sq dwa gatunki Klozetudesów – miejskie, ryczące, kiedy im spuszczać wodę na głowę i wiejskie, ciche, ale bardziej zdradliwe, zwłaszcza wieczorami. Wiedziałem o strachach z zielonymi łapkami, siedzących w wygasłych piecach, o upiorach drapiących nocą do drzwi i o złośliwych potworkach, wyłażących z dziurki od klucza do ciemnego pokoju. Autor w swej pedagogicznej refleksji wskazuje, że samo zapewnianie, że strachów nie ma, daje niewielki efekty, zwłaszcza, gdy dziecko już wie, że dorośli nie zawsze mówią prawdę. Ono musi samo przekonać o tym. Wielokrotnie... Wymaga to jednak czasu, dużo uwagi, dużo cierpliwości. W rezultacie – rozjaśnia dziecinne lata, dodaje młodemu człowiekowi siły, pewności siebie i radości życia18. 15 Продовження статті див. у наступному числі журналу №2 (109) 2014 року Стаття надійшла до редакції 28.11.2013 J. Nawrot, Szczęśliwe, zaniedbane dzieciństwo, w. No coś Ty Tata ..., s. 53 – 57. J. Nawrot, Dorosłe sq kłamańce, w. No coś Ty Tata..., s. 20 – 26. 17 A. Siedlaczek – Szwed oraz A. Jałowiecka – Frania wskazują formy działania leczniczego, stosowane wobec różnych rodzajów zaburzeń. I tak np. muzykoterapia sprzyja wyrażaniu uczuć, doznań, podejmowaniu działań, jest często wykorzystywana w terapii osób z wadami wymowy. Techniki plastyczne sprawdzają się w leczeniu zaburzeń afatycznych, czy manualnych. Biblioterapia (literatura piękna, biografie, autobiografie, pamiętniki, dzieła filozoficzne) jest środkiem terapeutycznym w rehabilitacji ludzi przewlekle chorych. Autorki wyszczególniają ponadto: arteterapię – terapię za pomocą szeroko rozumianej sztuki; choreoterapię – terapię tańcem; chromoterapię – terapię kolorami, barwami; psychodramę – terapię poprzez przygotowanie i uczestniczenie w spektaklach teatralnych; estetoterapię – terapię poprzez doznania estetyczne, dzieła sztuki; ergonoterapię – terapię zajęciową (wyspecjalizowana forma rehabilitacji, organizowana w postaci zajęć w pracowniach tkackich, ceramicznych, rzeźbiarskich); hortikuloterapię – terapię poprzez pracę i przebywanie w ogrodzie; ludoterapię – terapię za pomocą gier i zabaw; silvoterapię – terapię lasem; talasoterapię – terapię morzem; socjoterapię – terapię poprzez grupę społeczną; animaloterpię – terapię poprzez kontakt ze 18 J. Nawrot, Jak walczyłem z upiorem, w. No coś Ty Tata ..., s. 64 – 71. 16 Молодь і ринок №1 (108), 2014 22