artykuł w formacie pdf

Transkrypt

artykuł w formacie pdf
Kolejny rekord na rynku kredytów mieszkaniowych
100 mld dziś, 200 mld w połowie 2009
Na koniec lipca zadłużenie Polaków z tytułu kredytów mieszkaniowych po raz
pierwszy przekroczyła 100 mld zł – wynika a najnowszych danych NBP. Na tym nie
koniec. W lipcu miał miejsce największy miesięczny wzrost w historii. Do polowy
2009 r. wartość kredytów mieszkaniowych powinna przekroczyć 200 mld zł –
prognozuje Expander.
Pomimo wzrostu cen nieruchomości oraz wzrostu oprocentowania kredytów
hipotecznych, Polacy coraz częściej sięgają po tego typu kredyty. W lipcu hipoteczne
zadłużenie Polaków zwiększyło się o rekordowe 5,2 mld zł. Tymczasem w lipcu 2006 r.
wzrost wyniósł tylko 1,4 mld zł. Miało to związek z wprowadzeniem w tamtym czasie
tzw. Rekomendacji S, która ograniczyła możliwość zadłużania w walutach (w czerwcu
ub.r., czyli przed wejściem w życie ograniczeń, zadłużenie z tytułu kredytów
mieszkaniowych zwiększyło się o 3,6 mld zł). Dotychczasowy rekord, to miesięczny
wzrost o 4,3 miliarda, który zanotowano w maju tego roku. W ostatnich 12 miesiącach
wartość kredytów wzrosła o 36 mld zł, czyli o 56 proc.
Przyczyn rekordowego wzrostu jest kilka. Po pierwsze cały czas drożeją nieruchomości,
a zatem na ich zakup potrzebne są coraz większe kwoty. W pierwszym półroczu metr
kwadratowy w Warszawie zdrożał średnio o 10 proc., w Poznaniu o 33 proc., w Gdańsku
o 25 proc., a we Wrocławiu o 8 proc., chociaż ostatnie dane świadczą jednak o
wyhamowaniu. Druga sprawa to poprawa sytuacji materialnej społeczeństwa, która
przekłada się na wzrost zdolności kredytowej. W lipcu przeciętne wynagrodzenie w
przedsiębiorstwach wzrosło o 9,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu przed
rokiem. Na dodatek, mamy coraz mniejsze bezrobocie. Jednocześnie potrzeby
mieszkaniowe są ciągle tak wysokie, że wzrost cen nieruchomości nie zniechęca do
zakupów.
Kolejna sprawa to wzrost popytu na domy. Wśród klientów Expandera coraz więcej jest
osób, które zaciągają kredyty na zakup lub budowę domu, uznając, że jest to bardziej
opłacalne niż zakup mieszkania. A kredyty na domy zwykle są kwotowo większe od
kredytów na mieszkania.
Pozostaje jeszcze pytanie o przyczyny rekordowego wzrostu akurat w lipcu.
Prawdopodobnie wiele osób finalizowało transakcje przed wakacjami, a w lipcu nastąpiło
po prostu domknięcie umów.
źródło: NBP
Polacy chętniej zadłużają się obecnie w złotych. W lipcu w rodzimej walucie udzielono
kredytów na sumę 2,64 mld zł. W walutach obcych, czyli głównie we frankach
szwajcarskich zadłużenie, wzrosło o 2,54 mld. Część tego wzrostu mogła być efektem
osłabienia złotego.
źródło: NBP
Lipcowy rekord szybko może zostać jednak pobity. Przewidujemy, że we wrześniu i
październiku miesięczny przyrost zadłużenia mieszkaniowego Polaków także może
wynosić ponad 5 mld zł. Szacujemy, że na koniec 2007 roku poziom zadłużenia Polaków
z tego tytułu sięgnie 120 mld zł, a w połowie 2009 r. może sięgnąć nawet 200 mld zł.
Istnieją jednak pewne zagrożenia: możliwość schłodzenia globalnej koniunktury oraz - ze
strony polskiego nadzoru bankowego - dalsze zaostrzenie rygorów dotyczących
udzielania kredytów hipotecznych.
Paweł Majtkowski, Expander