FILM NA LEKTORACIE JĘZYKA POLSKIEGO JAKO OBCEGO

Transkrypt

FILM NA LEKTORACIE JĘZYKA POLSKIEGO JAKO OBCEGO
Mirosław JELONKIEWICZ, Centrum Polonicum, Uniwersytet Warszawski
FILM NA LEKTORACIE JĘZYKA POLSKIEGO JAKO OBCEGO
Streszczenie. Wybrane sceny z filmów polskich mogą służyć jako materiał do
ćwiczeń językowych i rozwijać takie kompetencje i sprawności jak: rozumienie
ze słuchu, rozumienie tekstów pisanych czy ćwiczenia komunikacyjne. Wybrane
dialogi muszą być przedtem poddane „wstępnej obróbce” przez lektora, czyli
przepisane, powielone i przekształcone w ćwiczenia. Dzięki odpowiedniemu
wyborowi scen ze znanych filmów, nakręconych przez wybitnych reżyserów,
lekcja językowa będzie równocześnie lekcją kulturową, wprowadzającą wiedzę o
polskiej kulturze i cywilizacji. Jest to możliwość stworzenia dodatkowej
motywacji do nauki języka oraz zainteresowania filmem polskim co jest
równoznaczne z jego promocją. Zajęcia filmowe w formie cyklu wykładów,
warsztatów audiowizualnych czy też odmienna w formie lekcja języka są
interesującą propozycją wzbogacającą proces nauki języka i kultury polskiej dla
cudzoziemców. Szczególnie w tworzonych dla cudzoziemców tzw. „Polish
Studies”, praca z filmem i materiałami audiowizualnymi stwarza możliwości
eksperymentowania z nowymi technikami i metodami nauczania języka i kultury.
Urozmaicenie lekcji językowej poprzez zastosowanie nowych metod i technik
nauczania to jeden z koniecznych warunków, niezbędnych dla osiągnięcia sukcesu
dydaktycznego. Wykorzystanie fragmentów filmów na lekcji języka polskiego jako obcego
może przynieść dwojakie korzyści. Po pierwsze, lekcja może być ciekawsza, dzięki
wprowadzeniu nowego, nieznanego wcześniej słuchaczom elementu jakim jest film
fabularny, a po drugie przybliżymy uczącym się kulturę polską poprzez kontakt ze znanym
dziełem filmowym. Jeżeli film, którego fragmenty wykorzystamy na lekcji został
wyreżyserowany przez sławnego reżysera, bądź też jest to adaptacja literatury polskiej,
zapewnimy tym samym uczącemu się kontakt z kulturą i literaturą polską. Przede wszystkim
trzeba uściślić kategorię i rangę filmu. Należy brać pod uwagę filmy znane, będące
znaczącymi dokonaniami kinematografii polskiej, wyreżyserowane przez najlepszych
polskich reżyserów i należące do kanonu filmoteki polskiej. Wybieramy dzieła filmowe
należące do kultury wysokiej, filmy o ustalonej renomie, nagrodzone i należące do wybitnych
osiągnięć polskiej kinematografii. Dzięki temu słuchacz kursu języka będzie miał
świadomość obcowania z dziełem sztuki filmowej i tym samym rozwijał swą kompetencję
kulturową poprzez kontakt z kulturą wysoką. Nie chodzi tu więc o zastosowanie fragmentów
filmowych z dostępnych na naszym rynku kursów na kasetach wideo, bądź kursów
multimedialnych na CD-Romach. Mówimy o uczeniu języka przy pomocy fragmentów
filmów fabularnych kinowych lub telewizyjnych. Jakie kryteria wyboru dzieła filmowego
należy zastosować, aby słuchacz miał gwarancję obcowania z dziełem filmowym należącym
do kanonu wybitnych dzieł kultury polskiej? Można posłużyć się istniejącymi opracowaniami
w rodzaju : „100 filmów polskich” Jana F. Lewandowskiego, „Słownik filmu” pod redakcją
Rafała Syski lub opracowaniem Historia kina polskiego pod redakcją Tadeusza Lubelskiego i
Konrada J. Zarębskiego. Pomocne mogą być również opracowania w rodzaju „Poland An
92
M. Jelonkiewicz
Encycopaedic Guide” wydane przez PWN lub Leksykon polskich filmów fabularnych wydany
nakładem wydawnictwa Wiedza i Życie. Można w tym celu wykorzystywać rankingi lub
zestawy filmów dostępne na stronach internetowych takich jak culture.pl , ale najpewniejszy
będzie subiektywny, intuicyjno-empiryczny wybór dokonany przez samego lektorawykładowcę prowadzącego zajęcia, oparty o jego własne doświadczenia metodyczne i
dydaktyczne. Przygotowując się do przeprowadzenia cyklu zajęć z wykorzystaniem
fragmentów filmów należy wybrać odpowiedni dla tych potrzeb materiał. Winny to być
przede wszystkim dzieła o wysokich wartościach artystycznych. Możemy wszakże dla
naszych potrzeb wpisać do kanonu dzieło niezbyt wybitne, które odniosło sukces komercyjny
i jest popularnym filmem kultowym dla określonego kręgu odbiorców np. „Nigdy w życiu”,
„Miś” „Dzień świra” czy „Rejs”. Kultura popularna, masowa zawiera także interesujące
dzieła, które mogą być znane zagranicznemu odbiorcy i nie należy z nich rezygnować. Filmy
czysto komercyjne, takie jak np. „Kiler” również zasługują na uwagę, chociażby z racji faktu
małej konkurencji wśród dobrych polskich współczesnych komedii. Jeżeli film, który chcemy
wykorzystać na zajęciach należy do stworzonego na użytek zajęć językowych kanonu,
przystępujemy do wyselekcjonowania scen, które nadają się do zastosowania na lekcji języka
polskiego jako obcego. Jakimi cechami powinien charakteryzować się taki fragment ? Przede
wszystkim powinien być interesujący, niezbyt długi, mówiony dobrą, poprawną i
współczesną polszczyzną, winien być nieskomplikowany językowo, pozbawiony
wulgaryzmów i odgrywany głównie jako rozmowa między dwoma osobami. Wszystkie te
cechy umożliwiają dostosowanie ćwiczeń językowych do odpowiedniego poziomu
znajomości języka. Zakładamy, że chcemy zastosować wyselekcjonowane przez nas
fragmenty do nauki polskiego przede wszystkim na poziomach B1 i B2. Są to te poziomy, na
których metoda z użyciem fragmentów filmowych znajduje największe uzasadnienie i może
przynieść najlepsze efekty. Pierwszą czynnością jaką należy wykonać jest przygotowanie
dialogu w formie pisanej, powielenie go i rozdanie słuchaczom po obejrzeniu fragmentu
filmowego. Kontakt z tekstem powinien być w pierwszej fazie ograniczony do sprawności
rozumienia ze słuchu i fragment filmowy winien być pokazany bez napisów w języku
angielskim i bez wydrukowanego tekstu listy dialogowej. Fragment filmowy powinien być
powtórzony dwa lub więcej razy. Są to czynności podobne do tych jakie mają miejsce na
egzaminie certyfikatowym w trakcie sprawdzania sprawności „rozumienie ze słuchu”. Na
poziomie B1 można najpierw wprowadzić tego rodzaju ćwiczenia sprawdzające rozumienie, a
dopiero potem przystąpić do właściwej pracy z tekstem. Decyzja czy filmowy fragment ma
być ćwiczeniem gramatycznym, komunikacyjnym czy metodą wprowadzania materiału
leksykalnego należy do lektora i zależy od poziomu językowego grupy. Stosując fragmenty
filmowe zamiast nagrań samego głosu z kaset audio lub płyt CD, czy też fragmentów kursów
video, uzyskujemy efekt obcowania z żywym językiem, zbliżonym do naturalnego (choć
przecież odgrywanym) dialogiem, no i przede wszystkim z uznanym dziełem kultury polskiej.
Kompetencje językowe i komunikacyjne ćwiczone są tu jednocześnie z wprowadzaniem
kompetencji kulturowej, co było jednym z nadrzędnych celów zastosowanej przez nas
metody. Słuchacz zawsze doceni pracę z tekstem naturalnym i oryginalnym, co umocni go w
przekonaniu, że jest na dobrej drodze do zrozumienia i nauczenia się języka oraz
zastosowania tej znajomości w praktyce czyli w konkretnej sytuacji komunikacyjnej.
Przystąpmy zatem do przeanalizowania opisanej metody na konkretnych przykładach.
Pierwszy fragment zaczerpnięty jest z czwartej części Dekalogu Kieślowskiego.
Lekarka : Imię ?
Anka : Anna
L : Lat ?
A : 20
Film na lektoracie języka polskiego jako obcego
93
L:
A:
L:
A:
L:
A:
L:
A:
Studentka ?
PWST. Trzeci rok. Szkoła Teatralna.
Wiem. Zastanawiałam się Mój syn chce się dostać. Z czego Pani zdawała ?
Literatura, proza, wiersz, piosenka ...
Co Pani mówiła, jaki wiersz ?
Eliota, Herberta
Eliota... Tak, on nie ma szans. Źle pani widzi ?
Tak. Wczoraj patrzyłam na samolot z daleka i powinnam go widzieć a był tylko
rozmytym punktem. A potem przypomniało mi się, że bardzo późno odczytuję numery
autobusów. Dopiero jak są blisko to je dobrze widzę
L : Proszę.
A : F.A.T.H.E.R. Father.
L : Pani zgadywała. Pod koniec.
A : Tak.
L : Zna pani angielski ?
A : Tak. Dlaczego pani tak ułożyła te litery ?
L : Sprawdzam przy okazji inteligencję.
A : Mój ojciec odlatywał wczoraj tym samolotem, którego nie widziałam.
Jeszcze jeden przykład dialogu, tym razem ze znanej jako Krótki film o miłości części szóstej
Dekalogu.
Magda : U pana byłam ?
Tomek : U mnie
M : Mam nowe awizo
T : Nie ma
M : Ja przychodzę tutaj już drugi raz
T : Ja wiem, proszę pani, ale nie ma
M : Po raz drugi dostaję wezwanie, na które nie ma pokrycia
T : Tak
M : Bałagan !
T : Tak
M : Czy mógłby pan wezwać kogoś starszego ?
T : Słucham ?
M : Kogoś starszego. Naczelnika czy kogoś ?
Kontynuacja tej sceny jest także doskonałym materiałem do ćwiczeń językowych, tyle że na
nieco już wyższy poziom zaawansowania. Oto dialog między Magdą a naczelnik poczty :
Baba : Zaraz wracam. Słucham Panią ?
Magda : Tu jest jedno sprzed kilku dni, a tu drugie. Mam dwa wezwania po pieniądze, a
pieniędzy nie ma, przekazu też nie.
B : No, awizo...
M : Ale pieniędzy nie ma.
B : Przekazy proszę. Od kogo miały być te pieniądze ?
M : Nie wiem. 24 tysiące, ale nie wiem.
B : To skąd Pani wie, że miały być ?
M : No, przecież mam wezwania, już drugie awizo.
B : Przecież urzędnik mówił pani, że nie ma
94
M. Jelonkiewicz
M : Jak może nie być, skoro dostaję...
B : Panie Wacek, panie Wacek !
Listonosz : Jestem Pani naczelnik.
B : Co to za wezwania są ?
L : Wezwania
B : Ale to na pana rejonie. Pan to wystawiał ?
L : Nie, nie ja. Ja wystawiam ołówkiem.
M : Były w mojej skrzynce.
B : Słyszy Pani, to nie nasze wezwania są, wyraźnie listonosz mówi.
M : Ale proszę Pani, ja dostałam te wezwania do swojej skrzynki. Na tych wezwaniach jest
pieczątka Pani poczty.
B : To jest państwowa poczta. Jak Pani sobie sama wezwania wypisuje, to niech Pani idzie
na
milicję, a nie mnie tu śledztwo urządza !
M : Ma Pani rację, na milicję. Poproszę te wezwania.
B : Tego Pani na pewno nie dostanie, fałszywe są. Pieniądze chciała wyłudzić.
Następna scena będąca zamknięciem całej sprawy z fałszywymi awizami także nadaje się do
odegrania i przećwiczenia na lekcji polskiego.
M : Pan coś chce ode mnie ?
T : Chciałem powiedzieć, że nie było żadnych pieniędzy
M : A awiza ?
T : To ja wkładałem
M : Po co ? Nie rozumiem
T : Chciałem Panią zobaczyć
M : Mnie, mnie chciał Pan zobaczyć
T : Pani wczoraj płakała
M : Skąd Pan wie ?
T : Podglądam Panią
M : Co ?
T : Podglądam Panią przez okno
M : Zmykaj stąd, spieprzaj !
Jest w tych scenach ogromny ładunek emocji. Odgrywając je studenci mogą zademonstrować
swoje umiejętności aktorskie. Tego typu drama jest doskonałą metodą na zapamiętywanie
nowych słów i wyrażeń. Takich nacechowanych emocjonalnie dialogów jest w naszej
kinematografii wiele. Na przykład film J. Kawalerowicza „Pociąg” zawiera wiele scen, w
których rozmowy między dwojgiem nieznajomych w przedziale znakomicie nadają się do
odtworzenia i odegrania na zajęciach. Jest tu spełniony jeden z podstawowych warunków,
jakie winny spełniać filmy i sceny wybierane do tego typu ćwiczeń. Są to dramaty, których
akcja dzieje się w kameralnej, często zamkniętej i ograniczonej przestrzeni, a rozmowa toczy
się między dwojgiem głównych bohaterów. W filmie „Pociąg” taką zamkniętą przestrzenią
jest przedział pociągu, a na przykład w filmie R. Polańskiego „Nóż w wodzie” pokład jachtu.
Oto dialog między dwoma głównymi bohaterami w pierwszej scenie tego filmu.
Chłopak : Nie wygasił Pan świateł
Andrzej : Szczeniak !!! Panie, gdyby Pan stał o kilometr wcześniej, to by trup na szosie
leżał. Cudem zahamowałem ! Przecież gdybyś ty prowadziła wóz, to byś go... Nie, ty byś po
Film na lektoracie języka polskiego jako obcego
95
prostu zatrzymała i zaprosiła tego gnoja do środka. Przepraszam Cię bardzo, wybacz mi
kochanie. Bardzo Cię przepraszam. Pan będzie łaskaw, proszę. Woli Pan z przodu czy z tyłu ?
Proszę, tu jest poduszka, koc. Może Pan zdoła się zdrzemnąć ? Będziemy się starali Panu nie
przeszkadzać. Nie będziemy rozmawiać. Zaraz zgaszę radio. Proszę.
Chłopak : Jest niedziela. Jest niedziela. Ciężarówki w niedzielę nie chodzą. A.... taki ładny
wóz. Myślałem, że z ambasady, a z ambasady biorą.
Kopalnią scen dialogowych, które doskonale sprawdzają się na lektoratach jako przykłady
żywego języka są współczesne tzw. komedie romantyczne. Oto fragment filmu „Nigdy w
życiu !” na podstawie powieści Katarzyny Grocholi pod tym samym tytułem. Warto w tym
momencie podkreślić, iż filmy współczesne nadają się do wykorzystania na zajęciach
językowych o wiele lepiej od filmów, których akcja dzieje się w czasach odległych, a język
odbiega znacznie od współczesnej polszczyzny. Jeśli film opowiada o zbiorowiskach nie
reprezentatywnych dla całości społeczeństwa, a akcja rozgrywa się wśród środowisk
egzotycznych, mniejszościowych czy charakterystycznych, to tego typu dzieła nie będą się
nadawały do ćwiczeń z powodu zastosowania tam charakterystycznego języka z nadmiarem
środowiskowych leksemów. Mamy zatem ogranicznik czasowy i językowy, zawężający
kategorię filmów do współczesnych, uniwersalnych środowiskowo i językowo. Typowość i
uniwersalność treści, ze wskazaniem na środowiska inteligenckie jako socjalne tło akcji będą
elementami pomocnymi w dokonywaniu selekcji filmów.
Należy wspomnieć o jeszcze jednym ważnym aspekcie ćwiczeń typu „odtwarzanie sceny z
filmu”. Jest to swego rodzaju niebezpieczeństwo o podłożu psychologicznym. Odgrywane
sytuacje, szczególnie te o dużym ładunku dramatyzmu i emocji, mogą być dla niektórych
osób nie do zaakceptowania. Na przykład przedstawiona scena z filmu „Nigdy w życiu”
zatytułowana „Kulturalne rozstanie” może być przykra dla kogoś, kto niedawno przeżył
podobny dramat w życiu prywatnym. Tego rodzaju niebezpieczeństw nie da się na lekcjach
uniknąć, lepiej jednak być już w kontakcie z grupą przez dłuższy czas i poznać ją bliżej, aby
przewidywać niezręczne sytuacje i zawczasu ich unikać.
Judyta : W ciąży ? Ona jest z Tobą w ciąży ?
Tomasz : Proszę cię Judyta, nie dramatyzuj !
J : No, ale przecież pytałam cię czy mnie zdradzasz, pytałam cię, powiedziałeś, że nie
T : A znasz mężczyznę, który by się przyznał ?
J : Nie, no to się nie dzieje naprawdę
T : Prosiłem, nie dramatyzuj, rozstańmy się kulturalnie
J : Rozstańmy się, o czym ty mówisz ?
T : O rozwodzie. Zostawiam ci mieszkanie. O samochód nie będziesz się kłócić. Wiesz że jest
mi potrzebny w pracy
J : Od kiedy ty jesteś zawodowym kierowcą ?
T : Ja rozumiem, że jesteś rozżalona, masz prawo, ale, Judyta, nic nie dzieje się bez
przyczyny
J : To znaczy, że to wszystko moja wina
T : To ty powiedziałaś
J : Ja zrobiłam dziecko....tej Joli, ja ?
T : Proszę cię nie bądź wulgarna, nawet zdenerwowanie tego nie usprawiedliwia. Postarajmy
się zachować w tym wszystkim choć odrobinę klasy
J : Bardzo proszę, jak sobie życzysz !
Nie, mowy nie ma, nie będzie żadnej klasy ! Ty podły, wstrętny gnomie, ty ! Jestem
wściekła i nie będę tego ukrywać
T : Ja od dawna podejrzewałem, że jesteś niestabilna emocjonalnie
96
M. Jelonkiewicz
Każda z zaprezentowanych scen wymaga odpowiedniego przygotowania do zastosowania jej
na zajęciach językowych. Przede wszystkim należy ją przeanalizować dokładnie pod kątem
trudności gramatycznych i leksykalnych, a następnie zrobić przegląd zagadnień
gramatycznych jakie występują w danym dialogu. Można je wybrać, usystematyzować i
podać na wstępie słuchaczom ich opis i zastosowanie. Często będą to rozkaźniki, zdania
warunkowe lub przypuszczające, ale także imiesłowy, przymiotniki lub przysłówki w rożnych
stopniach. W zależności od stopnia trudności materiału gramatycznego dany dialog należy
przyporządkować do odpowiedniego poziomu znajomości języka (A1, A2, B1, B2). W
grupach zaawansowanych czyli na poziomie C1 i C2 można wykorzystywać wszystkie
wybrane z filmów sceny. Sceny dialogowe na niższe poziomy można uzupełnić o słownik
zawierający angielskie znaczenia nowych, trudniejszych słów i wyrażeń. W zasadzie każdą
scenę można potraktować tak, jak robią autorzy podręczników ze scenami preparowanymi.
Przykładem niech będą podręczniki „Uczymy się polskiego” B. Bartnickiej, W. Jekiela lub
„Polski w cztery tygodnie” M. Kowalskiej. Nowoczesne, dostosowane do potrzeb certyfikacji
podejście można naśladować posługując się przykładem podręcznika „Hurra !!!” M.
Małolepszej i A. Szymkiewicz. Ćwiczenia w tym podręczniku charakteryzują się
różnorodnością formy oraz równomiernym rozłożeniem akcentów jeśli chodzi o sprawdzanie
poszczególnych sprawności. Jednym z wniosków nasuwających się po przeprowadzeniu serii
ćwiczeń jest to, że sceny dialogowe najbardziej nadają się do tworzenia ćwiczeń na
rozumienie ze słuchu. Mogą to być ćwiczenia z lukami, ćwiczenia typu „prawda-fałsz”, lub
pytania otwarte do tekstu. Możliwe jest także aranżowanie rozmów sterowanych w oparciu o
wysłuchany dialog lub prośba o napisanie własnej wersji dalszego ciągu wydarzeń bądź
innego zakończenia przedstawionej mini-scenki. Dobór ćwiczeń i różnorodność zastosowań
dialogów filmowych na lektoracie zależy od inwencji lektora i poziomu grupy. Zawsze
jednak należy pamiętać o dodatkowej możliwości wykorzystania materiału filmowego.
Można ów fragment uczynić podstawą do przeprowadzenia lekcji kulturowej na temat filmu,
reżysera bądź utworu literackiego będącego kanwą dla scenariusza dla filmu. Tego rodzaju
wykład lub lekcja kulturowa także rządzi się swoimi regułami i należy się do niej
odpowiednio przygotować. Przede wszystkim na dodatkowych zajęciach pokazujemy w
całości film, z którego zaczerpnęliśmy scenkę. Szczególnie w przypadku pracy z grupą na
niższym poziomie (A2, B1), należy zaopatrzyć się w kasetę VHS lub płytę DVD z napisami
w języku angielskim i taką wersję zaprezentować. Trzeba też przygotować hand-out w
którym zawarte będą podstawowe informacje o reżyserze, treści filmu i ewentualnie utworze
literackim, jeśli film jest adaptacją literatury. Najważniejszym elementem hand-outu będzie
wyjaśnienie wszystkich kontekstów historyczno-kulturowych, które mogą być niejasne i
nieznane cudzoziemcom. Wszelkiego rodzaju symbole, odniesienia do kontekstu
kulturowego, które dla polskiego odbiorcy są doskonale czytelne (przynajmniej na pewnym
poziomie edukacji kulturowej)dla cudzoziemca mogą być barierą w zrozumieniu idei filmu
oraz aluzji i niuansów w dialogach i epizodach. Należy więc spojrzeć na film okiem
cudzoziemca, włączając w to słuchaczy z obszarów kulturowo odległych oraz dokonać
analizy i interpretacji filmu pod tym kątem czy raczej z takiej perspektywy. Przy takim
odczytaniu treści filmu jego walory artystyczne schodzą na dalszy plan i interesują nas w
drugiej kolejności. Ważniejsza jest jego wartość poznawcza. Film jest dla cudzoziemca
źródłem informacji o przeszłości lub współczesności kulturowej narodu i kraju, którego język
chce poznać. Dochodzi teraz do splotu zjawisk określanych w glottodydaktyce
współzależnością między przestrzenią języka a przestrzenią kulturową nauczanego języka.
Film, szczególnie ten będący adaptacją utworu literackiego, jest tekstem kultury, a ucząc
kultury uczymy języka i odwrotnie. Z tego też powodu wykorzystanie fragmentów filmowych
na zajęciach językowych uważam za interesujące w formie i treści urozmaicenie zajęć
Film na lektoracie języka polskiego jako obcego
97
językowych, które mogą być zsynchronizowane z cyklem zajęć kulturowych poświęconych
tematyce filmowej.
Lektura uzupełniająca :
1.
2.
3.
4.
5.
6.
K.Kieślowski, K.Piesiewicz – Dekalog, Wyd. System, Warszawa 1996
Leksykon polskich filmów fabularnych, Wyd. Wiedza i Życie, Warszawa 1997
Historia kina polskiego, Fundacja Kino 2006, Warszawa 2006
Jan F. Lewandowski – 100 filmów polskich, Wyd. Videograf II, Katowice 2004
Słownik filmu, Wyd. Zielona Sowa, Kraków 2005
P. Garncarek – Przestrzeń kulturowa w nauczaniu języka polskiego jako obcego, Wyd.
Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2006
7. Teksty kultury. Oblicza komunikacji XXI wieku – Wyd. UMCS, Lublin 2006
8. Janusz Plisiecki – Film i sztuki tradycyjne, Wyd. UMCS, Lublin 2005
9. Środki audiowizualne w nauczaniu języków obcych, Wyd. UAM, Poznań 1986
10. Poland. An Encyclopaedic Guide – Wyd. PWN, Warszawa 2000

Podobne dokumenty