Głos Apostołów - WordPress.com

Nr 3/2015
Głos Apostołów
Drodzy czytelnicy!
To już trzeci numer naszego periodyku! Mamy nadzieję, że dotychczasowa
Gazetka parafii pw. św. ap. Piotra i Pawła w Łapach forma przypadła Wam do gustu. Jeżeli jednak jest inaczej i macie swoje
uwagi, chętnie zapoznamy się z nimi!
Słowo Boże na tydzień – 2.
niedziela Wielkiego Postu
Święci tygodnia: Św. Perpetua i
Felicyta
Przedstawiamy nasze odnowy:
Ruch Rodzin Nazaretańskich
Świadectwo: Życie chronione od
początku
Trwa Wielki Post, okres prostowania życiowych ścieżek i powrotu do Pana
Boga. W naszej parafii trwają nabożeństwa poświęcone męce Jezusa
Chrystusa. Na tym etapie przygotowań do Paschy Pańskiej powinniśmy
zadać sobie pytanie o realizację naszych założeń.
W trzecim numerze postanowiliśmy cofnąć się do historii, naszej oraz
chrześcijańskiej. Tym razem, zamiast opisu liturgicznego postanowiliśmy
przedstawić Wam w skrócie temat „Żołnierzy wyklętych”, a także jedne z
pierwszych świętych Kościoła – Perpetuę i Felicytę. Możecie poznać także
duchowość oraz działania Ruchu Rodzin Nazaretańskich, a w świadectwie
tygodnia przekonacie się o sile modlitwy.
Czekamy również na Wasze maile pod adresem gł[email protected].
Słowo boże na tydzień, 2. niedziela Wielkiego ale nigdy nie Syna Bożego. Często takim właśnie teoriom ulegamy:
Postu, rok B
redukujemy Jezusa do czysto ziemskiego bądź też jakiegoś
„czarodziejskiego”, parapsychologicznego wymiaru. Zamiast wiarą przyjąć
Ewangelia wg św. Marka
rzeczywiste bóstwo Chrystusa, wymyślamy najdziwniejsze teorie.
„Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i
zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Pokusa taka groziła także Apostołom i właśnie dlatego trzech najbliższych
Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało sobie uczniów, Jezus zabrał na Górę Przemienienia. Nie było to
się lśniąco białe tak, jak żaden wytwórca sukna na przedsięwzięcie łatwe. Każdy, kto bywa w górach i lubi wychodzić
ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z wcześnie rano na długie, piesze wycieczki, wie jak można się wtedy
Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem.
zasapać i zmęczyć. Ale nagroda, jaka czeka wytrwałego turystę na
szczytach, warta jest największego wysiłku. I może nawet nie tyle same
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: „Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy
widoki są nagrodą – na wspaniałych fotografiach czy w telewizji można
trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”.
przecież podziwiać jeszcze lepsze, i to bez jednego kroku z fotela. Ale
Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni.
zachwyca człowieka właśnie poczucie bezpośredniego uczestnictwa w
jakimś misterium piękna, doświadczenie potęgi i piękna przyrody, poczucie
I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: „To jest
jedności i harmonii.
mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli,
nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa.
A przecież to tylko przyroda, a tam, na Górze Tabor, był sam Bóg! Czy
można się dziwić Apostołom, że stracili język w gębie? Chcieli tylko, aby
A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, ta chwila nigdy się nie skończyła – albowiem znaleźli się wtedy w niebie!
co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to Na tej podstawie teologowie wyciągają wniosek, że do istoty nieba będzie
polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z
należała uszczęśliwiająca wizja Boga. Bóg chce już teraz dać nam
martwych.”
przedsmak tego szczęścia. Wie, że jest to człowiekowi potrzebne –
zwłaszcza na wypadek pokusy albo w chwilach próby.
Komentarz do słowa bożego – ks. Mariusz Pohl
Przesłanie tej Ewangelii jest wyraźne i jasne; może aż za bardzo, tak, że
Jednakże nie chodzi tylko o teoretyczne przyswojenie sobie tego fragmentu
często uchodzi naszej uwadze. A mianowicie: Jezus jest Synem Bożym i z Ewangelii ani o górskie wycieczki. One jedynie stanowią ilustrację i wzór
dlatego należy Mu się nasze zaufanie i posłuszeństwo. Ta objawiająca i
rzeczywistości, której możemy i powinniśmy doświadczyć sami – a
uroczysta wypowiedź Boga stanowi punkt kulminacyjny całej tej
mianowicie osobistego spotkania z Bogiem. Czy to możliwe? W sensie
ewangelicznej sceny.
dosłownie takim, jak na Taborze, czyli żeby zobaczyć lśniącą szatę Jezusa
– nie. Ale w sensie duchowym – tak! Właśnie po to jest Wielki Post. Mamy
Jest to wypowiedź bardzo ważna i potrzebna, bo wielu ludzi, w historii i wyruszyć na taką „wyprawę” na swoją Górę Przemienienia, która pozwoli
współcześnie, chciałoby widzieć w Jezusie tylko jakiegoś guru, filozofa, nam na nowo spojrzeć na Jezusa oczami wiary, zobaczyć w Nim coś
bioenergoterapeutę, może zdolnego przywódcę społecznego albo polityka, więcej, niż dotąd.
Przedstawiamy nasze wspólnoty – Ruch Rodzin
Nazaretańskich
W pierwszym numerze „Głosu Apostołów”
przedstawiliśmy Domowy Kościół. Dzisiaj nadszedł
czas na inną formację, której celem jest zbliżanie
rodzin do Pana Boga. Poznajcie Ruch Rodzin
Nazaretańskich.
Św. Perpetua i Felicyta – apologetki z przesłaniem
na dzisiaj
Chociaż są wymieniane w kanonie świętych od ponad
1800 lat, ich przesłanie jest aktualne również dzisiaj.
Poznajcie jedne z pierwszych męczennic Kościoła –
Perpetuę i Felicytę.
Obie przyszły na świat w II wieku po narodzinach Chrystusa w Kartaginie
Jest to stosunkowo młoda formacja, która w tym roku obchodzi 30-lecie (obecnie północna Afryka). Perpetua pochodziła z bogatego domu, gdzie
swojego istnienia. W 1985 roku z inicjatywy księży Tadeusza Dajczera i uzyskała wykształcenie. W młodym wieku wyszła za mąż i wkrótce po
Andrzeja Buczela powstała w Warszawie pierwsza wspólnota ewangelicka. swoim ślubie urodziła synka. Później przyjęła chrzest. Szybko przekonała
Wraz z upływem czasu inicjatywa rozrastała się na kolejne djecezje,
do nowej religii swoją osobistą niewolnicę – Felicytę. Młode mężatki nie
dekanaty oraz parafie.
cieszyły się długo spokojem. Na przełomie wieków na terenie całego
Cesarstwa Rzymskiego wybuchły prześladowania. Po jednym z
Jakie jest założenie RNN? Jak sama nazwa wskazuje, wszystkie rodziny anonimowych donosów damy pochwycono i wtrącono do więzienia.
zgromadzone w tej formacji dążą do realizacji wg wzoru, jakim jest Święta
Rodzina z Nazaretu. Celem członków Ruchu jest naśladowanie świętości Kiedy Perpetua przebywała za kratami często nawiedzał ją ojciec i
Maryi, Józefa i małego Jezusa w życiu codziennym przez możliwie
próbował namówić do zrzeknięcia się Chrystusa. Ona jednak pozostawała
najczęstsze korzystanie z sakramentów świętych – eucharystię, spowiedź nieugięta. Podczas publicznej rozprawy prokurator Hilarian zaoferował
świętą. Przewodnikami na tej drodze są święci Maksymilian Kolbe, Jan
przyszłym świętym złożenie ofiary za pomyślność Cesarza. W zamian obie
Paweł II, Juan Diego, Teresa od Dzieciątka Jezus, a także Faustyna
miały odzyskać wolność. Młode Kartaginki zgodnie odmówiły, a Perpetui
Kowalska. Pragnienie życia duchowością Ruchu można potwierdzić
nie przekonało nawet skazanie jej ojca na ubiczowanie. Obie skazano na
poprzez złożenie „Aktu oddania się Matce Bożej na wyłączną służbę
śmierć.
Kościołowi”, w którym zawarto istotę tej formacji.
Felicyta w momencie skazania była w stanie błogosławionym, a ówczesne
Pomimo krótkiego stażu Ruch funkcjonuje w ponad 20 stowarzyszeniach prawo zabraniało zabijać kobiety w ciąży. Ostatecznie urodziła córkę na
diecezjalnych, działając w oparciu o statut zatwierdzony przez Konferencję dwa dni przed swoją śmiercią, a noworodkiem zajęła się przedstawicielka
Episkopatu Polski w czerwcu 2013 r. Spotkania formacyjne w naszej
gminy chrześcijańskiej.
parafii odbywają się w każdy wtorek po wieczornej mszy świętej w Sali
św. Józefa.
Perpetua i Felicyta zginęły 7 marca 202 roku. Kiedy lwy pojawiły się na
arenie nie były zainteresowane chrześcijanami. Dzieła dokończyli dopiero
gladiatorzy, którzy zabili wszystkich skazanych.
Żołnierze wyklęci – odkłamana historia
Wszyscy byli bohaterami II Wojny Światowej.
Dążyli do odzyskania przez Polskę niepodległości.
Niespodziewanie padli ofiarami stalinowskiego
terroru. Na początku marca obchodzimy
uroczystości ku ich pamięci. Mowa o „Żołnierzach wyklętych”, czyli tych,
którzy podjęli walkę o wolną ojczyznę.
Świadectwo tygodnia – Życie chronione od początku
Witam Was gorąco. Chciałbym podzielić się z Wami łaską,
którą otrzymałem od Pana. Tą łaską jest życie mojej córki.
Kilka lat temu wstąpiłem w związek małżeński. Od początku
wspólnie z żoną staraliśmy się o dziecko i po dwóch
miesiącach od ślubu okazało się, że pod sercem mojej
małżonki rozwija się nowe życie. Kiedy na pierwszym
badaniu USG zobaczyłem malutkie poruszające się serduszko od razu
Rok 1943, Niemcy gromieni na wschodzie uciekają do swojej ojczyzny, a pokochałem moją córkę.
za nimi podążają radzieckie wojska. Dowództwo AK rozpoczęło tworzenie
struktur na wypadek okupacji przez ZSRR. Powstała organizacja NIE
Niestety, zaczęły pojawiać się komplikacje. Najpierw zupełnie
mająca na celu samoobronę i podtrzymywanie morale polskiego
niespodziewanie wystąpiły plamienia. Do dzisiaj pamiętam telefon od żony
społeczeństwa. Została ona jednak znacznie osłabiona w wyniku akcji
i jej paniczną reakcję. W szpitalu chodziłem zdenerwowany po korytarzu i
„Burza” i Powstania Warszawskiego. Dodatkowym ciosem było
w myślach błagałem Boga, aby nie zabierał mi tego dzieciątka.
aresztowanie dwóch najważniejszych osób w konspiracji: gen. bryg. Emila Prośba została wysłuchana. Wspólnie z żoną przygotowywaliśmy się na
Fieldorfa i gen. bryg. Leopolda Okulickiego. W jej miejsce powołano Ruch poród, a w międzyczasie pojawiały się kolejne komplikacje. Żona zmagała
Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”.
się ze skokami ciśnienia, od czasu do czasu były plamienia, a podczas
jednej z wizyt lekarz zaczął podejrzewać małogłowie. Na początku byłem
NKWD i bezpieka walczyła z konspiracją niepodległościową podstępnymi przerażony. Po chwili jednak przyszła mi do głowy myśl, aby wszystko
metodami. Już w 1945 roku utworzono tzw. Centralną Komisję
powierzyć Jezusowi. Wspólnie z żoną udaliśmy się do Niepokalanowa,
Likwidacyjną AK. Aresztowany „Radosław” zwrócił się do AK-owców z gdzie ofiarowaliśmy nasze maleństwo Najświętszej Panience. Modliliśmy
apelem o ujawnienie się i skorzystanie z amnestii. Była ona jednak
się także do św. Ojca Pio.
podwójnym oszustwem, ponieważ wszystkich ujawnionych poddano
represjom.
Jeszcze dzień przed porodem wspólnie z żoną przeżyliśmy nabożeństwo
majowe w szpitalnej kaplicy. W końcu w piękny majowy poranek przyszła
Wśród ofiar stalinowskiego aparatu znalazł się m.in. związany z Łapami na świat nasza pierwsza córeczka. Okazało się, że jest zdrowa. Dzisiaj ma 4
Kazimierz Kamieński, ps. „Huzar”. Jego proces przeprowadzono na terenie lata, rozwija się prawidłowo. Dziękuję Panu, ponieważ kolejny raz
dzisiejszej sali im. św. Józefa.
udowodnił, że czuwa nad nami każdego dnia.
Pamięć o „Żołnierzach wyklętych” przez wiele lat była tuszowana. Do
tematu powrócono dopiero w latach 90-tych, a temat podjęły organy IPN-u.