gucci – mamma – gucci - Przeclaw 24

Transkrypt

gucci – mamma – gucci - Przeclaw 24
Puls Przecławia
Przecław, Warzymice i okolice
Miesięcznik bezpłatny
lipiec / sierpień 2011
Nr (15) 5/2011
Dożynki Gminne
w Kołbaskowie
Termomodernizacja
z Jeżykami w tle
Przecławianka w finale
W sobotę – 27 sierpnia – w Kołbaskowie odbędą się Do-
Ponad trzy lata zbierane były pieniądze, podniesiona
Podczas półfinału Miss Polonia 2011,
tradycyjnie już, Msza święta w kołbaskowskim kościele.
starania o uruchomienie kredytu, wykonano dokumen-
łębiewski w Białymstoku, jurorzy wy-
żynki Gminne. O godzinie 12.00 uroczystości rozpocznie,
została wysokość stawki na fundusz remontowy, podjęto
Stąd barwny korowód z wieńcami dożynkowymi uda się
który odbył się 30 lipca w Hotelu Go-
tację projektową, wydano w majestacie prawa pozwole-
na boisko. Tutaj atrakcji nie zabraknie: będą konkursy, or-
brali 16 finalistek konkursu Miss Polo-
nie na budowę. Ku radości 60 rodzin inwestycja ruszyła.
kiestra wojskowa, chłopskie jadło, zabawa dla dorosłych
nia. Do tej grupy weszła reprezentantka
Niedługo potem – została niespodziewanie wstrzymana.
str. 3
i dla dzieci.
Miss Polonia 2011
Województwa Zachodniopomorskiego
str. 4
Też w majestacie prawa.
– mieszkanka Przecławia – Kasia Grynfelder.
Jest nas: Przecław – 3536, Warzymice – 2266
Cała Gmina Kołbaskowo – 10 490
Liczba ludności na dzień 29.07.2011 r.
GUCCI – MAMMA – GUCCI
Leżymy sobie pod gorącym, błękitnym, włoskim niebem
i robimy wszystko na odwyrtkę. Jak zawsze. Jak Włosi bladym świtem biegną nad morze łykać „aria fresca” – świeżutkie, najbardziej jodem nasycone morskie powietrze – my
przywracamy się w łóżkach na drugi bok. Kiedy my meldujemy się wyspani na plaży – oni biegną mieszać w kociołkach,
bo choćby za chwilę świat miał się skończyć, choćby wybuchła
III Wojna Światowa, choćby były to ostatnie godziny życia
– Włoch o trzynastej MUSI JEŚĆ! Zostajemy sami. Leżymy
na puściutkiej plaży – morze szumi. Tłuste, włoskie mewy pokrzykują z nieba. Świeci słońce. Bajka. Czarny jak smoła Senegalczyk oferuje niepowtarzalną okazję: złoty Rolex za JEDYNE
50 Euro: – Bella, takie same w Mediolanie kosztują kilkadziesiąt
Jesteśmy na miejscu. Parasol nr 29. Plaża o wyszukanej nazwie
– „Muszelka”. Nic się nie zmieniło. Sąsiadki przychodzą plażować, wystrojone jak do opery. Jak zawsze. Sąsiedzi na widok
blondynki wciągają brzuchy i wstrzymują powietrze, narażając się na śmierć przez uduszenie. Jak zawsze. Adele urosła,
Antonio dostał się na weterynarię, Cristina od opalania zmarła zimą na raka skóry, Antonella już nie przychodzi na plażę,
bo w ogóle przestała chodzić, Piero ma nową kochankę a Berlusca to zaprowadzi ten kraj na samo dno, bo mu w głowie
Bunga-Bunga a nie naród biedny a sponiewierany i na co komu
było potrzebne to euro i cała ta nieszczęsna Unia – Mamma
Mia! I jeszcze papież co mówi po niemiecku – O Santo Cielo!
Świat się kończy – Mamma Mia! …
R
E
K
L
str. 7
A
tysięcy! Pytam leniwie, bo upał taki, że i gadać się nie chce:
– Syncia, kupić Ci Rolexa? Synek, równie leniwie odpowiada:
– Nie, dziękuję! Dobre dziecko. Męczymy się dalej, leżąc do góry
brzuchami. Nadchodzi następny Makumba – jeszcze czarniejszy. Okulary ma. Podtyka je młodemu pod nos i wskazuje na
mnie: – Gucci-Mamma-Gucci! Syncia pyta leniwie: – Mamuśka,
kupić Ci Gucciego? Zmęczona tym gadaniem, resztką sił odpowiadam: Nie, dziękuję. Dobre dziecko. Wracają Włosi: radośni,
najedzeni, wypoczęci. Do wieczora będą opowiadać, co ugotują na obiad jutro. To nam przypomina, że jesteśmy głodni
i zmęczeni. Należeliśmy się i nagadaliśmy po pachy. Wakacje
są strasznie męczące. Czas wracać do Polski i jak normalny
człowiek – odpocząć przy robocie. Dorota Trzebińska
M
A
strona 2
lipiec / sierpień 2011
Nr (15) 5/2011
Wyspa Malucha
gotowa na przyjęcie dzieci
W listopadzie 2010 roku Towarzystwo Wiedzy Powszechnej Oddział
Regionalny w Szczecinie rozpoczęło
budowę przedszkola niepublicznego
w Przecławiu. W połowie grudnia wylano pierwsze fundamenty. Niewiele
osób – poza głównymi pomysłodawcami – wierzyło, że uda się inwestycję zakończyć w terminie. A jednak.
Jak się dowiedzieliśmy od inwestora,
Przedszkole Niepubliczne „Wyspa
Malucha” TWP OR w Szczecinie jest
gotowe. Imponuje swoim wyglądem,
wielkością i kolorystyką.
Budynek o powierzchni użytkowej
1000 m składa się z parteru i piętra.
Ma bezpieczne, przystosowane dla
dzieci wejście, miejsca parkingowe
i ogród. Przedszkole spełnia wymogi
Unii Europejskiej: wymaganą wysokość sal, odpowiednią szerokość drzwi,
przystosowane schody i przejścia,
materiały antypoślizgowe na schodach i w salach, doskonałe zabezpieczenie ppoż., system bezpieczeństwa
– monitoring, odpowiednią ilość sanitariatów.
Wewnątrz znajduje się duża szatnia
dla dzieci, pięć przestronnych, kolorowych sal dydaktycznych z łazienkami
i brodzikiem, sala gimnastyczna wyposażona w sprzęt sportowy, bogato
wyposażona sala multimedialno – językowa, gabinet psychologa i logopedy. W każdej sali zainstalowane są kamery video. Ogród wyposażony został
w bezpieczny sprzęt sportowo – rekreacyjny. Położony obok budynku parking, gwarantuje spokój i wygodę przy
przywożeniu oraz odbieraniu dzieci
z przedszkola.
– Przedszkole i żłobek otwarte będą od
poniedziałku do piątku, przez cały rok
kalendarzowy, w godzinach 7.00 do
17.00, z wyjątkiem świąt i dni ustawowo wolnych od pracy oraz dwutygodniowego okresu wakacyjnego. Czesne
za jeden miesiąc waha się od 750 zł
za przedszkole, do 900 zł za żłobek.
Należy jednak pamiętać, że rodzice
płacąc tę niemałą kwotę, nie ponoszą
żadnych dodatkowych kosztów. Cała
oferta wraz z wyżywieniem, opieką,
zajęciami dodatkowymi i wszystkimi
atrakcjami dla dzieci, planowanymi
w ciągu całego roku, wliczona jest w tę
cenę – mówi Joanna Macuk – dyrektor przedszkola niepublicznego TWP
w Przecławiu.
W ramach czesnego zagwarantowane
są: codzienne zajęcia dydaktyczno-wychowawcze z nauczycielem prowadzącym, opieka psychologiczna i bieżąca
diagnoza osiągnięć dziecka, codzienne
zajęcia z języka angielskiego, opieka
logopedyczna, rytmika i taniec, gimnastyka korekcyjna, zajęcia komputerowe, bajko i muzykoterapia, treningi
pamięci i twórczego myślenia oraz
szereg imprez organizowanych w placówce i poza nią.
– W trosce o zapewnienie odpowiedniej jakości opieki oraz indywidualnego podejścia wychowawców
do każdego z podopiecznych przedszkola, zapewniamy małą liczebność
grup wiekowych: 15-20 dzieci. Każda
z grup prowadzona będzie przez nauczyciela wychowawcę, oraz nauczycieli wspierających: lingwistę i logopedę. Ponadto nauczycielkom pomagać
będą ciocie na etacie pomocy z obowiązkami woźnej. „Wyspa Malucha”
to także żłobek dla dzieci od roczku
do 2,5-3 lat, w którym planowane są
2 grupy po 16 dzieci w każdej z nich.
Opiekę nad najmłodszymi sprawować
będą wykwalifikowane i doświad-
czone nauczycielki z odpowiednim
przygotowaniem pedagogicznym, dyplomowane opiekunki dziecięce oraz
woźne oddziałowe dbające o czystość
i porządek w salach – wyjaśnia Joanna
Macuk.
Szczegółowe informacje na temat oferty
Przedszkola Niepublicznego „Wyspa Malucha” TWP znaleźć można na stronie internetowej: www.wyspamalucha.edu.pl
Nr (15) 5/2011
lipiec / sierpień 2011
strona 3
Dożynki gminne w Kołbaskowie
W sobotę – 27 sierpnia – w Kołbaskowie odbędą się Dożynki Gminne. O godzinie 12.00 uroczystości rozpocznie, tradycyjnie już, Msza święta w kołbaskowskim kościele. Stąd barwny korowód z wieńcami dożynkowymi uda się na boisko.
Tutaj atrakcji nie zabraknie: będą konkursy, orkiestra wojskowa, chłopskie jadło, zabawa dla dorosłych i dla dzieci.
Święto Plonów to dla rolników największe gospodarskie święto, stanowiące ukoronowanie
ich całorocznego trudu. Kiedy zboża są już zebrane z pól, a najważniejsze prace ukończone,
przychodzi czas na Dożynki, będące nagrodą
za ciężką pracę wykonaną przy żniwach i podziękowaniem Bogu i Matce Boskiej za obfite
plony. Największą dożynkową tradycją jest
wicie wieńca z pozostawionych na polu zbóż
oraz roślin i kwiatów, który niesie się najpierw
do poświęcenia do kościoła, a następnie w uroczystym pochodzie, do gospodarza Dożynek.
Zgodnie z tradycją, wieniec przechowuje się
w stodole do kolejnego roku, do nowego siewu. Wykruszone z niego ziarna dosypywane
są do ziarna siewnego. Zwyczajem dożynkowym jest organizowanie radosnych biesiad
z poczęstunkiem i tańcami. Taka odbędzie się
też w Kołbaskowie. Program tegorocznych
Dożynek Gminnych jest niezwykle bogaty. Jak
zawsze, jednym z najciekawszych konkursów
będzie ten na najładniejszy wieniec dożynkowy. Przypomnijmy, przepiękny wieniec, który
w ubiegłym roku przygotowali mieszkańcy
Moczył, był ozdobą Dożynek Prezydenckich
w Spale. Nie ma wątpliwości, że i w tym roku
wieńce będą wyjątkowe. Nie zabraknie konkursów kulinarnych. Sołectwa mogą rywalizować w wypiekaniu najsmaczniejszego chleba,
a każdy mieszkaniec Gminy, który ma pojęcie o gotowaniu, może przygotować „jadło
z kapusty” – potrawę, której głównym składni-
kiem będzie kapusta właśnie. Jury oceniać będzie walory smakowe, wygląd i oryginalność
tej potrawy. Będzie konkurs na najsmaczniejszą nalewkę, a te jak wiemy, robi się u nas
znakomite. Longinówka Państwa Komołow-
skich czy Pigwówka Pani Sajowej, to moim
zdaniem, prawdziwe rarytasy na skalę europejską. Sporo rozrywki dostarczy zapewne
przygotowany dla sołectw Konkurs Karaoke.
O tym, że mamy rozśpiewanych mieszkańców,
przekonaliśmy się w Smętowicach, podczas
imprezy Kiełbaskowo w Kołbaskowie. Formacja z Będargowa była nie do pokonania. Tym
razem sołectwa mogą sobie wybrać piosenkę
z zaproponowanej przez organizatora listy.
Jury oceniać będzie interpretację utworu oraz
jego wyraz artystyczny. Dodatkowe punkty
można otrzymać za liczebność zespołu. Kto
śpiewać i gotować nie potrafi – może się przebrać za Wiejską Babę i Wiejskiego Chłopa lub
wystartować w konkursie na Gminnego Mistrza Rodeo czy Najlepszą Gminną Dojarkę.
Dzieci będą mogły korzystać do woli ze zjeżdżalni, zamków i ścianki wspinaczkowej. Dla
nich też przygotowano wiele ciekawych konkursów. Dodatkową atrakcją będą pokazy wojskowe i możliwość obejrzenia wozu bojowego
ROSOMAK. Do tego wszystkiego tańce i muzyka na żywo – jak to na Dożynkach. Żeby się
dobrze bawić wystarczy tylko wyjść z domu.
Ten dzień trzeba spędzić w Kołbaskowie.
Dorota Trzebińska
Zgłoszenia do konkursów proszę kierować
do dnia 25 sierpnia br. pod nr telefonu:
91 311 95 10 wew. 41 lub na adres e-mail:
[email protected].
Kim będzie pierwszy Honorowy Obywatel Gminy Kołbaskowo?
20 czerwca, na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu Rady Gminy, uchwalony został Regulamin nadawania Honorowego Obywatelstwa
Gminy Kołbaskowo. Tym samym ustanowiona
została możliwość wyróżnienia osób szczególnie
zasłużonych dla Gminy w dziedzinie polityki,
gospodarki, nauki, kultury czy sportu, wspierających lokalne inicjatywy. Z wnioskiem o nadanie Honorowego Obywatelstwa może wystąpić
Przewodniczący Rady Gminy oraz Wójt. Wnioskować o nadanie tej godności mogą też organizacje społeczno – polityczne i wyznaniowe czy
też grupa przynajmniej 150 mieszkańców gminy. Osoba wyróżniona otrzyma specjalny medal
z napisem „Honorowy Obywatel Gminy Kołbaskowo”. Jego wręczenie odbywać się będzie
w sposób bardzo uroczysty, z oprawą godną tak
szczególnego wydarzenia. Honorowemu Obywa-
telowi przysługiwać będzie m.in. prawo do uczestniczenia we wszystkich gminnych uroczystościach
w charakterze gościa honorowego oraz bezpłatnego wstępu na imprezy kulturalne, sportowe i rekreacyjne, organizowane przez Gminę. Nie o te przywileje jednak chodzi. Wyróżnienie tym tytułem to
wyjątkowy zaszczyt i honor. Pozostaje nam zatem
z niecierpliwością czekać na pierwszego Honorowego Obywatela Gminy Kołbaskowo. (car)
strona 4
lipiec / sierpień 2011
Budowa
gimnazjum
przyspiesza
Termomodernizacja z Jeżykami w tle
Ponad trzy lata zbierane były pieniądze, podniesiona została wysokość stawki na fundusz remontowy, podjęto starania o uruchomienie kredytu, wykonano dokumentację projektową, wydano w majestacie prawa
pozwolenie na budowę. Ku radości 60 rodzin inwestycja ruszyła. Niedługo potem została niespodziewanie
wstrzymana. Też w majestacie prawa.
Nad parterem, w obu częściach budowanego
w Przecławiu gimnazjum, zalany został strop
i wznoszone są ściany pierwszego piętra.
Wydaje się, że wykonawca trochę przyspieszył.
Zgodnie z zapewnieniem Waldemara Trusewicza z UG Kołbaskowo, prace odbywają się
planowo. – W tej chwili nie mamy żadnych
sygnałów od inżyniera kontraktu, żeby były jakieś problemy. Przerób, zgodnie z protokołem
odbioru, wyniósł za ubiegły miesiąc 450 tysięcy
złotych. To dużo.
Zimą sytuacja była nie najlepsza. Wystąpiły problemy z powodu niskich temperatur. Za późno
zabrano się za prace ziemne, grunt przemarzł
i powstały opóźnienia, które później trzeba było
nadrabiać. Zdaniem Waldemara Trusewicza
opóźnienia i tak by wystąpiły, bo kiedy prace
w końcu ruszyły, to okazało się że pod ziemią
znajdują się nie zaznaczone na mapach kanały
ciepłownicze. Trzeba je było wymienić, a nie da
się tego robić przy temperaturach poniżej zera.
Na dziś tempo budowy jest zadowalające. Powoli nadrabiane są zaległości. Wykonawca
powinien ukończyć inwestycję w terminie
tj. do 15 czerwca 2012 roku. (car)
R
E
K
L
A
M
A
Dwupoziomowe mieszkanie w Szczecinie
ul. Niemcewicza – 126 m2, 5 pokoi,
cegła, wysoki standard, IV piętro
– sprzedam lub zamienię na domek
w gminie Kołbaskowo
lub 2-3 pokojowe mieszkanie w Szczecinie.
Telefon: 693 270 208
Nr (15) 5/2011
Największa w Przecławiu Wspólnota Mieszkaniowa zamieszkuje budynek 41-46. Jest zarządzana przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Natura”. Od czasu wprowadzenia się
pierwszych mieszkańców – 60 rodzin – popularnie mówi
się o tym bloku „sześćdziesiątka”. Wybudowano go w latach
osiemdziesiątych w technologii jaka wtedy była popularna,
nie gwarantującej wysokich standardów budowlanych. Szara,
betonowa elewacja, poza tym, że brzydka, z czasem zaczęła
być nieszczelna. W wielu mieszkaniach lokatorzy walczyli
z przeciekami i grzybem.
– Od 10 lat rozmawiamy na tym osiedlu o konieczności przeprowadzenia prac termomodernizacyjnych, mających na celu
oszczędności energii cieplnej. Wiąże się to też z estetyką budynków, ich wartością i wartością mieszkań – mówi Zbigniew
Redlarski – prezes SM Natura.
Wspólnota 41-46 długo dojrzewała do podjęcia decyzji
o remoncie elewacji. Zbierane były pieniądze. Kiedy wreszcie dysponowano 30% wartości całej inwestycji, możliwe
było podjęcie starań o uruchomienie kredytu. Bez środków
własnych żaden bank nie podjąłby z nimi rozmów. Uzyskano
kredyt na 10 lat. Na tej podstawie wykonano audyt energetyczny, w którym określony został stan budynku na dziś,
oraz to, w jakim stanie będzie po wykonaniu prac termomodernizacyjnych. Z audytu wynika, że uda się zaoszczędzić
ponad 16% energii cieplnej. To dużo, biorąc pod uwagę stale
rosnącą cenę gazu. Na podstawie audytu wykonana została
dokumentacja projektowa.
– Architekt przedstawił mieszkańcom 6 propozycji kolorystycznych, nawiązujących do otoczenia budynku. Największą akceptację uzyskała ta, która jest obecnie realizowana. Wybrane zostały
farby, które nie poddają się działaniu glonów, czy długotrwałych
opadów deszczu i śniegu – wyjaśnia Z. Redlarski.
Zarówno audyt jak i dokumentacja projektowa, to były kolejne i to spore koszty. Zostało wydane zezwolenie na budowę
i w całym majestacie prawa rozpoczęła się inwestycja. Prace
ruszyły w dużym tempie. Wykonywane były szybko i bardzo
fachowo. Stan ich zaawansowania na bieżąco kontrolował
inspektor nadzoru. Wszystko szło znakomicie. Do czasu.
– Ktoś poinformował Fundację „Ratujmy ptaki” o tym, że
w remontowanym budynku mają gniazda objęte ochroną gatunkową jeżyki. Ostrzegałem wykonawcę, mówiłem: Uważajcie,
tam mogą być ptaki. Jestem licencjonowanym zarządcą nieruchomości. Znam większość przepisów a tych jest mnóstwo i stale się
zmieniają. Urząd Miasta Szczecin wysyłał do wszystkich Spółdzielni ostrzeżenia dotyczące ptaków. Nas nikt nie ostrzegał, co
niczego oczywiście nie tłumaczy. Moja wiedza nie była taka, jaką
mam w tej chwili. Inwestycja będzie kontynuowana, ale z tego co
wiem, w ograniczonym zakresie – wyjaśnia Z. Redlarski.
Dla mieszkańców konieczność wstrzymania prac z powodu
ptaków jest absurdalna.
– Mamy koniec docieplania, chyba że… powołamy Stowarzyszenie Ratujmy Ludzi Przed Jeżykami – napisał na przecławskim
forum internetowym poirytowany lokator.
Budynek, z nową, choć nadal nie wykończoną, kolorową elewacją, w niczym nie przypomina szarego smutnego bloku,
jakim był jeszcze niedawno. Pewne jest, że zyska nie tylko na
urodzie, ale przede wszystkim na wartości. Przy okazji naprawiane są balkony, wymieniane okna piwniczne. Możliwość
termomodernizacji rozważa już składająca się z dwudziestu
rodzin, wspólnota budynku 39-40. Zarządca, wyprzedzając
działania przyjaciół jeżyków, zawczasu rozpoczął procedurę
związaną z ochroną środowiska. Dorota Trzebińska
Nr (15) 5/2011
lipiec / sierpień 2011
strona 5
Problemy są po to, by je rozwiązywać
Od 1 sierpnia br. Zespół Szkół w Przecławiu ma nowego dyrektora. W wyniku konkursu ogłoszonego przez wójta Gminy
M. Schwarz, zarząd nad placówką objęła Maria Pawliszewska. To ona z początkiem roku szkolnego przejmie odpowiedzialność za rezultaty pracy szkoły w zakresie zadań wynikających z jej statutowej działalności.
Tylko z zewnątrz wydaje się, że w szkole nic się
nie dzieje. W rzeczywistości trwają tu intensywne
prace remontowe i porządkowe.
– Przeprowadzamy remont toalet w szkole podstawowej. Były tam za wysoko umocowane muszle,
przeciekał sufit, a z rur wydobywał się brzydki zapach. Kanalizacja już jest naprawiona, wymienione
zostały rury, pozostało położyć jasne, pastelowe płytki. Wcześniej klasy nauczania początkowego, decyzją
mojej poprzedniczki, przystosowane zostały do wymogów narzuconych przez rozporządzenia ministerialne. Najpóźniej we wrześniu zamontowana zostanie wiata na rowery, którymi coraz więcej dzieci
przyjeżdża do szkoły – mówi M. Pawliszewska
– pokazując kolejne odnowione pomieszczenia.
Tym najbardziej oczekiwanym przez rodziców
jest świetlica. To duże słoneczne pomieszczenie, z osobnym zapleczem, w którym nauczyciel
przechowywać może pomoce i przybory szkolne.
W niczym nie przypomina ciasnej salki, w której dotychczas dzieci przebywały po zakończeniu
lekcji. Mała sala służyć będzie teraz do spożywania posiłków.
– Świetlica w szkole podstawowej i dożywianie
dzieci to priorytet. Jej brak i brak możliwości spożywania w szkole obiadów, to były słabe punkty szkoły.
Jeśli chodzi o godziny otwarcia świetlicy – określimy je, jak będziemy mieli gotowy plan lekcji. Myślę,
że będzie czynna do godziny 16.00, być może dłużej. Na ten temat na pewno rozmawiać będziemy
z rodzicami. Przede wszystkim dziecko nie może być
głodne. Na stołówkę nie możemy na razie liczyć, ale
wyżywienie cateringowe sprawdza się znakomicie
w wielu szkołach. Dlaczego nie miałoby się sprawdzić u nas. Proszę rodziców, by odważnie do tego
podeszli i nie byli zbyt sceptyczni. Serdecznie zapraszam do współpracy w tej kwestii.
W nowym roku szkolnym nauczanie początkowe rozpoczną trzy klasy pierwsze i dwie zerówki.
M. Pawliszewska ma nadzieję, że coraz więcej dzieci z terenu Gminy zapisywanych będzie
do szkoły w Przecławiu. Pierwsze kroki w tym
kierunku już podjęła, jednak największe zmiany
– jeśli chodzi o świetlicę, zerówkę i oddział przed-
kiem tej szkoły od siedmiu lat i znam jej bolączki.
Wiem, co należałoby zrobić niemalże na wczoraj,
co jest konieczne i potrzebne. Teraz, jako dyrektor,
mam możliwość to zrealizować – zapewnia Maria
Pawliszewska. – Nie boję się problemów – są po to,
by je rozwiązywać. Nastawiłam się na zmiany.
Czekają one i nauczycieli i całą obsługę. Wszystko
z myślą o dzieciach. Pobyt dziecka przez wiele godzin
w szkole musi zagwarantować mu pełen komfort.
szkolny – planuje na przyszły rok. Kiedy gimnazjum przeniesione zostanie do nowego budynku,
nauczanie początkowe i szkoła podstawowa będą
miały do dyspozycji te pozostałe obiekty. Wystarczy je rozsądnie zagospodarować.
– Zmiany są konieczne. Najważniejsze, że mam
w tym temacie zapewnioną przychylność Gminy
i zamierzam to wykorzystać. Jestem pracowni-
Przed nową dyrektor wiele pracy – oczekiwania
rodziców są duże. I nie chodzi tu tylko o remonty,
dożywianie dzieci ale i o organizację całej szkoły.
M. Pawliszewska ma już przygotowaną ramówkę
tego, co zaplanowała sobie na najbliższy czas. Wie
jakie działania należy podjąć w przyszłości. Ma
wizję szkoły i wiarę w możliwość jej zrealizowania.
Życzymy powodzenia. Dorota Trzebińska
Nabór dzieci do punktu przedszkolnego TPD
Gmina Kołbaskowo oraz Towarzystwo Przyjaciół Dzieci – Zachodniopomorski Oddział Regionalny w Szczecinie ogłaszają nabór dzieci w wieku 3-5 lat do Punktu Przedszkolnego w Przecławiu.
Punkt zlokalizowany będzie w Świetlicy Środowiskowej obok Mex Marketu.
Rozpoczęcie zajęć planowane jest we wrześniu 2011 r. Punkt czynny będzie pięć godzin
dziennie. Dzieci będą miały zapewnioną fachową, wykwalifikowaną opiekę i dożywianie.
Wnioski dostępne w Środowiskowym Ogni-
sku Wychowawczym TPD w Przecławiu 3e
i na stronie internetowej www.tpd.szczecin.pl
oraz www.kolbaskowo.pl
Należy je składać w Środowiskowym Ognisku
Wychowawczym TPD w Przecławiu (świetlica obok Mex Marketu).
Zespół Szkół w Przecławiu
zatrudni
nauczyciela fizyki
nauczyciela do prowadzenia
zajęć artystycznych
nauczyciela chemii
(w niepełnym wymiarze godzin)
lipiec / sierpień 2011
Nr (15) 5/2011
Mieszkańcy Gminy
„spisali się” na medal
Cenna inicjatywa
W dniu 30 czerwca zakończył się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań.
Na terenie naszej Gminy pracowało 6 rachmistrzów, którzy odwiedzili 1391 gospodarstw domowych.
Mieszkańcy Smolęcina od dawna znani są z wyjątkowej dbałości o wygląd swojej miejscowości. Tym
razem zwrócili się do Gminy o pomoc w wybudowaniu tarasu wokół budynku Remizy Strażackiej,
gdzie znajduje się też świetlica wiejska, wykorzystywana na zebrania wiejskie, spotkania i zabawy.
– Gmina zakupiła polbruk, cement i piasek – materiały budowlane, niezbędne do wykonania tego
Wielu zrezygnowało, bo do końca nie wiedzieli ile
zarobią. – Było wiadomo, że za badanie reprezentacyjne dostaną 10 zł brutto, a za pełne badanie
3 zł brutto. Nikt jednak nie wiedział ile tych ba-
dań będzie – mówi Alicja Gajos-Pietryga, zastępca
Gminnego Komisarza Spisowego.
Ci którzy zostali mieli sporo pracy. Przeprowadzili
1391 badań wśród mieszkańców Gminy wylosowanych do badania reprezentacyjnego. Tylko nie-
wielka część ankiet wróciła. Nie było przypadków
złego potraktowania rachmistrzów, ale jak dodaje
A. Gajos-Pietryga – Z dużą życzliwością spotykali
skach. Gorzej było na najnowszych osiedlach.
Dużym zainteresowaniem badanych cieszyła się
nowa metoda z użyciem terminala mobilnego
a nie tradycyjnej, papierowej ankiety. Po raz pierwszy mieszkańcy mieli też możliwość tzw. samospisu
– Chciałabym serdecznie podziękować rachmi-
strzom za zaangażowanie w prawidłowe przeprowa-
dzenie spisu a mieszkańcom Gminy, którzy gościli
rachmistrzów w domach, za życzliwość i wyrozumiałość – podkreśla Alicja Gajos-Pietryga.
R
E
K
L
A
M
PIĘKNE, DWUPOZIOMOWE
MIESZKANIE W PRZECŁAWIU
– SPRZEDAM BEZ POŚREDNIKÓW
A
Mieszkanie znajduje się na trzecim piętrze. Prowadzi do niego czysta, wyremontowana klatka schodowa. Ma 132 m2 – 68 m2 powierzchni użytkowej
bez skosów, na pierwszym poziomie oraz 64 m2
powierzchni ze skosami na drugim poziomie.
Na dole znajdują się: kuchnia (12 m2), jadalnia
(21 m2), salonik (15 m2) – z niewielką ilością skosów oraz sypialnia (11 m2) i łazienka (5,80 m2)
– bez skosów. Z jadalni bukowe schody prowadzą
na poziom drugi, gdzie znajdują się: pokój, garderoba, sypialnia i druga, niewykończona łazienka
(doprowadzone są z dołu przyłącza wodno-kanalizacyjne). Mieszkanie ma dwa duże balkony – jeden
od północy, drugi od południa. Jest niepowtarzalne,
wyjątkowo jasne, przestronne i co ważne – niezwykle funkcjonalne.
Telefon: 505 046 843
strona 7
Smolęcin zaprasza do tańca
We wrześniu rozpoczyna się już trzeci sezon, od kiedy w Smolęcinie się tańczy. Bezpłatne zajęcia prowadzą tam instruktorzy szczecińskiej Szkoły Tańca DK Dance. Są miejsca dla kolejnych chętnych – mieszkańców gminy. Amatorzy tańca towarzyskiego i użytecznego mogą się zgłosić w pierwszą niedzielę września o godzinie 20.00 w świetlicy w Smolęcinie.
Pomysł wyszedł od bardzo dobrze tańczących Państwa Nazarkiewiczów, mieszkańców
Karwowa. Któregoś dnia, podczas spotkania
z Ryszardem Bieńkiem, byłym sołtysem
Smolęcina, wspólnie postanowili, że tańczyć
będzie więcej osób.
– Poszedłem z tym do ówczesnego wójta
Żukowskiego, ale nie bardzo mu się ten pomysł spodobał. Na korytarzu Urzędu Gminy spotkałem obecną wójt – M. Schwarz.
Powiedziała krótko – Dobrze – chcecie
tańczyć – tańczcie. Znalazły się pieniądze,
znaleźli instruktorzy, znalazło się miejsce.
I tańczymy – wspomina Ryszard Bieniek.
Na początku było 11 par – trudno się było
młodzi i starsi. Trochę ludzi się przez te dwa
sezony przewinęło przez parkiet smolęcińskiej świetlicy ale wszyscy nauczyli się tańczyć. Pięć par z pierwotnego składu tańczy
nadal, doskonaląc swoje umiejętności. Jest
miejsce dla następnych. Jeśli ktoś ma ochotę
spróbować – zapraszamy do Smolęcina.
Jest sala i instruktor tańca, jest atmosfera do
świetnej zabawy. Wiadomo od zawsze, że nic
tak znakomicie nie relaksuje jak taniec właśnie. Trafić tam łatwo – budynek Straży Pożarnej znajduje się tuż przy ulicy, w samym
centrum miejscowości. (car)
rozkręcić. Z czasem kilka par odeszło, ich
miejsce zajęły inne. Obok siebie tańczyli
Przecławianka w finale Miss Polonia 2011
się rachmistrzowie na starych osiedlach i w wio-
przez Internet i wiele osób z tej formy skorzystało.
lipiec / sierpień 2011
Wybory małej Miss i Mistera Gminy Kołbaskowo
Chłopcy i dziewczęta w wieku od 3 do 7 lat mogą wziąć udział w organizowanym przez Gminę
konkursie na Małą Miss i Mistera Gminy Kołbaskowo. Finał konkursu odbędzie się 27 sierpnia br.
o godz. 14.30 podczas Dożynek Gminnych na boisku w Kołbaskowie. Jury konkursu wybierze również:
Miss i Mistera Foto, Miss i Mistera Talentu oraz Miss i Mistera Uśmiechu.
Aby wziąć udział w konkursie należy:
• Wypełnić kartę zgłoszeniową, wpisując w poszczególne pola wymagane informacje oraz dane
osobowe, a także załączyć zdjęcie podpisane
imieniem i nazwiskiem dziecka (zdjęcie wydrukowane oraz na płycie CD w formacie jpg).
• Dostarczyć Kartę zgłoszeniową wraz ze zdjęciem oraz podpisaną płytą CD do Urzędu
Gminy Kołbaskowo do pok. nr 18 osobiście
lub pocztą: na adres Urząd Gminy Kołbaskowo,
72-001 Kołbaskowo 106, z dopiskiem na kopercie Wybory Miss i Mistera, w nieprzekraczalnym
terminie do 23.08.2011 roku do godz. 15.00.
• Zapoznać się z regulaminem konkursu i dokonać jego akceptacji w karcie zgłoszeniowej
(regulamin i karta zgłoszenia jest dostępna
w Urzędzie Gminy Kołbaskowo pok. nr 18 oraz
na stronie internetowej www.kolbaskowo.pl).
Konkurs poprzedzony będzie spotkaniem orga-
nizacyjnym, które odbędzie się w dniu 25 sierpnia 2011 r. (czwartek) o godz. 16.00 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Kołbaskowie.
W trakcie zmagań finałowych, uczestników obowiązuje prezentacja w strojach sportowych i wizytowych. Każde dziecko obowiązkowo zaprezentuje się w Konkursie Talentów. Może to być
prezentacja muzyczna, taneczna, sportowa, recytatorska, teatralna, plastyczna lub inna. Niestety,
nie może ona trwać dłużej niż 5 minut. Konkurs
odbędzie się pod warunkiem, że zgłosi się co
najmniej 10 uczestników i 10 uczestniczek.
Informacje na temat konkursu dostępne będą
na stronie internetowej www.kolbaskowo.pl
oraz pod numerem telefonu (91) 311 95 10
(wew. 41).
(mic)
Podczas półfinału Miss Polonia 2011, który odbył się 30 lipca w Hotelu Gołębiewski w Białymstoku, jurorzy wybrali 16 finalistek konkursu. Do tej grupy weszła reprezentantka Województwa Zachodniopomorskiego
– mieszkanka Przecławia – Kasia Grynfelder.
Wszystko zaczęło się w ubiegłym roku, kiedy
– Tak naprawdę to nie chciałam jechać na ten
goni 2010. Nigdy wcześniej nie próbowała swo-
w ćwierćfinałach i nie przeszłam. Pomyślałam
Katarzyna Grynfelder wybrana została Miss Po-
konkurs. W zeszłym roku też brałam udział
ich sił w tego typu konkursach. Tamte wybory
sobie: Mam jechać taki kawał drogi na darmo.
pozwoliły jej uwierzyć w swoją urodę i wdzięk.
Ten rok był dla Kasi wyjątkowo szczęśliwy.
W wyborach w Regionie Środkowopomorskim
w Kołobrzegu przyznano jej tytuł I vice Miss
W końcu jednak pojechałam, nie licząc jednak
fot. A. Gożdziewski
Kandydatów na rachmistrzów było dziewiętnastu.
przedsięwzięcia a mieszkańcy Smolęcina – dzięki
własnej pracy – taras wybudowali. Na takie inicjatywy będziemy zawsze otwarci – mówi wójt Małgorzata Schwarz.
Z inicjatywą społeczną wystąpili też mieszkańcy
Kamieńca i Siadła Górnego. Pierwsi ogrodzili plac
zabaw i boisko do siatkówki, drudzy uporządkowali plac zabaw w swojej miejscowości. (mic)
Nr (15) 5/2011
Regionu. Przeszła do ogólnopolskiego ćwierćfinału Miss Polonia, który odbył się 27 lipca
konkursu na najpiękniejszą Polkę. Gala Finało-
pomorskiego było aż 15 kandydatek i wszystkie
wa transmitowana będzie w TV. Do szesnastu
bardzo ładne. Ja jestem niższa od wielu dziew-
już wybranych Finalistek Miss Polonia dołączą
cząt, mam „zaledwie” 173 cm wzrostu i jestem
piękne Polki mieszkające poza granicami kraju.
najszczuplejszą dziewczyną w finale. Miałam
Spośród tych dziewcząt zostanie wybrana ści-
wątpliwości co do tego, czy uda mi się przejść do
sła szóstka finałowa. Jedna z pań zostanie Miss
kolejnego etapu konkursu – mówi Kasia.
finałową szesnastkę.
Kiedy usłyszałam swoje nazwisko poprosiłam
Na początku grudnia odbędzie się wielki finał
tantki z każdego województwa. – Z zachodnio-
na trzydziestu pięknych dziewcząt jury wybrało
w trakcie odczytywania werdyktu były ogromne.
łam, że to się dzieje naprawdę.
w Białymstoku. Tutaj wybrano po dwie reprezen-
Półfinały odbyły się w sobotę 30 lipca. Z gro-
na sukces – z uśmiechem dodaje Kasia – Emocje
mamę, żeby mnie uszczypnęła, bo nie wierzy-
Polonia 2011.
fot. A. Gożdziewski
strona 6
Pięknej Przecławiance gratulujemy i życzymy
powodzenia w walce o koronę Najpiękniejszej.
Dorota Trzebińska
strona 8
lipiec / sierpień 2011
Nr (15) 5/2011
FELIETON
jących się, gdzie możemy doświadczyć
złych warunków sanitarnych oraz być
narażeni na choroby zakaźne. Oczywiście tego rodzaju wypady, w zależności
od tego, czy ich celem jest luksusowy
hotel czy namiot w dżungli, wiążą się
z mniejszym lub większym ryzykiem
dla zdrowia. Podstawowym narzędziem
w zapobieganiu chorobom zakaźnym jest
zachowanie zasad higieny oraz szczepienia ochronne. Te ostatnie dzielą się na
obowiązkowe i zalecane – szczegółowy ich wykaz znajduje się na stronach
internetowych Głównego Inspektoratu
Sanitarnego. Obecnie mamy dwa obowiązkowe szczepienia ochronne:
•przeciw żółtej febrze – obowiązkowo
przy podróżach do wielu krajów tropikalnych Ameryki Południowej i Środkowej, Afryki, Azji i innych
•przeciwko infekcjom meningokokowym – przy wyjeździe do Arabii Saudyjskiej
Po szczepieniu otrzymujemy Międzynarodową Książeczkę Szczepień, która jest
dowodem potwierdzającym wykonane
zabiegi. Wykaz szczepień zalecanych
przy wizytach w poszczególnych krajach, dostępny są również na stronach
GIS. Z całą pewnością podstawowy pakiet takich szczepień powinien obejmować szczepienie przeciw tężcowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B.
Oczywiście wszystko zależy od miejsca pobytu, charakteru wyjazdu i stanu
ogromnym zainteresowaniem. Z konsultacji
u lekarzy specjalistów skorzystało wtedy 86
osób. Wielu mieszkańców skorzystało z niepowtarzalnej okazji wykonania szeregu badań
profilaktycznych m.in. pomiaru cholesterolu,
wieku płuc, poziomu glukozy we krwi, BMI.
Organizatorzy podjęli zatem postanowienie
o organizowaniu kolejnych Białych Sobót.
strona 9
Światło i cień.
zdrowia podróżującego – dlatego zawsze konieczna jest konsultacja lekarska
przed podjęciem decyzji o szczepieniach
ochronnych.
Na miejscu, w krajach tropikalnych,
sprawdza się kilka podstawowych zasad,
które pomogą uniknąć mniej lub bardziej
poważnych konsekwencji zdrowotnych:
•Do picia i mycia zębów używaj wody
butelkowanej.
•Nigdy nie dodawaj lodu do drinków.
•Pij wyłącznie napoje, które są firmowo zamknięte lub otwierane w Twojej
obecności.
•Spożywaj wyłącznie potrawy po obróbce termicznej.
•Owoce przed spożyciem dokładnie
umyj i obieraj ze skórki.
•Stosuj moskitiery i środki odstraszające
komary.
•Przed wyjazdem na tereny objęte malarią zażywaj profilaktycznie stosowne
leki.
•Używaj dobrych kremów z filtrami UV
i unikaj słońca między 11.00-15.00.
•Unikaj przygodnych kontaktów seksualnych, bądź używaj prezerwatyw.
Przed wyjazdem radzę wykupić dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne – nie
warto na tym oszczędzać. Mając w pamięci tych kilka rad, w czasie urlopu
powinniśmy spodziewać się wyłącznie
miłych niespodzianek.
Wszystko, co oczy nasze widzą – wszystko,
tura światła powoduje, że możemy podziwiać tak
zatrzymywanie w kadrze chwil, które w ulotności
– malowane jest światłem. Ten nasz sprzymie-
nocą towarzyszy nam za sprawą swych wiecznych
Fotografia to magia światła i cienia. Kto nauczy
Ryszard Biernacki, internista, lekarz rodzinny
– a jest o czterdzieści parę lat młodszy – wie-
co pozostaje w naszych umysłach jako obrazy
rzeniec przepotężny, który towarzyszy nam od
zawsze – jest naszym przewodnikiem pośród
świata mrocznych zakamarków. Bez niego bylibyśmy, dosłownie, ślepcami. To jego wypatrują
w mrocznych czeluściach jaskiń, niczym życio-
dajnej iskry życia. Bez światła nie rozwinąłby się
tak wspaniale nasz ulubiony zmysł, dzięki któremu możemy cieszyć się tymi wszystkimi zabawkami, mniej lub bardziej próżnymi – komputerami, konsolami do gier, telewizją i innymi
wizualnymi bodźców transmiterami.
Światło w nieskończonych wariacjach towarzyszy
nam od początku i miejmy nadzieję, że to się nie
zmieni. Wszelkie kolory i kolorów tych odcienie
dzięki niemu właśnie postrzegamy – falowa na-
strażników – gwiazd. Inna gwiazda za dnia jest naszym błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie – w zależności od tego, czy bardziej lubimy
swej nie pozwoliłyby się często zapisać w pamięci.
się panować nad tymi przeciwieństwami, ten potrafił będzie zatrzymać czas w obrazie.
jego promienie, czy też w cień uciekać zwykliśmy.
Nie istnieje nic na tym świecie, czego światło i cień
Ja, należący do tych, którzy cień lubią bardziej niż
nic nie istnieje – dla naszych oczu. Wyobraźmy so-
Letni okres obfituje w tego daru natury emanacje.
słoneczne kąpiele, niczym wampir, ukrywam swe
opalone w negatywie ciało przed hojnością słońca.
Bliższy jest mi po dziesięciokroć klimat Północy,
niż Południa rozpustne słoneczne uczty. I nawet
taki jak ja – słoneczny banita – uwielbiam światło
dnia w przeróżnych jego objawieniach. Dlatego
światło zastane, jak mawiają fotograficy, stało się
moim ulubionym towarzyszem, podczas przygód
z fotografią – jedną z gorętszych pasji mojego ży-
cia. Fotografia to malowanie światłem. To swoiste
nie dotyka. Można nawet powiedzieć, że bez nich
bie czarno-białe zdjęcie, z którego usunięto świa-
tło – czyli biel, lub cień – czyli czerń. Czy byłoby
jeszcze zdjęciem? Czy przedstawiałoby cokolwiek?
Tak, przyjaciele moi – bez tych skrajności nie by-
łoby obrazu. Bez skrajności, bez kontrastu jesteśmy
niekompletni. Świat istnieje dzięki przeciwieństwom. Szanujmy więc różnice, przeciwieństwa
i odmienności, nawet jeżeli ich nie rozumiemy.
Tylko wtedy nasz świat będzie pełen barw.
Tomasz Gargula
Czarna skrzynka a woda z mózgu
Jak człowieka pech dopadnie, to ratunku nie ma.
łam. Taki szybki to on nie był nigdy. Nigdy też
w trasę żadnej mapy, bo w ostatniej chwili brat
nie zwane migreną – gwarantowane jak amen
sób miły i profesjonalny zabezpieczył tylko pliki
gację: – Super sprawa, nie musisz myśleć, tylko
Globus, czyli zwarcie instalacji nerwowej, uczew pacierzu.
Kiedy mój laptop stał się wolniejszy ode mnie
na technice nie znam i technika o tym wie, uda-
łam się do specjalistycznego serwisu. Tyle ufna,
Zgodnie z tą deklaracją, tuż po zakończeniu
wakacji odbędzie się kolejna Biała Sobota. Na początku września poinformujemy
Państwa o szczegółach akcji, dziś prosimy
o zaznaczenie sobie w kalendarzu dnia 10
września z adnotacją UWAGA – WAŻNE!
Pamiętajmy – profilaktyki nigdy za wiele.
(car)
wspaniałe zjawiska, jak tęcza czy zorza. Nawet
FELIETON
działam, że potrzebuje pomocy. Ponieważ ja się
po raz drugi
W październiku ubiegłego roku z inicjatywy
Klubu Przyjaciół Gminy Kołbaskowo, Sylwii
Napiontek-Balińskiej z Przychodni Medycyny Rodzinnej „Salus” oraz Ryszarda Biernackiego zorganizowana została w Przecławiu Biała Sobota, podczas której mieszkańcy
Gminy mogli skorzystać z bezpłatnych badań
i konsultacji medycznych. Akcja cieszyła się
lipiec / sierpień 2011
FELIETON
Bezpieczny urlop
Lipiec i sierpień to w naszym kraju tradycyjny okres urlopowy. Czas wyczekiwany i mający zregenerować nasze siły
do dalszej pracy. Najczęściej planujemy
urlop na dwa tygodnie, a rasowi pracoholicy nawet na jeden. Badania psychologiczne dowodzą, że nasz wypoczynek
powinien trwać optymalnie minimum
trzy tygodnie, choć jest to sprawa bardzo indywidualna. Uniwersalną natomiast zasadą jest to, aby wypoczynek
oderwał nas od codziennej rutyny, związanej z pracą i koniecznie odbywał się
w innym środowisku, niż to, w którym
na co dzień przebywamy. Aby wypocząć
należy zatem wyjechać poza miejsce zamieszkania.
Bez względu na to, jak daleki czeka nas
wyjazd, zawsze warto mieć ze sobą podręczną apteczkę. Z pewnością dobrze
mieć w niej materiały opatrunkowe takie jak: jałowe gaziki, bandaż elastyczny
i zwykły, waciki nasączone środkiem
odkażającym, plaster na otarcia i nożyczki. Warto pamiętać o wodzie utlenionej, a osoby przewlekle przyjmujące
leki, muszą zabrać ich zapas na cały czas
podróży. Przy lotach samolotem warto
mieć recepty potwierdzające konieczność
przyjmowania konkretnych środków,
które mamy ze sobą. Przydatne mogą się
okazać podstawowe środki przeciwgorączkowe oraz zwalczające biegunkę.
Osobnym problemem jest przygotowanie się do podróży do krajach rozwija-
Nr (15) 5/2011
co naiwna, zostawiłam sprzęt w dobrych – jak mi
się zdawało – rękach, poinformowawszy wprzódy
Pana „Będzie Pani Zadowolona”, jakie dane należy w nim BEZWZGLĘDNIE zabezpieczyć.
Odebrałam go dwie godziny później. Zapłaciłam
i przyjęłam zapewnienie, że własnego komputera
po tym liftingu nie poznam. Prawda. Nie pozna-
nie był… TAKI PUSTY! Pan fachowiec w spoz pulpitu. Całą resztę profesjonalnie wyczyścił.
Zrobił mojemu komputerkowi takiego formata,
że globus – uczenie zwany migreną – nie opusz-
czał mojej głowy przez tydzień. Nawet gdyby
przyjął mnie wtedy doktor House – ta by boleć
nie przestała. Mózg się w niej po prostu przewra-
cał z radości. Obie jego półkule fikały koziołki
ze szczęścia: – A masz Babo za naszą krzywdę.
Nowinek się zachciało, twardych dysków, megabajtów nie wiadomo jakich. To teraz wygrzeb
se z tej Super Pamięci to, co tam włożyłaś.
Co – nie ma? W kosmos poleciało? Bez Ciebie?
Kiedy wyjeżdżałam na wakacje, nie zabrałam
mnie wyposażył w inną czarną skrzynkę – nawijedziesz zgodnie ze wskazówkami z punktu A
do punktu B. Teraz jest rozładowana, ale przed
Berlinem powinna już działać – zapewnił z prze-
konaniem. Ładowała się czternaście godzin i nic.
Wtedy mój stary, wysłużony Mózg, nie bez złośli-
wości szepnął: – Co, znów się nowinek zachciało?
A kartę pamięci to ma włożoną? Nie miało. Brat
zapomniał. Na szczęście człowiek tak jest poskładany, że głowę – czy chce czy nie – zawsze ma ze
sobą. A w niej 15 miliardów neuronów i taka kar-
ta pamięci jakiej żadna czarna skrzynka nie zastąpi. Słyszałeś? O Tobie mówię – Mózgu jeden!
Dorota Trzebińska
strona 10
lipiec / sierpień 2011
Nr (15) 5/2011
Śpiewaj w Przecław Happy Singers
Nr (15) 5/2011
Chór dał mi wiele, ale i ja wiele mu poświęciłem.
D.T: – Ma Pan już zapewne wyobrażenie tego,
mi stworzeniem w Przecławiu dużej, wielopokolenio-
kapcioszki i bezruch to jednak nie mój styl – stąd po-
cow na wiekowo?
kacyjne limeryki z Nieporętem, Zba-
wym, na ludziach w wieku od 15 do 60 lat. W prakty-
w tle. Miło mi donieść, że do grona na-
Z końcem września przechodzę na emeryturę. Ciepłe
wej grupy wokalnej – Przecław Happy Singers. Pomy-
mysł na założenie śpiewającej grupy przyjaciół.
słodawcą i inicjatorem przedsięwzięcia jest Zdzisław
D.T: – Dlaczego Przecław?
w zakładowym zespole muzycznym „Nowalijki”, póź-
Mam doń sentyment i wierzę, że znajdzie się tam we-
Z.B: – Z podziwem obserwuję rozwój Przecławia.
Banasiak – były Przecławianin – kiedyś muzykujący
soła ferajna, lgnąca do ludzi, nastawiona twórczo do
niej przez wiele lat śpiewający w Chórze Uniwersytetu
Szczecińskiego.
Dorota Trzebińska: – Panie Zdzisławie, skąd wziął
się pomysł utworzenia „PRZECŁAW HAPPY
ce wszystko będzie zależało od tego, komu będzie się
szych limerykarzy postanowili dołączyć:
chciało chcieć, kto zdominuje grupę wiekowo. Wobec
tendencji – często zwodniczej, oszukańczej – stawiania
Pani Izabela Krawczyk i Pan Dariusz
stawiania na boczny tor, a przecież jest w nich jeszcze
kujemy za nadesłanie znakomitych ry-
na młodzież, osoby dojrzałe mają słuszne odczucie od-
Czubiński. Serdecznie witamy i dzię-
masa energii, życiowego doświadczenia i umiejętności.
mowanek. Liczymy na dalszą, owocną
Zakładam liczebność zespołu na osób kilkadziesiąt
młode chłopię śpiewałem w basach w Chórze Męskim
Zakładów Przemysłu Wełnianego im. Jana Pietrusiń-
W dalszym ciągu zachęcamy naszych czytelników
D.T: – Jaki rodzaj muzyki miałaby ta grupa
[email protected]
wykonywać?
Moim idolem był Bernard Ładysz, znakomicie wyko-
Z.B: – Na początek przeboje – głównie polskie – z wy-
nujący arię Skołuby ze „Strasznego Dworu” Stanisława
Moniuszki. Równocześnie zachwycałem się zespołem
życia, mająca aspiracje do artystycznego, choć amator-
„The Platters”. Naprawdę! Akompaniator chóru, łódz-
skiego, zaistnienia. Dodam, że liczę nie tylko na Prze-
ki kompozytor Edward Przyłęcki zainspirował mnie
cław. Czytałem w Internecie np. o „Barni-nutkach”.
do podjęcia nauki w Szkole Muzycznej w klasie wio-
Ktokolwiek zechce dołączyć – podwoje szeroko otwar-
lonczeli. Po wojsku muzykowałem w kapeli „Ad Libi-
te. Dla mnie ważnym argumentem jest dobry dojazd
tum”, na basie – oczywiście. Przez wiele lat śpiewałem
autobusem „81” ze Szczecina. Pamiętam, jak zimowym
w Szczecińskim Chórze Kameralnym, jeszcze wtedy
porankiem z okien mieszkania „w pierwszym bloku od
był to Chór Uniwersytetu Szczecińskiego. Zjeździłem
Szczecina” obserwowaliśmy z żoną Krysią, pierwszy
z nim „kawał świata” – od NRD przez Czechy, Hiszpa-
wjazd autobusu „Berliet” do Przecławia. To były inne
nię, Jugosławię, Chorwację, Italię, Francję, Portugalię,
czasy – inny Przecław.
Niemcy, Danię na Stanach Zjednoczonych kończąc.
K
L
A
LEZBAR 1 – OPONY
Montaż – Sprzedaż – Wulkanizacja – Felgi alu i stalowe
Czynne:
pon-pt: 8.00-18.00
sobota: 8.00-14.00
Warsztat: Przecław 21/1
tel.: 91 311 60 23, 607 333 146
e-mail: [email protected]
współpracę.
– im więcej, tym lepiej, bo część chętnych na pewno
się wykruszy.
skiego w Zgierzu. Byłem z tego niesamowicie dumny.
E
rażem, Białą Podlaską i Częstochową
same muszą tego chcieć!
Zdzisław Banasiak: – Muzyka jest ze mną od lat. Jako
W wakacyjnym numerze – lekkie, wa-
Z.B: – Zależałoby mi na szerokim przekroju wieko-
Liczę bardzo na to, że wykorzystają swą szansę. Jednak
SINGERS”?
R
jaka to ma być formacja, jak liczebna, jak zróżni-
do pisania limeryków. Czekamy na Państwa prace:
korzystaniem środków multimedialnych (podkład mu-
Tym, którzy jeszcze nie próbowali swoich sił w li-
niach widzę spektakle muzyczno – taneczno – słowne.
ryki: Limeryk powinien być zbudowany w sposób
zyczny, tekst – projektor – ekran). W moich zamierzeD.T: – Gdzie, w jakie dni miałyby się odbywać próby?
Z.B: – To są szczegóły do ustalenia na spotkaniu grupy
inicjatywnej, ale myślę, że najlepiej byłoby spotykać się
merycznej materii przypominamy jak pisać limenastępujący: pięć wersów o stałej liczbie sylab ak-
centowanych, układ rymów aa bb a, trzeci i czwarty
w soboty lub niedziele, najlepiej w szkole lub świetlicy.
wers krótsze od pozostałych (zwykle o 2-3 sylaby
osiągnąć. Trzeba tylko spróbować.
szego wersu i zawierać zbliżony układ narracji:
Ja naprawdę mocno wierzę, że razem można wiele
D.T: – Pierwszą chętną już Pan ma. Dziękuję za rozmowę i …do zobaczenia we wrześniu.
M
A
strona 11
Krótkie wierszyki – czyli pulsoryki
We wrześniu 2011 planowane jest przeprowadzenie
spotkania organizacyjnego z osobami zainteresowany-
lipiec / sierpień 2011
akcentowane), nazwa geograficzna na końcu pierw-
wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym dzieje się akcja, w pierwszym wersie, zawiązanie akcji
w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi
bohater), krótsze wersy trzeci i czwarty to kulmi-
nacja wątku dramatycznego, zaskakujące, najlepiej
absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim.
Dorota Trzebińska
Izabela Krawczyk
NIEPOZORNY
JAKUT, MARYNARZ Z IRKUCKA
Pewien Jakut, marynarz z Irkucka
Często mawiał: „walenie – rzecz ludzka”
Nie miał szans u morświna
Z orką też nie zaczynał
Lecz z delfinem mu wyszła ta sztuczka.
Niepozorny erotoman ze wsi pod Nieporętem,
pewnego przybytku był stałym klientem.
Przychodził często i kończył szybko,
każdej szepcząc czule: Ty moja Rybko.
Gdyż najbardziej lubił pangi z baru „za Zakrętem”.
Zbigniew Januszaniec
***
LIMERYK O DZIELNYM RYCERZU
PRACOHOLIK
Pewien pracoholik z miejscowości pod Zbarażem,
Na urlop się wybrał z 300 kg bagażem.
By czasu nie marnować w trakcie sjesty poobiedniej,
Zabrał ze sobą trochę pracy zaległej.
Był bowiem bardzo sumiennym murarzem.
Dariusz Czubiński
KUTERNOGA Z BIAŁEJ PODLASKIEJ
Kuternoga z Białej Podlaskiej
Chciał, by mu zrobiono laskę
Zamiast laski dostał kulę
I kuleć przestał w ogóle
Wyleczony metodą kaukaską.
***
CHIRURG PLASTYK
Chirurg plastyk wracając z dancingu
Utknął w windzie w podziemnym parkingu
Pielęgniarka już pędzi
Niosąc zestaw narzędzi
Bo ta winda wymaga liftingu.
Żył za czasów Jagiełły, pięć mil za Stargardem,
sławny rycerz, co serce miał mężne i harde.
Lecz choć w bitwach spisywał się dzielnie,
przy goleniu się zranił śmiertelnie,
gdy na wąsach sprawdzał nową halabardę.
***
LIMERYK O KOSZTOWNEJ
WYCIECZCE
Na wspólne zwiedzanie dorzecza Parsęty
wybrali się kiedyś – Kasia i Walenty.
Lecz wspólne zwiedzanie
wcale nie jest tanie;
do kosztu noclegów doszły... alimenty.
***
LIMERYK O KROWIE
W małej wioseczce, tuż pod Częstochową,
facet ma dziwny problem ze swą krową.
Chyba coś zjadła,
bo bardzo zbladła,
a zamiast mleka daje „żołądkową”.
Na końcu języka... czyli minimum poprawności
Oprócz sposobu bycia i aparycji, nasz pozytywny wizerunek dopełnia poprawna polszczyzna.
Dotyczy to zarówno mowy jak i pisania.
Pamiętajmy, że upraszczając wymowę w wyrazach: japko, ałtor, kontynułacja, szjść, szejdziesiąt, szejset pisać należy zgodnie z regułami
ortografii: jabłko, autor, kontynuacja, sześć,
sześćdziesiąt, sześćset.
Pamiętajmy też, by unikać tautologii czyli pleanazmów typu: kontynuować dalej – wystarczy kontynuować, cofnąć się do tyłu, akwen
wodny, klęknąć na kolana. Jest to przysłowiowe masło maślane, wyrazy użyte „podwójnie
„maja to samo znaczenie. Zestawione obok
siebie świadczą o nieznajomości ich znaczenia. Jeszcze jedno. Nie mówimy wziąść, tylko
wziąć, tak jak: ciąć, giąć, w górę się piąć. Uszanujmy jednak wymowę i pisownię zakończeń
bezokolicznika czasowników takich jak: trząść,
siąść, prząść. I proszę mi wierzyć: tu jest napisane (zamiast niepoprawnego: tu pisze).
Pod rozwagę zainteresowanym.
Be-Fa
lipiec / sierpień 2011
Nr (15) 5/2011
Cudze chwalicie – swego nie znacie…
Pomiędzy dwoma ramionami Odry, w granicach gmin
Widuchowa, Gryfino, Szczecin i Kołbaskowo, leży
Park Krajobrazowy Dolina Dolnej Odry. Zajmuje on
powierzchnię 6009 hektarów. Dolina Dolnej Odry to
największe w Europie Zachodniej i Środkowej torfowisko niskie z florą i fauną, jakich nie można już spotkać
w dolinie żadnej z wielkich rzek europejskich. Cały obszar w niezwykle malowniczy sposób pocięty jest siecią
starorzeczy, rowów, kanałów i rozlewisk. Mają one łącznie długość ponad 200 kilometrów. Tę naturalnie zalewaną przestrzeń pokrywają szuwary, trzcinowiska zarośla łozy, wierzby i topoli. Występują tu rzadkie i ginące
gatunki roślin i zwierząt. Razem z torfowiskiem są one
przedmiotem ochrony przyrodniczej. Z gatunków lęgowych ptaków zagrożonych wyginięciem w skali Europy
występują tu: bielik, rybołów, kania czarna, kania ruda,
błotniak zbożowy, błotniak łąkowy, sowa błotna, wąsatka oraz wodniczka – ptak zagrożony wyginięciem w skali
światowej. W Parku spotkać można będącego pod ochroną bobra (ponad 20 rodzin) i wydrę. W Dolinie Dolnej
Odry występuje około 250 gatunków ptaków. Park jest
ważną drogą ich przelotów oraz miejscem koncentracji
wielu gatunków ptaków wodno-błotnych, takich jak gęsi
i żurawie. Z chwilą, kiedy wprowadzono na tym terenie zakaz polowania na ptaki i poruszania się łodziami
motorowymi, systematycznie zwiększa się ilość ptaków
lęgowych. Żurawie, gęsi i kaczki, migrujące w okresie
jesienno-wiosennym, wykorzystują tereny Miedzyodrza
na nocleg. To tutaj ptaki robią sobie zasłużoną przerwę
w podróży. Na terenie Parku Krajobrazowego Dolina
Dolnej Odry znajdują się rezerwaty przyrody.
„Kurowskie Błota” – to rezerwat fauny utworzony w 1965
roku. Ma on powierzchnię 31 ha i pierwotnie powstał
w celu ochrony kormoranów. Dziś ochroną na tym obszarze objęta jest licząca około 600 par kolonia czapli siwej.
„Kanał Kwiatowy” – ten rezerwat flory utworzono
w 1976 roku na części jednego ze starorzeczy. Obejmuje
powierzchnię 3 ha, a powołano go w celu ochrony rzadkich
gatunków roślin wodnych i bagiennych, takich jak salwinia
pływająca, grzybieńczyk wodny. Występują tu takie rzadkie lub chronione gatunki jak: arcydzięgiel nadbrzeżny,
grzybienie białe czy osoka aloesowata. W przybrzeżnej
części rezerwatu żyją kolonie gąbki słodkowodnej.
Park posiada ogromne walory poznawcze i rekreacyjne.
Oprócz wędkarstwa, można tu z powodzeniem uprawiać
kajakarstwo. W tym celu wytyczone zostały ciekawe i malownicze szlaki turystyczne. Na wysokości Gryfina, przy
Odrze Zachodniej funkcjonuje przystań, skąd wycieczki
(do 18 osób) „kanadyjkami” mogą zwiedzać Park. Kajaki
można też wypożyczyć w Moczyłach. Lato w pełni, choć
w lipcu pogoda nas nie rozpieszczała. Sierpień ma być ciepły i słoneczny. Może warto któregoś dnia zaplanować sobie rodzinną, kajakową wyprawę po Dolinie Dolnej Odry.
Wrażenia będą niezapomniane. (mic)
Wyprawka szkolna
Do 30 września przyjmowane będą wnioski o przyznanie dofinansowania na zakup podręczników szkolnych. Jednak nie wszystkim uczniom taka
pomoc przysługuje. Warto jednak zapoznać się ze szczegółami, bo dofinansowanie może wynieść od 180 do 390 złotych.
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów
z dnia 25 maja 2011 r. pomoc w postaci dofinansowania zakupu podręczników przysługuje
uczniom rozpoczynającym w roku szkolnym
2011/2012 naukę:
– w klasach I-III szkoły podstawowej;
– w klasach I-III ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia;
– w III klasie gimnazjum;
– w III klasie ogólnokształcącej szkoły muzycznej
II stopnia;
– w klasie III ogólnokształcącej szkoły sztuk
pięknych;
– w VI klasie ogólnokształcącej szkoły baletowej.
Warunkiem jest spełnienie choć jednego z trzech
kryteriów. Pierwsze dotyczy dochodu, który nie
może przekroczyć 351 zł netto na osobę. Jeżeli
jednak dochód jest wyższy ale w rodzinie wystąpiło zdarzenie losowe, dyrektor szkoły, do której
uczęszcza uczeń, może wnioskować o przyznanie pomocy. Dopłata do podręczników przysługuje też uczniom niepełnosprawnym.
Wnioski o dofinansowanie mogą składać: rodzice ucznia lub jego prawni opiekunowie, rodzice
zastępczy, nauczyciel, pracownik socjalny lub
inna osoba, za zgodą przedstawiciela ustawowego lub rodziców zastępczych. Wypełniony
wniosek kierujemy do dyrektora szkoły, do której uczeń będzie uczęszczał w roku szkolnym
2011/2012.
Należy do niego dołączyć zaświadczenie o wysokości dochodów za ostatni miesiąc poprzedza-
jący złożenie wniosku. W przypadku ubiegania
się o pomoc dla ucznia, którego rodzina korzysta
ze świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej,
zamiast zaświadczenia o wysokości dochodów
przedkłada się zaświadczenie o korzystaniu ze
świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej.
W przypadku ubiegania się o pomoc dla ucznia
niepełnosprawnego, do wniosku należy dołączyć
orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Dyrektor szkoły dokona zwrotu kosztu zakupu
podręczników po przedłożeniu przez wnioskodawcę dowodu zakupu.
zaznaczonego w przewodnikach szlaku to
rzeczywiście 52 km, jednak podczas rajdu zawodnicy przejechali trasę długości 23 kilometrów. Przepraszamy również zwycięzcę rajdu
– Pana Łukasza Łempickiego, któremu zmieniliśmy nazwisko, Panią Dianę Wilkaniec,
której zmieniliśmy imię oraz Pana Wojciecha
Schmidta, któremu „odebraliśmy” nagrodę
w konkursie wiedzy o Gminie, przyznając ją
jego małżonce.
Wszystkich wymienionych serdecznie przepraszamy.
Dodatkowe informacje można uzyskać w Urzędzie
Gminy (pok. nr 1) lub telefonicznie pod numerem:
(91) 311 97 34
SPROSTOWANIE
W poprzednim numerze Pulsu grasował
bardzo złośliwy chochlik. Największe żniwo zebrał w artykule opisującym I Gminny
Rajd Rowerowy szlakiem XIII wiecznych kościołów. Trasa przejazdu liczyła 23 kilometry
a nie jak podaliśmy 52 km. Długość całego,
Nr (15) 5/2011
lipiec / sierpień 2011
strona 13
SYLWETKI
Przemysław Falenciak
Rok urodzenia: 1984
Miejsce urodzenia: Szczecin
Od kiedy mieszka Pan w Kołbaskowie?
W Kołbaskowie mieszkam od 1989 roku.
Szkoła: Uczęszczałem do Szkoły Podstawowej w Kołbaskowie, VIII Liceum
Ogólnokształcącego im. Olimpijczyków Polskich w Szczecinie, ukończyłem
Uniwersytet Szczeciński z tytułem magistra europeistyki, wcześniej uzyskałem tytuł licencjata politologii w Szczecińskiej Szkole Wyższej Collegium
Balticum.
Zainteresowania: Przede wszystkim – oczywiście muzyka od strony biernej
(z pozycji słuchacza, odbiorcy) oraz czynnej (poszerzanie wiedzy z dziedziny
gry na instrumencie, kompozycji, produkcji muzyki), biografie sylwetek największych osobowości w świecie muzycznym, nowinki techniczne związane
z procesem produkcji muzyki; z tematów pozamuzycznych – najnowsza historia polityczna, polityka współczesna (polska, europejska, światowa), oraz to,
co chyba interesuje większość mężczyzn, czyli prasa i programy popularnonaukowe, traktujące o nowoczesnych technologiach.
Hobby: Gra na gitarze, jazda na motocyklu, wędkowanie.
Pasja: Gra na perkusji, tworzenie muzyki w sposób nieszablonowy, komponowanie, realizacja nagrań, organizacja koncertów i innych przedsięwzięć
artystycznych.
Czas wolny: Z uwagi na pracę oraz częste próby, jest on zdecydowanie ograniczony; gdy mam trochę czasu wolnego, to najczęściej staram się go spożytkować
trenując grę na perkusji i rozwijając swoje umiejętności techniczne, aczkolwiek
lubię czasem pójść na dobry koncert, cenię sobie też wypady do kina, teatru, czy
po prostu spotkania ze znajomymi oraz wypoczynek na łonie natury.
Plany i marzenia na przyszłość: Planuję poświęcić się grze w zespole, gdyż
w ten sposób najbardziej się realizuję, nie zapominając jednakże o pracy, która
jest dla mnie obecnie głównym źródłem dochodów. Chciałbym rozwijać się
zarówno zawodowo, jak i artystycznie – marzeniem moim jest, by w nieda-
lekim czasie to połączyć, by moja praca wiązała się z muzyką, jej produkcją,
organizacją różnorakich imprez kulturalnych; pragnąłbym także dzielić się
swoją wiedzą i doświadczeniem, prowadząc warsztaty artystyczne dla młodych
adeptów gry na perkusji:).
Coś od siebie: Jestem rodowitym „Kołbaskowianiniem”– tutaj mieszkam od
piątego roku życia, tutaj się wychowałem, mam tu krąg najbliższych mi osób,
z którymi znam się od dziecka i – pomimo upływu lat oraz faktu, że każde
z nas ma już w pewnym stopniu „swoje” życie – relacje między nami są bardzo
silne. Myślę, że jest to bardzo cenne i często niespotykane w dużych miastach,
gdzie jest większa anonimowość. Tutaj także założyłem swój pierwszy zespół
muzyczny, jak to zwykle bywa – skrzykując „chłopaków z podwórka”. Część
fot. Barbara Piątkowska
strona 12
z nich kontynuuje swoją przygodę z muzyką, dla innych była to po prostu
fajna przygoda. Z każdym kolejnym projektem spotykałem ludzi, którym
coraz bardziej zależało na związaniu swojej przyszłości z muzyką. Obecnie
jestem perkusistą progresywno-rockowego zespołu Fortepain, który wywodzi
się z Kołbaskowa, aczkolwiek część członków mieszka i pochodzi ze Szczecina. Ostatnimi czasy naszym nowym wokalistą został Sebastian Kosiński
z Przecławia. Gitarzysta Krzysiek Rogalski oraz klawiszowiec Arek Martinka
są z Kołbaskowa. Gitarzysta Krzysztof Radke i basista Filip Grządzielewski
pochodzą ze Szczecina. Staramy się łączyć poezję znanych autorów z progresywno rockowym aranżem w sposób niebanalny, zaskakujący i nowatorski,
starając się za każdym razem podchodzić do muzyki niekonwencjonalnie.
Chcemy pokazać, że to, co artystyczne, wyrafinowane i trochę „pogmatwane”
nie musi być trudne w odbiorze, że to, czego miło się słucha, nie musi być banalne, czy wręcz kiczowate. Tworzymy utwory z rockową energią – nie są one
jednak zlepkiem dwóch gitarowych riffów. Staramy się dobierać dobre, poetyckie teksty, komponować muzykę i stosować rozbudowany, wieloinstrumentalny
aranż – jednak w sposób przystępny dla odbiorcy. W Fortepain, oprócz gry
na perkusji, zajmuję się też wspólnie Krzysztofem Radke realizacją naszych
nagrań, co możliwe jest dzięki wsparciu ze strony Urzędu Gminy w Kołbaskowie, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Jeśli chodzi o koncerty, to ostatnio
graliśmy na paru dużych imprezach w Szczecinie i regionie, nasze występy
spotykają się z bardzo pozytywnym odbiorem wśród publiczności, z czego
jesteśmy szczęśliwi. Doceniamy również fakt, że dzięki swojej pracy staliśmy
się rozpoznawani w światku muzycznym. Chcemy powyższy fakt wykorzystać
i w pewien sposób odwdzięczyć się Gminie za okazane wsparcie. Zamierzamy
swoją postawą promować naszą „małą ojczyznę”. Chcielibyśmy, aby Gmina
Kołbaskowo była znana z tego, iż jest przyjazna artystom, że wspiera i promuje
przedsięwzięcia kulturalne. Obecnie poszukujemy sponsorów, by wydać swoją
debiutancką płytę – mamy przygotowany materiał, możliwości jego zarejestrowania w profesjonalnym studiu, wydania go oraz dopięte wszelkie sprawy organizacyjne. Jedyne, czego potrzebujemy, to funduszy, które dla potencjalnych
sponsorów mogą wydać się przysłowiowymi „groszami”, dla nas jednak byłaby
to nieoceniona pomoc, która sprawiłaby, że moglibyśmy w jeszcze szybszym
tempie rozwinąć się i zwiększyć swoje możliwości promocyjne.
Wszelkie informacje o zespole, nasze utwory, szczegóły dotyczące koncertów
oraz kontakt do zespołu dostępne są na stronie www.fortepain.pl oraz na naszej stronie na Facebooku pod hasłem Fortepain. (id)
Kwestionariusz Prousta
Kwestionariusz to zestaw pytań, który krążył po europejskich salonach na przełomie XIX i XX w.
Dwukrotnie odpowiadał na nie Marcel Proust. Dzisiaj kwestionariusz wypełnia Przemysław Falenciak.
Główna cecha mojego charakteru:
Kreatywność.
Cechy, których szukam u mężczyzny:
Szczerość, inteligencję.
Cechy, których szukam u kobiety:
Oddanie i wierność, ale również tajemniczość
i niebanalność.
Co cenię u przyjaciół:
Bezinteresowność oraz szczerość.
Moja główna wada:
Roztrzepanie, ale dosłownie tylko czasami:).
Moje ulubione zajęcie:
Tworzenie.
Moje marzenie o szczęściu:
Mieć szczęśliwą rodzinę oraz móc zajmować się
zawodowo tym, o czym zawsze marzyłem
i w ten sposób się realizować. Aby pasja była pracą,
a praca pasją.
Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk:
Świadomość nieuniknionego końca swojego istnienia.
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem:
Świadomość, iż przegapiłem swoje szanse i przez to
przegrałem swoje życie.
Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym,
kim jestem:
Pilotem samolotu.
Kiedy kłamię…
Tylko, gdy wymaga tego sytuacja, aby niepotrzebnie
nie zranić uczuć innych osób. Gdy powiedzenie
prawdy niczego by nie zmieniło, a mogłoby sprawić
komuś przykrość.
Słowa, których nadużywam:
Bywało ich trochę w różnych okresach mojego życia,
m.in. „jakkolwiek”, „bynajmniej”, „tym niemniej”,
oraz te banalniejsze jak „prawda” oraz (w etapie
wczesnej młodości) „nie?”. Obecnie staram się
to kontrolować i chyba nie ma takich słów;).
Ulubieni bohaterowie literaccy:
Petroniusz.
Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Moi Rodzice, poza tym ludzie, którzy zawdzięczają
swoją pozycję w większości samym sobie i realizują się dzięki swojej pracy – do grona tego można
zaliczyć m.in. wybitnych artystów pokroju Grzegorza
Turnaua.
Czego nie cierpię ponad wszystko:
Prostactwa, głupoty, chamstwa, fałszu.
Dar natury, który chciałbym posiadać:
Umiejętność latania.
Jak chciałbym umrzeć:
W błogości i spełnieniu.
Obecny stan mojego umysłu:
Koncentracja i skupienie na samodoskonaleniu się.
Błędy, które najłatwiej wybaczam:
Te, które zostały popełnione z nieświadomości
i których świadomie się żałuje.
Puls Przecławia • Wydawca: Puls – Agencja Reklamowo-Usługowa Dorota Trzebińska • Redaktor naczelna: Ines Derlatka
Skład, łamanie i opracowanie graficzne: Tomasz Gargula • Druk: Drukarnia Kozbur, Szczecin • Nakład: 2500 egz. • Kolportaż: Puls – Agencja Reklamowo-Usługowa Dorota Trzebińska
Adres redakcji: Przecław 83a/8, 72-005 • tel.: 91 311 63 36 lub 505 046 843 • e-mail: redakcja@pulsprzecławia.pl
R
strona 14
Drumle,
konga
i kalimbje
w Elfiku
Niespotykane warsztaty odbyły się 18 czerwca
w przecławskiej Bawialni Elfik.
Tym razem, zamiast basenu z kolorowymi kulkami, uwagę dzieci przyciągały afrykańskie bębny,
o egzotycznych nazwach: djemba, kongo, dundunia,
kalimbia, kij deszczowy czy drumla.
Pod okiem fachowca, mali instrumentaliści uczyli się
poprawnego wydobywania dźwięków z bębna, a nie
jest to wcale takie łatwe, jak się wydaje. Gra na bębnie wymaga bowiem właściwej techniki uderzeń
i koordynacji obu rąk.
Dzieci zaczęły naukę od prostych ćwiczeń na koordynację, aby potem przejść do wybijania rytmów.
Były zabawy w naśladowanie zwierząt Afryki i gra
na instrumentach – początkowo wspólna, potem
z podziałem na role. Pod koniec zajęć próbę gry na
bębnach podjęli też rodzice. Wspólnie wypracowane
rytmy zakończył koncert orkiestry bębnów zagrany
przez dużych i małych uczestników zajęć. (car)
lipiec / sierpień 2011
E
K
L
A
M
A
Nr (15) 5/2011
Sukces Zrywu Kołbaskowo
Miłą niespodziankę sprawili swoim kibicom młodzi piłkarze SKF ZRYW Kołbaskowo, biorący udział w rozgrywkach
w klasie A gr 3 II liga juniorów Zachod-
jętności i trzy lata wspólnych przygotowań doprowadziły do tego sukcesu – mówi
z dumą prezes Zrywu, Robert Szałek.
– Wspomnę jeszcze, że słowa uznania
węgiel • koks • miał węglowy
SZCZECIN
GOLENIÓW
STARGARD SZCZECIŃSKI
ul. Celna 4
tel. 511 623 204
ul. I Brygady Legionów 1A
tel. 91 407 12 60
ul. Bema 11
tel. 91 578 23 22
PRZECŁAW
Przecław 1F
tel. 91 812 69 51
Biuro w Szczecinie, ul. Spedytorska 1/2, tel. 91 462 43 85, e-mail: [email protected]
domki holenderskie
Stoją od lewej: T. Balowski, D. Pszczoła, J. Płuciennik, P. Matan, M. Szałek, P. Lewandowski, A. Pawnuk.
Klęczą od lewej: A. Jankowski, S. Waloryszek, pomocnik kierownika drużyny K. Major, D. Żamoić, A. Kaleta, M. Dryjer.
niopomorskiego Związku Piłki Nożnej
w Szczecinie. W sezonie 2010/2011
drużyna zajęła I miejsce, pozostawiając
za sobą tak silne ośrodki młodzieżowej
piłki jak: Iskra Banie, Vielgovia Szczecin,
Wicher Reptowo, Znicz Niedżwiedż,
Grot Gardno, Unia Swochowo, Czarni
Lubanowo czy Łabędż Widuchowa. Ten
niewątpliwy sukces, to wypadkowa starań zespołu i sztabu szkoleniowego drużyny: trenera II klasy Michała Pawlika,
kierownika Bartłomieja Wierzbickiego
i ich pomocnika Krzysztofa Majora.
– Tak naprawdę to nie jest niespodzianka.
To upór, radość z gry, wiara w swoje umie-
należą się też drużynie seniorów Zrywu,
która zajęła II miejsce w swojej klasie rozgrywkowej.
Niektórzy z zawodników kończą niebawem wiek juniora i wkrótce zasilą
szeregi zawodników drużyny seniorów
Zrywu. Juniorom życzymy jak najwięcej zwycięstw w następnym sezonie,
a młodym seniorom awansu do wyższej
klasy rozgrywkowej. Natomiast zarządowi, który społeczną pracą stworzył
w tak krótkim czasie warunki do zorganizowanego uprawiania sportu, życzymy
w nadchodzącym sezonie co najmniej
powtórzenia tych sukcesów. (mic)
Nasza gazeta to niezależny, profesjonalnie wydawany, darmowy miesięcznik
w początkowym nakładzie 2500 egzemplarzy, trafiający do skrzynek
pocztowych wszystkich mieszkańców osiedli w Przecławiu, Warzymicach i okolicy.
Zapraszamy do współpracy
Kontakt:
tel.: +48 91 311 63 36, +48 505 046 843
e-mail: [email protected]
Ośrodek Wypoczynkowy – Zajazd Kasztelański w Kołobrzegu Budzistowie
R
E
K
L
A
M
A
Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.
O/Szczecin
poszukuje kandydatów na stanowisko:
„Konsultant ds. Planowania Finansowego”
Wymagania:
• wykształcenie min. średnie
• wiek: min. 25 lat
• zainteresowanie rynkiem finansowym
• wysoka motywacja do pracy
Oferujemy:
• kompleksowe szkolenia
• narzędzia niezbędne do pracy
• atrakcyjne wynagrodzenie
Aplikacje prosimy przesyłać na adres:
[email protected]
z dopiskiem w temacie KPF/Sz
Bawialnia „Elfik” w Przecławiu
Organizujemy:
Warsztaty wakacyjne dla dzieci od 3 lat:
pon., wt., czw., pt. od 10.00 do 14.00 (bez rodzica)
Karnety!!! 10 wejść bez ograniczeń czasowych
za 100 zł (ważne 3 m-ce od daty zakupu)
Trwają zapisy na stałą cotygodniową
grupę warsztatów bębniarskich (od września)
Przez cały wrzesień HAPPY HOURS
(10.00-15.00) 1 h = 9 zł
Szczegóły na www.bawialniaelfik.pl
tel. 514 893 630
Pracownia Krawiecka
Jolanta Osmólska
• szycie na miarę • overlock • wymiana zamków
• skracanie spodni • przeróbki
SZYBKO-TANIO-FACHOWO
Przecław, koło kościoła
poniedziałek-piątek 10.00-17.00
tel: +48 604 069 777
FIRMA ANBUD
NAPRAWA OKIEN PCV
• montaż i demontaż okien
• regulacja
• wymiana uszczelek
• naprawa okuć
tel. 502 049 207
SPRZEDAM
Wizyty domowe
na Osiedlu Tęczowym.
internista
lekarz rodzinny
Mieszkanie dwupoziomowe
Powierzchnia: 70 m²
Wysoki standard. Piwnica. Garaż.
Cena do uzgodnienia.
tel. 604 189 890
tel. 665 410 025

Podobne dokumenty

Przecław, Warzymice i okolice - Przeclaw 24

Przecław, Warzymice i okolice - Przeclaw 24 morzu pomarańczowych maszyn. Te niepozorne samolociki w ciągu kilku minut nabierają ogromne ilości wody, by kilka minut później zrzucić ten ładunek na płonący gdzieś las. Pierwsze, co usłyszeliśmy ...

Bardziej szczegółowo

Stara miłość nie rdzewieje - Przeclaw 24

Stara miłość nie rdzewieje - Przeclaw 24 dopisała – padał deszcz i było wyjątkowo zimno. A szkoda, bo program imprezy był niezwykle bogaty. Najważniejszy konkurs – na najładniejszy wieniec dożynkowy – ponownie wygrało sołectwo Moczyły. Mi...

Bardziej szczegółowo

Nie ma przyszłości bez dzietności - Przeclaw 24

Nie ma przyszłości bez dzietności - Przeclaw 24 Walne Zgromadzenia członków obu spółdzielni, którzy zdecydowaliby o  połączeniu SM Przecław z SM Zielone Pole. Tak miało być… Aby ten plan przeprowadzić potrzebne jest porozumienie, a o nie już na ...

Bardziej szczegółowo

I znów zakwitły kasztany - Przeclaw 24

I znów zakwitły kasztany - Przeclaw 24 – Dopiero jeśli wpiszemy się w te kryteria i wskaźniki, możemy liczyć na to, że być może uda się inwestycję zrealizować

Bardziej szczegółowo