Pismo Samorządowe

Transkrypt

Pismo Samorządowe
nad Świdrem
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
Ach, to lato…
Fot. Lidia Dańko
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
1
nad Świdrem
LUDZIE MÓWIĄ, ŻE...
Po raz kolejny gościmy w Józefowie wolontariuszy ze świata. Pracowali na rzecz naszego miasta i środowiska. Czworo z nich zapytaliśmy o wrażenia z Józefowa, z Polski
i o to dlaczego zainteresowali się ideą wolontariatu.
Ece Bekpinar z Turcji
Nie spodziewałam się, że jest tu tak pięknie. Mieszkam w Stambule, a więc w zupełnie innym środowisku. Urzekła mnie malowniczość tutejszych terenów, otoczonych lasami, Wisłą oraz rzeką
Świder. Panuje tu zupełnie inna architektura, a przydomowe
ogródki nadają jej ciepły charakter. Polska nie jest mi obca, ponieważ moja mama była tu kilka lat temu.
Bycie wolontariuszem jest wspaniałym doświadczeniem. To nie
tylko możliwość poznawania innych ludzi, ale przede wszystkim
ofiarność i bezinteresowność. Środowisko naturalne stanowi integralną część świata, w którym żyjemy, dlatego też pomagam je
chronić. Z pobytu w Józefowie wyniosę same dobre wspomnienia.
Kyungdeok Ha z Korei Południowej
Józefów będzie mi się zawsze kojarzył z mnóstwem zieleni oraz
świeżym powietrzem. Spotkałem tutaj bardzo przyjaznych oraz
otwartych ludzi. W wolnym czasie możemy korzystać z bazy
sportowej w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii „Jędruś”,
w którym mieszkamy. Zwiedziliśmy rezerwat przyrody „Na torfach” oraz Warszawę.
Choć Polska i Korea Południowa, to dwie odrębne grupy kulturowe, to historie naszych krajów są do siebie w pewien sposób podobne. My również poznaliśmy smak zaborów. Interesuje mnie
historia waszego kraju. Dlatego też na długo w mojej pamięci
pozostanie wizyta w Muzeum Wojska Polskiego, chciałbym również obejrzeć Muzeum Powstania Warszawskiego.
Wolontariat to nie tylko bezinteresowna pomoc, ale także nauka
o życiu innych ludzi oraz ich kulturze.
Pierre Alexandre Leleu z Francji
Dwa tygodnie to zbyt krótki okres, aby w pełni cieszyć się z pobytu w Polsce. Józefów jest małym miastem, ale w miarę bezpiecznym i spokojnym. Warszawa, to zupełne przeciwieństwo. Choć
ludzie na pierwszy rzut oka wydają się być nieprzystępni, to przy
bliższym poznaniu potrafią być bardzo przyjaźni. Stare Miasto
jest cudownym, pełnym uroku miejscem z dużą ilością zabytków.
Na Uniwersytecie Warszawskim mogłem porozmawiać ze swoimi rodakami.
Jedną z idei wolontariatu jest tolerancja różnorodności kulturowej. Pobyt w innych krajach daje mi tę możliwość. Ważna jest
przy tym wymiana doświadczeń oraz bycie potrzebnym. To nie
jest mój pierwszy workcamp. Dwa lata temu byłem również na
wschodzie Europy, ale w Estonii.
Adela Krtickova z Czech
Jest to mój pierwszy pobyt w Polsce. Gdybym miała wybierać, to
Józefów jest miastem, w którym mogłabym pracować, ale nie
mieszkać – jest zbyt mały. Jednak jego zaletą jest piękno otaczającej przyrody oraz brak korków ulicznych, co jest korzystne dla
mieszkających tutaj dzieci.
Wybrałam wolontariat w Polsce, ponieważ chciałam poznać tutejszych ludzi oraz ich obyczajowość. Ponadto uwielbiam przebywać w towarzystwie dzieci, można się od nich wiele nauczyć.
Praca społeczna daje mi także możliwość nauki języków oraz
rozwinięcia zainteresowań.
Tekst i foto: Sylwia Papis
22
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
Burmistrz Miasta Józefowa i Miejski Ośrodek Kultury zapraszają na uroczystości patriotyczne:
Uroczystość z okazji obchodów
66. rocznicy wybuchu Powstania
Warszawskiego przy Pomniku
Łączniczek – 2 sierpnia godz. 17.00
W programie:
• Część oficjalna z udziałem Burmistrza Miasta Stanisława Kruszewskiego, Przewodniczącego Rady Cezarego Łukaszewskiego
i pocztów sztandarowych.
W programie części artystycznej znajdą się:
• wybrane utwory Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w wykonaniu aktora Ireneusza
Dydlińskiego
• koncert pieśni powstańczych i wojennych w wykonaniu Kapeli Czerniakowskiej
• pokaz historycznego sprzętu wojskowego
przygotowanego przez Muzeum II Korpusu.
Prowadzenie: Ireneusz Dydliński
Uroczystość upamiętniającą obchody
66. rocznicy Wybuchu Powstania
Warszawskiego – 66. rocznicy katastrofy
samolotu „Liberator SAAF” na Górze
Lotników – 16 sierpnia godz. 16.00
•
Część oficjalna z udziałem przedstawicieli
Ambasady RPA, Ambasady Brytyjskiej oraz
Burmistrza Miasta Józefowa.
• Część artystyczna – inscenizacja walk powstańców i ratowania lotników (Muzeum II
Korpusu). Śpiew: artyści scen warszawskich
Prowadzenie: Mariusz Niewiedzielski
Publiczność: dowożona będzie wahadłowymi rejsami z parkingu przy Miejskim Ośrodku
Kultury (od ul. Piłsudskiego) przez pojazdy zabytkowe z Muzeum II Korpusu w godz. 15.00,
15.15, 15.30, 15.45.
Uroczystość upamiętniającą obchody
71. rocznicy wybuchu II wojny
światowej – 1 września
•
•
godz. 16.00 część artystyczna na „starym”
cmentarzu przy pomniku „Orła” – występ
Chóru Schola Cantorum Maximilianum
– kierownictwo muzyczne – Zbigniew Siekierzyński.
godz.17.00 Msza Święta na „nowym” cmentarzu w kaplicy
W NASZYM MIEŚCIE
47. sesja Rady Miasta
Ważne decyzje
To ostatnia przed wakacjami sesja Rady Miasta.
Trudne decyzje w sprawie taryf, dopłat i studium zostały bardzo starannie przygotowane w komisjach,
zgłaszane pytania były wnikliwie rozpatrywane,
niektóre rozwiązania skorygowano w autopoprawkach, więc podczas sesji większość decyzji zapadała
jednogłośnie lub znaczną większością głosów.
Woda i ścieki
W lipcowym „JnŚ” informowaliśmy, iż podpisano
już dokumenty o przekształceniu tej części naszego
Zakładu Gospodarki Komunalnej, który odpowiada za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków
w spółkę Hydrosfera Józefów Sp. z o.o. Takie przekształcenie było niezbędnym warunkiem uzyskania z Unii Europejskiej dotacji do rozbudowy sieci
wodociągowo-kanalizacyjnej w mieście. Ta dotacja
sięga prawie 90 mln zł i jest jedną z najwyższych na
Mazowszu! Rozbudowa sieci dotyczy przed wszystkim peryferyjnych osiedli Józefowa i pozwoli skanalizować prawie 95 proc. gospodarstw domowych.
Nowa spółka Hydrosfera jest w 100 proc. własnością miasta. Otrzymuje w wianie majątek trwały,
wybudowany do 2004 r. (data realizacji I etapu rozbudowy sieci), resztę urządzeń miasto użycza spółce
za odpłatnością 1 proc. wartości w skali roku. Burmistrz Stanisław Kruszewski deklaruje, że w spółce
nie zmieni się stan zatrudnienia.
W miejskiej spółce bardziej przejrzyste będzie
gospodarowanie niezbędnymi nakładami i dochodami. Wgląd w kształtowanie się kosztów wody
i ścieków będzie łatwiejszy, choć w przypadku ścieków wiadomo, że mamy do czynienia z otwockim
monopolistą, który nie chce traktować Józefowa
jako dostawcy hurtowego.
Ceny wody i ścieków wzrosną i to znacznie, ale
mieszkańcy nie odczują tego wzrostu, gdyż jednocześnie podjęto uchwałę w sprawie dopłat do cen
zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego
odprowadzania ścieków. I tak – od dnia zarejestrowania spółki Hydrosfera Józefów w Krajowym Rejestrze Sądowym do 31 grudnia 2010 r. dopłaty do
ceny wody wyniosą 1,12 zł/m3 zaś do ceny ścieków
1,62 zł/m3.
Zatem gospodarstwa domowe będą płaciły za
wodę 3,40 zł/m3 (jak dotąd), a pozostali odbiorcy
4,52 zł/m3 (nowa cena). Za ścieki gospodarstwa domowe zapłacą jak dotąd 6,18 zł/m3, a pozostali odbiorcy 7,80 zł/m3 (nowa cena).
Te ceny będą obowiązywały przez 18 miesięcy, na
dopłaty przeznaczone będą wpływy do kasy miasta
od spółki za dzierżawione urządzenia oraz niewielka
dopłata budżetowa. Zakres obowiązywania uchwały o dopłatach do końca bieżącego roku oznacza, że
w tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano
odpowiednie środki na tegoroczne dopłaty. Dalsze
kwestie zostaną rozstrzygnięte w przyszłorocznym
budżecie. Będzie się miała nad czym zastanawiać
nowa Rada Miasta, wybrana w wyborach samorządowych – mówiono podczas obrad Komisji Budżetowo-Gospodarczej.
Studium i 1180 uwag
Prawie dwa miesiące Komisja Ładu Przestrzennego pod kierownictwem Jacka Sekuły, pod bacznym okiem wielu zainteresowanych mieszkańców,
w obecności wiceburmistrza Marka Banaszka i szefa
Referatu Zagospodarowania Przestrzennego Dariusza Rogowskiego, analizowała 1180 uwag zgłoszonych do zmian w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta
Józefowa” i propozycje architektów.
W newralgicznej dla wielu zgłaszających uwagi
mieszkańców sprawie przeprawy przez tory kolejowe osiągnięto kompromis (szerzej czytaj na str. 5).
Ważne jest również to, że studium, kontynuując
dotychczasową politykę przestrzenną w mieście,
a więc utrzymując tereny chronione przed zabudową, uwzględnia również szereg nowych potrzeb
inwestycyjnych miasta, przy zachowaniu zasady
zrównoważonego rozwoju. Wiceburmistrz Marek
Rada Społeczno-Konsultacyjna
Zbiera się w ważnych dla miasta momentach. Składa się z reprezentantów józefowskich organizacji
i obywateli szczególnie zaangażowanych w sprawy naszej społeczności. To oni służą radą, a bywa, że
także pomocą we wprowadzaniu w życie ważnych dla miasta projektów.
Rada Społeczno-Konsultacyjna spotkała się 5 lipca, by wysłuchać informacji burmistrza Stanisława
Kruszewskiego o stanie prac związanych z rozpoczęciem II etapu budowy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Burmistrz przypomniał, że prace nad wnioskiem unijnym trwały prawie 3 lata, wartość projektu
to 155 mln zł zaś uzyskana z UE dotacja wynosi ok. 90 mln zł i jest to jeden z najwyższych w kraju
wskaźników unijnych dotacji.
Szczegółowych informacji o ogłoszeniu przetargów, terminach ich rozstrzygnięcia i o tym, że
w I kwartale 2011 r. wykonawcy wkroczą na place budowy, udzielała Marzena Czerbniak, kierownik
projektu i wiceburmistrz Marek Banaszek, który nadzoruje realizację tego projektu.
Burmistrz Kruszewski zapowiedział, że w drugiej połowie września rozpocznie się cykl spotkań informacyjnych z mieszkańcami. (z)
nad Świdrem
Banaszek przypominał, iż studium jest wiążące dla
administracyjnych organów gminy – wyznacza
kanony gospodarki przestrzennej, których należy
przestrzegać przy tworzeniu planów miejscowych.
Z tego punktu widzenia istotne jest np. wskazanie
w studium, jako priorytetu, funkcji usługowej w pobliżu głównych tras, jak przeznaczona do modernizacji 801. O taką funkcję dopominali się mieszkańcy.
Na Rejtana
Z uchwalonym studium wiąże się też kolejna decyzja w sprawie wyrażenia zgody na przeniesienie
własności nieruchomości położonej w Józefowie
przy ul. Rejtana 1A, 1, 3/5, 5 na rzecz Towarzystwa
Budownictwa Społecznego w Józefowie.
23 lipca ubiegłego roku Rada Miasta podjęła
uchwałę o wyrażeniu zgody na zbycie tych nieruchomości. Powiadomieni zostali wszyscy najemcy.
Mogli skorzystać z prawa pierwokupu, ale nie skorzystali. Miasto wnosząc te budynki aportem na rzecz
TBS chce uporządkować i wyremontować komunalne lokale, zapewnić godne warunki mieszkalne oraz
poprawić estetykę w tym rejonie. W planach jest
również wybudowanie w tym rejonie osiedla TBS.
Zmiany w budżecie
I znów wracamy do spółki Hydrosfera oraz
cen wody i ścieków. Dochody miasta wzrosną
o 103.820 zł – to wpływy z czynszu dzierżawnego
urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych. W pozycji wydatki: 202.801 zł dopłaty do opłat taryfy odprowadzania ścieków, 135.243 zł dopłaty do taryfy
dotyczącej zaopatrzenia w wodę.
200.000 zł zarezerwowano na dotację dla miasta
Warszawy na dopłatę na uruchomienie SKM.
30.500 zł przeznaczono na remont Przedszkola
Miejskiego nr 2 przy ul. Sosnowej. 10.000 zł otrzymuje Miejska Biblioteka Publiczna na zmianę oświetlenia i obniżenie sufitu.
270.000 zł przeznaczono na remont ul. Parkowej.
I wreszcie 30.000 zł radni postanowili wyasygnować
na pomoc finansową dla gminy Wilkowo z przeznaczeniem na usunięcie skutków klęski powodzi. W.Z.
Sprzątamy, sprzątamy, sprzątamy…
We wrześniu generalne porządki, do których warto
się przygotować. Zapamiętajmy więc:
W sobotę, 11 września w godz. 8.00–14.00 przed
Urzędem Miasta staną dwa duże kontenery na elektrośmieci. Można pozbyć się starych telewizorów, radioodbiorników, popsutych elektrycznych czajników,
suszarek do włosów, grzałek itp. Nie zaśmiecaj lasów,
pozbądź się elektrośmieci w sposób bezpieczny
dla środowiska!
W dniach 1–15 września telefonicznie lub osobiście zgłaszamy w Urzędzie Miasta konieczność wywozu wielkogabarytów. Otrzymamy informację o terminie odbioru. Wywózka śmieci w II połowie września.
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
3
nad Świdrem
W NASZYM MIEŚCIE
FLESZ
W gimnazjum
Na ogłoszony konkurs na dyrektora Gimnazjum nr 1 wpłynęły tylko dwa zgłoszenia. Jedno
z nich nie spełniało wymogów formalnych. Komisja konkursowa wyłoniła jednomyślnie, w głosowaniu tajnym, kandydata na stanowisko dyrektora Gimnazjum nr 1 w Józefowie w osobie pani
Jolanty Smuniewskiej.
Ze względu na uwagi zgłoszone przez NSZZ
„Solidarność” Region Mazowsze, kandydatka nie
została jeszcze zatwierdzona zarządzeniem burmistrza miasta. W powyższej sprawie toczy się
postępowanie wyjaśniające.
Sylwetkę nowej dyrektor przedstawimy we
wrześniowym JnŚ.
Remont chodnika przy ul. Kardynała Wyszyńskiego
Rozpoczął się remont chodnika przy ul. Kardynała Wyszyńskiego na odcinku od ul. Świderskiej
do Sienkiewicza. W miejscu dotychczasowego
chodnika powstanie wygodny ciąg pieszo-rowerowy. Inwestycja realizowana jest przez firmę Dowbud-C Sp. z o.o. z Warszawy. Potrwa do
15 września 2010 r. i będzie kosztowała ponad
200 tys. zł.
Makieta przyszłego centrum
Jeśli chcesz zobaczyć, jak ma wyglądać przyszłe centrum naszego miasta, zajrzyj do holu
Urzędu Miasta. Tam stoi makieta, na której architekci pokazują nasze przyszłe centrum handlowousługowe i tereny spacerowo-rekreacyjne.
100 tys. zł więcej
Podjęto decyzję o doposażeniu w tym roku
dodatkową kwotą 100 tys. zł nakładów na budowę placów zabaw przy obu józefowskich podstawówkach. Razem z dotacją na ten cel z programu
„Radosna szkoła” wydamy 563 tys. zł.
Przedszkole przy ul. Jasnej
40 dzieci w dwóch oddziałach będzie chodziło
do nowej filii miejskiego przedszkola przy ul. Jasnej. Miasto podpisało umowę na trzy lata, a koszt
wynajęcia parteru wilii wraz z piękną werandą,
tarasem i ogrodem to 10 tys. zł brutto miesięcznie.
Zakres prac adaptacyjnych nie jest duży (w tym
miejscu działał Klub Dębowego Liścia), więc dzieci
powinny rozpocząć zajęcia we wrześniu.
Rowery na parkingu
Na parkingu przy stacji PKP przy ul. Sikorskiego pojawił się – zgodnie z życzeniem zgłaszanym
przez mieszkańców – stojak na rowery. Ale przyzwyczajenie drugą naturą: kilka rowerów uparcie parkuje tam, gdzie zawsze, po drugiej stronie
torów, przy postoju taksówek, przypiętych do
barierek.
4
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
Najpierw do Warszawy Wschodniej – potem do Pruszkowa
– w 2012 r. także na lotnisko
Od września rusza SKM!
Długo czekaliśmy na taką wiadomość: Szybka Kolej Miejska na linii otwockiej ma się wreszcie
zmaterializować! Józefów i Otwock otrzymały od
Warszawy propozycję dofinansowania SKM od
września tego roku. Burmistrz Stanisław Kruszewski
poprosił dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego
o sprecyzowanie na piśmie szczegółów i perspektywicznych rozwiązań.
Oto one:
– ZTM podjął działania, by od września 2010 r. zamówić 21 par pociągów SKM w relacji Otwock–
Warszawa Wschodnia (z czego 20 z Otwocka) na
bazie tras wykorzystywanych przez funkcjonujące
ostatnio połączenie SKM Warszawa Wschodnia–Falenica;
– pociągi te będą uzupełniały istniejący układ połączeń Kolei Mazowieckich.
To pierwszy etap. „Ostateczny kształt oferty
przewozowej może być znany dopiero po przeprowadzeniu konstrukcji w PKP PLK” – pisze dyr. Ruta
do burmistrzów Józefowa i Otwocka.
Docelowa oferta, nad którą aktualnie trwają
prace:
– rozkład jazdy pociągów, który wejdzie w życie
12 grudnia 2010 r. przewiduje (na aktualnym etapie
prac) kursowanie SKM w relacji Otwock–Pruszków
z częstotliwością 30 min.
– rozkład jazdy pociągów SKM ma być, w miarę
istniejących uwarunkowań technicznych i organizacyjnych, skoordynowany z pociągami Kolei
Mazowieckich, tak aby łącznie pasażerowie otrzy-
mali ofertę połączeń kolejowych z częstotliwością
ok. 15 min.
ZTM zastrzega, że przedstawione rozwiązanie
jest na razie w fazie koncepcji lecz „ZTM dokłada
starań, by wdrożone zostało od momentu wejścia
w życie nowego rozkładu jazdy pociągów. Będzie
to jednak uzależnione od możliwości taborowych
spółki SKM na przełomie 2010 i 2011 r. Problem
będzie rozwiązany w połowie 2011 r., kiedy to spodziewane są dostawy nowych pojazdów dla SKM
(pierwsze dwie jednostki w maju i ten moment należy traktować jako ostateczny horyzont czasowy
wdrożenia przedstawionego rozwiązania” – deklaruje dyrektor ZTM.
W dalszej perspektywie, prawdopodobnie
w rozkładzie jazdy pociągów na 2012 r., będzie
możliwość uruchomienia pociągów SKM z Otwocka bezpośrednio do Portu Lotniczego im. F. Chopina
w Warszawie. Oddanie do użytku nowej linii kolejowej łączącej lotnisko na Okęciu ze stacją Warszawa
Służewiec planowane jest na grudzień 2011 r.
W Józefowie zdecydowano szybko – wchodzimy w to! Zarezerwowano już w budżecie miasta
200 tys. zł na ten cel.
Do tych nowych rozwiązań nasze miasto jest dobrze przygotowane: zainwestowaliśmy we wspólny
bilet, budujemy parkingi „Parkuj i jedź”. SKM to
przyszłość komunikacji zbiorowej z Warszawą tym
bardziej, że lada chwila można się spodziewać realizacji zapowiedzi władz Warszawy o zakazie wjazdu
do centrum podmiejskich autobusów.
W.Z.
Jeszcze w tym roku?
Poprawa w dostępie do Internetu
Obecna józefowska sieć umożliwia świadczenie
usług do 2 Mbit/s. Po rozbudowie sieci telekomunikacyjnej jedna część miasta objęta zostanie zasięgiem od 6 do 20 Mbit/s, zaś pozostała powyżej
20 Mbit/s – niezbędnej w przypadku działalności
wysoko profesjonalnej.
Inwestycja będzie realizowana ze środków Telekomunikacji Polskiej. Urząd Miasta będzie wspierał
tę inwestycję pomagając w uzyskiwaniu uzgodnień
i decyzji.
Zmiany na ul. Parkowej
Zdemontowane zostało ogrodzenie parkingu przy Urzędzie Miasta, od strony ul. Parkowej.
Elementy ogrodzenia wykorzystane zostaną do ogrodzenia placu zabaw realizowanego w ramach
projektu „Radosna Szkoła” przy Szkole Podstawowej Nr 1. Oprócz placu zabaw powstanie tam pierwsza
zewnętrzna siłownia dla starszej młodzieży i dorosłych.
Gruz ze zdemontowanej podmurówki pod ogrodzenie zostanie wykorzystany na umocnienie przyczółku starego mostu kolejki wąskotorowej na rzece Świder. Dobry stan tego mostu jest dla naszego miasta
bardzo ważny, bowiem pod nim zainstalowane są rury odprowadzające ścieki z Józefowa do oczyszczalni
w Otwocku.
Ulica Parkowa zostanie przebudowana. Powstaną tam nowe parkingi, wykonany zostanie chodnik i położona nowa nawierzchnia. Po remoncie Parkowa ma być miejscem sobotnich zakupów „pod chmurką”.
W NASZYM MIEŚCIE
Czytelnicy pytają
Kompromis w studium – na czym
polega?
Słyszałem, że Rada Miasta finiszuje już w pracach nad uchwaleniem aktualizacji studium zagospodarowania przestrzennego naszego miasta. Wiem, że wpłynęło wiele
protestów przeciwko planom przeprawy przez tory w rejonie ul. Cichej i widmu TIRów pędzących przez nasze miasto. Co z tymi uwagami, czy uwzględniono je w nowym studium – pyta Czytelnik z Michalina.
Odpowiada inż. Dariusz Rogowski, kierownik Referatu Zagospodarowania Przestrzennego Urzędu Miasta:
Uwagi złożone (1038 sztuk), odnoszące się do
wspomnianego problemu komunikacyjnego, zostały rozpatrzone w zasadniczej części poprzez
uwzględnienie oraz w części poprzez nieuwzględnienie.
Szczegółowy sposób rozpatrzenia tych uwag
znajduje się w wykazie zamieszczonym na stronie
internetowej UM www.jozefow.pl w dziale „Ogłoszenie urzędowe”.
W skrócie: wypracowany kompromis polega
przede wszystkim na obniżeniu klasy ulic Cichej,
Matejki i Topolowej do lokalnej i dojazdowej, obniżenie klasy łącznika ul. Skłodowskiej z ul. Wiązowską do poziomu drogi lokalnej, obniżenie klasy
skrzyżowania przedmiotowego łącznika z ul. Wiązowską oraz – co istotne – zastąpieniu wskazania
wiaduktu w ciągu ulic Matejki–Cichej, ideogramem
lokalnego, bezkolizyjnego połączenia przez teren
linii kolejowej w rejonie ulic Matejki i Cichej, bez precyzowania rodzaju tego połączenia.
Po powodzi
przed wielką wodą.
Na pewno nie zabrakło ofiarności i zaangażowania ratowników. Obecny na spotkaniu z radnymi
inspektor Stochaj przedstawiając sprawozdanie
z przeprowadzonych przez gminę działań z całą
mocą stwierdził, że nikt z poszkodowanych nie był
pozbawiony pomocy. Wszystkim zapewniono również zapas wody pitnej, najszybciej jak to możliwe
podłączono prąd, a strażacy pomagali w wypompowywaniu wody z zalanych pomieszczeń. Teraz,
gdy zagrożenie już minęło, mieszkańcom udzielana jest pomoc w zakresie dezynfekcji ujęć wody.
Zainteresowanie tą problematyką nie powinno
kończyć się wraz z przejściem fali powodziowej.
Tegoroczne wydarzenia muszą być ostrzeżeniem
oraz wyraźnym sygnałem do podjęcia wszelkich
możliwych kroków, by w obliczu podobnej sytuacji
w przyszłości działać jeszcze sprawniej i skuteczniej
– przypominali radni.
Wojciech Sztajer
Woda opadła i przyszła pora wielkich porządków. Nadszedł również czas podsumowań oraz
wyciągania wniosków na przyszłość. O tym właśnie
rozmawiali radni na lipcowym posiedzeniu Komisji
Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego. Na
spotkaniu z udziałem inspektora Zbigniewa Stochaja i przedstawicieli Ochotniczej Straży Pożarnej
dokonano oceny akcji prowadzonej w związku
z zagrożeniem powodziowym.
Powódź, jak każda klęska żywiołowa, stanowi
wyzwanie dla służb ratowniczych, które muszą
działać szybko, sprawnie, rozsądnie gospodarując dostępnym zasobem sił i środków. Rozmiary
tegorocznego kataklizmu sprawiły, że mimo iż
Józefów nie należy do miejsc szczególnie zagrożonych, konieczne było przeprowadzenie szeroko zakrojonej akcji ochrony ludzi i ich dobytku
Apel Mazowieckiej Izby Rolniczej
Mazowiecka Izba Rolnicza zwraca się z apelem
do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc dla rolników poszkodowanych w wyniku tegorocznej
powodzi. Każdy, kto chce pomóc rolnikom – powodzianom może przekazać pomoc pieniężną na
specjalne konto bankowe utworzone na podstawie decyzji Marszałka Województwa Mazowieckiego, pozwalającej Mazowieckiej Izbie Rolniczej
na przeprowadzenie do 30 września 2010 r. zbiórki
publicznej na terenie województwa z przeznaczeniem zebranych środków na udzielenie pomocy
poszkodowanym.
Osoby chętne mogą dokonać wpłaty na konto:
Mazowiecka Izba Rolnicza
ul. Żółkiewskiego 17, 05-075 Warszawa-Wesoła
Nr 57 8019 1010 2002 0006 4814 0005
tytułem: Powódź
Mazowiecka Izba Rolnicza • www.mir.pl
nad Świdrem
FLESZ
Budowa chodnika przy ul. Polnej
W ostatnim tygodniu lipca rozpocznie się
budowa chodnika przy ul. Polnej między ulicami
Błękitną i Staszica. Zakres prac obejmie budowę
chodnika wraz z odwodnieniem. Inwestycja potrwa tydzień i będzie realizowana przez firmę Costel z Józefowa. Wartość inwestycji to 45 tys. zł.
Rozszerzenie kadry Victorii
Uczniowski Klub Sportowy Victoria Józefów
rozszerza kadrę trenerską. Decyzją zarządu nowymi szkoleniowcami mianowani zostali Paweł
Cegłowski (sekcja koszykówki), Paweł Jarzemski
(sekcja siatkówki) oraz Przemysław Oziemski
(dołączył do kadry trenerskiej sekcji pływackiej).
Życzymy sukcesów sportowych.
Wakacyjne przedszkole
Przedszkolaki, które nie wyjechały w lipcu na
wakacje, miały zorganizowane zajęcia w Przedszkolu nr 1, zarówno przy ulicy Asnyka, jak
i w jego filii przy Leśnej. Przedszkole było czynne
od 6.30 do 18.00. Do placówki przy Asnyka rodzice zapisali 73 dzieci, na Leśną – 65. Jednak upały
zmieniły plany niektórych rodzin, dlatego przeciętna frekwencja w przedszkolu wynosiła około
50 dzieci.
Dzieci z filii Przedszkola nr 1 przy Leśnej dwa
razy w tygodniu chodziły do MOK-u, gdzie oglądały filmy i występy teatrzyku. Tej możliwości nie
miały dzieci z placówki przy Asnyka, ale im także
atrakcji nie zabrakło. Na miejscu oglądały filmy,
słuchały ciekawych bajek i uczestniczyły w interesujących grach.
Nauczycielki bardzo dbały o bezpieczeństwo dzieci w czasie ich przebywania na słońcu.
Wszystkie maluchy miały nakryte głowy i w każdej chwili mogły się napić.
Podobnie jak przez cały rok, serwowano dzieciom trzy posiłki: śniadanie, obiad i podwieczorek. Młodsze grupy po obiedzie leżakowały.
Remonty w „Jedynce”
– Mieliśmy w planach generalny remont całej
szatni – informował nas kierownik administracyjny Szkoły Podstawowej nr 1, Włodzimierz Mędrak, ale w tym roku okazało się to niemożliwe ze
względu na koszt przedsięwzięcia.
Kontynuujemy drugi etap modernizacji kotłowni, naprawiamy dach w miejscach przecieków, odnawiamy wejście do szkoły.
Sala nr 7 będzie miała nowe tynki, oświetlenie i nową podłogę, podobnie jak pomieszczenie,
w którym pracuje księgowość.
Sala nr 18 otrzyma nową wykładzinę, a sala
nr 12, w której uczą się zerówki, nowe meble.
Rodzice dzieci, uczących się w sali nr 6, wystąpili z inicjatywą odmalowania tej klasy na własny
koszt.
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
5
nad Świdrem
W NASZYM MIEŚCIE
MOPS informuje:
Wyprawka szkolna
1. Dofinansowanie do zakupu podręczników udzielane jest uczniom rozpoczynającym
naukę w roku szkolnym 2010/2011:
– w klasach I–III szkoły podstawowej,
– w klasach I–III ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia,
– w klasie II gimnazjum
– w klasach I–III i IV–VI szkoły podstawowej,
I–III gimnazjum, zasadniczej szkoły zawodowej,
szkoły ponadgimnazjalnej (uczniowie słabowidzący, niesłyszący, z upośledzeniem umysłowym
w stopniu lekkim oraz uczniowie z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy
jedną z niepełnosprawności jest wymieniona
powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie
kształcenia specjalnego)
2. Dofinansowanie mogą uzyskać uczniowie pochodzący z rodzin, w których dochód na
członka rodziny:
– nie przekracza kwoty 351 zł netto miesięcznie
(art. 8 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 12 marca 2004 r.
o pomocy społecznej),
– przekracza ww. kwotę, a w rodzinie występuje szczególna sytuacja życiowa, np. bezrobocie,
sieroctwo, niepełnosprawność, długotrwała lub
ciężka choroba, przemoc, bezradność w sprawach opiekuńczych, potrzeba ochrony macierzyństwa, alkoholizm lub narkomania itp. (art. 7
ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej).
3. Wysokość dofinansowania wynosi:
– do 170 zł – dla uczniów klas I szkół podstawowych oraz uczniów klas I ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia, dla uczniów
słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz
uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi
w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności
jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego,
– do 170 zł – dla uczniów klas II szkół podstawowych oraz uczniów klas II ogólnokształcących
szkół muzycznych I stopnia, dla uczniów słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku,
gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona
powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie
kształcenia specjalnego,
– do 170 zł – dla uczniów klas III szkół podstawowych oraz uczniów klas III ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia, dla uczniów
słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem
umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku,
6
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona
powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie
kształcenia specjalnego,
– do 310 zł – dla uczniów klas II gimnazjów,
klas I ogólnokształcących szkół muzycznych
II stopnia, klas IV ogólnokształcących szkół baletowych oraz klas I ogólnokształcących szkół sztuk
pięknych,
– do 200 zł – dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych słabowidzących, niesłyszących,
z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim
oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym
orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego,
– do 300 zł – dla uczniów klas zasadniczej szkoły zawodowej słabowidzących, niesłyszących,
z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim
oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym
orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego,
– do 370 zł – dla uczniów klas szkół ponadgimnazjalnych z wyłączeniem zasadniczych szkół zawodowych i szkół policealnych słabowidzących,
niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym
w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną
z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej,
posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia
specjalnego.
4. Pomoc jest udzielana na wniosek rodziców ucznia (prawnych opiekunów, rodziców zastępczych), a także nauczyciela, pracownika socjalnego lub innych osób, za
zgodą przedstawiciela ustawowego lub rodziców zastępczych. W przypadku uczniów słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem
umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów
z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest
wymieniona powyżej dokumentem, na podstawie którego przyznaje się dofinansowanie, jest
orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego
wydane przez publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną.
5. Rodzic (opiekun) do wniosku powinien dołączyć zaświadczenie o wysokości dochodów lub zaświadczenie o korzystaniu ze
świadczeń pieniężnych w formie zasiłku stałego lub okresowego (za miesiąc poprzedzający
miesiąc złożenia wniosku). W uzasadnionych
przypadkach zamiast zaświadczenia o wysokości dochodów można dołączyć oświadczenie
o wysokości dochodów.
6. Wniosek należy złożyć w szkole, do której uczeń będzie uczęszczał w roku szkolnym
2010/2011. W przypadku uczniów pochodzących
z rodzin, w których dochód przekracza 351 zł do
wniosku należy dołączyć uzasadnienie.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
28 maja 2010 r. w sprawie szczegółowych warunków udzielania pomocy finansowej uczniom na
zakup podręczników.
Rodzice, zgłaszajcie potrzeby
Dożywianie dzieci
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Józefowie informuje, że realizuje program rządowy „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”.
W roku szkolnym 2009/2010 w ramach
programu 58 uczniów skorzystało z bezpłatnych posiłków w szkole.
Warunkiem do otrzymania ww. pomocy
jest niski dochód rodziny, który nie przekracza
526,50 zł na osobę w rodzinie.
Trwają wprawdzie wakacje, ale już teraz
prosimy rodziców o zgłaszanie potrzeb do
MOPS. Chcemy, aby od września wszystkie
dzieci wymagające wsparcia spożywały posiłki w szkole.
Tel. (22) 789 53 93, (22) 789 64 34.
Zespół Medycznych Szkół
Policealnych w Otwocku
SZKOŁA DZIENNA – bezpłatna
• Technik masażysta
• Technik usług kosmetycznych
• Terapeuta zajęciowy
• Opiekunka dziecięca
• Asystent osoby niepełnosprawnej
• Opiekun środowiskowy
• Opiekun w domu pomocy społecznej
☺ internat w szkole
SZKOŁA ZAOCZNA – bezpłatna
• Opiekun medyczny
• Opiekun w domu pomocy społecznej
WWW.STUDIUM-OTWOCK.PL
e-mail: [email protected]
Zespół Medycznych Szkół
Policealnych w Otwocku,
ul. Andriollego 90,
05-400 Otwock
tel. 22-779-50-89
W NASZYM MIEŚCIE
Miejskie wakacje
W Józefowie, zwłaszcza w lipcu, nie sposób się nudzić. Przekonały się o tym dzieci,
uczęszczające na półkolonie miejskie lub na zajęcia do świetlic socjoterapeutycznych.
Półkolonie miejskie w Józefowie rozpoczęły
się z początkiem lipca. Ich organizatorem jest Referat Oświaty Urzędu Miasta. Zajęcia odbywały
się w lokalu przedszkola przy Parkowej i w Klubie
Hydrofornia. Rodzice zgłosili 90 dzieci w wieku od
6 do 12 lat. Dzieci mogły przebywać na półkoloniach w dni powszednie od 8.00 do 16.00. Miały
zapewnioną opiekę wychowawczą, dwa posiłki
(na obiad zupę, na podwieczorek słodką bułeczkę z soczkiem) i ciekawe zajęcia, prowadzone we
współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury i Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji. Rodzice,
którzy zapisali dzieci na półkolonie miejskie, musieli określić, przez jaki okres dziecko będzie korzystało z zajęć wakacyjnych i zobowiązać się do jego
uczestnictwa.
Dwie młodsze grupy dzieci zastałam na placu
zabaw przy Urzędzie Miasta. – Czy program półkolonii jest ciekawy – zapytałam wychowawczynię
Sylwię Melnik. – Jest urozmaicony – odpowiada
opiekunka dzieci. – Poza grami i zabawami w grupie na powietrzu i w sali, chodzimy na basen i pokazy filmowe do MOK-u.
Pod znakiem pająka
– Co dzieci najbardziej lubią robić – zagadnęłam drugą wychowawczynię Martynę Jankowską.
– Lubią wszystkie zajęcia, w których mogą się wykazać inwencją twórczą, ale chyba z największą
chęcią chodzą na basen. Najstarsze roczniki chętnie uprawiają sport, np. grają w piłkę na boisku
koło przedszkola na Sosnowej. Brakuje im natomiast zajęć ruchowych, w których jest rywalizacja
typu zawody, spartakiada. Brakuje także dalszych
wycieczek autokarowych. Natomiast bardzo frapujący jest projekt „Pająk”, a zatem cykl zajęć, dzięki którym dzieci poznają życie i zwyczaje dużych
i małych pająków.
Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o tym oryginalnym projekcie trafiłam do Domu Nauki i Sztuki, gdzie zastałam osobę, która wymyśliła „Pająka”,
panią Marię Urygę. – Jest to program badawczonaukowy, połączony z zabawą plastyczną – mówi
Uryga. – Pająk jest zwierzęciem intrygującym.
Wiele osób się ich boi, ale niektóre dzieci mają
w akwariach ptaszniki. Emocje sprzyjają poszukiwaniu wiedzy na ten temat. W czasie dzisiejszych
zajęć rozmawialiśmy o zwyczajach pająków, a potem każde dziecko opracowało swoje logo badacza. Poznawaliśmy także technikę budowy sieci.
Z dwóch rodzajów sznurka dzieci wykonywały
pajęczynę, a potem musiały ją zwinąć. Nie było
to łatwe, ale dały sobie radę. Dokumentacją pracy
dziecka będzie karta badacza, na którą nakleja się
ilustracje i wpisuje zdobyte wiadomości. Na zakończenie ze wszystkich kart zostanie stworzona
„Księga o pająkach”.
Między świetlicą a światem
westernu
Wakacyjne zajęcia świetlic, prowadzonych
przez Stowarzyszenie „Forum Chrześcijańskie” przy
dwóch parafiach: Matki Boskiej Częstochowskiej
w Józefowie i Św. Jana Chrzciciela w Michalinie,
cieszyły się, podobnie jak w ubiegłym roku, wielkim powodzeniem. Codziennie zgłaszało się do
każdej ze świetlic co najmniej 50–60 dzieci, a bywały dni, w których w obu placówkach bawiło się
nawet 150 dzieci. Na prośbę rodziców wydłużono
czas działania świetlic o dwie godziny, czynne więc
były od 9.00 do 16.00. Jeśli dziecko przyszło wcześniej, np. o 8.00, też nie było pozbawione opieki.
Nauczycielki opiekujące się dziećmi i przygotowujące im posiłki (śniadanie i podwieczorek) już były
na miejscu. W każdej świetlicy zatrudniono trzy
opiekunki.
W placówce przy ulicy Dobrej zastałam nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 1, Beatę Mędrak i Urszulę Kucharską, które pracują w świetlicy
także w ciągu roku szkolnego. – W tym roku mamy
więcej wycieczek niż w poprzednim – powiedziała
Beata Mędrak. – Dzieci będą dwukrotnie w kinie
trójwymiarowym w Warszawie. Odwiedziliśmy
skansen zatytułowany „Kraina westernu” pod Ciechanowem, czeka nas jeszcze wyprawa do Muzeum Techniki. Dzieci były zachwycone atrakcjami
„Krainy westernu”, zwłaszcza pobytem w wiosce
indiańskiej, w której trzeba było pokonać specjalny tor przeszkód.
Zdanie nauczycielki entuzjastycznie potwierdza Tomek, odrywając się od buszowania w Internecie. – Najfajniejsza była jazda na koniu i rzucanie oszczepem – mówi Tomek. – Można było
także postrzelać z wiatrówki, z łuku, pobawić się
coltami w saloonie, przejechać bryczką lub ciuchcią, a po tych wszystkich emocjach posilić się
przysmakami z grilla.
Świetlica na Dobrej także na miejscu może zaoferować dzieciom wiele atrakcji. – Dużym powodzeniem cieszą się gry komputerowe i planszowe
– mówi Beata Mędrak. – Z roku na rok mamy ich
więcej, bo Jarosław Grudziński, prezes Stowarzyszenia „Forum Chrześcijańskie”, zakupuje różne nowości i dostarcza do świetlic. Starsze dziewczynki
bardzo lubią śpiew karaoke, przy czym śpiewają
nie tylko po polsku, ale także w innych językach.
Podobnie jest w świetlicy w Józefowie przy ulicy 3 Maja. Tutaj opiekunkami dzieci są nauczyciel-
nad Świdrem
ki: Lucyna Szewczyk, Anna Wojtkowicz i Marzena
Ragusz. – Oferujemy dzieciom naprawdę urozmaicone zajęcia – mówi Lucyna Szewczyk, która
pracuje w świetlicach od początku ich istnienia.
– Są to zarówno zabawy sportowe, jak i plastyczne, konstrukcyjne. Dwa razy w tygodniu chodzimy
na basen. Dzieci, które nie chcą pływać, bawią się
w tym czasie na pięknym placu zabaw przy basenie. Czas przebywania na powietrzu trzeba było
w tym roku trochę ograniczyć ze względu na upały. Na szczęście w świetlicy, która mieści się na dole,
jest dość chłodno i można tu również zorganizować interesujące zajęcia. Powodzeniem cieszą się
np. warsztaty taneczne. Jak co roku dużą atrakcją
dla dzieci jest udział w naszych zajęciach wolontariuszy z różnych krajów.
Lato w świetlicach socjoterapeutycznych na
długo pozostanie w pamięci dzieci i ich wdzięcznych rodziców.
Barbara Skrzypińska
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
7
nad Świdrem
REPORTAŻ
Linia otwocka
Faktem o kapitalnym znaczeniu dla powstania i rozwoju Józefowa oraz wszystkich miejscowości na tzw. linii otwockiej było oddanie do eksploatacji szerokotorowej (1524 mm) nadwiślańskiej
kolei żelaznej łączącej Kowel przez Chełm, Lublin,
Otwock, Warszawę i Mławę z granicą Prus Wschodnich. Miało to miejsce 17 sierpnia 1877 r. Był to
najdłuższy szlak kolejowy Królestwa Polskiego liczący 522 km. Kolej zbudowano na podstawie projektu hrabiego Tomasza Łubieńskiego, złożonego
rosyjskim władzom 1 stycznia 1835 r. Kolejnym
krokiem milowym w dziedzinie rozwoju komunikacji kolejowej na tej trasie było uruchomienie, już
w niepodległej Polsce w 1936 r., kolei elektrycznej.
Człowiekiem, który niewątpliwie przyczynił się do
turystycznego rozwoju miejscowości położonych
nad końcowym odcinkiem Świdra, był Michał Elwiro Andriolli, właściciel 12 włók ziemi nad tą rzeką,
nazwanych przezeń Brzegami. Był to jeden z nielicznych ludzi, którzy własną fizyczną pracą stworzyli swą siedzibę. Andriolli zmarł w Nałęczowie
23 sierpnia 1893 r. przeżywszy niespełna 57 lat.
Ochotniczą Straż Ogniową założono w Józefowie w 1934 r., a w sierpniu 1938 r. zakupiono
pierwszy samochód strażacki.
Przed wojną i w okresie powojennym Józefów należał administracyjnie do gminy Falenica.
Od 9 do 29 sierpnia 1944 r. odbywały się wybory
do Rady Gminy, w samym Józefowie odbyły się
25 sierpnia. W następnym roku 15 sierpnia odbyło się pierwsze po wojnie walne zebranie Ochotniczej Straży Pożarnej.
Polityka i religia
Są nieodłącznymi elementami życia społecznego. W dniach od 19 do 21 sierpnia 1900 r.
w Otwocku miał miejsce I Zjazd Socjaldemokracji
Królestwa Polskiego i Litwy, a pięć lat później, od
15 do 18 sierpnia w Józefowie odbyła się tajna
konferencja PPS z kilkugodzinnym wystąpieniem
Józefa Piłsudskiego. Wzięły w niej udział 44 osoby.
Po trzech latach budowy, 27 sierpnia 1905 r.
uroczyście poświęcono i oddano do użytku pierwszy kościół w Józefowie, od 1919 r. pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Pierwszy odpust parafialny,
z udziałem ks. kard. Aleksandra Kakowskiego odbył się 26 sierpnia 1921 r. Pięć lat później, między
21 a 28 sierpnia miały miejsce pierwsze Misje
Święte, a na ich zakończenie, witany aż przy trzech
bramach, przybył Ordynariusz Polowy WP bp dr
Stanisław Gall.
Cud nad Wisłą
W wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 r. sierpień okazał się przełomowy. Sowieci pewni zwycięstwa zlekceważyli siłę polskiego oporu i parli
północnym skrzydłem na zachód, aby jak najszybciej dotrzeć do Niemiec i tam wywołać rewolucję.
Chcieli też odciąć Polskę od morza, znad którego
8
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
Kartki z kalendarza
Sierpień
Z pozoru jak każdy inny, ale nie w historii Polski, a tym bardziej naszego Józefowa.
Z uwagi na tytułowy miesiąc ograniczymy się do przypomnienia ważniejszych historycznych faktów bezpośrednio z nim korespondujących.
docierały dostawy wojenne. Dzięki takiemu manewrowi między północnym, a południowym odcinkiem frontu Tuchaczewskiego powstała luka,
w którą mogła się wedrzeć polska kontrofensywa.
Co było dalej wszyscy pamiętamy. Dla porządku
przypomnę, że wojska sowieckie teren niemal całego naszego powiatu opanowały wieczorem
12 sierpnia, a 16 sierpnia wiały gdzie przysłowiowy pieprz rośnie. Przełomowy dzień w bitwie warszawskiej – 15 sierpnia od 1923 r. był Świętem
Żołnierza, do 1947 r. Na mocy ustawy sejmu,
z 30 lipca 1992 r. jest Dniem Wojska Polskiego.
11 sierpnia 1920 r. na mocy rozporządzenia
Rady Obrony Państwa ustanowiono odznaczenie
– Krzyż Walecznych.
Okupacja
23 sierpnia 1939 r. został podpisany „diabelski pakt” Ribbentrop-Mołotow o podziale terytorium ziem polskich, nazywany czwartym rozbiorem Polski.
Józefowscy patrioci nie pozostali bezczynni
zakładając 15 sierpnia 1942 r. Szkołę Podchorążych AK. Żołnierze AK z Józefowa i okolic należeli
do Grupy „Świdry - Wiązowna” wchodzącej w skład
Oddziału Dyspozycyjnego KEDYW-u por. Józefa
Czumy ps. „Skryty”. Ćwiczenia oddziału odbywały
się w lasach między Józefowem, a Wiązowną
w okolicy wzgórza 102.
20 sierpnia 1943 r. zginął pod Sieczychami Tadeusz Zawadzki ps. „Zośka”.
1 sierpnia 1983 r. z inicjatywy kobiet z pododdziału sanitarnego AK z czasu
wojny odsłonięto przy kościele w Józefowie pomnik poświęcony Powstańcom
Warszawskim. Jest to figura Jezusa
Chrystusa stojącego obok leżącego
krzyża, na którym wypisano daty
1 VIII–2 X 1944/1794/1830/1863. Po lewej
stronie pomnika postawiono kamień, na
którym umieszczono tablicę z napisem:
W 39 rocznicę/ Powstania Warszawskiego/
Bo Twoją wolą/ i zrządzeniem/ byliśmy światu/ jak na pokaz/ miłością, prawdą/ i sumieniem/ żołnierze Armii
Krajowej/ VII Obwodu Obrożą.
Pierwsze skrzypce w tej
inicjatywie grała Eugenia Szymczak ps. „Karola”,
szefowa żeńskiego oddziału sanitarnego. Na
cmentarzu parafialnym jest też grób powstańca
z Józefowa z tablicą z następującą treścią: Józef
Stemler/ lat 19/ absolwent Liceum/ żołnierz Legii
Akademickiej/ 2 VIII 1944 w akcji powstańczej pod
Babicami/ poległ/ za wolność tych co żyją. Obok
postawiono stalową kratownicę w formie krzyża.
Przy okazji, wracając do pani Szymczak należy
przypomnieć, że była zaangażowana w budowę
pomnika czterech żołnierzy AK przy ul. Słonecznej w 1969 r. oraz z jej inicjatywy w 2001 r. powstał
w Józefowie Pomnik Łączniczek poświęcony ofiarności i bohaterstwu dziewcząt i kobiet polskich
walczących podczas II wojny światowej. Miała też
swój znaczący udział w budowie pomnika gen.
Marii Witek na terenie muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Fundatorką tego pomnika była
jedyna kobieta pośród 317 cichociemnych zrzuconych na teren okupowanego kraju, gen. bryg.
prof. Elżbieta Zawacka ps. „Zo”.
Powstanie Warszawskie i Liberator
Czyli trwająca 63 dni walka o niepodległość
całego kraju i wolność wszystkich Polaków.
Między 8 sierpnia 1944 r. a 22 września
1944 r. z baz we Włoszech wykonano 186 lotów
z pomocą dla walczącej Warszawy. Jedynie
92 skończyły się sukcesem. 63 samoloty nie dokonały zrzutu, 37 zostało zestrzelonych, a pozostałe zostały uszkodzone przez artylerię
przeciwlotniczą lub myśliwce. Co dziesiąty lotnik biorący udział w lotach nad powstańczą Warszawą nie wrócił z akcji.
Przed wylotem do Polski, 14 sierpnia
w bazie lotniczej w Brindisi doszło niemal do buntu, jeden z prowadzących
odprawę, kapitan Zbigniew Szostak powiedział m.in.: „Panowie, może nie wiecie
nic o mojej ojczyźnie – ale ona dzisiaj ma
kłopoty. W Warszawie w tej chwili giną bezbronni ludzie. Tylko wy możecie im pomóc!
Błagam was – lećcie!“. Piloci wstali, klaskali – i wystartowali! Samolot
kapitana Szostaka został
zestrzelony w drodze powrotnej przez nocny myśli-
REPORTAŻ
Przed pomnikiem 23 lutego 1978 r. Fot. archiwum Autora
wiec Luftwaffe w okolicy Bochni, cała załoga zginęła. Był to siódmy lot tej załogi. Szczątki tego
samolotu użyto do budowy repliki Liberatora
w Muzeum Powstania Warszawskiego.
W nocy z 14 na 15 sierpnia 1944 r. Liberator,
który dokonał zrzutu dla walczącej Warszawy, został trafiony przez niemiecką lub sowiecką obronę
przeciwlotniczą i płonąc spadł na wzgórze pod
Michalinem, nazwane później Górą Lotników. Na
tablicy pamiątkowej umieszczono napis: Pamięci
poległych tragiczną śmiercią lotników alianckich 15 sierpnia 1944 r. niosących pomoc powstańcom Warszawy. Polegli: por. Robert George Hamilton – lat 21, sierż. Leslie Mayes – lat
24, sierż. Herbert Hudson – lat 21.
Oto fragmenty listu dowódcy tego Liberatora
z 1982 r., adresowanego do pana Bronisława Kowalskiego, który jako jeden z pierwszych znalazł
się w miejscu katastrofy i zaopiekował się oficerami tego tragicznego lotu, grzebiąc poległych
członków załogi na miejscu wypadku. W późniejszym czasie, przy pomocy miejscowego społeczeństwa, wybudował pomnik. Od tego czasu
wzgórze to nazywa się „Wzgórzem Lotników”:
„Jestem na zawsze dumny i muszą być dumni
inni, którzy przeżyli, jak też rodziny poległych, że
staliśmy się tak blisko związani z tym doniosłym
wydarzeniem. Najbardziej wzrusza wiadomość, że
to miejsce na zawsze będzie znane jako Góra Lotników. Postaram się dotrzeć z tymi wiadomościami do
możliwie największej ilości tych, co przeżyli i rodzin
tych, co zginęli, a którym Pan zbudował pomnik.
(…)
Wystartowaliśmy z miejscowości Foggia we
Włoszech samolotem Liberator K.G. 399 (rejestracja
„A”) po południu 14 sierpnia 1944 r. w kierunku Warszawy z napełnionymi po brzegi zbiornikami paliwa,
a nasze komory bombowe wypełnione były pojemnikami zawierającymi lekkie uzbrojenie, amunicję,
żywność i środki medyczne.
Nasza waga przy starcie wynosiła 34 tony – o jedną tonę więcej niż maksymalny ciężar dozwolony
w instrukcji fabrycznej (1 tona = 910 kilogramów).
Na północ od Dunaju weszliśmy w bardzo złą
pogodę, która na szczęście wyklarowała się i wte-
nad Świdrem
Załoga Liberatora. Fot. archiwum Autora
dy mogliśmy ujrzeć Warszawę z daleka. Cóż to był
za widok. Całe rzędy budynków paliły się wysyłając
wstęgi dymu na tysiące stóp w niebo oświetlone od
dołu pożarami.
Polecono nam zmniejszyć wysokość do 100 metrów, gdy lecieliśmy wzdłuż Wisły na północ, skręcić
w lewo wokół katedry w północnej części miasta,
następnie użyć płatów skrzydeł dla zmniejszenia
szybkości poniżej 200 km/godz. i zejść w dół niemal
do szczytów dachów do czasu, aż zobaczymy literę
„K” wyświetloną w kolorze zielonym z ziemi. Tam
mieliśmy zrzucić nasze pojemniki, każdy na małym
spadochronie.
Mój samolot dostał się w ciężki obstrzał 35-milimetrowych dział przeciwlotniczych i obydwa silniki na prawym skrzydle zapaliły się. Skręciłem na
wschód do linii rosyjskich i zatrzymałem palące się
silniki, ale gaśnice nie dały efektu. Trudno było utrzymać kurs ponieważ dwa pracujące silniki na lewym
skrzydle usiłowały skręcić nas na prawo.
Byliśmy nisko tylko na wysokości 70 metrów
– zbyt nisko, by wyskoczyć na spadochronie, a palenie było zbyt gwałtowne, by zaryzykować lądowanie
na brzuchu. Wtedy George Peaston zameldował, że
jeden z dwóch dobrych silników na lewym skrzydle
także się zapalił.
Wydałem rozkaz Bobowi Hamiltonowi, aby
ponownie uruchamiać dwa palące się silniki na
prawym skrzydle. Błyskawicznie odkręcił on paliwo
i nastawił przełącznik oraz przycisnął guziki piórkowe. Wewnętrzny silnik ruszył pełną mocą, ale drugi
nawet się nie obrócił.
Z trzema silnikami pracującymi na pełnej mocy,
mimo, że dwa płonęły, szybko wznieśliśmy się do ponad 300 metrów.
Kawałki gorącego, czerwonego metalu odrywały się od skrzydeł i znaleźliśmy się w niebezpieczeństwie eksplozji, toteż wydałem rozkaz wyskakiwania
na spadochronach i trzymałem włączony dzwonek
alarmowy około pół minuty, zanim udałem się do
kociego przejścia.
Bob Hamilton czekał tam jeszcze, aż zobaczy jak
ja wyskoczę. On oczywiście nie zdawał sobie sprawy,
że nasz samolot tracił szybko wysokość, gdy tylko ja
opuściłem urządzenie startowe. Rozkazałem mu
wyskakiwać i dałem nura zrywając w tym samym
momencie linkę spadochronową. W sekundę po
otwarciu mego spadochronu uderzyłem o ziemię.
Bob upadł martwy bez otwarcia się jego spadochronu, on prawdopodobnie próbował liczyć do
trzech zanim szarpnął linkę. Jestem pewny, że sierżant Mayes i Hudson zostali zabici od niemieckiego
ognia przeciwlotniczego, ponieważ ich ciała były
w dalszym ciągu wewnątrz samolotu, który roztrzaskał się blisko miejsca, gdzie ja wylądowałem.
Byliśmy głęboko wzruszeni, gdy dowiedzieliśmy
się, że ciało Boba Hamiltona i tlący się wrak naszego
samolotu były następnego dnia pokryte płatkami
czerwonych i białych kwiatów. Nie mógł być złożony większy hołd zmarłemu, jak ta spontaniczna
demonstracja uczucia. Być może Pan był jednym
z tych, którzy położyli te kwiaty.
Major J.L. van Essen
1 sierpnia 1994 r. Przesłanie Ojca Świętego
Jana Pawła II w 50. rocznicę wybuchu Powstania
Warszawskiego.
31 sierpnia 1980 r. w niedzielne popołudnie w sali BHP Stoczni Gdańskiej, wówczas im.
Lenina, przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Lech Wałęsa, reprezentujący
ok. 700 komitetów strajkowych, wielkim długopisem z wizerunkiem papieża Jana Pawła II, podpisał składające się z 21 postulatów porozumienie
z komisją rządową. Tym samym zakończył się
trwający od siedemnastu dni strajk, a droga do
założenia Niezależnego Samorządnego Związku
Zawodowego „Solidarność” została otwarta. Był to
też początek, trwającego 15 miesięcy tzw. Karnawału Solidarności, zakończonego wprowadzonym 13 grudnia 1981 r. stanem wojennym, który
oddalił nasz kraj o kolejne dziesięciolecie od postępu i cywilizacji.
6 sierpnia Światowy Dzień Żołnierza
W związku ze szczególnym znaczeniem wydarzeń sierpniowych w historii Polski, od króla Jagiełły poczynając, Episkopat Polski od lat apeluje,
aby ten miesiąc był miesiącem trzeźwości naszego narodu.
Wiesław J. Muszyński
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
9
nad Świdrem
EKOLOGIA I ZDROWIE
Rekomendujemy
Nie tylko miłośnikom ekologii
W naszym mieście od blisko roku działa Józefowski Klub Ekologiczny. Jest to inicjatywa
mająca na celu:
– popularyzację przyrody i kultury naszego
miasta i regionu, szczególnie wśród mieszkańców Józefowa;
– informowanie obywateli o ważnych sprawach
związanych z szeroko pojętą ekologią, ochroną
środowiska, zdrowiem;
– stworzenie grupy ludzi interesujących się
bardziej: przyrodą i walorami kulturowymi naszej małej ojczyzny i okolic oraz szeroko pojętą
ekologią;
– przyjemne, ciekawe i pożyteczne spędzanie
czasu.
Józefowski Klub Ekologiczny spotyka się raz
w miesiącu:
– w sezonie jesienno-zimowym (listopad, marzec)
są to spotkania, wykłady w Miejskim Ośrodku Kultury;
– w sezonie wiosenno-letnim są to wycieczki rekreacyjno-poznawcze po mieście i regionie.
Józefowski Klub Ekologiczny to inicjatywa oby-
watelska, jej inicjatorem i prowadzącym jestem ja,
czyli Leszek Sobczyński – mieszkaniec Józefowa
związany z tym miastem od pokoleń, architekt
krajobrazu, lokalny działacz społeczno-ekologiczny. Jednocześnie klub ekologiczny jest otwarty
na osoby, które chciałyby go współtworzyć lub
wspierać, w tym finansowo.
Oto wykłady, prezentacje i wycieczki, które
odbyły się dotychczas w ramach Józefowskiego
Klubu Ekologicznego:
wykład 1 (10.2009 r.) O Józefowskim Klubie Ekologicznym, o naszym regionie;
wykład 2 (11.2009 r.) Krajobraz Józefowa i okolic
w dziejach;
wykład 3 (12.2009 r.) Przyroda Józefowa i okolic
– charakterystyka, walory, ochrona, zagrożenia,
korzystanie;
wykład 4 (1.2010 r.) Zdrowa żywność – zdrowy
styl życia, niezdrowa żywność – niezdrowy styl życia;
wykład 5 (2.2010 r.) Archeologia naszego regionu;
wycieczka poznawcza wokół Józefowa po ob-
Marsz po zdrowie
Na leśnych ścieżkach w Józefowie możemy spotkać coraz więcej osób maszerujących z kijkami. Moda na ten rodzaj sportu o nazwie nordic walking przywędrowała
do Polski z krajów skandynawskich, w których tę dyscyplinę uprawiają miliony zapaleńców. Jest to taki rodzaj marszu, w którym odciąża się kręgosłup, stawy i mięśnie nóg, odbijając się od podłoża kijkami. Użycie podczas marszu kijków zmusza
dodatkowo do pracy stawy barkowe, a ciało do wyprostowania się. Wzmacniają się
mięśnie pleców, sylwetka staje się bardziej stabilna, mniej wychylona do przodu, co
zmniejsza ryzyko upadku.
W Józefowie do prekursorek marszu z kijkami
należy Teresa Uzarska. Do uprawiania tego sportu
zachęcił ją około pięć lat temu sąsiad, który założył
firmę „Nordic walking” i jako jeden z pierwszych
zaczął sprowadzać ten rodzaj kijków do Polski.
Pani Teresa swoją pasją zaraziła inne koleżanki
z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Spotykają się raz
w tygodniu i maszerują niezależnie od pory roku
i pogody.
Oczywiście na początku musiały nauczyć się
podstawowych zasad chodzenia z kijkami, bo
choć nie są one zbyt skomplikowane, to jednak
istotne, aby marsz przyniósł określone efekty.
Ważne jest ustawienie nóg i kijków, które powinny być skierowane do tyłu. Także układ ręki musi
być prawidłowy – mówi pani Zofia Werner. – Wtedy w czasie marszu ma się odpowiednią postawę,
a oddech jest głęboki, regularny, zharmonizowany
10
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
z rytmem kroków. Po takim spacerze człowiek jest
dotleniony i mimo pewnego zmęczenia czuje się
znakomicie. Przed wymarszem mamy krótką gimnastykę rozgrzewającą, a na zakończenie wykonujemy ćwiczenia rozciągające i wyciszające.
Pani Teresa Gładkowska dołączyła do grupy
nieco później, bo mieszka w Józefowie zaledwie
od trzech lat. Dopiero tutaj znalazła warunki do aktywności fizycznej. Chodzi z kijkami, a nawet biega
po lesie. Mieszka trzy kilometry od centrum. Przedtem po pokonaniu tej trasy na piechotę miała zawroty głowy. Od kiedy chodzi z kijkami, wszystko
ustąpiło. – Czuję się lepiej i sprawia mi to ogromną
frajdę – przyznaje Teresa Gładkowska. – Kijki dostałam od dzieci na 70. urodziny. Towarzyszy mi
teraz zupełnie inne samopoczucie. Jestem otwarta
na otoczenie, na ludzi, na zwierzęta. Odczuwam
większą radość życia.
szarach przyrodniczo i krajobrazowo cennych
(październik 2009);
wycieczka poznawcza „Śladami ginących świdermajerów” (luty 2010)
wycieczka poznawcza do południowej części
Mazowieckiego Parku Krajobrazowego (czerwiec
2010);
wycieczka poznawcza Osieck i okolice połączona z wizytami w miejscach szczególnie ważnych
dla ekologii regionu – Gospodarstwo rolników
ekologicznych, Stowarzyszenie Łucznica, Gospodarstwo ekoagroturystyczne (lipiec 2010).
Oto planowane wykłady i wycieczki:
wycieczki poznawcze po regionie (sierpień,
wrzesień, październik);
wykład – Wykład wstępny (listopad 2010);
wykład – Kształtowanie krajobrazu Józefowa
oraz józefowski ogród ekologiczny (grudzień
2010);
wykład – Kultura ludowa regionu (styczeń
2011);
wykład – Rzeka Świder i wszystko o niej (luty
2011).
wykład – Filozofia ekologiczna, etyka środowiskowa, religie a ekologia, sposoby edukacji
ekologicznej (marzec 2011).
Leszek Sobczyński
kontakt: [email protected]
Teresa Uzarska należy do osób wyjątkowo
usportowionych, chodzi na gimnastykę, pływa
w basenie i, jak tylko może, maszeruje z kijkami.
Na cotygodniowych spotkaniach nordic walkerzy
pokonują zwykle 5–7 km, ale pani Teresa dołącza
czasem do grupy z Radości, która marsz z kijkami
traktuje bardziej wyczynowo, i trenuje marsze na
trasie o długości nawet 20 km. Nic dziwnego, że
czuje się zahartowana, sprawna i ma mnóstwo
energii, którą wykorzystuje nie tylko w sporcie, ale
także w pracy społecznej.
– Zapraszam wszystkich – mówi Teresa Uzarska
– którzy chcą do nas dołączyć w środy o godzinie
10.00 pod Pomnik Łączniczek. Stamtąd wyruszamy w trasę. Zaproszenie jest aktualne od września,
po przerwie wakacyjnej.
Barbara Skrzypińska
Miłośniczki nordic walking na pikniku
Redaguje Paweł K. Sadurski
WYDARZYŁO SIĘ W KULTURZE
„Annie” – musical jakiego jeszcze nie było!
nad Świdrem
22 czerwca na scenie Miejskiego Ośrodka
Kultury wystawiony został niecodzienny spektakl
przygotowany przez uczniów Gimnazjum nr 1.
Musical „Annie” oparty na amerykańskim widowisku muzycznym o tym samym tytule do muzyki
Charlesa Strouse’a.
Opowiada on historię sieroty Annie i jej psa
Sandy, którzy w ramach kampanii reklamowej milionera Oliviera Warbucks’a trafiają do jego domu
i przez tydzień żyją w luksusowych warunkach.
Dziewczyna dzięki swej inteligencji i otwartości
zjednuje sobie serce bogacza i jego otoczenia. Jej
życie zmienia się.
Spektakl wystawiony w MOK-u to adaptacja
przygotowana przez Joannę Ławnik i Agnieszkę
Habdas dla potrzeb Koła Teatralnego Rama, które
działa w józefowskim Gimnazjum nr 1.
Prace nad musicalem trwały trzy miesiące, więc
można powiedzieć – krótko, ale efekt był piorunujący! Widowisko było żywiołowe, spontaniczne.
Młodzi artyści wykazali prawdziwy kunszt warsztatu aktorskiego. Potrafili porwać publiczność. Partie
wokalne przygotowane przez Agnieszkę Habdas
perfekcyjnie dopracowane. Niewiele różniły się od
oryginału.
Jak w prawdziwym musicalu nie zabrakło układów choreograficznych, które zaskakiwały swoim
profesjonalizmem. Jednym słowem wszystko było
dopięte na ostatni guzik. Szkoda jedynie, że było
to jednorazowe przedstawienie i wielu mieszkańców nie miało przyjemności obejrzenia go, mimo
że sala widowiskowa „pękała w szwach”.
Kto nie zna Puchatka?
występem tego młodego zespołu działającego
już od roku w MOK-u, zgromadziło w sali widowiskowej tłumy fanów misia. Wartka akcja i żartobliwy sposób, w jaki przedstawione zostały zabawne przygody całej grupy przyjaciół sprawiły, że
uśmiech nie schodził z twarzy nawet tych najbardziej poważnych, a sala rozbrzmiewała co chwilę
salwami śmiechu i oklaskami. A kto był tak nagradzany? Ola Wasilewicz (Kubuś), Ola Garwolińska
(Sowa), Nadia Ostrowska (Prosiaczek), Emilia Go-
dlewska (Kangurzyca), Bartosz Dembicki (Tygrys),
Bartek Żółtowski (Krzyś), Marcin Bary (Kłapouchy),
Jonasz Siwek (Królik) i Szymon Mańkowicz (Maleństwo).
Młodzi artyści wcielali się w swoje role z wielką werwą. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby
nie postać Krzysztofa Czekajewskiego, znanego
z przedstawień Teatru im. Jaracza. Można mieć tylko nadzieję, że widowiska tego teatru będą często
pojawiać się na scenie MOK-u.
27 czerwca Teatr Dziecięco-Młodzieżowy
A kuku! zaprosił wszystkich młodych i starszych
widzów do Miejskiego Ośrodka Kultury na nową
odsłonę tej przezabawnej historii, którą ukazał
w premierowym spektaklu „Co nieco o Kubusiu
Puchatku i jego Przyjaciołach” w reżyserii Krzysztofa Czekajewskiego.
Widowisko, będące jednocześnie pierwszym
którego najmłodsza widownia w bardzo przystępny sposób, za pośrednictwem Czerwonego
Kapturka, dowiedziała się, czego należy unikać
w trakcie wakacji.
Instruktorka Danuta Migda zwróciła wszystkim
uwagę na rzeczy, które mogą się wydawać oczywi-
ste, ale niestety często o nich zapominamy. Hasło
„Żyj bezpiecznie” tylko pozornie brzmi banalnie.
Należy dzieciom ciągle uświadamiać, aby nie rozmawiały z obcymi, nie wsiadały do nieznajomych
samochodów, zwracały baczną uwagę, czy nikt
obcy nie kręci się wokół ich miejsca zamieszkania.
Również przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu może się źle skończyć. To bardzo ważne i dobrze, że powstał ten spektakl.
Dzieci mają na ogół wiele talentów – malują,
grają na instrumentach, śpiewają. Mówimy wtedy, że „rozwijają swoje zainteresowania”. Jednakże
rzadko kiedy efekty tych prac prezentuje się szerszemu gronu. Tym razem było inaczej.
Wernisaż rozpoczęty został ciepłym przemówieniem dyrektor MOK-u, Danuty Wojciechowskiej.
Miłymi słowami przedstawiła ona charakter zajęć,
w których uczestniczą mali artyści oraz sylwetki
obu opiekunek. Później można było już oddać
się przyjemności oglądania poszczególnych prac.
A tych było dużo. Zostały wykonane różnorodny-
mi technikami. Od wycinanek poprzez collage,
grafikę, farbę plakatową, akwarelę, aż po pastele.
Tematyka – dowolna. Obejmuje prace z wyobraźni
na określony temat, portrety, pejzaże i inne. Oglądający niejednokrotnie dziwili się temu, jak inaczej mały artysta widzi świat. Ile w nim dostrzega
piękna. Wystawie prac plastycznych towarzyszyła
część artystyczna, podczas której zagrane zostały
utwory m.in.: Haendla, Mozarta, Beethovena, Berensa i Chopina. Przy fortepianie zasiadły oczywiście uczennice Szkoły Podstawowej nr 2: Natalia
Cichecka oraz Gabriela Dindorf.
Dobre rady Czerwonego Kapturka
Wakacje to czas, kiedy na dzieci czyha wiele
pokus i niebezpieczeństw. Dorośli, często zapracowani, nie są w stanie zapewnić swoim pociechom
odpowiedniej opieki. Uświadomieniu tych zagrożeń służyło widowisko przygotowane 26 czerwca
przez Zespół Taneczno-Teatralny Isadora, podczas
Świat w oczach dziecka
Na ścianach MOK-u zawisły prace niecodziennych artystów – dzieci, uczniów józefowskiej
Szkoły Podstawowej nr 2 im. Romualda Traugutta, uczestników koła plastycznego „Mali Artyści”
i zajęć arteterapii. Pomysłodawczyniami wystawy otwartej 23 czerwca i noszącej tytuł „Świat
w oczach dziecka” są dwie panie – mgr Anetta
Myszkorowska (nauczycielka sztuki) i mgr Monika
Lewtakowska (pedagog i terapeuta).
Ogrodowe Koncerty Muzyczne
To cykl, który na dobre już zagościł w letniej
ofercie Miejskiego Ośrodka Kultury. Coraz więcej
osób chętnie przychodzi posłuchać dobrej muzyki. 11 lipca MOK zaprosił do ogrodu Domu Nauki
i Sztuki (placówka MOK-u) na koncert chopinowski
w wykonaniu Grzegorza Skrobińskiego (fortepian)
i Dawida Biwo (baryton). Grzegorza Skrobińskiego
mieszkańcy naszego miasta mieli przyjemność poznać już wcześniej, podczas ubiegłorocznego koncertu „Młodzi Artyści Swojemu Miastu”. W związku
z dwusetną rocznicą urodzin Fryderyka Chopina
nie mogło zabraknąć muzyki tego kompozytora.
Publiczność, która mimo straszliwego wręcz upału przyszła do Domu Nauki i Sztuki, usłyszała za-
równo pieśni, jak i utwory fortepianowe: mazurki,
polonezy, czy też fantazje. „Wojak”, „Hulanka”, czy
„Precz z moich oczu” przez swoją ponadczasowość
na stałe weszły do kanonu pieśni wykonywanych
nie tylko na oficjalnych uroczystościach, ale także
na tych nam bliższych, często domowych. Biwo to
artysta operowy, przed którym „kariera stoi otworem”. Obdarzony pięknym głosem, czarował śpiewem.
Teksty: Paweł K. Sadurski
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
Święty natychmiast!
11
nad Świdrem
POLECAMY W SIERPNIU
Henning Mankell nie tylko
dla dorosłych
Henning Mankell (1948 r.) jest jednym z najpopularniejszych skandynawskich pisarzy, wybitnym dziennikarzem, znawcą teatru.
Sławę przyniosła mu seria powieści kryminalnych z komisarzem Wallanderem w roli głównej.
Autor zdobył wiele wyróżnień literackich, najcenniejsza z nagród to prestiżowa niemiecka Nagroda Tolerancji (2004).
Henning Mankell zasłynął także jako twórca literatury dziecięcej i młodzieżowej, za którą został
uhonorowany Nagrodą Astrid Lindgren (1996).
Najbardziej cenionym pozostał cykl książek,
w którym głównym bohaterem jest Joel, jedenastoletni chłopiec cierpiący z powodu samotności.
Opuściła go bowiem matka, a ojciec zamknął się
w hermetycznym świecie wspomnień.
Każda książka z cyklu otwiera piękny, chociaż jednocześnie bardzo trudny rozdział w życiu
chłopca. Powoli krętą ścieżką podąża ku dojrzałości, najeżone kolcami życie pokonuje uporem,
wytrwałością, nadzieją. Zdobywa kolejne stopnie
wtajemniczenia, poznaje samego siebie i dostrzega, jak bardzo świat dorosłych różni się od
świata dziecka. Nie poddaje się, gdy czasem jest
coraz trudniej, wspierany marzeniami naprawia
swój mały i wielobarwny świat. Nie zauważa, jak
bardzo ważny jest dla innych, ile potrafi w nich
zmienić, jak dużo naprawić.
Warto poznać Joela, bo wiele się można od
niego nauczyć, a prawda wynikająca z jego mądrego podejścia do świata niejednego z nas
może przekonać do pozostania choćby odrobinę
w świecie dziecięcych marzeń, dziecięcej wiary
w osiągnięcie niemożliwego.
„Mam na imię Joel. Mój tata to Samuel. Nazywamy się Gustaffson. W naszym domu, w gablocie na ścianie, mamy statek, który nazywa się
„Celestine”. Myślę, że jest podobny do „Bounty”.
Mieszkamy nad rzeką, gdzie żaden statek nigdy
nie zarzucił kotwicy. Płyną tędy tylko pnie, woda
jest zimna i palm też nie ma. Ale latem brzęczą
komary. Wybieramy się w podróż na Pitcairn Island, mój tata i ja. Nie mogę powiedzieć, kiedy
dotrę na miejsce, bo nie wiem kiedy stąd wyruszymy. Może już niedługo, gdy stopnieje śnieg
i nadejdzie wiosna? Zawsze można mieć nadzieję”. („Chłopiec, który spał pod pierzyną ze śniegu”
– fragment).
W naszej bibliotece: „Pies, który biegł ku
gwieździe”, „Cienie rosną o zmierzchu”, „Chłopiec, który spał pod pierzyną ze śniegu”. Lektura dla całej rodziny!
Mariola Ładna
www.biblioteka.jozefow.pl
12
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
II Ogólnopolski Festiwal Bluesowy
im. Tadeusza Nalepy „Lep na Bluesa”
Otwarcie – artystyczne wydarzenie plenerowe
pod hasłem „Charyzmatyczni Wokaliści Bluesa”.
Występują: 17:00 – 22:00
1. Karolina Kidoń z zespołem Puste Biuro
2. Karolina Cygonek z zespołem Karolina Cygonek Band
3. Agnieszka Łapka i Jan Skrzek ze Śląską Grupą Bluesową
4. Sebastian Riedel z zespółem Cree
Część - edukacyjna
„Opowieści bluesowe” dla dzieci. Projekt „Studni O”
Jarka Kaczmarka i Gwidona Cybulskiego
Pokazy prezentacji multimedialnych o muzyce
bluesowej dla młodzieży. Projekt Bartka Łęczyckiego i Jacka Jagusia.
Część – konkursowa
„Kolor bluesa” – zakończony wystawą sceniczną na
koniec listopada 2010
I Otwarty Konkurs Choreograficzny do muzyki bluesa – pokazy – grudzień 2010
Miejski Ośrodek Kultury
Nowości, pomysły, projekty
Już od września 2010 roku dostępny będzie
nowy folder Miejskiego Ośrodka Kultury zawierający przygotowaną ofertę edukacyjno-artystyczną
na nadchodzącą jesień i zimę. Inspirując się pomysłami i sugestiami mieszkańców stale zmieniamy
i modyfikujemy nasz program. Chcemy, aby każdy,
niezależnie od wieku i swoich pasji, mógł znaleźć
dla siebie coś interesującego.
Całość przygotowanej oferty podzielona będzie na działy merytoryczne:
grupy artystyczne – nasza duma, które nie tylko dostarczają młodym artystom pola do samorealizacji i spełnienia artystycznego, ale już dziś są
wizytówką instytucji i miasta.
zajęcia stałe – propozycja aktywnego i twórczego spędzenia wolnego czasu. Dla maluszków,
przedszkolaków, uczniów szkoły podstawowej,
młodzieży i dorosłych. Zawsze prowadzone pod
okiem wykwalifikowanej kadry instruktorskiej
w kameralnych grupach.
projekty – to współcześnie jedna z najciekawszych, interdyscyplinarnych form edukacji. Przez
określony czas (najczęściej trzy miesiące) uczestnicy pracują nad wyznaczonymi tematami, zmierzają do określonego celu.
kursy – na pograniczu nauki i zabawy.
kluby towarzyskie – powstają z inicjatywy miłośników i zapaleńców, chcących dzielić się swoimi
pasjami. Zapraszamy do tworzenia nowych.
cykle spotkań edukacyjnych – spięte klamrą
merytoryczną, mają swój motyw przewodni, stanowią ciekawą ofertę edukacji pozaszkolnej.
W nadchodzącym sezonie polecamy Przystanek
Teatr – formę edukacji teatralnej dla dzieci, Malowanki Muzyczne – malowanki dźwiękowe – projekt edukacji muzycznej. Nowością będą spotkania
z filozofią, a kontynuować będziemy spotkania
kreatywno-literackie ludzi pióra.
Na samym końcu folderu znajdą Państwo przy-
bliżony program koncertowy. Już dzisiaj możemy
zaprosić na II Ogólnopolski Festiwal Bluesowy im.
Tadeusza Nalepy „Lep na Bluesa” (4–5.09.2010)
oraz Festiwal Najpiękniejszych Tańców Świata,
koncert „Najmłodsi Artyści Swojemu Miastu”. Jak
zawsze na scenie MOK-u nie zabraknie znanych
i cenionych artystów.
Chciałoby się powiedzieć słowami amerykańskiego konceptualisty Lawrence‘a Weinera
„o wiele rzeczy za dużo, by pomieścić w tak małym
pudełku” (Lawrence Weiner, Zamek Ujazdowski,
CSW). Dokładamy jednak wszelkich starań, by się
„pomieścić”, zmieniamy również nasze „pudełko”,
które przechodzi liczne remonty, by być miejscem
przyjaznym, ciekawym i rozpoznawalnym.
Szczegółowa oferta zajęć dostępna będzie na
stronie Miejskiego Ośrodka Kultury www.mokjozefow.pl po 20.08.2010 r. Serdecznie zapraszamy.
Zajęcia Tai Chi na powietrzu
POLECAMY W SIERPNIU
Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji:
W sierpniu, wzorem oferty lipcowej, w Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji kontynuowana
będzie akcja „Lato w mieście”. Jej program podzielony będzie także na dwa bloki:
Hala sportowa i boisko zewnętrzne W godz.
9.00–17.00, każdego dnia tygodnia dzieci z Józefowa będą mogły grać w piłkę nożną, koszykówkę,
siatkówkę, badmintona, tenisa stołowego oraz tenisa ziemnego. Oczywiście pod czujnym okiem instruktora. Przewidziane są także konkursy oraz zawody.
Weekendy natomiast będą nastawione na rekreację rodzinną. W każdą sobotę i niedzielę w godz.
10.00–18.00 rodzice z dziećmi z naszego miasta
będą mogli skorzystać z hali sportowej oraz znajdującego się w niej sprzętu za darmo. Dzieci muszą
przyjść z dorosłym opiekunem (mama, tata, dziadek, ciocia, ale nie kolega, który niedawno skończył
18 lat). Rezerwacje przyjmowane będą telefonicznie – 22 789 11 77 wew. 16 oraz za pośrednictwem
e-maila – [email protected] lub [email protected].
Basen W sierpniu dzieci i młodzież z Józefowa
nadal obowiązywać będzie nowy cennik. Każdego
dnia w godz. 9.00–17.00 45-minutowe wejście na
basen kosztować będzie 2 zł. Chętni w recepcji
będą musieli udowodnić miejsce zamieszkania
– wystarczy legitymacja, a w przypadku dzieci
w wieku przedszkolnym dowód opiekuna lub jakikolwiek inny dokument potwierdzający zamieszkanie w Józefowie. Po upływie 45 minut będą doliczane dodatkowe opłaty.
Poza tym od poniedziałku do piątku o godz. 13.00,
14.00 i 15.00 pływalnia ICSiR będzie dla młodych
józefowian bezpłatna. Uwaga, ilość 45-minutowych wejść będzie uzależniona od zainteresowania. W trakcie promocji do dyspozycji chętnych
będą m.in. dmuchane zabawki.
ICSiR nie zapomina także o uczestnikach zajęć
w józefowskim Uniwersytecie III Wieku. Zapisy na
bezpłatne wejścia odbywać się będą w recepcji
ośrodka. Z promocji skorzystać będą mogli także emeryci niezrzeszeni w ramach uniwersytetu.
Bardzo atrakcyjnie zapowiada się ostatni weekend wakacji. Poniżej program:
28 i 29 sierpnia w Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji oraz na parkingu przed ośrodkiem
odbędzie się tradycyjny piknik pod hasłem „Pożegnanie wakacji”. Głównymi atrakcjami imprezy
będą turnieje gier zespołowych, bezpłatny grill
oraz wesołe miasteczko dla dzieci.
W tych samych dniach na basenie rekreacyjnym
ICSiR odbędzie się także siódma już edycja cieszącej się wielkim powodzeniem inicjatywy Weekend
Bobo Plusk, a zatem zajęć dla rodziców z dziećmi
w wieku od 3 miesięcy do 3 lat, mających na celu
oswojenie się z wodą najmłodszych. Zapisy prowadzone będą w recepcji ośrodka – ilość miejsc
ograniczona!
W sobotę, 28 sierpnia odbędzie się również
czwarta już wyprzedaż garażowa, która z edycji na
edycję cieszy się coraz większym powodzeniem.
Koszt udziału to 20 zł. Organizator zapewnia stolik
i krzesełko. Zapisy będą przyjmowane w recepcji
ICSiR lub za pośrednictwem poczty elektronicznej:
[email protected].
Maciej Piłat
Gratulujemy!
nad Świdrem
SPORT
Nowy zarząd
Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze
Miejskiego Ludowego Klubu Sportowego Józefovia Józefów, które odbyło się 26 czerwca, przyciągnęło do siedziby klubu 60 osób. Wśród nich
znalazły się 42 uprawnione do głosowania. Spotkaniu, które poprowadził Maciej Szyma, przypatrywał
się Przewodniczący Rady Miasta Cezary Łukaszewski. Po odczytaniu sprawozdania z prac, osiągnięć
i wydatków klubu, wniosków ustępującej komisji
rewizyjnej oraz przedstawieniu kandydatów do
nowego zarządu zgromadzeni przystąpili do głosowania. Do zarządu klubu weszli: Cezary Książek,
Marek Pałka, Marek Smoliński, Edyta Wilk, Sławomir
Faliński, Bonifacy Ziemiński i Andrzej Czołoszyński.
W komisji rewizyjnej zaś znaleźli się Maciej Szyma,
Krzysztof Malczewski oraz Maciej Piłat.
Świeżo upieczony zarząd klubu ukonstytuował
się cztery dni później, podczas pierwszego zebrania nowej kadencji.
Prezesem Józefovii na najbliższe dwa lata wybrany został Cezary Książek (był prezesem także
w minionej kadencji), zaś wiceprezesami Marek
Pałka i Marek Smoliński (w poprzedniej kadencji
piastowali te same funkcje). Sekretarzem klubu została Edyta Wilk, skarbnikiem Bonifacy Ziemiński,
członkiem zarządu Sławomir Faliński, natomiast
Andrzejowi Czołoszyńskiemu przypadła rola gospodarza obiektu. Przewodniczącym komisji rewizyjnej został wybrany Maciej Szyma.
… i zawodnicy
Bardzo możliwe, że wyjściowe jedenastki obu
seniorskich ekip Józefovii w nadchodzących rozgrywkach będą się znacznie różniły od tych z sezonu 2009/2010.
Przygotowania do rundy jesiennej pod okiem
trenerów Adama Olszewskiego i Grzegorza Ognichy rozpoczęło bowiem wielu nowych zawodników. Określenie to jest nie do końca precyzyjne,
jeśli spojrzymy w CV Damiana Niuka, Rafała Ziemińskiego, Michała Kozłowskiego, Tomasza Malczewskiego, Arkadiusza Zapaśnika czy też Piotra Bąka.
Cała szóstka ma już za sobą występy na stadionie
przy ulicy Dolnej w latach ubiegłych. Absolutnymi
debiutantami są zaś Piotr Białek (wcześniej Mazowsze Grójec), Krzysztof Borkowski (KS Falenica), Rafał
Skonieczny (OKS Otwock), Radosław Rowicki (GLKS
Nadarzyn) i będący wolnym zawodnikiem Marcin
Krupa.
*
Młodzi pływacy Victorii Józefów: Łucja Dziarska i Mateusz Ćwikliński, brązowi medaliści mistrzostw Polski z trenerami Alicją KowalczykKędzierską i Marcinem Jaworskim. To pierwsze medale w krótkiej historii sekcji pływackiej.
W sierpniu zawodnicy Józefovii zagrają z Tęczą
Stanisławów (1 sierpnia w Józefowie), Olimpią Warszawa (4 sierpnia w Warszawie), Sokołem Kołbiel
(7 sierpnia w Józefowie) oraz, na zakończenie okresu przygotowawczego, na wyjeździe ze Świtem II
Nowy Dwór Mazowiecki (8 sierpnia). Maciej Piłat
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
13
nad Świdrem
NAPISALI DO NAS
Przeciw odkomarzaniu
Przeczytałem w lipcowym numerze JnŚ informację o pomyśle odkomarzania Józefowa i postanowiłem skomentować ten fakt z punktu widzenia
ochrony środowiska życia ludzi i ochrony przyrody
oraz wyrazić swój sprzeciw.
Komu rzeczywiście przeszkadzają komary i dla
kogo są na tyle uciążliwe, że trzeba odkomarzać dotknięte powodzią miasta i gminy? Czy przeszkadzają one mieszkańcom czy firmom odkomarzającym
i producentom chemii do odkomarzania?
Mnie osobiście na tyle nie przeszkadzają. Komary bywają. Raz jest ich więcej raz mniej. Taka jest
natura w naszej szerokości geograficznej. Poza tym
komary w naszej szerokości geograficznej nie przenoszą chorób, to tylko przejściowa uciążliwość.
To, czego naprawdę trzeba się obawiać, to chemia służąca do trucia komarów.
Ponadto znam dobrze ten mechanizm działania
i lobbowania przez firmy celem zrobienia kolejnego
wielkiego biznesu. Jesteście pewnie Państwo tego
świadomi, jakie potencjalne krociowe zyski osiągną
firmy produkujące chemię oraz firmy świadczące
usługi w tym zakresie, jeśli miasta i gminy dotknięte
powodzią zaczną odkomarzać swoje terytoria.
Ale czy zastanawialiście się Państwo nad zagrożeniami związanymi z truciem komarów? Czy środki
te są bezpieczne dla ludzi i środowiska? Czy środki
do odkomarzania oprócz komarów zabiją setki innych gatunków owadów i innych zwierząt? Czy i kto
daje gwarancje ich nieszkodliwości, kto to zbadał
oraz kto będzie odpowiadał za ewentualne szkody
dla ludzi i środowiska?
W związku z powyższym informuję, że wielu
świadomych ludzi w kraju już protestuje przeciwko
odkomarzaniu (czyli spryskiwaniu chemią całych
hektarów naszych miast i wsi) – przykłady: organizacje społeczno-ekologiczne z Opola, pszczelarze
z Kazimierza Dolnego itd.
Informuję ponadto, że w wielu przypadkach
firmy odkomarzające oferują do odkomarzania Bifent25 EW – wycofany z rynku ze względu na swoją
silną szkodliwość z dniem 31 maja 2010 r.
Kabaret Pod Hydroforem
W maju w Miejskim Ośrodku Kultury odbył
się premierowy występ kabaretu przygotowanego przez słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego
Wieku. Przez godzinę z okładem kilkunastoosobowa grupa aktorów bawiła licznie zgromadzoną publiczność – a i sama świetnie się bawiła.
Zebranych powitał Maciej Erdman – sceniczny
odpowiednik prezesa UTW, Antoniego Gudaja.
Przyodziany w togę, pelerynkę z gronostajów i biret wyglądał jak prawdziwy rektor uczelni, a powitanie było nie tylko rymowane, ale i odśpiewane
soczystym barytonem, na melodię „Arii Skołuby”
z opery Stanisława Moniuszki „Straszny dwór”. Podczas całego widowiska Maciej pojawiał się jeszcze
kilkakrotnie, już w cywilnym ubraniu, pospołu
z chórem (Danuta Łoś, Modesta Mroczek, Teresa
Wójcicka) sprawując rolę konferansjera, zapowia-
dającego kolejne scenki.
A te parodiowały zajęcia uniwersyteckie. Była
więc lekcja języka angielskiego, wycieczka autokarowa, zajęcia na pływalni, wycieczka rowerowa.
Aktorzy: Magdalena Bandurska, Teresa Dąbrowska, Andrzej Gębala, Jadwiga Gudaj, Zofia i Jan
Kurylscy, Anna Pleskot, Hanna Rozpędska, Teresa
Uzarska, Zofia Werner, Urszula Zdziarska nie tylko
wyuczyli się „na blachę” swoich ról, ale w trudnych
momentach improwizowali, a ponadto bili rekordy
szybkości w przebieraniu się, bo do każdej scenki
były inne stroje, a większość wykonawców występowała kilkakrotnie. A że publiczność reagowała
spontanicznie, śmiechem i oklaskami, więc i artystom rosły skrzydła i z każdą sceną stawali się lepsi.
Clou programu stanowił numer ostatni: brawurowy występ taneczny w aranżacji Anny Pleskot,
WAŻNE TELEFONY
Burmistrz Stanisław Kruszewski i wiceburmistrz Marek Banaszek: 022 779 00 25. Biuro Obsługi Klienta
Urzędu Miejskiego: 022 779 00 00, fax 022 779 00 15. Przewodniczący Rady Miasta Cezary Łukaszewski: 022
779 00 40. Straż Miejska: 022 789 22 12. Policja: 022 789 21 07. Przychodnia Miejska: 022 789 21 21. Miejski
Ośrodek Kultury: 022 789 20 26. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych: 022 779 00 50.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej: 022 789 53 93. Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji: 022 789 11 77
Józefów nad Świdrem Pismo Samorządowe 1543 ISSN1427-9525. Wydawca: Rada Miasta Józefowa, Adres redakcji: ul. Kardynała Wyszyńskiego 1, bud. B, 05-420 Józefów, e-mail: [email protected]
Redaguje Wanda Zagawa z zespołem. Współpracują: Paweł Chułerański, Lidia Dańko, Elżbieta Krakowiak, Sylwia
Papis, Maciej Piłat, Paweł Sadurski, Barbara Skrzypińska-Wons, Wojciech Sztajer, Zbigniew Kozłowski. Kolegium redakcyjne: Waldemar Walkiewicz – przewodniczący, Marianna Jakubowska, Edyta Komińczyk, Mirosław Wójcik.
Opracowanie graficzne i skład: ARTTON Katarzyna Marcinkiewicz. Druk: RAJGRAF Barbara Dylewska
Dyżur redakcyjny tel. 022 789 3831 w czwartki godz. 16-17. Oddano do druku 22.07.2010
Na okładce: Nad Świdrem. Fot. Lidia Dańko
14
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
Przypomnę tu też przypadek środka chemicznego DDT stosowanego kiedyś masowo między innymi
właśnie do odkomarzania, co do którego firmy zapewniały, że jest nieszkodliwy dla ludzi i środowiska.
Być może Państwo wiecie, że DDT jest już powszechnie zakazany, bo – o dziwo – okazało się, że jest bardzo toksyczny, powoduje raka, akumuluje się w ciałach ludzi i zwierząt. Wszyscy mamy w sobie DDT.
Myślę, że zdecydowanie lepiej, bezpieczniej i taniej jest przeczekać tę drobną sezonową uciążliwość
bez odkomarzania, a osobom, którym przeszkadzają komary, zalecić aby chroniły się przed nimi we własnym zakresie znanymi i skutecznymi sposobami.
Proszę zatem o wykazanie daleko idącej ostrożności w temacie odkomarzania Józefowa, w trosce
o nasze zdrowie, środowisko i przyrodę.
mgr inż. architekt krajobrazu Leszek Sobczyński
(Józefowski Klub Ekologiczny)
Od redakcji: Jak się dowiadujemy władze
naszego miasta po przeanalizowaniu sytuacji,
kosztów i opinii mieszkańców podjęły decyzję,
iż nie będziemy odkomarzali terenów nadwiślańskich.
w wykonaniu tejże Anny oraz „silnej grupy” w składzie: Magdalena Bandurska, Teresa Dąbrowska,
Hanna Rozpędska, Teresa Uzarska. Panie zaprezentowały twista, potem rap pod melodię „Scyzoryka”
oraz żywiołowy, a pełen kobiecego wdzięku układ
taneczny do discopolowej melodii „Niech żyje wolność, wolność i swoboda”.
No i jeszcze coś działo się na zapleczu sceny,
gdzie cichą, a niezbędną rolę odegrała Ada Gębala,
obsługująca komputer, dzięki czemu w porę pojawiały się teksty piosenek oraz podkład muzyczny
do numerów tanecznych. Głową, sercem i duszą
całej imprezy była Zofia Werner. To ona wpadła
na pomysł utworzenia kabaretu, wymyśliła jego
nazwę, napisała większość tekstów, podsuwała pomysły rekwizytów, wyreżyserowała całość.
Liczę, że kabaret Pod Hydroforem powtórzy
swój spektakl. A może powstaną kolejne?
Elżbieta Krakowiak
STUDNIE
GŁĘBINOWE
ABISYNKI
DESZCZOWNIE
SYSTEMY NAWADNIAJĄCE
PODŁĄCZENIA
JÓZEFÓW, Mieni 12
tel. 022 789 3389, 506 938 201
REPORTAŻ
Po raz pierwszy u nas
Łamanie głów
Burmistrz Miasta Józefowa, Miejski Ośrodek
Kultury oraz Miejski Klub Szaradzistów „Kon- Tiki”
zaprosili zawodników z całej Polski na I Otwarte
Szaradziarskie Mistrzostwa Józefowa, które odbyły się w sobotę, 17 lipca w siedzibie Miejskiego
Ośrodka Kultury. Podobnych imprez w ciągu roku
organizuje się około 30 w różnych miejscach Polski.
Każdy taki turniej jest szansą na zdobycie punktów
do klasyfikacji Pucharu Neptuna stworzonej przez
Gdański Klub Szaradzistów Neptun.
Tym razem, mimo skwaru i często wyczerpu-
jącej podróży, uczestnicy licznie przybyli do Józefowa. Tu zostali serdecznie przyjęci i otoczeni
troskliwą opieką organizatorów. Podczas uroczystego otwarcia imprezy przypomniano regulamin
turnieju, przedstawiono jury oraz sprawdzono listę
obecności uczestników. Następnie rozpoczęła się
pierwsza z dwóch 70-minutowych rund, podczas
których zawodnicy musieli zmierzyć się z przygotowanymi przez józefowskich szaradzistów zestawami zadań.
Kiedy organizatorzy przystąpili do sprawdzania prac, można było wymienić uwagi i spostrzeżenia dotyczące stopnia trudności zagadek. Nie
brakowało też rozmów towarzyskich i planowania
następnych spotkań.
Puchary dla laureatów
Basen sposobem na upał
Na półmetku akcji „Lato w mieście” w Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji nie ma
niespodzianek. W lipcu zdecydowanie największą popularnością wśród mieszkańców
Józefowa cieszyły się bezpłatne wejścia na pływalnię. Poza dziećmi i młodzieżą z promocji chętnie korzystali także emeryci.
Wakacyjna oferta Integracyjnego Centrum
Sportu i Rekreacji, którą ośrodek przygotował we
współpracy z Miejską Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Wydziałem Oświaty,
Kultury, Zdrowia i Sportu Urzędu Miasta, jest wyjątkowo atrakcyjna. W ramach akcji „Lato w mieście”
przy ulicy Długiej młodzi józefowianie mogą korzy-
stać zarówno z hali sportowej, boisk zewnętrznych,
jak i pływalni.
W lipcu, przede wszystkim z uwagi na rekordowe upały, największym powodzeniem cieszył się
basen. Zaledwie dwa złote w kieszeni i potwierdzająca miejsce zamieszkania legitymacja wystarczyły,
by w czasie trwających 45 minut wejść młodzież
nad Świdrem
Wreszcie rozdanie poprawionych zestawów,
rozpatrzenie reklamacji i ustalenie kolejności zawodników. Wszyscy jeszcze raz zebrali się w sali kinowej, by przeżyć ten najmilszy moment wręczenia pucharów, dyplomów i nagród książkowych.
Jeszcze tylko chwila oczekiwania i wszystko jasne: I
miejsce zajął Leszek Rydz z Głogowa, II – Rafał Tałaj
z Częstochowy, a III – Stanisław Wójtowicz z podwarszawskiej miejscowości Prace Duże.
Na zakończenie organizatorzy jeszcze raz podziękowali zebranym za udział w turnieju i wyrazili nadzieję, że z każdym spotkaniem przybywać
będzie ludzi młodych zarażonych tą piękną, choć
wymagającą pasją.
Tekst i foto: Wojciech Sztajer
Dwie rundy nad zestawami zadań
z naszego miasta mogła odsapnąć od palącego
słońca. Od poniedziałku do piątku zainteresowani
mogli także skorzystać z basenu na jeszcze atrakcyjniejszych warunkach. Ci, którzy ustawili się
w kolejce po kluczyk do szafki o 13.00, 14.00 albo
15.00, otrzymywali go bezpłatnie w ramach promocji darmowych wejść. Bezpłatnym wstępem na
pływalnię objęci byli także emeryci. Jak informuje
dyrektor ICSiR Piotr Gąszcz w dniach od 1 do 18 lipca z darmowych wejść skorzystało aż 1326 młodych
mieszkańców Józefowa i 100 emerytów.
Pamiętajmy, że wakacyjna oferta Integracyjnego Centrum Sportu i Rekreacji obowiązywać będzie także w sierpniu!
Tekst i foto: Maciej Piłat
PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206)
15
nad Świdrem
Ś
FOTOREPORTAŻ
Wakacyjni wolontariusze
Po raz kolejny gościliśmy w Józefowie ochotników z zagranicy.
Oprócz dwóch turnusów przydzielonych
do świetlic środowiskowych pracuje w mieście
również grupa ekologiczna.
W tym roku wyznaczono dla niej trzy
główne punkty: malowanie placu zabaw przy
ul. 3 Maja, odnowienie pomnika przy ul. Słonecznej oraz pomnika lotników alianckich.
Młodzież miała też inne zadania, m.in. pielenie rabatek kwiatowych czy też inwentary-
16
zację drzewostanu. Zdaniem opiekuna grupy
środowiskowej Jarosława Stachowskiego, wolontariusze pracują z zapałem, nie trzeba ustalać specjalnych reguł. Każdy wie, co do niego
należy.
W przyszłości czekamy na kolejne wymiany
zagraniczne, przybywa nam placów zabaw oraz
zieleni. To wszystko wymaga pielęgnacji – podsumowuje wiceprzewodniczący Rady Miasta
Waldemar Walkiewicz.
Tekst i foto: Sylwia Papis

Podobne dokumenty

nr 8/2012

nr 8/2012 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2012 nr 8 (230)

Bardziej szczegółowo

Kolorowe Święto Miasta – str. 15 1

Kolorowe Święto Miasta – str. 15 1 Urszula Zielińska 5 lipca 2010 r., Marianna Jakubowska 12 lipca 2010 r. , Barbara Kaczorek 19 lipca 2010 r. – w godz. 16.30–17.00

Bardziej szczegółowo

Józefów nad Świdrem

Józefów nad Świdrem Burmistrz Józefowa wyjaśnia, że dla wschodniego Michalina – a więc i dla ulicy Sadowej –opracowany został II wniosek unijny. Obecnie trwa weryfikacja tego wniosku. Sprawdza się czy gęstość zameldow...

Bardziej szczegółowo