Utrzyma się tendencja niewypłacalności dużych firm

Transkrypt

Utrzyma się tendencja niewypłacalności dużych firm
Windykacja.pl - Znaczący wzrost strat spowodowanych niewypłacalnością firm w Niemczech
Znaczący wzrost strat spowodowanych niewypłacalnością firm w Niemczech
Ostatnia zmiana: 2017-01-11 12:50:32
Straty spowodowane niewypłacalnością firm w Niemczech znacząco wzrosły pomimo spadku liczby
orzeczonych niewypłacalności: w okresie 12 miesięcy upływającym w sierpniu 2016 były o 48% wyższe niż w
analogicznym okresie poprzedniego roku. Coraz więcej firm istotnych dla gospodarki Niemiec chyli się ku
upadłości.
Tendencje w zakresie niewypłacalności prawdopodobnie utrzymają się w 2017; liczba upadłości nie
powinna ulec zmianie.
Polski aspekt: Niemcy nadal najważniejszym partnerem handlowym Polski, jednak polscy eksporterzy
wyraźnie odczuwają trudniejszą sytuację w Niemczech: rosnące straty (wzrost wartości i ilości zleceń
windykacyjnych), spadek dynamiki eksportu (zarówno oficjalne dane o polskim eksporcie, jak i wartość
i ilość transakcji eksportowych do Niemiec objętych ochroną ubezpieczeniową Euler Hermes).
W ostatnim czasie nastąpił znaczący wzrost strat spowodowanych niewypłacalnością firm niemieckich
mimo dalszego spadku liczby upadłości firm w 2016 roku (-4%) do rekordowo niskiego poziomu 22.200
bankrutujących firm. Według najnowszej analizy opracowanej przez Euler Hermes, światowego lidera sektora
ubezpieczeń kredytu handlowego, tendencja związana ze wzrostem strat powinna się utrzymać. Euler
Hermes przewiduje, że w 2017 roku liczba upadłości firm w Niemczech nie zmieni się, jednak poziom strat
będzie rósł. W skali całego świata również widoczna jest tendencja związana z wyższymi stratami.
W okresie 12 miesięcy upływającym w sierpniu 2016, straty spowodowane niewypłacalnością firm były o 48%
wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku
Na koniec ubiegłego roku prognozowaliśmy początkowo brak zmian w zakresie liczby orzeczeń
niewypłacalności firm w 2016 roku," powiedział Ron van het Hof, dyrektor generalny Euler Hermes (CEO) na
Niemcy, Austrię oraz Szwajcarię. Choć w tym roku widoczny był ciągły spadek w zakresie liczby
orzeczonych upadłości firm, nasze prognozy przewidujące wzrost ryzyka okazały się prawidłowe. W 2016
gwałtownie wzrosły straty spowodowane niewypłacalnością firm. W okresie 12 miesięcy upływającym w
sierpniu 2016, ich łączna wartość wyniosła 26 miliardów euro i była o 48% wyższa niż 12 miesięcy wcześniej.
Oznacza to średnią wysokość straty na poziomie 1,2 miliona euro w związku z upadłością jednej firmy.
Utrzyma się tendencja niewypłacalności dużych firm
liczba pozostanie bez zmian w 2017 roku
chociaż sama ich
To głównie duże, ważniejsze z punktu widzenia gospodarki firmy chylą się ku upadłości, wyjaśnia R. Van
het Hof. W możliwej do przewidzenia perspektywie tendencja ta nie ulegnie zmianie, chociaż spodziewamy
się, że sama liczba spraw związanych z niewypłacalnością firm w 2017 roku nie zmieni się.
Zwiększenie strat powodowanych przez upadłości firm w Niemczech w 2016 nie wszędzie było równomierne,
dotknięte były szczególnie sektory badań i rozwoju (usług specjalistycznych), produkcji, handlu,
budownictwa, finansów i transportu. Dla firm działających w Niemczech w powyższych sektorach ryzyko jest
http://www.windykacja.pl/raporty,znaczacy-wzrost-strat-spowodowanych-niewyplacalnoscia-firm-w-niemczech.html
1/3
2017-03-04 01:40:38
Windykacja.pl - Znaczący wzrost strat spowodowanych niewypłacalnością firm w Niemczech
odpowiednio podwyższone.
Uwaga na efekt domina w kraju i za granicą
Nie obowiązuje już zasada mówiąca, że firma jest zbyt duża, aby mogła upaść, mówi Ron Van het Hof.
Jest tak zarówno w Niemczech, jak i poza ich granicami, gdzie również upada coraz więcej firm istotnych z
punktu widzenia gospodarki. Oznacza to, że tam również straty są znacznie wyższe. Jednocześnie rośnie już
liczba upadłości firm w skali całego świata. To zła wiadomość dla eksporterów. Powodowany przez tę
tendencję efekt domina będzie miał wpływ na dostawców i kontrahentów, i może z łatwością zaszkodzić
stabilnym dotąd firmom, w najgorszym scenariuszu wciągając je w spiralę pogarszania się ich kondycji.
Polski aspekt spowolniła dynamika wzrostu wartości eksportu do Niemiec; większe straty zgłaszane
ubezpieczycielowi ostrożniejszy dobór partnerów w Niemczech
Polskie firmy nie rezygnują z rynku niemieckiego ale są tez świadome problemów, rosnących strat w
gospodarce niemieckiej. Zarówno w skali całego polskiego eksportu, jak i tej jego części ubezpieczanej przez
nas, rynek niemiecki jest najistotniejszy i stanowi około 30% pod względem wartości transakcji mówi Paul
Flanagan, Prezes Zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń Euler Hermes. Tym niemniej oficjalne dane GUS, jak i
nasze statystyki wskazują, iż w obecnym roku dynamika wzrostu sprzedaży do Niemiec spowolniła (za GUS i
Ministerstwem Rozwoju denominowana w Euro wyniosła +9,5% w 2014r, +11,4% w 2015 roku, a w
obecnym do końca października jedynie +1,7%...). Wpływ na to miało oczywiście również osłabienie
złotego, ale także większe niż w latach ubiegłych straty spowolnił bowiem nie tylko wzrost wartości
zgłaszanych nam do ubezpieczenia transakcji eksportowych do Niemiec, ale i ich ilość. Nie ma obecnie firm
zbyt dużych, aby upaść stąd zagrożone są nie tylko firmy spedycyjne, spożywcze czy meblowe
współpracujące często z podobnymi im wielkością odbiorcami z niemieckiego sektora MSP, ale także m.in.
eksporterzy wyrobów chemicznych, części i maszyn, współpracujący w Niemczech z reguły z dużymi
odbiorcami. Chcę też zwrócić na ten problem uwagę wielu firm budowlanych jak i dostawców materiałów dla
budownictwa, którzy wobec zastoju w Polsce szukali zleceń na swoje prace i wyroby na chłonnym sąsiednim
rynku wysokie straty firm niemieckich na skutek niewypłacalności wpłyną niewątpliwie także na rynek
inwestycji przedsiębiorstw
Straty ponoszą wszyscy zarówno dostawcy w branży chemicznej, gdzie kwoty pojedynczych transakcji idą
w miliony, jeśli nie dziesiątki milionów, jak i małe oraz średnie przedsiębiorstwa z sektorów spedycji, branży
spożywczej, sektora meblowego czy budownictwa mówi Maciej Harczuk, Prezes Zarządu Euler Hermes
Collections. O tym, iż zwłaszcza sektor MSP ponosi główny ciężar niewypłacalności niemieckich
kontrahentów świadczy statystyka należności zlecanych nam do odzyskania w Niemczech: w 2016 roku
wzrosła ich wartość (+9%), ale jeszcze bardziej ilość (+27%). Sygnały o wzroście strat firm niemieckich
wskutek ich niewypłacalności napływały już wcześniej, dlatego oprócz zmobilizowania swoich struktur i
współpracowników w Niemczech Euler Hermes starał się jak najlepiej poinformować polskie firmy, jak
powinny dbać o swoje należności dopełniając przede wszystkim formalności. To w nich kryją się
najczęściej jakieś braki, które starają się wykorzystać odbiorcy na dużo bardziej sformalizowanym rynku
niemieckim.
Podstawowe i najczęściej podnoszone zarzuty będące podstawą odmowy zapłaty polskim dostawcom
dotyczą jakości niezgodnej z zamówieniem oraz opóźnień w dostawach. Warto zadbać o dokładne
zamówienie zawierające pełną specyfikację dot. towaru jaki ma być dostarczony, a następnie przy odbiorze
towaru dopilnować aby odbierany był on przez osoby do tego upoważnione, które potwierdzą jego właściwą
http://www.windykacja.pl/raporty,znaczacy-wzrost-strat-spowodowanych-niewyplacalnoscia-firm-w-niemczech.html
2/3
2017-03-04 01:40:38
Windykacja.pl - Znaczący wzrost strat spowodowanych niewypłacalnością firm w Niemczech
jakość.
Oprócz wspomnianego dokumentowania sprzedaży, trzeba także dbać o szybkie i formalnie poprawne
rozpatrywanie reklamacji i wszelkich zastrzeżeń odbiorcy towaru czy usług. Na reklamacje zawsze trzeba
reagować, nie można ich zostawiać, uznając, że jakoś to będzie z powodu ich oczywistej bezzasadności
także w takim przypadku konieczne jest ich odrzucenie w oficjalnej formie. I znowu: dokumentacja z tym
związana powinna być jak najbardziej drobiazgowa zawierać m.in. szczegóły zamówienie, podpisane
odbiory etc.
Znając jednak prawo i procedury można nie tylko unikać pułapek z tym związanych, ale też wykorzystać je na
swoją korzyść, czego przykładem jest Mahnbescheid postępowanie upominawcze pozwalające na
faktycznie szybkie uzyskanie nakazu zapłaty Mogę z satysfakcją powiedzieć, że dopracowanie
wewnętrznych procedur, jak i akcja edukacyjna wśród polskich przedsiębiorców oraz dobra z nimi
współpraca pozwoliły nam skutecznie przeciwstawić się rosnącej fali strat wskutek upadłości firm niemieckich
mówi Maciej Harczuk. W bieżącym roku wartość odzyskanych przez Euler Hermes należności polskich
eksporterów do Niemiec wzrosła o 23%.
Niewypłacalności firm w Niemczech w 2016 roku: Wzrost liczby
upadłości w Saksonii, Szlezwiku-Holsztynie i Bremie
Dane publikowane przez niemal wszystkie kraje związkowe wykazują tendencję spadkową. Największe
spadki liczby upadłości widać w Turyngii (-24%), Hamburgu oraz Nadrenii-Palatynacie (po -15%). Dla
odróżnienia, wzrost liczby orzeczonych niewypłacalności firm miał miejsce w Saksonii (+8%), Bremie (+6%)
oraz Szlezwiku-Holsztynie (+5%) (porównanie okresu od września 2015 do sierpnia 2016 z analogicznym
okresem rok wcześniej). Zdecydowanie największą liczbę upadłości firm odnotowano w Nadrenii
Północnej-Westfalii, Bawarii oraz Badenii-Wirtembergii.
Pod względem wskaźnika niewypłacalności, tj. liczby niewypłacalności na 10.000 działających firm, powyżej
średniej wartości krajowej znalazły się regiony Bremy, Nadrenii Północnej-Westfalii, Saary, Berlina oraz
Hamburga.
Pod względem branż, wskaźnik niewypłacalności jest nieproporcjonalnie wysoki w sektorze usług
finansowych, branży usług transportowych, hoteli i restauracji, usług administracyjnych, budownictwa i
produkcji, choć liczba spraw spadła w niemal wszystkich sektorach.
Analiza poszczególnych pod-sektorów sektora produkcji prowadzi jednak do wniosku, że odwrotną tendencję
widać wśród producentów farmaceutyków, wśród których liczba upadłości zwiększyła się o 43%. W
Niemczech wzrosła także liczba upadłości firm w sektorach edukacji, energetyki oraz rolnictwa.
Wykres: Tendencja w zakresie orzeczonych niewypłacalności firm w Niemczech w okresie upływającym w
sierpniu 2016 w porównaniu z analogicznym okresie poprzedniego roku (okres 12 miesięcy) w rozbiciu na
kraje związkowe.
Źródło: Euler Hermes
http://www.windykacja.pl/raporty,znaczacy-wzrost-strat-spowodowanych-niewyplacalnoscia-firm-w-niemczech.html
3/3
2017-03-04 01:40:38