list do mamy

Transkrypt

list do mamy
Sobótka, 26 maja 2012 r.
Kochana Mamusiu!
W dniu Twojego święta chcę powiedzieć, jak bardzo Cię kocham.
Kocham Cię, kiedy się uśmiechasz, kiedy jesteś zła i kiedy płaczesz. Jesteś najwspanialszą
osobą na całym świecie. Bardzo Cię podziwiam i chcę podziękować za wszystko, co dla mnie robisz.
Dziękuję, Ŝe zawsze słuŜysz mi pomocą. Kiedy jest mi smutno, pocieszasz mnie. Masz
zawsze pozytywne nastawienie do świata i uczysz mnie, Ŝe trzeba widzieć te dobre strony.
Gotujesz pyszne obiadki - zawsze poŜywne i zdrowe. Nauczyłaś mnie juŜ robić tosty, jajecznicę i kisiel. Dziękuję, Ŝe pozwalasz mi pomagać sobie w kuchni.
To Ty, Mamusiu, pokazałaś mi, czym jest piękno tego świata. Mówi się, Ŝe niebo jest niebieskie, a Ty, Mamusiu, pokazałaś mi sto innych odcieni nieba. To Ty, Mamusiu, nauczyłaś mnie
widzieć, nie tylko patrzeć. Pamiętasz jabłonkę w sadzie babci? Zawsze myślałam, Ŝe drzewo to
tylko drzewo. Dzięki Tobie wiem, Ŝe to drzewo jest kaŜdego dnia inne: wiosną kwitnące, latem ma
piękne owoce, jesienią kolorowe liście, a zimą całe jest pokryte białym śniegiem.
To Ty nauczyłaś mnie szacunku dla starszych. Zawsze podziwiam Cię, kiedy mimo zmęczenia pomagasz swojej babci i robisz to z uśmiechem na twarzy. Widziałam później radość Twojej
babci i wiem, Ŝe warto się czasem poświęcać.
Kiedyś nie lubiłam czytać ksiąŜek. Dzięki Twoim zachętom wiem, Ŝe czytanie moŜe być
wspaniałą przygodą. KsiąŜki to czas, który mam sama dla siebie i oderwanie się od prawdziwego
świata.
Jesteś moją prawdziwą przyjaciółką. Mogę Ci powiedzieć o wszystkim, a Ty zawsze mi doradzisz. Tyle razy płakałam, bo spotkało mnie w szkole coś smutnego, ktoś zrobił mi przykrość. Ty
zawsze potrafisz mnie pocieszyć.
Kiedy wtulam się w Twoje ramiona, chciałabym, Ŝeby ta chwila trwała wiecznie. Nic mi
wtedy nie potrzeba do szczęścia. Dziękuję, Ŝe zawsze znajdziesz czas, Ŝeby mnie przytulić. Jesteś
dla mnie taka dobra, choć ja czasem bywam niegrzeczna.
Dziękuję Ci, Mamusiu, za to wszystko.
Twoja Małgosia