"Ostatnie rozmowy" z Ojcem Benedyktem

Transkrypt

"Ostatnie rozmowy" z Ojcem Benedyktem
Strona 56
KS. TOMASZ RĄPAŁA POLECA
„Ostatnie rozmowy”
z Ojcem Benedyktem
ks. Tomasz Rąpała
N
ie wiem, co odczuwał Peter Seewald, rozmawiając
z emerytowanym biskupem Rzymu Benedyktem XVI, mając
w świadomości, że to ostatni wywiad
–rzeka z człowiekiem, dzięki któremu stał się wierzącym w Miłosiernego... Można sobie to w jakiś sposób
wyobrazić, ale tylko w „jakiś” sposób... Z wywiadu bowiem tchnie ich
głęboka zażyłość i braterska miłość,
czego przejawem są wnikliwe pytania
Publicysty i szczere odpowiedzi wielkiego Papieża ukrytego w ciszy watykańskich ogrodów klasztoru Mater
Ecclesiae.
Wiem jedno, kiedy czytałem
„Ostatnie rozmowy” nie mogłem
uwierzyć, że to już ostatnie... Czytałem powoli, żeby jak najdłużej czerpać z pokory i wielkości Człowieka,
który całe życie stawiał Boga w centrum doświadczenia. I tego mnie na-
uczył. Chciałem, aby tak książka nie
miała końca, aby coraz bardziej poznawać piękno życia Ojca Benedykta, jak prosił, żeby się do Niego
zwracać.
I choć nigdy nie miałem okazji,
żeby dotknąć Jego dłoni, żeby popatrzeć „na żywo” w oczy Benedykta
XVI, to jednak poprzez tę lekturę
byłem jeszcze bliżej mojego Pasterza
i niekwestionowanego autorytetu,
który nauczył mnie patrzeć w oczy
Boga, Boga który jest „na wyciągnięcie ręki”. Cieszę się, że podczas beatyfikacji Jana Pawła II mogłem być
bardzo blisko ołtarza i popatrzeć na
gesty Benedykta XVI podczas Liturgii
Eucharystii,
stanowiącej
„przyszłość Kościoła i świata” - jak
mawiał. Tak, uważnie słucham tego,
co mówił i mówi jeden z największych papieży w historii Kościoła...
Strona 57
KS. TOMASZ RĄPAŁA POLECA
Strona 58
KS. TOMASZ RĄPAŁA POLECA
„Ostatnie rozmowy” to książka,
która wprowadza nas w nowe przestrzenie życia papieża Ratzingera. Jej
współautor, wybitny niemiecki publicysta Peter Seewald powiedział, że
poprzez nią „chciał się przyczynić do
tego, aby wielkie dzieło naszego papieża Benedykta XVI nie popadło
w zapomnienie”. Rozmowy miały
być początkowo tylko tłem do biografii Josepha Ratzingera, nawet do
filmu, który ma powstać. Koniec
końców Benedykt XVI wyraził zgodę na publikację rozmowy. I tak
8 września w kilku krajach świata,
w różnych językach jednocześnie dokonała się prezentacja kolejnego
dzieła. 12 września odbyła się szczególna uroczystość prezentacji w Monachium, gdzie Emerytowany Papież
był ordynariuszem. Tej prezentacji
dokonał prywatny sekretarz, arcybiskup Georg Gänswein.
„Papa emeritus” opowiada o swoim dzieciństwie w Niemczech, powołaniu do kapłaństwa, rodzinie,
kontaktach z wybitnymi teologami,
a także nurcie teologicznym jaki tworzył. Mówi żywo o czasie, kiedy stał
się doradcą teologicznym kard.
Fringsa podczas obrad Soboru Watykańskiego II. To właśnie On, młody
teolog opracował w kolegium „Santa
Maria dell'Anima” na Piazza Navona
wiele tekstów, które stały się poważnym udziałem w pracach nad soborowymi dokumentami „Lumen gentium” i „Dei Verbum”. Dowiadujemy się z wywiadu, że powodem rezygnacji nie były szantaże – jak urabiają
„widzów” macherzy opinii publicznej – ale stan zdrowia, kondycja fizyczna uniemożliwiająca obecność
na Światowych Dniach Młodzieży w
Rio de Janeiro. Wspomina, że był
bardzo wzruszony, kiedy wylatując
helikopterem do Castel Gandolfo,
słyszał dźwięk bijących dzwonów
Rzymu i widział transparenty
wdzięczności za posługę Piotra.
Ojciec Benedykt mówi także
o kontrowersyjnych kwestiach takich
jak afera Vatieleaks (IOR), na temat
przecieków poufnych dokumentów
z prywatnego apartamentu papieskiego, mówi także o aferze związanej
z Wiliamsonem, biskupem schizmatyckiego Bractwa św. Piusa X, który
zanegował Holokaust.
Czym żył i żyje Benedykt XVI?
Sądzę, że bardzo ważnymi zdaniami
są te, które dotyczą istoty nauczania
wielkiego teologa, papieża Benedyk-
Strona 59
KS. TOMASZ RĄPAŁA POLECA
ta. W wywiadzie powiedział wprost:
„Chodziło mi przede wszystkim
o pozytywne podejście i umieszczenie w centrum uwagi tematu Boga
i wiary. Za ważne uznałem także
przesunięcie na pierwszy plan Pisma
Świętego. (…) Pragnąłem nauczać,
czerpiąc z całej pełni i bogactwa Pisma Świętego i Tradycji”. Zdanie to
koncentruje nas na rzeczywistości
całości nauczania Josepha Ratzingera. Nie ma się co dziwić, że tak często Papież był krytykowany, niezrozumiany, uważany za człowieka nie z
tego świata. Stawiał zawsze odważne
diagnozy pokazujące współczesne
neopogaństwo i dawał konkretne
recepty, wskazując odpowiedni kierunek drogi do celu - jest nim osoba
Jezusa Chrystusa, którego można
spotkać w Kościele. W wywiadzie
zaznaczył: „Ogólnie rzecz biorąc,
sytuacja naszego społeczeństwa jest
taka, że chrześcijaństwo musi na nowo się zorientować, zdefiniować
i zrealizować”. Chodzi o nasze nawracanie się, nasze - czyli Kościoła,
stawianie Boga jako zupełnego centrum. Ważnym akordem wywiadu
jest apel, aby Kościół „odciął się od
zeświecczenia”. Nie chodzi tutaj
o odcinanie się od ludzi, ale od wła-
dzy, mamony, fałszywych pozorów i
samouwielbienia.
Jako résumé, Ojciec Benedykt
mówiąc o przyszłości chrześcijaństwa, stwierdza, że „ważna stanie się
bardziej zdecydowana wierność poszczególnych wspólnot i Kościołów
lokalnych. Wzrośnie ciężar odpowiedzialności”. I rzeczywiście tak jest,
doświadczamy coraz bardziej, że
przyszłością chrześcijaństwa są małe
wspólnoty żyjące Słowem Boga i Jego obecnością w sakramentach. Życie Bogiem posyła nas do dawania
innym Dobrej Nowiny w nowych
formach duszpasterskich.
Zachęcam wszystkich do lektury
tego dzieła, w którym dostrzegamy
coś niebywałego w dziejach Kościoła: papież podsumowuje swój pontyfikat, patrząc na ten czas z perspektywy życia niemal pustelniczego. Żyjemy naprawdę w ciekawych czasach,
odkryjmy je. Zatrzymajmy się i zobaczmy na nowo drogę, którą wskazuje jeden z największych papieży
Kościoła: Benedykt XVI, czyli tak
po prostu: nasz Ojciec Benedykt.

Podobne dokumenty