Polscy dentyści, chirurdzy i onkolodzy chcą przyciągnąć

Polscy dentyści, chirurdzy i
onkolodzy chcą przyciągnąć
zagranicznych turystów
2015-03-18 20:16:39
2
Właśnie kończy się trzyletni program promocji polskiej medycyny na świecie. Cel: stworzenie w Polsce rynku
turystyki medycznej i przyciągnięcie zagranicznych klientów do polskich placówek medycznych. Nie tylko
prywatnych, ale i publicznych szpitali. Unia zapłaciła za tę promocję prawie 8 mln zł.
Właśnie kończy się trzyletni program promocji polskiej medycyny na świecie. Cel: stworzenie w Polsce rynku
turystyki medycznej i przyciągnięcie zagranicznych klientów do polskich placówek medycznych. Nie tylko
prywatnych, ale i publicznych szpitali. Unia zapłaciła za tę promocję prawie 8 mln zł.
Zagraniczni dziennikarze, którzy w ciągu ostatnich trzech lat odwiedzili Polskę, uważają, że nasz kraj jest bardzo
atrakcyjnym miejscem do rozwoju turystyki medycznej. Ich wizyty w szpitalach, sanatoriach i innych placówkach
medycznych zorganizowano w ramach Branżowego Programu Promocji Turystyki Medycznej, za który zapłaciła
Unia Europejska.
Program ten na zlecenie Ministerstwa Gospodarki realizowało konsorcjum, w którego skład wchodziły:
Europejskie Centrum Przedsiębiorczości, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz Ameds
Centrum.
Promocja trwała trzy lata i właśnie się kończy wraz z ostatnim dniem marca 2015 r.
Polegała na promowaniu naszych placówek medycznych w siedmiu krajach: Niemczech, Wielkiej Brytanii, Rosji,
USA, Danii, Szwecji i Norwegii. Żeby zaistnieć na tamtejszych rynkach, na przestrzeni trzech lat na targi
wyjechało 28 polskich placówek medycznych. Co ciekawe, nie były to jedynie prywatne podmioty, ale wśród nich
znalazł się również publiczny szpital.
Oprócz tego konsorcjum organizowało misje zagraniczne, zapraszało dziennikarzy do naszego kraju,
organizowało konferencje. Wszystko to kosztowało ok. 7-8 mln zł. Z jakim skutkiem?
Foto: Materiały
prasowe
Źródło: PAIiIZ
Jak wynika z przeprowadzonej wśród zagranicznych gości ankiety, Polska została oceniona bardzo wysoko jako
kraj docelowy dla turystyki medycznej. Jako najbardziej atrakcyjne eksportowe procedury medyczne uznano:
stomatologię, sanatoria, ortopedię, kardiologię. Niektórzy wskazywali także na możliwości pozyskania pacjentów
zagranicznych w: chirurgii plastycznej, leczeniu otyłości i onkologii.
Co jest naszym atutem? Dobre przygotowanie do przyjmowania zagranicznych pacjentów, wysoka jakość
wyposażenia placówek, atrakcyjna cena procedur medycznych i unikalna oferta, np. w przypadku sanatoriów.
Zdaniem placówek uczestniczących w programie, konieczna jest jego kontynuacja, bo jeśli chcemy stworzyć w
Polsce branżę turystyki medycznej i być widoczni na świecie, promocja musi trwać przez lata.
Zdaniem uczestników nowe kraje, na które należałoby rozszerzyć działania promocyjne to kraje za wschodnią
granicą Polski oraz Pribałtyka ( Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa, Estonia), Azja Środkowa (Uzbekistan,
3
Kazachstan), kraje Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej, a w Europie dodatkowo Irlandia, Francja i Grecja. Dlatego
konsorcjum zamierza walczyć o kolejne środki w ramach nowej perspektywy finansowej.
Biznes.pl› Wiadomości› Kraj
4